Toffler Alvin i Heidi Polityka trzeciej fali

background image

TYTUL: Budowa nowej cywilizacji.
Polityka trzeciej fali.


AUTOR: Alvin i Heidi Toffler.

TLUM.: Jerzy Lozinski


OPRACOWAL : Wlodzimierz Tarnawski
(LeoTar@aol.com)


------------------------------------
----------------------------

---------



PRZEDMOWA.


Ameryka przezywa obecnie splot
kryzysow, z jakim nie zetknela sie

jeszcze od chwili swych narodzin. W
kryzysie znalazla sie

instytucja
rodziny, system ochrony zdrowia,
organizacji przestrzeni, system

wartosci,
a nade wszystko system polityczny,
ktory praktycznie rzecz

biorac, utracil
zaufanie ludzi. Dlaczego kryzysy te
- a takze mnogosc innych -

pojawily sie

background image

niemal w tym samym momencie naszych
dziejow? Czyzby zapowiadaly

one
ostateczny upadek Ameryki? Czyzbysmy
wlasnie staneli u kresu

historii?
Na kartach tej ksiazki przedstawiamy
je inaczej. Kryzysy, ktore

nawiedzily
Ameryke, nie sa konsekwencja jej
porazki, lecz wczesniejszych

sukcesow.
Nie doszlismy do konca historii,
lecz prehistorii.



Od roku 1970, kiedy w ksiazce "Szok
przyszlosci" wypracowalismy

pojecie ogolnego kryzysu
spoleczenstwa ndustrialnego, galezie

przemyslu,
ktorych symbolem jest komin
fabryczny, przestaly zatrudniac

wielkie
rzesze pracownikow. Zgodnie z
wyrazonymi w naszej pracy

prognozami,
rozpadla sie dawna struktura
rodziny, mass media utracily swoj

masowy
charakter, radykalnie zmienily sie
wartosci i style zycia.

Ameryka
zdecydowanie zmienila swoje oblicze.

background image

To wyjasnia dlaczego dlaczego
nieskuteczne sa dawne kategorie

analizy
politycznej. Takie terminy jak
prawica, lewica, liberalizm czy

konserwatyzm utracily tradycyjne
znaczenia. W dzisiejszej Rosji

komunistow okreslamy mianem
konserwatystow, reformatorow zas

uznajemy za radykalow. W Stanach
Zjednoczonych ekonomiczni

liberalowie moga byc spolecznymi
konserwatystami i vice versa.

Lewicowy
Ralph Nader jednoczy sie z
prawicowym Patem Buchananem, aby

wspolnie przeciwstawic sie NAFTA
(Polnocnoamerykanskiemu

Zrzeszeniu
Wolnego Handlu).

Jednak bardziej znaczaca i
zadziwiajaca jest coraz wieksza
utrata

wladzy
przez takie formalne ciala
polityczne jak Kongres, Bialy Dom,

agencje
rzadowe i partie na rzecz
powstajacych spontanicznie i

powiazanych ze
soba grup oraz mediow.
Wszystkich tych ogromnych przemian w
amerykanskim zyciu

background image

politycznym
nie mozna wyjasnic jedynie w
kategoriach politycznych, zwiazane

sa one
bowiem z rownie glebokimi
przeksztalceniami w zyciu rodzinnym,

ekonomii, technologii, kulturze i
wartosciach. Aby odnalezc sie

w tym
okresie blyskawicznych przemian,
utraty zludzen i niemal

bratobojczego
konfliktu spolecznego, trzeba
wypracowac koherentna wizje XXI

wieku,
ktorej zarysy usilujemy przedstawic
w niniejszej ksiazce. Na

gruncie tego
ogolnego nastawienia podjac mozna
konkretne dzialania, ktore

wplyna na
postac wiekszych jeszcze przemian w
przyszlosci, dzieki czemu

bedziemy
nimi kierowac, zamiast stawac sie
tylko ich ofiarami.


Nader czesto sie zdarza, ze kiedy
autorzy wprowadzaja do nowej

ksiazki
fragmenty utworow wczesniejszych,
powstaje calosc zlozona z

elementow

background image

nie powiazanych, nie majacych ze
soba nic wspolnego. Nie odnosi

sie to
jednak do tej ksiazki.
Rozdzialy pierwszy i dziewiaty byly
wczesniej opublikowane w roku

1980 w
ksiazce "Trzecia fala". Rozdzialy
drugi i czwarty zostaly wziete

z naszej
najnowszej pracy War and Anti-War
(Wojna i antywojna), ktora

ukazala
sie w roku 1993. Rozdzialy trzeci,
piaty i szosty pochodza z

tekstu
Powershift (Przejecie wladzy) z roku
1990. W popstaci tu

zaprezentowanej
fragmenty te zostaly wlasciwie
powtorzone, a niewielkie

modyfikacje
zapewnic mialy logiczna spojnosc.
Natomiast rozdzialy siodmy i

osmy
zostaly przedstawione po raz
pierwszy.

Chociaz w duzej mierze cytujemy
swoje dawniejsze teksty, nie

chodzilo
nam o stworzenie antologii. Jest to
raczej zupelnie nowa calosc.

Zawdzieczamy to temu, ze prace
nasze, koncentrujac sie za kazdym

background image

razemna pewnej grupie zagadnien,
odwoluja sie zarazem do

przemyslanych
wizji tego, w jaki sposob
przyspieszac przemiany spoleczne i

polityczne.
Ksiazka ta bylaby przeto czyms w
rodzaju wstepu: dawalaby klucz

do
zrozumienia kompleksu naszych
utworow.


Do pracy tej zainspirowal nas
Jeffrey A.Eisenach, przewodniczacy

waszyngtonskiej Progress & Freedom
Foundation, przekonany o

politycznej potrzebie syntezy.
Dostrzegl on, ze Amerykanie w

ogole, a ich
polityczni przywodcy w szczegolnosci
maja tendencje do

traktowania
kazdego naglowka w gazecie, kazdej
wiadomosci telewizyjnej,

kazdej
batalii w Kongresie i kazdej
rewolucji technologicznej jako

zdarzen
oddzielnych i niezaleznych. Jego
zdaniem skonczyl sie czas

polityki opartej
na dzialaniach odruchowych. Biorac
to pod uwage, zaproponowal nam

napisanie ponizszego tekstu.

background image


To miejsce jest odpowiednie, by
podziekowac mu za te plodna

sugestie.
Chcielismy takze wyrazic wdziecznosc
za wielka pomoc edytorska

ze
strony doktora Alberta S.Hansera z
Progress & Freedom Foundation,

ktory przejrzal nasze wczesniejsze
prace i starannie wybral ich

fragmenty,
jak rowniez Ericowi Michaelowi,
ktory zaopiekowal sie strona

redakcyjna.
Mamy nadzieje, ze nasza ksiazka
pomoze czytelnikom w

fundamentalnym
przewartosciowaniu ich pogladow,
ktorego wymaga rodzaca sie

cywilizacja
dnia jutrzejszego.

sierpien 1994

Alvin Toffler i Heidi Toffler

* * *

Wstep.
PRZYGOTOWANIE DO WIEKU XXI.

background image

Lata dziewiecdziesiate
zapoczatkowaly fale przemian
ustrojowych

i
politycznych o historycznym
znaczeniu. Poczawszy od rozpadu

imperium
sowieckiego, zawalenia sie
uksztaltowanej po drugiej wojnie

struktury
politycznej Wloch, eliminacji w
wyborach z 1993 roku kanadyjskiej

partii
rzadzacej (ktora ze stu
piecdziesieciu trzech miejsc w

parlamencie
zachowala tylko dwa), dramatycznej
porazki japonskiej Partii

Liberalnno-Demokratycznej po
czterdziestu latach monopolu wladzy

(i
narodziny nowego ruchu
reformatorskiego), do pojawienia sie
w

Stanach
Zjednoczonych Rossa Perota i ruchu
United We Stand.


Politycy, felietonisci i akademicy
wszyscy wydaja sie zaskoczeni

skala
przemian. W sposob nieunikniony do
glosu dochodzi przede

wszystkim zal i

background image

dezorientacja tych, ktorzy uitracili
wladze. Agonia przeszlosci

przycmiewa
nadzieje, ktora niesie przyszlosc. W
odniesieniu do Renesansu to

znane od
od lat zjawisko wspaniale ukazal
Huizinga w "Jesieni

sredniowiecza". To
co nam, patrzacym wstecz, wydaje sie
cudownym, pasjonujacym

okresem
innowacji, zyjacym owczesnie
ukazywalo sie jako straszliwwy

rozpad
istniejacego porzadku. Podobnie
wygladal upadek konfucjanskich

Chin w
polowie XIX stulecia. Uznawany byl
raczej za przerazajacy rozklad

ladu i
stabilnosci, niz za zapowiedz
wejscia w epoke bardziej tworcza

i mniej
skrepowana.

Alvin i Heidi Tofflerowie pomagaja
nam umiescic dzisiejszy chaos

wydarzen w ramach dynamicznej i
fascynujacej wizji przyszlosci.

Od cwierc
wieku mowia i pisza o przyszlosci.
Tytul ich pierwszej pracy,

"Szok

background image

przyszlosci", stal sie obiegowym
okresleniem dotyczacym skali i

dramatyzmu przemian, ktore
przezywamy. (Byl to bestseller
wiekszy

w
Japonii niz w USA,jesli liczbe
sprzedanych egzemplarzy odniesc

do
populacji potencjalnych
czytelnikow.) Szok przyszlosci
zwrocil

uwage na
przyspieszenie i mnoznikowy
mechanizm zmian, ktore zewszad

zaskakuja
ludzi i najczesciej powoduja
dezorientacje jednostek, wspolnot,

cial
politycznych i zycia gospodarczego.
Nawet gdyby byla to jedyna

wypowiedz Tofflerow, juz dzieki niej
znalezliby sie w gronie

waznych
interpretatorow sytuacji czlowieka
wspolczesnego. Tymczasem

kolejna
praca, Trzecia fala, stanowila
jeszcze wazniejszy przyczynek do

rozumienia
naszych czasow.

W Trzeciej fali Tofflerowie od
obserwacji przeszli do

background image

przedstawienia
prognostycznej wizji. Na rewolucje
informatyczna spojrzeli w

perspektywie
dziejowej, porownujac ja z dwoma
przelomami o podobnej wadze:

rewolucja
rolnicza i przemyslowa. Czujemy,
pisali, napor trzeciej fali

dziejowych
przemian, za sprawa ktorej
uczestniczymy w procesie narodzin

nowej
cywilizacji.
Tofflerowie slusznie uznali, ze
przeplyw i wymiana informacji

staly sie
naczelnym czynnikiem wytworczosci i
wladzy czlowieka.

Gdziekolwiek
spojrzymy: na swiatowe rynki
finansowe, calodobowe przekazywanie

na
caly swiat informacji via CNN,
biologicznej rewolucji oraz jej

skutki dla
ochrony zdrowia i produkcji
rolniczej, wszedzie widzimy, jak

rewolucja
informatyczna zmienia rytm,
strukture i trsc naszego zycia.

Dzieki
ukazaniu sensu tej przemiany,
Trzecia fala wywarla wielki wplyw

background image

na
strategie poczynan wodzow gospodarki
i polityki poza Stanami

Zjednoczonymi, w Chinach, Japonii,
Singapurze i innych

dynamicznie
rozwijajacych sie regionach, gdzie
polozono nacisk na najnowsza

technike i
informacje. Praca ta nie pozostala
bez echa takze w USA i wielu

strategow
gospodarczych zaczelo przeksztalcac
podlegle im organizacje tak,

aby
przygotowac sie do nadejscia XXI
wieku.

Znakomitym przykladem moze tu byc
general Donn Starry, przelozony

TRADOC (Dowodztwa Szkolenia i
Doktryny Wojennej Armii Ladowej

USA), ktory w poczatku lat
osiemdziesiatych przecytwaszy
Trzecia

fale
uznal, ze Tofflerowie dokonali
rzetelnej analizy przyszlosci.

Oboje autorow
zostalo wiec zaproszonych do kwatery
TRADOC w Fort Monroe, gdzie

wizje prezentowana w Trzeciej fali
skonfrontowali z pomyslami

strategow

background image

wojskowych, co zostalo wspaniale
opisane w niedawnej ksiazce War

and
Anti-War (Wojna i antywojna). Dobrze
wiem, jak wielki wplyw mial

przedstawiony w "Trzeciej fali"
obraz rewolucji informatycznej

na
ksztaltowanie sie doktryny wojennej
w latach 1979-1982, gdyz jako

mlody
kongresman wiele czasu spedzilem z
generalami Starrym i Morellim

(obecnie na emeryturze) przy
konstruowaniu tego, co przybralo

ostateczna
nazwe modelu bitwy powietrzno-
ladowej.

Istota nowej koncepcji wojennej stal
sie system bardziej

elastyczny,
dynamiczny i zdecentralizowany,
oparty na wymianie informacji;

system,
ktory wykorzystuje lokalne,
bezposrednio zwiazane z polem bitwy

zasoby i
odwoluje sie do decyzji znakomicie
wyszkolonych, w duzym stopniu

niezaleznych dowodcow.

W roku 1991 swiat po raz pierwszy
ujrzal starcie militarnego

systemu

background image

trzeciej fali z przestarzala machina
wojskowa drugiej fali.

Pustynna burza
doprowadzila dojednostronnego
zniszczenia sil irackich przez

Amerykanow
i ich sojusznikow w duzej mierze z
tej prostej racji, ze systemy

trzeciej fali
ukazaly swa nieporownana wyzszosc.
Zbudowane na modle drugiej

fali,
skomplikowane systemy obrony
przeciwlotniczej okazaly sie

bezuzyteczne
w obliczu niewidocznych maszyn
trzeciej fali. Solidnie okopane

armie
drugiej fali zostaly wymanewrowane i
unicestwione, kiedy przyszlo

im
stawic czolo komputerowym systemom
namiaru i logistyki. Efekt byl

rownie druzgocacy jak w roku 1898,
kiedy naprzeciwko siebie

stanely sily
pierwszej fali Mahdiego z Omdurmanu
i anglo-egipskie wojska

drugiej fali.

Chociaz jednak tak oczywiste jest
to, ze dzieje sie cos

zasadniczo nowego

background image

w polityce, ekonomii, sferze
militarnej i calym zyciu spolecznym,

w dalszym
ciagu zdecydowanie zbyt mala wage
przywiazuje sie do znaczenia

wizji
Tofflerow. Wiekszosc amerykanskich
politykow, reporterow i

recenzentow
nie dostrzegla wnioskow, ktore plyna
z "Trzeciej fali", a bardzo

niewielu
jest takich, ktorzy pojeciu trzeciej
fali gotowi byliby nadac

nosnosc
polityczna. To wlasnie ow brak
szerokiej, tofflerowskiej wizji

sprawil, ze
nasza polityka ugrzezla we
frustracji, negatywizmie, cynizmie i

zniecheceniu. Kontrast miedzy
przemianami swiata jako calosci a

stagnacja zycia politycznego stanowi
zagrozenie dla naszego

systemu
spolecznego. Jesli nie liczyc
koncepcji trzeciej fali, nigdzie

nie widac prob
zrozumienia, skad bierze sie
zniechecenie i rozgoryczenie, ktore,

jak sie
wydaje, opanowaly politykow i
administracje rzadowe w calym

background image

uprzemyslowionym swiecie. Nie
powstal jezyk, w ktorym mozna by

wyrazic
nekajace nas problemy, nie ma wizji
odslaniajacej ksztalt

przyszlosci, ku
ktorej zmierzamy, nie istnieje
program, ktory mialby na celu

przyspieszenie i ulatwienie
przejscia do nowej epoki.


Nie jest to bynajmniej nowy problem.
Na poczatku lat

siedemdziesiatych
zaczalem wspolpracowac z Tofflerami
nad koncepcja, jak to

nazwalismy,
demokracji antycypujacej. Bylem
wtedy swiezo upieczonym

wykladowca
na West Georgia State College.
Szczegolnie fascynowalo mnie

polaczenie
spojrzenia historycznego i
wybiegajacego w przyszlosc, ktore

stanowi
istote polityki w jej najlepszym
wydaniu. Od ponad dwudziestu lat

zabiegamy wspolnie o polityke
swiadoma przyszlosciowych

horyzontow i
staramy sie pozyskac jak najwiecej
ludzi dla myslenia, ktore

ulatwi

background image

Ameryce przejscie od najwyrazniej
umierajacej cywilizacji drugiej

fali do
cywilizacji trzeciej fali. Ta nowa
postac swiata, ktora nas

czeka,
zarysowuje sie juz, ciagle jednak
niewyraznie i w sposob nie do

konca dla
nas zrozumialy.
Usilowania te przyniosly znacznie
wiecej rozczarowan i znacznie

mniej
efektow, niz spodziewalem sie dwa
dziesieciolecia temu.

Niezaleznie
jednak od porazek, proby te trzeba
kontynuowac, albowiem ustroj

polityczny trzeciej fali ma kluczowe
znaczenie dla przyszlosci

wolnosci i
Ameryki. Jestem wprawdzie przywodca
republikanow w Kongresie, nie

uwazam jednak by republikanie czy
Kongres mieli monopol na

rozwiazywanie problemow i
przystosowanie Ameryki do rewolucji

trzzeciej
fali, rewolucji informatycznej.
Burmistrze z ramienia demokratow,

jak na
przyklad Norquist w Milwaukee czy
Rendel w Filadelfii dokonuja

background image

prawdziwego przelomu w zyciu
obywatelskim. Niektore z

przedsiewziec
wiceprezydenta Gore majacych na celu
usprawnienie administracji

zmierzaja w dobrym kierunku (chociaz
podejmowane sa doraznie i

niekonsekwentnie). Przede wszystkim
chodzi o to, ze wielka

przemiana
rozgrywa sie juz na co dzien w
sektorze prywatnym za sprawa

przedsiebiorcow i obywateli, ktorzy
dokonuja wynalazkow i

znajduja
nowatorskie rozwiazania, w czym
biurokracja nie jest w stanie im

przeszkodzic.

Glownym przeto zadaniem tej ksiazki
jest zachecenie czytelnikow,

aby
zaczerpneli oddechu, wzieli rozbieg
i sami zaczeli wspoltworzyc

cywilizacje
trzeciej fali. Jestem pewien, ze
kiedy zaglebicie sie w

rozwazania autorow,
podkreslicie partie najbardziej dla
was istotne, rozejrzycie sie

wokol siebie
za pokrewnymi duszami i wspolnie
podejmiecie dzialania na mala

zrazu

background image

skale, za kilka lat bedziecie
zdumieni, jak wiele udalo sie

osiagnac.


Newt Gingrich

Rozdzial 1.

WALNA BITWA.

Na naszych oczach, w naszym zyciu
rodzi sie nowa cywilizacja, a

slepcy
usiluja ja usmiercic. Ta nowa
cywilizacja niesie ze soba nowy

styl zycia
rodzinnego, zmiany w sposobie pracy
, odnoszenia sie do siebie

i zycia,
nowy ksztalt zycia gospodarczego,
nowe konflikty polityczne, a

przede
wszystkim nowa swiadomosc. Ludzkosc,
ktora stanela w obliczu

najwiekszego w swoich dziejach
przewrotu spolecznego i

najsmielszej
tworczej przebudowy, oczekuje teraz
wielkiego skoku kwantowego.

Chociaz dostrzegamy tego,
uczestniczymy w budowie od podstaw

zdecydowanie nowej cywilizacji. To
wlasnie mamy na mysli, kiedy

background image

mowimy
o trzeciej fali.

Do czasow obecnych ludzkosc przezyla
dwie wielkie fale przemian,

z
ktorych kazda unicestwila dawne
kultury i cywilizacje, a na ich

miejsce
wprowadzila sposob zycia, ktory
bylby niepojety dla ludzi, ktorzy

zyli
wczesniej. Pierwsza fala - rewolucja
rolnicza - rozciagnela sie

na tysiace
lat. Druga fala, w trakcie ktorej
powstala cywilizacja

przemyslowa, trwala
ledwie trzysta lat. Dzisiaj
przemiany sa jeszcze bardziej

gwaltowne.,
dlatego nie spoob wykluczyc, ze
trzecia fala przetoczy sie przez

dzieje w
ciagu kilku dziesiecioleci. Dlatego
my wszyscy, ktorzy

zamieszkujemy dzis
Ziemie, odczujemy na co dzien impet
trzeciej fali.


Nowy styl zycia, ktory przynosi
trzecia fala, za podstawe miec

bedzie

background image

zroznicowane i odnawialne zrodla
energii. Nowe metody produkcji,

ktore
do lamusa odesla wiekszosc produkcji
tasmowej i nowy typ rodziny,

ktora
nie bedzie miala charakteru
zamknietej w sobie komorki. Pojawia

sie nowe
instytucje, ktore bedzie mozna
nazwac elektroniczna wioska.

Radykalnie
przeksztalcone zostana szkoly i
formy wspoldzialania. Rodzaca sie

cywilizacja spisuje dla nas nowy
kodeks zachowan. Usunie

standaryzacje,
synchronizacje i centralizacje,
usunie koncentracje energii,

pieniedzy i
wladzy. Ta nowa cywilizacja ma swoja
wlasna wizje swiata, swoje

wlasne
podejscie do czasu, przestrzeni,
logiki i przyczynowosci. Ma tez

swoje
wlasne zasady polityki przyszlosci.

Rewolucyjna przeslanka.

Zywe posrod nas sa dwa wyraznie
odmienne sposoby myslenia o

przyszlosci. Wiekszosc ludzi, jesli
w ogole sie nad nia

background image

zastanawia, uwaza,
ze swiat, ktory znaja, trwac bedzie
po wieki wiekow. Osobom takim

trudno
jest sobie wyobrazic zdecydowana
odmiane wlasnego zycia, a co

dopiero
mowic o zupelnie nowej cywilizacji.
Dostrzegaja one, oczywiscie,

ze rzeczy
sie zmieniaja, na jakiejs osobliwej
zasadzie przyjmuja jednak,

ze
transformacje te jakos omina ich
samych, nie naruszajac dobrze

znanej
struktury zycia gospodarczego i
politycznego. Z ufnoscia oczekuja

od
przyszlosci, ze bedzie kontynuowac
terazniejszosc.


Jednak najnowsze wydarzenia powaznie
nadszarpnely ten obraz

przyszlosci. Popularnosc zaczela
przeto zdobywac wizja, bardziej

ponura.
Wielu ludzi, wykarmionych na
codziennej porcji tragicznych

wiadomosci,
katastroficznych filmow oraz
zlowieszczych scenariuszy, ktore

snuja

background image

szacowni autorzy, doszlo do wniosku,
ze nie ma co mowic o

przyszlosci
ludzkiej spolecznosci, albowiem nie
bedzie zadnej przyszlosci.

Ich zdaniem
od Armageddonu dzieli nas kilka
chwil. Ziemia gna w kierunku

ostatecznej
zaglady.

U podstaw wszystkiego, o czym tu
mowimy, lezy pewne zalozenie,

ktore
nazywamy rewolucyjna przeslanka.
Przyjmujemy oto, ze chociaz

najblizsze
dziesieciolecia moga byc pelne
zawieruch, wstrzasow, moze nawet

aktow
zorganizowanej przemocy, to jednak
nie dojdzie do

samounicestwienia
ludzkosci. Uznajemy, ze gwaltowne
przemiany, ktorych jestesmy

swiadkami, nie sa chaotyczne, lecz
ukladaj sie w pewien spojny

i dajacy sie
odczytac wzorzec, i ze co wiecej,
przemiany te maja charakter

kumulatywny, przyczyniaja sie wiec
do wielkiej transformacji,

ktorej

background image

podlega nasze zycie, praca, rozrywka
i myslenie. To wszystko

czyni
mozliwa pomyslna i obiecujaca
przyszlosc. Mowiac krotko,

wszystkie
nasze tezy wynikaja z przeslanki, ze
oto rozgrywa sie globalna

rewolucja,
wielki przeskok kwantowy. Innymi
slowy, z przeslanki tej wynika,

ze
jestesmy ostatnia generacja starej
cywilizacji, a zarazem

pierwszym
pokoleniem cywilizacji nowej.
Dlatego wiele naszych osobistych

lekow,
niejasnosci i uczuc zagubienia rodzi
sie z konfliktu, ktory

rozgrywa sie w
nas samych i w instytucjach naszego
zycia. Jest to konflikt

pomiedzy
umierajaca cywilizacja drugiej fali
a wynurzajaca sie

cywilizacja, ktora
domaga sie dla siebie miejsca.

Jesli raz tozrozumiemy, wtedy wiele
z bezsensownych na pierwszy

rzut oka
wydarzen ukaze swa gleboka tresc.
Zaczna odslaniac sie zarysy

background image

wielkiego
wzorca przemian. Wraz z tym walka o
przetrwanie okazuje sie

mozliwa i
godna zachodu. Krotko mowiac,
rewolucyjna przeslanka wyzwala nasz

intelekt i wole.

Grzbiet fali.

Nasze podejscie smialo mozna nazwac
"badaniem grzbietu fali".

Polega
ono na obserwacji dziejow jako ciagu
wzbierajacych przemian i

stawia
pytanie, w jakim kierunku niesie
ludzi grzbiet kazdej takiej

fali.
Koncentrujemy sie nie tyle na
watkach ciaglosci historycznej

(skadinad
bardzo waznych), ile na elementach
nieciaglosci, na innowacjach

i
przelomach. Odnajdujemy zasadnicze
wzorce przemian, pytajac

zarazem, w
jaki sposob ludzie moga na nie
oddzialywac.


Wychodzimy od bardzo prostej
obserwacji stwierdzajacej, ze

pojawienie sie

background image

zycia osiadlego i rolnictwa bylo
pierwszym punktem zwrotnym w

spolecznym rozwoju ludzkosci, drugi
zas punkt przelomowy

stanowila
rewolucja przemyslowa. Niechaj
jednak czytelnika nie zwiedzie

slowo
punkt; owe przemiany nie mialy
charakteru jednorazowych, dajacych

sie
wyraznie zlokalizowac wydarzen, lecz
przypominaly wlasnie

wzbierajaca
fale, ktora toczy sie z wlasciwa
sobie predkoscia.


Zanim nastapila pierwsza fala
przemian, ludzie zyli na ogol w

malych,
czesto wedrownych grupach, ktore
utrzymywaly sie dzieki

zbieractwu,
lowieniu ryb, polowaniu i
pasterstwu. Jakies dziesiec tysiecy
lat

temu
rozpoczela sie rewolucja rolnicza i
powoli obejmowala swym

zasiegiem cala
planete, dajac poczatek wioskom,
osadom, uprawie roli i nowemu

trybowi

background image

zycia. Owa pierwsza fala nie opadla
jeszcze calkiem pod koniec

siedemnastego stulecia, kiedy w
Europie rozpoczela sie rewolucja

przemyslowa, dajac poczatek drugiej
fali przemian w skali calego

globu.
Ten nowy proces ze znacznie wieksza
gwaltownoscia ogarnal narody

i
kontynenty. Teraz dwa oddzielne i
wyraznie odmienne procesyzmian

przetaczaly sie przez Ziemie z rozna
szybkoscia.


Dzisiaj pierwsza fala osiagnela juz
wlasciwie swoj kres. Juz

tylko
niewielkie wspolnoty plemienne w
Ameryce Poludniowej czy Papui-

Nowej
Gwinei pozostaja jeszcze nie tkniete
przez rewolucje rolnicza.

Jesli nie
liczyc tych niewielkich obszarow,
mozna powiedziec, ze sila

pierwszej fali
wyczerpala sie.

Tymczasem druga fala, w kilka
krotkich stuleci

zrewolucjonizowawszy
zycie w Europie, Ameryce Polnocnej i
kilku innych miejscach

background image

globu, toczy
sie dalej i widzimy, jak wiele
krajow - dotad zdecydowanie

rolniczych - z
zapalem buduje szosy, stalownie,
zaklady samochodowe, fabryki

tekstylne
i zaklady spozywcze. Ciagle zywy
jest ped do industrializacji.

Drugiej fali
daleko jeszcze do wyczerpania swojej
sily.


Chociaz jednak proces ten ciagle
jest w toku, obserwujemy juz

poczatki
innego, jeszcze bardziej istotnego
procesu. Kiedy bowiem

industrializacja
osiagnela swoj szczyt w dekadach po
drugiej wojnie swiatowej,

zaczela sie
wznosic trzecia fala, ktora nie
dostrzegana wprawdzie zbyt

wyraznie,
odmieniala wszystko, czego dotknela.
Wiele krajow odczuwa zatem

napor
dwoch, a nawet trzech fal przemian,
o domiennym charakterze,

tempie
posuwania sie i odmiennej sile,

background image

W naszych rozwazaniach przyjmiemy,
ze pierwsza fala rozpoczela

sie okolo
roku 8000 p.n.e. i niepodzielnie
dominowala na swiecie az do lat

1650-1750
n.e. Wtedy pierewszenstwo wziela
druga fala. Teraz zrodzona przez

nia
cywilizacja przemyslowa zapanowala w
swiecie, ale takze i ona

weszla w
faze przesilenia. W Stanach
Zjednoczonych okres ten rozpoczal
sie

okolo
roku 1955, kiedy po raz pierwszy
pracownicy administracyjni

przewyzszyli
liczebnie robotnikow. To owa dekada
byla tez swiadkiem coraz

szerszego
wykorzystywania komputerow,
komunikacjilotniczej, pojawienia sie

pigulki
antykoncepcyjnej oraz wielu innych
brzemiennych w skutki

innowacji. To
wlasnie wtedy zaczela wzbierac w USA
trzecia fala. Nieco pozniej

zaczela
sie pojawiac takze w zyciu innych
panstw uprzemyslowionych.

Dzisiaj

background image

wszystkie spolecznosci, ktore
wykorzystuja najnowsza technike,

sa
wstrzasane przez konflikty trzeciej
fali.

Kiedy sie to zrozumie, wtedy mniej
tajemnicze staja sie konflikty

spoleczne i polityczne, posrod
ktorych przyszlo nam zyc.


Fale przyszlosci.

Kiedy w jakims spoleczenstwie
dominuje jedna fala przemian,

niezbyt
trudno jest wykryc wzorzec jego
przyszlego rozwoju. Pisarze,

artysci,
dziennikarze i inni odkrywaja "fale
przyszlosci". W

dziewietnastowiecznej
Europie wielu myslicieli,
przemyslowcow, politykow i zwyklych

ludzi mialo
jasny i zasadniczo sluszny obraz
przyszlosci. Wyczuwali, ze

dzieje zmierzaja
w kierunku ostatecznego triumfu
industrializacji nad nie

korzystajacym z
maszyn rolnictwem i dosc dokladnie
potrafili przewidziec wiele

zmian,

background image

ktore niosla ze soba druga fala:
potezniejsze technologie,

wieksze miasta,
szybsza komunikacja, powszechne
szkolnictwo i inne.


Ta jasnosc wizji miala bezposrednie
efekty polityczne. Partie i

ruchy
polityczne scieraly sie ze soba, nie
traca z oczu przyszlosci.

Sily broniace
interesow przedindustrialnego
rolnictwa organizowaly sie do

obrony przes
"wielkim biznesem", "szefami
zwiazkowymi" i "grzesznymi

miastami".
Robotnicy i menedzerowie usilowali
zdobyc kontrole nad glownymi

dzwigniami rodzacego sie
spoleczenstwa przemyslowego.
Mniejszosci

etniczne i rasowe okreslaly swe
interesy w kategoriach udzialu

w nowym
swiecie i domagaly sie miejsc pracy,
dostepu do stanowisk

kierowniczych,
lepszych mieszkan, lepszych plac i
powszechnej edukacji. Owa

industrialna
wizja miala tez swoje efekty
psychologiczne. Wspolny obraz

background image

przyszlosci
okreslal rowniez wybory zyciowe,
sprawial, ze jednostki myslaly

nie tylko
o tym, kim lub czym byly, lecz kim
moga sie stac. Dlatego nawet

podczas
najwiekszego zametu przemian
spolecznych ludzie mieli poczucie

pewnej
stabilnosci i swojej tozsamosci.

Kiedy natomiast przez spolecznosc
przetaczaja sie dwie lub nawet

trzy
wielkie fale przemian i zadna z nich
wyraznie nie dominuje, obraz

przyszlosci jest popekany.
Nadzwyczaj trudne staje sie wtedy

uchwycenie
sensu zmian i konfliktow. Kolizja
grzbietow fal rodzi

kotlowanine, w ktorej
scieraja sie rozne prady, powstaja
wiry i lokalne obszary

bezruchu,
przeslaniajace glebsze i
istotniejsze nurty dziejowe. W
Stanach

Zjednoczonych - i w wielu innych
krajach - zderzenie drugiej i

trzecuej fali
przynosi w efekcie spoleczne
napiecia, grozne konflikty i

background image

zadziwiajace
nowe postawy polityczne, ktore burza
dotychczasowe podzialy

klasowe,
rasowe, plciowe i partyjne.
Bezuzyteczne staja sie tradycyjne

slowniki
polityczne i bardzo trudno jest
teraz odroznic zwolennikow

postepu od
reakcjonistow, przyjaciol od wrogow.
Znikaja dawne polaryzacje

i pekaja
stare koalicje. Ow chaos w zyciu
politycznym przeklada sie na

dezintegracje ludzkich osobowosci.
Psychoterapeuci i najrozniejsi

guru
robia kokosowe interesy; pacjenci
blakaja sie bezradnie posrod

rywalizujacych dobroczyncow. Ratunku
szukaja w

najdziwaczniejszych
kultach religijnych i na sabatach
czarownic albo tez uciekaja w

patologiczna izolacje,
przeswiadczeni, iz rzeczywistosc
jest

absurdalna,
szalona, bezsensowna. Niewykluczone,
ze w jakims globalnym,

kosmicznym ujeciu zycie jest
bezsensowne, z tego jednak nie

wynika, ze

background image

codzienne wydarzenia nie ukladaja
sie w zaden rozsadny wzorzec.

Tymczasem, jesli nauczymy sie
odrozniac przemiany, ktore niesie

trzecia
fala, od tych, ktore sa zwiazane z
odplywajaca druga fala, mozna

dostrzec
utajony lad.

To z racji kolizji owych fal widzimy
jak oto krzyzuja sie i

scieraja odmienne
prady w sferze pracy, zycia
rodzinnego, postaw seksualnych i

jednostkowych moralnosci. Roznice te
przejawiaja sie w stylu

zycia i
postawach politycznych, albowiem w
zyciu osobistym i publicznym

wiekszosc obywateli bogatych krajow
to albo ludzie drugiej fali,

ktorzy
staraja sie podtrzymac obumierajacy
porzadek, albo ludzie

trzeciej fali,
ktorzy buduja jutro radykalnie
odmienne, albo tez niepewna

mieszanine
jednego i drugiego. Konflikt
pomiedyz ugrupowaniami drugiej i

trzeciej fali

background image

decyduje w istocie o
najpowazniejszym napieciu
politycznym we

wspolczesnej spolecznosci. JJak
zobaczymy dalej, najwazniejsze

jest nie to,
kto panuje nad ostatnimi dniami
spoleczenstwa industrialnego,

lecz to, kto
ksztaltuje nowa cywilizacje, ktora w
niebywalym tempie dojrzewa,

aby
zajac miejsce tamtej. Po jednej
stronie mamy przeto bojownikow

przemyslowej przeszlosci, po drugiej
coraz liczniejsze miliony

tych, ktorzy
pojmuja, iz najbardziej palacy
problemow nie da sie juz

rozstrzygnac w
ramach porzadku industrialnego.
Wydana zostala zatem walna bitwa

o
ksztalt przyszlosci. Zycie
polityczne wszystkich narodow jest
juz

teraz
elektryzowane przez owo starcie
pomiedzy zestarzalymi interesami

drugiej
fali a rzecznikami trzeciej fali.
Nawet w krajach

nieuprzemyslowionych

background image

nadplyniecie trzeciej fali
gwaltownie przeksztalcilo fronty

wszystkich
dotychczasowych batalii spolecznych.
Dawny spor pomiedzy

interesami -
nierzadko wrecz feudalnymi - grup
rolniczych z elitami

industrialnymi -
kapitalistycznymi czy
socjalistycznymi - nabiera nowego
sensu z

uwagi na
to, ze sam industrializm juz sie
przezyl. Czy teraz, kiedy wznosi

sie trzecia
fala, gwaltowne uprzemyslowienie
oznacza wyzwolenie sie od

neokolonializmu i ubostwa, czy tez
wprost przeciwnie, decyduje

o stalym
uzaleznieniu?

Tylko wtedy, kiedy swiadomi jestesmy
tego nieslychanie istotnego

i
rozleglego kontekstu wspolczesnych
wydarzen,potrafimy wskazac

priorytety, ustalic hierarchie
zagadnien, okreslic rozsadne

strategie, dzieki
ktorym mozemy kontrolowac przemiany
w naszym zyciu. Samo

background image

zrozumienie faktu, iz oto toczy sie
zazarta walka pomiedzy tymi,

ktorzy
chca zachowac industrializm, a tymi,
ktorzy chca go zmienic,

staje sie
narzedziem przeksztalcania swiata.
Aby jednak z niego skorzystac,

trzeba
umiec odrozniac te zmiany, ktore
stanowia tylko przedluzenie

dawnej
cywilizacji przemyslowej, od tych,
ktore sa zapowiedzia nowej

cywilizacji.
Mowiac krotko, musimy rozumiec
rownoczesnie dawny i nowy

porzadek,
przemyslowy system drugiej fali, w
ktorym sie urodzilismy, i

cywilizacje
trzeciej fali, w ktorej zaczynamy
zyc my i nasze dzieci.


Rozdzial 2.

KONFLIKT CYWILIZACJI.

Ludzi z opoznieniem zaczeli zdawac
sobie sprawe, ze cywilizacja

industrialna zbliza sie do kresu.
Jej schylek - widoczny juz w

roku 1970,

background image

kiedy w Szoku przyszlosci pisalismy
o "ogolnym kryzysie

industrializmu" - niesie ze soba
grozbe nie rzadszych, ale

liczniejszych
wojen i to wojen nowego typu.
Poniewaz wielkie transformacje

spoleczne
nigdy nie moga sie obyc bez
konfliktow, uwazamy, ze ujecie

dziejow jako
fal przemian jest bardziej
dynamiczne i mowiace wiecej od

dywagacji na
temat przejscia do postmodernizmu.
Fale sa nieustannie w ruchu,

a kiedy
zderzaja sie, powstaje w efekcie
wiele poteznych, a zarazem

niezgodnych
pradow. Kolizja fal historycznych
oznacza konflikt cywilizacji,

wiedza o tym
zas pozwala ze zrozumieniem spojrzec
na wiele wspolczesnych

zdarzen,
ktore skadinad wydaja sie
bezsensowne i chaotyczne.


Gdy konflikty bedziemy ujmowac w
kategoriach fal przemian, wtedy

nie
powiemy, ze glowny konflikt dzisiaj
toczy sie pomiedzy swiatem

background image

islamu a
Zachodem, ani ze jest to starcie
"Zachodu z reszta swiata" jak

sugeruje
Samuel Huntington. Ani Ameryka nie
chyli sie ku upadkowi, jak

glosi Paul
Kennedy, ani nie stanelismy w
obliczu "konca historii", ktory

oglosil
Francis Fukuyama. Najglebsze
znaczenie ekonomiczne i strategiczne

ma
zblizajacy sie podzial swiata na
trzy wyraznie odmienne i

potencjalnie
wrogie wobec siebie cywilizacje,
ktorych granic nie mozna

okreslic,
odwolujac sie do tradycyjnej
definicji.


Cywilizacja pierwwszej fali byla i
jest nierozerwalnie zwiazana

z ziemia. Bez
wzgledu na to, w jakiej postaci
wystepuje, jakiego jezyka uzywaja

zyjacyw
jej ramach ludzie, jakie sa ich
przekonania religijne, jest ona

wytworem
rewolucji rolniczej, Jeszcze dzisiaj
cale rzesze ludzkie zyja i

umieraja,

background image

zmagajac sie z nieurodzajna gleba,
ktora uprawiaja tak jak przed

stuleciami ich przodkowie.

Co do poczatkow cywilizacji drugiej
fali tocza sie spory.

Niemniej dla
wielkiej liczby ludzi zycie zaczelo
sie zmieniac w sposob wyrazny

i istotny
dopiero jakies trzysta lat temu.
Wtedy narodzila sie koncepcja

Newtona,
to wtedy na szersza skale zaczeto
stosowac maszyne parowa, to

wtedy
zaczely wyrastac pierwsze fabryki w
Wielkiej Brytanii, Francji

i Wloszech,
chlopi zas zaczeli sie przenosic do
miast. Pomiedzy ludzmi

zaczynaly sie
szerzyc nowe idee: postepu, praw
jednostki, teoria umowy

spolecznej
Rousseau, przekonanie o potrzebie
oddzielenia kosciola od

panstwa, a
takze poglad, iz wladcy winni byc
wybierani przez narod, nie zas

rzadzic
moca bozych wyrokow. Wiele z tych
przemian wynikalo z rozwoju

nowego

background image

sposobu tworzenia bogactwa:
produkcji fabrycznej. Nie trzeba
bylo

czekac,
zeby poszczegolne elementy zaczely
ukladac sie w zespolona

calosc:
masowa produkcja, masowa konsumpcja,
masowa edukacja, masowe

srodki komunikacji laczyly sie
scisle ze soba, a dla ich potrzeb

powstawaly
wyspecjalizowane instytucje: szkoly,
ugrupowania ekonomiczne,

partie
polityczne. Zmienila sie takze
struktura rodziny i w miejsce

duzego
domostwa, w ktorym zyje wspolnie
kilka pokolen, pojawila sie

niewielka
komorka rodzinna charakterystyczna
dla spoleczenstwa

przemyslowego.
Ludziom, ktorzy bezposrednio
doswiadczali owych przeobrazen,

wydawalo
sie z pewnoscia, ze swiat wpadl w
chaotyczne konwulsje, niemniej

wszystkie te przemiany scisle sie ze
soba wiazaly. Byly tylko

kolejnymi
szczeblami w pelnym rozwoju swiata
modernistycznego, w

background image

ksztaltowaniu
sie masowego spoleczenstwa
przemyslowego, ktore zrodzila

cywilizacja
drugiej fali. Nawet gdyby komus w
tym kontekscie slowo

"cywilizacja"
wydalo sie nazbyt pompatyczne, to
trudno znalezc inne, rownie

pojemne,
ktore obejmowaloby sprawy tak
odmienne jak technika, zycie

rodzinne,
religia, kultura, polityka,
gospodarka, struktura spoleczna,

hierarchie
wladzy, wartosci, etyka seksualna i
epistemologia. Kiedy naraz

zmienia sie
tak wiele roznych elementow, mamy do
czynienia nie z powolnym

przeksztalcaniem jednych form w
inne, lecz z transformacja,

ktorej
produktem jest nie nowe
spoleczenstwo, lecz wlasnie zupelnie
nowa

cywilizacja. Owa nowa cywilizacja z
impetem wkroczyla w dzieje

Europy
Zachodniej, na kazdym kroku
napotykajac zazarty opor.


Konflikt podstawowy.

background image


W kazdym kraju, ktory wkraczal na
droge uprzemyslowienia,

wybuchaly
zaciete, czesto bardzo krwawe walki
pomiedzy rzecznikami drugiej

fali,
ludzmi przemyslu i handlu a
rzecznikami pierwszej fali,

wlascicielami
ziemskimi czesto zjednoczonymi z
Kosciolem, ktory tez posiadal

wielkie
majatki ziemskie. Wielkie rzesze
chlopow zostaly wygnane ze wsi,

by jako
sila robocza zasilic "szatanskie
mlyny": fabryki, ktore wyrastaly

jak
grzyby po deszczu.

Wraz z tym jak kolizja pierwszej i
drugiej fali stawala sie

konfliktem
podstawowym, mnozyly sie strajki i
niepokoje, wojny domowe i

powstania
narodowe. To przekladanie sie
centralnego napiecia spolecznego

na
mnogosc sytuacji zapalnych mozemy
obserwowac w kazdym

uprzemyslawiajacym sie kraju. W
Stanach Zjednoczonych trzeba bylo

background image

straszliwej wojny secesyjnej, aby
interesy industrialno-handlowej

Polnocy
wziely gore nad rolniczymi elitammi
Poludnia. Ledwie kilka lat

pozniej w
Japonii dochodzi do rewolucji Meiji,
w wyniku ktorej znowu

modernizatorzy drugiej fali
zwyciezaja tradycjonalistow

pierwszej.

Rozprzestrzeniajaca sie cywilizacja
drugiej fali z jej

nowatorskimi
sposobami mnozenia bogactwa
zachwiala systeme stosunkow miedzy

panstwami, ale takze spowodowala
ogromne przesuniecia w

strukturach
wladzy. Cywilizacja przemyslowa,
produkt wielkiej mnogosci

przemian
drugiej fali, najbardziej
zakorzenila sie na polnocnych

wybrzezach
ogromnego basenu Atlantyku.
Uprzemyslowienie wielkich poteg tego

regionu zrodzilo potrzebe nowych
odleglych rynkow i zrodel tanich

surowcow, dlatego tez rzucily sie
one w wir wojen kolonialnych,

w wyniku

background image

ktorych podporzadkowaly sobie
azjatyckie oraz afrykanskie panstwa

i
plemiona, w znacznej czesci zyjace
jeszcze w strukturach

zrodzonych przez
pierwsza fale. Znowu przeto
konfliktem podstawowym bylo starcie

przemyslowych poteg drugiej fali z
rolniczymi silami pierwszej

fali. Tym
razem jednak dokonywalo sie ono w
skali globalnej, a jego skutki

w duzej
mierze zadecydowaly o ksztalcie
swiata wspolczesnego i wytyczyly

fronty
wiekszosci wojen. Oczywiscie, tak
jak przez cale tysiaclecia,

dalej toczyly
sie walki miedzy plemionami i
spolecznosciami rolniczymi,

znaczenie ich
jednak bylo juz teraz niewielkie,a
nader czesto w efekcie

wykrwawienia sie
obu stron, padaly one jeszcze
latwiejszym lupem kolonizacyjnych

sil
cywilizacji industrialnej. Tak na
przyklad stalo sie w

poludniowej Afryce,
gdzie na skutek zazartych wojen
plemiennych Cecil Rhodes i jego

background image

uzbrojeni agenci podporzadkowali
sobie ogromne terytoria. Takze

i w calej
reszcie swiata mnostwo na pozor nie
powiazanych wojen bylo w

istocie
wyrazem podstawowego konfliktu, w
ktorym scieraly sie ostatecznie

nie
panstwa, lecz rywalizujace
cywilizacje. Do najwiekszych i

najbardziej
morderczych wojen dochodzilo miedzy
krajami uprzemyslowionymi,

takimi
jak Niemcy i Wielka Brytania, ktore
zmagaly sie o dominacje nad

swiatem, podczas gdy ludom zyjacym
jeszcze na grzbiecie pierwszej

fali z
gory juz byla wyznaczona rola
drugoplanowa i podporzadkowana.

Ostatecznie doszlo do nader
wyraznego podzialu swiata. Era

industrialna
przeciwstawila cywilizacji drygiej
fali mnogosc zniewolonych

kolonii
pierwszej fali. Wielu z nas
wzrastalo w tym wlasnie swiecie
dwoch

cywilizacji, gdzie nie ulegalo
najmniejszej watpliwosci, ktora

wiedzie prym.

background image


Dzisiaj owe linie podzialu ukladaja
sie odmiennie. Szybko

zmierzamy w
kierunku zupelnie nowego ukladu
zaleznosci, w ramach ktorego

swiat
podzielony bedzie nie miedzy dwie,
lecz trzy rywalizujace

cywilizacje;
jedna, ciagle symbolizowana przez
motyke; druga, ktorej symbolem

jest
tasma produkcyjna, i trzecia, ktorej
uosobieniem jest komputer.


W owym trojdzielnym swiecie sektor
pierwszej fali dostarcza

produktoe
rolniczych i surowcow, sektor
drugiej fali jest zrodlem taniej

sily roboczej
oraz produkcji masowej, natomiast
intensywnie rozwijajacy sie

sektor
trzeciej fali dominacje swa
zawdziecza nowym spososbom

pozyskiwania i
wykorzystywania wiedzy. Narody
trzeciej fali sprzedaja swiatu

informacje i
innowacje, kulture wyrafinowana i
masowa, zaawansowane

technologie,

background image

oprogramowanie komputerow, edukacje,
umiejetnosci, opieke

medyczna
oraz mnogosc roznorakich uslug. Na
ich liscie znalezc sie moze

takze
ochrona wojskowa, ktora korzystac
bedzie z elitarnych sil

zbrojnych
trzeciej fali. (Z taka wlasnie
ochrona Kuwejtu i Arabii

Saudyjskiej wysoko
rozwiniete panstwa wystapily podczas
wojny w Zatoce.)


Odwrot od spoleczenstwa masowego.

Druga fala stworzyla spoleczenstwa
masowe, ktorych wymaga i

potrzebuje
produkcja masowa. W krajach trzeciej
fali, ktorych gospodarka

odwoluje
sie przede wszystkim do zasobow
umyslowych, produkcja masowa

(ktora
smialo mozna by uznac za ceche
charakterystyczna spoleczenstw

industrialnych) staje sie
przezytkiem. Wspolczesna wytworczosc

odchodzi
od zunifikowanych przedsiewziec na
wielka skale, gdyz teraz jej

strategia

background image

staja sie krptkie serie produktow
dostosowanych do scisle

okreslonych
potrzeb. Masowy marketing ustepuje
miejsca segmentacji rynku i

wybiorczym akcjom promocyjnym
odpowiadajacym zmianom w produkcji.

Wielkie kolosy ery industrialnej
padaja z powodu inercji pod

wlasnym
ciezarem. Dozywaja swych dni zwiazki
zawodowe w sektorach

produkcji
masowej, masowe srodki przekazu
przestaja byc wlasnie masowe,

gdyz
wielkie sieci informacyjne
napotykaja grozna konkurencje ze

strony
lokalnych i wyspecjalizowanych
wspolzawodnikow. Zmienia sie takze

i
przestaje dominowac wzorzec zycia
rodzinnego: niewielka komorka

rodzinna, ktora byla ongis forma
wzorcowa, giniepowoli w natloku

innych
rozwiazan, takim jak rodziny z
jednym tylko z rodzicow,pary

ponownie
wstepujace w zwiazki malzenskie,
rodziny bezdzietne czy osoby

samotne.

background image

Radykalnej przemianie ulega przeto
cala struktura spoleczna wraz

z tym,
jak homogeniczne spoleczenstwa
drugiej fali zastepowane sa przez

heterogeniczna cywilizacje trzeciej
fali. Masowosc staje sie

znakiem
przeszlosci. Z kolei jednak
zlozonosc nowych ukladow domaga sie

zwiekszonej wymiany informacji
pomiedzy poszczegolnymi

jednostkami
zycia spolecznego: spolkami,
agencjami rzadowymi, szpitalami,

zrzeszeniami, a takze pojedynczymi
ludzmi. W ten sposob jeszcze

bardziej
poglebia sie zapotrzebowanie na
komputery, sieci

telekomunikacyjne i
informatyczne oraz nowe formy
porozumiewania sie. W efekcie tych

dazen
nieustannie przyspiesza sie rytm
zmian technologicznych,

zawierania
najrozniejszego typu transakcji oraz
zycia codzinnego. Gospodarka

trzeciej
fali dziala w takim tempie, ze
zyjacy w dawnych warunkach

dostawcy z

background image

trudem moga nadazyc za ich
zapotrzebowaniami. Na dodatek, w
coraz

wiekszym stopniu informacja staje
sie substytutem surowcow, sily

roboczej
i innych zasobow. Kraje pierwszej i
drugiej fali coraz bardziej

przypominaja
rynki zbytu poteg trzeciej fali,
ktore wspolpracuja przede

wszystkim
miedzy soba. Ostatecznie technika
oparta na wielkim kapitale

informacyjnym przejmie wiele zadan,
ktore dzis realizowane sa

przez kraje
o taniej sile roboczej, a zadania te
beda wykonywane szybciej,

lepiej i
taniej. Mowiac inaczej, przemiany, o
ktorych mowimy, groza

zerwaniem
istniejacych wiezi ekonomicznych
pomiedzy swiatem bogactwa i

biedy.

Niemozliwe jest calkowite
wygasniecie tych powiazan. Nie da
sie

tak
uszczelnic granic swiata trzeciej
fali, aby nie przedostawaly sie

przez nie

background image

efekty skazenia srodowiska, choroby
i imigranci. Bogate narody

nie
moglyby przezyc, gdyby nedzarze
wydali im wojne ekologiczna, w

ktorej
efekcie zniszczeniu musialoby ulec
wszystko. Z tej przyczyny

napiecie
pomiedzy cywilizacja trzeciej fali a
dwiema starszymi formami

cywilizacji
bedzie wzrastac, a owa nowa forma
zycia spolecznego najpewniej

walczyc
bedzie o uzyskanie podobnej
globalnej dominacji, jaka

modernizatorzy
drugiej fali uzyskali w minionych
stuleciach nad

tradycjonalistami
pierwszej fali. Wystarczy zrozumiec,
ze mamy do czynienia z

konfliktem
cywilizacji, aby dojrzec ukryty sens
w roznych zdumiewajacych na

pozor
zjawiskach, jak na przyklad
wspolczesny rozkwit nacjonalizmow.

Nacjonalizm jest ideologia panstwa
narodowego, ktore samo sie

zrodzilo w
efekcie rewolucji przemyslowej.
Kiedy wiec spolecznosci pierwszej

background image

fali,
rolnicze w swej istocie, zaczynaja
sie uprzemyslawiac lub chca

industrializacji, odwoluja sie do
hasel niezaleznosci narodowej.

Dawne
sowieckie republiki , jak Ukraina,
Estonia czy Gruzja, z pasja

daza do
uniezaleznienia i zabiegaja o
wczorajsze oznaki nowoczesnosci:

wlasna
flage, armie, walute, czyli to, co
okreslalo panstwa narodowe w

epoce
drugiej fali. W swiecie wysoko
rozwinietej techniki z trudem

pojmuje sie
motywy ultranacjonalizmu. Rozbuchany
patriotyzm wydaje sie

zdumiewajacy i przywodzi na mysl
Freedonie z Kaczej zupy braci

Marx
wykpiwajacej dazenia do wyniesienia
narodu nad wszystkie inne

wartosci.
Z kolei nacjonalisci nie potrafia
pojac, w jaki sposob mozna sie

godzic na
pogwalcenie przez innych uswieconej
niepodleglosci. Niemniej

globalizacja,
ktorej domaga sie gospodarka
trzeciej fali, nieustannie kruszy

background image

narodowa
suwerennosc, tak droga sercu
nacjonalistow.


Ekonomiczne przeobrazenia trzeciej
fali sprawiaja, ze trzeba

przystac na
rezygnacje z czesci niezaleznosci i
zaakceptowac ekonomiczne i

kulturowe
oddzialywania z zewnatrz. Stad tez
widzimy, jak poeci i

intelektualisci w
zacofanych ekonomicznie regionach
oddaja sie pisaniu narodowych

hymnow, podczas gdy poeci i
intelektualisci trzeciej fali

opiewaja "swiat
bez granic" i "swiadomosc
planetarna". W obliczu tak
zdecydowanie

roznych potrzeb dwoch zdecydowanie
odmiennych cywilizacji pojawic

sie
moga sprzecznosci, ktore moga
doprowadzic w niedalekiej

przyszlosci do
nieslychanie krwawych konfliktow.

Jesli ow podzial swiata nie na dwie,
lecz na trzy czesci nie

wydaje sie dzis
jeszcze nazbyt oczywisty, to wynika
z faktu, ze przejscie od

background image

opartej na sile
gospodarki drugiej fali do opartej
na zasobach umyslowych

gospodarki
trzeciej fali nigdzie jeszcze nie
dotarlo do konca. Nawet w

Stanach
Zjednoczonych, Japonii i Europie
wojna domowa pomiedzy elitami

drugiej i
trzeciej fali nie doczekala sie
jeszze rozstrzygniecia. Ciagle

jeszcze trwaja
instytucje i sektory produkcyjne
drugiej fali i nie utracily

wladzy zwiazane
z nia polityczne grupy nacisku. Ta
mieszanina elementow drugiej

i trzeciej
fali ma w przypadku kazdego z wysoko
rozwinietych krajow swoja

wlasna
specyfike, niemniej ogolna
trajektoria rozwojowa jest calkiem

klarowna.
W ogolnym wspolzawodnictwie zwycieza
te kraje, ktore przeobrazen

trzeciej fali dokonaja przy
najmniejszych wewnetrznych

niepokojach i
kosztach spolecznych. Wielkie
historyczne przejscie od swiata

dwudzielnego do trojdzielnego
doprowadzi do walk miedzy

background image

spolecznosciami
o zapewnienie sobie
najkorzystniejszego usytuowania w
nowym

ukladzie
wladzy. U podstaw zas tych
monumentalnych politycznych

transformacji
lezy przemiana roli, znaczenia i
natury wiedzy.


Rozdzial 3.

UNIWERSALNY SUBSTYTUT.

Kazdy z czytelnikow tej ksiazki
rozporzadza pewna umiejetnoscia,

ktora
moze wydawac sie tak oczywista, iz z
pewnym zdziwieniem

uswiadamiamy
sobie, ze nasi przodkowie nie
potrafili czytac. Nie byli

glupcami, ani
ignorantami, jednak byli
analfabetami. Zreszta nie potrafili
nie

tylko
czytac: nie umieli tez przeprowadzac
najprostszych obliczen. Ci,

ktorzy
rozporzadzali taka umiejetnoscia,
wydawali sie niebezpieczni.

Zdaje sie, ze

background image

to sw.Augustyn ostrzegal
chrzescijan, aby trzymali sie z dala
od

ludzi
znajacych tajniki dodawania i
odejmowania, ci bowiem "zawarli

pakt z
diablem". Dopiero w tysiac lat po
Augustynie widzimy, jak

rachmistrze
wprowadzaja swoich uczniow w tajniki
tego, co uznane jest za

nieodzowne w
karierze zawodowej. Wiele
umiejetnosci, ktore wspolczesnie
wydaja

sie
oczywiste w zyciu codziennym, jest
skumulowanym produktem rozwoju

kulturalnego trwajacego przez wieki
i tysiaclecia. Dzisiaj ludzie

interesu na
calym swiecie sa najczesciej
nieswiadomymi dziedzicami wiedzy,

ktora
rozwijala sie w Chinach, Indiach,
posrod Arabow, fenickich

kupcoe, a
takze wsrod ludzi Zachodu. Kolejne
pokolenia przyswajaly sobie

te
wiadomosci, przekazywaly dalej i
stopniowo rozbudowywaly.

background image

Podstawa wszystkich systemow
ekonomicznych jest wiedza, a

wszelkie
przedsiewziecia gospodarcze zaleza
od jej spolecznie

zorganizowanych
zasobow. Ekonomisci i przedsiebiorcy
najczesciej pomijaja ten

skladnik w
swoich rachunkach kosztow, w
przeciwienstwie do kapitalu, sily

roboczej i
ziemi. Tymczasem ten wlasnie element
staje sie dzis najwazniejszy

ze
wszystkich. Wspolczesnie zyjemy w
jednym z tych przelomowych

momentow dziejowych, kiedy cala
struktura ludzkiej wiedzy drzy

w
podstawach, gdyz padaja dawne
granice. Dzisiaj nie gromadzimy juz

tylko
faktow. Wraz z tym, jak
przebudowujemy dzis strukture

przedsiebiorstwa i
calych dzialow gospodarki narodowej,
dokonujemy tez totalnego

przeksztalcenia produkcji i
dystrybucji wiedzy oraz symboli,

ktore sluza do
jej przekazywania.

background image

Co to wlasciwie znaczy? Otoz znaczy
tyle, ze tworzymy nowe sieci

upowszechniania wiedzy... w
zaskakujacy sposob laczymy ze soba

pojecia...
budujemy zdumiewajace hierarchie
oddzialywania... krzewimy nowe

teorie,
hipotezy i wyobrazenia, dla ktorych
przeslankami sa nowe

zalozenia,
jezyki, kody i systemy logiczne.
Jeszcze wazniejsze jest to, ze

na mnostwo
sposobow kojarzymy dane, laczac je z
wielorakimi kontekstami i

w ten
sposob tworzymy z nich informacje,
jej fragmenty zas wbudowujemy

w
coraz rozleglejsze modele i
uporzadkowane konstrukcje. Nie
zawsze

jest to
wiedza powszechnie uznana i
wypowiadana. Gdy mowimy tutaj o

wiedzy,
mamy na mysli takze przeswiadczenia
nie do konca uswiadamiane,

odwolujace sie do przeslanek, ktore
same oparte sa na

przeslankach,
fragmentarycznych modelach, nie
zauwazanych analogiach. Mamy na

background image

mysli calosc zlozona nie tylko z
logicznych i na pozor

beznamietnych
danych, ale takze z emocji,
wyobrazen i przeczuc. To ow ogromny

wstrzas
w spolecznym fundamencie wiedzy, a
nie komputerowy szok czy wplyw

pieniadza, tlumaczy narodziny
supersymbolicznej ekonomiki

trzeciej fali.

Alchemia informacji.

Zmiany w spolecznym systemie wiedzy
sa na ogol natychmiast

przekladane na jezyk przedsiewziec
ekonomicznych. To wlasnie

system
wiedzy jest dla wspolczesnych firm
srodowiskiem bardziej nawet

istotnym
niz system bankowy, polityczny i
energetyczny. Obok oczywistego

faktu,
ze bez jezyka, kultury, danych,
informacji nie mogloby sie

narodzic zadne
przedsiewziecie, ogromne znaczenie
ma to, ze najbardziej

wszechstronnym
ze wszystkich zasobow, ktore
pozwalaja tworzyc bogactwo, jest

wiedza.

background image


Zastanowmy sie dla przykladu nad
masowa produkcja drugiej fali.

W
wiekszosci tradycyjnych fabryk kazda
zmiana produktu byla

niezwykle
kosztowna. Trzeba bylo zatrudnic
budowniczych nowych narzedzi i

maszyn,
specjalistow od organizacji cylku
produkcyjnego oraz wielu innych

ekspertow. W trakcie zas zmiany
profilu produkcji maszyny staly

bezczynnie, a zamrozony w nich
kapital nie przynosil zyskow. To

dlatego
jednostkowe koszty wytwarzania
zmniejszaly sie wraz z wydluzaniem

serii
identycznych produktow, co dalo
poczatek teorii ekonomii skali.

Tymczasem nowe technologie stawiaja
na glowie teorie, ktore

powstaly w
epoce drugiej fali. Produkcja traci
charakter masowy; wyroby i

uslugi
dostosowuje sie do specyficznych
zamowien i potrzeb. Wspolczesne

techniki produkcyjne, korzystajace
ze sterowania komputerowego,

niskim

background image

kosztem umozliwiaja nieograniczona
niemal roznorodnosc efektow.

Dzieki
informatyce koszt wielorakosci
redukowany jest do zera, co

oznacza kres
ekonomii skali.

Sprawa przedstawia sie podobnie,
kiedy ocenic ja od strony

materialow.
Tokarka zaopatrzona w niewielki
program komputerowy potrafi

wyciac z
tego samego kawalka stali wiecej
elementow niz najsprawniejsi

ludzcy
operatorzy. Dzieki miniaturyzacji
powstaja rzeczy mniejsze i

lzejsze, co
miedzy innymi prowadzi do obnizenia
kosztow magazynowania i

transportu,
a te ostatnie sa na dodatek powaznie
zmniejszane dzieki

optymalizacji
przewozow. Dostawy w systemie just-
in-time - czyli lepsza

informacja -
oznaczaja oszczednosci na
transporcie. Za sprawa wspolczesnej

wiedzy
powstaja nie znane dotad materialy,
poczynajac od powlok

background image

samolotowych,
a na nowych gatunkach roslin i
szczepach bakteryjnych konczac.

Zwieksza
to moziwosc korzystania z nowych,
mniej kosztownych surowcow.

Dlatego
tez nie ma przesady w stwierdzeniu,
ze informacja jest

substytutem
zasobow materialowych i
transportowych, dzieki niej bowiem

radykalnie
mozna zoptymalizowac ich
wykorzystanie.


Podobnie rzecz przedstawia sie z
energia. Najdobitniejszym tego

dowodem
sa rewolucyjne osiagniecia w
dziedzinie nadprzewodnictwa, ktore

pozwalaja na niebywale zredukowanie
ilosci energii zuzywanej na

jednostkowy wyrob.

Wiedza pozwala jednak oszczedzac nie
tylko materialy, srodki

transportu i
energie, ale rowniez czas. Jest on
jednym z najwazniejszych

zasobow,
chociaz nigdzie nie znajdzie sie go
w rachunku kosztow

powstajacym w

background image

przedsiebiorstwach drugiej fali. Tam
jednak, gdzie dokonujace sie

zmiany
pozwalaja na oszczednosc czasu -
dzieki szybszej komunikacji badz

sprawniejszej dostawie - nader
czesto decyduje on o zysku albo

stracie.

Wiedza pozwala rowniez oszczedzac i
zdobywac przestrzen. Oddzial

transportowy General Electrics
zajmuje sie miedzy innymi

produkcja
lokomotyw. Kiedyz dla potrzeb
lacznosci z dostawcami wykorzystano

zaawansowane systemy informatyczne,
czas wykorzystania zapasow

udalo
sie skrocic dwunastokrotnie,
przestrzen magazynowa zas zredukowac

o
caly jeden akr.

Oszczednosc kosztow daleko wykracza
poza miniaturyzacje produktow

i
ograniczenia powierzchni
skladowania. Nowe techniki

porozumiewania sie,
ktore wykorzystuja mozliwosci
komputerow i innych urzadzen,

pozwalaja

background image

lokalizowac zaklady poza
zatloczonymi centrami miejskimi, co

rowniez
wplywa na obnizenie kosztow energii
i transportu.


Wiedza kontra kapital.

Tak wiele napisano o zastepowaniu
ludzkiej pracy przez

skomputeryzowane systemy, ze czesto
zapomina sie o tym, iz staja

sie one
takze substytutami kapitalu. W
istocie, wiedza i informacja na

dluzsza
mete stanowia dla poteg finansowych
o wiele wieksze zagrozenie

niz
organizacje pracownicze czy
antykapitalistyczne partie

polityczne. Jednym
z istotnych efektow rewolucji
informatycznej jest to, iz

relatywnie rzecz
biorac, zmniejsza ona naklady
kapitalu na jednostkowy produkt,

co z
pewnoscia jest czynnikiem
rewolucyjnym w ustroju

kapitalistycznym. Nie
ma rzeczy, ktora bylaby bardziej
radykalna.

background image

Vittorio Merloni jest
szescdziesiecioletnim wloskim

businessmanem.
Dziesiec procent wszystkich
sprzedawanych w Europie pralek,

lodowek i
innych sprzetow gospodarstwa
domowego wytwarzanych jest przez

przedsiebiorstwa nalezaca do
Merloniego, ktorego glownymi

konkurentami sa szwedzki Electrolux
i holenderski Philips. Jak

powiada
Merloni: "Obecnie potrzeba mniej
kapitalu na wytworzenie tej

samej
rzeczy i dlatego biedniejsze kraje
moga osiagac wieksze korzysci

z tego
samego kapitalu, niz piec czy
dziesiec lat temu". Powodem jest

to -
tlumaczy Merloni - ze technologie
oparte na najnowszej wiedzy i

osiagnieciach informatyki pozwalaja
na sprawniejsze wytwarzanie

zmywarek do naczyn, kuchenek i
odkurzaczy. Szybka i

natychmiastowa
informacja pozwala na zredukowanie
kosztownych zapasow. Dzieki

szybszemu reagowaniu wytworcow na
zapotrzebowanie rynku, a takze

background image

dzieki skroceniu serii
produkcyjnych, bardzo powaznie mozna

zmniejszyc
ilosc lezacych w magazynach
surowcow, polproduktow oraz gotowych

wyrobow. W jednym z przypadkow
Merloniemu udalo sie zmniejszyc

koszty magazynowe az o szescdziesiat
procent.


Przyklad Merloniego jest powielany
wszedzie w Stanach

Zjednoczonych,
Japonii i Niemczech, gdzie mozliwa
dzieki komputerowej informacji

dostawa bezposrednio na zamowienie
pozwala rezygnowac z

uciazliwego i
kosztownego skladowania. Umozliwia
to nie tylko lepsze, bardziej

efektywne wykorzystanie przestrzeni
magazynowej, ale rowniez

obniza
stawki podatkow i ubezpieczen.
Chociaz wiec wstepny koszt

komputerow,
oprogramowania i sieci lacznosci
jest sam w sobie wysoki, to

jednak
szybko okazuje sie, ze dla
utrzymania produkcji na tym samym

poziomie
potrzeba teraz mniej kapitalu.

background image

Michael Milken, prawdziwy
specjalista jesli chodzi o problemy

inwestycji,
zamknal cala kwestie w siedmiu
slowach: "Kapital pieniezny

zastepowany
jest przez kapital ludzki". Skoro
wiec wiedza zmniejsza

zapotrzebowanie na
surowce, sile robocza, czas,
przestrzen, kapital i inne czynniki

produkcyjne, to smialo mozna ja
nazwac uniwersalnym substytutem:

kluczowym zasobem rozwinietej
gospodarki. To zas sprawia, ze

niepomiernie wzrasta jej wartosc.

Rozdzial 4.

W JAKI SPOSOB TWORZYMY
BOGACTWO?

W roku 1956 przywodca ZSRR Nikita
Chruszczow oznajmil chelpliwie:

"Pogrzebiemy was". Mial na mysli to,
ze komunizm w najblizszych

latach
calkowicie pograzy gospodarczo
kpitalizm. Miedzy wierszami kryla

sie tez
pogrozka zwyciestwa militarnego.
Slowa Chruszczowa odbily sie w

swiecie
glosnym echem.

background image


Wtedy niewielu ludzi mialo niejasne
chociazby podejrzenia, w jaki

sposob
rewolucja w zachodnim systemie
tworzenia bogactwa zmieni uklad

sil
militarnych, radykalnie
przeksztalcajac przy tym nature
samych

dzialan
wojennych. Nie tylko Chruszczow, ale
takze i wiekszosc Amerykanow

nie
uswiadamiala sobie, ze rok 1956 byl
pierwszym rokiem, w ktorym

liczba
urzednikow i osob zatrudnionych w
sferze uslug przewyzszyla w

Stanach
Zjednoczonych liczbe robotnikow
fabrycznych, co bylo pierwsza

oznaka, iz
ekonomika drugiej fali wchodzi w
faze schylkowa, a rodzi sie nowa

gospodarka trzeciej fali.

Aby zrozumiec sens niezwyklych
przemian, ktore nastapily od tego

czasu,
a takze bardziej jeszcze
dramatycznych przeobrazen, ktore nas

czekaja,

background image

musimy zajac sie teraz glownymi
cechami owej nowej ekonomiki

trzeciej
fali. Trzeba bediz przy tym
powtorzyc niektore z wyglosonych juz

stwierdzen. Rzecz jednak w tym, ze
rozwazane ponizej kwestie

stanowia
klucz nie tylko do efektywnosci
przedsiewziec gospodarczych i ich

konkurencyjnosci, ale rowniez do
ekonomii politycznej XXI wieku.


Czynniki wytworcze.

O ile glownymi czynnikami
wytworczymi w ekonomice drugiej fali

byly
ziemia, sila robocza, surowce i
kapital, o tyle glownym zasobem

ekonomiki
trzeciej fali jest wiedza. Termin
ten trzeba jednak potraktowac

na tyle
szeroko, aby objal informacje,
obrazy, symbole, kulture,

ideologie i
wartosci.

Jak widzielismy juz wczesniej,
odpowiedni zasob danych i

informacji
pozwalal zredukowac naklad innych
czynnikow, ktore potrzebne sa

background image

do
wytwarzania bogactw. Ciagle jednak
wiedza nie jest powszechnie

rozpoznawana jako "uniwersalny
substytut". Wiekszosc ekonomistow

i
strategow gospodarczych boczy sie na
to pojecie, gdyz z trudem

poddaje
sie ono kwantyfikacji.

Tym, co decyduje o rewolucyjnosci
ekonomiki trzeciej fali, jest

fakt, ze o
ile ziemia, sila robocza, surowce, a
takze kapital uznac trzeba

za
ograniczone zasoby, o tyle wiedza
jest bogactwem

niewyczerpywalnym. W
przeciwienstwie do pieca hutniczego
czy tasmy produkcyjnej wiedza

moze
byc wykorzystywana jednoczesnie
przez roznych uzytkownikow,

ktorzy na
dodatek pozytkujac ja, moga sie
przyczyniac do jej pomnozenia.

Z tej
przyczyny teorie ekonomiczne drugiej
fali, ktore odwoluja sie do

ograniczonych, wyczerpywalnych
zasobow, nie stosuja sie do

gospodarki

background image

trzeciej fali.

Nieuchwytne wartosci.

Wartosc firm niesionych przez druga
fale okreslic mozna na

podstawie ich
trwalego dobytku: budynkow, maszyn,
akcji, zapasow, natomiast

wartosc
skutecznych firm, ktore rodzi
trzecia fala, w coraz wiekszym

stopniu
zwiazana jest z ich strategiczna i
operacyjna umiejetnoscia

pozyskiwania,
tworzenia, dystrybucji oraz
stosowania wiedzy. Prawdziwa wartosc

takich
korporacji jak Compaq, Kodak,
Hitachi czy Siemens w o wiele

wiekszym
stopniu opiera sie na pomyslach,
wizjach i informacjach, ktore

maja w
glowach ich pracownicy, oraz na
posiadanych przez te firmy bazach

danych
i patentach, niz na liczbie
ciezarowek, linii produkcyjnych i

innych
elementow fizycznego dobytku.
Kapital tych firm w coraz wiekszym

background image

stopniu staje sie nienamacalny i
dlatego z punktu widzenia

drugiej fali
nieuchwytny.

Koniec masowosci.

Wraz z tym jak wspolczesne
przedsiebiorstwa instaluja systemy,

ktore
dzieki skutecznemu wykorzystaniu
informacji, a nader czesto i

robotyzacji,
zdolne sa do stalej i malo
kosztownej zmiany profilu produkcji,

konczy sie
czas produkcji masowej, tak
charakterystycznej dla gospodarki

drugiej
fali. Dzieki wykorzystaniu owych
"gietkich technologii" mozliwe

staje sie
takie zroznicowanie propozycji dla
konsumentow, ze w sklepach

Wal-Mart
mozna wybierac sposrod stu
dziesieciu tysiecy towarow o

najrozniejszych
rozmiarach, modelach i kolorach. Sam
Wal-Mart nalezy jednak do

masowych kolosow handlowych, a rynek
masowy rozpada sie na silnie

zroznicowane sektory, gdyz dzieki
doskonalszej informacji kupcy

background image

lepiej
moga rozpoznawac zroznicowane
potrzeby klientow i odpowiedznio

do nich
ksztaltowac mikrorynki.
Wyspecjalizowane sklepy, butiki,
systemy

zakupow za posrednictwem telewizji,
sieci komputerowych,

bezposredniej
dostawy pocztowej; wszystko to
roznicuje i wzbogaca sposoby,

dzieki
ktorym producenci dostarczac moga
swoje produkty klientom na

rynku,
ktory jest w coraz mniejszym stopniu
masowy. Kiedy pisalismy Szok

przyszlosci, najwieksi handlowi
wizjonerzy zaczynali rozprawiac

o
segmentacji rynku. Dzis uwaga skupia
sie juz nie na segmentach,

lecz na
niszach czy wrecz pojedynczych
konsumentach.


Poniewaz rownolegle rozwija sie
proces, w ktorym masowego

charakteru
wyzbywaja sie takze srodki masowego
przekazu, wiec takze i

reklama

background image

koncentruje sie na coraz mniejszych
niszach rynkowych. Temu

rozpadowi
masowej publicznosci towarzyszy
kryzys poteznych ongis sieci

telewizyjnych, takich jak ABC, CBS i
NBC i to w czasie gdy

Tele-Communications Inc. z Denver
proponuje siec z wlokien

optycznych,
ktora potrafi pomiescic piecset
dzialajacych jednoczesnie,

interaktywnych
kanalow telewizyjnych. Jakaz to
mozliwosc bezposredniego dotarcia

do
klienta ! To jednoczesne wyzbycie
sie masowego charakteru przez

produkcje, dystrybucje i lacznosc
rewolucjonizuje cala

gospodarke,
decydujac o jej radykalnej
heterogenicznosci.


Praca.

Zdecydowanemu przobrazeniu ulega
rowniez sama praca. W sweicie

drugiej fali chodzilo przede
wszystkim o nisko wykwalifikowana

sile
robocza, ktora mozna bylo przenosci
z jednego stanowiska na inne.

background image

Tymczasem w epoce trzeciej fali
wymagania, jesli chodzi o

kwalifikacje,
wzrastaja tak ogromnie, ze coraz
trudniej jest mowic o mozliwosci

zastepowania jednych pracownikow
innymi.


Sila fizyczna jest z istoty swej
anonimowa, dlatego tez miejsce

jednego
nisko wykwalifikowanego robotnika
bez trudu i niskim kosztem moze

zajac
inny. Tymczasem w ekonomice trzeciej
fali wymaga sie tak scisle

okreslonych umiejetnosci, ze
wyszukanie odpowiedzniej osoby staje

sie
coraz trudniejsze i coraz bardziej
kosztowne. Dozorcy, ktorego

zwalniaja z
przedsiebiorstwa zbrojeniowego, w
podjeciu zblizonej pracy w

szkole czy w
firmie ubezpieczeniowej przeszkodzic
moze tylko konkurencja ze

strony
innych kandydatow. Tymczasem
umiejetnosci inzyniera elektronika,

ktory
cale lata spedzil przy budowie
satelitow, nie musza byc przydatne

w

background image

konsorcjum, ktore zajmuja sie
ochrona srodowiska. Ginekolog nie

bedzie
potrafil przeprowadzic operacji
mozgu. Zawezenie specjalizacji

i wzrost
wymagan dotyczacych scisle
okreslonych umiejetnosci bardzo

ogranicza
uniwersalnosc sily roboczej.

W rozwinietej ekonomice
proporcjonalnie coraz wieksza rola

przypada
pracy posredniej, nie zas
bezposredniej. Przez prace
bezposrednia

albo
produkcyjna, tradycyjnie rozumiano
te, ktora wykonywana na

stanowisku,
bezposrednio zwiazana jest z
powstawaniem produktu. To wlasnie

dzieki
pracownikom produkcyjnym powstala
wartosc dodana, do czego

wszyscy
inni - pracownicy nieprodukcyjni -
przyczyniali sie tylko

posrednio. Takie
rozroznienie staje sie dzis coraz
bardziej niejasne, jako ze w

powstaniu

background image

wytworu coraz wiekszy udzial - i to
nawet w samej hali

produkcyjnej - maja
osoby zwiazane z nadzorem i
projektowaniem, a wartosc w co

najmniej tym
samym stopniu powstaje dzieki sile
fizycznej, jak i dzieki

poczynaaniom,
ktore sie bez niej obywaja.

Innowacje.

Gdy Japonia i Europa zaczely
gospodarczo odzywac po drugiej

wojnie
swiatowej, zwiekszala sie tez ich
konkurencyjnosc wobec

przedsiebiorstw
amerykanskich, co zmusilo te
ostatnie do nieustannej pogoni za

innowacjami: nowymi produktami,
technologiami, procesami

produkcyjnymi, marketingiem i
finansowaniem. W amerykanskich

supermarketach co miesiac pojawia
sie okolo tysiaca nowych

produktow.
Zanim komputer z procesorem 486
zastapil model 386, gotowy juz

byl
procesor 586. W tej sytuacji
najbardziej rzutkie firmy

zdecydowanie

background image

zachecaja swoich pracowniow, aby
zglaszali sie z nowymi, chocby

najbardziej nieszablonowymi,
obrazoburczymi pomyslami.


Skala produkcji.

Zmniejsza sie wielkosc jednostek
produkcyjnych. Miniaturyzacji

ulegaja
nie tylko wyroby, ale takze i same
poczynania wytworcze. Miejsce

rzeszy
robotnikow wykonujacych te sama
prace fizyczna zajmuja

niewielkie,
wyspecjalizowane zespoly. Rozpadaja
sie molochy wytworcze, stale

zas
wzrasta liczba malych firm. Dla IBM,
ktory zatrudnia trzysta

siedemdziesiat tysiecy pracownikow,
ogromnym wyzwaniem sa tysiace

niewielkich, rozsianych po calym
swiecie producentow. Aby

przezyc, kolos
musial zredukowac zatrudnienie, a
takze podzielic sie na

trzynascie
zroznicowanych produkcyjnie czesci.

W swiecie trzeciej fali korzysci
plynace z wielkiej skali

produkcji zostaja

background image

unicestwione przez straty wynikajace
z zawilosci struktury. Im

bardziej
skomplikowana struktura firmy, tym
mniej prawa reka wie o

poczynaniach
lewej. Pojawiajace sie szczeliny i
pekniecia powoduja coraz

wieksze straty,
ktore zjadaja zyski plynace z
produkcji masowej. Do lamusa

odchodzi
haslo, ze wieksze jest lepsze.

Organizacja.

Aby przystosowac sie do dynamicznych
przemian, przedsiebiorstwa

pospiesznie zmieniaja struktury
biurokratyczne, ktore powstaly

w
warunkach drugiej fali. Firmy z
epoki industrialnej mialy bardzo

podobna
piramidalna, monolityczna i
biurokratyczna organizacje.

Wspolczesne
przemiany na rynku, w technologiach
i upodobaniach konsumentow

dokonuja sie tak szybko, ze
biurokratyczna uniformizacja staje

sie tylko
przeszkoda. Zaczyna sie przeto
poszukiwac zupelnie nowych form

background image

organizacyjnych. Obecnie na przyklad
wielka popularnoscia posrod

ekspertow do spraw zarzadzania
cieszy sie taka przebudowa firm,

aby ich
struktura dostosowana byla do
procesow produkcyjnych, nie zas do

rynku
czy specjalnosci pracowniczych.
Widzimy przeto jak blizniacze

struktury
ustepuja miejsca powstajacym
doraznie zespolom i grupom, wspolnym

przedsiewzieciom i konsorcjom,
bardzo czesto ponadpanstwowym,

ktorych
celem jest realizacja pewnego
konkretnego zamierzenia. Przy

nieustannych i radykalnych zmianach
rynku, mniejsze znaczenie

zaczyna
odgrywac pozycja, a znacznie wieksze
- elastycznosc i zdolnosc

manewru.

Systemy integracji.

Coraz wieksza zlozonosc problemow
gospodarczych wymaga coraz

bardsziej subtelnych form integracji
i zarzadzania. Niech

przykladem
typowej sytuacji bedzie Nabisco,
wielka firma spozywcza, ktora

background image

codziennie
wystawic musi ponad piecset zamowien
na setki tysiecy produktow

dostarczanych z czterdziestu
dziewieciu zakladow i trzynastu

hurtowni, a
zarazem odbyc okolo trzydziestu
tysiecy promocyjnych spotkan z

klientami. Kierowanie tak
skomplikowana caloscia wymaga nowych

form
zarzadzania i niezwykle sprawnych
powiazan integracyjnych. To z

kolei
czyni koniecznym nasycanie calej
organizacji coraz wieksza

iloscia
informacji.

Infrastruktura.

Aby zapewnic swobodny przeplyw
skladnikow i produktow,

skoordynowac
dostawy, uzgodnic poczynania
inzynierow i specjalistow od zbytu,

informowac pracownikow zajmujacych
sie planowaniem i rozwojem o

potrzebach dzialow produkcyjnych, a
nade wszystko: aby zapewnic

kierownictwu wierny i wyrazny obraz
tego, co dzieje sie w firmie

i z firma,

background image

wydaje sie miliardy dolarow na
najnowoczesniejsze sieci, ktore

gromadza,
przetwarzaja i przesylaja
informacje. Ogromna struktura

elektroniczna,
nader czesto korzystajaca z polaczen
satelitarnych, wiaze

rozrzucone po
swiecie firmy, przy czym z tych
samych sieci korzystaja tez na

ogol
dostawcy i odbiorcy.Powstaje cala
struktura sieci roznych

rozmiarow i
zasiegow. Japonia przeznacza
dwiescie piedziesiat miliardow

dolarow na
stworzenie w najblizszym
cwiercwieczu lepszych i szybszych
sieci;

Bialy
Dom zaangazowal sie w kontrowersyjny
plan "autostrady

informacyjnej".
Cokolwiek mozna sadzic o tym czy
innym konkretnym rozwiazaniu,

nie
ulega watpliwosci, ze elektroniczna
magistrala informacyjna

bedzie
podstawowa infrastruktura trzeciej
fali.

background image

Przyspieszenie.

Zmiany te, nakladajac sie na siebie
i wzajemnie warunkujac,

zwiekszaja
jeszcze szybkosc poczynan i
uzgodnien. Ekonomika wielkiej skali

wypierana jest przez ekonomike
tempa. Wymogi konkurencyjne sa tak

ostre, a wymagana szybkosc reakcji
tak wielka, ze dawne haslo:

"Czas to
pieniadz" zastapic trzeba nowym:
"Kazda nastepna chwila jest

warta
wiecej od tej, ktora ja poprzedza".

To wlasnie czas staje sie czynnikiem
najbardziej krytycznym, o

czym
swiadczy rozwoj dostaw just-in-time,
z ominieciem magazynu, czy

tez
naciski na skracanie procedur
decyzyjnych. Powolne, stateczne,

dokonujace sie krok po kroku
rozwiazywanie problemow zastepowane

jest
przez "strategie symultaniczne", zas
trescia wspolzawodnictwa

coraz
czesciej staje sie sam czas. Du
Wayne Petereson, jeden z

zarzadzajacych

background image

Merrill Lynch, wyrazil to w slowach:
"Pieniadze poruszaja sie z

predkoscia
swiatla. Informacja musi rozchodzic
sie jeszcze szybciej".




Omowione wyzej podstawowe cechy
ekonomiki trzeciej fali, wraz z

ogromna mnogoscia innych, bardziej
szczegolowych, decyduja o

gigantycznej przemianie, jesli
chodzi o wytwarzanie bogactwa.

Przestawienie sie Stanow
Zjednoczonych, Japonii i Europy na
ten

nowy
system ciagle jeszcze trwa. Niemniej
juz teraz mozna powiedziec,

ze jest to
najwazniejsze wydarzenie w swiatowej
gospodarce od czasu, gdy

rewolucja
przemyslowa pokryla caly glob siecia
fabryk. Ta ogromna

transformacja
dziejowa, ktora tempo swe znacznie
przyspieszyla juz w latach

siedemdziesiatych, w latach
dziewiecdziesiatych jest juz
znacznie

bardziej

background image

rozwinieta. Niestety, ekonomiczne
myslenie Amerykanow pozostaje

jeszcze w tyle za owym procesem.

Rozdzial 5.

MATERIALIZM JURNY.

Kiedy w Bialym Domu urzedowal
jeszcze Ronald Reagan, pewnego dnia

w
Jadalni Rodzinnej przy stple zebrala
sie grupka osob

dyskutujacych o
przyszlosci Ameryki. Do osniora
znanych futurologow i prezydenta

dolaczyli wiceprezydent oraz trzech
bezposrednich doradcow

Reagana,
wsrod ktorych znajdowal sie takze
Donald Regan, swiezo mianowany

szef
kancelarii.

Spotkanie rozpoczelo sie od
stwierdzenia, ze chociaz

futurologowie roznia
sie w ocenie wielu kwestii
technicznych, politycznych i

spolecznych, to
jednak zgodnieuznaja, iz gospodarka
znajduje sie w trakcie

glebokiej

background image

transformacji. Natomiast wtracil sie
Donald Regan: "Wiec waszym

zdaniem odtad juz wszyscy zajmiemy
sie tylko strzyzeniem wlosow

i
sprzedaza hamburgerow? Czy Stany
Zjednoczone juz nigdy nie beda

wielka
potega produkcyjna?"

Prezydent i wiceprezydent spojrzeli
pytajaco po zebranych.

Wiekszosc
mezczyzn siedzacych przy stole
wydawala sie zdiwiona

bezposrednioscia i
ostroscia ataku. Wtedy Heidi Toffler
odparla spokojnie: "USA

dalej beda
wielka potega produkcyjna, tyle ze
zmniejszy sie udzial osob

pracujacych w
fabrykach". Pozniej, pokazujac
roznice pomiedzy tradycyjnymi

sposobami
produkcji a owczesnymi metodami
wytwarzania komputero Macintosh,

Toffler zwrocila uwage takze na to,
ze Stany Zjednoczone naleza

do grona
najwiekszych na swiecie producentow
zywnosci, chociaz tylko dwa

procent

background image

zdolnych do pracy zatrudnionych jest
w rolnictwie. W istocie

przez caly
wiek XIX im bardziej malalo
statystyczne znaczenie grupy

pracujacych na
farmach, tym wieksza - nie zas
mniejsza - potega rolnicza stawaly

sie
Stany Zjednoczone. Dlaczego nie
mialoby byc podobnie z produkcja

przemyslowa?

Jest rzecza zastanawiajaca, ze
niezaleznie od wahan w gore i w

dol, liczba
osob zatrudnionych w przemysle
amerykanskim w roku 1988 jest

niemal
taka sama, jak w roku 1968 i wynosi
odrobine ponad dziewietnascie

milionow. Nie zmienil sie tez w tym
okresie udzial przemyslu w

calkowitym
produkcie narodowym, natomiast
pracownicy przemyslowi stanowia

dzis
znacznie mniejsza czesc ludnosci
czynnej zawodowo niz dwadziescia

lat
temu. Widac tez wyraznie, jakie beda
perspektywy: zatrudnieni w

fabrykach beda stanowic coraz
mniejszy fragment ogolu

background image

pracujacych, z
jednej strony nieustannie bowiem
wzrasta ludnosc USA i liczba

osob w
wieku produkcyjnym, z drugiej zas -
w latach osiemdziesiatych

wiekszosc
amerykanskich przedsiebiorstw
przemyslowych automatyzowala sie

i
przechodzila bardzo powazne
przemiany organizacyjne. Jesli

zgodnie
niektorymi ocenami w ciagu
najblizszej dekady w USA, bedzie

powstawac
dziesiec tysiecy nowych miejsc pracy
dziennie, tylko bardzo

nieliczne z nich
pojawia sie w sektorze przemyslowym.
Podobny proces zmienia

obecnie
gospodarke Japonii. Jednak wciaz
jeszcze czesto z ust marnych

kierownikow amerykanskich firm,
przywodcow karlejacych zwiazkow

zawodowych, ekonomistow i historykow
uslyszec mozna slowa bardzo

podobne do tych, ktorych uzyl Donald
Regan. Owa obrona wielkiego

przemyslu wyrasta z przekonania, ze
przejscie od pracy fizycznej

do uslug i

background image

pracy umyslowej jest w pewien sposob
szkodliwe dla gospodarki i

ze
drobna przedsiebiorczosc z uwagi na
liczbe zatrudnionych nalezy

uznac za
rodzaj upustu zdrowej krwi. Jest to
sposob myslenia, ktory

przywodzi na
mysl osiemnastowiecznych fizjokratow
francuskich, ktorzy z zasady

wrodzy
ekonomice przemyslowej, za jedyna
prawdziwie wytworcza galaz

uznawali
rolnictwo.

Nowy sens bezrobocia.

Wiele lamentow nad upadkiem
przemyslu wyrasta z nostalgii za

swiatem
drugiej fali oraz odwoluje sie do
calkowicie juz przestarzalych

pojec
bogactwa, produkcji i bezrobocia..
Poczynajac od lat

szescdziesiatych
dokonuje sie rozlegly, dramatyczny i
nieodwracalny proces

przechodzenia
od charakterystycznej dla drugiej
fali pracy fizycznej do

zwiazanej z trzecia

background image

fala dzialalnosci w sferze uslug i
symboli. Dzis w Stanach

Zjednoczonych w
ten rodzaj poczynan zaangazowanych
jest ponad trzy czwarte

zdolnych do
pracy Amerykanow. Ta wielka
przemiana znajduje nader znamienny

wyraz
w zadziwiajacym fakcie, ze swiatowy
eksport uslug i wlasnosci

intelektualnnej jest dzis rowny
lacznemu eksportowi produktow

elektronicznych i samochodow lub
lacznemu eksportowi zywnosci i

paliw.

Autorzy niniejszej ksiazki oraz inni
futurologowie juz w latach

szescdziesiatych zapowiadali
dokonanie sie takiej ogromnej

transformacji,
poniewaz jednak powszechnie
zlekcewazono te wczesne ostrzezenia,

zmiana dokonala sie z gwaltownoscia
i burzliwoscia, ktorych mozna

bylo
uniknac. Nastapily masowe zwolnienia
z pracy, pojawily sie

bankructwa i
porazki, gdyz ci wszyscy, ktorzy
ociagali sie z instalacja

komputerow,

background image

robotow i systemow informacyjnych, a
takze z przebudowa

niewydolnych
struktur, nie potrafili dotrzymac
kroku bardziej rzutkim rywalom.

Wielu
wina za swe niepowodzenia obarczalo
zagraniczna konkurencje, zbyt

wysokie lub zbyt niskie
oprocentowanie w bankach, uciazliwe

regulacje
prawne i tysiace innych czynnikow.

Niektore z tych elementow wplywaly
mniej lub bardziej

niekorzystnie na
sytuacje gospodarcza, przede
wszystkim jednak wina za bolesnosc

przemian nalezy obarczac arogancje
wielkich kolosow

przemyslowych:
producentow samochodow, stalowni,
stoczni, wielkich producentow

odziezowych, ktore od dawna
dominowaly w zyciu gospodarczym. Za

owa
menedzerska bute placic przyszlo
osobom, ktore maja niewielki

wplyw na
industrialne zacofanie, a zarazem sa
najbardziej bezbronne:

robotnikom.

background image

Z faktu, ze laczna liczba
zatrudnionych w fabrykach jest w
roku

1988 taka
sama jak dwadziescia lat wczesniej,
nie nalezy wnosic, ze ludzie

uprzednio
zwolnieni powrocili potem do swoich
zajec. Wraz z tym, jak

rozprzestrzenialy sie technologie
trzeciej fali, takze korporacje

wielkoprzemyslowe zaczely
potrzebowac pracownikow zupelnie
nowego

typu.

Stare fabryki drugiej fali
zatrudnialy robotnikow, ktorych
latwo

bylo
zastapic innymi. Nayomiast
przedsiewziecia trzeciej fali
wymagaja

umiejetnosci coraz bardziej
wyspecjalizowanych, co sprawia, ze

ludzi nimi
dysponujacych trudno jest zastapic,
to zas w zupelnie nowym

swietle stawia
problem bezrobocia. W fabrycznych
spolecznosciach drugiej fali,

zastrzyk
postaci kapitalow inwestycyjnych czy
zakupow konsumenckich mogl

background image

ozywic gospodarke i rodzic nowe
miejsca pracy. Jesli bylo,

powiedzmy,
dwa miliony bezrobotnych, to w
zasadzie problem polegal na tym,

zeby za
pomoca bodzcow ekonomicznych
stworzyc dwa miliony nowych

stanowisk.
Poniewaz kwalifikacje do zajec
produkcyjnych byly

nieskomplikowane i
mozna sie bylo ich nauczyc w ciagu
kilku godzin, wiec kazdy

niemal
bezrobotny nadawal sie do kazdej
niemal pracy. Zupelnie inaczej

przedstawia sie sprawa we
wspolczesnej supersymbolicznej

gospodarce.
Dlatego nie bardzo wiadomo, co
zeobic z wielka czescia

bezrobotnych, a
tradycyjne srodki zaradcze,
autorstwa Keynesa i monetarystow,

okazuja
sie tutaj nieskuteczne. W obliczu
Wielkiego Kryzysu John Maunard

Keynes zalecal jako lekarstwo
defizyt budzetowy: wydatki rzadowe

plynely do kieszeni konsumentow, ci
zwiekszali swoje zakupy,

wiekszy zas

background image

popyt sklanial przedsiebiorcow do
rozszerzania produkcji i

zatrudniania
nowych pracownikow. Dzieki temu
znikalo bezrobocie. Monetarysci

z kolei
zalecaja manewrowanie stawkami
procentowymi i podaza pieniadza,

aby w
ten sposob zgodnie z potrzebami
regulowac sile nabywcza ludnosci.


W warunkach dzisiejszej globalnej
ekonomiki wlewanie pieniedzy

do
kieszenie konsumentow moze pozostac
bez zadnego wplywu na

wewnetrzna
sytuacje gospodarcza, jesli strumien
pieniadza poplynie za

granice. Jesli
Amerykanin kupuje nowy telewizor czy
odtwarzacz plyt

kompaktowych, po
prostu wysyla dolary do Japonii,
Korei czy Malezji i nie przybywa

przez to
w kraju ani jednego miejsca pracy.

Jednak blad dawnych strategii polega
jeszcze na czyms innym:

uparcie
koncentruja sie one na obiegu
pieniadza, nie zas na wiedzy.

background image

Tymczasem
dzisiaj nie mozna juz zredukowac
bezrobocia przez samo tylko

stworzenie
nowych miejsc pracy, caly problem
nie daje sie bowiem rozwiazac

czysto
liczbowo. Bezrobocie nabralo obecnie
charakteru jakosciowego a

nie
ilosciowego. Ludzie pozostawieni bez
pracy rozpaczliwie

potrzebuja
pieniedzy, aby mogli wyzyc oni sami
oraz ich rodziny. Z

ekonomicznego,
psychologicznego i moralnego punktu
widzenia wskazane jest, aby

spoleczenstwo nie pozostawialo ich
samym sobie. Jednak w

supersymbolicznej gospodarce
efektywna strategioa walki z

bezrobociem
w mniejszym stopniu musi polegac na
alokacji bogactwa, a w

znacznie
wiekszym na alokacji wiedzy.
Poniewaz coraz rzadziej bedzie mozna

znalezc
zajecie w tradycyjnie pojmowanym
przemysle, trzeba ludzi

przygotowywac
poprzez szkolenia, cwiczenia
praktyczne i obserwacje

background image

uczestniczace do
podjecia pracy w coraz szybciej
rozwijajacej sie sferze uslug.

Mozna tu
wspomniec o opiece nad tworzacymi
coraz liczniejsza grupe ludzmi

w
podeszlym wieku, opiece nad dziecmi,
sluzbie zdrowia, ochronie

wlasnosci,
a takze zapewnieniu bezpieczenstwa,
rozrywce, turystyce i

mnostwie
innych dziedzin. Do tego jest jednak
potrzebne traktowanie pracy

w
szeroko rozumianym sektorze uslug z
taka sama powaga i takim

samym
szacunkiem jak pracy w fabryce, nie
zas zbywanie jej pogardliwymi

wzmiankami o fryzjerach i
sprzedawcach hamburgerow. McDonald's
-

przy
calym dla niego szacunku -nie moze
wystepowac jako symbol

reprezentujacy ogromna roznorodnosc
zajec, ktora od nauczania,

poprzez
sluzbe gromadzenia informacji, siega
az do szpitalnego osrodka

radiologicznego. Jesli zas place w
uslugach sa ciagle niskie, to

background image

trzeba
zatroszczyc sie o wzrost
efektywnosci tych zajec, a takze o
nowe

formy
obrony interesow ludzi zatrudnionych
w tej sferze. Zwiazki

zawodowe,
ktore powstaly, aby walczyc o sprawy
robotnikow

wielkoprzemyslowych,
musza sie zdecydowanie przeksztalcic
albo ustapic miejsca

organizacjom
nowego typu, bardziej dostosowanym
do charakteru gospodarki

supersymbolicznej. Aby przetrwac
musza zaczac wspierac takie

rozwiazania jak praca w domu,
ruchomy czas pracy i wspolne

rozwiazywanie zadan, nie zas
zazarcie sie im sprzeciwiac.


Mowiac krotko, powstanie ekonomiki
supersymbolicznej wymaga od

nas
przemyslenia problemu bezrobocia od
samych podstaw. Tyle, ze

wystapienie przeciw zastarzalym
przeslankom jest zarazem

wystapienuiem
przeciw tym, ktorzy czerpia z nich
korzysci. Tworzony przez

trzecia fale

background image

system wytwarzania bogactwa zagraza
przeto utrwalonym ukladom

wladzy
i wplywow w korporacjach, zwiazkach
zawodowych i administracji

rzadowej.

Roznorodnosc pracy umyslowej.

W warunkach ekonomiki
supersymbolicznej przestarzale staje
sie

nie
tylko dawne pojecie bezrobocia, ale
w ogole pracy. Aby urobic

sobie nowe,
trzeba dokonac jeszcze bardziej
radykalnych zmian w naszym

slowniku.

Zacznijmy od tego, ze tradycyjny
podzial gospodarki na rolnictwo,

przemysl i uslugi wiecej zaciemnia
niz wyjasnia. Gwaltowne zmiany

zachodzace w swiecie sprawiaja, ze
rozmywaja sie podzialy ongis

wyraziste
i klarowne. Zamiast wiec trzymac sie
starych klasyfikacji,

zapytajmy
lepiej, czym ludzie zajmuja sie w
konkretnych firmach, aby

wytworzyc

background image

bogactwo, a wtedy okaze sie, iz we
wszystkich tych trzech

sektorach praca
w coraz wiekszym stopniu polega na
przetwarzaniu symboli, jest

przeto
praca umyslowa.

Farmerzy wyliczaja dzis na
komputerach, jakie trzeba bedzie

zrobic
zasiewy; pracownicy stalowni czuwaja
przy konsoletach i

monitorach;
bankierzy na przenosnych komputerach
modeluja rynki finansowe.

W tej
sytuacji zupelnie bez znaczenia
jest, czy ekonomisci wpisza te

poczynania
do rubryki rolnictwo, przemysl czy
uslugi. Bezuzyteczne staja sie

dawne
okreslenia zawodow. Niewiele w
istocie nam to mowi, kiedy

dowiadujemy
sie, ze ktos jest magazynierem,
tokarzem czy agentem handlowym.

O
wiele lepiej jest grupowac
pracownikow wedle tego, jak wiele z

ich
czynnosci polega na przetwarzaniu
symboli, zupelnie niezaleznie

background image

od
kwestii, czy czynnosci owe wykonuja
w magazynie, ciezarowce,

fabryce,
szpitalu czy urzedzie. W grupie
pracownikow umyslowych znajda sie

badacz naukowy, analityk finansow,
programista komputerowy, ale

takze
na przyklad archiwista. Dlaczego
archiwista znalazl sie obok

naukowca?
Gdyz ich praca - skadinad nader
rozna i toczaca sie na roznych

poziomach
abstrakcji - polega na przekazywaniu
informacji i ich mnozeniu.

Jest to
dzialalnosc dotyczaca calkowicie
sfery symboli. Do pracownikow

umyslowych przyjdzie jednajk
zaliczyc takze najrozniejsze

przypadki
"mieszane", to znaczy takie zajecia,
przy ktorych uzywa sie

wprawdzie sily
fizycznej, ale zarazem korzysta sie
tez z informacji. Dzisiaj

nawet ludzie
zajmujacy sie przyjmowaniem,
segregowaniem, wysylaniem i

dostarczaniem przesylek ekspresowych
musza na co dzien korzystac

z

background image

komputera. W nowoczesnej fabryce
robotnikowi obslugujacemu

maszyne
nie moga byc obce arkana
informatyki. Recepcjonista hotelowy,

pielegniarka i wiele, wiele innych
osob o zblizonych zawodach,

wiele czasu
spedzaja wprawdzie wsrod ludzi,
zarazem jednak tworza, gromadza

i
rozprowadzaja informacje. Mechanicy
samochodowi na stacjach

remontowych Forda maja jak dawniej
zabrudzone smarem rece, ale

musza
tez umiec korzystac z komputerow
Hewlett-Packard, ktore pozwalaja

im
na szybkie zlokalizowanie usterki, a
takze zapewniaja dostep do

setek
megabitow rysunkow i danych
technicznych zarejestrowanych na

CD-ROMach. Program pyta o
uszkodzenie samochodum, a nastepnie

udostepnia zadana informacje, ale
takze podsuwa sugestie i

opracowuje
kolejnosc czynnosci naprawczych. Czy
ten, kto w ten sposob

konsultuje sie
z komputerem, jest mechanikiem czy
pracownikiem umyslowym?

background image


Znikaja tez bezpowrotnie te zajecia,
ktore maja charakter czysto

fizyczny.
Im mniej jest pracy recznej, tym
bardziej kurczy sie proletariat,

jego
miejsce zas zajmuje intelektuariat,
czy moze scislej: wraz z

rozwojem
supersymbolicznej ekonomiki
proletariat przeksztalca sie w

intelektuariat.
Kiedy wspolczesnie chcemy
scharakteryzowac czyjas prace,
kluczowe

staja sie nastepujace pytania: Jak
wielka jej czesc stanowi

przetwarzanie
informacji? Jak wielka jej czesc ma
charakter rutynowy,

powtarzalny? Na
jakim poziomie abstrakcji sie
rozgrywa? Jaki dostep ma pracownik

do
centralnego banku danych i systemu
informacyjnego kierownictwa?

Jak
wielka jest autonomia i
odpowiedzialnosc?


Niskie zintelektualizowanie kontra
wysokie.

background image

Tak powazne przemiany nie moga
dokonywac sie bez walki, a jesli

chcemy
przewidziec, kto w niej wygra, kto
zas poniesie porazke,

pozyteczne moze
okazac sie spojrzenie na rozne
przedsiebiorstwa wlasnie z punktu

widzenia
pracy umyslowej. Sprobujmy je przeto
klasyfikowac nie ze wzgledu

na to,
czy dzialaja w przemysle, rolnictwie
czy uslugach, lecz z uwagi

na
rzeczywisty charakter wykonywanej w
nich pracy.


CSX, na przyklad, jest firma, ktora
zajmuje sie komunikacja

kolejowa we
wschodniej czesci USA, a takze
prowadzi jeden z najwiekszych na

swiecie
systemow kontenerowych w zegludze
oceanicznej. Niemniej CSX

uwaza, ze
w coraz wiekszym stopniu przedmiotem
jej poczynan jest

informacja. Alex
Mandl z CSX ujmuje to tak: "Coraz
wieksza czesc naszej oferty

zajmuja

background image

uslugi informacyjne. Nie wystarczy
juz sama dostawa towarow.

Konsumenci domagaja sie informacji.
Chca wiedziec, kiedy ich

towary
zostana umieszczone w kontenerach i
z nich wyladowane, gdzie beda

w
jakiej chwili, chca znac ceny,
oplaty celne i mnostwo innych

szczegolow.
Nasze poczynania karmia sie
informacja i sa z nia scisle

zwiazane". Znaczy
to tyle, ze posrod pracownikow CSX
coraz wiecej jest takich,

ktorych
zajecia maja charakter umyslowy czy
glownie umyslowy.


Dlatego tez bylibysmy sklonni z
grubsza podzielic

przedsiebiorstwa na
wysoko, srednio i nisko
zintelektualizowane. Niektore firmy
i

niektore
typy potrzebuja wiekszej ilosci
informacji od innych, i dlatego,

podobnie
jak jednostkowe zajecia, mozna je
uszeregowac zgodnie z iloscia

i stopniem

background image

skomplikowania wykonywanej w nich
pracy umyslowej.


W przedsiebiorstwach nisko
zintelektualizowanych prace umyslowa

wykonuje kilka osob ulokowanych na
szczycie, reszcie zas

zatrudnionych
pozostawiona jest praca fizyczna czy
tez taka, ktora nie wymaga

zadnego
wysilku myslowego. Dzialanie takich
firm opiera sie na

przeswiadczeniu,
ze pracownicy sa ignorantami albo
tez, ze ich wiedza nie jest

istotna dla
produkcji. Nawet w sektorach wysoko
zintelektualizowanych mozna

znalezc jeszcze zajecia nie
wymagajace zadnych kwalifikacji,

oglupiajace,
ktore ze swych wykonawcow czynia
trybiki wielkiej maszyny. Takie

jednak
proby obstawania przy metodach,
ktore zalecal Frederick Taylor

w
poczatkach naszego stulecia, sa juz
tylko reliktami bezmyslnej

przeszlosci,
nie zas elementami przyszlosci
przepojonej mysleniem. Czynnosci

background image

monotonne i tak proste, ze mozna je
wykonywac bez zadnego wysilku

umyslowego, predzej czy pozniej
zostana przekazane robotom.

Gospodarka jest w stanie
przestawiania sie na produkcje
trzeciej

fali, a
wszystkie firmy musza gruntownie
zastanowic sie nad znaczeniem

wiedzy.
Najbardziej rzutkie z tych, ktore
dzialaja w sektorach wysoko

zintelektualizowanych, juz to
zrobily i odpowiedznio

zreorganizowaly swoje
poczynania. Ich dzialanie opiera sie
na przekonaniu, ze

efektywnosc i zyski
beda gwaltownie rosnac, gdy do
minimum zredukuje sie ilosc pracy

bezmyslnej (albo tez przekaze sie ja
automatom), do maksimum zas

wykorzysta sie potencjal
intelektualny pracownikow. Celem
jest

zbudowanie lepiej oplacanego, ale za
to mniejszego i bardziej

sprawnego
zespolu pracownikow.

W dziedzinach srednio
zintelektualizowanych, w ktorych
ciagle

background image

spora role
odgrywa praca fizyczna, obserwujemy,
jak wzrasta rola informacji

i pracy
umyslowej. Firmy wysoko
zintelektualizowane nie sa
bynajmniej

instytucjami charytatywnymi. Chociaz
praca w nich jest mniej

wyczerpujaca fizycznie i przebiega w
znacznie wygodniejszych

warunkach,
to przeciez wymagania, jakie sie
tutaj stawia zatrudnionym, sa

znacznie
wyzsze. Oczekuje sie od nich, ze w
pracy wykorzystywac beda nie

tylko
swe zdolnosci umyslowe, ale takze
uczucia, intuicje i wyobraznie.

To
dlatego krytycy ze szkoly Marcusego
podnosza larum, ze oto

pojawila sie
bardziej zlowroga niz dotad forma
wyzysku.


Ideologia niskiego
zintelektualizowania.


W nisko zintelektualizowanych
ekonomikach przemyslowych majatek

mierzylo sie po prostu iloscia
posiadanych dobr, ich wytwarzanie

background image

uznawano
zas za zasadniczy cel gospodarki. Z
kolei dzialania w sferze

symboli i
uslug, poniewaz mie przynosily
materialnych efektow byly

traktowane
lekcewazaco jako nieproduktywne.
Wytwarzanie przedmiotow -

samochodow, odbiornikow radiowych i
telewizyjnych, traktorow -

uznawane bylo za czynnosc dowodzaca
sily i preznosci gospodarki,

w ktorej
z luboscia poslugiwano sie takimi
slowami jak konkretny,

praktyczny czy
realistyczny. O wytwarzaniu wiedzy
czy wymianie informacji

mowiono z
kolei pogardliwie, iz jest to tylko
robota papierkowa. Postawa

taka miala
mnostwo zwykle nie dostrzeganych
konsekwencji. Produkcja,

czynnosc
wytworcza, miala rodzic sie ze
skojarzenia materialnych surowcow,

maszyn
i miesni.... O wartosci firmy
decydowal jej majatek rzeczowy...

Narodowe
bogactwo rodzilo sie z nadwyzki w
wymianie dobr materialnych...

background image

Znaczenie uslug polegalo jedynie na
usprawnianiu procesow

rzeczowych...
Edukacja oznaczala strate czasu,
jesli nie sluzyla przygotowaniu

do
konkretnego zawodu... Badania
naukowe, to zawracanie glowy...

Wiedza
humanistyczna nie pomagala w
interesach, a nawet w nich

przeszkadzala.
Mowiac krotko, liczylo sie to co
przeliczalne.


Postawa taka nie ograniczala sie
jednak tylko do kapitalizmu i

jego
Babbittow, jako ze dominowala takze
w swiecie komunistycznym.

Marksistowscy ekonomisci wiele
musieli sie napocic, zeby umiescic

gdzies
w swoich schematach prace umyslowa,
zas realizm socjalistyczny

w
tysiacznych odmianach sportretowal
szczesliwych robotnikow,

ktorzy w
stylu Schwarzeneggera preza muskuly
na tle kol zebatych, kominow

fabrycznych i lokomotyw parowych.
Gloryfikacja proletariatu,

teza, ze to

background image

on jest sila napedowa dziejowych
przemian, wyrastala w istocie

z ideologii
niskiego zintelektualizowania. W ten
sposob nie powstawaly

bynajmniej
luzne pinie, przeswiadczenia i
zachowania. Wprost przeciwnie,

tworzyl sie
zawarty system swamoodtwarzania i
samouzasadniania, ideologiczny

system jurnego i triumfalnego
materializmu. Ow jurny materializm

byl w
istocie ideologia masowej produkcji
przemyslowej sdrugiej fali.

Kiedys
mial on niewatpliwie swoje racje i
swoj sens. Dzisiaj, kiedy

prawdziwa
wartosc wiekszosci produktow wiaze
sie z iloscia zawartej w nich

wiedzy,
ideologia taka jest reakcyjna i
glupia. Kazdy kraj, ktory z

rozmyslem
wybiera droge jurnego materializmu,
skazuje sam siebie na role

Bangladeszu dwudziestego pierwszego
stulecia.


Ideologia wysokiego
zintelektualizowania.

background image

Firmy, instytucje i ludzie, ktorzy
juz mocno sie zaangazowali w

ekonomike
trzeciej fali nie stworzyli jeszcze
wlasnej ideologii, niemniej

zaczynaja sie
juz pojawiac jej zasadnicze
elementy. Zapowiedzi tej nowej

ideologii mozna
znalezc w ciagle niedocenianych
pracach takich pisarzy jak Eugene

Loebl,
ktory przez jedenascie lat
spedzonych w czechoslowackim
wiezieniu

gruntownie przemyslal podstawy
ekonomiki marksistowskiej i

zachodniej;
Henry K.H.Woo z Hongkongu, ktory
badal "niewidoczne wymiary

bogactwa"; Orio Giarini z Genewy,
ktory w rozwazaniach nad

uslugami w
przyszlosci odwoluje sie do pojec
ryzyka i nieoznaczonosci, czy

Amerykanin Walter Weisskopf, ktory
zastanawia sie nad znaczeniem

nierownowagi w rozwoju gospodarczym.

Nauki przyrodnicze zastanawiaja sie
dzis, jak rozne uklady

zachowuja sie
w warunkach zaklocen, w jaki sposob
z chaosu wylania sie porzadek

background image

i jak
rozbudowane systemy wznosza sie na
wyzszy stopien zroznicowania.

Sa to
kwestie nieslychanie podobne do
tych, z ktorymi mamy do czynienia

we
wspolczesnej ekonomii i zyciu
gospodarczym. Podreczniki

zarzadzania
mowia o karmieniu sie chaosem.
Ekonomisci na nowo odkrywaja prace

Josepha Schumpetera, ktory mowil o
tworczej destrukcji jako

warunku
rozwoju. W bezliku bankructw, zmian
wlascicieli, reorganizacji,

wspolnych
przedsiewziec, efektownych startow
wspolczesna gospodarka jest

bez
porownania bardziej zroznicowana,
dynamiczna i zlozona niz

stateczna
ekonomika produkcji fabrycznej. Ow
przeskok na wyzszy szczebel

zroznicowania, szybkosci i
komplikacji wymaga tez przejscia do

wyzszych,
bardziej wyszukanych form
integracji, a temu z kolei musi

towarzyszyc o
wiele doskonalsze przetwarzanie
wiedzy. Wzorujac sie na koncepcji

background image

siedemnastowicznego mysliciela
Kartezjusza, kultura industrialna

cenila
tych ludzi, ktorzy potrafili
rozkladac problemy na najdrobniejsze

elementy
skladowe. W ekonomii efektem takiego
analitycznego podejscia jest

traktowanie procesu produkcyjnego
jako ciagu niezaleznych

poczynan.
Tymczasem model produkcji, ktory
rodzi sie w warunkach ekonomiki

supersymbolicznej, jest zdecydowanie
odmienny. Mamy tu do

czynienia z
postawa systemowa, integrujaca,
ktora kaze widziec produkcje jako

zespol
czynnosci jednoczesnych i
zsyntetyzowanych. Zadna z czesci
tego

procesu
nie jest w sobie zamknieta i nie
moze byc rozpatrywana

niezaleznie od
innych. Zaczynamy dostrzegac, ze w
gruncie rzeczy dzialalnosc

fabryki nie
ogranicza sie tylko do produkcji. We
wspolczesnych modelach

dzialania
firmy zostaja rozciagniete daleko
poza czynnosci czysto

background image

wytworcze, czego
przejawem sa chociazby naprawy
gwarancyjne czy serwis uslug,

ktore
zapewniaja swoim nabywcom wytworcy
komputerow. Niedlugo tez

powszechnie bedzie sie rozwazac
takie kwestie, jak przyjazne dla

srodowiska pozbycie sie zuzytych
produktow, co sprawi, ze

wytworcy beda
musieli na innych zasadach oprzec
projektowanie nowych modeli,

rachunek kosztow, metody produkcyjne
i wiele, wiele innych

elementow.
Jeszcze bardziej rozszerzy sie skala
uslug poprodukcyjnych, ktore

jeszcze
wieksza role beda odgrywac w majatku
firmy. W efekcie, pojecie

produkcji
rozszerzy sie tak, aby obejmowac
wszystkiete funkcje, a nie tylko

te, ktore
pojawiaja sie juz po powstaniu
wyrobu. Firmy musza zatroszczyc

sie o
szkolenie swoich pracownikow, opieke
nad dziecmi i inne codzienne

ulatwienia. Niezadowolonego,
przygnebionego robotnika fizycznego

mozna

background image

bylo uznawac za tak czy inaczej
produktywnego. Tam, gdzie chodzi

o
poczynania w sferze symboli,
zadowoleni pracownicy sa bardziej

tworczy,
problem ich uzytecznosci zatem
zaczyna sie dla firmy dlugo przed

ich
przyjazdem do pracy. Ludziom starej
daty takie rozszerzone

pojecie
produkcji moze sie wydawac dziwaczne
i nonsensowne. Jest ono

natomiast
zupelnie naturalne dla kierownikow
nowego typu, ktorzy przywykli

do
myslenia systemowego, nie zas
rozwiazywania zagadnien krok po

kroku.
Produkcja okazuje sie przeto
procesem o wiele bardziej rozleglym

i
wszechstronnym, niz sadzili
ekonomisci i ideologowie gospodarki

niskiego
zintelektualizowania. Z kazdym
kolejnym dniem widac, jak coraz

powszechniej ucielesnieniem i
zrodlem wartosci staje sie wiedza,

a nie tani
mozol, symbole i surowce.

background image

Takie gruntowne przewartosciowanie
opinii na temat wartosci

podwaza
wszystkie fundamentalne zalozenia
teorii wolnego rynku, marksizmu

i
jurnego materializmu. Niezaleznie od
tego, czy materializm ow

bedzie
glosil, ze wartosc rodzi sie w pocie
robotniczej harowki, czy tez

ze wytwarza
ja dziarski przedsiebiorca
kapitalistyczny. W obu przypadkach

jest to falsz
szkodliwy i politycznie, i
ekonomicznie. Zgodnie z pogladami

nowej
ekonomii, do powstania wartosci
przyczyniaja sie sekretarka i

bankowiec,
sprzedawca i ksiegowy, programista i
specjalista od

telekomunikacji.
Wiecej nawet: przyczynia sie do niej
klient. Wartosc rodzi sie

w zbiorowym
wysilku, nie zas w kolejnych
odizolowanych posunieciach.


Temu wzrostowi znaczenia pracy
umyslowej w zaden sposob nie

potrafia

background image

zaszkodzic panikarskie artykuly,
ktore przedstawiac beda

straszliwe
konsekwencje zaniku przemyslowych
fundamentow i wyszydzac pojecie

gospodarki informacyjnej. Nie
powstrzymaja one takze narodzin

nowego
pogladu na powstanie wartosci. Na
naszych bowiem oczach nakladaja

sie
na siebie i wzmacniaja zmiany
niesione przez trzecia fale:

przeksztalcaniu
sie produkcji towarzysza
przeobrazenia kapitalu i pieniadza.

Wszystko to
razem prowadzi do powstania
rewolucyjnie nowego systemu
tworzenia

bogactwa na Ziemi.

Rozdzial 6.

Dziejowa kraksa:
SOCJALIZM I PRZYSZLOSC.

Dramatyczna smierc panstwowego
socjalizmu w Europie Wschodniej,

jego
krwawa agonia od Bukaresztu przez
Baku po Pekin, nie jest czyms

przypadkowym. Socjalizm zderzyl sie
z przyszloscia. Rzady

background image

socjalistyczne
upadly nie za sprawa spiskow CIA,
okrazenia przez kapitalizm czy

zewnetrznych restrykcji.
Komunistyczne rzady w Europie
Wschodniej

zaczely sie walic jak domki z
klockow, ledwie tylko Moskwa dala

do
zrozumienia, ze nie bedzie juz
wiecej wysylala swoich wojsk, aby

bronic
tych rezimow przed ich obywatelami.
Jednak kryzys ustroju

socjalistycznego w ZSRR, Chinach i
we wszystkich innych krajach

ma o
wiele glebsze podstawy. Podobnie jak
wynalezienie przez

Gutenberga w
polowie XV wieku ruchomej czcionki
umozliwilo rozprzestrzenianie

sie
reformacji protestanckiej, tak
pojawienie sie w drugiej polowie

XX wieku
komputera i nowych srodkow lacznosci
podminowalo wladze Moskwy

nad
umyslami w krajach, ktore podbila
lub sobie podporzadkowala.

Marksistowscy ekonomisci (podobnie
jak bardzo wielu rzecznikow

background image

klasycznej ekonomii politycznej)
traktowali pracownikow

umyslowych z
lekcewazeniem jako nieproduktywnych.
Tymczasem najprawdopodobniej

to wlasnie bardziej oni niz
jakakolwiek inna grupa stali sie w

polowie lat
szescdziesiatych dla ekonomiki
Zachodu tym, czym adrenalina jest

dla
ukladu krwionosnego. Dzisiaj, przy
ciaglym trwaniu

nierozwiazalnych
ponoc sprzecznosci, wysoko
zaawansowane technologicznie kraje

Zachodu
daleko wyprzedzily pod wzgledem
ekonomicznym cala reszte swiata.

To
kapitalizm korzystajacy z komputera,
nie zas fabryczny socjalizm

zrealizowal zapowiadany przez Marksa
skok jakosciowy. Podczas gdy

w
krajach Zachodu dokonywala sie
prawdziwa rewolucja, panstwa

socjalistyczne tworzyly blok
prawdziwie reakcyjny, w ktorym

wladza
nalezala do starcow goraco
wierzacych w ideologie
dziewietnastego

wieku.

background image

Pierwszym sowieckim przywodca, ktory
zrozumial ten fakt, byl

Michail
Gorbaczow. W roku 1989, trzydziesci
lat po tym, jak zaczal sie

wylaniac
nowy system tworzenia bogactwa,
Gorbaczow oznajmil w jednym z

przemowien: "Jako jedni z ostatnich
uswiadomilismy sobie, ze w

wieku
informatyki najcenniejsza jest
wiedza".


Marks zdefiniowal klasyczna
definicje sytuacji rewolucyjnej.

Pojawia sie
ona wtedy, gdy "spoleczne stosunki
produkcji" (czyli stosunki

wlasnosci i
nadzoru) przeszkadzaja w dalszym
rozwoju "sil wytworczych" (z

grubsza
rzecz biorac: technologii). Formula
ta znakomcie opisuje kryzys

swiatowego socjalizmu: tak jak
feudalne stosunki spoleczne

hamowaly
ongis rozwoj przemyslu, tak
wspolczesne socjalistyczne stosunki

produkcji
zupelnie nie pozwalaly krajom
socjalistycznym skorzystac z nowego

background image

systemu tworzenia bogactwa, ktory za
przeslanki ma komputery,

lacznosc,
a nade wszystko: otwarty obieg
informacji. Zasadniczym przeto

bledem
wielkiego eksperymentu XX wieku,
ktorym byl panstwpwy socjalizm,

byly
przestarzale poglady na znaczenie
wiedzy.


Maszyna przedcybernetyczna.

Panstwowy socjalizm, z nielicznymi
wyjatkami, nie prowadzil do

dobrobytu,
rownosci i wolnosci, lecz do systemu
jednopartyjnego, poteznej

biurokracji,
wszechobecnej tajnej policji,
panstwowej kontroli nad

publikatorami,
ograniczen i represji w sferze
wolnosci intelektualnej praz

artystycznej.
Pominmy kwestie oceanow krwi, ktora
trzeba bylo rozlac, aby

utrzymac
ustroj przy zyciu; dla nas wazne
jest tutaj to, ze kazdy z

elementow tego

background image

systemu sluzyl nie tylko
organizowaniu mas ludzkich, ale
takze

organizowaniu, kanalizowaniu i
kontroli wiedzy.


Jednopartyjny ustroj ma na celu
panowanie nad komunikacja

polityczna,
poniewaz jednak nie istnieja zadne
rywalizujace sily polityczne,

wiec
ograniczony zostaje przeplyw
informacji politycznej przez

spoleczenstwo,
blokuja sie petle sprzezenia
zwrotnego, a w efekcie ludzie u

wladzy
przestaja dawac sobie sprawe ze
zlozonosci problemow, z ktorymi

maja sie
uporac. Kiedy z dolu do gory plyna -
i to tylko limitowanymi

kanalami
-bardzo wasko okreslone informacje,
z gory zas splywaja

polecenia,
wykrywanie bledow i ich naprawa
staja sie ogromnie trudne. W

istocie, w
krajach socjalistycznych informacja
doplywajaca do rzadzacych

oparta

background image

byla w wielkim stopniu na
przeklamaniach i polprawdach, jako
ze

przekazywanie niepomyslnych
wiadomosci bywalo ryzykowne. Tak
wiec

decyzja o budowie systemu
jednopartyjnego jest jednoczesnie

decyzja o
wiedzy i informacji.

Wszechwladna biurokracja, ktora w
socjalizmie kontrolowala

wszystkie
sfery zycia, takze ograniczala
przeplyw informacji, albowiem

wtlaczala je
do gotowych rubryk, a komunikowanie
sie ograniczala do

"oficjalnych
kanalow", zarazem delegalizujac
organizacje i kanaly nieformalne.

Do
tego samego celu sluzyly: aparat
policyjny, panstwowa kontrola

srodkow
lacznosci, zamykanie ust
intelektualistom i dlawienie swobody

wypowiedzi
artystycznej. Za wszystkimi tymi
kwestiami kryje sie jedna

podstawowa
przeslanka: arogancka pewnosc, ze
ludzie pelniacy wladze -

background image

funkcjonariusze partyjni lub
urzednicy panstwowi - powinni

decydowac o
tym, co inni moga wiedziec.

Te cechy charakterystyczne dla
wszystkich panstw socjalizmu

panstwowego gwarantowaly idiotyzmy
ekonomiczne, a byly efektem

zastosowania do spoleczenstwa i
zycia spolecznego

przedcybernetycznego
pojecia maszyny. Maszyny drugiej
fali obchodzily sie najczesciej

bez
jakichkolwiek elementow sprzezenia
zwrotnego. Wlaczalo sie je do

sieci,
uruchamialo silnik, one zas
zaczynaly dzialac bez wzgledu na to,

co poza
tym dzialo sie dookola.

Natomiast trzecia fala przynosi
maszyny inteligentne, zaopatrzone

w
czujniki, ktore wchalaniaja
informacje z otoczenia, wykrywaja

zmiany i do
nich dostosowuja funkcjonowanie
calosci. Maszyny te dokonuja

samoregulacji i jest to rewolucyjna
zmiana techniczna.

background image

Tymczasem teoretycy marksistowscy
ugrzezli w industrialnej

przeszlosci,
co znalazlo swoj wyraz takze w ich
slowniku. Dla marksistowskich

socjologow walka klasowa byla
lokomotywa historii, a zasadniczym

jej
celem bylo przejecie machiny
panstwowej. Poniewaz samo

spoleczenstwo
uznawano za maszyne, wiec glownym
problemem politycznym wydawalo

sie
takie jej wyregulowanie, aby
produkowala dobrobyt i wolnosc.

Lenin,
przejawszy w 1917 roku wladze w
Rosji, zostal Naczelnym

Mechanikiem.
Ten bystry intelektualista pojmowal
wprawdzie znaczenie idei, byl

jednak
przekonany, ze produkcje symboli - i
sam umysl - mozna

zaprogramaowac.
Marks pisal o wolnosci, Lenin
natomiast przez przejecie wladzy

postanowil
sterowac wiedza. Dlatego domagal
sie, aby sztuka, kultura, nauka,

dziennikarstwo, wszelka w ogole
dzialalnosc w sferze symboli,

byly

background image

sluzebne wobec generalnego planu
spolecznego. Z czasem wszystkie

galezie nauki zostana schludnie
zorganizowane w ramach akademii,

z
wydzialami i rangami urzedniczymi, a
wszystko poddane scislemu

nadzorowi partii i panstwa.
Pracownicy kulturalni beda

zatrudniani w
instytucjach dogladanych przez
Ministerstwo Kultury. Wydawnictwa,

stacje radiowe, stacje telewizyjne
nalezec beda wylacznie do

panstwa.
Sama wiedza zostala przeto z czasem
uczyniona czescia machiny

panstwowej. Takie bazujace na
ograniczeniach podejscie do wiedzy

utrudnialo rozwoj nawet nisko
zintelektualizowanej gospodarki

fabrycznej,
natomiast zupelnie go uniemozliwia w
epoce komputera.


Paradoks wlasnosci.

Powstajacy w warunkach trzeciej fali
system tworzenia bogactwa

stanowi
zaprzeczenie trzech podstawowych
pewnikow socjalistycznej wizji

spoleczenstwa. Zacznijmy od
wlasnosci.

background image


Od samych swych poczatkow socjalizm
wina za ubostwo, depresje

ekonomiczne, bezrobocie i wszystkie
pozostale grzechy

industrializmu
obciazal prywatna wlasnosc srodkow
produkcji. Wszystkie te

negatywy
zniknac mialy dzieki przejeciu przez
robotnikow fabryk na

wlasnosc: za
posrednictwem panstwa lub
kolektywow. Kiedy to nastapi,
wszystko

stanie
sie proste. Miejsce zabojczej
konkurencji zajmie racjonalne

planowanie.
produkowac bedzie sie nie dla zysku,
lecz dla pozytku

konsumentow.
Rozumnie bedzie sie wykorzystywac
spoleczny potencjal, aby

zagwarantowac nieustanny rozwoj. Po
raz pierwszy w dziejach zisci

sie sen
o powszechnym dobrobycie.

W XIX wieku, kiedy formulowano te
wizje, moglo sie wydawac, ze

odzwierciedla najnowsze ustalenia
nauki. Marksisci z duma

powiadali o

background image

sobie, ze opuscili kraine mglistych
utopii i wstapili na twardy

grunt
naukowego socjalizmu. Utopisci snili
o samorzadnych wspolnotach

wiejskich. Naukowi socjalisci
wiedzieli juz, ze w warunkach

rozwijajacego
sie spoleczenstwa przemyslowego sa
to pomysly niepraktyczne.

Utopisci w
rodzaju Charlesa Fouriera spogladali
w kiedunku rolniczej

przeszlosci.
Naukowi socjalisci wpatrywali sie w
industrialna przyszlosc.

Chociaz potem
socjalisci mieli eksperymentowac z
komunami, spoldzielniami i

samorzadami robotniczymi, to jednak
w calym socjalistycznym

swiecie
dominowala panstwowa forma
wlasnosci. To panstwo, nie zas

robotniczy,
czerpalo korzysci z rewolucji
socjalistycznej.


Socjalizm nie spelnil swych obietnic
radykalnego polepszenia

materialnych
warunkow zycia. Kiedy po rewolucji
stopa zyciowa w Zwiazku

Radzieckim

background image

spadla, odpowiedzialnosc za to
skladano - czesciowo slusznie -

na pierwsza
wojne swiatowa i kontrrewolucje.
Potem niedostatki tlumaczono

oblezeniem kapitalistycznym, jeszcze
pozniej druga wojna

swiatowa.
Tymczasem nawet w czterdziesci lat
po wojnie brakowalo w Moskwie

takich rarytasow jak kawa czy
pomarancze. Rzecz jednak osobliwa,

ze
chociaz znacznie juz ubylo
ortodoksyjnych socjalistow, ciagle

slyszy sie ich
na calym swiecie, jak wzywaja do
nacjonalizacji przemyslu i

finansow. Od
Brazylii i Peru po Afryke
Poludniowa, wlacznie nawet z

uprzemyslowionymi
panstwami Zachodu, wszedzie ostali
sie wierni wyznawcy, ktorzy

na
przekor wielkim swiadectwom
historycznym wlasnosc publiczna

uznaja za
postepowa i glosno sprzeciwiaja sie
wszelkim probom prywatyzacji

sektorow panstwowych. To prawda, ze
nader zliberalizowana

gospodarka

background image

swiatowa, bezkrytycznie wychwalana
przez wielkie, ponadnarodowe

korporacje, jest dosyc niestabilna.
Jest tez niestety prawda, ze

sama
liberalizacja gospodarki nie
powoduje automatycznej poprawy losu

biednych. Z drugiej jednak strony
niepodwazalne dowody swiadcza

o tym,
ze panstwowe przedsiebiorstwa
wyzyskuja pracownikow, niszcza

srodowisko i naciagaja spoleczenstwo
co najmniej rownie

efektywnie jak
firmy prywatne. Wiele z nich staje
sie gniazdami nieefektywnosci,

korupcji
i chciwosci. Ich nieudolnosc bardzo
czesto staje sie bodzcem do

rozkwitu
czarnego rynku, ktory zawsze stanowi
zagrozenie dla trwalosci

panstwa.
Jednak na prawdziwa ironie zakrawa
fakt, ze zamiast zgodnie z

obietnicami
przodowac w technicznym i
technologicznym postepie,

znacjonalizowane
przedsiebiorstwa sa najczesciej
najbardziej zachowawcze:

najbardzie

background image

zbiurokratyzowane, najwolniej sie
reorganizujace, najmniej

chetne, aby
dostosowac sie do zmiany potrzeb
konsumentow, najbardziej oporne,

gdy
chodzi o informowanie obywateli,
ostatnie w kolejce do nowinek

technicznych.

Przez ponad stulecie socjalisci i
zwolennicy kapitalizmu toczyli

zazarta
walke w imie powszechnej badz
prywatnej wlasnosci. Stawka w tym

starciu
bywalo nierzadko ludzkie zycie.
Tymczasem zadna ze stron nawet

nie
przypuscila, iz powstanie nowego
systemu tworzenia wartosci

niemal
wszystkie ich argumenty uczyni
przestarzalymi. Tak sie wlasnie

stalo,
albowiem najwazniejsza dzis postac
wlasnosci jest nienamacalna.

Jest
supersymboliczna, a stanowi ja
wiedza. Te sama wiedze wielu ludzi

moze
jednoczesnie wykorzystywac do
tworzenia bogactwa i pomnazania

samej

background image

wiedzy. W przeciwienstwie zas do
fabryk i pol wiedza jest

niewyczerpywalna.

Ile srub z lewym gwintem?

Drugim z filarow katedry socjalizmu
bylo centralne planowanie.

Rozumne
planowanie przez centrum decyzyjne
mialo zastapic chaos

gospodarki
rynkowej, koncentrujac spoleczne
zasoby w kluczowych sektorach

i
przyspieszajac w ten sposob rozwoj
technologiczny. Tyle, ze

centralne
planowanie wymaga wiedzy, a juz w
latach dwudziestych obecnego

stulecia
austriacki ekonomista Ludwig von
Mises wykazal, ze wlasnie brak

wiedzy
czy, jak on to okreslil, problem
rachunkowy stanowi piete

achilesowa
socjalizmu. Ile butow i jakich
rozmiarow powinna wytwarzac

fabryka w
Irkucku? Ile potrzebujemy srub z
lewym gwintem albo arkuszy

papieru w

background image

kratke? Jaka ustalic relacje cen
pomiedzy karburatorami a

kartoflami?
Ile zlotych, rubli czy jenow nalezy
zainwestowac w kazde z

dziesiatkow
tysiecy stanowisk, linii
produkcyjnych i zakladow?


Cale pokolenia sumiennych planistow
socjalistycznych zmagaly sie

desperacko z podobnymi pytaniami.
Potrzebowali coraz wiecej

danych i
otrzymywali coraz wiecej klamstw.
Dyrektorzy bowiem nie kwapili

sie z
informacjami o zawaleniu zadan
planowych, faszerowali wiec

biurokratow
lgarstwami. Przy braku sygnalow
rynkowych dostarczanych przez

podaz i
popyt, ekonomisci usilowali szacowac
gospodarke w

roboczogodzinach i
liczyc rzeczy raczej na sztuki, niz
wyrazac je w pieniadzu;

szukali pomocy w
modelach ekonometrycznych; chwytali
sie analizy nakladow i

wynikow.
Nic jednak nie pomagalo. Im wiecej
gromadzili informacji, tym

background image

bardziej
rozpadala sie gospodarka. Cale trzy
czwarte wieku po rosyjskiej

rewolucji
prawdziwym symbolem ZSRR byly nie
sierp i mlot. ale kolejki przed

sklepami.

Dzisiaj wszystkie kraje
socjalistyczne i postsocjalistyczne

wprowadzac
chca gospodarke rynkowa. Rozne sa
strategie oraz proby stworzenia

"siatki bezpieczenstwa" dla
zwalnianych pracownikow, ale niemal

uniwersalnym uznaniem cieszy sie
prawda, ze kiedy podaaz i popyt

okreslaja ceny (przynajmniej wpewnym
zakresie), uzyskana zostaje

informacja, ktorej barkowalo
centralnemu planiscie, gdyz to ceny

wyraznie
wskazuja, co jest, a co nie jest
potrzebne.


Niemniej w calej tej dyskusji nad
nieodzownymi sygnalami

ekonomisci
przeoczaja nieslychanie wazna rzecz:
ze wprowadzania zmiany

zaklada
fundamentalna zmiane w strukturze
kanalow komunikacyjnych, te zas

background image

powoduja ogromne transformacje w
ukladzie wladzy. Najwazniejsza

roznica
pomiedzy gospodarka centralnie
planowana a gospodarka rynkowa

polega
na tym, ze w pierwszej informacja
przeplywa pionowo, podczas gdy

w
drugiej o wiele wiecej informacji
przemieszcza sie poziomo i po

przekatnych, gdyz na kazdym szczeblu
nastepuje jej wymiana

pomiedzy
nabywcami i sprzedawcami. Zmiana ta
stanowi zagrozenie nie tylko

dla
biurokratow w ministerstwach i
najwyzszych instytucjach, ale

takze dla
milionowej rzeszy minibiurokratow,
dla ktorych jedynym zrodlem

wladzy
byla kontrola nad kanalami
informacyjnymi. Nowe metody
tworzenia

bogactwa wymagaja tak wiele wiedzy,
tak roznorodnej informacji,

tak
bogatych form komunikacji, ze
absolutnie niemozliwe jest ich

uzyskanie
przy centralnym planowaniu
gospodarki. Tak oto powstanie

background image

ekonomiki
supersymbolicznej burzy drugi z
filarow socjalistycznej

ortodoksji.

Smietnik historii.

Trzecim z owych kruszacych sie
filarow socjalizmu jest jego

calkowita
koncentracja na sprzecie i
przedmiotach materialnych oraz
pogarda

dla
rolnictwa i pracy umyslowej.

Po roku 1917 w ZSRR braklo kapitalu,
aby budowac stalownie, tamy

i
fabryki samochodow. Przywodcy
sowieccy ukuli przeto teorie

"socjalistycznej akumulacji
pierwotnej", ktora ostatecznie

sformulowal
E.A.Prieobrazenskij. Glosila one, ze
konieczny kapital wycisnac

trzeba z
chlopow, obnizajac standard ich
zycia do egzystencjalnego minimum

i
odbierajac wszystkie nadwyzki.
Zebrane w ten sposob srodki

posluzyc

background image

mialy budowie przemyslu ciezkiego. W
efekcie rolnictwo stalo sie

miejscem kleski wszystkich
gospodarek socjalistycznych, w
ktorych

strategie drugiej fali realizowano
kosztem ludzi fali pierwszej.


Oprocz tego w socjalizmie nader
czesto poniewierano tymi, ktorzy

trudnili
sie uslugami i praca umyslowa.
Poniewaz celem socjalizmu byla

wszedzie
burzliwa industrializacja,pod
niebiosa wychwalana byla praca

fizyczna,
czemu sluzylo skupienie wszystkich
zainteresowan na produkcji,

nie zas na
spozyciu, na wytwarzaniu dobr
produkcyjnych, nie zas

konsumpcyjnych.
Ortodoksyjni marksisci glosili z
reguly ortodoksyjna teze, ze

idee,
informacje, sztuka, kultura, prawo,
ogolem wszystkie nienamacalne

produkty umyslu skladaja sie na
nadbudowe, ktora nalozona jest

na
ekonomiczna baze zycia spolecznego.
Chociaz zgadzano sie, ze

istnieje

background image

miedzy nimi jakis inny rodzaj
sprzezenia zwrotnego, to jednak

baza
okreslala nadbudowe, nie zas
odwrotnie. Glosicieli odmiennych w

tym
wzgledzie pogladow okreslano mianem
idealistow, ktory to epitet

bywal
czasami nader niebezpieczny. Dla
marksistow sprzet i przedmiot

byly
czasami wazniejsze od teorii i
symbolu; rewolucja komputerowa

pokazuje
nam dzisiaj, ze jest odwrotnie.
Jesli w ogole zdecydowac sie na

tego typu
stwierdzenia, to raczej nalezaloby
powiedziec. iz to informacja

okresla
zycie gospodarcze, nie zas
odwrotnie.


Spoleczenstwa nie sa jednak ani
maszynami, ani komputerami; nie

sposob
zredukowac ich do bazy i nadbudowy,
sprzetu i oprogramwania.

Trzeba
raczej powiedziec, ze sa calosciami
zlozonymi z wielkiej mnogosci

elementow, ktore lacza zawile i
liczne petle sprzezenia

background image

zwrotnego, co
tworzy nieslychanie skomplikowany
uklad wzajemnego oddzialywania.

Im
bardziej wzrasta zlozonosc tych
calosci, tym wieksza staje sie

rola wiedzy,
ktora zapewnia mozliwosc
ekonomicznego i ekologicznego
trwania.


Tak przeto swiat socjalistyczny
okazal sie kompletnie nie

przygotowany do
nadejscia ekonomiki trzeciej fali,
ktorej podstawowy surowiec

jest w
istocie niewidzialny, nienamacalny.
Zderzenie sie socjalizmu z

wymogami
przyszlosci doprowadzilo do
dziejowej kraksy.


Rozdzial 7.

KOLIZJA ELEKTORATOW.

Nieskonczona jest lista problemow,
przed ktorymi staje nasze

spoleczenstwo. Otacza nas zapach
smiertelnej zgnilizny, ktory

roztacza
wokol siebie umierajaca cywilizacwja
industrialna; widzimy, jak

background image

na skutek
nieefektywnosci i korupcji jedna po
drugiej wala sie

najrozniejsze
szacowne instytucje. Powszechne i
dreczace staje sie poczucie

potrzeby
radykalnych zmian. Pojawiaja sie
tysiace inicjatyw, z ktorych

kazda
twierdzi, ze jest fundamentalna i
rewolucyjna. Tymczasem nowe

ustawy,
regulacje, plany i przedsiewziecia,
ktore mialy za zadanie

rozwiazac
trudnosci, powracaja do nas niczym
bumerang i pogarszaja sytuacje

oraz
przyczyniaja sie do poglebienia
uczucia, ze nic juz nie da sie

zrobic. W
takiej sytuacji pojawia sie
nieslychanie grozna dla kazdej

demokracji
tesknota za "zbawca na bialym
koniu". Jesli my sami nie wykazemy

smialosci i wyobrazni, takze nasza
cywilizacja znalezc sie moze

na
"smietniku historii".

Publikatory niezmiennie pokazuja
amerykanskie zycie polityczne

background image

jako ciag
nieprzerwanych zmagan dwoch
gladiatorow: partii demokratycznej

i
republikanskiej. Tymczasem
przecietni Amerykanie zaczynaja

odczuwac
znuzenie i irytacje dziennikarzami i
politykami. Coraz wiecej

ludzi partyjne
zmagania uwaza za rodzaj maskarady:
kosztownej, nierzetelnej i

nieuczciwej. Coraz czesciej pojawia
sie pytanie: "Czy to kto

wygra ma
jakies znaczenie?" Odpowiedz brzmi:
"Tak!", ale jej racje sa

zupelnie inne
od tych, ktorymi sie nas faszeruje.

W roku 1980 pisalismy w Trzeciej
fali: "Najwazniejszym

wspolczesnie
wydarzeniem politycznym jest
pojawienie sie na naszych oczach

dwoch
wrogich obozow: tego, ktory jest z
cywilizacja drugiej fali i

tego, ktory jest
rzecznikiem trzeciej fali. Pierwszy
za wszelka cene stara sie

ochronic
podstawowe instytucje masowego
spoleczenstwa industrialnego:

background image

spoleczna
komorke rodziny, system masowej
edukacji, wielkie korporacje,

masowe
zwiazki zawodowe, scentralizowane
panstwo narodowe oraz ustroj

rzadow
pseudoprzedstawicielskich. Oboz
przeciwny uwaza, ze zaden z

palacych
problemow wspolczesnosci, poczynajac
od kwestii energii, wojen

i nedzy, a
na zagrozeniu ekologicznym i
rozpadzie zycia rodzinnego konczac,

nie
moze znalezc rozwiazania w ramach
cywilizacji przemyslowej.

Granica
pomiedzy dwoma obozami nie jest
ostra. Wiekszosc z nas jest

wewnetrznie
rozdarta, wyznajac oba przekonania
naraz. Ciagle jeszcze

codzienne
wydarzenia wydaja sie nam mroczne i
zagadkowe. Na dodatek, w

kazdym
stronnictwie widzimy wiele grup, z
ktorych kazda ma na uwadze

jedynie
swoj wasko okreslony interes i nie
zabiega o zadna bardziej

uniwersalna

background image

wizje. Zadna ze stron nie ma
monopolu na moralnosc: ludzie

szlachetni i
uczciwi znajduja sie po obu
stronach. Tak czy owak, roznice

pomiedzy tymi
dwiema politycznymi formacjami sa
ogromne".


Rzecznicy przeszlosci.

Fakt, ze nawet dzisiaj nie dostrzega
sie powszechnie istotnosci

tego
starcia, daje sie wyjasnic tym, iz
prasa koncentruje sie w

rzeczywistosci na
tradycyjnych konfliktach
politycznych, ktore sa walka grup

drugiej fali o
resztki starego systemu. Jakkolwiek
jednak zazarte bylyby ich

boje, grupy
te natychmiast zwieraja szeregi,
kiedy pojawiaja sie inicjatywy

wyrastajace
z ducha trzeciej fali. To wlasnie
dlatego w roku 1984 (a wiec

trzy lata przed
tym, jak jego zycie prywatne stalo
sie politycznym problemem),

kiedy
Gary Hart ubiegal sie o nominacje
prezydencka z ramienia Partii

background image

Demokratycznej i wygral prawybory w
New Hampshire pod haslem

nowego myslenia, wierni kategoriom
drugiej fali baronowie Partii

Demokratycznej zjednoczyli sie i
dokonali wyboru statecznego,

bezpiecznego rzecznika drugiej fali,
jakim byl Walter Mondale.

To wlasnie
dlatego w czasach jeszcze nam
blizszych zwolennicy Nadera i

Buchanana
wspolnie zwalczaja NAFTA. To wlasnie
dlatego, gdy w roku 1991

Kongres
decydowal o rozdziale funduszy na
infrastrukture, sto

piecdziesiat
miliardow dolarow przeznaczonych
zostalo na szosy, autostrady,

mosty i
likwidacje wybojow - co
zagwarantowalo zyski konsorcjom
drugiej

fali i
prace dla dzialaczy zwiazkowych spod
jej znaku - podczas gdy na

budowe
autostrady elektronicznej wydzielono
marny jeden miliard dolarow.

Nikt
nie bedzie polemizowal z tym, ze
potrzeba nam autostrad i mostow,

ale

background image

naleza one do infrastruktury drugiej
fali, podczas gdy sieci

cyfrowe
stanowia serce infrastruktury
trzeciej fali. Nie chodzi nam tutaj

o problem,
czy rzad powinien subsydiowac sieci
informacyjne, lecz o widoczna

dysproporcje sil w Waszyngtonie:
wyraznie na korzysc drugiej, a

na
niekorzysc trzeciej fali. Z racji
owej dysproporcji wiceprezydent

Gore -
ktory jedna noga stoi w obozie
rzecznikow cywilizacji

supersymbolicznej -
pomimo wszystkich wysilkow nie
zdolal zreorganizowac

administracji
rzadowej zgodnie z wymogami trzeciej
fali. Scentralizowana

biurokracja
jest jedna z naczelnych form
spoleczenstwa drugiej fali. W

czasach, gdy
wspolzawodnictwo zmusza najwieksze
korporacje do rozpaczliwych

prob
pozbycia sie wlasnego garbu
urzedniczego i poszukiwania zgodnych

z
potrzebami trzeciej fali form
zarzadzania, agencjom rzadowym,

background image

wspieranym
przez protesty urzedniczych zwiazkow
zawodowych, udalo sie oprzec

wszelkim probom odmiany i zachowac
dawna nieruchawa postac,

strukture
wytworzona i umocniona przez
cywilizacje drugiej fali. Elity

drugiej fali
walcza o zachowanie przeszlosci,
gdyz to dzieki dawnym zasadom

doszly do
znaczenia i bogactwa, ktorym
zagrazaja wszelkie reformatorskie

pomysly.
Nie chodzi jednak tylko o elity.
Miliony Amerykanow, nalezacych

do
warstw biednych i do klasy sredniej
takze przeciwstawiaja sie

transformacjom trzeciej fali,
albowiem zywia - czesto

niebezpodstawne -
obawy, ze utraca prace, a
pozostawieni samym sobie beda
skazani

na
stoczenie sie na spoleczne dno.

Wszelako aby pojac ogromna,
bezwladna potege sil drugiej fali w

Ameryce, trzeba zwrocic uwage nie
tylko na stare przemysly

fabryczne, ich

background image

robotnikow i dzialaczy zwiazkowych.
Sektory drugiej fali

wspierane sa
przez te grupy Wall Street, ktore je
obsluguja, a takze przez

tych
wszystkich intelektualistow i
nauczycieli akademickich, ktorzy

otrzymuja
gaze, stypendia badz fundusze
badawcze od roznorakich instytucji

zwiazanych z cywilizacja
industrialna. Ich zadaniem jest
dobor

korzystnych
dla tej cywilizacji danych oraz
wykuwanie ideologicznych

argumentow i
sloganow gloszacych - na przyklad -
ze sektory uslug i

przetwarzania
informacji sa nieproduktywne, ze
symbolem wszystkich zajec

uslugowych
jest budka z hamburgerem, czy ze
zdrowym jadrem gospodarki jest

przemysl fabryczny. Trudno sie
dziwic, ze pod tak zmasowanym

ostrzalem
obie partie polityczne ucielesniaja
myslenie w kategoriach

drugiej fali.
Nadzieja, jaka demokraci pokladaja w
biurokracji i rozwiazaniach

background image

centralistycznych, gdy chodzi o
takie problemy jak chociazby

kryzys
ubezpieczen leczniczych, wyrasta
bezposrednio z industrialnych

teorii
efektywnosci. Jesli nie liczyc
pojedynczych politykow, takich jak

wiceprezydent Gore, ktory rozumie
znaczenie najnowszej techniki

i pelnil
przez pewien czas funkcje
wspolprzewodniczacego komitetu

kongresowego
do badan nad przyszloscia, demokraci
tak silnie uzaleznieni sa

od swoich
ozywianych duchem drugiej fali
poplecznikow w przemysle,

zwiazkach
zawodowych i urzedach, ze jako
partia sa w ogromnym stopniu

bezradni
wobec wyzwan XXI wieku. Czy bylby to
Hart w latach

osiemdziesiatych,
czy Gore w dziewiecdziesiatych,
najwazniejsze odlamy elektoratu

Partii
Demokratycznej uniemozliwiaja jej
podjecie dzialan zgodnych z

tym, co
mowia najbardziej postepowi
przywodcy. Posrod demokratow

background image

niezmiennie
dominuje urzednicza wizja swiata. W
sytuacji, gdy demokraci nie

potrafia
stac sie partia przyszlosci (jaka
kiedys rzeczywiscie stanowili),

otwiera sie
szansa przed ich adwersarzami.
Republikanie, ktorzy maja mniejsze

poparcie w starych, przemyslowych
stanach polnocno-wschodnich,

mogliby
zajac pozycje rzecznikow trzeciej
fali, chociaz jest rzecza

charakterystyczna, ze dwaj ich
ostatni prezydenci zmarnowali te

sposobnosc. Ostatecznie, takze i
republikanie odruchowo trzymaja

sie
retoryki drugiej fali. Maja oni
zasadniczo racje, kiedy nastaja

na
rozluznienie gorsetow prawnych, w
sferze gospodarki potrzeba

teraz jak
najwiekszej elastycznosci i
mobilnosci, aby sprostac wymogom

konkurencji. Maja oni takze racje,
kiedy nastaja na prywatyzacje

przedsiewziec panstwowych, gdyz
panstwo z racji zasadniczego

braku
kompetencji na ogol zle przeprowadza
swoje zamierzenia. Maja oni

background image

rowniez racje, kiedy nawoluja, aby
robic jak najwiekszy uzytek

z
dynamizmu i tworczej wyobrazni,
ktorych wyzwalaniu sprzyja

gospodarka
rynkowa. Przeciez takze i oni
pozostaja niewolnikami ekonomiki

drugiej
fali. Dla przykladu, nawet ci
wolnorynkowi ekonomisci, ktorzy sa

wyroczniami dla republikanow, nie
potrafili, jak na razie, pojac

nowej roli
wiedzy i jej niewyczewrpywalnosci.
Takze republikanie zwiazani

sa z
pewnymi przemyslowymi dinozaurami
drugiej fali, a w konsekwencji

ulegaja wplywowi ich zwiazkowcow,
grup nacisku i "okraglych

stolow". Co
wiecej, republikanie najwyrazniej
lekcewaza skale spolecznych

przemieszczen, ktore musza wyniknac
z przeobrazen tak ogromnych

jak te,
ktore niesie ze soba trzecia fala.
Dla przykladu, skoro pewne

umiejetnosci
z dnia na dzien staja sie
przestarzale, duza grupa ludzi z
klasy

sredniej,

background image

wlacznie z wysoko wyszkolonymi
specjalistami, moze nagle znalezc

sie bez
pracy. Wyrazistym tego przykladem
moga byc naukowcy i

inzynierowie z
kalifornijsakich firm zbrojeniowych.
Jesli haslo wolnego rynku

i
kropelkowego splywania dobrobytu w
dol traktowac jak teologiczne

dogmaty, przestaja one byc
skutecznymi rozwiazaniami. Partia

otwarta na
przyszlosc powinna uprzedzac o
zblizajacych sie problemach i

proponowac
antycypujace zmiany. Zalozmy
przykladowo, ze dzisiejsza rewolucja

w
srodkach przekazu okaze sie
nieslychanie zyskowna dla rodzacej

sie
ekonomiki trzeciej fali, zarazem
jednak z uwagi na zakupy przy

pomocy
telewizji i inne uslugi
elektroniczne, ogromnie zredukowana
moze

zostac
liczba stanowisk sprzedawcow i
pomocnikow, ktore tradycyjnie byly

miejscem startu mlodych ludzi o
niewielkich kwalifikacjach. Jesli

background image

wolny
rynek i demokracja maja przetrwac
nawalnice ogromnych przemian,

polityka musi nabrac charakteru
antycypujacego i prewencyjnego.

Juz
teraz trzeba wzywac nasze partie
polityczne, aby myslaly w

perspektywie
siegajacej dalej niz najblizsze
wybory. Jest to bardzo trudne i

niewdzieczne
zadanie.

Jednak zamiast tego obie partie
podtrzymuja wsrod swych wyborcow

nostalgie za przeszloscia. Demokraci
jeszcze do niedawna

rozprawiali na
temat reindustrializacji i
przywrocenia amerykanskiemu

przemyslowi
potegi z lat piecdziesiatych, co
musialoby oznaczac niemozliwy

powrot do
ekonomiki produkcji masowej.
Republikanie z kolei tesknie

rozwodza sie
nad tradycyjna kultura i dawnymi
wartosciami, jak gdyby mozna

bylo
powrocic do moralnosci lat
piecdziesiatych, epoki, ktora nie

znala jeszcze

background image

powszechnej telewizji, pigulki
antykoncepcyjnej, taniej

komunikacji
samolotowej, satelitow i komputerow
osobistych. Z jednej strony

marzenia
o River Rouge, z drugiej sny o Ozzie
i Harriet. Religijny odlam

Partii
Republikanskiej, wzywajac do powrotu
do tradycyjnych zasad,

oskarza
liberalow, humanistow i demokratow o
spowodowanie upadku

moralnego.
Zupelnie nie potrafiac dostrzec, ze
kryzys naszego systemu

wartosci jest
odzwierciedleniem znacznie
rozleglejszego kryzysu calej

cywilizacji drugiej
fali, i to nie tylko w Stanach
Zjednoczonych. Zamiast pytac, jak

zadbac o
prawosc, moralnosc i demokracje w
Ameryyce trzeciej fali,

przywodcy
tradycjonalistow chcieliby wrocic do
przeszlosci. Zamiast

zastanowic sie,
jak chronic wartosci w
spoleczenstwie, w ktorym wala sie

struktury

background image

masowosci, oni raczej chcieliby
uczynic z Amerykanow jedna,

niezroznicowana, ale za to potezna
mase.


Istotna roznica pomiedzy obu
partiami polega jednak na tym, ze

o ile
nostalgiczni piewcy drugiej fali
stanowia najwazniejsza czesc

elektoratu
demokratow, o tyle ich odpowiednicy
u republikanow znalezli sie

na
halasliwych marginesach, co sprawia,
ze centrum partii, gdyby

starczylo
mu wyobrazni i odwagi, mogloby wziac
sie za bary z przyszloscia.

To
wlasnie, na razie bez specjalnych
sukcesow, usiluje unaocznic

swojej partii
Newt Gingrich, odpowiedzialny w
Izbie Reprezentantow za

dyscypline
posrod republikanow. Jesli jego
proby sie powioda, demokraci na

dlugo
moga sie znalezc na politycznym
bocznym torze. Lee Atwater byl

w roku
1980 jednym z najwazniejszych
politycznych doradcow prezydenta

background image

Reagana, potem towarzyszyl
prezydentowi Bushowi w codziennym

bieganiu i organizowal mu kampanie
wyborcza. Wkrotce po elekcji

Reagana, Atwater rozprowadzil posrod
urzednikow Bialego Domu

egzemplarze naszej ksiazki "Trzecia
fala". Poinformowal nas o

tym, a w
ciagu nastepnych lat zdarzaly sie
okazje do wymiany pogladow i

dyskusji.
Ostatni raz widzielismy sie z
Atwaterem w roku 1989, niedlugo

przed jego
smiercia. Podczas tej ostatniej
kolacji powiedzielismy, ze naszym

zdaniem
prawdziwym nieszczesciem dla kraju
jest to, iz demokraci nie maja

zadnej
pozytywnej wizji Stanow
Zjednoczonych trzeciej fali. Lee

przytaknal, ale ku
naszemu zdziwieniu szybko dodal:
"Nie maja jej rowniez

republikanie".
Zadna z partii, powiedzial, nie ma
pozytywnmego obrazu

przyszlosci i
"dlatego kampanie wyborcze maja
przede wszystkim charakter

negatywny". Cala Ameryka cierpi z
powodu krotkowzrocznosci obu

background image

partii.

Jutrzejszy elektorat.

Jakkolwiek jednak potezne bylyby
sily drugiej fali, w przyszlosci

musza
one oslabnac. U progu rewolucji
przemyslowej sily pierwszej fali

dominowaly w zyciu spolecznym i
politycznym. Wydawalo sie, ze

elity
ziemianskie zawsze beda gora. Jednak
tak sie nie stalo. Gdyby nie

utracily
one swoich wplywow, rewolucji
przemyslowej nie udaloby sie

zmienic
oblicza swiata.

Dzisiaj swiat znowu znalazl sie w
procesie wielkiej przemiany,

a
Amerykanie w przytlaczajacej
wiekszosci nie sa ani farmerami, ani

robotnikami fabrycznymi, lecz w ten
czy inny sposob zwiazani sa

z praca
umyslowa. W Stanach Zjednoczonych
obecnie najszybciej sie

rozwijaja i
maja najwieksze znaczenie te galezie
wytworczosci, ktore szeroko

background image

wykorzystuja informacje. Sektory
trzeciej fali nie ograniczaja

sie
bynajmniej do producentow
komputerow, firm elektronicznych czy

zaczynajacych dopiero raczkowac
przedsiewziec biotechnicznych.

Tak
naprawde rzecznikow trzeciej fali
znajdziemy w kazdej galezi

gospodarki,
gdyz w kazdej z nich znajduja sie
firmy nowoczesne, potrafiace

korzystac z
dobrodziejstw rewolucji
informacyjnej. Naturalni zwolennicy

nowych
przemian, to ludzie zatrudnieni w
coraz bardziej nasycajacej sie

informacja
sferze uslug, wszedzie tam, gdzie
praca umyslowa dominuje nad

fizyczna: w
finansach, programowaniu, rozrywce,
mediach, opiece zdrowotnej,

doradztwie, szkoleniu, edukacji i
mnostwie innych sfer. Ci

wlasnie ludzie
niedlugo beda stanowic w USA
najpowazniejsza grupe wyborcow. W

przeciwienstwie do mas, ktore
tworzyla rewolucja drugiej fali,

rodzacy sie

background image

elektorat trzeciej fali jest silnie
zroznicowany. Skladaja sie

na niego
jednostki, ktore bardzo sobie cenia
odmiennosc i niezaleznosc.

Z racji owej
heterogenicznosci brak im
politycznej swiadomosci i o wiele

trudniej ich
zjednoczyc niz dawne rzesze
wyborcow. Tak wiec elektorat
trzeciej

fali
musi dopiero stworzyc swa ideologie
polityczna i kategorie

pojeciowe. Nie
uzyskuje stalego wsparcia z kregow
akademickich. Rozne jego

stowarzyszenia oraz grupy nacisku w
Waszyngtonie sa nader swiezej

daty i
dlatego sa slabo ze soba powiazane.
Jedynym wyjatkiem jest NAFTA.

Kiedy zwolennicy drugiej fali
poniesli porazke, ow nowy elektorat

nie
odniosl zadnego znaczacego
zwyciestwa w sferze legislacyjnej.


Niemniej jednak pewna liczba
kwestii, co do ktorych ow powstajacy

dopiero elektorat moze sie zgodzic.
Po pierwsze: oswobodzenie.

background image

Oswobodzenie od wszystkich starych
regul drugiej fali, od

wszystkich
starych podatkow, regulacji i ustaw,
ktore sluzyc maja tylko

baronom
wielkiego przemyslu i biurokratom.
Wszystkie one byly zapewne

zasadne
w czasach, gdy przemysl drugiej fali
stanowil serce gospodarki

amerykanskiej, dzis jednak jest juz
tylko przeszkoda na drodze

trzeciej fali
przemian. Dla przykladu, stawki
podatkowych odliczen

amortyzacyjnych,
wywalczone przez grupy nacisku
zwiazane ze starym przemyslem

fabrycznym, zakladaja dlugotrwalosc
maszyn i produktow, podczas

gdy w
galeziach nowoczesnych technologii,
a zwlaszca w branzy

komputerowej,
narzedzia i wytwory traca
uzytecznosc w przeciagu miesiecy, a

nawet
tygodni. Przyjete rozwiazanie jest
niekorzystne dla tych, ktorzy

korzystaja
ze zdobyczy techniki. Podobnie tez
potracenia podatkowe z tytulu

badan

background image

rozwojowych faworyzuja wielkie,
stare korporacje, nie zas mlode,

dynamiczne firmy, ktore stanowia
trzon sektorow trzeciej fali.

Sposob, w
jaki regulacje podatkowe traktuja
majatek nienamacalny, sprawia,

ze
firma z duza liczba przestarzalych
maszyn do szycia zostanie

potraktowana
laskawiej niz wytwarzajaca
oprogramowanie firma, w ktorej

stosunkowo
niewiele jest materialnych dobr.
(Nawet normy rachunkowosci,

ustalane
nie przez rzad, lecz przez Financial
Accounting Board, faworyzuja

inwestowanie w sprzet, nie zas w
informacje, ludzka wiedze i inne

skladniki
majatku niematerialnego, tak
istotnego dla przedsiebiorstw

trzeciej fali.)
Zmiana tych wszystkich ustalen
wymaga stoczenia najpierw

zacieklej walki
ze stronnikami drugiej fali, ktorzy
czerpia korzysci z obecnej

sytuacji.

Firmy trzeciej fali maja pewne cechy
charakterystyczne. Na ogol

background image

sa mlode,
zarowno jesli chodzi o czas ich
powstania, jak i wiek

pracownikow. Zespoly
pracownicze sa najczesciej
niewielkie w zestawieniu ze swymi

odpowiednikami w korporacjach
drugiej fali. Znacznie powyzej

przecietnej
krajowej ksztaltuja sie ich
inwetycje w badania rozwojowe,

szkolenie,
edukacje i osobowosc pracownikow.
Zaciekla konkurencja zmusza je

do
nieustannego wprowadzania innowacji,
co oznacza szybkie cykle

produkcyjne, a takze gwaltowna
wymiane personelu, narzedzi i

procedur
zarzadzania. Ich glowny majatek
stanowi wiedza zgromadzona w

glowach
pracownikow. Czy mozna oczekiwac, ze
firmy te i cale galezie

wytworcze
beda chcialy dostosowac sie do regul
gry, ktore karz je za te

wlasnie
cechy? Czyz nie wyglada to tak, jak
gdyby do walki z wyzwaniami

przyszlosci krepowano Ameryce rece
na plecach? Ogromna liczba

background image

przedsiewziec trzeciej fali wiaze
sie ze swiadczeniem

nieslychanie
rozbudowanych i ciagle zmieniajacych
sie uslug. Czyz zatem

zamiast
ubolewac nad rozwojem tego sektora,
atakowac go za niska

produktywnosc, niskie place i marne
osiagniecia, nie nalezaloby

zdecydowac go wesprzec, a
przynajmniej oswobodzic z dawnych

kajdan?
Stanom Zjednoczonym potrzeba nie
mniej, lecz wiecej osob

zajmujacych sie
uslugami, aby podwyzszyc stope
zyciowa calego narodu. Dzieki

rozwojowi
tego sektora pojawi sie mozliwosc
pracy dla kazdego: przy

naprawie
sprzetu elektronicznego, usuwaniu
odpadow, produkcji ekologicznej

zywnosci, opiece nad osobami
starszymi, w policji, strazy

pozarnej a takze -
co jesrt sprawa ogromnie wazna -
przy opiece nad dziecmi, ktora

staje sie
coraz wiekszym klopotem w milionach
rodzin, w ktorych pracuje

oboje

background image

malzonkow. Polityka gospodarcza
trzeciej fali powinna polegac nie

na
typowaniu zwyciezcow i przegranych,
lecz na usuwaniu wszystkich

tych
przeszkod, ktore ograniczaja
mozliwosc profesjonalizacji i

rozbudowy sfery
uslug. Dzieki temu zas rozwojowi
zycie Amerykanow stanie sie

mniej
bezosobowe, frustrujace i
denerwujace. Z przykroscia trzeba

stwierdzic, ze
zadna z partii politycznych nie
zaczela jeszcze myslec w ten

sposob.

Chociaz politycznie niedojrzaly,
niemniej elektorat trzeciej fali

kazdego
dnia wzbiera na sile, co znajduje
wyraz poza oficjalna sfera

zycia
politycznego, albowiem zadna z
partii nie uswiadomila sobie dotad

istnienia
tej grupy wyborcow. W efekcie to
ludzie trzeciej fali naplywaja

w szeregi
coraz liczniejszych i coraz
potezniejszych nieformalnych

organizacji, ktore

background image

powstaja jak kraj dlugi i szeroki.
To oni stanowia wiekszosc

elektronicznych kol towarzyskich,
ktore zawiazuja sie w

Internecie. To
wlasnie oni przede wszystkim wzieli
sie za destrukcje masowego

przekazu
drugiej fali i tworzenie ich
interaktywnych konkurentow.

Tradycyjni
politycy partyjni, ktorzy beda
ignorowac takie zjawiska, zostana

odrzuceni
na margines, jak ci poslowie
angielskiego parlamentu w XIX wieku,

ktorzy
sadzili, ze ich wiejskie okregi,
fikcyjne i dlatego zwane

"zgnilymi",
zapewnia im wieczysty spokoj i
blogostan.


Sily trzeciej fali w Ameryce musza
dopiero znalezc reprezentanta,

a partia
polityczna, ktora sie nim stanie,
zdominuje przyszlosc USA. Wtedy

z ruin
ostatkow dwudziestego stulecia
wyloni sie nowa, zupelnie inna

Ameryka.

Rozdzial 8.

background image


TRZECIA FALA: PODSTAWOWE
PROBLEMY.

Kiedy rozgrywaja sie wokol nas
potezne przemiany, ktore wymagaja

blyskawicznych reakcji, nader czesto
mamy poczucie, jakbysmy ze

wszystkich sil zmagali sie z
poteznym, nieposkromionym

przyplywem.
Niestety, wiele razy nie jest to
wcale zludzenie. Tymczasem

gdybysmy
wzorem zrecznego surfisty
wykorzystali impet fali, bez
propznych

wysilkow
znalezlibysmy sie o wiele dalej.
Trzecia fala, ktora tutaj

opisujemy,
moglaby poniesz Ameryke ku lepszej,
bardziej zgodnej, prawnej i

demokratycznej przyszlosci. Bedzie
to jednak mozliwe dopiero

wtedy,
kiedy nauczymy sie rozrozniac
pomiedzy ekonomika, polityka oraz

poczynaniami spolecznymi drugiej i
trzeciej fali. Ta

nieumiejetnosc
dokonania owego krytycznego
rozroznienia sprawia, ze wiele

innowacji

background image

przeprowadzanych w najlepszej wierze
tylko pogarsza stan rzeczy.

Zyjemy
w epoce boli porodowych nowej
cywilizacji, ktorej instytucje

jeszcze sie nie
uformowaly. Podstawowa umiejetnoscia
politykow i czynnych

politycznie
obywateli, ktorzy chca postepowac
sensownie, jest wiec dzis

zdolnosc do
oddzielenia tych propozycji, ktore
maja na celu utrzymanie przy

zyciu
obumierajacego systemu drugiej fali,
od tych, ktore maja ulatwic

narodziny
nowej cywilizacji trzeciej fali. Oto
kilka porad.


Czy chodzi o cos w rodzaju fabryki?

Fabryka stala sie jednym z
podstawowych symboli spoleczenstwa

industrialnego, a nawet wiecej:
stala sie modelem instytucji

powstalych w
warunkach drugiej fali. Widzielismy
juz jednak, ze czas fabryk

sie konczy,
albowiem stanowia one ucielesnienie
takich zasad jak

standaryzacja,

background image

centralizacja. maksymalizacja,
koncentracja i biurokracja.

Wytworczosc
trzeciej fali opiera sie na innych
zasadach, a rozwija sie w

miejscach malo
podobnych do fabryk. Coraz wiecej
produktow trzeciej fali rodzi

sie w
domach, urzedach, samochodach czy
samolotach.


Najlatwiejszym sposobem na
ustalenie, czy jakas inicjatywa -

obojetne, w
Kongresie, czy w korporacji - nalezy
do swiata drugiej fali, jest

zadanie
sobie pytania, czy nie odwoluje sie
ona do modelu fabryki.

Przykladowo
wiec, amerykanskie szkoly ciagle
poczynaja sobie jak fabryki, w

ktorych
surorwiec (uczniowie) poddawany jest
standardowej obrobce przy

rutynowej kontroli. Ilekroc przeto
spotykamy sie z jakas

inicjatywa
edukacyjna, wystarczy zapytac: Czy
jej celem jest usprawnienie

dzialania
fabryki, czy tez zamierza ona
uwolnic sie od systemu fabrycznego,

background image

aby
zastapic go ksztalceniem bardziej
zindywidualizowanym, bardziej

dostosowanym do osobowosci uczniow?
Podobne pytania stawiac

trzeba
tam, gdzie chodzi o ochrone zdrowia,
zasilki spoleczne czy

reorganizacje
biurokracji ffederalnej. Ameryce
potrzebne sa nowe instytucje,

ktorych
podstawa sa modele
postbiurokratyczne, postfabryczne.
Propozycji,

ktorych ontencja jest usprawnienie
badz rozbudowanie poczynan

fabrycznych moze byc bardzo duzo,
niemniej zawsze beda miec ze

soba cos
wspolnego: Nie beda nalezaly do
cywilizacji trzeciej fali.


Czy chodzi o wzmocnienie masowosci
spoleczenstwa?


Ludzie, ktorzy kierowali fabrykami w
silowej ekonomice

przeszlosci, cenili
sobie wielkie rzesze
przewidywalnych, wymiennych, nie
zadajacych

zbednych pytan robotnikow. Wraz zas
z tym, jak cale spoleczenstwo

background image

bylo
poddawane masowej produkcji, masowej
dystrybucji, masowej

edukacji,
masowemu przekazowi i masowej
rozrywce, takze ono samo stawalo

sie
masowe.

W gospodarce trzeciej fali
poszukiwani i cenieni beda innego
typu

pracownicy: myslacy, krytyczni,
tworczy i gotowi do podjecia

ryzyka.
Takich ludzi nie mozna dowolnie
zastepowac, gdyz o ich wartosci

decyduje
indywidualnosc (ktora nie jest
bynajmniej tym samym co

indywidualizm
postepowan). Nowa
zintelektualizowana gospodarka rodzi
spoleczne

odmiennosci. Skomputeryzowana,
dostosowana do wymagan klienta

produkcja umozliwia niezwykle
materialne zroznicowanie stylow

zycia.
Zajrzyjcie tylko do najblizszego
sklepu Wal-Mart z jego stu

dziesiecioma
tysiacami artykulow. Porownajcie
liczbe odmian kawy oferowanych

background image

przez
Starbucks z tym, co mozna bylo
dostac w USA ledwie kilka lat

temu. Nie
chodzi jednak tylko o zmiane
przedmiotow. O wiele wazniejsze jest

to, ze
pod wplywem trzeciej fali masowy
charakter traca kultura,

wartosci i
moralnosc. Nowego typu media wnosza
do kultury ogromne

zropznicowanie i czesto
konkurencyjne informacje. Pojawilo
sie

nie tylko
iwle nowych form pracy, ale takze
wypoczynku, dziel sztuki,

dzialan
politycznych, a nawet systemow
religijnych. W wieloetnicznej zas

Ameryce
mamy teraz znacznie wiecej niz
dawniej roznych grup

narodowosciowych,
jezykowych i rasowych. Bojownicy
drugiej fali pragna zachowac lub

przywrocic spoleczenstwo masowe.
Zwolennicy trzeciej fali

zastanawiaja
sie nad tym, jak z korzyscia dla nas
spozytkowac utrate chrakteru

masowego przez zasadnicze elementy
zycia spolecznego.

background image


Ile jest jajek w koszyku?

Zroznicowanie i zlozonosc
spoleczenstwa trzeciej fali
rozsadzaja

scentralizowane organizacje.
Koncentracja wladzy na samym

szczycie byla
i ciagle jeszcze jest
charakterystycznym dla drugiej fali

sposobem
zmagania sie z problemami. Chociaz
centralizacja bywa niekiedy

pozyteczna, to jednak jej przerosty
sprawiajam, ze zbyt wiele

decyzyjnych
jajek zostaje wlozonych do koszyka
jednej kwoki. W efekcie

decydenci
znajduja sie w stanie permanentnego
przeciazenia. W Waszyngtonie

Kongres i Bialy Dom usiluja
podejmowac zbyt wiele decyzji na

temat zbyt
wielu raptownie zmieniajacych sie ki
skomplikowanych rzeczy, o

ktorych
politycy maja coraz mniejsze
pojecie. Natomiast organizacje

trzeciej fali
usiluja mozliwie jak najwiecej
decyzji przekazac w dol i na

peryferie.

background image

Kierownicy sceduja prawo
podejmowania decyzji na szeregowych

pracownikow nie z racji altruizmu
czy w imie wznioslych idealow,

lecz z tego
prostego powodu, ze ludzie na dole
maja czesciej znacznie lepsze

informacje i znacznie szybciej
potrafia reagowac na zagrozenia

oraz
wykorzystywac okazje niz zasiadajace
w gabinetach szychy.


Rozkladanie jaj do roznych koszykow,
aby zatrudnic kilka kokoszek

nie
jest oczywiscie nowym pomyslem, a
jednak jest jednym z tych,

ktorych
ludzie drugiej fali nie moga
scierpiec.


Masywnosc czy wirtualnosc?

Organizacje drugiej fali przejmuja
na siebie z czasem coraz

wiecej funkcji i
obrastaja tluszczem. Organizacje
trzeciej fali zamiast dodawac

sobie
funkcji, redukuja ich liczbe i
dzieki temu staja sie smuklejsze

i bardziej

background image

zwinne. U progu ery lodowcowej maja
zdecydowana przewage nad

dinozaurami. Te pierwsze nie moga
przeciwstawic sie pokusie

integracji
poziomej: jesli chcesz produkowac
samochody , to musisz wydobywac

rude,
dostarczyc ja do huty, wytopic stal
i te dostarczyc do fabryki

aut.
Natomiast przedsiebiorstwa trzeciej
fali mozliwie jak najwiecej

zadan
zlecaja na zewnatrz, czasami
mniejszym i bardziej

wyspecjalizowanym
firmom, czy wrecz pojedynczym
wykonawcom, ktorzy potrafia uporac

sie z
danym problemem szybciej, lepiej i
taniej. Wielkosc

przedsiebiorstwa jest
wiec z rozmyslem zredukowana do
granic mozliwosci, jego personel

zminimalizowany, zadania realizowane
w roznych miejscach, zo

sprawia, ze
sama instytucja staje sie, jak to
nazwal Oliver Williamson z

Berkeley,
"centrum kontraktowym". Charles
Handy z Lomdon Business School

background image

dowodzi, ze owe "mikroskopijne,
niemal niewidzialne organizacje"

stanowia "sol wspolczesnego swiata".
Chociaz wielu z nas nie ma

z nimi
bezposredniego kontaktu, to jednak
im wlasnie bedziemy

sprzedawali
swoje uslugi i to od nich "zalezec
bedzie dobrobyt naszych

spoleczenstw".
Handy i Williamson nie sa bynajmniej
jedynymi, ktorzy

podkreslaja, ze
owa radykalnie nowa rola organizacji
wirtualnych stala sie

mozliwa dzieki
technikom informacyjnym i
lacznosciowym trzeciej fali.

Heidi Toffler, wspolautorka tej
ksiazki i wszystkich prac, ktore

tu
wykorzystano, wprowadzila bardzo
wazne pojecie pokrewnosci:

chodzi o to,
ze sektor prywatny i sektor
publiczny musza do siebie przystawac

w
okreslonym stopniu, jesli nie maja
nawzajem sie zadusic. Dzis

sektor
prywatny gna do przodu z szybkoscia
naddzwiekowa. Sektor

publiczny

background image

nawet jeszcze nie zaczal ladowac
bagazy na poklad samolotu.


Ilkroc przeto ocenic macie wartosc
jakiegos pomyslu czy programu

politycznego, tylekroc sIprawdzcie,
kto za nimi stoi: rzecznicy

form
masywnych i opaslych czy tez
wirtualnych, a natychmiast

otrzymacie
odpowiedz, czy chodzi o
podtrzymywanie na sile
dogorywajacych

molochow
przeszlosci czy o narodziny preznch
organizmow przyszlosci.


Czy chodzi o wzmocnienie domu?

Przed rewolucja przemyslowa rodziny
byly duze, a zycie

koncentrowalo sie
wokol wspolnego domu. Tutaj sie
pracowalo, tutaj pielegnowalo

chorego,
tutaj wychowywalo dzieci. To bylo
miejsce rodzinnych rozrywek i

opieki
nad starszymi. W spoleczjnosciach
pierwszej fali duze,

rozbudowane

background image

rodziny stanowily centrum
spolecznego uniwersum. Upadek
rodziny

jako
preznej instytucji nie zaczal sie
ani od doktora Spocka, ani od

"Playboya":
zapoczatkowala go rewolucja
przemyslowa, ktora odebrala rodzinie

wiekszosc jej dawnych funkcji. Praca
przeniosla sie do fabryki

lub urzedu.
Chorzy wedrowali do szpitala, dzieci
do szkoly, narzeczeni do

kina. Osoby
wiekowe umieszczano w domach dla
starcow. Kiedy wszystkie te

funkcje
ulokowaly sie na zewnatrz, pozostala
juz tylko "komorka

rodzinna", w
mniejszym stopniu spajana przez
czynnosci czlonkow, a w wiekszym

przez o
wiele bardziej nietrwale wiezi
psychiczne.


Trzeciw fala przywraca znaczenie
rodzinie i domowi, znowu wiazac

je z
wieloma utraconymi funkcjami, ktore
ongis odgrywaly centralna

role w

background image

zyciu spolecznym. Ocenia sie, ze
okolo trzydziesci milionow

Amerykanow
przynajmniej czesc swej pracy
wykonuje w domu, korzystajac z

pomocy
komputerow, faksow i innych
technologii trzeciej fali. Wielu

rodzicow
sklania sie dzis do uczenia dzieci w
domu, ale prawdziwa

rewolucja nastapi
dopiero wtedy, gdy do domowego
procesu edukacyjnego wlacza sie

komputery i telewizja. A co bedzie z
chorymi? Wiele z czynnosci

medycznych, ktore dawniej wykonywano
tylko w szpitalu lub

gabinecie
lekarskim, dzis z powodzeniem mozna
spelnic w domu. Wszystkie

tego
typu zmiany zwiastuja nie spadek,
lecz zwiekszenie sie roli domu

i rodziny,
ale rodziny wystepujacej w
roznorodnych formach: komorkowej,

wielopokoleniowej, tworzonej przez
ludzi, ktorych malzenstwa

wczesniej sie
rozpadly, rodziny bezdzietne,
powiekszajace sie natychmiast lub

odkladajace decyzje o potomstwie do
odpowiedniej chwili. Te

background image

zroznicowane
postacie zycia rodzinnego
odzwierciedlaja roznorodnosc

ekonomiczna i
kulturowa spoleczenstw, ktore
wyzbywac sie beda masowego

charakteru.

Jest paradoksem, ze wielu obroncow
"wartosci rodzinnych"

nieswiadomie
przeciwstawia sie umocnieniu
rodziny, gdyz nawolujac do powrotu

modelu
rodziny komorkowej, usiluja bronic
rozwiazania, ktore okazywalo

sie
skuteczne w czasach drugiej fali,
ale dzis jest juz przestarzale.

Jesli
naprawde chcemy wesprzec rodzine, a
dom znowu uczynic instytucja

o
kluczowym znaczeniu, przestanmy
zajmowac sie kwestiami

marginalnymi,
a opowiedzmy sie za zroznicowaniem i
powrotem w domowe pielesze

wielu
waznych funkcji zyciowych, co,
oczywiscie, sprawi, ze rodzice

baczniej beda
musieli przygladac sie dzieciom.

background image

Ameryka jest miejscem, w ktorym
najczesciej swita przyszlosc,

jesli wiec
nawet w bolach przezywamy walenie
sie dawnych instytucji, to

jestesmy
takze pionierami nowej cywilizxacji,
a to oznacza zycie w stanie

wielkiej
niepewnosci. Czekaja nas czasy
nierownowagi i niepokojow. W

takich
czasach nikt nie zna ostatecznej i
jedynej odpowiedzi na pytanie

o cel, do
ktorego zmierzamy, czy nawet o
kierunek. Musimy wyszukiwac droge

i nie
wolno nam zostawic z tylu zadnej
grupy, gdy tak we mgle tworzymy

przyszlosc. Tych kilka wymienionych
powyzej kwestii powinno pomoc

tam,
gdzie chodzi o odroznienie polityki
zakorzenionej w przeszlosci

drugiej fali
od tej, ktopra pomaga torowac droge
trzeciej fali. Zarazem

ilekroc
formuluje sie pewne kryteria,
natychmiast pojawia sie

niebezpieczenstwo,
ze ktos bedzie chcial je traktowac z
mechaniczna doslownoscia,

background image

a chodzi
przeciez o podejscie zupelnie
przeciwne. Wyrozumialosc dla

bledow,
wieloznacznosci, a przede wszystkim
roznorodnosci, wspierane

przez
poczucie humoru i umiejetnosc
widzenia wszystkiego we wlasciwych

proporcjach - oto co trzeba wziac ze
soba na zdumiewajaca wyprawe

w
nowe tysiaclecie. Gotujcie sie do
podrozy, ktora moze sie okazac

najbardziej fascynujaca w naszych
dziejach.


Rozdzial 9.

DEMOKRACJA XXI WIEKU.

Do Ojcow i Matek Stanow Zjenoczonych
Ameryki!


Jestescie rewolucjonistami, ktorzy
odeszli. Mezczyzni i kobiety,

chlopi ,
kupcy, rzemieslnicy, adwokaci,
drukazre, dziennikarze,

sklepikarze i
zolnierze: to wy stworzyliscie razem
nowy narod na odleglych

wybrzezach

background image

Ameryki. Bylo posrod was owych
piecdziesieciu pieciu, ktorzy

zeszli sie,
aby w upalne lato 1787 roku stworzyc
w Filadelfii zdumiewajacy

dokumnet zwany Konstytucja Stanow
Zjednoczonych. Wsluchujac sie

w
odlegle dzwieki dnia jutrzejszego
rozumieliscie, ze oto umiera

jedna
cywilizacja, a rodzi sie druga.
Dokument ten, uzupelniony w roku

1791 o
Karte Praw, jest jednym z
najwiekszych osiagniec w ludzkich

dziejach.
Wiemy, ze w pewnym sensie zostal wam
narzucony, zostal na was

wymuszony przebojowa fala wydarzen;
obawialiscie sie rychlego

upadku
rzadow, ktore dalej odwolywaly sie
do przebrzmialych zasad i

skostnialych
struktur.
Wasze zasady daja nam sile po dzis
dzien, podobnie jak

niezliczonym
rzeszom ludzi na calym swiecie. Sa
takie fragmenty u Jeffersona

i Paine'a,
ktorych piekno i donioslosc
sprawiaja, ze nie potrafimy ich

background image

czytac bez lez
w oczach.
Dziekujemy wam, dawni
rewolucjonisci, za to, ze
umozliwiliscie

nam,
amerykanskim obywatelom, ycie pod
rzadami prawa, a nie ludzi.

Szczegolnie wdzieczni jestesmy za
Karte Praw, ktora pozwolila nam

myslec
i wypowiadac rzeczy niepopularne,
chociazby nawet byly glupie czy

bledne; takze niniejsze slowa
piszemy bez strachu przed

jakimikolwiek
szykanami. Wlasnie z tego wzgledu,
ze zyliscie pomiedzy dwiema

cywilizacjami, starym swiatem
rolniczym i przyszlym swiatem

przemyslu,
ktorego zapowiedzi wlasnie zaczely
sie pojawiac, dobrze

rozumieliscie, ze
takze urzadzenia polityczne maja
swoj rytm wzrastania i starzenia

sie.
Zrozumieliscie, dlaczwego nawet
Konstytucja Stanow Zjednoczonych

wymaga ponownego przemyslenia i
zmian: nie po to, aby przycinac

budzet
federalny czy tez przeformulowac te
czy inna zasade, lecz po to,

background image

by
rozszerzyc Karte Praw, biorac pod
uwage zagrozenia dla wolnosci,

ktorych
ongis nie sposob bylo sobie
wyobrazic.

Nie mamy gotowego projrktu przyszlej
konstytucji. Nie dowierzamy

tym,
ktorzy chelpia sie posiadaniem
odpowiedzi, podczas gdy my dopiero

usilujemy formulowac pytania.
Nadeszla jednak pora, aby

przedstawic
sobie zupelnie nowe alternatywy, aby
w dyskusji, debacie, sporach

od
podstaw zaprojektowac budowle
jutrzejszej demokracji.

Z pewnoscia zrozumielibyscie te
potrzebe. To przeciez jeden z was

-
Jefferson - sformulowal roztropna
uwage: "Sa ludzie, ktorzy

spogladaja
na konstytucje z nabozna czcia,
zupelnie jakby byla Arka

Przymierza,
nazbyt swieta, aby wolno ja bylo
tknac. Ludziom ubieglych wiekow

przyznaja madrosc wrecz nadludzka,
skoro zakladaja, ze w niczym

nie

background image

mozna ulepszyc ich dokonan... Nie
nawolujemy bynajhmniej do

czestych i
nieprzemyslanych zmian praw i
konstytucji... wiemy jednakze, iz

ustawy i
instytucje musza byc zgodne z
postepami ludzkiego umyslu... Skoro

wraz ze
zmiana warunkow, dokonuje sie nowych
odkryc, pojawiaja sie nowe

prawdy oraz odmieniaja opinie, takze
i instytucje musza sie

rozwijac i
dotrzymywac kroku czasowi".
Za te madrosc jestesmy ogromnie
wdzieczni Thomasowi Jeffersonowi,

jednemu z tworcow ustroju, ktory tak
dlugo dobrze nam sluzyl, a

ktory
teraz, zgodnie ze swym losem, musi
obumrzec i ustapic miejsca

nastepnemu.

Alvin Toffler i Heidi Toffler.


Taki list wyobrazilismy sobie... Z
pewnoscia w wielu krajach

znalezliby sie
ludzie, ktorzy sklonni byliby dac
wyraz podobnym uczuciom.

Anachronicznosc dzisiejszych
ustrojow nie jest wszak naszym

background image

wylacznym
odkryciem i nie jest to bynajmniej
choroba, ktora dotknela

jedynie
Ameryke.
Budowa cywilizacji trzeciej fali na
szczatkach instytucji drugiej

fali wymaga
bowiem zaprowadzenia nowych,
bardziej adekwatrnych porzadkow

politycznych w wielu krajach naraz.
Jest to straszliwie trudne,

ale
konieczne zadanie, ktorego ogrom
sprawia, ze bedzie z pewnoscia

rozwiazywane przez przez cale
dekady. Wedle wszelkiego

prawdopodobienstwa nieodzowna bedzie
radykalna przebudowa

Kongresu
Stanow Zjednoczonych, Izby Gmin i
Izby Lordow Wielkiej Brytanii,

Parlamentu Francji, Bundestagu
Niemiec, rosyjskiej Dumy,

ogromnych
ministerstw i zaskorupialych
systemow urzedniczych roznych

narodow.
Konieczna bedzie zmiana konstytucji
i sadownictwa, konieczne

bedzie,
mowiac krotko, radykalne
przeobrazenie wiekszosci tego

nieruchawego i

background image

coraz bardziej bezplodnego systemu,
ktory tworza wspolczesne

rzady
przedstawicielskie.
Owa fala politycznych przewrotow nie
zatrzyma sie bynajmniej na

szczeblu
narodow. W ciagu nadchodzacych dekad
cala swiatowa machina

prawna,
od Organizacji Narodow Zjednoczonych
poczawszy, a na radzie

miejskiej
czy gminnej skonczywszy, stanie
wobec potezniejacej i nieodpartej

potrzeby przeobrazenia.
Wszystkie stare struktury musza
zostac calkowicie zastapione nie

dlatego,
ze sa one calkowicie zle, czyz
dlatego, ze sa kontrolowane porzez

te czy
inna klase lub grupe, ale dlatego,
ze sa niewydolne i zupelnie

nie pasuja do
radykalnie zmienionej
rzeczywistosci.

Aby zbudowac od podstaw sprawne
systemy rzadzenia - co bedzie,

byc
moze, najwazniejszym zadaniem
politycznym naszego zycia -

bedziemy

background image

musieli pozbyc sie nagromadzonych i
zaskorupialych form myslowych

drugiej fali, a problemy zycia
politycznego przyjdzie nam

przeformulowac w
zgodzie z trzema podstawowymi
zasadami. Niewykluczone, ze to one

stana
sie pryncypiami jutrzejszych
ustrojow trzeciej fali.


Potega mniejszosci.

Pierwsza z heretyckich zasad
trzeciej fali w sferze polityki

glosi potege
mniejszosci. Zasada wiekszosci,
podstawowa regula, ktora

legitymizowala
instytucje drugiej fali, jest coraz
wyrazniej anachroniczna. To

mniejszosci
beda zyskiwaly na znaczeniu i ustroj
polityczny musi znalezc

sposob na
odzwierciedlenie tego faktu.
Wyrazajac poglady swego pokolenia
rewolucjonistow, Jefferson

twierdzil,
ze rzad musi postepowac "w
calkowitej zgodnosci z decyzjami

wiekszosci".
W chwili, kiedy te slowa byly
wypowiadane, Stany Zjednoczone i

background image

Europa
staly u progu epoki drugiej fali:
dopiero rozpoczynaly dlugi

pochod, ktory
mial nadac im ostatecznie charakter
masowych spolecznestw

industrialnych. Zasada: "wiekszosc
decyduje" znakomicie

odpowiadala
potrzebom tych spoleczenstw.
Istniejaca obecnie masowa demokracja

politycznie odzwierciedla masowa
produkcje, masowa konsumpcje,

masowa edukacje, masowa komunikacje.
Widzielismy juz jednak, ze

zarazem zaczynamy wykraczac poza
industrializm, zycie spoleczn

zas w
szybkim tempie traci charakter
masowy. W efekcie widzimy, jak

coraz
trudniejsze jest zmobilizowanie
wiekszosci, czy choziazby

zmontowanie
rzadzacej koalicji. Walter Dean
Burnham,politolog z Massachusetts

Institute of Technology, wyznaje:
"Nie widze dzis w Stanach

Zjednoczonych zadnej kwestii, wokol
ktorej moglaby sie

zorganizowac
pozytywna wiekszosc.".
Miejsce spoleczenstwa o wyraznej
budowie warstwowej, w ktorym

background image

zawsze
istniala mozliwosc, by ktores z
wielkich ugrupowan polaczyly sie,

tworzac
wiekszosc, zajmuje wspolnota zlozona
z tysiecznych - czesto

doraznych -
mniejszosci, ktore w nieustannym
wirze przemian tworza

zmieniajace sie
uklady relacji i napiec, z rzadka
tylko mogac dojsc do zgodnej

decyzji w
kluczowych kwestiach. Nadplywajaca
trzecia fala podmywa przeto

same
prawne podstawy wiekszosci
funkcjonujacych dzis rzadow.

Trzecia fala niesie tez ze soba
wyzawanie wobec naszych

konwencjonalnych przeswiadczen w
sprawie zwiazku, ktory laczy

zasade
wiekszosci ze sprawiedliwoscia
spoleczna. W cywilizacji drugiej

fali walka
o ustanowienie zasady wiekszosci
miala charakter humanistyczny

i
wyzwalajacy, ma go zreszta nadal w
krajach, ktore jeszcze ciagle

sa w
trakcie uprzemyslowienia, jak
chociazby Afryka Poludniowa. W

background image

spoleczenstwach drugiej fali
panowanie reguly wiekszosci niemal

zawsze
oznaczalo uczciwsze potraktowanie
mas biedoty, bowiem stanowily

one
wiekszosc.
Wszelako w krajach wsztrzasanych
przemianami trzeciej fali rzecz

ma sie
dokladnie odwrotnie. Ludzie
prawdziwie biedni wcale nie musza
byc

w
wiekszosci. W bardzo wielu krajach
oni i wszystkie inne grupy

stanowia
mniejszosc. Dzieje sie tak nie tylko
z zasada wiekszosci \, ktora

przestaje
byc postrzegana jako zrodlo
uprawnien decyzyjnych; w

spoleczenstwach
porywanych przez trzecia fale wcale
nie musi ona miec charakteru

humanitarnego czy demokratycznego.
Ideologowie drugiej fali az do
znudzenia biadaja na rozpadem

spoleczenstwa masowego. W
powstajacym zroznicowaniu nie
potrafia

dostrzec okazji do rozwoju
ludzkiego, a wprost przeciwnie -

pomstuja na

background image

fragmentaryzacje, balkanizacje,
wywodzac ow proces

heterogenizacji ze
wzrastajacego sobkostwa mniejszosci.
W wywodach takich skutek

pomylony zostaje z przyczyna.
Aktywizacja mniejszosci nie jest

bynajmniej
skutkiem naglej epidemii egoizmu; to
potrzeby nowego systemu

produkcji
sa w czesci odpowiedzialne za
ksztaltowanie sie spoleczenstwa

bardziej
zroznicowanego, wieloaspektowego i
otwartego. Mamy do wyboru,

albo
mozemy wystapic do walki z
roznorodnoscia, stajac sie w ten

sposob
obroncami ostatnich politycznych
redut drugiej fali, albo

zaakceptowac
zroznicowanie jako niezbywalna ceche
swiata wspolczesnego i do

niej
dostosowywac rozwiazania polityczne.
Jednak pierwsza z tych

strategii
mozna zrealizowac tylko przy uzyciu
srodkow totalitarnych, w

efekcie
uzyskujac jedynie ekonomiczna i
kulturowa stagnacje; druga

background image

strategia
wspomaga rozwoj spoleczny i prowadzi
do demokracji XXI wieku,

ktorej
podstawa beda mniejszosci.
Myslenie o demokracji w kategoriach
trzeciej fali wymaga

odrzucenia
falszywej, a budzacej lek
przeslanki, ze bogatsza roznorodnosc

automatycznie prowadzi do wzrostu
napiec i konfliktow

spolecznych.
Tymczasem slusznosc moze byc po
stronie tezy przeciwstawnej. Po

pierwsze, spoleczne konflikty sa nie
tylko nieuniknione, ale w

pewnych
granicach rowniez pozadane. Po
drugie, jesli, powiedzmy, stu

mezczyzn
ubiega sie zaciekle o te sama
brazowa bransolete, najpewniej beda

musieli
stoczyc walke. Jesli jednak kazdy z
tej setki zabiega o co

innego, o wiele
bardziej niz walka poplatne sa dla
nich umowa, wspolpraca i jakis

system
symbiozy. Jesli tylko zaistnieja
odpowiednie spoleczne warunki,

zroznicowanie prowadzic moze do
bezpieczenstwa spolecznego i

background image

stabilnosci.
Brak odpowiedznich instytucji
politycznych sprawia, ze konflikt

miedzy
mniejszosciami bez potrzeby nabiera
charakteru wrecz brutalnego.

Wlasnie brak owych instytucji
decyduje o bezkompromisowosci

mniejszosci. To wlasnie brak owych
instytucji coraz bardziej

utrudnia
znalezienie jakiejkolwiek
wiekszosci.

Odpowiedzia na te problemy nie moze
byc zduszenie odmiennosci czy

oskarzanie mniejszosci o egoizm
(zupelnie jak gdyby obecne elity

i ich
oredownicy nie postepowali w sposob
sobkowski). Odpowiedzia musi

byc
wyobrazenie sobie takich rozwiazan,
ktore uprawnialyby i

wykorzystywaly
heterogenicznosc instytucji, ktore
wrazliwe beda na dynamicznie

sie
przeksztalcajace potrzeby zmiennych
i stale paczkujacych

mniejszosci.
Przyszli historycy beda moze na
nasze dzisiejsze mechanizmy

glosowania i

background image

poszukiwania wiekszosci spogladac
jak na archaiczne rytualy

ludzi, ktorzy
porozumiewaja sie w sposob nader
prymitywny. Atoli w pelnym

niebezpieczenstw sswiecie
wspolczesnym nie mozemy sobie
pozwolic

na to,
by cala wladze oddac w przypadkowe
rece, nie mozemy zlekcewazyc

glosu
opinii publicznej, jakkolwiek bylby
on nikly i niewyrazny w

ramach
systemow wiekszosciowych, niepodobna
bysmy pozwolili drobnym

mniejszosciom tyranizowac swymi
decyzjami wszystki inne grupy.

Wlasnie
dlatego musimy radykalnie
przeksztalcic prostackie metody
drugiej

fali,
ktore po dzis dzien sluza do
kreowania rzekomej wiekszosci.

Potrzebne
nam sa nowe pomysly przeznaczone dla
demokracji mniejszosci;

pomysly,
ktore pomoga ujawniac odmiennosci,
nie zas maskowac je przy

uzyciu sily

background image

czy za sprawa falszywych wiekszosci
montowanych dzieki

komplikowaniu
procedur glosowania i ustalania
wynikow. Mowiac krotko, musimy

tak
zmodyfikowac caly system, aby
wzmocnic role rozproszonych

mniejszosci, i
umozliwic im wykreowanie rzetelnej
wiekszosci.

W spolecznosciach drugiej fali
wybory jako wyraz glosu ogolu byly

dla elit
rzadzacych waznym mechanizmem
sprzezenia zwrotnego. Kiedy

wiekszosc
przestawala akceptowac istniejace
warunki i odzwierciedlilo sie

to w
glosach conajmniej piecdziesieciu
jeden procent wyborcow, elity

rzadzace
musialy wymienic partie u wladzy,
zmienic koalicje, programy

polityczne
czy tez dokonac jakichs innych
zmian. Nawet w masowych

spoleczenstwach dnia wczorajszego,
owa zasada piecdziesieciu

jeden
procesnt stanowila instrument
toporny, czysto ilosciowy.

Wyznaczanie

background image

wiekszosci na mocu decyzji wyborcow
niczego w istocie nam nie

mowi o
jakosci ludzkich pogladow. Mozemy
sie w ten sposob dowiedziec,

jak wielu
ludzi w danym momencie chce X, ale
nie bedziemy wiedzieli nic o

tym jak
bardzo. Zupelnie juz nie wiadomo, co
byliby gotowi ofiarowac za

X, co jest
informacja o kluczowym znaczeniu w
spolecznosciach zbudowanych

z
mniejszosci. Podobnie tez mechanizm
wyborczy nie potrafi

przekazac
ostrzezenia, ze jakas mniejszosc
czuje sie zagrozona, albo ze

jakas kwestia
jest dla niej w takim stopniu sprawa
zycia lub smierci, iz

pogladom owej
mniejszosci nalezy sie wieksza niz
normalnie uwaga.

Owe dobrze znane niedostatki zasady
wiekszosci byly tolerowane

w
spoleczenstwach masowych z tej
miedzy innymi racji, ze

mniejszosciom
brak bylo z reguly sily, ktora
pozwolilaby stawic czolo

background image

funkcjonujacemu
systemowi. W dzisiejszym
spoleczenstwie, w ktorym powstaly

nieslychanie
bogate systemy powiazan, w ktorym
jednoczesnie wszyscy nalezymy

do
grup mniejszosciowych, nie jest to
juz prawda. W odartym z

masowosci
spoleczenstwie trzeciej fali systemy
sprzezen zwrotnych

pochodzace z
industrialnej przeszlosci staja sie
calkowicie niewydolne, co

sprawia, ze z
takich form jak wybory czy badania
opinii publicznej trzeba

bedzie
korzystac na zupelnie nowe sposoby.
Na szczescie technologie

trzeciej fali
toruja toruja droge demokracji
rzeciej fali. W zdumiewajaco nowym

kontekscie raz jeszcze stawiaja one
na porzadku dnia kwestie,

ktore
zaprzataly tworcow Stanow
Zjednoczonych dwiescie lat temu. Owe

technologie umozliwiaja pojawienie
sie nowych, dotad

nierzeczywistych
form demokracji.

background image

Demokracja na pol bezposrednia.

Drugim kamieniem wegielnym
jutrzejszego ustroju politycznego
musi

stac
sie zasada "demokracji na pol
bezposredniej", ktora oznaczac

bedzie, ze
zamiast zdawania sie na
reprezentantow bedziemy w wiekszym

stopniu
reprezentowac sami siebie.
Polaczenie tych dwoch rozwiazan daje

wlasnie
demokracje na pol bezposrednia.
Widzielismy juz, ze rozpadniecie sie
jednoglosnej, wspolnej

opinii podwaza
samo pojecie reprezentacji. Jesli po
powrocie od urn ginie tez

jednosc
wyborcow, to kogo wlasciwie
reprezentuje posel? Z drugiej zas

strony,
czlonkowie cial prawodawczych w
coraz wiekszym stopniu polegac

musza
na zawodowych urzednikach i
odwolywac sie do pomocy ekspertow z

zewnatrz. W Wielkiej Brytanii
czlonkowie parlamentu z racji braku

kompetencji w poszczegolnych
sprawach notorycznie okazuja sie

background image

bezsilni
wobec biurokracji w Whitehall, co
sprawia, ze wladza w duzej

mierze nalezy
do nieobieralnych urzednikow.
W stanach Zjednoczonych Kongres
postanowil zrownowazyc wplywy

wladzy wykonawczej, ale w efekcie
stworzyl tylko wlasna

biurokracje:
Kongresowe Biuro Budzetowe, Biuro
Rzeczoznawcow Technicznych i

wiele
innych agencji oraz instytucji
doradczych, przenoszac w ten

sposob
problem z zewnatrz na sam Kapitol.
Nasi wybieralni reprezentanci

wiedza
coraz mniej o wielu kwestiach, ktore
przychodzi im rozstrzygac,

musza wiec
w coraz wiekszym stopniu polegac na
opinii innych. Nasi

przedstawiciele
przestali juz nawet reprezentowac
samych siebie.

Roznego typu zgromadzenia
ustawodawcze teoretycznie mialy tez
byc

miejscami, w ktorych dochodziloby do
pogodzenia konkurencyjnych

zadan

background image

roznych mniejszosci. Przedstawiciele
mieli w ich imieniu dobijac

kompromisowych targow. Przy
dzisiejszych topornych narzedziach

politycznych rodem z epoki drugiej
fali, zaden z poslow nie jest

w stanie
dotrzec do niezliczonych grupek,
ktorych interesy ma

reprezentowac, a coz
dopiero mowic o efektywnej obronie
ich interesow. Wszystko

wyglada tym
gorzej, im bardziej ugina sie pod
ciezarem prac Kongres w USA,

Bundestag w Niemczech czy Sorting w
Norwegii. To pozwala

zrozumiec,
skad bierze sie bezkompromisowosc
grup nacisku, ktore zawiazuja

sie
wokol jednej, konkretnej sprawy. Nie
widzac mozliwosci

wyrafinowanych
uzgodnien czy targow, grupy te ani
mysla wchodzic w jakiekolwiek

ugody z
istniejacym systemem. W efekcie
upada takze teoria rzadu

przedstawicielskiego jako
najwyzszego mediatora.

Rewolucjonisci drugiej fali, ktorzy
zaprojektowali najwazniejsze

dzisiaj

background image

instytucje, dobrze orientowali sie w
mozliwosciach demokracji

bezposredniej: znali doswiadczenia
rad miejskich z Nowej Anglii

i
organicznego formowania sie wspolnej
opinii w niewielkich

grupach.
Wieksze jednak wydawaly sie wowczas
ograniczenia takiej formy

demokracji. McCauley, Rood i
Johnson, ktorzy wystapili z

propozycja
wprowadzenia w USA instytucji
referendum ogolnonarodowego pisza:

"W 'The Federalist' podnoszono dwa
zastrzezenia wobec takiego

rozwiazania. Po pierwsze,
bezzwlocznie przeklada ono na jezyk

polityki
dorazne i emocjonalne reakcje
publiczne. Po drugie, istniejace

podowczas
srodki lacznosci czynily pomysl
niemozliwym do zrealizowania".


Problemy te nie stracily na
znaczeniu. Czy sfrustrowana i

podeksacytowana publicznosc
amerykanska glosowalaby w polowie
lat

szescdziesiatych za zrzuceniem na
Hanoi bomby nuklearnej czy tez

background image

przeciw? Czy ludzie w Niemczech
Zachodnich oburzeni na

terrorystow z
grupy Baader-Meinhof opowiedzieliby
sie za stworzeniem obozow dla

organizatorow zamachow i ich
zwolennikow? Jakiemu stanowisku

daliby
wyraz Kanadyjczycy w plebiscycie na
temat QWuebecu w tydzien po

przejeciu wladzy przez Rene
Levesque'a? Przyjmuje sie, ze

wybierani
przedstawiciele reagowac beda w
sposob mniej emocjonalny i

bardziej
rozwazny niz ich elektorat.
Niemniej z problemem nadmiernie
emocjonalnych reakcji mozna

starac sie
uporac na rozne sposoby: oglaszajac
referendum z pewnym

opoznieniem,
ktore pozwoliloby na ochloniecie
nastrojow, albo tez

przeprowadzajac
powtorne glosowanie dla
potwierdzenia rozstrzygniecia, ktore

zapadlo w
pierwszym. Mozna sobie poradzic
takze z inymi zastrzezeniami.

Dawne
ograniczenia, jesli chodzi o
charakter srodkow lacznosci, nie

background image

stanowia juz
przeszkody dla rozwijania form
demokracji bezposredniej.

Wspaniale
osiagniecia wspolczesnej techniki
komputerowej otwieraja zawrotne

wrecz
mozliwosci, jesli chodzi o
powszechny udzial obywateli w

podejmowaniu
decyzji politycznych.
Kilka lat temu moglismy odnotowac
historyczne wydarzenie:

pierwsze na
swiecie elektroniczne posiedzenie
wspolnoty mieszkancow, ktore

przeprowadzono w miescie Columbus w
Ohio przy uzyciu sieci

telewizji
kablowej Qube. Dzieki owemu
systemowi lacznosci interakcyjnej,

mieszkancy malych przedmiesc
Columbus uczestniczyli w decyzjach

dotyczacych przyszlosci miasta.
Siedzieli u siebie w domach, a

przyciskajac
guziki natychmiast wypowiadali sie w
takich sprawach jak

przeznaczenie
roznych obszarow miejskich, przepisy
budowlane czy budowa

autostrady.
Ich mozliwosci nie ograniczaly sie
tylko do glosowania tak-nie,

background image

kanalem
fonicznym mogli bowiem dawac wyraz
bardziej zlozonym opiniom,

chociazby monitujac prowadzacego,
aby przeszedl juz do nastepnego

punktu programu. Byla to pierwsza i
bardzo jeszcze nieporadna

zapowiedz
przyszlych mozliwosci, jakie otworza
sie przed demokracja

bezposrednia.
Za sprawa coraz bardziej
zaawansowanych komputerow,
satelitow,

telefonow, laczy kablowych,
wyrafinowanych metod badania opinii

publicznej i wielu, wielu nowych
narzedzi, wyksztalcony obywatel

moze po
raz pierwszy w dziejach uczestniczyc
samodzielnie w tworzeniu

politycznych
decyzji. Nie chodzi tu o
rozstrzyganie alternatyw, wybor typu

albo-albo.
Nie chodzi o zastapienie obecnego
systemu elektronicznymi

zgromadzeniami miasteczkowymi, o
czym metnie wspominal Ross

Perot.
Potrzebne i mozliwe sa bardziej
wyszukane i elastyczne procedury

i z cala

background image

pewnoscia nie chodzi o konflikt
demokracji posredniej i

bezposredniej,
opierajacej sie na przedstawicielach
obywateli i na nich samych.

Z
pewnoscia zostanie wymyslonychg
wiele formul, ktore pozwola na

polaczenie obu postaci demokracji.
Juz teraz czlonkowie Kongresu

i
najrozniejszych innych cial
ustawodawczych tworza wlasne komisje

problemowe, aczkolwiek sami wyborcy
w zaden sposob nie moga

zmusic
woich reprezentantow, aby powolali
robocze zespoly dla spraw

zaniedbywanych czy wysoce
kontrowersyjnych. Dlaczego by jednak

nie
umozliwic tego wyborcom, poprzez
uznanie obligujacej mozy

petycji?
Nie upieramy sie przy tej propozycji
ani przy zadnym innym

konkretnym
rozwiazaniu, albowiem w tej chwili
najwazniejsze jest, aby

postawic pewien
generalny problem: jest mozliwa cala
mnogosc uelastycznienia i

zdemokratyzowania ustroju, ktory
jest dzis bliski zapasci, gdyz

background image

bardzo
niewiele osob czuje, ze ma w nim
swoich przedstawicieli. Musimy

wystapic
z kolein myslowych, ktore zostaly
wycisniete w ciagu ostatnich

trzystu lat.
Niepodobna juz, bysmy rozstrzygali
swoje problemy przy uzyciu

ideologii,
modeli i rachitycznych struktur,
ktore naleza do przeszlosci

drugiej fali.
Groza one trudnymi do przewidzenia
konsekwencjami, dlatego

wszelkie
tego typu innowacje musza najpierw
zostac dokladnie wyprobowane

w
wersji lokalnej, zanim zastosuje sie
je w skali globalnej.

Cokolwiek
mozemy sadzic o tej lub innej
szczegolowej propozycji, dawne

watpliwosci
pod adresem demokracji bezposredniej
traca na sile dokladnie

wtedy, gdy
coraz silniej wysuwane sa
zastrzezenia wobec ustrojow

przedstawicielskich.
Dziwaczna, czy nawet niebezpieczna
przy pierwszym wejrzeniu,

demokracja

background image

na pol bezposrednia jest zapewne
idea umiarkowana, ktora dopomoze

w
zaprojektowaniu sprawnych instytucji
dnia jutrzejszego.


Podzial decyzji.

Przekazanie w ramach ustroju
wiekszej sily mniejszosciom oraz

pozwolenie
obywatelom na to, aby bardziej
bezposrednio uczestniczyli w

rzadach, to
wazne przedsiewziecia, ale i one sa
rozwiazaniami tylko

czastkowymi.
Trzecia z zywotnych zasad polityki
przyszlosci bedzie musiala

przeciwstawic sie pichceniu decyzji
politycznych w jednym rondlu,

w imie
przeniesienia ich w sfery, ktorych
dotycza. Nie wystarczy sama

wymiana
przywodcow; nieodzowny jest takze
podzial decyzji.

Niektorych problemow nie daje sie
rozwiazac na szczeblu lokalnym,

inne
sa nie do rozstrzygniecia na
szczeblu ogolnokrajowym, jeszcze

inne

background image

wymagaja dzialan podejmowanych
jednoczesnie na wielu szczeblach.

Co
wiecej, miejsce, w ktorym
rozstrzygaja sie losy danej kwestii,

nie pozostaje
stale, lecz zmienia sie w czasie.
Aby usunac dzisiejsze zatory

decyzyjne,
ktore powstaja z racji przeciazenia
instytucji, trzeba decyzje

rozczlonkowywac, czesci skladowe
czynic problemem bardziej

powszechnej
rozwagi, a miejsce dokonywania
wyboru dostosowywac do charakteru

zagadnienia.
Dzisiejsze rozwiazania polityczne
stanowia jawne pogwalcenie tej

zasady.
Problemy poprzenosily sie w bardzo
rozne miejsca, ale wladza

decyzyjna
jest bez porownania bardziej
nieruchawa. Zdecydowanie zbyt wiele

rozstrzygniec podejmowanych jest na
szczeblu centralnym, a

struktura
instytucji jest najbardziej zawila i
pelna organizacyjnych

ornamentow na
poziomie panstwowym. Niedostateczna
liczba decyzji zapada na

szczeblu

background image

ponadnarodowym i potrzebne do tego
celu struktury sa dopiero w

powijakach; podobnie tez jest z
kwestiami, ktore regulowane sa

na
poziomach lokalnych: w skali stanow,
hrabstw, miast, grup

spolecznych,
ktore powstaja nie wedle kryterium
geograficznego. Jesli chodzi

o ow
poziom ponadpanstwowy, jestesmy dzis
politycznie rownie

niedojrzali i
zacofani, jak bylismy na poziomie
panstwowym trzysta lat temu,

kiedy
rozpoczynala sie rewolucja
przemyslowa. Tymczasem przez

przeniesienie
decyzji na szczebel wyzszy od
panstwa narodowego nie tylko

otwiera sie
mozliwosc skutecznego uporania sie z
problemami, ktore naleza

wspolczesnie do najtrudniejszych i
najbardziej zapalnych, ale

zarazem
odciaza zablokowane centra
panstwowe. Podzial decyzji jest

rozwiazaniem
o bardzo istotnym znaczeniu.
Niemniej przeniesienie czesci

decyzji na

background image

wyzszy szczebel jest rozwiazaniem
dopiero czesci problemu, gdyz

rownie
oczywista jest koniecznosc manewru w
przeciwnym kierunku, w

wyniku
ktorego znaczna czesc rozstrzygniec
podejmowana by byla na

szczeblach
nizszych od centrum panstwowego.
Znowu nie chodzi tutaj o

sytuacje
antynomiczna; o wybor miedzy
absolutna decentralizacja a

absolutna
centralizacja. Problemem jest inne
rozmieszczenie praw do

podejmowania
decyzji w systemie, ktory tak
przesadnie akcentowal

centralizacje, ze
centrum jest paralizowane przez
coraz obficiej naplywajace

informacje.
Polityczna decentralizacja sama
przez sie nie gwarantuje

demokracji:
mozliwe sa przypadki bardzo
dokuczliwej tyranii lokalnej, a

lokalni politycy
bywaja o wiele bardziej skorumpowani
niz ich odpowiednicy na

niwie

background image

panstwowej. Co wiecej, calkiem
czesto przeniesienie uprawnien

decyzyjnych na nizsze szczeble ma
charakter pozorny i sluzy w

istocie
interesom centrum. Tak czy owak,
niezaleznie od tych wszystkich

zagrozen, to jedno nie ulega
watpliwosci, ze nie uda sie

przywrocic
sprawnosci i skutecznosci bardzo
wielu instytucjom rzadowym bez

podzialu
centralnej wladzy. Ciezar problemow
decyzyjnych trzeba zmniejszyc

przez
jego rozczlonkowanie i przeniesienie
znacznej czesci na nizsze

poziomy.
Nie chodzi tutaj o nawolywania
romantycznych anarchistow, by

przywrocic
gminna demokracje, ani tez gniew
zamoznych podatnikow, ktorzy

chcieliby
zredukowac system swiadczen dla
ubogich. Chodzi tu o prosty fakt,

ze
kazda polityczna struktura - nawet
jesli wyposazona jest w

rozbudowana
siec komputerowa - moze zawsze
przetworzyc i zuzytkowac tylko

okreslona

background image

ilosc informacji, moze uporac sie
tylko z okreslona liczba

decyzji o
okreslonym charakterze, obecne zas
instytucje rzadowe bezradnie

uginaja
sie pod brzemieniem wyraznie dla
nich zbyt wielkim. Na dodatek

prawda
jest, ze instytucje rzadowe musza
przystawac do struktury

gospodarki,
systemu informacyjnego i do wielu
innych cech zycia spolecznego.

Jestesmy dzis swiadkami zasadniczej
decentralizacji i

regionalizacji
produkcji oraz przedsiewziec
gospodarczych. Nie jest wykluczone,

ze
podstawowa jednostka przestaje byc
gospodarka w skali panstwa.

Podkreslalismy juz wczesniej, ze
widzimy oto, jak pojawia sie

ogromna
wielosc wytwarzajacych rozliczne
powiazania podukladow w ramach

gospodarki kazdego narodu. W
przypadku korporacji dostrzegamy

dazenia
nie tylko do wewnetrznego
rozczlonkowania, ale takze do

geograficznej

background image

decentralizacji. Wszystko to jest w
znacznej mierze

odzwierciedleniem
ogromnego przeobrazenia w przeplywie
informacji przez

spoleczenstwo.
Wraz z tym jak slabnie potega
centralnych sieci przekazu,

dokonuje sie
wskazana przez nas wczesniej
redukcja masowego charakteru

komunikacji
w obrebie spoleczenstwa. Mnoza sie
sieci kablwe, systemy

komputerowe,
uklady prywatnej poczty
elektronicznej, informacja wedruje
miedzy

uzytkownikami zarejestrowana na
kasetach, a wszystko to sa

skladniki
wielkiego procesu decentralizacji.
Nie jest przeto mozliwe, aby

wyzbywanie
sie owych form masowych przez
poczynania gospodarcze,

komunikacyjne
oraz przez wiele innych waznych
spolecznie sfer nie wymusilo

wczesniej lub
pozniej decentralizacji takze w
obszarze decyzji politycznych.

To zas nie

background image

moze sie ograniczyc do czysto
kosmetycznych ulepszen w

istniejacych
instytucjach politycznych. Beda
toczone wielkie batalie o

kontrole nad
budzetem, podatkami, ziemia, energia
i innymi zasobami. Podzial

uprawnien decyzyjnych nie bedzie
latwy jest jednak nieunikniony

w
krajach, w ktorych nastapil przerost
centralizmu.


Rozbudowujace sie elity.

Pojecie "bagazu decyzyjnego" jest
bardzo wazne dla zrozumienia

problemow demokracji. Kazda
spolecznosc, aby funkcjonowac,
wymaga

pewnej liczby decyzji politycznych o
odpowiednim charakterze. W

istocie,
kazde spoleczenstwo ma sobie
wlasciwa strukture decyzyjna. Im

liczniejsze, zroznicowane, czeste i
skomlikowane sa decyzje

konieczne do
jego dzialania, tym wiekszy jest
"bagaz decyzyjny". Sposob, w

jaki ow
bagaz jest dzielony, okresla stopien
demokratyzacji danego

background image

spoleczenstwa.
W spolecznosciach preindustrialnych,
gdzie podzial pracy mial

charakter
szczatkowy, a zmiany dokonywaly sie
nad wyraz powoli, liczba

niezbednych
decyzji politycznych czy
administracyjnych byla minimalna, a
w

efekcie
niewielki tez byl ich bagaz
decyzyjny. Male, niezbyt

wyksztalcone,
niewyspecjalizowane elity feudalne
czy monarchiczne mogly z

lepszym lub
gorszym skutkiem polegac na sobie
samych, z nikim nie dzielac

brzemienia
decyzji. Demokracja w naszym
dzisiejszym rozumieniu pojawia sie

dopiero
wtedy, gdy bagaz decyzyjny
nabrzmiewa tak bardzo,ze stare elity

nie
potrafia sie z nim uporac. Druga
fala przyniosla ze soba

rozbudowany
handel, znacznie glebszy podzial
pracy, a takze wydzwignela

spoleczenstwa

background image

na zupelnie nowy poziom
skomplikowania i w ten sposob
spowodowala

tego samego rodzaju implozje
decyzyjna, ktora wiedzie dzis ze

soba trzecia
fala. Dolnosci decyzyjne starych
elit okazaly sie

niewystarczajace i trzeba
bylo nowych elit i subelit, aby
uporaly sie z bagazem decyzji.

W tym zas
celu trzeba bylo zaprojektowac
rewolucyjne instytucje polityczne.

Wraz z
tym, jak rozwijalo sie i dalej
komplikowalo spoleczenstwo

industrialne,
elity odpowiedzialne za jego
integracje - "technicy wladzy" -

nieustannie
potrzebowaly zastrzyku swiezej krwi,
aby podolac bagazowi

informacyjnemu. Byl to niewidoczny,
a zarazem nieunikniony

proces,
dzieki ktoremu klasa srednia coraz
silniej byla wciagana na arene

polityczna. To owa potrzeba
skutecznych decyzji politycznych

prowadzi do
lamania systemu przywilejow,
wytwarzajac coraz wiecej nisz, ktore

background image

wypelniac trzeba z nizszych poziomow
hierarchii spolecznej. Jest

to byc
moze uproszczony obraz zycia
spolecznego, niemniej poucza nas on,

ze
zakres demokracji mniej zalezy od
dziel kultury, Marksowskich

klas,
odwagi wojennej, zdolnosci
retorycznych czy politycznej woli, a

bardziej
jest zalezny od charakteru bagazu
decyzyjnego, ktory dzwiga dane

spoleczenstwo. Im bardziej wzrasta
ow bagaz, tym bardziej wymusi

on
ostatecznie demokratyczne
uczestnictwo w rozstrzygnieciach.
Kiedy

wzrasta ow bagaz, wtedy problem
demokracji przestaje byc kwestia

checi
czy niecheci, a staje sie sprawa
koniecznosci, gdyz bez

demokratycznych
rozwiazan ustroj spoleczny nie moze
sobie poradzic. Z uwag tych

wszystkich wynika sugestia, ze
najprawdopodobniej stanelismy u

progu
nowego obszaru demokracji. Chociaz
brzemie decyzyjne przytlacza

dzis

background image

prezydentow, premierow i rady
ministrow, to zarazem - po raz

pierwszy od
poczatkow rewolucji przemyslowej -
otwiera przed nami fascynujace

perspektywy nowego uczestniczenia w
sferze polityki. Potrzeba

nowych
instytucji politycznych towarzyszy
potrzebie nowych form zycia

rodzinnego,
edukacji i organizacji
wspolnotowych. Potrzeba ta ma
glebokie

korzenie w
poszukiwaniu nowych zrodel energii,
nowych technologii i nowych

sposobow produkcji. Odzwierciedla
ona przewrot w systemie

komunikacji
miedzyludzkiej i zwiazana jest z
potrzeba nowego uksztaltowania

relacji ze
swiatem nieindustrialnym. Mowiac
krotko, chodzi tu o polityczny

odblask
tych wszystkich kumulatywnych zmian,
ktore dokonuja sie naraz w

mnogosci innych sfer. Jesli nie
widzi sie tych powiazan, nie

mozna pojac
sensu wydarzen, o ktorych kazdego
dnia powiadamiaja nas naglowki

gazet.

background image

Gdyby usilowac sprowadzic
wspolczesne konflikty polityczne do

wspolnego
mianownika, to nie chodzi bynajmniej
o walke bogaczy z biedota,

wazniakow z niewaznymi, nie chodzi o
starcie grup etnicznych czy

nawet
kapitalistycznej wizji swiata z
wizja socjalistyczna.

Najwazniejsza walka
rozgrywa sie pomiedzy tymi, ktorzy
chca wspierac i utrwalac

spolecznosc
industrialna, a tymi, ktorzy chca
poza nia wykroczyc.


Tworcza powinnosc.

Zadaniem jednych pokolen staje sie
tworzenie cywilizacji,

zadaniem innych
ich obrona, Generacje, ktore
rozpoczely druga fale, zostaly przez

warunki
zmuszone do dzialan tworczych.
Ludzie typu Monteskiusza, Milla,

Madisona musieli dopiero wymyslic
wiekszosc tych form, ktore my

dzisiaj
traktujemy jako oczywiste i stale.
Poniewaz znalezli sie miedzy

dwoma

background image

cywilizacjami, byli skazani na
wyobraznie. We wszystkich sferach

zycia
spolecznego: w rodzinach, szkolach,
firmach, kosciolach, w

systemie
energetycznym i systemie lacznosci
stajemy w obliczu koniecznosci

stworzenianowych form trzeciej fali.
Tak samo zaczyna dziac sie

z
milionami ludzi w wielu krajach
swiata. Nigdzie jednak

anachronicznosc nie
jest bardziej jawna i bardziej
niebezpieczna niz w sferze zycia

politycznego,
nigdzie tez nie ma wiekszego
niedostatku wyobrazni, rzutkosci i

gotowosci
do przygotowania przyszlych zmian.
Nawet ludzie olsniewajaco

innowacyjni
w miejscu swojej pracy - biurze
prawniczym, laboratorium, kuchni,

klasie
szkolnej, magazynie - dretwieja na
sama wzmianke o tym, ze nasza

konstytucja i polityczne struktury
sa przedawnione i wymagaja

radykalnej
przebudowy. Wizja glebokich
politycznych transformacji, ze

wszystkimi

background image

tego niebezpieczenstwami, okazuje
sie tak przerazajaca, ze obecny

stan
rzeczy, skadinad surrealistyczny i
zniewalajacy, nagle wydaje sie

najlepszym na swiecie rozwiazaniem.
Z drugiej strony mamy w

kazdym
spoleczenstwie grupke
pseudorewolucjom\nistow, ktorzy
gleboko

zakorzenieni w ideologii drugiej
fali, zadnej propozycji nie

traktuja jako
wystarczajaco radykalnej: mamy
przeto dyluwialnych marksistow,

anarcho-romantykow, fanatykow
prawicowych, rasistowskich

demagogow,
religijnych zelotow, gabinetowych
buntownikow i bogobojnych

terrorystow,
ktorzy snia o totalitarnych
technokracjach, sredniowiecznych

utopiach czy
panstwach teokratycznych. Nawet
wtedy, kiedy w wielkim pedzie

wkraczamy w nowa epoke dziejowa, oni
dalej holubia swoje

marzenia,
rodem z pozolklych kart
niegdysiejszych traktatow
politycznych.

Tym

background image

jednak, co czeka nas jako efekt
zaostrzajacego sie podstawowego

starcia,
nie jest spelnienie ktorejkolwiek z
dawnych rewolucyjnych wizji:

ani
awangardowa partia nie bedzie obalac
rzadzacych elit w imieniu

zacofanych mas, ani nie dojdzie do
zadnego spontanicznego,

oczyszczajacego przewrotu masowego,
ktory wyzwolic mialy akty

terroryzmu. Nowe polityczne
struktury cywilizacji trzeciej fali

nie narodza
sie w jednym, gwaltownym zrywie,
lecz pojawia sie w wynilu

tysiecznych
innowacji i konfliktow, ktore na
roznych szczeblach i w roznych

miejscach
rozgrywac sie beda przez cale
dekady. Wcale to nie wyklucza

mozliwosci
uzycia przemocy w drodz do dnia
jutrzejszego. Przejscie od

cywilizacji
pierwszej fali do cywilizacji fali
drugiej jest krwawym dramatem

pelnym
wojen, rebelii, glodu, wymuszonych
migracji, zamachow stanu i

okrucienstw. Dzisiaj, gdy stawka
jest wyzsza, czas krotszy i

background image

wieksze
przyspieszenie, niebezpieczenstwa sa
jeszcze wieksze. Wiele

zalezy od
zrecznosci i inteligencji obecnych
elit, subelit i superelit.

Gdyby mialy sie
okazac rownie krotkowzroczne,
wyzbyte wyobrazni i sparalizowane

strachem jak wiekszosc panujacych
grup w przeszlosci, zwiekszy

to tylko
ryzyko przemocy i gwaltownego
unicestwienia samych elit. Jesli

natomiast,
przeciwnie, dadza sie one niesc
trzeciej fali, jesli zrozumieja

potrzebe
rozszerzenia formuly demokracji,
wtedy moga same wlaczyc sie w

proces
budowania nowej cywilizacji, jak
zrobily to najmadrzejsze z elit

pierwszej
fali, ktore potrafily dostrzec
nadchodzenie spoleczenstwa

industrialnego,
zbudoweanego na technice i potrafily
wspoldzialacc w jego

tworzeniu.
Warunki zmieniaja sie w zaleznosci
od kraju, ale nigdy dotad nie

bylo tak

background image

wielu dobrze wyksztalconych ludzi,
ktorych zbiorowym orezem jest

niebywale rozbudowana wiedza. Nigdy
dotad nie bylo tak liczne

grono osob
zyjacych w dostatku, ktory byc moze
niepewny i budzacy rozne

problemy,
jest jednak wystarczajacy, by dac im
czas i zapal do

obywatelskich trosk
oraz dzialan. Nigdy dotad nie bylo
tak wielkich rzesz , ktore

moga
podrozowac, zapoznawac sie z innymi
kulturami i uczyc sie od

nich. Nade
wszystko zas: nigdy dotad tak wielu
nie mialo do zyskania tak

wiele, gdyby
koniecznym i glebokim przemianom
zapewnic sapokojny przebieg.

Elity,
chociazby najbaedziej wyksztalcone,
same z siebie nie stworza

nowej
cywilizacji. Do tego potrzeba bedzie
energii calego narodu, ktora

jest juz
dostepna i tylko trzeba pomoc jej
sie wyzwolic. Powiemy wiecej:

jesli
zwlaszcza my, zyjacy w krajach o
najwyzej rozwinietej technice,

background image

za jasny i
wyrazny cel nie obierzemy sobie
stworzenie zupelnie nowych

instytucji,
konstytucji i ustrojow, damy ujscie
nie rtylko energii, ale takze

czemus
wiecej: zbiorowej wyobrazni. Im
wczesniej zaczniemy projektowac

alternatyne rozwiazania polityczne,
ktorych podstawa beda trzy

omowione
wyzej zasady - sila mniejszosci,
demokracja na pol bezposrednia,

podzial
decyzji - tym wieksze mamy szanse na
pokojowe przemiany. To proby

ich
blokowania, a nie one same, groza
zaburzeniami i niepokojami. To

wynikajace z zaslepienia usilowania,
by bronic tego, co

anachroniczne,
rodza niebezpieczenstwo rozlewu
krwi. Wynika z tego, ze aby

uniknac
wstrzasow i przemocy, juz teraz
musimy sie zajac problemem

przestarzalej
struktury politycznej wspolczesnego
swiata. Kwestia ta musi stac

sie
przedmiotem zainteresowania nie
tylko specjalistow:

background image

konstytucjonalistow,
ekspertow od prawa wyborczego,
politykow, ale takze opinii

publicznej:
stowarzyszen, zwiazkow zawodowych,
kosciolow, organizacji

kobiecych,
grup etnicznych i rasowych,
naukowcow, gospodyn domowych i

biznesmenow. Po pierwsze, trzeba
zainicjowac mozliwie jak

najszersza
debate w sprawie potrzeby nowego
systemu politycznego, ktory

bylby
dostrojony do wymagan trzeciej fali.
Potrzebne beda konferencje,

programy telewizyjne, konkursy,
cwiczenia symulacyjne, fingowane

konstytuanty, aby uzyskac jak
najwiecej swiezych pomyslow, jak

najszerzej wyzwolic odwage myslenia
na temat politycznej

przebudowy.
Trzeba bedzie do tego uzyc
najnowoczesniejszych srodkow, od

satelitow i
komputerow po kasety wideo i
interakcje telewizyjna. Nikt nie wie

dokladnie, co niesie ze soba
przyszlosc ani co najlepiej bedzie

sluzyc
spoleczenstwu trzeciej fali. Nie
nalezy wyobrazac sobie jakiejs

background image

jednej
masowej reorganizacji czy jednej
rewolucyjnej i totalnej

przemiany, ktora
zostalaby podyktowana od gory.
Myslec trzeba o tysiacach

swiadomych,
zdecentralizowanych eksperymentow. W
nich nowe modele

rozstrzygniec
politycznych wyprobowane zostana na
szczeblach lokalnych i

regionalnych,
zanim wykorzysta sie je na
plaszczyznie panstwowej i

ponadpanstwowej.
Zarazem jednak jiz teraz trzeba
zaczac pozyskiwac zwolennikow

takich
eksperymentow w skali narodowej i
miedzynarodowej. Z powszechnego

dzis zniechecenia, gniewu i
rozgoryczenia w stosunku do rzadow

drugiej fali
demagodzy moga wykrzesac ogien
fanatycznego poparcia dla rzadow

autorytarnych, ale mozna je tez
wykorzystac na rzecz

demokratycznej
transformacji swiata. Gdyby udalo
sie uruchomic wielki proces

edukacyjny
- dokonywane naraz w wielu krajach
antycypujace wprawki w nowej

background image

demokracji - wtedy zostaloby
zazegnane niebezpieczenstwo

totalitarne.
Cale miliony ludzi trzeba
przygotowac do przyszlych
przemieszczen

i
groznych kryzysow, jednoczesnie
wywierajac presje na istniejace

instytucje polityczne, aby te
szybciej poddaly sie nieuniknionym

zmianom.
Przy wielkim oddolnym parciu nie
mozna zbyt wiele obiecywac sobie

po
dzisiejszych nominalnych
przywodcach; prezydenci i premierzy,

senatorzy i
czlonkowie wladz partyjnych w
wiekszosci nie beda palic sie do

tego, by
kwestionowac zasady funkcjonowania
tych wlasnie instytucji, ktore

jakkolwiek zacofane, zapewniaja im
pieniadze, prestiz i wladze,

a
przynajmniej jej pozor. Zdarza sie z
pewnoscia nieliczni

dalekowzroczni
politycy, ktorzy przylacza sie do
walki o przebudowe w imie

przyszlosci,
wiekszosc jednak reagowac bedzie
dopiero wtedy, gdy nie uda sie

background image

juz
lekcewazyc zewnetrznych naciskow lub
gdy kryzys bedzie juz tak

zaawansowany i bliski konwulsyjnych
wstrzasow, ze nie zobacza juz

zadnej
innej mozliwosci. Odpowiedzialnoisc
za zmiany spoczywa zatem na

nas i
wlasnie od siebie musimy zaczac,
gdyz to siebie musimy nauczyc

tego, by
nie odwracac sie odruchowo z lekiem
od wszystkiego co nowe,

zaskakujace, pozornie
ekstrawaganckie. Oznaczac to bedzie
wydanie

walki
wszystkim tepicielom idei, ktorzy
kazda nowa sugestie

bezzwlocznie usiluja
ukatrupic jako niepraktyczna i
iluzoryczna, broniac w ten sposob

tego, co
dzis praktycznee i rzeczywiste,
chociaz zarazem jakze bardzo

absurdalne,
zniewalajace i niefunkcjonalne.
Oznaczac to bedzie przeto walke

o wolnosc
wypowiedzi, o prawo do gloszenia
pomyslow nawet najbardziej

heretyckich.

background image

Ow proces wielkiej przebudowy
zainicjowac trzeba teraz, zanim

dalsza
dezintegracja systemow politycznych
sprawi, ze na ulice wypelzna

sily
tyranii i nie uda sie juz przejsc do
demokracji XXI wieku droga

pokojowa.
Jesli zaczniemy juz teraz, takze i
my wraz ze swoimi dziecmi

wezmiemy
udzial w fascynujacym przeobrazeniu
nie tylko zmurszalych

struktur
politycznych, ale wrecz calej
cywilizacji. Podobnie jak

niegdysiejsi
rewolucjonisci, takze i my zdani
jestesmy na tworcze myslenie.


------------------------------------
-----------------------------

--
K O N I E C K O N I E C K O N I
E C K O N I E C K O N I

E C
------------------------------------
-----------------------------

-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Alvin i Heidi Toffler Budowa nowej cywilizacji Polityka trzeciej fali (1995)
Toffler Alvin i Heidi Budowa nowej cywilizacji
Alvin i Heidi Toffler Budowa Nowej Cywilizacji
26. Główne tendencje refleksji politycznej Trzeciego Świata, Główne tendencje refleksji politycznej
41 Nowa książka o symbiozie genetyki i polityki w Trzeciej Rzeszy (2012)
Dorota Grabowska Pieńkosz POLITYKA TRZECIEJ RZESZY WOBEC POLSKIEJ INTELIGENCJI Z UNIWERSYTETU JAGIEL
Toffler Alvin Nowe Spoleczenstwo W Zwrotnym Punkcie
Alvin Toffler trzecia fala cz 1
Polowczyk Jan Trzecia fala, czyli jak Alvin Toffler przewidział moherowe berety
Toffler trzecia fala, śr 17 15
Toffler-trzecia fala, I rok MGR, II semestr, Antropologia społeczna
Huntington - trzecia fala demokratyzacji, Studia (europeistyka), nauka o polityce, Teoria polityki,
Psychologia polityki, Agresja-fala w wojsku, MON stawia tamę fali
Program Światowej Polityki Żydowskiej Stanisław Trzeciak
Trzecia Fala A Toffler Osobowość człowieka jutra
Rola trzeciego sektora w polityce społecznej

więcej podobnych podstron