Księża zrzucają sutanny

Minęły czasy, gdy księża na co dzień nosili sutanny. Dziś coraz częściej zastępują je koszulą z koloratką lub

strojem świeckim. Skąd ta zmiana?

Za moich czasów było inaczej. Jak się szło ulicą, to z daleka można było poznać księdza. Bo każdy ksiądz

zawsze nosił sutannę - dziwi się 83-letnia pani Eugenia z Siedlec. - Jeszcze w wiejskich parafiach księża

noszą sutanny, ale w mieście dawno nie spotkałem na ulicy księdza w sutannie. Co to się porobiło! - dziwi

się 75-letni pan Waldemar z Warszawy.

Badania przeprowadzone przez producentów odzieży dla duchownych potwierdzają tendencję - o ile jeszcze

dziesięć lat temu noszenie sutanny na co dzień przez księży było normą dla 95 proc. duchownych, to teraz

ponad połowa przyznaje, że coraz częściej zdarza im się ubierać "na krótko" (czyli w koszulę z koloratką, a

do tego spodnie i marynarka). Główny powód? Tak jest po prostu wygodniej.

Zwyczaj noszenia się księży "na krótko" przyszedł z Zachodu. - Wśród moich współbraci z zagranicznych

prowincji w ogóle nie ma tradycji noszenia sutanny - opowiada o. dr Dariusz Kowalczyk, prowincjał zakonu

jezuitów. A co na ten temat mówi polskie prawo kościelne? Choć zaleca księżom noszenie sutanny lub tzw.

stroju krótkiego, to dopuszcza sytuacje, w których księża mogą używać stroju całkowicie świeckiego. Na

przykład w diecezji łódzkiej noszenie sutanny jest obowiązkowe tylko przy czynnościach liturgicznych,

podczas spowiedzi, w kancelarii parafialnej czy na katechezie w szkole. W diecezji ełckiej - podczas

spowiedzi czy gdy idą "po kolędzie", a także podczas wszelkich uroczystości religijnych i "w czasie

występowania w charakterze urzędowym". Za to strój bez koloratki jest dopuszczony we wszystkich

diecezjach, gdy księża np. wykonują uciążliwą pracę, są w podróży lub przebywają w miejscowościach

turystycznych.

Znany teolog Jarosław Makowski: - Dla mnie jako wiernego nie ma większego znaczenia, czy ksiądz chodzi w

sutannie, czy nie. Ważne jest to, czy mogę liczyć na jego pomoc duchową. Tym wiernym, którzy wytykają

księżom nową modę, radzi odpowiedzieć sobie na pytanie: - Co byście powiedzieli, gdyby to ksiądz domagał

się z ambony, by wierni chodzili w określonym stroju?