BRUNO GROENING - NIEZWYKŁY CZŁOWIEK
(CZĘŚĆ 1)
W 1949 roku nazwisko Bruno Groeninga dostało się na łamy opinii publicznej. Relacjonowała o
nim prasa, radio i czasopisma. Został nakręcony film kinowy, powoływano naukowe komisje
badawcze, przypadkiem Bruno Groeninga zajęła się władza i to aż do najwyższych instancji.
Minister do spraw socjalnych Północnej Nadrenii i Westfalii prześladował Bruno Groeninga z
powodu wykroczenia przeciwko prawu dla naturopatów, w przeciwieństwie do niego premier
Bawarii tłumaczył, że takiego "wyjątkowego zjawiska" jak Groening, nie można niweczyć
opierając się na paragrafach. Minister spraw wewnętrznych Bawarii określał jego działalność
jako "wolną działalność miłości".
We wszystkich warstwach społecznych dyskutowano o przypadku Bruno Groeninga zacięcie i
kontrowersyjnie. Rozpalały się bardzo fale emocji. Duchowni, lekarze, dziennikarze, prawnicy,
politycy i psycholodzy: wszyscy mówili o Bruno Groeningu. Jego cudowne uzdrowienia dla
jednych były prezentami łaski wyższej mocy, dla innych szarlatanerią. Jednak fakty uzdrowień
zostały potwierdzone przez badania medyczne.
Bruno Groening, który urodził się w 1906 roku w Gdańsku i po wojnie jako przesiedleniec
wyemigrował do Niemiec Zachodnich, był prostym robotnikiem. Utrzymywał się dzięki
wykonywaniu różnych zawodów, był cieślą, robotnikiem fabrycznym i portowym,
roznosicielem telegramów i monterem urządzeń niskoprądowych. Nagle stał się centralnym
punktem publicznego zainteresowania. Wiadomości o jego cudownych uzdrowieniach
rozprzestrzeniały się po całym świecie. Ze wszystkich krajów przychodzili chorzy ludzie,
przychodziły listy z prośbami o pomoc i propozycje. Dziesiątki tysięcy ludzi pielgrzymowały do
miejsc, w których działał.
Ale istniały również siły przeciwne. Wpływowi lekarze, funkcjonariusze kościelni, prawnicy i
byli współpracownicy poruszyli wszystko, aby przerwać działalność Bruno Groeninga.
Prześladowały go zakazy uzdrawiania. Wytaczano mu procesy. Wszelkie wysiłki, aby
ukierunkować jego działanie na uporządkowane tory, nie powiodły się z jednej strony z powodu
oporu sił autorytatywnych środowisk, z drugiej zaś strony z powodu niemocy i chęci zysku jego
współpracowników. Kiedy Bruno Groening zmarł w Paryżu w styczniu 1959 roku, toczył się w
pełni ostatni proces przeciwko niemu. Postępowanie sądowe zostało zamknięte i nigdy nie
ogłoszono ostatecznego wyroku. Jednak pozostało wiele otwartych pytań.
Bruno Groening już za czasów swojego życia przykładał wielką wagę do spisywania relacji o
uzdrowieniach.
Ze względu na wywierające ogromne wrażenie uzdrowienia, w 1992 roku utworzyła się w
ramach Koła Przyjaciół Bruno Groeninga Medyczno- Naukowa Grupa Fachowa (MWF), w
skład której wchodzi obecnie (1998 r.) ponad 3000 lekarzy i przedstawicieli innych zawodów
medycznych z 25 krajów. W oparciu o regularne, międzynarodowe wykłady fachowe wykłady
dla kolegów ze służby zdrowia oraz dla innych zainteresowanych osób - dotychczas w 20
krajach - lekarze i naturopaci tej grupy medycznej pragną informować o możliwościach i
granicach uzdrowienia na drodze duchowej. Podczas wykładów zostaje ukazane - na o
uzdrowieniach z chorób organicznych -, że uzdrowienie duchowe jest czymś znacznie więcej niż
autosugestią lub sugestią. Chodzi tu o dające się konkretnie udowodnić, przebiegające według
pewnych prawidłowości oddziaływanie wyższej siły, którą każdy człowiek może bardzo łatwo w
siebie przyjąć jest nauka Bruno Groeninga, która w zdumiewająco prosty sposób ukazuje, jak
można tę korzystać z duchowej siły uzdrawiającej.
Relacje o uzdrowieniach przemawiają same za siebie jako osobiste świadectwo ludzi, którzy w
Kole Przyjaciół Bruno Groeninga przeżyli sami na sobie uzdrowienie duchowe. Mają one na
celu przywrócić ludziom dzisiejszych czasów, którym pod ciężarem chorób i bólu grozi
załamanie, nadzieję i wiarę we własne wyzdrowienie oraz wskazać im drogę do uzdrowienia.
Powinny one także uciszyć tych wszystkich, którzy - zdrowi i nie odczuwający bólu - szydzą z
uzdrawiania duchowego oraz dać im pojęcie o tym, że istnieje coś wyższego, pomoc, która nie
wywodzi się od ludzi i która jest w stanie uleczyć każdą ranę.
NAUKA BRUNO
Nauka Bruno Groeninga opiera się na wpływie duchowych sił na człowieka. Wpływ tych sił jest
o wiele większy, niż uświadamia to sobie większość ludzi.
Bruno Groening porównuje człowieka z baterią. W życiu codziennym każdy traci siłę, a mimo to
często nie jest w wystarczającej ilości przyjmowana konieczna, nowa energia życia. Jak nie jest
w stanie pracować wyładowana bateria, tak samo nie może wykonywać swoich zadań ciało
pozbawione siły. Następstwem jest napięcie, stan zdenerwowania, stany strachu i w końcu
choroba.
Bruno Groening tłumaczy, jak każdy człowiek może znowu dotrzeć do nowych energii. W tym
przypadku wiara w dobro jest takim samym warunkiem, jak wola osiągnięcia zdrowia. Człowiek
jest wszędzie otoczony uzdrawiającymi falami, które powinien tylko w siebie przyjąć. Bruno
Groening twierdzi, że nie ma chorób nieuleczalnych, co potwierdzają sprawdzone medycznie
relacje o uzdrowieniach. Uzdrowienia następują tutaj wyłącznie na drodze duchowej i dlatego
nie są one powiązane z materialnym ciałem Bruno Groeninga.
Aby przyjąć w siebie ten uzdrawiający prąd, człowiek szukający pomocy siedzi z dłońmi
otwartymi do góry. Ręce i nogi nie są skrzyżowane, aby nie przerywać przepływu
uzdrawiającego prądu. Myśli o chorobie i kłopotach przeszkadzają w działaniu prądu, natomiast
pomagają myśli o czymś pięknym.
Kiedy uzdrawiający prąd przepływa przez ciało, uderza w organy, które były obciążone i
rozpoczyna tam swoje oczyszczające działanie. Przy tym mogą pojawić się bóle, które są
wskaźnikiem oczyszczania ciała. Ponieważ choroba w swojej istocie nie jest zgodna z wolą
Boga, jest ona stopniowo usuwana. W niektórych przypadkach może się to wydarzyć
spontanicznie. Konieczne jest, aby w tym momencie człowiek nie zajmował się więcej myślowo
chorobą, tylko wierzył w to, że dla Boga nie ma chorób nieuleczalnych.
Aby dalej pozostać zdrowym człowiekiem, przyjaciele z Koła Przyjaciół Bruno Groeninga
nastawiają się codziennie na odbiór uzdrawiającego prądu. Zdrowe ciało tworzy w harmonii z
samym sobą, z innymi ludźmi i z naturą.
Celem nauki Bruno Groeninga jest, aby z chorego człowieka zrobić człowieka, który jest wolny
od cielesnych i duchowych obciążeń.
Uzdrowienie duchowe nie należy do tematów, które są podawane do publicznej wiadomości w
formie obiektywnej i poważnej. Nawet przyszły lekarz podczas swoich studiów nie dowiaduje
się niczego o podłożu i możliwościach uzdrowienia duchowego. Przy czym uzdrowienie w
oparciu o wyższą siłę wyższą jest najstarszą formą uzdrawiania, spotyka się je we wszystkich
wysoko rozwiniętych kulturach minionych czasów. Księgi wielkich religii mówią, o bożej,
duchowej sile, która jest nazywa się ją "praną" w Chinach "chi" i także ojcowie dzisiejszej
medycyny wiedzieli o istnieniu pewnej wyższej siły. Siła życiowa ("Vis vitalis"), tak zwany.
"wewnętrzny lekarz", była rzeczywistością dla Paracelusa - wielkiego lekarza rozpoczynających
się czasów nowożytnych, którego nazwisko do dzisiaj zdobi wiele aptek i klinik.
Dzisiaj siła życiowa stała się w kręgach naukowych tematem tabu. Wyjaśnienie społeczeństwu
działania oraz możliwości wyższych, uzdrawiających sił pozostawia się raczej coraz różniej
rozwijającej się scenie ezoterycznej. W samej Anglii, w Holandii, i w niektórych kantorach
Szwajcarii uzdrawianie na drodze duchowej jest dozwolone prawnie. Jeśli jest inaczej -
ustawodawca uchyla się od swojego obowiązku pomagania i torowania dróg dla rzeszy chorych,
którzy obok możliwości medycyny akademickiej poszukują innych dróg do zdrowia.
Wobec ciągłego narastania chorób przewlekłych jest dramatem to, że szerokie warstwy ludności,
jak również lekarze, nic nie wiedzą o możliwościach i granicach poważnego sposobu
uzdrawiania na drodze duchowej. Wielu chorych, pod wpływem wielkiego ciężaru cierpienia,
oddaje się w ręce jakiegokolwiek uzdrowiciela, nie będąc w stanie odróżnić szarlatanerii od
prawdy.
NAUKI BRUNO GROENINGA
(CZĘŚĆ 2)
Bruno Groening urodził się 31 maja 1906 roku w Gdańsku - Oliwie jako czwarte z siedmiorga
dzieci. Jaki mały chłopiec był już w sranie uzdrawiać ludzi i zwierzęta. Nie ukończył szkoły,
wyuczył się tylko rzemiosła, w swoim życiu pracował w różnych zawodach aż do poboru do
wojska w czasie II wojny światowej. Był jeńcem wojennym. W roku 1949 uzdrawiając chłopca
w Herford - Niemcy został rozgłoszony przez prasę, zainteresowało się nim dużo ludzi, zwrócili
na niego uwagę lekarze. Bruno rozpoczął masowe uzdrawianie na terenie Niemiec. Niemniej
mimo swoich wielkich sukcesów otrzymał zakaz uzdrawiania. Musiał opuścić Niemcy, zmarł na
emigracji w Paryżu w roku 1959.
Nauki Bruno Groeninga znane były światu od dawnych czasów, zostały przeniesione na zachód
od zaawansowanych kultur azjatyckich. Ponownie odkryte przez nowoczesny świat, polegają na
umiejętności zarządzania strumieniem wyższych energii w określone miejsce naszego życia.
Nauki Bruno Groeninga oparte są o siły duchowe. Ten wpływ jest znacznie potężniejszy niż
większość ludzi przypuszcza. Bruno porównywany jest do baterii. Sam zaznaczał, że wszyscy
posiadają świetlną energię lecz nie wszyscy mogą ją odpowiednio używać, ponieważ nie
wszyscy potrafią ją dostatecznie jednakowo wchłonąć. W ten sposób bateria jest pusta a taka
osoba bez energii niezdolna jest do działania, do wykonywania swoich zadań. W konsekwencji
występuje zmęczenie, wyczerpanie, nerwowość, niepokój, a w końcu choroby. Osoby z dobrze
naładowaną własną baterią są w stanie pomóc słabszym. Bruno wyjaśniał w jaki sposób każda
indywidualna osoba jest w stanie zdobyć nowe zasoby energii.
W tym celu jako warunek wstępny jest wiara w dobro - podstawa dla świata energii i zdrowia.
Ciało ludzkie jest częściowo uzdrawiane przez fale, które są wchłaniane bezpośrednio z
kosmosu. Według Bruno nie ma chorób nieuleczalnych a ten fakt został potwierdzony przez jego
liczne uzdrowienia w przypadkach, które miały miejsce w jego obecności i zostały medycznie
potwierdzone, gdzie lekarze nie dawali na to żadnej szansy. Uzdrowienia Bruno były charakteru
duchowego, w wielu przypadkach nie odbyły się nawet w jego fizycznej obecności tylko na
odległość. W tym celu uzdrawiający prąd osoby poszukującej pomocy został zaabsorbowany
przez jego własne otwarte do góry dłonie. Jego ręce i nogi nie mogły być w takiej chwili
skrzyżowane w celu swobodnego przepływu energii. Myśl o chorobie i osobiste problemy mają
hamujący skutek a pozytywne myśli o czymś przyjemnym są korzystne. Kiedy fala
uzdrawiającej energii przepływa przez ciało, wpływa do chorych organów i rozpoczyna się
proces oczyszczania. Ponieważ choroby nie są Wolą Bożą więc będą stopniowo usuwane. W
niektórych przypadkach może to odbyć się spontanicznie, dlatego takie ważne jest aby osoba nie
koncentrowała się na swojej chorobie ale mocno wierzyła w Boga, dla którego nie ma
nieuleczalnych chorób.
Przyjaciele Bruna Groeninga aby utrzymać własne zdrowie każdego dnia dostrajali się do jego
uzdrawiających prądów. Podobne postępowanie, dostrojenie własnych baterii do wyższej
utrzymuje zdrowe ciało, które jest podstawą wszelkiego życia, harmonii między innymi i naturą.
Celem Bruna było przekształcenie osób chorych, wyczerpanych na kogoś kto będzie pełen
radości życia i wolny od problemów fizycznych i emocjonalnych. Nauka Bruno - pomoc i
uzdrowienie duchowe nie zostały objęte żadną nauką. Mówił bez żadnych notatek,
dostosowywał wykład i język do swoich słuchaczy. Prawda jego nauk jest potwierdzona przez
jego dobre wyniki i doceniających go ludzi podążających za nim. Kiedy mówił o wierze zawsze
wskazywał wpływ sił duchowych na ludzi - podkreślał, że są bardziej potężne niż ludzie
zakładają. Ważnym aspektem tych sił są myśli. Bruno odszedł od nas dawno temu lecz ludzie
ciągle go pamiętają i ciągle rośnie liczba jego zwolenników.
Pomoc i uzdrowienie duchowe poprzez naukę Bruno oferuje każdemu uwolnienie się od chorób,
zmartwień i trudów. Do jakiego stopnia jego nauki wpłyną na dana osobę zależy tylko od jej
własnych decyzji.
Bruno Groening powiedział:
"Bóg wysyła a człowiek odbiera siły uzdrawiające"
Kiedy mówił o wierze ludziom było łatwiej im zrozumieć biblijne sceny: niewidomi mogli
przejrzeć a chromi chodzić. Jego cuda potwierdzone są przez olbrzymią ilość publikacji i
raportów naocznych świadków. Tysiące jego uzdrowień mówi samo za siebie. Uzdrowieni byli
badani przez niezależnych lekarzy, ich prace są udokumentowane, sprawdzone i są
przekonywującym świadectwem.
"Każdy człowiek umrze i ja też, ale nie będziemy martwi.
Jeśli ktoś zwróci się do mnie nadal będę pomagać,
jeśli jest taka Wola Boga".
(Bruno Groening)
Na świecie tworzy się wiele grup kroczących ścieżkami Bruna Groeninga. Kontynuują jego
nauki, medytują łącząc się z nim za pomocą uzdrawiających prądów pamiętając o jego słowach.
Wiele osób twierdzi, że już po jego śmierci zawdzięczają mu swoje uzdrowienie.
Bruno nigdy nie uzdrawiał nikogo w sensie medycznym. Nie chciał słuchać żadnych szczegółów
choroby od tych, którzy poszukiwali u niego pomocy. Wręcz przeciwnie, odmawiał im, nie
przyjmował do wiadomości nawet nazw chorób. Swoją pracę ograniczał tylko do rozmów na
temat wiary, apelował do osób szukających pomocy aby powrócili do Boga. Nie obiecywał też
nikomu uzdrowienia. Zachowało się sporo taśm z jego nagraniami zapisanych przez świadków
zdarzeń.
Brzmi to niesamowicie: ale poprzez słuchanie jego słów, które kierował do ludzi zostali
uzdrowione nie tylko ludzie, ale również zwierzęta i rośliny. Oprócz pomocy i uzdrowień
propagował pozytywne nastawienie do życia, właściwy sposób własnego mieszkania i
postępowania.
" Ja daję wam reguły gry życia
ale to ty jesteś kapitanem swojego życia".
(Bruno Groening).
Z nauk Bruno - Droga do Boga
"Moja praca i działalność służą jedynie do prowadzenia
wszystkich ludzi tej Ziemi ponownie na drogę Boga".
Widział swoje zadania jako otwarte drzwi dla Bożego człowieka w kierunku lepszego
zrozumienia i doświadczenia Boskich sił. Kierował wszystkich aby zaufać Bogu - właśnie to
było tematem jego wszystkich rozmów. Widział siebie jako mediatora Opatrzności Boskiej
Energii. Zaufanie do Boga jest źródłem wszystkich pozytywnych zdarzeń, przynosi daleko idące
skutki, te same słowa można znaleźć w naukach Jezusa i w innych mądrych pismach.
"Ja nie mówię tobie nic nowego,
jestem tu aby ci powtarzać coś
co jest już dobrze znane".
(Bruno Groening)
Bruno Groening nigdy nie chciał aby mu dziękowano.
"Nie dziękujcie mnie.
Dziękujcie Bogu,
On to uczynił".
cdn...
Vancouver
1 Dec. 2008
UZDRAWIANIE DUCHOWE - BRUNO GROENING
(CZĘŚĆ 3)
Uzdrowiony w Herford przez Bruno Groeninga.
Na wiosnę w 1949 roku tysiące ludzi przybyło do Herford w Westfalii, w Niemczech. Jesienią
tego samego roku około 30 000 ludzi chorych i cierpiących zgromadziło się w Traberhof w
Rosenheim. Wszyscy mieli tylko jeden cel: Bruno Groening. Dla wielu był ostatnią nadzieją.
Pokonani przez wojnę, pozostawieni przez lekarzy, ci ludzie mieli tylko jedno pragnienie; aby
uwolnić się od bólu i własnej nędzy. Wierzyli, że Bruno im pomoże za pomocą intuicyjnej
wiedzy - duchowego uzdrowienia.
"Każdy musi wchłonąć moc wiary. Nie chcę aby ktoś twierdził, że jest to nowa religia. Każdy
powinien pozostać w jego kościele lub w religijnej wspólnocie. To co tutaj słyszy też nie musi w
to wierzyć. Ja przyszedłem do wszystkich ludzi, obojętnie jakiej religii, obojętnie jakiego
narodu. Wszyscy ludzie zasługują na pomoc". (Bruno Groening)
W szczególności podkreślał nienaruszalność wolnej woli każdego człowieka.
"Ja mam możliwość pomocy potrzebującej osobie, znajduję sposób i to co jest dobre, ale tej
osoby nie można zwolnić z odpowiedzialności w podejmowaniu o tym decyzji, również mnie
samemu nie jest dozwolone zmuszać kogokolwiek w tym kierunku. Każdy musi znaleźć własną
drogę do siebie". (Bruno Groening)
Według Bruna każdy powinien dokonać własnej decyzji i być odpowiedzialnym za siebie i
własne życie. Bruno nigdy nie prosił o pieniądze. Jeśli ktoś mu je pozostawił były to dobrowolne
datki.
Uzdrowiony przez Bruno.
Nie ma chorób nieuleczalnych. Bruno potwierdził to oświadczenie słynnego lekarza Parecelsusa,
że wszystkie choroby - NIE LUDZIE - mogą być wyleczone. Dla uzdrawiających prądów
Boskiej Natury nie istnieją granice. Dla Boga nie ma chorób nieuleczalnych, również dotyczy to
chorób przewlekłych i degeneracyjnych. Bruno podał proste i jasne zasady jak uzdrawiać aby
otrzymać rezultaty. Jednakże proces gojenia nie zawsze jest taki sam w przypadku tej samej
choroby. Mogą być identyczne lecz będą przebiegać inaczej. Dlatego, według Bruno Groeninga
obietnica wyzdrowienia nie jest możliwa i nie jest ujęta w żadną regułę.
Kilka tysięcy specjalistów w dziedzinie uzdrawiania (profesorowie, lekarze, terapeuci,
pielęgniarki ...) przyczyniły się do powstania dokumentacji odnośnie pomocy duchowej i bardzo
licznych uzdrowień przez działania Bruno Groeninga.
"Moim zdaniem współczesna nauka powinna zainteresować się moim życiem i znaleźć jak
interesująca jest moja praca, która będzie wielką inspiracją "jutro." Otworzy całkowicie na
nową wiedzę i zrozumienie życia". (Bruno Groening)
Bruno wyprzedził "jutro". Promieniowanie elektromagnetyczne o długości fali światła
ultrafioletowego (UV) jest dzisiaj badane przez wielu naukowców i jest dużą szansą w leczeniu
ciężkich chorób.
Radiacja komórkowa została odkryta w roku 1922 przez rosyjskiego profesora Gurwitscha z
Akademii Nauk w Nowosybirsku. Gurwitsch ustalił już ponad wszelką wątpliwość, że żyjące
komórki i tkanki generują ekstremalnie słabą, chociaż biologicznie aktywną postać
promieniowania elektromagnetycznego w zakresie UV. Zgodnie z jego doświadczeniem,
obecność tego promieniowania była w pewien sposób związana z naturą samych procesów
życiowych. W zasadzie, Gurwitsch był w stanie przedstawić dowód słabej, ale stałej emisji
fotonów w zakresie optycznym o niskiej liczności z biologicznych układów, wskazując, że
pobudza to podziały komórkowe. Próbując udowodnić uniwersalną zasadę biofizyczną, która
mogłaby obejmować paradoksalnie, ale z drugiej strony niezaprzeczalne korelacje pomiędzy
zdarzeniami podziału komórkowego (mitozy), a innymi zdarzeniami występującymi nawet w
odległych miejscach wewnątrz żyjącego organizmu, Gurwitsch przez przypadek, ale z
zachowaniem wszystkich procedur naukowych, zdołał odkryć coś, co nazwał "mitogenicznym
promieniowaniem".
Po długim okresie braku zainteresowań tym tematem, a nawet zaprzeczeń, małe grupy naukowe
rozproszone po całym świecie (w Rosji, Australii, Chinach, Włoszech, Japonii, Niemczech,
Polsce i USA), pracując niezależnie od siebie, dzięki użyciu nowoczesnych fotopowielających
technik, na nowo odkryły emisje ultra słabego światła z żyjących tkanek. Od tego czasu, liczni
naukowcy bezsprzecznie potwierdzali, że w jądrze żyjących komórek naprawdę istnieje
dostrzegalne światło. Wśród naukowców najsławniejszą grupą byli niemieccy biofizycy pod
kierunkiem prof. Fritza Alberta Popp. Badacze ci, podporządkowując się ścisłym wymaganiom
metod naukowych, w 1975 r. niepodważalnie potwierdzili wspomniany postulat i stworzyli
pojęcie "biofotonu". W powszechnym znaczeniu określenie foton oznacza "kwant światła".
Hipotetyczna cząsteczka, za pomocą której podróżuje się szybciej niż światło (a więc są
możliwe podróże w czasie). Nazwano ją Tachyon (LINK!) od greckiego słowa "tachys" -
szybki, (szybka cząsteczka). Istnienie Tachyonu dopuszczał Einstein szczególną teorią
względności. Jednak, chociaż poszukiwania zostały przeprowadzone, wyniki okazały się
negatywne.
Tachyon dokładnie po raz pierwszy określił fizyk Arnold Somerfeld w roku 1967. Cząsteczka ta
podróżuje z prędkością szybszą niż światło. Istnienie Tachyonu dopuszcza matematyka. Fizyk
Gregory Benford i jego koledzy pierwsi zwrócili uwagę, że Tachyon zdaje się prowadzić do
wysyłania wiadomości do przeszłości. Tak samo jak inna hipoteza mówiąca o cząsteczce
szybszej niż światło - nazywana Dybuk (z hebr - tłumaczy - ducha), która miałaby masę, energię
i pęd.
Ciało posiada subtelną energię, która jest określana jako prana, chi, uniwersalna siła życia, aura
albo Tachyon. Nasze ciała są nie tylko wrażliwe, ale i energetycznie zrównoważone przez
energię Tachyon. W poprzednich latach naukowcy byli sceptyczni
co do tego zjawiska. Tachyon znany jest conajmniej 40 lat, obecnie wiele naukowców sprawdza
jego istnienie. Używamy energii Tachyon głównie do zharmonizowania struktury subatomicznej
jako specjalne narzędzie do zabiegów terapeutycznych. Lecz Tachyon był znany od tysięcy lat,
ludzie wykorzystywali go do różnych rytuałów. Energia Tachyonu wzmacnia pole energetyczne,
które jest związane bezpośrednio z ciałem. Następnie aktywuje i pogłębia struktury komórek,
przypominając im o doskonałym porządku. Sama w sobie Energia Tachyon ma zapisane
wszystko potencjalne potrzebne do stworzenia doskonałej energetycznej ciągłości w każdej
indywidualnej formie życia. Wszystko w organizmie człowieka jest już zakodowane w
doskonałej formie w ciągu Energii Tachyon. Informacje, które zawiera energia Tachyon są
doskonałe.
Jedyną rzeczą, którą musimy posiadać aby osiągnąć w naszym życiu zdrowie i równowagą jest
swobodne przepływanie energii ciągłości. Organizm musi stać się superprzewodnikiem Energii
Tachyon poprzez umożliwienie jej przepływu przez wszystkie warstwy naszych subtelnych
organów (meridiany, czakry). Energia wpływa do naszych komórek organizując cały metabolizm
w doskonały sposób. Jeśli którakolwiek warstwa subtelnego ciała jest zablokowana energia nie
będzie swobodnie przepływać do następnego poziomu. Od tego poziomu wystąpią bloki
energetyczne. Blokady w subtelnych warstwach hamują wniknięcie energii Tachyon, nie może
przeniknąć we wszystkie komórki, blokują się organy, i stąd biorą się choroby. Dzisiaj znana jest
energia fotonów, energie kryształów, magnesy, energie Orgon, elektromagnetyczne terapie,
wszystkie systemy pracy z energiami dobrze wpływają na subtelne i fizyczne ciała. Energia
Orgon (LINK!) może uzdrowić, ale może i również doprowadzić do choroby. Praca z nią
wymaga wiedzy i doświadczenia.
Energia Tachyon jest całkiem odmienna od wszystkich. Tachyon jest pewnym rodzajem energii,
ale zawiera w sobie wszystkie energie. Cokolwiek pójdzie źle w naszym fizycznym ciele lub w
subtelnym organie może zostać skorygowane poprzez zastosowanie konkretnych informacji dla
danego procesu, jest to możliwe tylko dźwięki energii Tachyon. Dla tej energii jest brama
powrotu do energetycznego punktu 0. Wszystkie cząsteczki są tylko częścią całości tego co jest
zakotwiczone w punkcie energii 0 lecz wszystkie cząsteczki są ograniczone w swoich
konkretnych efektach. Tachyon nie ma wpływu sam z siebie. Co Tachyon nie dał organizmowi
nasze ciało subtelne daje szansę na produkcję niezależnie od skutków. Ciało ludzkie jest
niesamowicie inteligentne, więc zawsze wybierze co dla niego jest najbardziej właściwe.
"Zaufaj i uwierz, że Boska Energia pomoże i uzdrowi".
(Bruno Groening)
Uzdrowienie na drodze duchowej poprzez nauki Bruno Groeninga zostało medycznie
udokumentowane. A może to była wspólna wiedza poprzez wieki we wszystkich
zaawansowanych cywilizacjach ? Słynni lekarze nowoczesnej medycyny: Paracelsus,
Hahnemann ... dopuszczali taką możliwość.
A co może potwierdzić nauka?
Istnieje wyższa siła, która jest fundamentem życia i która może uzdrowić. Przybierała wiele
imion: prana, chi, Boża siła, energia życia, źródło życia.
Bilans zdrowia za pośrednictwem pola elektro-magnetycznego.
1. Równoważy przepływ prany w organizmie
2. Uwalnia blokady
3. Zwiększa żywotność
4. Usuwa stres i zmęczenie
5. Harmonizuje czakry
6. Uzdrawia choroby
7. Zwiększa odporność układu immunologicznego
3 Dec. 2008
Vancouver
WIESŁAWA