Kogo ułaskawił Komorowski?
Nasz Dziennik, 2011-03-11
Prezydent Bronisław Komorowski, którego służby
mają dokonać audytu dotyczącego ułaskawienia
przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego
przedsiębiorcy Adama S., powinien ujawnić, kogo
sam podczas kilku miesięcy swojego urzędowania
ułaskawił - zaapelowało Prawo i Sprawiedliwość.
Politycy tej partii uważają, że polityka ułaskawień
zapoczątkowana przez obecnego prezydenta bliższa
jest tej prowadzonej przez prezydentów: Lecha
Wałęsę i Aleksandra Kwaśniewskiego - podczas ich kadencji liczba ułaskawień szła w
tysiące.
Szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski już zlecił audyt trybu przygotowywania
decyzji o ułaskawieniu przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego przedsiębiorcy Adama S.,
jednakże nie wiemy, czy prezydent, który chce rozliczać ze stosowania prawa łaski akurat
swojego poprzednika, sam ułaskawił rzeczywiście takie osoby, które na to zasługują. O
ujawnienie okoliczności dotychczasowych ułaskawień dokonanych przez Komorowskiego i
nazwisk ułaskawionych zaapelowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. - Zwracamy się do
prezydenta Komorowskiego z apelem - w związku z tym, że prezydent Komorowski w ciągu
tych kilku miesięcy urzędowania ułaskawił, jak donoszą media, ponad 50 osób - żeby
przedstawił opinii publicznej, w jakich przypadkach zastosował prawo łaski i czym się
kierował - powiedział Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu PiS. Zauważył, że
Komorowski wybiórczo stosuje audyt, tylko w odniesieniu do okresu urzędowania
poprzednika.
Najgłośniejszym echem odbiły się do tej pory ułaskawienia dokonane przez prezydentów:
Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Wałęsę. Kwaśniewski na zakończenie swojej
prezydentury ułaskawił m.in. byłego polityka SLD Zbigniewa Sobotkę. Jako wiceminister
spraw wewnętrznych i administracji został skazany za "przeciek starachowicki" - przekazał
informacje o akcji Centralnego Biura Śledczego w Starachowicach, czym m.in. naraził
policjantów, którzy dokonywali zakupu kontrolowanego broni palnej, amunicji i narkotyków.
Działania Sobotki faktycznie sprawiły, że przed akcją zostali ostrzeżeni zamieszani w sprawę
starachowiccy samorządowcy z SLD. Wiceminister miał spędzić w więzieniu 3,5 roku. W
wyniku ułaskawienia kara została złagodzona do jednego roku pozbawienia wolności, i to w
zawieszeniu. Kwaśniewski ułaskawił także m.in. nazywanego "kasjerem lewicy" Petera
Vogla, który był skazany na 25 lat za morderstwo kobiety na tle rabunkowym.
Wałęsa wypuścił
"Słowika"
Najgłośniejszym ułaskawieniem było jednak to dokonane przez Lecha Wałęsę, dotyczące
jednego z czołowych gangsterów "mafii pruszkowskiej" Andrzeja Z. ps. "Słowik". Wałęsa był
także dobroduszny dla innych kompanów "Słowika", m.in. Zbigniewa K. ps. "Ali".
Lech Wałęsa ogłosił wczoraj bardzo oryginalne wyjaśnienie podejmowanych decyzji w
sprawie ułaskawień, wskazując, kto jest "winny" ułaskawienia przez niego gangstera
"Pruszkowa". Przepytywany na tę okoliczność przez dziennikarzy po uroczystości wręczenia
doktoratu honoris causa Uniwersytetu Opolskiego wyjaśniał, że w kwestii wniosków o
ułaskawienia nie był zorientowany, a "Słowika" nie zna i "do dzisiaj nie wie, o co w tym
wszystkim chodzi". Stwierdził, że akceptował te wnioski, pod którymi podpisywali się księża,
a skoro ułaskawił "Słowika", to o ułaskawienie tego gangstera też musieli jacyś księża
wnioskować.
Uregulować zasady
prawa łaski
Temat ułaskawienia Adama S. przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który okupuje
czołówki wielu mediów, nie dotyczy morderstw czy działalności mafijnej, lecz wyłudzenia
przez przedsiębiorcę 120 tys. złotych z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób
Niepełnosprawnych. Za ten czyn pózniejszy wspólnik zięcia prezydenta Marcina
Dubienieckiego dostał wyrok w zawieszeniu. Zapłacił grzywnę, a także zwrócił do PFRON
pieniądze. Ułaskawienie natomiast dotyczyło skrócenia okresu, na jaki kara została
zawieszona.
W konsekwencji wątpliwości, które budzą ułaskawienia, Prawo i Sprawiedliwość
zaproponowało ściślejsze uregulowanie stosowania prawa łaski przez prezydenta RP.
Wkrótce PiS zamierza złożyć w tej sprawie projekt ustawy. - Konstytucja daje takie prawo
prezydentowi i tego oczywiście w żaden sposób nie podważamy, natomiast uważamy, że tryb
stosowania prawa łaski powinien być sprecyzowany i dokumenty, na podstawie których
prezydent RP dokonuje ułaskawienia, powinny być znane opinii publicznej - zaznaczył
Błaszczak. W projekcie znalezć się ma określenie trybu stosowania prawa łaski tak, aby
zapewnić jawność działania prezydenta i aby opinia publiczna miała dostęp do informacji,
kogo dotyczy ułaskawienie i na jakiej podstawie decyzja o ułaskawieniu została przez
prezydenta podjęta.
Artur Kowalski
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Źółta kartka dla Litwy Nasz Dziennik, 2011 03 11Jezus źródłem życia Nasz Dziennik, 2011 03 11Jak Turowski przygotowywał wizytę Nasz Dziennik, 2011 03 11Ubezpieczenia od kolejek Nasz Dziennik, 2011 03 11Era globalnych nastolatków Nasz Dziennik, 2011 03 11Arabska wiosna ludów to wymysł Nasz Dziennik, 2011 03 11Smoleńsk w kilkunastu akapitach Nasz Dziennik, 2011 03 11Dowody przeczą tezie o naciskach Nasz Dziennik, 2011 03 11Dostaliśmy te kwity od gen Kołosowskiego Nasz Dziennik, 2011 03 11Kadr z awanturą nie istnieje Nasz Dziennik, 2011 03 11Zapytają Klicha o naciski na pilota Nasz Dziennik, 2011 03 11Chrześcijanie są prześladowani codziennie Nasz Dziennik, 2011 03 11Komorowski nie słucha rodzin Nasz Dziennik, 2011 03 07Komorowski łączy się w bulu Nasz Dziennik, 2011 03 18Fakty nieznane , bo niebyłe Nasz Dziennik, 2011 03 16W czyje sumienia wpisano te groby Nasz Dziennik, 2011 03 07Impreza na gruzach państwa polskiego Nasz Dziennik, 2011 03 17Globalny teatr w globalnej wiosce Nasz Dziennik, 2011 03 17Ludobójstwo bez kary Nasz Dziennik, 2011 03 07więcej podobnych podstron