Object 1
PAP, ŁC/13:53
Talibowie odrzucają apel Karzaja o pokój
Afgańscy talibowie odrzucili w niedzielę najnowszy apel prezydenta Hamida Karzaja o pokój
mimo ofensywy sił NATO i schwytania drugiego rangą przywódcy talibskiego.
Karzaj w sobotę po raz kolejny wezwał talibskich rebeliantów, by przyjęli jego propozycję
pokojową.
Na styczniowej konferencji w Londynie poświęconej Afganistanowi państwa udzielające
Afganistanowi pomocy poparły jego plan rozmów pokojowych w tym z talibami, którzy wyrzekną
się przemocy. Ustalono, że w najbliższym roku w ramach nowo utworzonego specjalnego funduszu
władze afgańskie otrzymają 140 mln dolarów na polityczne otwarcie na swych przeciwników oraz
przekonanie afgańskich bojowników walczących po stronie talibów do przejścia na stronę rządu w
Kabulu.
"Karzaj jest marionetką i nie może reprezentować narodu ani rządu" - oświadczył w niedzielę
rzecznik talibów Kari Mohammad Jusuf. "Jest pogrążony w korupcji i otoczony watażkami, którzy
wciąż się bogacą" - oświadczył.
W ostatnich miesiącach Karzaj wielokrotnie wzywał talibów najniższego i średniego szczebla,
którzy nie wspierają Al-Kaidy, do złożenia broni, oferując im nawet pieniądze, a niektórym -
stanowiska w afgańskim rządzie.
W połowie lutego siły NATO podjęły wielką ofensywę, której celem jest wyparcie talibów z ich
ostatniego bastionu w prowincji Helmand w Afganistanie. Operację podjęto siłami około 15 tysięcy
żołnierzy koalicyjnych i afgańskich. Jest to pierwsza taka ofensywa od czasu, gdy w grudniu
prezydent Barack Obama wysłał do Afganistanu dodatkowe 30 tys. żołnierzy.
Na początku lutego w ramach wspólnej akcji CIA i wywiadu pakistańskiego zatrzymany został w
Karaczi mułła Abdul Ghani Baradar, którego w talibskiej hierarchii wyprzedza jedynie mułła
Muhammad Omar.
http://wiadomosci.onet.pl/2131390,12,1,1,,item.html
dostęp: 21.02.2010 / 17:37:48
Afgańscy talibowie odrzucili wezwanie Karzaja do złożenia
broni
IAR
21.02.2010.
Afgańscy talibowie odrzucili wezwanie prezydenta Hamida Karzaja do złożenia broni i
podjęcia rozmów pokojowych.
Dla talibów warunkiem rozpoczęcia dialogu jest opuszczenie Afganistanu przez obce wojska.
Mimo trwającej ofensywy wojsk NATO w prowincji Helmand oraz zatrzymania w Pakistanie
drugiego w hierarchii komendanta afgańskich talibów, ekstremiści nie są skłonni do jakichkolwiek
ustępstw. Ich rzecznik oznajmił, że afgańskie władze pod kierownictwem Hamida Karzaja nie mają
żadnej legitymacji, by reprezentować interesy Afgańczyków, dlatego rozmowy z nimi nie mają
sensu. Talibowie zarzucili ponadto Karazjowi, że obecne władze są skorumpowane, a w środowisku
otaczającym prezydenta bogacą się przywódcy lokalnych band, których nie interesują sprawy kraju.
Nieprzejednana postawa talibów stawia pod znakiem zapytania realizację postanowień londyńskiej
konferencji, poświęconej rozwiązaniu kryzysu afgańskiego. W myśl ustaleń tej konferencji mają
zostać podjęte negocjacje z tak zwanymi umiarkowanymi talibami na temat włączenia ich do
oficjalnego życia politycznego Afganistanu.
Źródło:
http://www.psz.pl/tekst-28068/Afganscy-talibowie-odrzucili-wezwanie-Karzaja-do-
dostęp: 21.02.2010 / 20:36:24