1 / 6
W 48 godzin: Oslo
13 cze 2010, Katarzyna Wielgomas /
Onet.pl
Fot. Oslo, Rådhuset
Kołyszące się żaglówki w porcie nad norweskim fiordem, piknik w centrum
miasta, historia Wikingów, odkrywców, podróżników, a nocą kluby i
koncerty. Wszystko to jest możliwe w Oslo.
Najważniejszy powód, dla którego warto tu przyjechać.
Stolica Norwegii łączy w niezwykły sposób rozrywki na świeżym powietrzu z
atrakcjami kosmopolitycznej stolicy. Najbardziej zaskakujące jest jednak to, że od
podobno zimnych Skandynawów można nauczyć się, jak cieszyć się życiem i
korzystać z uroków słonecznych dni. Zimą też nie brakuje rozrywek, ale Oslo
najpiękniejsze jest wiosną i latem. Port tętni życiem, mieszkańcy piknikują w
centrum. Okoliczne góry, lasy i morze zapewniają rześkie powietrze. Latem
ściemnia się na chwilę koło 24-ej, by po chwili na wschodzie ukazał się brzask.
2 / 6
Jak tu dotrzeć?
Nie brak tanich połączeń z Polski. Oferują je Norwegian i Wizzair. Bilety lepiej
kupować z minimum miesięcznym wyprzedzeniem. Dodatkowa atrakcja lotu to
możliwość podziwiania z lotu ptaka norweskich fiordów. Zapadają głęboko w pamięć
i budzą apetyt na dalsze poznawanie tego kraju.
Jak i za ile?
Norwegian (
www.norwegian.no
) oferuje tanie połączenia z Warszawą, Krakowem,
Gdańskiem, Wrocławiem i Szczecinem. Bilety od ok. 50 Euro (z opłatami).
Wizzair (
www.wizzair.com
) oferuje połączenia z Warszawą, Katowicami, Krakowem,
Poznaniem i Gdańskiem. Od ok. 130 PLN (z opłatami). Trzeba jednak jeszcze
dojechać z lotniska Torp autobusem (290 NOK w obie strony).
Od zmierzchu do świtu
Hotele w Oslo, jednej z najdroższych stolic świata, nie należą oczywiście do
najtańszych. Za dwójkę w 3-gwiazdkowym pokoju trzeba zapłacić od 300 PLN.
Trochę tańszą opcją są hostale (pokoje prywatne 200-270 PLN, pokoje
wieloosobowe 85-110 PLN za osobę). Dla osób lubiących kontakt z naturą dobrym
rozwiązaniem może być pole namiotowe (np. Ekeberg blisko centrum, 170 NOK za
noc,
www.ekebergcamping.no
).
Przydatne wyszukiwarki hoteli w Oslo:
www.turez.pl/hotele-oslo
,
http://www.hrs.com
,
http://www.hostelsclub.com/city-pl-261-Oslo.html
Śniadanie mistrzów
W ostatnich latach w Oslo powstało mnóstwo kafejek – dla każdego coś dobrego:
jazzowe, rockowe, artystyczne, gayowskie, dla dzieci. Kawiarniane ogródki na Olav
V’s gate oferują leniwy nastrój. Jeszcze lepiej ulokować się na pobliskiej Stranden i
obserwować budzący się port. Ja nawet usłyszałam Garbarka płynącego z jednej z
łódek!
Szybką kawę z automatu i kanapkę po rozsądnej cenie można kupić w sieciowych
sklepikach 7-Eleven.
Wielbiciele Henryka Ibsena mogą jego wzorem zająć stolik przy oknie w Grand Café
na głównej ulicy Karl Johan Gate. Mieszkańcy Oslo żartowali, że według wizyt
Ibsena można było regulować zegarki.
3 / 6
Przykładowe ceny w sklepach
Chleb – 15 NOK
Duży jogurt – 12 NOK
Mleko – 13 NOK
Woda 1,5 l – 12 NOK
Owoce – 15-20 NOK
Ceny w kawiarniach
Kawa, herbata, cappuccino – 25-35 NOK
Irish coffee – 94 NOK
Kanapka – 42 NOK
Ciastko – 15 NOK
Snacki – 32 NOK
Poradnik konesera
Centrum Oslo jest tak małe, że bez trudu w 3 godziny obejdziemy główne jego
atrakcje: surową twierdzę Akerhus na wzgórzu (wspaniały widok na Oslo), Centrum
Pokojowej Nagrody Nobla, Karl Johan Gate z bocznymi uliczkami, Parlamentem i
pobliską Galerią Narodową (kolekcja malarstwa norweskiego, w tym Dahla, Muncha
oraz impresjonistów), Pałac Królewski z parkiem. Opalając się wzorem mieszkańców
w stroju kąpielowym na królewskich murawach, dobrze nie przegapić zmiany warty
przed pałacem o 13.30!
Jeszcze lepiej udać się do Parku Vigelanda (przystanek metra Majorstuen). W
pięknym otoczeniu rzeźbiarz Gustaw Vigeland zrealizował w I poł. XIX w. idée fixe
swojego życia – ok. 600 nagich, ludzkich postaci w różnym wieku, pojedynczych,
zgrupowanych bądź skłębionych, tworzących imponujący przestrzenny układ. Ich
wielorakie symboliczne znaczenia krążą wokół tematu ludzkiej egzystencji i cyklu
życia. Spektrum emocji, uczuć, jakie przedstawiają robi wielkie wrażenie. Wśród
pojedynczych postaci na moście warto odnaleźć przezabawną postać złoszczącego
się niemowlaka albo mężczyznę i kobietę zamkniętych w tańcu w kole.
Ukoronowaniem całości jest obelisk na wzniesieniu, zwany Monolitem, z
kłębowiskiem 121 ludzkich postaci.
W muzeum Edvarda Muncha (przystanek Toyen) obejrzymy prawie cały dorobek
symbolisty.
4 / 6
Obok najsłynniejszych "Krzyków" (jeden niedawno ukradziono i szczęśliwie
odnaleziono) oraz serii "Madonn", wiele tu ciekawych obrazów, które ukazują świat
malarza krążący wokół tematów życia, miłości, śmierci i strachu.
Gdzie indziej nie znajdziecie
Chcecie poczuć się w centrum miasta jak na lodowcu? Wybierzcie się do... opery w
Oslo. Supernowoczesny budynek ze szkła, białego marmuru i kamienia zawdzięcza
swój kształt inspiracji norweskim lodowcem. Oko cieszy piękna forma oraz
odbijające się w szklanej ścianie morze, przepływające żaglówki i budynki. To
jedyna opera, na której dach, oczywiście stromy i chropowaty jak lodowiec, można
wejść, pospacerować, urządzić sobie piknik, z czego skwapliwie korzystają
mieszkańcy i turyści. Konieczne okulary słoneczne – słońce odbija się od
wszechobecnej bieli. Ciekawostką jest, że w środku nie ma miejsc dla VIP-ów. Król
siada tam, gdzie wszyscy.
Miłośnicy podróży, polarnictwa i statków znajdą raj w muzealnym zagłębiu na
przylądku Bygdoy. Szybko i przyjemnie dopłynie się promem z Aker Brygge.
Muzeum Wikingów przechowuje najlepiej zachowane statki Wikingów sprzed ponad
1100 lat oraz zaskakujące przedmioty z ich życia codziennego.
W Muzeum Kon-Tiki można zobaczyć na własne oczy tratwy i łodzie z niezwykłych
wypraw naukowca i podróżnika Thora Heyerdahla (1914-2002), w tym
najsłynniejszą tratwę Kon-tiki, która w 1947 roku, w 101 dni pokonała 4300 mil
morskich z Peru do wysp Oceanii.
Tuż obok Muzeum Fram ukazuje bogatą historię norweskiego polarnictwa i
arktycznych ekspedycji Amundsena, Nansena i Sverdrupa, w tym najbardziej
wytrzymały drewniany statek świata. Amundsen dotarł nim w najbardziej
niebezpieczne i najzimniejsze miejsca na ziemi, m.in. zdobywając jako pierwszy
człowiek Biegun Południowy.
Na przylądku znajduje się jeszcze Norweskie Muzeum Marynarki z najstarszą łodzią
sprzed 2200 lat oraz historią łodzi podwodnych oraz Norweski Muzeum Historii
Kultury na świeżym powietrzu.
5 / 6
Zakupy z fantazją
Dla bardziej praktycznych oczywiście kolorowe, ciepłe swetry i czapki z
charakterystycznymi wzorami w śnieżynki. Dla frywolnych zakupy w seks-shopach,
których witryny błyszczą na głównych ulicach. Warto wpaść do wielokulturowej
dzielnicy Grünerlokka, gdzie na ulicach Thorvald Meyers gate i Markverei, buszując
po sklepikach i galeriach można znaleźć ciuchy znanych projektantów za rozsądne
ceny, przedmioty inspirowane modą lat 50-tych, 60-tych i 70-tych, oryginalne
koszulki, pamiątki, antykwariaty z książkami i płytami. Potem dobrze odpocząć w
jednej z kafejek albo restauracji tej coraz modniejszej dzielnicy.
Niebo w gębie
Specjalnością są ryby na dziesiątki sposobów - dorsz, śledź, łosoś, pstrąg oraz
świeże krewetki. W menu pojawiają się dania z renifera. Bardzo kameralnie, z
widokiem na morze można zjeść na półwyspie Bygdoy. Za sałatkę albo spaghetti
przyjdzie zapłacić ok. 150 NOK, za danie główne 200 K i wyżej.
Zielono mi
Oslo jest zanurzone w zieleni. Mało tego, na wyciągnięcie ręki znajdziemy wiele
wysepek. Wystarczy wsiąść na prom na przystani Vippetangen. Na najbliższej
Hovedoyi liczne ścieżki zapraszają na spacer po rezerwacie przyrody. Na Langoyene
można odwiedzić plażę nudystów albo rozbić namiot. Na Gressholmen przywita
niezwykły widok kicających królików, które się tu w nadmiarze rozmnożyły, ku
uciesze dzieci i niektórych dorosłych.
Główną atrakcją Centrum Sportów Zimowych jest skocznia Holmenkollen, widoczna
na wzgórzu z daleka. Symulator lotów pozwoli wyobrazić sobie, jak czuje się Małysz
w chwili skoku. Podobno niezapomnianie przeżycie.
W miasto idziemy
Przed odwiedzeniem klubu nocnego dobrze, wzorem mieszkańców Oslo, urządzić
sobie tzw. forspill (przed-imprezę) w parku. Trzeba zakupić jednorazowy grill (w
sklepach spożywczych) i różne napoje (te procentowe przed 20-tą!). Towarzystwo
naokoło bardzo wesołe.
6 / 6
Przewodnik po mieście na dany miesiąc (do nabycia w wieży Trafikantem koło
dworca) to źródło cennych informacji o licznych imprezach w mieście. Przykładowo
w czerwcu miasto promuje Narodowy Dzień Muzyki (ok. 30 scen w centrum
grających muzykę młodego pokolenia!), największe nocne regaty Europy i festiwal
Gay Pride trwający cały tydzień. 24 czerwca wszyscy bawią się przy sztucznych
ogniach i ogniskach na St. Hans Afen.
Komunikacja w Oslo jest bardzo wygodna. Metro dojeżdża szybko we wszystkie
ciekawe miejsca. Dodatkowo można korzystać z autobusów, tramwajów i … promów
jako miejskiego środka lokomocji (m.in. na półwysep Bygdoy i pobliskie wyspy).
Bilet 22 NOK, kupiony u kierowcy 30 NOK, dzienny 60 NOK, tygodniowy 210 NOK.