16.10.2015
Dwoje niepełnosprawnych wyrzucono na bruk - TVN24
http://www.tvn24.pl/dwoje-niepelnosprawnych-wyrzucono-na-bruk,586366,s.html
1/4
16 października 2015,
8:39
Niepełnosprawni wyrzuceni z mieszkania. Matka i syn
koczują na osiedlu
Foto: TVN | Video: TVN
Zofia i Piotr Kijanka zostali eksmitowani 16 września 2015
Na gliwickim osiedlu od dwóch tygodni koczują dwie niepełnosprawne osoby. Starsza kobieta i jej syn zostali
wyrzuceni z mieszkania i zamieszkali pod gołym niebem. Stało się tak, choć prawo zabrania eksmisji na bruk.
Materiał "Uwagi" TVN.
65-letnia pani Zofia i jej 45-letni syn Piotr są niepełnosprawni intelektualnie. Gdy zostali wyeksmitowani ze swojego
mieszkania, zamieszkali pod garażami na jednym z gliwickich osiedli. Jedyną osobą, która zainteresowała się losem
bezdomnych, jest ich sąsiadka. To ona powiadomiła o sprawie naszych dziennikarzy.
Sąsiedzka pomoc
- Jak tylko dowiedziałam się o tej sytuacji, to tyle, ile mogę, to im pomagam -
mówi pani Małgorzata, sąsiadka państwa Kijanków. - Przynoszę im ciepłą
zupę, bo żal mi tych ludzi. Tak nie powinno się dziać, że chore osoby zamiast
być otoczone jakąś opieką, to są wyrzucane z domu. Co oni teraz mają
zrobić? A nikt teraz nie poczuwa się odpowiedzialności, żeby coś dalej z tym
zrobić. I co dalej? – pyta rozgoryczona.
Matka pani Zofii, do której należało mieszkanie, nie żyje od ponad 10 lat. Dokładnie od tylu lat nie wpłynęła żadna
wpłata za lokal, w którym mieszkali. Zadłużenie pani Zofii i jej syna sięgnęło prawie 40 tysięcy złotych.
- Ja mam problem z czytaniem. Mam słaby wzrok. Ja tego pisma z sądu nie byłam w stanie odczytać. A jak coś było
w skrzynce, to ja nawet nie miałam jak tego sprawdzić, bo nie miałam klucza do niej – tłumaczy Zofia Kijanka.
Problemy z czytaniem ma też jej syn.
Gdzie była opieka społeczna?
Wyrok o eksmisji zapadł w maju 2014 roku. A wykonany został 16 września
2015, w momencie, kiedy lokatorów nie było w domu.
- Wierzyciel zapewnił im lokal tymczasowy. Ten lokal został sprawdzony
przez pana komornika, a cały problem polega na tym, że Państwo Kijankowie
nie odbierają korespondencji - tłumaczy Piotr Sikorski, Komornik Sądowy
przy Sądzie Rejonowym w Będzinie.
- Pan komornik udał się trzy razy w miejsce zamieszkania dłużników, ale ich
nie zastał, bądź nie otworzyli mu drzwi. Nikt nie stwierdził, że ci państwo są
- Wymiar...
16.10.2015
Dwoje niepełnosprawnych wyrzucono na bruk - TVN24
http://www.tvn24.pl/dwoje-niepelnosprawnych-wyrzucono-na-bruk,586366,s.html
2/4
niepełnosprawni umysłowo. A skoro trwa to latami, to gdzie była opieka
społeczna? – pyta.
- Ta rodzina nigdy nie korzystała z systemu pomocy społecznej. Otrzymałam
od pracowników socjalnych tamtego rejonu informację, że jest to rodzina,
która nie była im znana. Nie wiadomo mi, żeby pracownicy wiedzieli, że ci państwo znajdują się w takiej sytuacji. Jeśli
któryś z pracowników wiedział o tym, co się tam dzieje, na pewno wyciągniemy wobec niego konsekwencje – mówi
Brygida Jankowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gliwicach.
"Rodzina troszkę patologiczna"
Właścicielem lokalu państwa Kijanków są Polskie Koleje Państwowe.
Redakcja "Uwagi!" próbowała ustalić, w sposób reagowały na rosnące od
ponad dekady zadłużenie rodziny i czy ostrzegały ją, że może stracić
mieszkanie.
- Ta rodzina była troszkę patologiczna, próby kontaktu z takimi osobami są
bardzo trudne. W 2012 roku wystąpiliśmy do Ośrodka Pomocy Społecznej w
Gliwicach pisemne z prośbą o objęcie tej rodziny specjalnym nadzorem. Nie
otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi na to pismo – mówi Grzegorz Lewczuk,
dyrektor regionalny PKP S.A.
Pomoc po interwencji
Pani Zofia i Pan Piotr znaleźli tymczasowe schronienie w hostelu Centrum
Interwencji Kryzysowej w Gliwicach. Będą tam mieszkali przez trzy najbliższe
miesiące.
Po interwencji "Uwagi!" Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Gliwicach zajął się panią Zofią i panem Piotrem.
Pracownicy socjalni przez trzy miesiące będą obserwowali rodzinę. Tyle bowiem czasu potrzebują, aby podjąć
decyzję, czy matka z synem są w stanie żyć samodzielnie z pomocą asystenta osoby niepełnosprawnej czy będą
musieli zostać umieszczeni w Domu Pomocy.
ZOBACZ CAŁY MATERIAŁ NA STRONIE "UWAGI!" TVN
Autor: mm/ja Źródło: TVN
/
Komentarze
(10)
pokaż wszystkie komentarze
Elżbieta Bek...
Od lat opiekuje się chorą matką,
urzędnika musi oddać 30 tysięcy
Błąd urzędnika...
"Polska Bialo Czerwoni!" ?
Jakiś urzędnik jest za to odpowiedzialny. Mam
nadzieję że go znajdą a sąd do wyroku wyda
dodatkowy nakaz zamieszkania owemu urzędnikowi
pod mostem przez okres np. jednego miesiąca...
Przecież to Polska jest.
I ja mam być patriotą ,kochać ten Kraj , pracować dla
niego i za niego umierać.
16.10.2015
Dwoje niepełnosprawnych wyrzucono na bruk - TVN24
http://www.tvn24.pl/dwoje-niepelnosprawnych-wyrzucono-na-bruk,586366,s.html
3/4
No właśnie, życie na koszt podatnika jest
fantastyczne. Popieraj PiS, który ma i wszystkim da.
przepisy to my mamy, tylko żeby te przepisy
egzekwować potrzebny jest funkcjonujący lokalny
samorząd, który sami wybiermy i ponosimy za to
odpowiedzialność
O Polaków nie dbamy wyganiamy ich za granicę
albo pod mosty i przyjmujemy 7000 azylantów.
Wstyd i HAŃBA.
Bo o Polaka nikt się nie upomina, nikogo nie
obchodzi jego los. A na szumie i wrzawie wokół
uchodźców robi się kariery.
W Polsce nie ma sprawnego i mądrego systemu
opieki państwa nad jego biednymi i chorymi
obywatelami. Chory umiera w kolejce do lekarza czy
szpitala a biednego pozbawia się człowieczeństwa
odbierając mu wszystko. Jest balastem, śmieciem
we własnej Ojczyźnie.
Wszyscy zrobili wszystko co w ich mocy...A teraz 3
miesiące będą patrzeć.
Polska to nie jest kraj dla Polaków. To znieczulica, to
wyzysk, to kraj represyjno-opresyjny.
Z czego oni zyli jak sa uposledzen, nie pracujai i nie
brali nic z MOPSu? Takie dziennikarstwo to o tylek
rozbic.
16.10.2015
Dwoje niepełnosprawnych wyrzucono na bruk - TVN24
http://www.tvn24.pl/dwoje-niepelnosprawnych-wyrzucono-na-bruk,586366,s.html
4/4
Publikow ane komentarze sa pryw atnymi opiniami użytkow ników portalu. TVN24 nie ponosi odpow iedzialności za treść opinii.