09 TOMASZ STĘPIEŃ, O uczuciach 'ideowych'

background image

TOMASZ STÊPIEÑ

Uniwersytet Œl¹ski w Katowicach

O uczuciach „ideowych”.

Glosy do Hymnu Ignacego Krasickiego

Punktem wyjœcia nastêpuj¹cych dalej spostrze¿eñ bêdzie oktawa Ignacego

Krasickiego poœwiêcona mi³oœci ojczyzny, utwór projektuj¹cy model polskiej

poezji patriotycznej w XIX i XX wieku. Zacznijmy od przypomnienia samego te-

kstu i jego historycznoliterackiego usytuowania, przyjrzyjmy siê równie¿ bli¿ej

jego strukturze semantycznej oraz funkcjom pragmatycznym, które pe³ni³ w mo-

mencie swego zaistnienia i okresie póŸniejszym w obiegu czytelniczym.

Œwiêta mi³oœci kochanej ojczyzny,

Czuj¹ ciê tylko umys³y poczciwe!

Dla ciebie zjad³e smakuj¹ trucizny,

Dla ciebie wiêzy, pêta niezel¿ywe.

Kszta³cisz kalectwo przez chwalebne blizny,

GnieŸdzisz w umyœle rozkoszy prawdziwe,

Byle ciê mo¿na wspomóc, byle wspieraæ,

Nie ¿al ¿yæ w nêdzy, nie ¿al i umieraæ.
Cytowana oktawa pochodzi z Myszeidy, pierwszego z poematów heroiko-

micznych Ignacego Krasickiego (pieœñ IX, w. 33-40) i pojawia siê tam jako ko-

mentarz (dygresja?) narratora do fabularnych losów szczura Gryzomira wracaj¹-

cego do ojczyzny na œmiertelny pojedynek z kotem Mruczys³awem. Pierwodruk

oktawy pojawi³ siê przed og³oszeniem poematu (wydanie ksi¹¿kowe w Warsza-

wie 1975) na ³amach „Zabaw Przyjemnych i Po¿ytecznych” (1774, t. X, cz. 2,

s. 318) pt. Hymn do mi³oœci ojczyzny i równoczeœnie kr¹¿y³ jako patriotyczny

druk ulotny. Okreœlaj¹c utwór Krasickiego w kategoriach gatunkowych, zauwa-

¿a siê, i¿ nie jest on hymnem sensu stricto, gdy¿ pod wzglêdem struktury poetyc-

kiej odbiega – „zarówno od normatywnych wymogów stawianych poezji hy-

mnicznej, jak i od ukszta³towania literackiego licznych hymnów klasycznych [...]

Najtrafniejsze wydaje siê okreœlenie oktawy jako apelu lirycznego rozwiniêtego

w kierunku refleksyjnego ujêcia mi³oœci ojczyzny w jej odmianie heroicznej.

Apel ten ma zarazem charakter konfesyjny” (Wo³oszyñski 1959: 70).

Zwróæmy uwagê na kilka kwestii oczywistych, wartych jednak podkreœlenia

ze wzglêdów heurystycznych. Tematem (rozwijanym i dookreœlanym w remacie)

Acta Universitatis Wratislaviensis No 2229

JJêêzzyykk aa K

Kuullttuurraa

• tom 14 • Wroc³aw 2000

background image

tekstu jest uczucie, mamy tu okreœlony obiekt mi³oœci oraz eksperiencera (czy ra-

czej ich grono – owe umys³y poczciwe), ocenê i sk³adaj¹ce siê na ni¹ s¹dy inte-

lektualne, wolitywne i wartoœciuj¹ce (Jêdrzejko, Nowakowska-Kempna 1985:

81). Tekst zdaje siê opisywaæ (rekonstruowaæ) pewn¹ postawê uczuciow¹ wraz

ztworz¹cymi i aktualizuj¹cymi j¹ afektami (Nowakowska-Kempna 1986: 170-

199). Relacja ja – ty „liryczne”, rama modalna apostrofy, jej konfesyjny charak-

ter sugeruj¹ sakralne („œwiêta”) i emocjonalne sensy, uczucie i jego obiekt zosta-

j¹ uto¿samione, a tak skojarzona ca³oœæ podlega personifikacji. Powszechnie

przyjmowana przy klasyfikacji uczuæ (emocji) skala przyjemnoœæ – przykroœæ

(podobnie jak przyjête przez Wilhelma Wundta opozycje wysi³ku – rozluŸnienia

oraz podniecenia – uspokojenia) zdaj¹ siê tu nie pasowaæ. W wierszu bowiem

„obserwujemy charakterystyczny konflikt miêdzy rzeczownikami i przymiotnika-

mi a czasownikami. Pierwsze przywo³uj¹ skojarzenia jednoznacznie przykre, ko-

jarz¹ siê zcierpieniami i hañb¹: zj a d ³ e (jadowite) t r u c i zn y, w i ê zy,

p ê t a, ze l ¿ y w e (haniebne), k a l e c t w o, b l i zn y, n ê d za, i – kryj¹ca

siê za czasownikiem u m i e r a æ – œmieræ. Mi³oœci ojczyzny (czy te¿ samej „oj-

czyŸnie”) przypisuje poeta zdolnoœæ transformowania wartoœci negatywnych

w pozytywne. Czyni to przy pomocy czasowników lub orzeczników ukrytych [...]

W ten sposób dokona³ Krasicki poetyckiej nobilitacji akcesoriów hañby i prze-

wartoœciowa³ pojêcia odnosz¹ce siê do stanów nieszczêœliwych” (Wo³oszyñski

1959: 72).

Ta „trudna” mi³oœæ ojczyzny jest w wierszu Krasickiego sakralizowana i per-

sonifikowana, to osobiste wyznanie i wzór do naœladowania, spontaniczny liryzm

oraz intencja dydaktyczna splataj¹ siê tutaj w jedn¹ ca³oœæ. „Apostrofa mia³a na

celu uœwiêcenie cierpieñ dla dobra kraju; jest ona jak gdyby przeznaczona na po-

ciechê ludziom, którzy mi³oœæ ojczyzny musz¹ stwierdziæ zdolnoœci¹ do niezwy-

k³ych poœwiêceñ, wytrwa³oœci¹ w cierpieniach i godnoœci¹ w klêskach i nêdzy”

(Wo³oszyñski 1959: 75). Jednoczeœnie warto podkreœliæ, ¿e wra¿enie szczeroœci

i spontanicznoœci patriotycznego wyznania ufundowane jest tu na k l a s y c y -

s t y c z n y c h f i g u r a c h r e t o r y c z n y c h, forma literacka kreuje emocje.

Tekst Krasickiego pojawi³ siê w obiegu czytelniczym w dwa lata po pierw-

szym rozbiorze Polski i od razu zyska³ znaczn¹ popularnoœæ. W Korpusie Kade-

tów (Szkole Rycerskiej) obowi¹zkowo uczono siê go na pamiêæ i odmawiano jak

modlitwê co sobotê przed oficerem dy¿urnym; umieszczano go na tablicach za-

wieszonych na drzwiach ka¿dej z brygad, by³ równie¿ wypisany z³otymi zg³oska-

mi na œcianie wielkiej sali. W szko³ach Komisji Edukacji Narodowej uczniowie

zapoznawali siê z Hymnem z podrêcznika gramatyki Onufrego Kopczyñskiego,

jednoczeœnie oktawa Krasickiego funkcjonowa³a jako pieœñ patriotyczna o ran-

dz e h y m n u n a r o d o w e g o. Mo¿na zatem powiedzieæ, ¿e tekst Krasickiego

funkcjonowa³ w obrêbie o f i c j a l n e g o c e r e m o n i a ³ u p a ñ s t w o w e g o, ¿e

r y t u a l i z o w a ³ u c z u c i a p a t r i o t y c z n e. Po klêsce powstania koœciuszkow-

skiego publiczne œpiewanie oktawy uchodzi³o za polityczne szaleñstwo i grozi³o

powa¿nymi konsekwencjami. Przypomnieæ równie¿ warto, ¿e filareci w obrêbie

176

TOMASZ STÊPIEÑ

background image

swoich rytua³ów patriotycznych nadawali „Krzy¿ Œwiêtej Mi³oœci Ojczyzny”, co

sprawi³o, ¿e oktawa (wraz z ca³ym podrêcznikiem Kopczyñskiego) sta³a siê jed-

nym z pierwszych (jeœli nie pierwszym) utworów literackich zakazanych przez

carsk¹ cenzurê (z polecenia Nowosilcowa prowadz¹cego œledztwo przeciw pa-

triotycznym zwi¹zkom m³odzie¿y). W czasie powstania listopadowego (œpiewa-

na z muzyk¹ Józefa Elsnera) oktawa Krasickiego, oprócz Warszawianki, wcho-

dzi³a do podstawowego kanonu pieœni patriotycznych. O popularnoœci tego utwo-

ru œwiadczy równie¿ wiele jego parafraz, trawestacji i parodii, od autoparodii

Krasickiego (Œwiêta mi³oœci kochanej szklanice) w Monachomachii poczynaj¹c

(Wo³oszyñski 1959: 76-107).

Klêska powstania sprawi³a, ¿e aktualnoœci nabra³a kwestia sygnalizowana

pytaniem zawartym w tekœcie S³owackiego – „Polska, ale jaka?” (Szli krzycz¹c:

Polska, Polska). To równie¿ pytanie o rolê Boga i boskiego porz¹dku w historii

i historiozofii, pytanie o funkcje religii i rodzaj Koœcio³a. Odpowiedzi na te py-

tania formu³owane by³y w zale¿noœci od ideologicznego punktu widzenia, wp³y-

wa³ on równie¿ na interpretacjê oktawy biskupa warmiñskiego.

Ta mi³oœæ, to poœwiêcenie siê i zjednoczenie wszystkich osobników w jedno

cia³o, w jedno ¿ycie – ta jednoœæ, to œwiête imiê, które oznacza dowolne zla-

nie siê wszystkich interesów w jeden interes, wszystkich ¿ywotów w jeden

¿ywot, có¿ to jest, je¿eli nie samoistny byt narodu, nie jego Wszechw³adz-

two Ludu, oparte na równoœci, wolnoœci i braterstwie? Powiedzmy wiêc so-

bie: bez Wszechw³adztwa Ludu nie ma wolnoœci i niepodleg³oœci – nie ma

Ojczyzny.

Tak j¹ pojmowa³ nasz Krasicki pisz¹c:

Œwiêta mi³oœci kochanej Ojczyzny,

Czuj¹ ciê tylko umys³y poczciwe.

Tak autor wiekopomnych wyrazów:

Amour sacre de la patrie

– które jakby tr¹b¹ archanio³a masy Ludów wzbudza³y i na pole zwyciêstwa

prowadzi³y.

To fragment programowego artyku³u opublikowanego w jednym zperiody-

ków Wielkiej Emigracji (Stankowska 1972: 104). Patriotyzm zostaje tutaj skoja-

rzony z kwesti¹ spo³eczn¹, odzyskanie niepodleg³oœci powi¹zane z wyzwoleniem

mas ludowych. To interpretacja w duchu mi³oœci ludu, w ideologicznej ramie uto-

pijnego socjalizmu, Krasicki traktowany jest tu prawie jak prekusor Saint-Simo-

na. W podobnej ideologicznie perspektywie mo¿liwa jest równie¿ interpretacja

diametralnie ró¿na:

Strofa ta piêkna naszego szlachcica poety mo¿e byæ uwa¿ana niejako za

g³os, za usposobienie czêœci przypuszczonej, u¿ywaj¹cej politycznego ¿ycia

[...] Nie mo¿na lepiej oddaæ gor¹cej mi³oœci wolnoœci, po³¹czonej z okropn¹

i bezwzglêdn¹ dla gminu pogard¹. Bogaty biskup œpiewa³ o wolnoœci zta-

O uczuciach „ideowych” w Hymnie I. Krasickiego

177

background image

kim zapa³em i w tej chwili wydawa³ rozkazy spêdzania na pañskie podda-

nych, przypatrywa³ siê z balkonu, jak liczni wspó³bracia niewolnicy, upada-

j¹c pod trudem, skwarem s³oñca, ok³adani grubym kañczugiem Ekonoma,

krz¹tali siê na jego rozleg³ych niwach, pracowali nie dla siebie! I nie by³o

lepszych wówczas patriotów! (podkr. T.S.).

– pisa³ w 1837 roku anonimowy autor, zwi¹zany z Towarzystwem Demokratycz-

nym Polskim (Stankowska 1972: 103). Ta premarksowska analiza treœci klaso-

wych w utworze Krasickiego to zarazem ewidentna nadinterpretacja ideologicz-

na oktawy. Krasicki zostaje potraktowany jako zwolennik szlacheckiej „z³otej

wolnoœci”, zrównany ze swymi niegdysiejszymi, sarmackimi przeciwnikami ide-

owymi. Mi³oœæ ojczyzny zostaje uto¿samiona z wolnoœci¹ (której gmin by³ po-

zbawiony), obok Kordiana (spadkobiercy „umys³ów poczciwych”) pojawia siê

cham, czy raczej jego polityczni reprezentanci, Mickiewiczowskie „gêby za lud

krzycz¹ce”. Oprócz mi³oœci do ludu (i zarazem ojczyzny) pojawia siê nienawiœæ

do jego wrogów (bêd¹cych równie¿ wrogami niepodleg³oœci Polski). Tak sprepa-

rowana „klasowa” mi³oœæ ojczyzny staje siê podstaw¹ do wyra¿ania emocjonal-

nych ocen (afektów tworz¹cych), odnosz¹cych siê do innych sfer ideowych czy

raczej ich reprezentantów.

Pod³ug nas tedy, pierwszy Jezuita wyl¹g³ siê w pierwszych ranach papizmu,

które mu zada³ protestantyzm, z jadu Lutra i piany wœciekaj¹cego siê milcz-

kiem Rzymu duchownego. St¹d widoczne ka¿demu, zespolenie w³asnoœci tak

na pozór sobie przeciwnych; protestantyzmu i papizmu, st¹d materializm

pierwszego, a ob³uda drugiego [...] Jezuici ¿yj¹ gromadnie, jak rodzaj zwierz¹t

zwanych bizonami. Ich siedliskiem jest œwiat ca³y; s³u¿y im ka¿dy klimat, naj-

przyjaŸniejsza jednak jak rozp³adzaniu siê, tak ich bytowi – ciemnota narodów

i czasów, niekiedy p³omienie jak to bywa³o za b³ogos³awionych dni Œw. Inkwi-

zycji [...] Zreszt¹ Jezuita jest potwór kosmopolityczny. Nie ma on ojczyzny; nie

ma w nim poci¹gu mi³oœci do ojczystej strony do pokrewnych sobie stworzeñ

[...] Jezuita jest to pierwszy z grobowych robaków, które siê objawiaj¹ na cie-

le trupa; poczyna on go, ¿e siê tak wyrazimy, eksploatowaæ wprzódy jeszcze,

nim cz³owiek trupem zostanie, przed skonaniem; a ¿ar³oczniejszy jest od in-

nych tego rodzaju robaków, bo kiedy tamte przestaj¹ na martwym ju¿ ciele, Je-

zuita wciska siê do duszy, dogryza ostatki tlej¹cego sumienia i poch³ania to na-

wet, co pozosta³o na ziemi po umar³ym, jego dostatek ziemski [...] Zajrzyj do

piersi, znajdziesz serce, zajrzyj do serca, a tam – okropnoœæ, bo Jezuita w cz³o-

wieka wypró¿nionego sk³ada obyczajem szarañczy i innych owadów swoje

nieczystoœci. Wy¿re co ludzkiego, a resztê zape³nia jezuityzmem.

Oto kilka fragmentów z Zoografii Jezuity pióra Seweryna Goszczyñskiego, opu-

blikowanej w 1841 roku na ³amach „Pszonki” – satyrycznego pisma powi¹zane-

go z Towarzystwem Demokratycznym Polskim (Goszczyñski 1904: 172-175).

Doœæ wyraŸnie okreœlaj¹ one emocjonalny stosunek autora i krêgu politycznego,

178

TOMASZ STÊPIEÑ

background image

z którym sympatyzowa³, do „Koœcio³a urzêdowego” – jezuici byli jego awangar-

d¹. Ca³y tekst mieœci siê w r a m i e a f e k t y w n e j, wyznaczanej uczuciami ideo-

logicznej nienawiœci, stylistycznie nacechowanej sarkastycznym szyderstwem.

Mo¿na chyba zaryzykowaæ stwierdzenie, ¿e u sch³ku XVIII i w pierwszej po-

³owie XIX wieku formuje siê pewien kompleks œwiatopogl¹dowo-emocjonalny,

którego istot¹ jest przenikanie siê (i œcieranie) uczuæ patriotycznych i religijnych

oraz emocjonalnego stosunku do Boga (religii, Koœcio³a, kleru) i ojczyzny bêd¹-

cego pochodn¹ wyznawanej ideologii. Pokora i zdawanie siê na ³askê bosk¹ (jak

w lojalistycznym, w momencie powstania, hymnie Alojzego Feliñskiego Bo¿e, coœ

Polskê) z jednej strony, z drugiej zaœ poszukiwanie winnych klêsk wœród œwiec-

kich i duchownych reprezentantów klas wy¿szych (jak w wierszu Gustawa Ehren-

berga Szlachta w roku 1831 – zcharakterystycznym refrenem: „O czeœæ wam, pa-

nowie magnaci, za nasz¹ niewolê kajdany/ O czeœæ wam hrabiowie, ksi¹¿êta, pra-

³aci za kraj nasz krwi¹ bratni¹ zbryzgany”.) Najpe³niej ów trójkompleks œwiato-

pogl¹dowo-emocjonalny w swoich obu podstawowych realizacjach (pokora

i bunt) wyra¿ony jest w III czêœci Dziadów. W Wielkiej Improwizacji Konrad, „ko-

chanek ojczyzny”, w imiê idei wolnoœci i mi³oœci ludów walczy o rz¹d dusz z nie-

czu³ym Bogiem; chrzeœcijañska mi³oœæ bliŸniego i pokora okreœlaj¹ konsolacyjne

Widzenie ksiêdza Piotra (Janion 1979: 37-55). Uniwersalizm poetyckiej wizji Mic-

kiewicza jest konkretyzowany (i trywializowany) w tekstach poetów i publicystów

zwi¹zanych z ró¿nymi ugrupowaniami politycznymi. Tendencje prometejskie i an-

tyklerykalne bêd¹ siê pojawia³y zw³aszcza w krêgach zwi¹zanych z szeroko rozu-

mian¹ lewic¹ i ruchem socjalistycznym. Radykalnie upraszczaj¹c, mo¿na powie-

dzieæ, ¿e oœwieceniowa mi³oœæ ludzkoœci i romantyczna, prometejska mi³oœæ do

uciskanych ludów-narodów konkretyzuje siê w haœle „Proletariusze wszystkich

krajów ³¹czcie siê”, by ostatecznie siê spe³niæ w mi³oœci (przyjaŸni, braterstwie)

do Zwi¹zku Radzieckiego (i jego partii) oraz bratnich krajów socjalistycznych:

Wielka i wszechstronna jest pomoc Zwi¹zku Radzieckiego. Naród polski ko-

rzysta z niej z wdziêcznoœci¹ i g³êbok¹ mi³oœci¹, wiedz¹c, ¿e bez tej pomo-

cy nie móg³by zrealizowaæ swoich wielkich planów, stworzyæ silnego prze-

mys³u – niezbêdnego warunku budowy socjalizmu. (Kalendarz M³odzie¿o-

wy 1953, s. 39).

Polska Rzeczpospolita Ludowa w swej polityce:

[...]

2) nawi¹zuje do szczytnych tradycji solidarnoœci zsi³ami wolnoœci i postê-

pu, umacnia przyjaŸñ i wspó³pracê ze Zwi¹zkiem Socjalistycznych Republik

Radzieckich i innymi pañstwami socjalistycznymi (Konstytucja PRL, War-

szawa 1976, s.10)

Ta historycznie sprawdzona solidarnoœæ i braterstwo ³¹cz¹ dziœ Polsk¹ Zjed-

noczon¹ Partiê Robotnicz¹ z Komunistyczn¹ Parti¹ Zwi¹zku Radzieckiego,

O uczuciach „ideowych” w Hymnie I. Krasickiego

179

background image

z komunistami ca³ego œwiata. Partia dzia³a na rzecz jednoœci ruchu komuni-

stycznego i robotniczego. £¹cz¹ j¹ uczucia wiêzi i przyjaŸni ze wszystkimi

klasowymi sojusznikami na ca³ym œwiecie, a szczególnie w krajach wspól-

noty socjalistycznej. (Statut PZPR, Warszawa 1987, s. 8 – podkr. T.S.)

Mi³oœci towarzyszy³a oczywiœcie nienawiœæ do „imperializmu i jego psów ³añcu-

chowych”, nieufnoœæ i czujnoœæ wobec wrogów klasowych.

Z kolei wi¹zanie katolicyzmu ze spraw¹ Polski i jej porz¹dku spo³ecznego

bêdzie charakterystyczne dla krêgów zbli¿onych do ró¿nych od³amów nacjona-

listycznej prawicy.

ANTYFONA
Na tych, co bior¹ wody w usta

na czytelników wuja Prousta

na skamandrytów, na hipokrytów

kalamburzystów rozmaitych

zeœlij, zepchnij Aniele Bo¿y

Noc D³ugich No¿y.
Przywo³any fragment to fina³ wiersza Konstantego Ildefonsa Ga³czyñskie-

go Polska wybuch³a w 1937 roku, opublikowanego na ³amach „Prosto zmostu”

(1937, nr 9), tygodnika spo³eczno-kulturalnego, powi¹zanego ze skrajnym skrzy-

d³em endecji. Wpisanie wezwania do ostatecznej rozprawy z literacko-ideowy-

mi przeciwnikami (skamandryci przywo³ani s¹ tu jako reprezentanci liberalnej,

lewicuj¹cej, „europejskiej” inteligencji) we w zo r ze c k a t o l i c k i e j m o d l i -

t w y zdaje siê szczególnie wyrazistym przyk³adem realizacji kompleksu uczuæ

„ideowych”. W jednym wierszu pojawiaj¹ siê wezwania: „Szczury do Wis³y!

Z Wis³y wiarê!”, odwo³ania do m¹droœci ludu przeciwstawianej „rabinicznemu

intelektowi” („Od tych Stempowskich, od tych „znawców”/ milszy nam s¹d war-

szawskich krawców,/œlusarzy, zdunów, prostych bab”) i liryczna apostrofa do

Matki Boskiej Siewnej. Uczucia „ideowe” i wynikaj¹ca z nich (a zarazem je pro-

jektuj¹ca) koncepcja Polski jako katolickiego pañstwa narodu polskiego s¹ œwia-

topogl¹dow¹ podstaw¹ upolitycznionych wierszy Ga³czyñskiego z tego okresu,

okreœlaj¹ równie¿ ideologiczny sens ca³ej publicystyki „Prosto z mostu”. Tak za-

tem stosunek emocjonalny do ojczyzny, wyznawanej ideologii, religii i Koœcio³a

to trzy obszary, których dotycz¹ uczucia okreœlone przeze mnie jako „ideowe”.

Tu nale¿y zwróciæ uwagê na fakt, ¿e w literaturze przedmiotu z zakresu psy-

chologii nie mo¿na mówiæ o wyraŸnie ustalonych stanowiskach, ogólnie przyjê-

tych podzia³ach zjawisk uczuciowych, precyzyjnych pojêciach. Na przyk³ad

e m o c j a traktowana jest jako pojêcie nadrzêdne lub synonimiczne w stosunku

do uczucia (Ekiel, Jaroszyñski, Ostaszewska 1965) b¹dŸ te¿ okreœlana jako uczu-

cie proste (ni¿sze), zwi¹zane z fizjologi¹ i instynktem, to, które jest wspólne dla

ludzi i zwierz¹t (S³ownik psychologiczny 1979; Sillamy 1995). Uczucie mo¿e byæ

traktowane jako subiektywny przejaw emocji (Sperling 1996: 242), przez emo-

180

TOMASZ STÊPIEÑ

background image

cjê mo¿na równie¿ rozumieæ uczucia z³o¿one (Pieter 1969), pojawia siê te¿

podzia³ na emocje ni¿sze i wy¿sze (Reykowski 1968: 60). Tym bardziej mieli-

byœmy k³opot, chc¹c znaleŸæ odpowiadaj¹ce hipotetycznym uczuciom „ideo-

wym” kategorie teoretyczne w pracach z zakresu filozofii i psychologii poœwiê-

conych emocjom i uczuciom (zob. np. Brentano 1989; Scheler 1986; Buczyñska-

-Garewicz 1975; Witwicki 1995; Reykowski 1968). Uczucia „ideowe” nie poja-

wiaj¹ siê równie¿ w pracach jêzykoznawczych, opisuj¹cych konceptualizacjê

uczuæ (Nowakowska-Kempna 1986; Pajdziñska 1990). Wyj¹tkiem jest kategoria

PATRIOTYZMU opisywana jako nazwa wartoœci (Karolak 1993). Czy mo¿na za-

tem znaleŸæ w literaturze przedmiotu konstatacje odpowiadaj¹ce sugerowanym

tu uczuciom „ideowym”? Wielka encyklopedia powszechna okreœla jedno ze zna-

czeñ uczuæ jako „trwa³y stosunek wobec osób, idei, pogl¹dów, wyra¿aj¹cy siê

w gotowoœci do okreœlonych dzia³añ w formie aprobaty lub dezaprobaty (mi³oœæ,

wrogoœæ, podziw, szacunek, pogarda)” (1968: 774). W Encyklopedii katolickiej

mo¿emy przeczytaæ, ¿e: „Wy¿sze emocje wspó³wystêpuj¹ z pozytywnymi posta-

wami wobec innej osoby, grupy spo³ecznej, albo jakiejœ wartoœci wy¿szego rzê-

du (estetycznej, ideologicznej, moralnej czy religijnej)” (1989: 958). Stanis³aw

Gerstman zkolei wyodrêbnia uczucia m o r a l n o - s p o ³ e c z n e, które „powsta-

j¹ w warunkach wspó³¿ycia i wspó³dzia³ania ludzi [...] Wartoœci te [...] mo¿na naj-

ogólniej uj¹æ w trzech podstawowych kategoriach: 1 – dzia³anie i dokonuj¹ce siê

w nim kontakty miêdzy ludŸmi, 2 – twórczoœæ ludzi w sferze dóbr materialnych,

œwiatopogl¹dowych, moralnych, kulturalnych itp. oraz 3 – ustosunkowanie siê

jednostki do siebie jako cz³onka grupy” (1986: 17). S.L. Rubinsztejn jako wy¿szy

poziom uczuæ przedmiotowych wyodrêbnia u c z u c i a œ w i a t o p o g l ¹ d o w e,

wyra¿aj¹ce bardzo ogólny stosunek cz³owieka do rzeczywistoœci, konkretyzuj¹c

je jako kategorie estetyczne: komizm, humor, ironia, tragizm (Rubinsztejn 1962:

649-652). J. Pieter wspomina o kategorii p o s t a w, czyli „mniej wiêcej utrwalo-

nych przekonaniowo-uczuciowych sposobach odnoszenia siê do doktryn i innych

zjawisk spo³ecznych, grup ludzkich, dziedzin kultury itp.” (Pieter 1969: 308).

O postawach jako formach sta³ego ustosunkowania siê do „klas przedmiotów, in-

stytucji, idei, wartoœci” pisze z kolei Janusz Reykowski (1978: 763-764), wska-

zuj¹c zarazem na zamienne stosowanie pojêæ p o s t a w a i u c z u c i e. Warto tu

równie¿ zwróciæ uwagê na s³owa W³adys³awa Witwickiego, dotycz¹ce czci jako

dyspozycji do wielu stanów wewnêtrznych. Jednym z nich jest: „Pragnienie, ¿e-

by istota czczona istnia³a trwale i ros³a w potêgê i zachowanie (vivat, rescat flo-

reat) w interesie swych czcicieli. Ten sk³adnik wyra¿a u¿ywana formu³a w okrzy-

kach czci prawdziwej lub symulowanej: »Niech ¿yje nam!«. W zwi¹zku z tym

pragnieniem wystêpuje ³atwo przy byle jakiej sposobnoœci obawa o ca³oœæ, moc

i opiniê istoty czczonej. Cz³owiek przeczulony na tym punkcie dopatruje siê za-

sadzek, napaœci ataków na przedmiot swej czci tam nawet, gdzie ich na pewno

nie ma, a s¹ tylko mniej lub wiêcej b³ahe pozory [...] Zagorza³y czciciel czego-

kolwiek widzi te¿ ³atwo i osobistego wroga w ka¿dym, kto jego czci nie podzie-

la. Gotów go traktowaæ jakby tamten by³ nie obojêtny, tylko ¿ywi³ nienawiœæ i po-

O uczuciach „ideowych” w Hymnie I. Krasickiego

181

background image

gardê dla danego przedmiotu czci, a dla jego czcicieli równie¿ [...] St¹d te¿,

oprócz innych powodów, nieuchronne nienawiœci miêdzywyznaniowe, religijne,

narodowe, osobiste. St¹d napastowanie przechodniów obojêtnych, kiedy przecho-

dz¹ wiêksze grupy lub pochody poœwiêcone czci czyjejkolwiek. St¹d zrzucanie

czapek i przymuszanie do k³amliwych objawów czci” (Witwicki 1995: 268-269).

W jêzykoznawstwie natomiast interesuj¹ce z naszego punktu widzenia by³yby

prace dotycz¹ce jêzyka propagandy i dyskursu politycznego (np. Bralczyk 1986;

G³owiñski 1991; Kamiñska-Szmaj 1994).

Czym zatem s¹ uczucia „ideowe” w przyjêtym rozumieniu? I czy w ogóle

mo¿na tego typu uczucia (postawy, wartoœci) wyodrêbniaæ? Myœlê tu o emocjo-

nalnym stosunku do ojczyzny, religii, ideologii maj¹cym bezpoœredni wp³yw na

oceny, zachowania i dzia³ania w przestrzeni szeroko rozumianej polityki. Stosun-

ku operuj¹cym skal¹ mi³oœci – nienawiœci (sympatii – antypatii, czci – pogardy,

zaanga¿owania – obojêtnoœci). Chodzi mi o przestrzeñ œwiatopogl¹dowo-emocjo-

naln¹, w której dokonuj¹ siê znamienne interferencje i przesuniêcia, powstaj¹ce

spontanicznie oraz œwiadomie sterowane (manipulowane). Oto romantyczna mi-

³oœæ ojczyzny staje siê form¹ narodowej religii, wyradzaj¹c siê w nacjonalizm;

stosunek do religii (Polak-katolik) traktowany jest jako wyznacznik patriotyzmu

i znak narodowoœci; z kolei ideologia zaczyna nabieraæ cech kultu religijnego

(dzie³a Marksa, Engelsa, Lenina jako pisma œwiête, socjalistyczne hagiografie,

zakony, rytua³y i dewocjonalia). Mamy tu równie¿ do czynienia z dialektyk¹ stra-

chu i wstydu – zagro¿enie represjami ze strony w³adzy parali¿uje uczucia „ideo-

we” lub je wzmaga, strach wobec „obcych” (wroga, zaborcy, okupanta, autory-

tarnej w³adzy politycznej, religijnego dyktatu) walczy ze wstydem wobec „swo-

ich” (narodu, spo³eczeñstwa, grupy wspó³wyznawców, cz³onków tej samej par-

tii). Objawy owych uczuæ to spontaniczne lub zrytualizowane teksty zachowañ

(akademie na czeœæ, msze za ojczyznê, defilady, procesje, pochody i manifesta-

cje oraz zadymy, pogromy i czystki etniczne lub socjalne) oraz skonwencjonali-

zowane lub oryginalne formy werbalne. J ê z y k o w e k o n c e p t u a l i z a c j e

uczuæ „ideowych” pojawiaj¹ siê w tekstach „fundamentalnych” (konstytucja, ka-

techizm, statut partii), wystêpuj¹ explicite lub implicite w manifestach partii po-

litycznych, deklaracjach programowych kolejnych rz¹dów i oficjalnych wyst¹-

pieniach hierarchii koœcielnej; s¹ sta³ym elementem polemik w mediach, pojawia-

j¹ siê w ludycznej ramie satyrycznych programów kabaretowych (i reakcji na

nie); jako has³a na murach i transparentach. Teksty i chwyty s³owne „obs³uguj¹-

ce” uczucia „ideowe” obejmuj¹ ró¿ne formy rodzajowe i gatunki (liryka patrio-

tyczna, poezja religijna, poezja polityczna, hymn, elegia, kazanie, homilia, pam-

flet, paszkwil), nacechowania stylistyczne (patos, eksklamacja – szyderstwo, in-

wektywa), utwory artystyczne i formy u¿ytkowe (wiersz okolicznoœciowy, slogan

propagandowy, graffiti). Uczucia mog¹ byæ nazwane wprost: (nienawiœæ natury

ideologicznej, deptanie uczuæ religijnych, chrzeœcijañska cywilizacja mi³oœci),

wyra¿one poprzez pejoratywne lub pozytywne okreœlenia i zwroty: prawdziwy

Polak, prawdziwy patriota, ksi¹dz patriota, europejczyk, ró¿owe hieny politycz-

182

TOMASZ STÊPIEÑ

background image

ne, Ciemnogród – u¿ywane ironicznie lub serio; charakterystyczne epitety-zgru-

bienia, tworzone przez analogiê: komuch – kleruch – solidaruch; ubek – esbek –

udek; bolszewik – olszewik, ROP-uch, oszo³om. Mo¿na chyba mówiæ równie¿

o r a m i e a f e k t y w n e j, okreœlaj¹cej sens emocjonalny tekstu lub wypowiedzi,

czy o „g³êbokiej strukturze” emocjonalnej, która na „powierzchni” mo¿e mieæ za-

barwienie ludyczne, ironiczne, sarkastyczne (gryzienie sercem). Uczucia „ideo-

we” maj¹ charakter tyle¿ intelektualny, co irracjonalny; oblicze szlachetnego pa-

triotyzmu i ¿ywio³owej ksenofobi, stylistyczn¹ postaæ lirycznej eksklamacji i bru-

talnej inwektywy.

Punktem wyjœcia tych uwag by³ kanoniczny tekst poetycki, zamkniemy je

natomiast cytatem „tekstu kultury”:

Siódmego stycznia br. w klasztorze o. franciszkanów w Niepokalanowie za-

³oga URSUSA modli³a siê o powszechne uw³aszczenie i pomyœlny wynik re-

ferendum. Mszê celebrowali: ks. Peszkowski – duszpasterz Rodzin Katyñ-

skich, ks. Maciejewski – duszpasterz ludzi pracy.

W odczytanym w kaplicy Akcie Oddania i Zawierzenia Za³ogi ZPC URSUS

Matce Bo¿ej Niepokalanie Poczêtej powiedziano m.in.: Naród bez w³asnego

potencja³u gospodarczego staje siê zbiorowiskiem niewolników, podatnym na

demoralizacjê i obce wp³ywy. Jako za³oga i firma, jako ursusowska Solidar-

noœæ, poznaliœmy z w³asnego doœwiadczenia, na czym polegaj¹ podstêpy, za-

kusy i ob³udne zabiegi tych, którzy polski maj¹tek pragn¹ wyrwaæ z rodzi-

mych r¹k i przekazaæ go obcym. Potrafiliœmy siê temu skutecznie przeciwsta-

wiæ, zyskuj¹c zaszczytne miano bastionu obroñców gospodarki polskiej.

O nasze sprawy walczyliœmy zawsze z Imieniem Chrystusa i Maryi na ustach,

z zawo³aniem: URSUS semper fidelis! Jednak przed nami piêtrz¹ siê kolejne

niebezpieczeñstwa i zagro¿enia. Jako cz¹stka katolickiego Narodu Polskiego

musimy im siê przeciwstawiæ. I mimo ¿e w kategoriach ludzkiego postrzega-

nia moce, jakie przeciwko nam stanê³y, wydaj¹ siê byæ niemo¿liwe do zwy-

ciê¿enia, to jednak wierzymy g³êboko, ¿e z pomoc¹ Maryi, w blasku Jej mat-

czynej opieki uda siê nam tego dokonaæ. („Teraz Ursus. Nr 21. Comiesiêcz-

ny Dodatek Tygodnika Solidarnoœæ”, 26.01.1996; s. II)

Oto w tekœcie mamy opis z³o¿onego rytua³u i wyraz prawie pe³nej gamy uczuæ

„ideowych”, objawianych w Polsce lat dziewiêædziesi¹tych. Jest wiara, nadzieja

i mi³oœæ. Oraz (nie wprost) nienawiœæ i czujnoœæ. Eksperiencerom zaœ zdaje siê

patronowaæ – pojawiaj¹ca siê w finale wiersza Adama Zagajewskiego – „Matka

Boska Marksistowska” (Œpiewnik ztomu Sklepy miêsne, Kraków 1975).

Bibliografia

Bralczyk J. (1986), O jêzyku polskiej propagandy lat siedemdziesi¹tych, Kraków.

Brentano F. (1989), O Ÿródle poznania moralnego, przek³., wstêp i przyp. Cz. Porêbski, Warszawa.

O uczuciach „ideowych” w Hymnie I. Krasickiego

183

background image

Buczyñska-Garewicz H. (1975), Uczucia i rozum w œwiecie wartoœci. Z historii filozofii wartoœci,

Wroc³aw.

Ekiel J., Jaroszyñski J., Ostaszewska J. (1965), Ma³y s³owmik psychologiczny, Warszawa.

Encyklopedia katolicka (1980), pod red. J. Walkusza, F. Gryglewicza, R. £ukaszyka, t. IV, Lublin.

Gerstman S. (1986), Rozwój uczuæ, Warszawa.

G³owiñski M. (1991), Nowomowa po polsku, Warszawa.

Goszczyñski S. (1904), Dzie³a zbiorowe, t.IV: Pisma polityczne, Lwów.

Janion M. (1979), Reduta. Romantyczna poezja niepodleg³oœciowa, Kraków.

Jêdrzejko E., Nowakowska-Kempna I. (1985), O uczuciach i ich objawach w aspekcie semantyki

leksykalnej, „Przegl¹d Humanistyczny”, nr 7/8.

Karolak I. (1993), Patriotyzm, [w:] Nazwy wartoœci. Studia leksykalno-semantyczne, pod red.

J. Bartmiñskiego, M. Mazurkiewicz-Brzozowskiej, Lublin.

Kamiñska-Szmaj I. (1994), Judzi, zohydza, ze czci odziera. Jêzyk propagandy politycznej w prasie

1919-1923, Wroc³aw.

Nowakowska-Kempna I. (1986), Konstrukcje zdaniowe z leksykalnymi wyk³adnikami uczuæ, Kato-

wice.

Pajdziñska A. (1990), Jak mówimy o uczuciach? Poprzez analizê frazeologizmów do jêzykowego

obrazu œwiata, [w:] Jêzykowy obraz œwiata, pod red. J. Bartmiñskiego, Lublin.

Pieter J. (1969), S³ownik psychologiczny, Wroc³aw.

Reykowski J. (1968), Eksperymentalna psychologia emocji, Warszawa.

– (1978), Osobowoœæ jako centralny system regulacji i integracji czynnoœci, [w:] Psychologia, pod

red. T. Tomaszewskiego, Warszawa.

Rubinsztejn S.L. (1962), Podstawy psychologii ogólnej, Warszawa.

Scheler M. (1986), Istota i formy sympatii, przek³., wstêp, przypisy A. Wêgrzecki, Warszawa.

Sillamy N. (1995), S³ownik psychologii, Katowice.

S³ownik (1979), S³ownik psychologiczny, pod red. W. Szewczuka, Warszawa.

Sperling A.P. (1996), Psychologia, Poznañ.

Stankowska H. (1972), Tradycja „Hymnu do mi³oœci ojczyzny” Ignacego Krasickiego w publicys-

tyce Wielkiej Emigracji, „Ruch Literacki”, z. 2.

Wielka encyklopedia powszechna (1968), Warszawa.

Witwicki W. (1995), Psychologia uczuæ i inne pisma, Warszawa.

Wo³oszyñski R. (1959), Tadeusza Mikulskiego rozprawa o hymnie „Œwiêta mi³oœci kochanej oj-

czyny”, „Pamiêtnik Literacki”, z. 34.

On “Ideological” Sentiments.

The Gloss for Hymn by Ignacy Krasicki

Summary

The aim of this paper is to describe hypothetical category of “ideological” sentiments on the

basis of the analysis of chosen literary, quasi-literary and official texts. The subject of analysis is

the emotional relation to motherland, religion, ideology, which have a direct influence on opinions,

behaviour, actions in the space of widely understood politics. The relation is located on the l o v e -

a n d - h a t e scale (sympathy–antipathy, adoration–disdain, engagement–indifference). In this con-

text we also deal with the dialectics of f e a r a n d s h a m e – the threat of repression by the pow-

ers paralyses the “ideological” sentiments or intensifies them, the fear of “strangers” (enemy, invad-

184

TOMASZ STÊPIEÑ

background image

er, dictatorial political power, and religious dictatorship) competes with shame possibly experienced

in the eyes of “ours” (nation, society, and group of co-religionists, members of the same party).

S y m p t o m s of those sentiments are spontaneous or ritualised utterances and behaviours (com-

memorative meetings, marches, processions, manifestations, riots, slaughters and ethnic or social

purges) and also conventionalised or original verbal forms. L i n g u i s t i c c o n c e p t s of “ideo-

logical” sentiments appear in “fundamental” texts (constitutions, catechisms, statutes of the parties)

occur explicitly or implicitly in political parties manifestos, programmatic declarations of govern-

ments and official pronouncement of church and their dignitaries. They are constant elements of

mass-media polemics; they appear in the framework of satirical cabaret performances (and reactions

for them); also as slogans written on walls and banners. Texts and word devices “attending” “ide-

ological” sentiments include different genres (patriotic lyrical poetry, religious poetry, political poet-

ry; hymn, homilies, pamphlet, pastiche) stylistic characterisations (pathos, exclamation – scoff,

invective), artistic works and applied forms (occasional poem, propaganda slogan, graffiti). The

sentiments can be expressed by pejorative or positive qualifications or phrases used ironically or

seriously. One can also speak about a f f e c t i v e f r a m e w o r k describing emotional sense of the

text or discourse, or even about emotional “deep structure” which can have ironical or sarcastic

colouring on the “surface”. “Ideological” sentiments have also both intellectual and irrational char-

acter; a face of noble patriotism and spontaneous xenophobia, stylistic form of lyrical exclamation

and brutal invective.

Sur les sentiments “idéologiques”.
Glose autour de l’Hymne d’Ignacy Krasicki

Résumé

Dans cet article, on essaie de délimiter (à travers l’analyse de textes littéraires, paralit-

téraires et officiels choisis) la catégorie hypothétique des sentiments “idéologiques”. Il est ici
question du rapport émotionnel à la patrie, à la religion et à l’idéologie, qui ont une influence
directe sur les appréciations, les attitudes et les actes dans l’espace de la politique au sens
large. La relation opérante est celle de l’échelle amour – haine (sympathie – antipathie, hon-
neur – mépris, engagement – indifférence). Intervient aussi la dialectique de la peur et de la
honte: la menace de répression émanant du pouvoir paralyse les sentiments “idéologiques”
ou les renforce, la peur des “étrangers” (ennemi, envahisseur, occupant, pouvoir politique
autoritaire, dictature religieuse) s’oppose à la honte face aux “nôtres” (nation, société, core-
ligionnaires, membres du m

Ãme parti). Les symptômes de ces sentiments se manifestent à tra-

vers des textes spontanés ou ritualisés en rapport avec des comportements (assemblées solen-
nelles, messes pour la patrie, défilés, processions, marches et manifestations, mais aussi
émeutes, défaites et purges ethniques ou sociales), ainsi que des formes orales convention-
nelles ou originales. Les concepts linguistiques des “sentiments” idéologiques apparaissent
dans les textes “fondamentaux” (constitution, catéchisme, statuts d’un parti); ils apparaissent
explicitement ou implicitement dans les manifestes des partis politiques, dans les déclarations
de programme des gouvernements et dans les prises de position officielles de la hiérarchie
ecclésiastique. Ils sont un objet constant de polémiques dans les médias et apparaissent dans
le cadre ludique de programmes satiriques (ainsi que dans les réactions à ces programmes).
On les retrouve aussi écrits sur les murs et les banderoles de manifestants. Les textes et les
devises orales “desservant” des sentiments “idéologiques” appartiennent à différents genres
littéraires (poésie lyrique patriotique, poésie lyrique religieuse, poésie lyrique politique:

O uczuciach „ideowych” w Hymnie I. Krasickiego

185

background image

hymne, élégie, sermon, homélie, pamphlet, pasquille), modes stylistiques (pathos, exclamation
– raillerie, invective), oeuvres artistiques et formes usuelles (poème de circonstance, slogan
de propagande, graffiti). Les sentiments peuvent

Ãtre nommés directement, exprimés par des

qualificatifs et des locutions péjoratives ou positives. Ils peuvent

Ãtre utilisés ironiquement ou

sérieusement. On peut aussi parler de cadre affectif qui définit le sens émotionnel du texte
ou du discours, ou m

Ãme de “structure profonde” émotionnelle, qui peut avoir une coloration

ludique, ironique ou sarcastique de surface. Les sentiments “idéologiques” peuvent

Ãtre tout

autant intellectuels qu’irrationnels: ils peuvent se présenter sous le visage du noble patrio-
tisme ou de la xénophobie spontanée, sous la forme stylistique d’une emportée lyrique ou
d’une invective brutale.

186

TOMASZ STÊPIEÑ


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ludzie bezdomni3, Twój s±d o programie ideowym i postępowaniu Tomasza Judyma, bohatera powieci Stefa
Angelsen Trine Corka Morza 09 Niebezpieczne Uczucia
(Córka morza 09) Niebezpieczne uczucia Trine Angelsen
Stępień Tomasz Dobry interes
Angelsen Trine Córka morza 09 Niebezpieczne uczucia
Stępień Tomasz Demon
Angelsen Trine Córka morza 09 Niebezpieczne uczucia
Stępień Tomasz Eksperyment
download Zarządzanie Produkcja Archiwum w 09 pomiar pracy [ www potrzebujegotowki pl ]
09 AIDSid 7746 ppt
09 Architektura systemow rozproszonychid 8084 ppt
Skansen żeki Pilcy w Tomaszowie Mazowieckim
TOiZ 09
Wyklad 2 TM 07 03 09
09 Podstawy chirurgii onkologicznejid 7979 ppt
Wyklad 4 HP 2008 09
09 TERMOIZOLACJA SPOSOBY DOCIEPLEŃ
09 Nadciśnienie tętnicze

więcej podobnych podstron