Powiedziałabym Ci,
że Cię kocham ale ..
Dziewczyny z Akademii Gallagera
Ally Carter
Tłumaczenie: killowa
www.chomikuj.pl/killowa
Nie zezwalam na przerabianie, robienie z książki mbooków czy
czegokolwiek innego. Jedyną osobą, która może przerabiać
książkę jestem ja, inni nie mają do tego prawa.
Rozdział 1
Przypuszczam, że wiele nastolatek czuje, że są niewidzialne, czasami one właśnie
znikają.
Dobrze, być mną? Cammie Kameleon( oryginał Cammie The Cameleon) . Jestem
zadowolona ze swojego życia.
Idę do szkoły dla szpiegów.
Oczywiście, technicznie Akademia Gallagera jest dla specjalnych, młodych kobiet
geniuszy nie-
szpiegów i możemy zajmować się jakąkolwiek karierą, która jest stosowna dla
naszej
wybitnej edukacji. Gdy jednak szkoła mówi Ci o czymś, a następnie uczy Cię,
rzeczy
posuniętych naprzód, takich jak; kodowanie i czternaście innych języków, a to
jest jak zakaz
zabraniający dzieciom palenia tytoniu. Wszyscy z Nas Gallager dziewczyny
dajemy dosłownie
deklaracje poparcia, gdy to słyszymy. Nawet moja mama rozszerza swoje oczy,
files without this message by purchasing novaPDF printer (
ale nie
poprawia mnie, gdy nazywam tę szkołę, szkołą szpiegowską, a i ona jest
dyrektorką szkoły.
Oczywiście ona jest również tajną agentką CIA wysłaną na emeryturę . Jeśli
miałeś równą
czwórkę pozwolenia, albo wyżej, prawdopodobnie wiesz wszystko na temat
Dziewczyn
Gallagera, odkąd żyliśmy więcej niż 100 lat ( szkoła, ja 16 w przyszłym
miesiącu!). Jeśli jednak
nie masz tego rodzaju pozwolenia, w takim razie prawdopodobnie myślisz, że
jesteśmy
miejskim mitem szpiegowskim - lubimy paczki odrzutowe i niewidoczne
garnitury- i jeździmy
ivy-covered’em (nie wiem jak to przetłumaczyć) po ścianach, spojrzenie na
naszą wyborną
rezydencję i zrobiony manikiur. Tak przypuszczacie wy. Prawdę mówiąc, mamy
się dobrze i
nie jeden w mieście Roseville (Wirginia) myśli o długich asortymentach limuzyn.
To
przywiozło moich kolegów z klasy, aby trwać tutaj przez wrzesień. Popatrzyłam
z ławeczki w
oknie na trzecim piętrze z rezydencji, ponieważ samochody pojawiły się i
przejeżdżały przez
strzeliste bramy ukute z żelaza. Podjazd zakrzywił się przez wzgórza, wyglądając
tak
niegroźnie jak droga do szczęścia Dorothy, nie dając tropu, że jest wyposażone w
wiązki
laserowe, którymi opona samochodu kroczy i czujniki, które sprawdzają się pod
kątem
materiałów wybuchowych, i jeden cały dział, który może otwierać i przełykać
całość
transportu samochodowego. ( jeśli boisz się niebezpieczeństwa, nawet nie myśl o
stawie!).
Zawinęłam swoje ramiona wokół kolan i wpatrywałam się w falujące szkło okna.
Czerwone,
aksamitne zasłony zostały zasunięte wokół okna i zostałam dziwnie ukryta w
pokoju. Znając Akademią to, w ciągu dwudziestu minut sale będą zatłoczone i
muzyka będzie grać. Zamierzałam pójść
do jedynactwa do jednej ze stu sióstr, więc brakowało mi smaku ciszy, kiedy ten
harmider
trwał. Wtedy, jeśli zobaczyć to moim punktem widzenia, głośnego wybuchu i
zapachu
spalenizny włosów, pochodziły z góry głównych schodów. W sali historii
prowadzonej przez
Profesor Buckingham. Profesor mówi innym głosem: "Dziewczyny! Mówiłam,
files without this message by purchasing novaPDF printer (
żeby tego
nie dotykać!". Zapach pogorszył się i jeden z siódmych sortowników
prawdopodobnie płonął,
ponieważ Profesor krzyknąła: " Stać spokojnie, stać spokojnie!". Wtedy Profesor
Buckingham
wypowiedziała jakąś francuską przysięgę słowa, których siódme sortowniki
prawdopodobnie
nie zrozumiałby przez trzy semestry, i zapamiętałam jak co roku podczas nowej
orientacji
studenckiej, jeden z internetowych nowicjuszy jest pewny siebie i popisuje się
łapaniem
miecza Gillian Gallager użyty by zabić faceta, który zamierzał to samo zrobić z
Abraham'em
Lincoln'em, to jest facet, innego u nas nie usłyszysz. Internetowym nowicjuszom
nie mówią
na ich kampusowej wycieczce, że od miecza Gilly pobierają opłatę z
elektryczności, aby
dobrze zapalać twoje włosy w ogniu. Właśnie, ja kocham początek szkoły. Myślę,
że nasz
pokój miał być strychem. Ma on chłodne okna mansardowe o dziwnym kształcie
i mnóstwo
małych kącików i szczeliny gdzie dziewczyna może usiąść, oprzeć się myśleć, że
dla naszej
szkoły to typowe. Na zewnątrz w przedpokoju, Kim Lee rozmawiała o swoim
lecie w
Singapurze, a Tina Walters oświadczyła, że "Kair było chłodne, super po prostu
mówię wam- Johannesburg to coś "Poskarżyłam się mamie, że rodzice Tiny
zabierali ja do
Afryki na całe lato, podczas, gdy ja musiałam odwiedzić rodziców mojego taty na
ich ranczu w
Nebrasce. Doświadczenie w wyjazdach jest niczym w porównaniu z
przesłuchaniami
wrogów, albo rozbrajaniu bomby. "Hej gdzie Cammie?" Tina zapytała, kiedy ja
właśnie
miałam wyjść ze swojego pokoju, mogłam przyjść na górę i pasować do
międzynarodowych
wyczynów swoich kolegów z klasy. Siedemdziesiąt procent jest córkami
dawnych agentów
rządowych. Courtney Bauer spędziła tydzień w Paryżu i jej rodzice są optykami,
więc wiesz
dlaczego nie byłam chętna do przyznania się, że spędziłam trzy miesiące
pluskając się w dół,
w prawo pośrodku Ameryki Północnej. W końcu zdecydowałam się powiedzieć
im, że przez
ten czas przeprowadzałam doświadczenia z artykułami gospodarstwa
files without this message by purchasing novaPDF printer (
domowego, które
mogą być używane jako bronie i przypadkowo ściąć głowę strachowi na wróble.
Wyszłam
tylko dlatego, że mówiły " Oh, Cammie no chodź… ". Spojrzałam zza rogu i
zobaczyłam jak Liz
ustała w drzwiach chcąc wyglądać jak Miss Alabama, ale raczej wyglądała jak
wykałaczka w
spodniach flip-flops. Poprawa, wyglądała jak
bardzo czerwona wykałaczka. Uśmiechnęła się i powiedziała "tęskniłaś za mną?".
Tak,
tęskniłam, ale byłam przerażona wizja przytulenia jej, bałam się, że ją połamię.
"Co ci się
stało?". Liz potarła oczy i powiedziała "Zapamiętać. Nigdy nie zasypiać nad
basenem w Alabamie w stroju
kąpielowym". Powinna mieć większe pojęcie na ten temat. Jesteśmy zgodnie z
prawem
geniuszami, ale w wieku 9 lat Liz miała najwyższy wynik na testach osiągnięciach
niż my
wszyscy. Rząd wiedział, że w lecie przed siódma klasą, jej rodzice dostali wizytę
od jakichś
dużych facetów w ciemnych garniturach i trzy miesiące potem, Liz była
dziewczyną w
Akademii Gallager. Po prostu od koloru do wyboru-różnorodność. Jeśli jestem na
misji, chcę
by Bex była przy mnie, a Liz daleko, daleko za tuzinem komputerów i
Szachownicą. Pamiętam jak Liz cisnęła swoja walizką na łóżko i przewróciła
biblioteczkę,
wyburzyła mój zestaw stereo i wyrównała MOJĄ replikę DNA, którą zrobiłam na
specjalnym
papierze w ósmej klasie. "Uups, stokrotko". Powiedziała machając ręką na
przeprosiny.
Faktycznie, umie przepraszać w czternastu innych językach, jednak, gdy tworzy
wielką
katastrofę, próbuje zmienić ją w drobny wypadek. Liz mówi - 'oopsy stokrotka'
jak skończona
idiotka. Nie żebym się o nią troszczyła, ale jak mocno musi być poparzona przez
słońce, żeby
tak mówić? I musi przytulić swojego przyjaciela, czyli mnie, poświęcę się. O 6:30
równo,
byliśmy już w swoich uniformach, nasze ręce wyposażone gładkimi,
mahoniowymi
poręczami. Schodzimy z gracją, że w szybkim tempie dotykamy stopami podłogi
holu. Każdy
był spokojny i wyluzowany oraz miał głowę uniesioną wysoko. Liz i ja
kontynuowaliśmy
files without this message by purchasing novaPDF printer (
patrzenie w kierunku przedsionka. "Może kłopoty z samolotem?" Liz szepnęła.
"albo
zwyczaje.." A ja jestem pewna jak cholera, że ona się spóźni. Kiwnęłam głową, ale
nadal
kontynuowałam patrzenie w kierunku przedsionka. Bex zamierzała przedrzeć
się przez drzwi,
ale zostały zamknięte. Głos Liz stał się piskliwy, ponieważ zapytała: "Dostałaś
wiadomość od
niej? Nie dostałam żadnej wiadomości. ? Nie dostałam wiadomości od niej.
Dlaczego nie
dostaliśmy wiadomości od niej?!". Mieszało jej się chyba w głowie szczerze
mówiąc, bo
nieskładnie się wypowiadała. Tak więc, byłabym zaskoczona, gdybyśmy dostały
wiadomość
od niej, prawdę mówiąc. Bex powiedziała nam, że zarówno jak jej matka i tata
lubią urlop
spędzać z nią. "O mój rety, co gdyby wycofała się?" Liz uruchomiła swój niepokój
na
korbkę(XD tak było napisane) w swoim głosie "dostała glana ( nie wiem ocb, ale
chyba o
wezwanie) na zewnątrz?"
"Dlaczego o tym pomyślałaś?"
"Więc .." powiedziała. "Bex zawsze jest rozważna z opcji zasad".
Liz wzruszyła ramionami i niestety nie, nie mogłam zgodzić się z tym.
"I niby dlaczego spóźniłaby się? Dziewczyny Gallager nigdy się nie spóźniają! "
To denerwuje, gdy ludzie myślą, że skoro jestem córką dyrektorki to jestem w
pętli. Ludzie
przypuszczają, że jestem wspólnikiem personelu, którym naprawdę jestem. Mam
prywatne
obiady ze swoją mamą w niedzielę noce i czasami ona zostawi mnie w spokoju,
bo idzie do
swojego gabinetu. Jestem inną dziewczyną niż Gallager Girls. (oprócz bycia
oczywiście córką
dyrektorki). Obejrzałam się na przedsionek i spojrzałam na Liz "stawiam, że ona
się spóźni"
myślenie inaczej byłoby jak quiz popowy, który Liz rozprasza jak nic innego.
Ponieważ zbliżyliśmy się do okazałych, masywnych drzwi Okazałej Sali, gdzie
stał Gilly Gallagher. Mimowolnie rzuciłam okiem w górę przy elektronicznym
ekranie, na
którym było "English-American" chociaż wiedziałam, że zawsze rozmawiamy w
naszym
własnym języku wraz z głupim akcentem. Usiadłam przy swoim zwykłym stole w
Okazałej Sali
i w końcu poczułam się jak w domu. Wróciłam 3 tygodnie temu, ale moje jedyne
zajęcie to
files without this message by purchasing novaPDF printer (
zajmowanie sie nowicjuszami internetowymi i personelem. Najgorszą rzeczą jest
to, że w
rezydencji pełnej siódmych sortowników, jest poczekalnia z nauczycielami,
którzy oglądają
twoje umiejętności. Odkąd dziewczyny zaczęły czytać stare numery
Szpiegowstwa, zazwyczaj
tylko ja to robiłam, a dzięki temu odkryłam miejsce wielu ukrytych przedziałów i
tajemnych
korytarzy, które mają co najmniej sto lat, a kurzu było tam potąd i zapewne
dawno nikt nie
dbał tam o porządek.
Przeważnie próbowałam wiele czasu spędzać ze swoją matką, ale była "super
wyjątkowo"
zajęta i zupełnie rozproszona pracą, że nie zwracała na mnie najmniejszej uwagi.
Wracam do
rzeczywistości. Kiedy tak rozmyślałam, to Anna Fetterman upchała się w ławce
obok Liz i
zapytała: "zobaczyłaś to?" Anna trzymała w ręce niebieski coś przypominające
papier.( ten
papier nazywa się Evapopaper). Ale Anna nie myślała o Evapopaper, gdy
krzyknęła: "Mamy
Tajne Operacje!" Brzmiała na całkowicie przerażoną, ale Anna jest jedyną
dziewczyną z
Akademii, która mogła oszukać Liz w uczciwej walce. Liz przewróciła oczami, co
z pewnością
było przeznaczone Annie.
Przecież, każdy wie, że student drugiego roku pierwszy raz wyrusza do
rzeczywistej pracy w
terenie. To jest nasza pierwsza akcja, w której możemy sprawdzić się jako
szpiedzy, ale Anna
wydawała się zapomnieć o swoich umiejętnościach.
"Jestem całkiem pewna, że damy sobie radę" Liz uspokoiła Annę wytrącając
papier ze
słabych rąk Anny "wszystko co mówi Buckingham jest opowiadane z
dreszczykiem. Np. to, że
kiedyś zobaczyłam dwie zjeżdżalnię i złamałam swoje biodro, a Profesor jak
zawsze przekręciła
to".
"Ale Buckingham wyleją!" Krzyknęła Anna i to zwróciło moją uwagę.
"Zajmij się sobą" Powiedziałam
"Ta pogłoska może stać się prawdą w akademii". U nas zawsze były zwariowane
pogłoski
typu - jakaś dziewczyna została porwana przez terrorystów, albo, że jeden z
członków ekipy
wygrał grubą kasę na Kole Fortuny. (jednak ta plotka, była chyba prawdziwa, tak
files without this message by purchasing novaPDF printer (
myślę)
"Nie, nie rozumiesz" Powiedziała Anna "Buckingham ma u nas wysoką pozycję i
uczy
internetowych nowicjuszy, ale podobno ktoś go zastąpi."
Spojrzałyśmy na miejsca przy stole personelu i faktycznie było jedno dodatkowe
krzesło.
"Kto go zastąpi?" Zapytałam.
Głośny szmer sprawił, że wszystkie głowy obróciły się w jego kierunku. Moja
mama weszła
przez drzwi z tyłu sali. U nas było dwudziestu nauczycieli przez minione 3 lata
mojej nauki.
Dwudziestu nauczycieli, a 21 krzeseł. Wiem jestem geniuszem, z matematyki
oczywiście.
Liz, Anna i ja popatrzyłyśmy na siebie, a potem na krzesła personelu starając się
wychwycić
jakaś nową twarz, która zasiądzie na wolnym krześle.
Jedna twarz była nowa, ale nie mieliśmy pewności co do tego, bo Profesor Smith
zawsze z
wakacji wracał z nowym image- dosłownie, wierzcie mi. Jego nos był większy, a
ucho bardziej
sterczące. Urody z pewnością zazdroszczono mu na kilku kontynentach. Krąży
pogłoska, że
przemycił broń palną na Bliskim Wschodzie dla przemytników, ex-KGB, czyli
płatnych
zabójców we wschodniej Europie, a jego zmartwiona żona była prawdopodobnie
w Brazylii.
Faktycznie całe to wydarzenie daje mu wielkie doświadczenie. Dzięki
Profesorowi Smith cała
akademia Gallager ma ubaw na początku roku, bo fajnie jest zgadywać jaką twarz
przybierze
tym razem. Nie wrócił jako kobieta, ale to prawdopodobnie kwestia czasu.
Nauczyciele pozajmowali swoje miejsca, natomiast moja matka udała się na
podium
pośrodku długiego stołu.
"Dziewczyny z Akademii Gillian?" Nadała zdaniu pytający ton.
W tym momencie wszystkie dziewczyny wstały i powiedziały: "Jesteśmy
siostrami Gillian."
"Dlaczego tutaj jesteście?" zapytała moja matka.
"Aby uczyć się umiejętności, oddać honory mieczowi i dotrzymywać tajemnic."
Powiedziały
dziewczyny chórem.
"Dla jakiego powodu?"
"Dla światła i sprawiedliwości"
"Jak długo będziecie to robić?"
"Przez wszystkie dni naszego życia."
files without this message by purchasing novaPDF printer (
Skończyliśmy, uff, poczułam się trochę jak na jednej z telenowel mojej babci.
Usiedliśmy, ale moja mama nadal stała na podium.
"Mam nadzieję, że to będzie wasz cudowny rok w Akademii. Dla naszych nowych
członków"-
odwróciła się od stołu siódmych sortkowników, które wydawały się drżeć pod
jej
intensywnym spojrzeniem- "Witacie, dzisiaj zaczynacie najambitniejszy rok
swoich młodych
żyć. Możecie być pewni, że nie zostalibyście poświęceni tutaj, gdybyście nie byli
do tego
gotowi. Dla naszych wracających studentów, bieżący rok, będzie rokiem
oznaczającym wiele
zmian"- rzuciła okiem na personel i wydawała się coś rozważać, ale ponownie
stanęła
naprzeciwko nas. "Przyszedł czas kiedy"- ale nagle drzwi sali gwałtownie się
otworzyły i
nawet 3 lata kształcenia się w szkole szpiegowskiej nie przygotowały mnie na to,
co
zobaczyłam.
Zanim powiem, co to było, to przypominam wam, że jestem w szkole żeńskiej- no
może
paroma ludźmi płci męskiej, członkami wydziału. Gdy jednak ponownie
skupiłam się na tym,
co gwałtownie otworzyło drzwi, to byłamw szoku. To BYŁ człowiek wśród nas,
taki, który
sprawiłby, że sam James Bond czułby się niepewnie. Mężczyzna przypominał
Indiana Jones'a
w kurtce ze skóry, przeszedł przez salę, tam gdzie stanęła moja matka, a
następnie puścił do
niej oko. Myślałam, że nie wyrobię.
"Przepraszam za spóźnienie". Powiedział, a następnie zajął wolne miejsce.
Jego obecność była tak niespotykana, tak surrealistyczna, że nawet nie zdałam
sobie sprawy,
że Bex upchała się w ławce między Liz a Anną i musiałam mieć chyba opóźnioną
reakcję.
"Kłopoty, panie?" zapytała.
"Gdzie byłaś?" Liz domagała się odpowiedzi.
"Kto to kurde jest?" wtrąciła Anna.
Bex była urodzonym szpiegiem, właśnie podniosła swoje brwi i powiedziała:
"Zobaczysz".
Rozdział 2
Bex spędziła sześć godzin latając prywatnym odrzutowcem, a jej skóra koloru
cappuccino
files without this message by purchasing novaPDF printer (
świeciła i wyglądała jakby wyszła z reklamy kremu. Naprawdę chciałam być
małostkowa i
musiałam zwracać uwagę, na znak w holu, który wskazywał, że powinniśmy
mówić po
angielsku z amerykańskim akcentem podczas mile widzianej kolacji. Ale jako
jedyny
obywatel Akademii Gallager w historii, Bex była przyzwyczajona do bycia
wyjątkiem. Moja
mama zagięła jakieś poważne zasady, gdy jej starzy znajomi z Anglii zadzwonili i
zapytali, czy
ich córka mogłaby i czy chciałaby być w Akademii. Przyznaję, że Bex była
pierwszym
kontrowersyjnym aktem mamy, oprócz mnie (ale nie jej ostatnim).
"Miałaś udane wakacje, Cammie?" w sali, dziewczyny zaczynały jeść, ale Bex
mlaskała gumą i
głupio się uśmiechała, stawiając nam wyzwanie, abyśmy zapytali ją, jak jej minęły
wakacje.
"Bex, jeśli masz coś do powiedzenia, to po prostu to zrób" Liz domagała się
odpowiedzi,
chociaż to było zupełnie bezcelowe. Nikt nie sprawi, że Bex zrobi to, czego ona
nie chce
zrobić. Ja mogę być kameleonem, a Liz następnym Einsteinem, a Bex najlepszym
szpiegiem
jaki kiedykolwiek istniał. Bex uśmiechnęła się w wyższością, a ja wiedziałam, że
to wszystko
zwyczajnie sobie zaplanowała odkąd była w połowie drogi nad Oceanem
Atlantyckim (jest
strasznie uparta). Poczekała, aż wszystkie oczy się na nią skierowały. Kiedy już
tak było,
wzięła ciepłą bułkę z koszyka na stole i nonszalancko powiedziała, "Nowy
nauczyciel".
Połamała na pół chleb i wolno posmarowała masłem, "Podwieźliśmy go z
Londynu dziś rano.
On jest starym kumplem mojego ojca".
"A jak brzmi jego imię?" Zapytała Liz, prawdopodobnie już planując jak
wyciągnąć od centrali
z CIA przy Langey kilka szczegółów o nowym nauczycielu. "Salomon",
powiedziała Bex,
przyglądając się nam. "Joe Solomon".
Wszyscy nagle odwróciliśmy się, żeby popatrzeć na Joe Solomon'a. Miał
niechlujną brodę i
niespokojne ręcę agenta wprost ze świeżej misji. Wokół nas wszyscy zaczynali
szeptać i
chichotać. Akademia Gallager jest szkołą dla geniuszy dziewczyn, ale czasem po
prostu warto
files without this message by purchasing novaPDF printer (
dać nacisk na "dziewczynę".
Następny ranek był istną torturą. Absolutnymi torturami! Dokładnie, nie
poszliśmy spać
wcześnie, raczej późno.
Gdy Liz obudziła nas o 7:00, postanowiłyśmy, że wystroimy się przez godzinkę i
opuścimy
śniadanie, albo nałożymy nasze uniformy i zjemy jak królowe. Zdecydowałyśmy
się wystroić.
Profesor Smith o 8:05 zaczyna wykład. Dziś Profesor Smith, KROWA
1
, miał dużo
eyelinera i
błyszczyka, a dziewczyny wysłuchiwały o niepokojach społecznych w państwach
bałtyckich.
Nuda.
Patrzyłam na swój zegarek, a to jest jedyną czynnością bezcelową w Akademii,
ponieważ
lekcja kończy się dokładnie na czas, ale musiałam zobaczyć, ile sekund stało
między mną a
lunchem (11,705, na wszelki wypadek, jeśli jesteś ciekaw).
Szyja niesamowicie mnie bolała, w rzeczywistości było to spowodowane małą
ilością snu i z
tym, że siedziałam 5 godzin nad lekcjami. Przekopałam dno swojej torby i
szukałam
miętówek, pomyśleć, że mogłam zjeść, ale wolałam ładnie wygląć. Doszłam do
wniosku, że
powinnam mieć w torbie miętówki- tic tac.
Liz przeszła obok Mr. Mosckowitz'a do biura, aby dać wypracowanie, które pisała
przez całe
lato, więc ja i Bex byłyśmy same, gdy doszliśmy do podstawy głównych schodów
i znaleźliśmy
się w niewielkim korytarzu, który był jednym z trzech dróg do Rezerwy, albo na
podkłady
podłogowe, gdzie nigdy nie dostaliśmy pozwolenia.
Stojąc na podłodze uważałyśmy, żeby nie mrugnąć, albo nie robić niczego, co
mogłoby zmylić
skaner, który sprawdzał, czy byłyśmy naprawdę studentami drugiego roku, a nie
studentami
pierwszego roku, próbującymi podkraść się w dół Rezerwy. Przestudiowałam
nasze odbicia w
lustrze na ścianie i zdałam sobie sprawę, że ja, Cameron Morgan, córka
dyrektorki szkoły,
która przewyższałam wiedzą o szkole, niż jakikolwiek uczeń Akademii. Strasznie
interesowały
1
W książce na Profesora Smith’a było określenie COW, co dosłownie oznacza po polsku KROWA.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
mnie tajemnice Akademii. Osądzając z gęsiej skórki Bex, zrozumiałam, że ona
myślała tak
samo.
Zielone światło przebiegło nam nad oczami. Lustro odstąpiło nam wejście do
windy, która
ma zawieść nas pod piwnicę Tajnych Operacji. "Cammie", Bex powiedziała
wolno.
"Jesteśmy w środku".
Usiadłyśmy spokojnie, sprawdzając nasze (zsynchronizowane) zegarki, myśląc to
samo: tutaj
się coś zmieniło. Akademia Gallagera jest zrobiona z kamienia i drewna.
Wyrzeźbione
poręcze i strzeliste kominki nadawały się idealnie na miejsce, do czytania książek
w zimowe
wieczory. Ale miejsce, do którego zabrała nas winda, nie należała do akademii,
wyglądało
inaczej niż reszta rezydencji. Ściany były matowym szkłem. Stoły były z stali
nierdzewnej, ale
absolutną najdziwniejszą rzeczą o Tajnych Operacjach, to, że nasz nauczyciel nie
brał w tym
udziału.
Joe Salomon spóźnił się- tak późno, że żałowałam iż nie poszłam podkraść z
biurka mojej
mamy M&M's , bo szczerze miętowe cukierki (Tic Tac) nie zaspokajają głosu
dorastającej
dziewczyny.
Siedzieliśmy w ciszy, ale jak stała się ona dla Tiny Walters zbyt uciążliwa,
ponieważ
powiedziała "Cammie, co wiesz o nim?"
Tak, więc wiedziałam tylko tyle co powiedziała mi Bex, ale mama Tiny pisze
rubrykę
towarzyską w ważnej wielkomiejskiej gazecie, która pozostaje bezimienna, nikt
nie próbował
dochodzić i pytać.
Znalazłam się w potrzasku lawiny pytań, "Skąd jest?", "Ma dziewczynę?", "Czy to
prawda, że
zabił tureckiego ambasadora rzemieniem?". Wyglądało to tak, jakbyśmy gadały o
sandałach
albo majtkach, ale i tak nie znałam odpowiedzi na te pytania.
"No dalej", Powiedziała Tina "Słyszałam, jak Madame Dabney, mówiła szefowi
Louis, że twoja
mama pracuje nad nim całe lato i namówiła go, aby podjął tę pracę. Musisz coś
wiedzieć!"
Więc przesłuchanie Tiny miało jedną korzyść: w końcu zrozumiałam, że
wyciszone telefony i
files without this message by purchasing novaPDF printer (
zamykanie się na klucz w gabinecie przez moją mamę miały jakiś sens.
Przeważałam to i
myślałam o tym, gdy Joe Salomin przechadzał się po klasie, 5 minut później.
Jego włosy były trochę wilgotne, a jego biała koszulka eksponowała mięśnie. Po 2
pełnych
minutach zdałam sobie sprawę, że rozmawiał z nami w języku japońskim.
"Co jest kapitanem Brunei?" zapytał.
"Bandar Seri Begawan" odpowiedzieliśmy.
"Pierwiastek kwadratowy 97, 969 jest.." zapytał.
"Trzysta i trzynaście" Powiedziała Liz, 'językiem matematycznym' lubi nam
przypominać, że
matematyka jest ogólnym językiem.
"Dominikański dyktator został zamordowany w 1961" powiedział w języku
portugalskim.
"Jak brzmiało jego imię?"
"Rafael Trujillo" odpowiedzieliśmy.
"Zamknijcie swoje oczy.", powiedział po arabsku.
Zrobiliśmy to, co nam kazał.
"Jaki kolor mają moje buty?" zapytał tym razem po angielsku i, o dziwo,
trzynaście dziewczyn
siedziało cicho.
"Jestem praworęczny czy leworęczny?" zapytał, ale nie zrobił przerwy na
odpowiedź.
"Kiedy wszedłem do klasy zostawiłem odciski palca w pięciu różnych miejscach,
których?!".
Domagał się, ale spotkał się z pusta ciszą.
"Otwórzcie oczy" powiedział, a kiedy to zrobiłam, to zobaczyłam jak siadał na
rogu swojego
biurka, jedna stopa na podłodze, a druga zawieszona luźno. "Tak"-powiedział.
"Dziewczyny
są całkiem bystre, ale też głupie."
Byłyśmy w szoku, że tak nas nazwał- głupimi.
"Witamy w Tajnych Operacjach, Jestem Joe Salomon. Nigdy nie uczyłem nikogo,
ale znam to
co robię od 18 lat, więc wiem o czym mówię. Te zajęcia będą inne".
Mój żołądek wydawał pomruki i Liz, która jadła pełne śniadanie, związała włosy
w koński
ogon i powiedziała "shh". Jakbym mogła sprawić, że mój żołądek się uspokoi. Nic
dziwnego,
że tak szalał. HELLO, nic nie jadłam w końcu.
"Panie, przygotuję was na to co będzie dalej". Przerwał i wskazał do góry. "Tam.
To jest inne,
więc uczynię, abyście były twarde. Mocno. Jeśli jednak będę miał podejrzenie,
nawet
niewielkie, że nie jesteście niezwykle utalentowani w dziedzinie pracy w terenie,
files without this message by purchasing novaPDF printer (
uratuję
wam życie i zwolnię was na Operacjach i zbiorę informacje sam".
Stanął i włożył ręce do kieszeni. "Każdy kto zaczyna w tym biznesie szukając
przygód, nie
troszczę się o wasze fantazje i nie obchodzi mnie jak one wyglądają. "
Kątem oka zobaczyłam, że Mick Morrison przyglądała się mu uważnie. "To
oznacza, że
będziesz nas uczył jak się używa broni palnych, sir?" wykrzyknęła.
Ale Mr. Salomon obszedł biurko i powiedział "W tym biznesie, jeśli chcesz mieć
broń palną,
musisz dobrze się nią posługiwać, nie jest ona dla każdego, niektórzy umierają".
Moja skóra paliła się na czerwono. Łzy napełniły się w moich oczach. Joe
Salomon
wpatrywał się we mnie. Zamknęłam oczy, a on spojrzał w dal.
"Szczęśliwcy wracają do domu, niektórzy nie mają tyle szczęścia".
Pomimo, że nie wypowiedział mojego imienia, czułam jak inni wpatrują się we
mnie. Oni
wszyscy wiedzą, co zdarzyło się mojemu tacie, że udał się z misją i nie wrócił do
domu. I
prawdopodobnie nigdy tego nie zrobi.
Ludzie nazywają mnie Kameleonem, tu, jeśli jesteś w szkole szpiegowskiej
wydaje się być
całkiem dobrym przezwiskiem. Jestem dobra w przechodzeniu niezauważonym
z powodu
mojej genetyki szpiegowskiej albo dlatego, że zawsze byłam nieśmiała?
Mr. Salomon zmienił temat i wszyscy odwrócili wzrok ode mnie, ale Bex
wpatrywała się we
mnie swoimi zielonymi oczami, gotowa powstrzymać nauczyciela przed
zadawaniem mi
bólu.
"Być dobrym i przeżyć, albo złym i umrzeć." powiedział.
Część mnie chciała pobiec do mojej matki i powiedzieć jej, że Joe Salomon mówił
o tacie i
sugerował, że to jego wina. Byłam sparaliżowana gniewem, ale gdzieś we mnie
huczało, że to
może być prawda.
W tym momencie Anna Fetterman weszła przed drzwi.
"Współczuję" Powiedziała do Mr. Salomon'a, podczas przerwy od łapania
oddechu.
"Głupie skanery nie rozpoznały mnie i zamknęła mnie winda, musiałam
odsłuchać
wczesniejszy wykład na temat jak wykraść się z windy, zatem .." Zamknęła się,
gdy zobaczyła
minę nauczyciela, był niewzruszony i wyglądał na hipokratycznego człowieka, a
sam miał pięć
files without this message by purchasing novaPDF printer (
minut spóźnienia".
"Nie siadaj" Powiedział Mr. Salomon, "Twoi koledzy już wychodzili".
Wszyscy spojrzeliśmy na swoje zegarki, ostatnio zsynchronizowane, które
pokazały nam to
samo, 45 minut temu zaczęły się zajęcia.
"Tak?" Zapytał Joe Salomon.
"Nie ma pracy domowej?" Zapytała, a wszyscy stali się rozdrażnieni, tym
zapytaniem
(zapamiętajcie na przyszłość, żeby nigdy nie przypominać o pracy domowej w
pokoju pełnym
dziewczyn z czarnymi pasami w karate).
"Tak" powiedział Salomon. Pokazując palcem na drzwi w sygnale, żebyśmy
wyszli.
"Zauważajcie najprostsze rzeczy".
Poszłam do innej windy, a dziewczyny poszły do tej, która kierowała ich do
swojego pokoju.
Nie byłam zdziwiona, gdy Bex ustała przy mnie.
"Wszystko ok?" zapytała, ponieważ to było 'pracą' najlepszego przyjaciela.
"Tak" Skłamałam, robię to, co robią szpiedzy.
Wsiadłyśmy do windy, która zaprowadziła nas do wąskiego przedpokoju na
pierwszym
piętrze, chciałam udać się do mamy (nie tylko ze względu na M&M's), gdy
weszłam do
ciemnego korytarza i usłyszałam, jak jakiś głos zapłakał:
"Cameron Morgan!"
Profesor Buckingham pędził w dół sali, nie wiedziałam, co go skłoniło do biegu,
kiedy nad
naszymi głowami zapaliło się czerwone światło, kręciło się, wielki brzęczyk
przekłuł nasze
ucha, ledwie słyszeć mogłyśmy krzyki elektronicznego głosu, który pulsował
światłem.
"SZYFROWAĆ CZERWONEGO, SZYFROWAĆ CZERWONEGO, SZYFROWAĆ
CZERWONEGO!"
"Cameron Morgan!" Buckingam wrzeszczał, łapiąc Bex i mnie.
"Twoja matka Cię potrzebuje. TERAZ!"
Rozdział 3
Natychmiast pobiegłam, a korytarze stopniowo zaczęły pustoszeć. Członkowie
ekipy spieszyli się, a czerwone światła kontynuowały pulsowanie. Buckingam
ciągnęła mnie i Bex w górę ciągnących się łukiem schodów, stado internetowych
nowicjuszy zbiegło ze schodów, krzycząc z całych sił. Zapamiętałam jak te
syreny zabrzmiały pierwszy raz i wsłuchałam się w nie. Buckingam krzyknąła:
„Dziewczyny!” i chciała uciszyć nowicjuszy. „Pójdziecie za panią Madame Dabney.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
Ona zabierze Was stąd. I panie”- spojrzała na przerażone bliźniaczki, które
wydawały się szalone- ”Opanowanie!”.
Przeszliśmy przez salę historii. Cała szkoła była roztrzęsiona przez zaistniały
chaos. Bex i ja wymieniłyśmy się pytającym spojrzeniem, ponieważ powinniśmy
być na dole pomagając innym studentom drugiego roku, a nie na górze, ale
Buckingam nakrzyczała na nas, „Dziewczyny, śpieszyć się!”. Zabrzmiał mniej
pobłażliwie, niż tak jak powinien starszy nauczyciel i nie wyglądał na takiego
nauczyciela, którego znałyśmy.
Słyszałam, jak coś za nami huknęło, Eleanor Everett posąg prawdopodobnie był
teraz w milionach kawałków, ale pod koniec Sali Historii, moja matka opierała
się
o drzwi dwuskrzydłowe swojego biura, upuszczając M&M do swoich ust,
wyglądała spokojnie, jakby czekała na moje zaliczenie praktyki piłkarskiej, w dni
powszednie.
Jej długie, ciemne włosy spadały w poprzek ramienia. Byłam w szoku, takie
zamieszanie, a dyrektorka szkoły spokojna, jak nigdy. Moje hormony zatykają
prowadzenie wojny z moimi porami. Sprawiedliwy dzień powszedni.
Czasami cieszę się, że 90% naszych żyć odbywa się wewnątrz rezydencji,
ponieważ kiedy załatwiamy sobie zwolnienie, muszę przyglądać się, jak inni
ludzie pożerali wzrokiem moją mamę, albo pytają czy jesteśmy siostrami,
wkurza mnie to. Wiem, że powinno pochlebiać, że każdy tak myśli, bo w końcu
jesteśmy spokrewnione, ale tak nie jest. W skrócie, moja mama to laska.
„Hej, Cam, Rebecca” powiedziała do Nas, zanim odwróciła się do Buckingham.
„Dziękuję za zabranie ich. Wejdźccie do środka”.
W biurze mojej matki, chaos na zewnątrz wyraźnie się uspokoił. Światło
wpadało do pomieszczenia przez okno w ołowianych ramkach, które były
pokryte
mahoniową boazerią, była tam też biblioteczka, w której znajdowały się
woluminy w skórzanych oprawach; jak Trucizny na przestrzeni dziejów,
Przewodnik Praetorian po Honorowej Śmierci i Osobisty Miesięcznik
edukacyjny.
Na biurku mojej mamy było nasze zdjęcie, podczas urlopu w Rosji, przytulaliśmy
się do siebie, a na twarzy gościły nam uśmiechy. „Głodni?” Zapytała mnie i Bex.
O, dziwo zapomniałam o swoim pustym żołądku i wzięłam kanapkę zwiniętą w
zielony papier. „Dziewczyny, robię wycieczkę” „Ale, jesteśmy studentami
drugiego roku!” Wykrzyknęła Bex, jakby moja matka o tym zapomniała. Usta
mamy były pełne czekolady, więc Buckingham nam wyjaśnił: „Juniorzy zaczynają
semestr przesłuchania taktyk, więc oni są poniżej wpływu w tej chwili”.
„Mówiłaś coś?” zapytała moja matka, uśmiechając się. „Pomożesz Nam?”
Są trzy cechy, które sprawiają, że dziewczyny z Akademii kończą ją: wytrwałość,
siła i mądrość. Podania najbardziej potencjalnych studentów są odrzucane ‘nie
akceptujemy podań w tym czasie’ dostają odmowy ilekroć razy zadzwonią lub
napiszą. Musisz dostać kosza od każdej prywatnej szkoły, aby trafić do Roseville.
Żadna wytrwałość albo rozpacz, nie sprawi, że znajdziesz się za bramą, tak
wygląda realna władza.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
Dlatego ja i Bex czekałyśmy w czarnej limuzynie, o wydłużonej karoserii, która
odniosła zwycięstwo wyborcze w rodzinie McHenry (tak ta na okładce
Newsweeka z zeszłego grudnia). Byłyśmy rodzajem ludzi, którzy nie dają się tak
łatwo odprawić, a dawno temu dowiedzieliśmy się, że siła leży we wzroku. Więc
ja i Bex trafiłyśmy do Akademii dla Wyjątkowych Młodych Kobiet. Ale nikt nie
zdaje sobie sprawy, tak naprawdę jakie wyjątkowe jesteśmy. Mężczyzna- senator
miał na sobie szarą marynarkę, a jego żona wyglądała, jakby dopiero wyszła z
kosmetyczki i zastanawiałam się, czy mój wiśniowy błyszczyk przypadł jej do
gustu, sądząc po jej minie, to nie.
„Senator”, Powiedziała Bex, wyciągając do niego rękę. „Witamy w Akademii
Gallager”. To jest zaszczyt mieć Pana tutaj z nami.” Pomyślałam, że Bex się
przylizuje, do senatora McHenry, ale on się uśmiechnął i powiedział: „dziękuję, to
jest cudowne móc być tutaj.” Chyba nie zdał sobie sprawy, że nie może
głosować.
„Jestem Rebecca” powiedziała Bex. „A to jest Cameron” senator rzucił okiem na
mnie, ale potem swój wzrok na Bex, która wyglądała jak prześliczny model
elitarnej edukacji. „Cieszymy się na widowisko ja i ..” Senator zauważyła, że nie
ma jej córki.
„Twoja córka będzie..”
Ale w tym momencie czarny, bojowy but wyszedł z limuzyny „Kochanie”,
powiedział senator, wskazując kierunkiem na stajnię. „Oni mają konie.”
„Co to za zapach?” Mrs. McHenry powiedziała z drżeniem.(dla waszej
wiadomości, nasza szkoła pachnie świetnie, o ile wcześniej nie wąchałeś perfum
próbki).
Senator spiorunował wzrokiem swoją żonę i powiedział: „Macey, kocha konie”
powiedział,
„Nie, Macey nie cierpi koni” Mrs. McHenry powiedziała zwężając oczy i rzucając
okiem na Bex, jakby chciała jej przypomnieć, aby nie zaprzeczała.
„Spadła z jednego i złamała sobie rękę”.
Byłam o krok od powiedzenia i zakłócenia tego małego, domowego szczęścia, by
powiedzieć im obydwu, że w stajni nie było koni.
Mam wrażenie, że Macey McHenry nigdy nie dotknęła konia w całym swoim
życiu. Jej nogi były długie i wysportowane, ubranie punkowe i buntownicze, z
pewnością z wysokiej klasy, a diament na nosie miał zapewne połowę karatu.
Włosy mogły wyglądać surowo czarno, a były zarazem grube i błyszczące i to
obramowało twarz, należącą do okładki z magazynu.
Wiedziałam z TV, że jeśli Macey nikt nigdzie nie pomógł, to Akademia jest
pewnie ostatnią deską ratunku.
„Obawiam się, że to klasyczny protokół dla ludzi, którzy przychodzą bez
umówionych spotkać” Powiedziała Bex, wyrażając honor studenta.”
„Bezpieczeństwo w Akademii jest na pierwszym miejscu, a jeśli Twoja córka ma
tu przyjść, musisz wiedzieć, że wysoki poziom ochrony obowiązuje.”
Ręce Mrs. Henry były na biodrach, gdy zawarczała „Nie wiesz kim on jest?”
„Byliśmy na powrotnej drodze” Senator wkroczył, przerywając wywód jego
żony.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
„To jest Nasza ostatnia szansa, aby przenieść Macey tutaj”, „I bezpieczeństwo
jest jak najbardziej imponujące.”
Bex otworzyła drzwi główne i wpuściła ich do środka. Bex i ja udałyśmy się do
gabinetu mamy, mama zaczęła opowiadać typową historię szkoły. O wiele
skróconą.
„Mamy wiele absolwentów pracujących na całym świecie” Powiedziała mama,
„Skupiamy się na językach, matematyce, nauce i kulturze. To są rzeczy, które
nasi absolwenci mają w swoich żyłach. Jako szpiedzy. Przyjmujemy tylko młode
kobiety, to umożliwia nam łatwiejszą naukę.”
Zaczęłam lubić tą historię, gdy mama odwróciła się do Bex i powiedziała:
„Rebecca, dlaczego Ty i Cammie nie pokazujecie Macey akademii?”
I wiedziałam, że czeka nas sporo roboty.
Bex wszystko wiedziała, ale ja myślałam o operacji, a mimo to już udaliśmy się z
misją! Powinnam wiedzieć jak działać? Pewnie, gdyby Macey chciała odmienić
chińskie czasowniki albo rozbić kody KGB, była by już dawno wykwalifikowana,
ale nasza misja jak zawsze miała służyć do tego, do czego nie mamy kwalifikacji!
Na szczęście Bex lubi działać.
„Senatorze, to był honor spotkać Cię, sir” Powiedziała Bex, chwytając jego rękę.
„I panią również” uśmiechnęła się do Mrs.Henry.
„Jestem zadowolona ..” powiedziała.
„Dziękuję, Rebecca” Mama przerwała wywód Bex.
„Macey stanęła z podmuchem wiatru w ultra miniówce, w sali Historii, rzucając
spojrzenie swoim rodzicom.
Macey opierała się o szafkę, w której była kronika historii maski przeciwgazowej
(urządzenie, na który Akademia posiada patent), zapalała papieros, gdy ją
dogoniliśmy. Grała pewnego siebie nudziarza, a następnie wydmuchała dymem
w
kierunku sufitu, na którym z pewnością było wiele czujników, najmniej dla
dymu.
„Tu jest zakaz palenia” powiedziałam.
Patrzyła na mnie, jakby chciała powiedzieć ‘zmuś mnie’, oczywiście zrobiłabym
to, ale nie powinna tego wiedzieć.
„Dostaniesz grzywnę, a twoje płuca ..”
Bex piorunowała wzrokiem Macey, w przeciwieństwie do mnie, wyglądała na
osobę, która bez wahania pokazałaby jej odpowiednie zasady. Nasz gość wyrzucił
papierosa do pustej puszki coli i poszła za nami w dół schodów.
„To jest pora lunchu” wyjaśniłam, zdając sobie sprawę, że w żołądku miałam
tylko Tic Tac i M&M.
„Możemy iść jeść, jeśli chcesz.”
„Nie sądzę!” Macey miała płaczliwy wyraz oczu.
„Tu jedzenie jest świetne”. Jedzenie jest całkiem dobrym odgałęzieniem, ale nasz
szef kuchni jest niezwykły po prostu. Szef Louis podszedł do nas i zaproponował
krem brulee.
Zaczęłam wspominać wspaniały krem, gdy Macey wykrzyknęła:
„Jem osiemset kalorii na dzień!”
files without this message by purchasing novaPDF printer (
Bex i ja patrzyłyśmy na siebie zdumione. Prawdopodobnie spaliliśmy wiele
kalorii
podczas jednej sesji P&E (Ochrona i Wprowadzanie w Życie). Macey studiowała
nas sceptycznym wzrokiem, po czym dodała:
„Jedzenie jest wczorajsze.”
Miała rację. Udałyśmy się do holu i powiedziałam:
„To jest Okazała Sala”. Macey odwróciła się do Bex i powiedziała:
„Więc każdy nosi te uniformy?”
Zakładam, że to było obraźliwe. Bex dotykała palcami swoja marynarkę wojenną
do kolan i spódnicę z tartanu, która pasowała do białej bluzki i powiedziała:
„Nawet nosimy je na zajęciach gimnastycznych.”
Dobre, pomyślałam i poszukałam przerażenia na twarzy Macey, a Bex przeszła w
kierunku korytarza od wchodu i powiedziała:
„Tu mamy bibliotekę.”
Ale Macey była w innym miejscu, w dół innego przedpokoju.
„Co tu jest na dole”
„To jest pomnik waszyngtoński, Tablica Szkolna”.
Macey wyciągnęła telefon komórkowy.
Bex i ja rzuciłyśmy okiem na siebie, a następnie spróbowałam brzmieć jak pełna
współczucia i powiedziałam:
„Tak, tu nie działają telefony komórkowe.”
„Jesteśmy za daleko wieży” dodała Bex. Kłamstwo. W rzeczywistości mielibyśmy
świetny zasięg, gdyby przyjęcie komórki nie blokowało urządzeń, ale Macey nie
musi tego wiedzieć.
„Nie działają telefony komórkowe?” Macey zabrzmiała tak, jakbyśmy powiedzieli
jej, że wszyscy studenci muszą golić głowy i żyć o chlebie, i wodzie.
Macey obróciła się i poszła w kierunku gabinetu dyrektorki.
Przynajmniej myślała, że to jest droga do biura mojej matki. Zbliżała się do
drzwi, które prowadzą do działu badań i rozwoju departamentu w piwnicy.
Byłam
całkiem dobrym doktorkiem. Zauważyłyśmy Mr. Mosckowitz’a, nie wyglądał na
mega geniusza w tym momencie, ale jak alkoholik mieszkający na miejscu. Jego
oczy były nabiegłe krwią, a twarz blada, potykał się i powiedział: „Cześć!”
Macey wpatrywała się w niego ze wstrętem, który w rzeczywistości był dobrą
rzeczą, ponieważ, nie zauważyła gęstej mgły fioletowego dymu, który przesączał
się pod drzwiami klatki schodowej za nim. Profesor Buckingham wypychał
ręczniki w pęknięcia, za każdym razem, gdy znalazła się za blisko fioletowej
mgły, kichała spazmatycznie.
Mr. Mosckowitz kontynuował kołysanie tam i z powrotem, może przez fioletową
mgłę, albo blokował widok Macey, która była nieustępliwa.
„Rozumiem, masz zadatki na studenta” powiedział.
W tym momencie rama rozbiła się o podłogę uderzając o doktora. Był
nieprzytomny, a fioletowy dym stawał się coraz gęstszy.
Buckingham odciągnął doktora. Bex złapała ramię Macey „Robisz postępu”, ale
Macey odepchnęła jej rękę i powiedziała: „Nie dotykaj mnie, B” (tak, zgadza się
files without this message by purchasing novaPDF printer (
nazwała Bex ‘B’).
Teraz widać co robi MTV z dziewczyną. MTV sprawia, że sądzimy, iż litera B jest
slangiem i dzięki skrótom jesteśmy fajni. Więc, albo Macey Nas nienawidzi, slbo
okazuje nam szacunek.
Do sali wszedł Mr. Salomon. Seksowny naprawdę. To, że jest szpiegiem sprawia,
że jest jeszcze gorętszu.
„Witamy w Akademii Gallager. Mam nadzieję, że zastanowisz się nad
dołączaniem do nas.” powiedział Mr. Salomon
„Lubisz wycieczki?” zapytał, ale Macey pomalowała swoje rzęsy tuszem i
wyglądało to uwodzicielsko. Majaczę. Nie wiem, czy to przez ten dym, ale
zachciało mi się rzygać.
Po rozmowie z Macey, podszedł do mnie,
„Masz sekundę?” zapytał, nie czekając na odpowiedź dodał:
„Ktoś na drugim piętrze Cię potrzebuje.”
Wskazywał na kierunek w okrężnych, kamiennych schodach, które niegdyś były
stałym wyposażeniem Akademii. Witraże dawały kolorowe światła na biała
koszulą Mr. Salomona, wspięliśmy się, a gdy sięgnęliśmy do drugiego piętra,
podał nam swoje ramiona i znalazłyśmy się w korytarzu pełnym
kalejdoskopowych kolorów.
Jednym słowem to było piękne. Przypomniał mi się wykład Mr. Salomona,
zauważać rzeczy- wtedy mieliśmy swoje ‘ops’. Zawiedliśmy. Przez kolor.
Odprowadził Nas aż do Sali Historii. Macey wymamrotała: „Kto to był?”
To była pierwsza normalna rzecz, powiedziana przez Macey od momentu
wypełznięcia z limuzyny.
„On jest nowym nauczycielem.” Powiedziała Bex.
„Yeah!” Kpiła Macey.
„Jeśli mówisz tak ..” Bex, nie zapomniała słowa ‘B’.
„Mówię tak” Macey sięgnęła po swój zapas papierosów, opuściła je pod wpływem
naszych spojrzeń.
„Jedyni ludzie, którzy uczą w tych miejscach są dziwakami i maniakami
komputerowymi.”
Pomyślałam o mojej matce- moja piękna matka, która pewnie wie już o naszym
seksownym ‘opsie’ na lekcji Mr. Salomona. Dobrze, że nic nie jadłam, bo
zwymiotowałabym.
Rozdział 4
W dodatku do naszych nauczycieli i naszego szefa kuchni, Akademia Gallager ma
całkiem
rozległy personel, ale to nie jest rodzaj miejsca, które jest reklamowane w
ogłoszeniach. Tu
są 2 typy ludzi przychodzących tu- studenci spodziewający się pracy w AlphaNet
(CIA, FBI,
NSA, etc.) i członkowie ekipy spodziewający się z tąd wyjść.
Ruszyłyśmy w kierunku na drugie piętro.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
„Wchodzić dziewczyny!” Krzyknęła moja matka, gdy tylko weszliśmy do Sali
Historii - w
rzeczywistości pewnie dużo wcześniej nas zauważyła. Chociaż moja matka mnie
wychowała,
to czasem jej super szpiegowskie instynkty przerażały mnie. Podeszła do drzwi i
powiedziała:
„Czekałam na Ciebie.”
Umiałam ‘ładnie i składnie’ się wyrażać, ale widząc moją mamę w futrynie
drzwiowej,
wszystkie dobre maniery wypadły mi z głowy, na szczęście Bex, nie miała tego
problemu.
„Przeprasza, Madam” powiedziała „Ale czy wiesz dlaczego dział konserwacji
dostarczył
dodatkowe łóżko do naszego pokoju?”
Na twarzy mojej matki- Rachel Morgan było można dostrzec gniew. Mimo
wszystko
odpowiedziała:
„Dlaczego? Tak, Rebecca. Wiem.”
„Czy mogłaby, Madam podzielić się z Nami tymi informacjami?”
Mama zrobiła krok na przód, by do nas dołączyć:
„Przejdźmy się.”
Uświadomiłam sobie, że coś jest nie tak. Musiało coś być.
„To jest szantaż? Senator ma coś na nas?” zapytałam.
„Cameron” powiedziała moja matka, próbując nastąpić mi drogę.
„On daje kasę na siły zbrojne? Finansuje nam czesne?”
„Cammie, po prostu chodźmy” mama rozkazała.
Poszłam dalej, ale nie zamknęłam się.
„Nie wytrzymam.”
„Cameron Ann Morgan” powiedziała moja matka, używając mojego pełnego
imienia. „Dość”
„Macie nowego współlokatora, zdała test.”
Okej, byli dobrzy, zdali test, ale byli dużo lepsi niż Macey McHenry. Minęliśmy
stary
kamienny korytarz, nasze stopy odbijały się echem w zimnym korytarzu.
„Tak, ona zdała test dobrze.” powiedziałam „Więc na teście współlokatora
zdobyła punkt.”
Mama nagle ustała, co mało na nią nie wpadłyśmy.
„Mam za Ciebie podejmować decyzje, Cammie? Wstyd wrzał we mnie, ale moja
matka
zwróciła swój uwagę w kierunku Bex.
„Ja nie podejmuje kontrowersyjnych decyzji od czasu, do czasu, Rebecca?”
„I Liz” mama przeniosła swoje spojrzenie, „Myślisz, że powinniśmy przyznawać
się do tego, iż
dziewczyny, które nie pochodzą z rodziny szpiegów, są gorsze?”
To było to- miała nas.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
Mama założyła ręce na piersi i powiedziała:
„Macey McHenry wniesie nowy poziom do Akademii swoją rozmaitością. Ona ma
niewykorzystany intelekt .. Ona ma jakość.”
Jakość? Snobizm jest jakością, tak jest elitaryzmem, faszyzmem.
„A jeśli jest dla Ciebie gorsza..” mama odwróciła się by popatrzeć na stary,
aksamitny
gobelin, który wisiał na pośrodku długiego, kamiennego muru.
Oczywiście, zobaczyłam to wcześniej. Gdyby dziewczyna stała tam wystarczająco
długo,
mogłaby odnaleźć drzewo genealogicznie, które rozchodziło się w poprzek
gobelinu, przez
dziewięć generacji, przed Gilly i dwie generacje potem. Gdyby dziewczyna miała
lepsze
rzeczy do robienia, mogłaby wejść za gobelinem, do herbu rodzinnego Gallagera
osadzonego
w kamieniu, prześlizgnąć się przez tajemne drzwi.
„Co do tolerowania..” zaczęłam, ale Liz przerwała:
„O rety ..” Pokierowałam swój wzrok za wąskim palcem Liz do linii, u dołu
gobelinu. Nigdy
nie wiedziałam, że Gilly była żonata. Nie wiedziałam, że miała dziecko. Nigdy nie
śniłam o
tym, że dziecko miało nazwisko: „McHenry.”
„Dlatego Macey McHenry ma tu być” powiedziała moja matka, „znajdziemy jej
miejsce”.
Obróciła się i zaczęła wychodzić, ale Liz zawołała za nią.
„Ale Madam, wiesz .. Jak ..”
Mama uważała, że to dobre pytanie, ponieważ założyła ręce i powiedziała:
„Przyznaję, że z akademickiego punktu widzenia, dla Ms.McHenry druga klasa
stanie się
miejscem odpoczynku. Macey będzie podejmować wiele kursów z naszymi
młodszymi
studentami.”
Bex uśmiechnęła się do mnie, ale równie myśl o nogach Macey, supermodelki
wymagająca
od niej dużo wiedzy na temat internetowych nowicjuszy, nie zmieniło to faktu, że
personel
był w naszym pokoju i robił jej miejsce. Pytanie na twarzy mojej matki, było takie
czy i my
zrobimy miejsce dla niej w swoich życiach.
Popatrzyłam na swoich najlepszych przyjaciół. Wiedząc, że naszą misją jest to, iż
mamy
zaakceptować Macey McHenry. Grzeczna dziewczynka wewnątrz mnie wiedziała,
że
przynajmniej powinnam spróbować. Szpieg we mnie, wiedział, że zostało mnie
poświęcone
files without this message by purchasing novaPDF printer (
zadanie, a gdybym kiedykolwiek chciała zobaczyć Subleve, to zrobiłabym
sztuczny uśmiech i
powiedziałabym ‘tak, proszę we mnie.’ Córka, we mnie wiedziała, że wybory były
zawiłe.
„Kiedy zaczyna?” zapytałam.
„W poniedziałek.”
Gdy po raz pierwszy poszłam do Akademii Gallagera, czułam się źle, dlatego iż
musiałam
codziennie widywać moją matkę, gdy moi koledzy nie widzieli swoich rodziców
przez kilka
miesięcy. Ostatecznie, przestałam mieć wyrzuty sumienia z powodu tego.
Przecież, mama i ja
nigdy nie spędzamy lata razem. Ale przecież, nie mama nie ma męża, a ja ojca.
„Jaka szkoła?” zawsze pytała jakby nie widziała, przecież wiadome było, że pójdę
do
Akademii Gallager.
„Popełnił jakieś ups?” zapytała moja matka, ja wiem, że jago dyrektorka
akademii, musi
wiedzieć, jak sprawdza się nowy członek ekipy.
„On wie o tacie.” powiedziałam.
Nie wiem w sumie dlaczego to powiedziałam. Spędziłam sześć dni, bojąc się o
nasze małe
społeczeństwo, zakłócone przez Macey McHenry, ale po co to powiedziałam będą
z matką
sam, na sam?
„Tacy są ludzie na naszym świecie, Cam- ludzie lubią Mr. Salomona, ktoś pewnie
powiedział
mu co się zdarzyło. Powinni wiedzieć, co się stało. Mam nadzieję, że
przywykniesz do
spojrzeń ludzi na siebie, ponieważ oni potrafią kojarzyć fakty, decydują się, czy o
tym
wspominać, czy nie. Mam przypuszczać, że Mr. Salomon wspomniał o tym?”
„Tak jakoś.”
„I jak załatwiłaś to?”
Nie krzyknęłam, nie zapłakałam, więc powiedziałam swojej matce.
„Okej, zgaduję.”
„Dobrze” przygładziła moje włosy, a ja zastanawiałam się po raz milionowy, czy
miała jeden
zbiór rąk do pracy i inny dla momentów takich jak ten.
„Jestem z Ciebie dumna, mała” powiedziała. „To staje się łatwiejsze.”
Moja mama jest najlepszym szpiegiem- więc uwierzyłam jej.
Gdy obudziłyśmy się następnego ranka, zapamiętałam, że jest to poniedziałek.
Zapomniałam,
że jest to poniedziałek! Szłam na śniadanie, gdy nagle się zatrzymałam, bo
usłyszałam
files without this message by purchasing novaPDF printer (
potężny krzyk pani Buckingham’a „Cameron Morgan!” jej głos robrzmiewał
echem po holu.
„Będziemy Cię potrzebować i Ms. Baxter, i Ms. Sutton, jedziecie ze mną” Bex i Liz
wyglądały
na zagubione, gdy Buckingam dokończyła: „Wasz nowy współlokator przybył!”
Poszliśmy za nią, na górę. Buckingham otworzyła szeroko drzwi, na kanapie
zobaczyłam, jak
Mr. Salomon i Jessica Boden dzielili skórzaną kanapę. Popatrzył całkowicie
znudzony prawie
współczułam mu, Jessica została posadzona na krawędzi kanapy.
Gość honoru, siedział w poprzek biurka mojej matki, miała na sobie uniform,
wyglądała jak
supermodelka. Nawet nie odwróciła się, gdy weszliśmy.
„Macey” powiedziała moja mama, gdy Bex, Liz i ja usiadłyśmy na ławeczce przy
oknie,
Buckingam stanęła na baczność przed regałami „Mam nadzieję, że będzie Ci tu
dobrze w
Akademii.
„Hm!?!”
„Dobrze Macey” Nie jestem pewna dlaczego nienawidzę Jessicę Boden, ale ma to
chyba coś
wspólnego z jej postawą, nie ufam komuś, kto się garbi.
„Gdy powiernicy, usłyszeli o twoim wstępie, moja matka..”
„Dziękuję Jessica” jak ja kocham swoją mamę? Bardzo. Mama otworzyła gruby
plik, który
leżał na jej biurku. „Macey, widzę, że spędziłaś semestr przy mafii w chińskiej
Akademii?”
„Tak” powiedziała Macey. (teraz sprawiała wrażenie dziewczyny z niedbałą
postawą).
„A następnie pełny rok przy Wellington House. I Dwa miesiące przy Ingalls.”
„Masz cel?!” zapytała Macey, a ton jej głosu był niewiarygodnie ostry. Joe
Salomon
zaniemówił.
„Zobaczyłaś wiele innych szkół, Macey-” „Nie powiedziałabym, że było w nich coś
innego”
wypaliła w odpowiedzi.
Ledwie jej słowa zostały wypowiedziane, gdy w powietrze poleciał sztylet,
prawie co dotknął
jej lśniących włosów, lecąc, Mr. Salomon złapał sztylet, zanim drasnął on
Buckingham. To
wszystko zdarzyło się tak szybko. Macey rozmawiała o tym, jak wszystkie
prywatne szkoły są
takie same, a Patricia Buckingham łapała kopię Wojny i Pokoju z regału, w tym
momencie
sztylet przedziurawił skórzane nakrycie.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
„Myślę, że my potrafimy Ci więcej zaformować, niż poprzednie szkoły”
„Co, co .. „ wyjąkała Macey. „Jesteś walnięta?”
Rozdział 5
Przed trzecim tygodniem szkoły, mój plecak był cięższy niż ja (dobrze, może nie
ja, ale prawdopodobnie Liz), miałam górę pracy domowej, a znak nad Okazałą
Salą głosił, żebyśmy wszyscy lepiej odświeżyli nasz francuski, gdybyśmy mieli
zamiar prowadzić rozmowy podczas lunchu. Plus, to był cały etat krążących
pogłosek, całkiem różniących się od faktów.
Macey McHenry została usunięta z poprzedniej szkoły, ponieważ rozeszła się
wiadomość, że jest w ciąży z dzieckiem dyrektora. Pogłoska była też taka, że przy
jej pierwszym P&E klasy, Macey kopnęła siódmego sortownika, więc mocno była
nieprzytomna przez godzinę. Fakt. (a także powód, biorąc pod uwagę P&E z
ósmymi sortownikami). Macey powiedziała siódmemu sortownikowi, że szklanki
sprawiają, iż jej twarz wygląda grubo, a włosy jak peruka. Fakt, fakt, fakt.
Ponieważ przechodziliśmy między herbaciarnią Madame Dabney’s, Tina
powiedziała do mnie: “Cammie, nie musisz ukraść nawet pliku?- Ja bym trochę
wzięła ..”
“Tina!” zawarczałam, ponieważ przedpokój pełny przyszłych szpiegów, to nie
jest najlepsze miejsce do urządzania potajemnej rozmowy. “Nie ukradnę stałego
rekordu Macey, by tylko zobaczyć, czy naprawdę sprawiła, że sala gimnastyczna
spaliła się w jej ostatniej szkole.”
“Pożyczać” Przypomniała Tina. “Pożyczać stały rekord. Sprawiedliwe zerknięcie.”
“Nie!” powiedziałam jeszcze raz, kiedy właśnie znalazłyśmy się w niewielkim,
ciemnym korytarzu. Zobaczyłam, że Liz stała tam, wpatrując się w lustro, które
ukrywało windę, jakby nie rozpoznała własnego odbicia
“Co złego z ..” zapytałam, a potem zauważyłam małą, żółtą karteczkę.
“Co? To jest uszkodzone albo -”
Zaczęłam czytać małą karteczkę z żółtego papieru.
STUDENCI DRUGIEGO ROKU C.O . KLASA ODWOŁANA. SPOTYKAMY SIĘ DZIŚ NA
ZEWNĄTRZ WIECZOREM. 7:00. NIE UBIERAJCIE SWOICH UNIFORMÓW!-
SOLOMON.
Odbicie Bex pojawiło się tuż obok mojego. Zaczęłam wyrywać notatkę z lustra.
Dwie rzeczy były niezwykłe w Akademii Gallager. Pierwsza, ja nigdy nie
słyszałam o odwołanej lekcji, a teraz jestem tego świadkiem. Sekundka, Joe
Solomon właśnie zaprosił czternaście dziewczyn na przechadzanie się w świetle
księżyca.
Zapowiada się ciekawie.
Zobaczyłam, jak Liz wkurzyła się wcześniej o zadania, tego dnia przy obiedzie,
była biała jak sól w solniczce, ponieważ wiedziała, że każdy mały błąd się liczy.
Znaki interpunkcyjne też zauważa- zatrzymywała się od czasu do czasu,
zachowywała się tak, jakby odpowiedzi były wypisane na czubku jej głowy. (Z
głową Liz wszystko jest możliwe.)
"Liz, est-ce qu-il-y-a une épreuve de CoveOps dont je ne connais pas?" zapytałam,
files without this message by purchasing novaPDF printer (
myśląc, że jeśli CoveOps był testem, ale Liz pomyślała, że silę się na dowcip.
"Tu ne la considéras pas sérieuse?" niemalże krzyknęła. "Tu sais ques Ke qui se
passe!”
Oczywiście brałam wszystko na poważnie, ale Liz tak nie uważała, więc
przerwałam naszą francuską konwersację i szepnęłam:
„Liz, nie wiem co się zdarzy dziś wieczorem.”
„Dokładnie” zapłakała, ocierając łzę.
„Nic co jest w tych książkach, może nie być tam!” powiedziała jakbyśmy wrzucali
ją do rzeczywistej strefy działań wojennych, a nie na nasze własne podwórko.
„Albo to mogło być to coś!” obejrzała się, a następnie oparła o ścianę.
„Nie w książkach!”
Pomyślałam, całkiem poważnie, że ona może zwymiotować, zwłaszcza kiedy Bex
pochyliła się i szepnęła:
„Stawiam, że popsujemy gang narkotykowy, obsługiwany w nocnym klubie.”
(zobaczyła to raz w wydarzeniu o Pseudonimie). Liz przełknęła ślinę, jej knykcie
zbledły, ponieważ chwyciła kartkę.
„To nie będzie nic w ten sposób, Liz” szepnęłam.
„Dlaczego?” domagała się Tina. „Co wiesz? Twoja matka powiedziała ci coś?”
„Nie!” powiedziałam. „Nie wiem nic.”
„Więc Solomon nie poprosił twojej matki o dwa helikoptery, trzy paralizatory i
tuzin brazylijskich paszportów?” wszyscy się we mnie wpatrywali.
Nie zdążyłam odpowiedzieć na śmieszne pytanie Tiny, gdy główne drzwi się
otworzyły i klasa weszła.
„Cześć” powiedzieli jeden z wielu zwrotów.- i klasa studentów pierwszego roku
zapomniała o mnie, i wróciła do robienia, tego co robiła w przeciągu tygodnia.
Wpatrywaniem się w Macey McHenry.
Była pierwszą osobą, która kiedykolwiek łączyła czarny pazur z Peterem
Pancollared, białą bluzką, jej diamentowe kółko w nosie przypominało wielki
pryszcz, wydawała się outsiderką, ale była jedną z nas. Przeszła przez Okazałą
Salę, ale nie zrobiła tego, co robiła zwykle, czyli siadała na krzesło i jadła prostą
sałatę, a teraz podeszła do Bex i powiedziała.
„Co do cholery!” Do tego punktu głównie usłyszałam, jak Macey powiedziała, że
lubi jak rzeczy „są w jej świetle”, a jeśli będziesz miała operację plastyczną to już
w ogóle.
„Je me demande pourquoi elk a décidé a parler a nous aujourd'hui. Comme
c'est bizarre!" powiedziała Liz. Tak naprawdę to nikt nie wiedział, dlaczego
Macey jest taka rozmowna. Nikt.
Zanim mogłam odpowiedzieć, Macey odwróciła się do Liz i powiedziała:
„Nie chce z tobą rozmawiać i wkurzać się”.
„Powiedz mi” powiedziała Macey, jej głupi południowy i sztuczny akcent było
słychać wyraźnie.
„Jak ktoś z założenia takiego akcentu, może być taki głupi?”
Blada twarz Liz obróciła się, a łzy do jej czerwonych oczu napłynęły. Zanim
zrozumiałam, co się zdarzyło, Bex wstała ze swojego miejsca, złapała tyłem
Macey, a
files without this message by purchasing novaPDF printer (
drugą ręką złapała to diamentowe kółko w nosie, tak szybko, że odmówiłam
modlitwę
podziękowań, że Brytyjczycy są po naszej stronie.
„Wiem, że jesteś o 3 lata spóźniona, ale udzielę ci prawdziwej szybkiej i ważnej
lekcji”
powiedziała Bex z angielskim akcentem. Zdarzyła się dziwna rzecz, Macey
uśmiechnęła się- niemalże śmiała się, a Bex nie wiedziała co z sobą zrobić.
Reszta sali szła wolno, cicho, jakby ktoś ją przyciszał. Do czasu, gdy nauczyciele
przestali rozmawiać, Bex wciąż miała spór z Macey.
„Rebecca” powiedział męski głos. Odwróciłam się z dala od uśmieszku Macey i
zaciśniętymi wargami, zobaczyłam jak Joe Solomon stał za mną.
„Rozumiem, że mogłaś wpaść w kłopoty, dla tego.”
To jest prawdziwe. Dziewczyny Gallagera nie walczą w przedpokojach. Nie
trzepiemy
i nie popychamy. Ale przeważnie nie używamy umiejętności zakonu żeńskiego,
przeciwko siostrom. Nigdy. To jest złe, ponieważ widać, że postrzegamy Macey
jako
outsidera. Ale Mr. Solomon był outsiderem również. Może dlatego powiedział:
„Jeśli jesteś chętna do popisania się, Ty i twoi przyjaciele możecie brać zadanie
dziś
wieczorem.” Popatrzył na mnie i Liz. „Szczęścia.”
To nie było powiedziane radośnie. Taa, przyda się nam szczęście.
Liz wróciła do swoich plansz, a ja i Bex wpatrywałyśmy się w siebie, w poprzek
stołu.
Nasze twarze zmieniały wyraz z czystego przerażenia do niekontrolowanego,
radosnego podniecenia. Dla dziewczyn z Akademii Gallagera, prowadzenie misji
nie
jest żadną karą, wręcz przeciwnie! Jednak mimo wszystko, gdzieś w głębi mojego
umysłu był strach, ponieważ zdałam sobie sprawę, że właśnie będziemy grać
żywymi
amunicjami- może w obydwóch dosłownie i przenośnie sensu tego słowa.
Macey wróciła do jedzenia swojej sałatki podczas, gdy Mr. Solomon dodał:
„Et n’oubliez pas, mesdemoiselles, Ce soir vous etes des civils- ressemblez-y.
- obydwa dosłownie i przenośnie dwa sensy.
O, tak, to jest to, co chciałam- modna rada z Joe Solomon. Okazała Sala wydawała
się
normalna, ale wątpię, że żaden ze studentów drugiego roku, poza Macey
zmierzył się z
czymś takim. Jakbyśmy nie znali tego wcześniej, Joe Solomon właśnie
przypomniał
nam, że szybko zaczniemy się odważać, żeby wyjść z domu, zza swoich
wygodnych
czterech ścian, aby zasmakować naszego, pierwszego, własnego życia super
szpiega.
Mam nadzieję, że cztery lata szkolenia, przydadzą się do czegoś.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
Nie jestem pewna jak to możliwe, ale w pewnym momencie między jednym P.M i
sześć czterdzieści- pięć, klasa studentów z drugiego roku przeszła z jednego
obrazu w
drugi, tzn. z pęku nastolatek do super szpiegów. To było całkiem przerażające.
Liz swoje popołudnie spędziła przy stawaniu się podręcznikową wersją tajnego
agenta,
powinnam przypomnieć jej, że praktyka jest ważniejsza. (to był całkiem stary
podręcznik). W takim razie przedpokoje zaczęły rozbrzmiewać przerażonymi
krzykami:
„Widziałaś moje czarne buty?!” i
„Nikt nie ma lakieru do włosów?!”
Poważnie zaczynałam martwić się o los bezpieczeństwa narodowego. W naszym
komplecie, Bex robiła wrażenie (jak zwykle), Liz wyglądała głupio (ale próba
mówiące
jej, że tak wygląda nic nie dawała) i Macey patrząc na stare Cosmo, jakby
ustalając czy
zieleń jest nowym czarnym, tak jakby to była sprawa życia i śmierci. Wszystko co
mogłam zrobić to usiąść na moim łóżku, w moich starych dżinsach i czarnym
zrobionym na drutach swetrem i przyglądać się na zegarku jak czas mija.
Tina przybyła do naszego pokoju psując wszystko.
„Które?” zapytała trzymając parę czarnych skórzanych spodni i krótką spódnicę.
Byłam blisko mówienia, że nic nie pasuje, ale Eva Alvarez mnie wyprzedziła.
„Co ty masz wziąć?” „Co ja mam wziąć!” Eva uniosła parę butów na wysokim
obcasie,
które samym patrzeniem sprawiały, że zaczynały boleć mnie stopy.
„Um, Eva, może weźmiesz inne?” zapytałam.
Ale zanim Eva mogła odpowiedzieć, usłyszałam jak ktoś powiedział.
„One są ostatnim krzykiem mody w Mediolanie.” obejrzałam się. Policzyłam
obecnych.
A następnie zaświtało mi kto to powiedział. Macey wpatrywała się w nas ponad
szczytem swojego magazynu i dodała:
„Jeśli chcesz wiedzieć, oczywiście.”
W ciągu kilku minut, klasa drugiego roku była w naszym małym komplecie, a
Macey
powiedziała Tinie:
„Wiesz, podszewka powinna pójść na wargi.” i Tina posłuchała oczywiście.
Miała być naszym wrogiem, a kim się stała?! Przyjacielem.
Courtney pożyczała kolczyki; Anna przymierzała marynarki. I czułam się
naprawdę
dziwnie z Macey po naszej stronie.
„Wiesz, Eva, że wystawy w Mediolanie mogą wystawiać w Roseville.”
spróbowałam,
ale ona nie troszczyła się o to:
„Wiesz, faceci ukrywają się w prostym wzroku i tacy są!” powiedziałam, ale Kim
Lee
files without this message by purchasing novaPDF printer (
zdjęła bluzkę bez pleców i niemal zrzuciła ją z głowy.
„Wiesz, ja naprawdę myślę, że on nas zabiera na koncert promenadowemu!”
wykrzyknęłam, a Anna odłożyła olśniewającą, formalną suknię Macey do szafy
wnękowej.
Jestem kameleonem! Chciałam płakać. Jestem szpiegiem! Do dzisiejszej nocy
przygotowałam się całe swoje życie- robienie ćwiczeń z moim tatą, proszenie
mojej
matki by opowiedziała mi historie, a na końcu zostawanie dziewczyną, na którą
nikt
nie zwraca uwagi. Ale teraz znosiłam to ciężej i bardziej, stałam pośrodku
swojego
własnego pokoju, przyglądając się, jak moi najdrożsi przyjaciele zachwycali się
nowym
gościem, a ja byłam całkowicie niewidzialna.
„Zgubiłam kolczyki” powiedziała Macey, wskazując na Evę.
„Zakładka w koszuli” powiedziała Annie, wtedy odwróciła się do Courtney Bauer
i
powiedziała:
„Co zginęło, gdy zajmowałaś się swoimi włosami?” (Courtney miał czasem małe
problemy z kradzieżami) Bex siadła z Liz na swoim łóżku i obydwie wyglądały na
tak
zdumione, jak ja się czułam.
„Hej” niemal zapłakałam jeszcze raz, daremnie.
Moi koledzy z klasy w końcu odwrócili się od Macey i powiedziałam:
„Już czas” cisza była nie do zniesienia, ale lepsze to niż gadanie o Macey.
„Witajcie, panie.”
„Wszyscy wyglądacie..” wpatrywał się, rozdziawiając usta, jakby nigdy nie
widział
staników push-up, albo kredki do oczu.
„.. ładnie..” w końcu dokończył. Wciąż brzmiał na zdenerwowanego.
„Dobrze, przed nami bardzo długa noc. Bardzo długa. Dla..” zawahał się i spojrzał
na
nas.
„Dla nas wszystkich.”
Wiedziałam, że miał na myśli mnie, Liz i Bex.
Mr. Mosckowitz poprawił swoje okulary na nosie i wpatrywał się na oświetlony
pojazd
rezydencji. Nawet nie widziałam, co dokładnie leżało w tej ciemnej przepaści.
Faktycznie, są tam drzewa, szlaki joggingu i pole na lacrosse, które przydaje się
podczas Czerwonego Kodu (i jako świetny, podziemny obiekt przechowywania
helikopterów), ale każdy kto zna Akademię, wie, że to jest całe, wielkie pole
minowe, może
dosłownie- z nerwów zaczęłam się wiercić.
Co jeśli tam są Strzelce z wyboru? Albo psy, które nas zaatakują , albo .. Ale zanim
zdążyłam dokończyć tę myśl, usłyszałam chrupanie i odwróciłam się by zobaczyć
files without this message by purchasing novaPDF printer (
Nocny Ekspres. Co? Nagły wypadek. Zastanawiałam się. Gdy jednak drzwi
samochodu się otworzyły Mr. Solomon wsiadł i krzyknął:
„Wchodzić” zdając sobie sprawę, że mówi do Nas.
Natychmiast, mój umysł powrócił do notatki Liz. Tajna Operacja Zasada #1: nie
wahać
się. Mr Mosckowitz otworzył drzwi, wspięłam się do środka, wyobrażając sobie,
że
samochód ciężarowy jest jak nasi nauczyciele. Nie było w środku ściany
monitorów i
słuchawek- jedynie skrzynki, paczki .. Był to samochód ciężarowy, odjazdowy i
byłam
pewna, że Mr. Solomon ukradł go!
„Pierwsza zasada” ostrzegł nas, kiedy już wszyscy weszli do środka.
„Nie dotykajcie żadnej z paczek”
Mr. Solomon poszedł za nas, zostawiając w tyle Mr. Mosckowitz’a.
„Harvey?” Solomon zapytał niecierpliwie, ale wciąż wystarczająco miękko, że
brzmiał
jak całkiem miły facet.
„ Zegar odlicza czas” Solomon rzucił Mr. Mosckowitz’owi klucze.
„O!” to wydawało się obudzić go. „Tak. Pewna rzecz. Zobaczę was”- wskazał na
nas
wszystkich- ”tam”.
„Nie, ty nie, Harvey” Mr. Solomon powiedział. „To jest pomysł.”
Nazywają mnie szaloną, ale to nie było tak jak sobie wyobrażałam, tzn. nie
wyobrażałam sobie Joe Solomona na naszej pierwszej akcji. (jestem pewna, że
mówię
w imieniu całej klasy studentów z drugiego roku).
„Tajni agenci w głębokim nakryciu będą danymi nieprawdziwymi historiami”
powiedział do nas przez ciemność.
„Te historie, wliczając w to imiona, daty urodzenia ..”
„Legendy!” krzyknęła Liz. Test jest testem, w umyśle Liz.
„Bardzo dobrze, Ms Sutton” powiedział, nawet po ciemku wiedziałam, że Liz jest
z
siebie dumna.
„Dla tego misja, panie, ty będziesz stanowić zwyczajną nastolatkę. Myślę, że
możesz
to załatwić?”
Nie jestem pewna, ale myślę, że to mógł być żart Joe Solomon’a, ale to nie było
zabawne.
„Prowadząc fizyczny nadzór na temacie w trójkowej rotacji, osoba z wizualnym
kontaktem jest ..”
„Przypatrywać się!”
„Naprawiać. Osoba w zasięgu wzroku gałki ocznej jest ..”
„Wsparciem.”
„I ostatnia osoba ..”
files without this message by purchasing novaPDF printer (
„Zapasem.”
„Bardzo dobrze. Zapamiętajcie to, powtarzajcie to ciągle sobie, ale nie za często.
Urozmaicajcie swoje tempo i odstępy, i nade wszystko ..”
Poczułam, jak samochód ciężarowy zatrzymał się, Silnik wyłączył się.
Nade wszystko, co? Chciałam płakać. Najważniejsza noc mojego życia, a on
zapomniał
puenty! Małe światło zapaliło się w suficie samochodu ciężarowego, dając
upiorny
blask, usłyszałam muzykę.
Mr. Solomon przestawił monitor telewizyjny na jedną z półek. Czekałam na
widok
światła na zewnątrz, ale za to zobaczyłam to, co widziałam przez wiele lat-
czternaście
uczniów wychodzących z klasy studentów z drugiego roku.
„W terenie, panie, nigdy nie możecie spodziewać się, że może iść zgodnie z
planem. W
pełni oczekuję, że panujecie nad swoimi umiejętnościami improwizowania. Na
przykład, misja dzisiejszego wieczoru, potrzebuje podjazdu, którego nie
posiadamy w
Akademii. Więc”- skinął wokół nas- „zrobiłem alternatywną umowę.” (tak z
pewnością
ukradł to!)
Podał słuchawki Bex, Liz i mnie, i powiedział:
„Podstawowy przedmiot jednostki. Nie bójcie się go używać.”
Pokazał nam parę okularów szylkretowych, ja [SERCE] Roseville guzik, i
naszyjnik ze
srebrnym krzyżem.
„Wewnątrz są trzy kamery, które pozwolą nam analizować wasze postępy.”
Krzyż
zakołysał się na moim palcu wskazującym, a na ekranie wizerunek moich
kolegów z
klasy kołysał się tam i z powrotem.”
„Te są naszą korzyścią dziś wieczorem. To jest dokładne ćwiczenie
nauczycielskie,
panie, ale oczekujcie, że przyjdziemy wam z pomocą.”
Okay, uznam to. Zaczynałam być trochę wkurzona na tym punkcie, ale poważnie,
kto
może mnie za to obwiniać? Mimochodem noga Bex drgnęła i Liz kontynuowała
wykręcanie jej rąk. Każda dziewczyn w głębi tego samochodu była spięta.
Chociaż Liz,
Bex o ja jako jedyni wyszliśmy na dwór- wiedzieliśmy, że kiedyś nadejdzie czas
na
naszą pierwszą misję.
Muzyka karnawałowa nagle przybrała na sile, ponieważ tylne drzwi się
otworzyły i
files without this message by purchasing novaPDF printer (
pierwszą rzeczą jaką zobaczyłam była jaskrawa, pomarańczowa czapka, Mr.
Mosckowitz zerknął „Oni są blisko.” powiedział Mr. Solomon i wetknął drut do
głośnika, a za następną sekundę słyszałam głos mojej matki, łączący się z
karnawałową
muzyką. „To jest potężna pogoda do biegania.”
Moja krew stała się zimna. Wszyscy, ale nie mama. Wszyscy, ale nie mama.
Znasz zwrot uważaj na co chcesz? O tak, jestem wierząca. Mr. Solomon skierował
się
do nas i powiedział:
„Tam są trzy typy tematów, które zawsze będą najbardziej trudne.”
Policzył je na swoich palcach.
„Ludzie, którzy trenowali. Ludzie, którzy podejrzewają. I ludzie, którzy wiedzą.
Panie
to jest wasza szczęśliwa noc.” Wyciągnął czarno-białe zdjęcie z kieszeni swojej
marynarki. Twarz na zdjęciu była nowa dla nas, ale głos, który nadszedł znany.”
„Tak. Prawdopodobnie powinienem wracać do tego zwyczaju, znaliśmy się
dobrze”
„O kurwa!” wykrzyknęła Bex, a Liz upuściła swoją notatkę.
„Smith!” zapłakałam.
„Spodziewasz od nas rozpoznania Profesora Smith’a?”
Nie mogłam w to uwierzyć! Nie tylko to była nasza pierwsza misja, ale przed
nami był
człowiek, który miał ponad trzydzieści lat doświadczenia.
Zespół CIA składający się z najlepszych zawodników prawdopodobnie zrobił by
to w
ciągu 20 minut. Trzy dziewczyny z Akademii Gallagera nie miały szans.
„Ale… ale… ale… on nigdy nie odjeżdża z terenów” zaprotestowałam.
„Nigdy nie przekroczyłby granicy niezabezpieczonego obszaru ni z tego, ni z
owego”
O mój Boże pomyślałam, walczyłam w umyśle by przypomnieć sobie notatki Liz.
„To jest sprzeczne z wzorem tematu zachowania!”
Ale Mr. Solomon tylko uśmiechnął się. Wiedział, że to jest misja niewykonalna,
dlatego dał to nam jako karę, za złe zachowanie wobec Macey.
„Zaufajcie mi panie” powiedział z ponurym respektem.
„Nikt nie zna wzory zachowania Mr. Smith’a.”
Rzucił gruby folder z plikami dla nas.
„Jedna rzecz, którą dzisiaj wiemy to to, że wieczorem Roseville jest miastem
karnawału i Mr. Smith, na dobre, albo złe, kocha ciasta.”
„Tak, więc, dobrej zabawy!” usłyszałam głos mojej matki. Wyobrażałam sobie, jak
macha do swojego kolegi.
„Twoja misja” powiedział Solomon.
„Dowiedzieć się co on sypie do swojego ciasta.”
Czekałam całe życie na swoją misję! I co dostaję! Jakieś ciasto?!
„Temat przy remizie strażackiej, mądrala” mama szepnęła.
„On jest wszystkim.”
files without this message by purchasing novaPDF printer (
„Mądrala w pomarańczowej czapce.”
Mr. Solomon spojrzał na mój naszyjnik i powiedział:
„W albo na zewnątrz” złapałam krzyż, wiedząc, że tego potrzebuję.
Rozdział 6
Kocham Bex i Liz. Poważnie. Jednak, gdy twoja misja ma być niezauważona w
Roseville to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Miasto ma swoją ‘chwilę’
karnawałową, a my podążamy tropem tajnego agenta, w zasadzie Mr. Smith’a,
geniusza w Jackie O Shades, która mogłaby być Miss America (chociaż z
pochodzenia jest Brytyjką) niezupełnie bym nazwała to idealnym wsparciem.
„Mam gałkę oczną” powiedziała Bex, ponieważ czaiłam się przez miasto. W
każdej minucie zdawało się, że ktoś się za mną śmieje. Ludzie kontynuowali
chodzenie z torbami, pełnych hot dogów i karmelowych jabłek- mnóstwo kalorii
w zapadłej dziurze- i nagle sobie przypomniałam, że nasz szef kuchni robił krem
brulee i hot dogi, aż naprawdę zapragnęłam coś zjeść.
Więc kupiłam jednego hot doga, po prostu musiałam. Teraz, oto mogę zacząć
myśleć. Hey, ja jem podczas misji. Albo, to jest nieostrożne, żeby ustać w kącie i
rozsmarować musztardę, kiedy tam są tajni agenci? Ale wiem jedno, stojąc na
chodniku jako artystka, pamiętam, gdy miałam 9 lat z powodzeniem zaczęłam
śledzić ojca przez centrum handlowe, w celu dowiedzenia się co miał zamiar
kupić mi na gwiazdę. Nie możesz dawać nura w kontenery na śmieci, a możesz
uchylać drzwi przez cały czas. Poważnie? Oszalałam. Prawdziwi artyści malujący
na chodniku nie ukrywają się- oni mieszają. Kiedy więc zaczynasz łaknąć parówki
w cieście (tutaj chodzi oczywiście o hot-doga- maileve) po prostu musisz mieć
musztardę. (ponadto, nawet szpiedzy muszą jeść.)
Bex była na dalekiej stronie biblioteki, a kłębiąc się na zewnątrz biblioteczna
chluba Roseville orkiestra dęta maszerowała. Liz powinna kryć się za mną, ale
nie mogłam nic zobaczyć. (proszę, błagam, aby nie przyniosła ze sobą swoich
notatek …) Mr. Smith miał trzydzieści stóp wzrostu. Załapałam blask jego czarnej
marynarki, ponieważ przechadzał się wzdłuż ulic, wyglądając jak ojciec
martwiący się o hipotekę, oczywiście wiemy wszyscy, że to blef.
„Co ty tam robisz na górze, księżniczko?” zapytałam, a Bex w odpowiedzi
wypaliła,
„Nie cierpię tego krwawiącego kryptonimu.”
„Nieźle, księżniczko” powiedziałam.
„Cam” zaczęła Bex, ale zanim mogła skończyć swoją groźbę, usłyszałam szept Liz
w swoim uchu.
„Kameleonie, gdzie jesteś?” poskarżyła się Liz
„Pozbyłam się Ciebie jeszcze raz.”
„Być ponad, mole książkowy.”
„Zaraz zaczniesz machać to swoją bronią.” prawie mogłam usłyszeć, jak Liz
stawała na czubków palców, spoglądając przez tłum. „To nawet mija się z celem
teraz, no nie?” Bex zauważyła. „Ale jestem za, by jechać za Smithem. Oh, mniejsza
o to,”
files without this message by purchasing novaPDF printer (
„Widzę Cię” powiedziała Liz.
Obejrzałam się i pomyślałam, o tak. Siedziałam na ławce, w prostym wzroku.
Poważnie. Nie mogłam być więcej przy otwartej kurtynie, nawet gdybym miała
neon nad swoją głową. Nikt- z moich przyjaciół nie mógłby mnie zobaczyć, taką
mnie, siedzącą na ławce w parku i jedzącą parówkę w cieście. Jeśli możesz być
wystarczająco nieruchoma, oczywiście, i wystarczająco zgrana z innymi, wtedy
naprawdę łatwo być niewidocznym.
„On rzuca” powiedziała łagodnie Bex. Roseville może sobie wyglądać jak
Mayberry, ale Profesor Smith nie miał jakichkolwiek szans. Zsiadłam ze swojej
ławki i ruszyłam w kierunku chodnika, wiedząc, że Smith był na czele wobec
mnie na przeciwległym stronie Bex, Bex udało się wtopić w tłum i zachowywać
się nonszalancko. Amator patrzyłby na swój zegarek i obracałby młynkiem, ale
nie Bex- ona kontynuowała chodzenie.
Pół miasteczka musiało przybyć na karnawał, na chodniku było mnóstwo
pieszych między Mr. Smith a mną (bardzo dobre ułożenie). Ludzie nie widzą
rzeczy tak szybko, ponieważ oni oglądają swój ruch, kiedy więc profesor Smith
obrócił się, zostałam doskonale wciąż. Gdy ruszył się, poczekałam pięć sekund, a
wtedy zaczęłam iść. Zapamiętałam to, o czym mój tata zawsze mówił ‘jak ogon
nie jest sznurkiem’- to jest gumką, rozciąga się tam i z powrotem, do i z, ruszając
się niezależnie do obiektu.
Gdy coś zainteresowało mnie, zatrzymałam się. Gdy ktoś powiedział coś
zabawnego, śmiałam się. Gdy zauważyłam lodowy stojak, kupiłam coś, przez cały
czas trzymając Mr. Smith’ na wizji.
Ale mieć go na wizji, to nie można powiedzieć, że łatwe. Żadna droga. Ciągle
wyobrażałam sobie swoją pierwszą misję, zawsze myślałam, że będę odzyskiwać
jakieś tajne akta albo coś. Ani razu nie wyobrażałam sobie, że zostałabym
zaproszona do takiej misji, a przez karnawał będę dowiadywać się, co moja
Krowa Profesor co on dodaje do tego swojego ciasta. Szalone jak cholera!
Profesor Smith spełniał rolę jeśli chodzi o KGB do byli już w drodze do Roseville.
(zdałam sobie sprawę, jak wyczerpujące jest być Mr. Smith’em.) Nawet nie mógł
spokojnie pożyć. Raz, sprawy stały się naprawdę skomplikowane i pomyślałam z
całą pewnością, że może mnie zauważył, ale schowałam się za grupką drobnych,
starych kobiet. Ale potem jedna z kobiet potknęła się przy ograniczeniu, a ja
instynktownie wyciągnęłam rękę, aby jej pomóc. Przed nami, Profesor Smith
zatrzymał się przed przesłoniętą witryną sklepową, wpatrując się w odbicie
szkła, miałam dwadzieścia stóp do niego. Ale potem kobiety obróciły się
naprzeciw mnie.
„Dziękuję, młoda damo” powiedziała starsza kobieta. Patrzyła na mnie spod
przymrużonych powiek. „Znam Cię” ale w tym momencie głos w moim uchu
powiedział: „Obróciliśmy?” Liz brzmiała na bliską paniki. „Obróciliśmy gałkę
oczną?”
Profesor Smith zmienił kierunek, będąc na czele z powrotem do Bex, więc
odpowiedziałam „Tak,” ale to tylko sprawiło, że kobieta przekrzywiła brew i
wpatrywała się we mnie mocniej. „Nie przypominam sobie, żebym cie wcześniej
widziała.” powiedziała.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
„Faktycznie mówisz, Betty” powiedziała jedna z kobiet, klepiąc przyjaciółkę po
ramieniu. „On mieszka obok państwa Jacksons” i dlatego jestem kameleonem.
Jestem dziewczyną mieszkającą obok (nasze drzwi mają czujniki ruchu i
kuloodporne wszystko, naprawdę!) „O! Twoja babka wychodzi już ze szpitala?”
zapytała krucha kobieta.
Okay, więc nie znałam rodziny Jacksons, ale babcia Morgan nauczyła mnie, że
chińskie tortury na wodę, są niczym porównywalnym do babki, która naprawdę
chce coś wiedzieć. Zobaczyłam jak profesor Smith zbliżał się do Bex, ale ponad
mój wzrok. Bex miała problem z głowy, mówiąc „Tak, człowiek. Przejdź, Piraci!”
jakby żyła piątkową nocą piłki nożnej. Określenie Bex piłki nożnej mogło być o
piłce, ale chłopcy byli zawsze chłopcami, tłum pełen testosteronu.
Stare kobiety wpatrywały się we mnie, jakbym była igłą, którą chcieli wziąć do
nici i powiedziałam jedną rzecz, która przyszła mi na myśl. „Doktor. Smith mówi,
że ona musi ominąć od południa- że ona musi być podpita.” Miałam nadzieję, że
Bex zrozumiała, że są kłopoty.
Moje nadzieje jednak nie osłabły, gdy usłyszałam jak powiedziała „Tak, kocham
skrzydło formacji ataku.” „To nie jest miłe?” powiedziała stara kobieta. „Ona wie
gdzie idzie?” zobaczyłam jak ciemna marynarka Mr. Smith’a znika za filarami
głównego wejścia do biblioteki, a następnie poza zasięgiem wzroku.
Usłyszałam, jak Bex wymamrotała „No nie!” przede mną byli piłkarze, na czele
paczki ‘ulicznej’, a Bex nie był z nimi. Bex zniknęła, a Mr. Smith’a również nie było
widać.
„Przepraszam, panie. Muszę iść.” niemalże zawarczałam i odeszłam pośpiesznie.
„Mole książkowy, masz ich?” zapytałam, „Masz ich?! Przegrałam wizualny Temat
i gałkę oczną. Powtarzam. Przegrałam wizualny z Tematem i …”
Dotarłam do biblioteki i patrzyłam w kierunku, za którym zniknął Mr. Smith, ale
wszystko co zobaczyłam to długa, żółta linia. Utykałam z powrotem do tłumu,
okrążając wszystko, do czasu, gdy się zdenerwowałam i zmieniłam kierunek na
niezabudowaną działkę między sklepem z butami a ratuszem.
Powinnam być bardziej świadoma swojego otoczenia, znam- szpieg 101 i tak
dalej- ale było za późno. Byliśmy tak blisko … więc zamknięta sprawa. Nie
chciałam uznać to do siebie, zaczęłam wyobrażać sobie Joe Solomon’a
mówiącego „Dobra robota.”
Ale teraz wyjechali- każdy? Smith, Bex i Liz. Nie mogłam wziąć nóg za pas i
mogłam pójść do szkoły- nie teraz. Byliśmy tak blisko. Więc rzuciłam się w
kierunku stojaku z ciastami, czyli to miejsce, które Smith musiał odwiedzić,
zanim noc zapadnie całkowicie. Słyszałam jak pęknięta piłka baseballo’wa
uderzył w metal, kątem mojego oka zerknęłam tam, ale cały P&E trenujący na
świecie nie miał dość czasu, aby pomóc mi uchylić się, przed falą pływową, która
rozbiła się nad moim ramieniem.
Tak, tak zgadza się. Moja pierwsza tajna misja była również moimi pierwszymi
wyborami Miss Mokrego Podkoszulka, stałam tam drżąc. Ludzie pędzili do mnie,
oferowali ręczniki i pytali czy mogą podwieźć mnie do domu.
Tak, tak jestem silna, pomyślałam, podziękowałam wszystkim i ruszyłam do
ucieczki. W połowie drogi, wyciągnęłam przemoczony rachunek z mojej kieszeni,
files without this message by purchasing novaPDF printer (
kupiony u kibicuj Piratom! Wciągnęłam na siebie bluzę sportową.
W moim uchu słuchawka szeleściła, a ja zdałam sobie sprawę, że mój mały,
srebrny krzyż, jednak najnowocześniejszy, nie był wodoszczelnym wydaniem.
Grupa zapalonych sportowców piłkarskich Bex, wygrała z łatwością. Jako szpieg
nie zwracałam zbytniej uwagi na makijaż, ale coś czuję, że tusz nie wygląda zbyt
okazale, mam nadzieję, że to nie podważyło mojej dumie.
Podeszłam do stojaku z ciastami, wiedząc, że w jakiekolwiek minucie mogłam
wyjść na prostą z tej katastrofy- i zgaduję w pewnym sensie, zrobiłam to.
Bex i Liz usiadły razem na ławce, ponieważ Mr. Smith przeszedł przed nimi i
chłopiec, był przerażający w tym momencie. Jego nowa twarz zawsze wyglądała
na silną, ale nie doceniłam twardych linii, do czasu, gdy przechylił się przez Liz i
krzyknął, „Ms. Sutton!”
Liz zaczęła zapadać się w sobie, ale Bex założyła ręce na ramionach i wyglądała
na zupełnie znudzoną. „Chcę wiedzieć co tu robisz!” domagał się Mr. Smith.
„Ms. Baxter”- odwrócił się do Bex- „Zamierzasz mi powiedzieć dlaczego Ty i Ms.
Sutton wyjechaliście z kampusu. Zamierzasz wyjaśnić mi dlaczego szłaś za mną
przez 30 minut i ..” Przyjrzałam się, jak jego twarz rozjaśniała, coś mu zaświtało.
„I zamierzasz powiedzieć mi gdzie jest Joe Solomon, natychmiast!”
Mr. Smith wyrzucił jakąś butelkę do kosza na śmieci.
Bex i Liz popatrzyły na siebie przez kilka chwil, zanim Bex odwróciła się do
Smith’a.
„Miałam ochotę na parówki w cieście.”
Tak, więc już wskazałam parówkę w cieście jako niedoskonałość Akademii
Gallager, ale Mr. Smith nie kupił tego argumentu, który był całkiem dobry. Nie
powinien.
One są moimi dziewczynami.
W takim razie zapamiętałam, że powinnam zrobić coś! Przecież, to
misjaniespecjalna.
Mam nadzieję. Oczywiście mogłam uratować którąś z nich. Na
pewno…
Naprawdę zaczynałam nienawidzić Joe Solomon’a. Najpierw wysyła nas do
faceta, jako haczyk, a potem nie uczy nas co robić, gdy utkniemy w martwym
punkcie. Powinnam spowodować zmianę kierunku i mieć nadzieję, że Bex i Liz
będą mogły wymknąć się? Powinnam znaleźć broń i ominąć Smith’a od tyłu?
Albo powinnam po prostu przechadzać się po drugiej stronie ulicy i wziąć moje
przyzwoite miejsce na tej ławce wstydu?
Kątem oka, zobaczyłam, jak Nocny Ekspres przewiózł transportem
samochodowym rejs wycieczkowy. To mogło zatrzymać się i wojsko wyszłoby i
uratowałoby sytuację; ale to nie zdarzy się; i natychmiast wiedziałam dlaczego.
Ulica była pełna ludzi, którzy nie znali mocy dziewczyn na ławce. Mogłam zostać
u sióstr, ale nie przy ryzyku zakonu żeńskiego.
„Wstawać,” powiedział Mr. Smith. „Skończmy tę dyskusję z powrotem w szkole.”
Zostałam w cieniu i przyjrzałam się, jak Bex i Liz przeszły obok. Wiesz, jesteś
niewidzialna, jeśli twoi najlepsi przyjaciele we wszechświecie mogą mijać cię w
dwudziestu twoich stopach i nie wiedzieć, że tam jesteś. Przecież, wciąż byłam
files without this message by purchasing novaPDF printer (
dziewczyną na misji.
Poczekałam do czasu, gdy wyszli na prostą, zaczęłam przechadzać się po drugiej
stronie ulicy. Nikt nie popatrzył dwa razy na mnie. A żadna żywa dusza nie
zatrzymała się, by zapytać mnie o moje imię, albo powiedzieć, że wyglądam jak
swoja matka. Nie musiałam patrzeć na innych ludzi, żeby wiedzieć, że patrzyli na
mnie ze smutkiem w oczach, ponieważ zdali sobie sprawę, że jestem Cammie
Morgan- jedną z Morgans’ów- że jestem dziewczyną ze zmarłym tatą. Na ulicach
Roseville, byłam właśnie taką dziewczyną, ledwie powstrzymywałam się, żeby
wyciągnąć chusteczkę higieniczną ze swojej kieszeni, zasięg do wiaderka na
śmieci i ostrożnie wyjąć butelkę, którą wyrzucił Smith- ale zrobiłam to.
„Misja zakończona” szepnęłam. Obróciłam się, wiedząc, że to czas by wrócić do
świata, gdzie mogłam być niewidzialna, ale nigdy nieznana.
I wtedy go zobaczyłam- nastolatka po drugiej stronie ulicy- obserwował mnie.
Rozdział 7
We wstrząsie rzuciłam butelkę na ulicę, ale nie rozbiła się. Ponieważ potoczyła
się w kierunku krawężnika, pobiegłam do przodu i spróbowałam ją podnieść, ale
inna ręka ubiegła mnie- ręka, która była całkiem duża, i zdecydowanie należała
do chłopaka, nie kłamałabym gdybym powiedziała, że był to chwyt
zaprowadzający do mrowiejącego uczucia.
Wstałam, a chłopak oddał mi butelkę. Wzięłam ją.
„Cześć” miał jedną rękę w kieszeni swoich obszernych dżinsów, jakby bojąc się,
że
spodnie zjadą mu z bioder, miał też białe Nike. „Ty też przychodzisz tu często?”
zapytał nieznacznie pokazując drogę. Nie mogłam pomóc sobie? Uśmiechnęłam
się.
„Na razie nawet nie muszę mówić, że znam wszystkie wiaderka na śmieci w
mieście i
podczas, gdy to jest bardzo ładne wiaderko na śmieci, to nie wygląda jak rodzaj
wiaderka na śmieci, taka dziewczyna jak ty nie powinna nic stamtąd
wygrzebywać.”
Otworzyłam usta, aby zaprotestować, ale on mówił dalej. „Teraz wiaderka na
śmieci
na Siódmej Ulicy, są jakimiś bardzo ładnymi wiaderkami na śmieci.”
Lekcja Mr. Solomona na początku wróciła do mnie, więc zauważyłam szczegóły:
chłopak był wyższy, miał falujące, brązowe włosy i oczy, które położyłyby równie
Mr.
Solomona do wstydu. Uśmiechnęłam się, to było najłatwiejsze. Nawet nie
wspomniałam o jego twarzy- oczy, wargi, policzki. Przecież, uśmiechał się do
mnie.
„To może nie być zwykła butelka.” powiedział (chwilami uśmiechając się,
oczywiście).
Uświadomiłam sobie, jak śmiesznie to musiało wyglądać. Poniżej ciepła tego
uśmiechu,
files without this message by purchasing novaPDF printer (
zapomniałam o legendach, mojej misji- wszystko- i wyskoczyłam z pierwszą
rzeczą,
która wpadła mi do głowy „Mam kota!”
Podniósł swoje brwi i wyobraziłam sobie jak błyskawicznie wyciągnął telefon
komórkowy by powiadomić najbliższy zakład dla umysłowo chorych, że grasuję
po
Roseville.
„Ona lubi grać butelkami” rozwodziłam się, mówiąc dziewięćdziesiąt słów na
godzinę.
„Ale jej ostatnia rozbiła się, a potem miała szkło w swojej łapie. Suzie! To imię
mojego
kota- jednego ze szkłem w łapie- nie że mam jakiekolwiek te drugie- koty, chcę,
nie
butelki. Dlatego chciałam tę butelkę. Nie mam równych szans, że faktycznie ona
będzie
chciała z innej butelki, co z …-”
„ ... traumy posiadania szkła w jej łapie,” skończył za mnie.
Wydychałam powietrze, wdzięczna za okazję, by złapać oddech. „Dokładnie”
Tak, to jest tajny agent o wysokich kwalifikacjach rządowych, zachowuje się
kiedy zostaje przechwycony na misji. Jakoś, myślę, że fakt, że myśliwiec
przechwytujący wyglądał jak skrzyżowanie młodego Georg’a Clooney’a i Orlando
Bloom’a.
Kątem oka zobaczyłam, jak Nocny Ekspres, samochód ciężarowy zmienił się w
przejście. Mogłam wyczuć to- że czekają na mnie- więc obróciłam się i zaczęłam
iść ulicą, ale zatrzymał mnie chłopak i powiedział: „Tak, jesteś nowa w Roseville,
hę?” odwróciłam się do niego. Mr. Solomon prawdopodobnie kazałby mnie
spieszyć się, ale równie dobrze rozpadła się nam jednostka, więc mogłam poczuć
jego frustrację. „Ja .. Um, skąd wiesz?”
Wyjął ręce z kieszeni. „Mieszkałem w Roseville całe swoje życie. Każdy kogo
znam mieszkał w Roseville całe życie. Ale nigdy nie widziałem Ciebie.”
Może dlatego, że jestem dziewczyną, której nikt nie widzi? Chciałam powiedzieć.
Ale zobaczył mnie, uświadomiłam sobie i ta myśl zabrała mi oddech, jakbym
została kopnięta w żołądek. (porównanie doskonałe).
„Ale ..hej …” powiedział, jakby jakaś myśl przyszła mu do głowy. „Zgaduję, że
zobaczę cię w szkole.”
Hę? Pomyślałam w okamgnieniu, zastanawiając się, jak chłopak mógł dostać się
do Akademii Gallager. Ach, tak! Myślał, że jestem- normalną nastolatką- więc
potrząsnęłam głową. „Nie jestem w publicznej szkole.”
Wyglądał na zaskoczonego, ale przecież spuścił wzrok na mój biust! (NIE TA
DROGA mój drogi!). Miałam na sobie bluzę sportową, przecież. Plus, że nie
miałam mokrej bluzki. Rzuciłam okiem w dół, żeby zobaczyć, jak srebro
przekroczyło lśnienie o moją nową, czarną bluzę.
„Co? Uczysz się w domu czy jak?” zapytał i kiwnęłam głową. „Dla religijnych
powodów?” „Tak” powiedziałam, myśląc, że to zabrzmiało dziwnie. „Coś w tym
guście.” zrobiłam krok do tyłu w kierunku samochodu ciężarowego. „Muszę iść.”
files without this message by purchasing novaPDF printer (
„Hej” zawołał za mną. „Tu jest ciemno, odprowadzę cię do domu- wiesz- dla
ochrony.” Jestem pewna, że mogłabym go zabić tą butelką, mogłam też się śmiać,
gdyby jego propozycja nie była tak słodka. „Dam sobie radę” zawołałam
powrotem i przyspieszyłam kroku.
„Wtedy dla mojej ochrony” nie mogłam pomóc sobie? I śmiał się, ponieważ
krzyknęłam „Wracaj na karnawał!”
Dziesięć kroków i wyszłabym na prostą; byłabym wolna, ale potem chłopak
krzyknął „Hej, jak się nazywasz?” „Cammie!” nie wiem co sprawiło, że to
powiedziałam, ale już powiedziałam to, więc za późno, „Moje imię to Cammie”.
„Hej, Cammie…” podejmował długie, wolne kroki, cofając się ode mnie, w
kierunku świateł i odgłosów festiwalu. „Powiedz Suzie, że jest szczęśliwym
kotem.” Czy kiedykolwiek były mówione bardziej erotyczne słowa? Poważnie
myślę nie!
„Jestem Josh” powiedział, zaczęłam biec, ale krzyknęłam „Żegnaj Josh.” ale słowa
pewnie do niego nie doszły, bo pobiegłam.
***
Nocny Ekspres (samochód ekspresowy) czekał na mnie pod koniec przejścia, gdy
dostałam się tam. Poczułam w ręku butelkę Mr. Smith’a o zapomniałam dlaczego
niosłam ją. Wiem. Wstydzę się tego- fakt, że dziesięć sekund temu, chłopak
przepędził moja misję z mojego umysłu. Ale patrzyłam na to i zapamiętałam kim
był- dlaczego ja byłam tam- i wiedziałam, że to jest czas by zapomnieć o
chłopcach i wiaderkach na śmieci i kotach nazwanych Suzie; zapamiętałam to co
było rzeczywiste i co było legendą.
Zaczęłam otwierać tylne drzwi samochodu ciężarowego, spodziewałam się
zobaczyć, jak siedzieli tam moi koledzy z klasy, zazdroszcząc mi mojej misji, ale
wszystko co zobaczyłam to paczki- nawet w telewizji zamiast krzyków gratulacji,
usłyszałam, słowa Josh’a ‘Suzie jest szczęśliwym kotem’ zdanie to rozbrzmiewało
w mojej głowie, wtedy stojąc tak, zdałam sobie sprawę, że coś jest nie tak.
Zakręciłam na ulicę. Popatrzyłam w środek samochodu, gdzie leżała jaskrawa
czapka pomarańczowa na desce rozdzielczej, prawdopodobnie pracowity
kierowca zostawił ją. Przyszliśmy i obyliśmy się bez śladu i teraz zostałam z tą
butelką i długim czasem do domu. Coś było nie tak.
Mówiłam sobie, że muszę przebiec dwie mile w mokrych dżinsach co jest
prawdopodobne zamienienia się w lód, ale ponieważ doszłam do skraju miasta,
nie byłam pewna. Biegłam i mój umysł był swobodny. Wróciłam na ulicę na
której byłam z Josh’em.
Światła szkoły przecinają liście drzew w dali, a moje buty wybijają ciężki rytm na
chodniku. Zwilżone dżinsy potarły moje nogi. Pot spływał mi po twarzy. Mama
zawsze mówiła, że szpieg powinien ufać swojemu bebechowi i w takim razie mój
bebech mówił mi, że nie chcę wrócić do akademii, że nie chcę być nigdzie koło
Joe Solomon’a i Mr. Smith;a, i do czasu, gdy doszłam do głównej bramy, dałabym
cokolwiek, żeby nie musieć tam być.
„Długa noc, Cammie?” krępy człowiek z wieczną buzią pełnej gumy balonowej
pojawił się przy bramie. Znał moje imię, ale nigdy nie zostałam mu
przedstawiona. Ja nazywam go gościem z gumą. Był innym facetem na personelu,
files without this message by purchasing novaPDF printer (
który pracował dla mojej mamy, która prawdopodobnie szła na misję z moim
tatą, kto znał wszystkie szczegóły o moim życiu, podczas, gdy nie znałem
żadnego szczegółu o innych. Nagle opuściłam swoją ławkę w Roseville. I
zatęskniłam za prawdziwym życiem.
Ruszyłam w dół podjazdu, ale gość z gumą krzyknął do mnie „Hej, Cammie,
chcesz jazdy?” skinął głową w kierunku ciemnoczerwonego wózka golfowego.
„Nie, dziękuję” potrząsnęłam głową. „Dobranoc”
Nie znam twojego imienia.
Byłam już w głównym holu, zaczęłam wchodzić na schody. Chciałam prysznica.
Chciałam swoje łóżko. Chciałam koktajl mleczny, wolnego od niepokojącego
uczucia, osiadłego na moim bebechu, odkąd zobaczyłam, leżącą na desce
rozdzielczej czapkę- opuszczony samochód. Miałam butelkę w swoich rękach, ale
jakoś wiedziałam, że to nie jest to.
Usłyszałam kroki i krzyk „Czekaj!” Mr. Mosckowitz popędził za mną. „Cześć Mr.
M. Świetne zajęcia były dziś wieczorem,” powiedziałam. Zapamiętam, że to była
moja pierwsza misja, na długo.
„Tak myślisz?” zapytał. „Ponieważ, dobrze przy tym drugim stopniu, myślę, że
mogłem się trochę zawahać.” powiedział, z ciosem pięści w powietrzu. „To jest
dewiza Nocnego Ekspresu; sprawiedliwy kierowca poczekałby długo.”
„Oh” dałam mu znak kiwnięciem Glowy. „Pomyślałam, że to racja- nic nie
powoduje opóźnień jak wypadek, wiesz.” Jego twarz rozjaśniła się.
„Tak myślisz?”
„To doskonałe.”
Obróciłam się jeszcze raz i ruszyłam w górę, ale Mr. Mosckowitz powiedział, „O, o
rany! Czekaj! Powinienem Ci powiedzieć …” przerwał, wyobraziłam sobie jak bije
się z myślami swojego mózgu. „ … że powinnaś pójść do klasy wysłuchać
sprawozdania.”
Oczywiście, powinnam, pomyślałam i chwyciłam butelkę. Oczywiście to nie jest
jeszcze koniec.
Skanery zamigały ponad moją twarzą, usłyszałam jak Mr. Mosckowitz zapytał
„Tak, hej, Cammie, to było fajne. Było?” I zdałam sobie sprawę, że jeden z
najbardziej błyskotliwych ludzi na świecie potrzebuje mnie by sprawdzić, czy
dobrze się bawię.
To miejsce nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać.
Rozdział 8
Pod poziom pierwszy był ciemny, ponieważ wyszłam z windy. Pojechałam
według labiryntu z
matowego szkła przez światło awaryjnych znaków, kierujących do wyjścia i
migotliwych
ekranów komputera. Minęłam napełnioną książkami bibliotekę i
powstrzymywałam się, aby
nie wejść tam i znaleźć kilka zbyt wrażliwych faktów dla siódmego sortownika.
Szłam
balkonem, który góruje nad masywnym, trzypiętrowym pokojem powierzchni
files without this message by purchasing novaPDF printer (
sali
gimnastycznej, która kończy się przenośnymi ścianami i fałszowaniem ludzi,
więc Bex i ja
nazywamy to ‘domkiem lalek’ - to miejsce, gdzie szpiedzy przychodzą ćwiczyć.
Zbliżałam się do klasy, a przedpokój stał się bardziej błyszczący i niedługo
przeszukiwałam
jedną ścianę z rozświetlonego szkła przy sylwetkach moich kolegów z klasy.
Nikt nie rozmawiał. Nie Mr. Solomon. Żadna z dziewczyn.
Skradałam się w kierunku klasy otwartych drzwi- zobaczyłam, że moi koledzy z
klasy siedzą
na swoich, zwykłych miejscach i Mr. Solomon siedzi na niskiej biblioteczce z tyłu
pokoju, jego
ręce chwytają coś, a on opiera się o ścianę. Stałam tam od dłuższego czasu, nie
wiedząc co z
robić. W końcu, powiedziałam, „Mam butelkę.”
Ale Joe Solomon nie uśmiechnął się. Nie powiedział „Dobra robota”. Nawet na
mnie nie
patrzył, ponieważ opierał się o tę biblioteczkę, wpatrywał się w biel pokrywającą
dachówką
na podłodze. „Wchodź Ms. Morgan” powiedział łagodnie. „Czekaliśmy na Ciebie.”
Zmierzałam do swojego biurka, na dalekim boku pokoju, a następnie zobaczyłam
to- dwa
puste krzesła. Szukałam wyjaśnienia u swoich kolegów, ale nikt się na mnie nie
obejrzał. „Oni
powinni wrócić przez …” zaczęłam, ale w tym momencie Mr. Solomon podniósł
pilot i kliknął
na guzik. Pokój pociemniał, oprócz długiego odprysku światła, które oświeciło
projektor przy
nim. Stałam pośrodku jego drogi i patrzyłam na obraz rysujący się na ekranie.
Na obrazie. Bex siadała na ścianie przed biblioteką Roseville. W takim razie
usłyszałam
pstryknięcie i obraz się zmienił. Zobaczyłam, jak Liz zerka wokół drzewa, które
jest naprawdę
złe, ale Mr. Solomon nie wypowiedział się. Jego cisza wyglądała źle. Inny stuk.
Bex zaglądała
jej przez ramię, przechodząc przez ulicę. Kliknij. Liz była prawie obok stoiska z
ciastami.
„Proszę o pytanie, Ms. Morgan,” powiedział, jego głos złowrogo niósł się przez
ciemny pokój.
„Nie chcesz wiedzieć gdzie one są?”
Chciałam wiedzieć, ale byłam przestraszona jaka może być jego odpowiedź.
Więcej obrazów
ukazało się na ekranie, zdjęcia do prowadzenia obserwacji, dobrze usytuowany
zespół. Bex i
Liz nie wiedziały, że tam są? Ja nie wiedziałam, że tam są- a jednak ktoś tropił
files without this message by purchasing novaPDF printer (
każdy nasz
krok. Poczułam się jak ofiara.
„Zapytaj mnie, dlaczego oni nie są tutaj,” domagał się Mr. Solomon. Dostrzegłam
ciemny
zarys jego sylwetki. „Chcesz być szpiegiem, nie ty. Kameleon?” mój kryptonim na
jego
wargach brzmiał jak drwina. „Teraz powiem ci, co zdarza się szpiegom, którzy
zrobią coś źle.”
Nie, pomyślałam.
Inny stuk.
To jest Bex? Oczywiście, że to ona- była z Mr. Smith; była bezpieczna, ale nie
mogłam jej
pomóc, ale mogłam wpatrywać się w ponury obraz na ekranie- krwawiąca,
spuchnięta twarz,
która teraz na mnie spojrzała- i drżała, twarz mojej przyjaciółki.
„Oni nie zaczną od Bex, wiesz” poszedł dalej. „Oni zaczną od Liz.”
Inny stuk, a następnie patrzyłam na parę chudych ramion skrępowanych za
krzesłem i
kaskadą krwawiących blond włosów. „Ci ludzie są bardzo dobrzy w tym co robią.
Oni wiedzą,
że Bex może przyjmować ciosy pięścią; i wiedzą, że największy ból sprawia jej
słuchanie
krzyku przyjaciela.”
Światło projektora było ciepłe, ponieważ oświetlało mi skórę. Przysuwał się.
Zobaczyłam, jak
jego cień połączył się z ekranem.
„I ona krzyczy- ona będzie tak robić przez około sześć godzin do czasu, gdy stanie
się tak
odwodniona, że nie będzie w stanie wydusić z siebie dźwięków.” Moje spojrzenie
stało się
niewyraźne; moje kolana były słabe. Przerażenie ocierało się o moje uszy, tak
głośno, że
ledwie słyszałam, gdy do mnie szepnął „A następnie będzie kolej Bex.” Inny stuk.
„Oni mają
na myśli szczególne sprawy dla niej.”
Będę wymiotować, pomyślałam, nie potrafiąc spojrzeć mu w oczy. „To jest to, na
co się
piszesz.” zmusił mnie do podniesienia wzroku. „I patrzeć na to, co się stanie
twoim
przyjaciołom!”
„Przestań!” krzyknęłam.
„Zatrzymaj to.” A następnie podrzuciłam butelkę do góry. Butelka klapnęła,
roztrzaskując się,
a kawałki szkła rozbryzgały się po podłodze.
„Przegrał wasz 3 osobowy zespół, Twoi przyjaciele wyjadą.”
files without this message by purchasing novaPDF printer (
„Nie,” powiedziałam jeszcze raz. „Przestań.”
„Nie, Ms. Morgan, jak tylko się zacznie- to się nie zatrzyma.” Moja twarz była
rozgrzana, a
oczy zapuchnięte. „To nigdy się nie zatrzyma.” O, nie. Miał rację, znałam to zbyt
dobrze.
Wyczułam, a nie zobaczyłam, jak Mr. Solomon odwrócił się do klasy i zapytał,
„Kto teraz chce
być szpiegiem?”
Nikt nie podniósł ręki. Nikt nic nie mówił. Nie powinniśmy.
„W następnym semestrze, panie, Tajne Operacje będą nieobowiązkowym
przedmiotem
kierunkowym, ale ten semestr, będą obowiązkowe. Jesteście przestraszeni. Ale
nigdy nie
będziecie tak wystraszeni, jak jesteście teraz- nie w tym semestrze. Na to macie
moje
słowo.”
Górne światła zapaliły się i dwanaście dziewczyn zmrużyło oczy przeciwko
nagłemu,
oślepiającemu światłu. Mr. Solomon doszedł w kierunku drzwi, ale zatrzymał się.
„I panie,
jeśli nie boicie się teraz, nie pragniemy was w każdym razie.”
Szklana ścianka runęła, a wyjawiły się Bex i Liz, były całe i zdrowie. Usiadłyśmy
w ciszy,
słuchając jak jego kroki oddalają się.
***
W naszym pokoju leżała sterta ubrań i dodatków, które wyglądały tak, jakby nas
witały od
początku naszej nocy- ale teraz to nieważne.
Macey spała- albo udawała? Nie troszczę się o nią. Miała bose stopy i słuchawki w
uszach,
więc na pewno nam nie przeszkodzi, Bex, Liz i j mogłyśmy rozmawiać albo nawet
krzyczeć.
Ale nie zrobiłyśmy tego.
Bex zrobiła równy, dumny krok i to była może najbardziej przerażająca rzecz ze
wszystkich.
Chciałam, by opowiedziała kawał. Chciałam, by powiedziała, że jest ok. Chciałam
by
krzyknęła do reflektorów punktowych, że nasz pokój nie jest ciemny. Ale za to,
usiadłyśmy w
ciszy do czasu, gdy nie mogłam tego znieść.
„Dziewczyny,”- zaczęłam, chcąc powiedzieć, że mi przykro, ale Bex mi przerwała.
„Zrobiłaś to, co zrobiłabym ja,” powiedziała i popatrzyła na Liz.
„Ja również,” zgodziła się Liz.
„Tak, ale …” chciałam powiedzieć coś jeszcze, ale co, nie wiedziałam. Macey
przewróciła się
files without this message by purchasing novaPDF printer (
w łóżku, ale nie otworzyła oczu. Patrzyłam na zegarek i zdałam sobie sprawę, że
jest prawie
rano.
„Smith jest szalony?” dopytywałam się. Liz była w łazience, myjąc zęby, więc Bex
była jedyną,
która mogła mi odpowiedzieć.
„Nie sądzę. On prawdopodobnie serdecznie się przy tym uśmiał, nie sądzisz?”
„Może,” powiedziałam.
Wciągnęłam swoją piżamę. „On powiedział, że cię nie zobaczył, chociaż,”
powiedziała Bex,
jakby właśnie sobie przypomniała. Liz weszła i dodała, „Tak, Cammie, był pod
wrażeniem,
gdy usłyszał, że byłaś tam. Naprawdę zrobiłaś wrażenie.”
Poczułam coś zimnego w klatce piersiowej, więc wyciągnęłam rękę, żeby wyczuć,
jak
maleńkie srebro, które było nieruchome, wymachiwanie wokół mojej szyi i
przypomniałam
sobie, że ktoś mnie zobaczył. Do tego czasu, chłopak z ulicy przygasnął niemal w
całości z
mojego umysłu.
„Więc?” zapytała Liz, „Co Ci się przytrafiło, gdy potem wyszliśmy?” dotykałam
palcami
krzyżu, ale powiedziałam,
„Nic.”
Nie wiem dlaczego nie powiedziałam im o Josh’u. To powinno być ważne-
przypadkowy cywil
zapoczątkowujący kontakt podczas operacji- był rodzajem rzeczy, o której mówi
się
najlepszym przyjaciołom. Ale zatrzymałam to dla siebie- może dlatego, że to liczy
się, ale
prawdopodobnie w miejscu, gdzie każdy znał moją historię, miło wiedzieć, że
ktoś jej nie
znał.
Rozdział 9
Z kulturą i asymilacją nie jest u nas tak, jak u innych szkół, więc zgaduję, że
dlatego herbaciarnia Madame Dabney nie jest taka jak u innych. Francuskie
Linie, jedwabne ściany. Zapalające się stałe elementy kryształu. Wszystko to, cały
nasz piękny i wytworny pokój, mam nam przypominać, że nie musimy być tylko
szpiegami- musimy być też paniami. Czasami nie cierpię tego i myślę sobie przez
wiele godzin, czego nas nauczy kaligrafia i haftowanie? (poza oczywistymi
zaszyfrowanymi wiadomościami, oczywiście). Ale kocham słuchać Madame
files without this message by purchasing novaPDF printer (
Dabney, ponieważ ona niemalże płynie przez pokój z chustą w ręce, rozmawiając
o kwiatach, porach roku albo opowiada nam historię walca.
Na drugi dzień nasza pierwsza misja była jednym z tych dni. Mogłam ujawnić
misję, ale wciąż byłam specem od umieszczania stołów, więc rzeczywiście byłam
smutna, gdy Madame Dabney powiedziała: „O, kochane, dziewczyny, spójrzcie w
czasy.” Nie chciałam odłożyć na miejsce odświętną porcelanę. Nie chciałam zejść
na dół i zobaczyć Mr. Solomon jeszcze raz.
„Ale wcześniej wychodzicie dziś, dziewczyny,” powiedziała Madame Dabney w
pełnym oczekiwania, podnieconym tonie, który przykuł moją uwagę, „Dostaję
ogłoszenia do marki!” dźwięki brzęczącej porcelany ustały, ponieważ każdy
oszukał
Madame Dabney. „Już czas dla Ciebie rozwinąć twoją edukację w Akademii
Gallagner, tak …” skorygowała swoje szklanki. „ … zaczynając dziś po szkole,
zamierzam nauczyć kierowcę Eda!”
O mój Boże! Całkowicie zapomniałam o Edzie kierowcy! Faktycznie. Trzeba było
to
rozważyć.
Madame Dabney powiedziała, „Będziemy wychodzić czterema grupami- przez
komplet.” Wytarła lustro szmatką i przez nie spojrzała prosto na mnie, Bex i Liz.
„Zaczynając od was czterech.”
Liz patrzyła na Bex i na mnie, nie rozumiejąc „cztery?” szepnęła, kiedy światło
zapaliło
się i z pokoju usłyszeliśmy, jak Macey powiedziała, „Dźwięki lubią zabawę.”
(Naprawdę muszę to powiedzieć, że była sarkastyczna?)
Tego popołudnia, przechadzałyśmy się w kierunku myjni samochodowej, gdzie
stary Ford Byk czekał n nas, jego żółty trójkąt świecił się na słońcu, oznaczający
‘uczestnik kursu prawa jazdy’.
Mama mówiła mi, że Madabe Dabney w całej swojej karierze wynalazła
nazistowskie komórki, które pozostały we Francji po drugiej wojnie światowej,
ale w takich chwilach, spędzam naprawdę ciężki czas na wierzeniu jej zwłaszcza
kiedy ta kobieta nosi bawełniane koszulki!
„Ooooh, dziewczyny! To będzie świetna zabawa!” powiedziała, a następnie
wcisnęła hamulec i powiedziała, „To sprawia, że samochód zatrzymuje się” i gaz,
„To sprawia, że samochód jedzie.” A najbardziej szaloną rzeczą było to, że Liz
robiła notatki. Ona ma fotograficzną pamięć! Złączyła Mensa w wieku ośmiu lat!
„Nie zapomnij napisać, że kierownica jest okrągła” powiedziałam i poważnie w
swoim notatniku miała narysowane koło, nim zdała sobie sprawę, że żartuję!
„Cammie, nie nabijaj się!” powiedziała Liz, zawsze to mówiłam. Ale w tym
momencie,
Macey wyśmiewała się „Tak, Cammie, nabijaj się.” Zawsze zrównoważona Liz
chciałaby pewnie jej przyłożyć.
„Teraz, dziewczyny,” powiedziała Madame Dabney, „Skupcie się.” Ułożyła ręce do
pozycji modlitwy, odwróciła się do Bex. „Rebecca, kochanie, będziesz na
zewnątrz?” Wysapałam. Nie zrozumcie mnie źle; kocham Bex. To moja najlepsza
przyjaciółka. Nie jestem pewna, co do jej umiejętności.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
Pocieszyłam siebie przez myślenie, że Bex jest moim najlepszym przyjacielem, że
jest dobra we wszystkim lub coś w tym stylu, do czasu, gdy wycofała się na złej
stronie
drogi! Teraz to mogłoby być nawet zabawne, obserwowałam wszystko wokół,
kżdy
był skupiony na czymś innym. Madame pisała coś na swojej podkładce z klipsem,
Liz
robiła pracę domową z bio-chem, a Macey obserwowała pazurki.
Chciałam krzyknąć, ale chwilowo utraciłam dar mowy, Bex była jedyną osobą
zwracającą uwagę na drogę, pomyślałam, że jest na prawej stronie z tego- albo
lewej
stronie- lub coś w tym stylu (rozumiesz co mam na myśli).
Mój głoś wrócił w samą porę do ryku. „BEX!” powiedziałam „Co?” gwałtownie
skręciła w inną uliczkę, muszę uratować nasze życia? Los jest wypełniony trudną
drogą- coś zgaduję. Bex spokojnie skręciła samochodem i byliśmy na czele
miasta.
Całkowicie niewzruszeni.
Gdy Bex dojechała do ulicy przy Piggly Wiggly, niemal przejechała strażnika
Roseville szkoły podstawowej. Ale Bex nie wyglądała na szaloną, to samo w sobie
było trochę przerażające. Za to, miała naprawdę zadowolone spojrzenie na
swojej twarzy, ponieważ otworzyła moje drzwi i sprawiła, że pchnęłam Liz do
miejsca, gdzie była Macey, Liz nie powiedziała nic. Wow, kiedy ona stała się taka
miła?
Madame Dabney oczywiście nauczyła się ze swojej lekcji z Bex, ponieważ to
wydawało się banalnie łatwe. A Macey miała przestraszone spojrzenie. Plus dla
mnie.
Wszystko zaczęło się mniej więcej uspokajać. To naprawdę miłe, gdy siedzę
między moimi dwiema najlepszymi przyjaciółkami na świecie, czując jak słońce
świeci przez okno. To prawie- normalne- albo blisko normalne, jak trzech
geniuszów. Zaczęłam się zastanawiać czy byłoby za wiele, gdybym poprosiła by
mieć więcej czasu na wycieczkę po mieście. O, tak byłoby super. Za dnia, mogłam
zobaczyć tysiące kryjówek, w których dziewczyna mogłaby zostać
niepostrzeżenie. Zdałam sobie sprawę, że przejścia i boczne uliczki są całkiem
niezłymi skrótami. Mimo wszystko zaczęłam chcieć rewanżu z Mr. Smith’em. Ale
więcej czasu spędziłam na zastanawianiu się o chłopaku, którego wtedy
spotkałam. Był prawdziwy? Naprawdę szedł tymi ulicami?
Miałam odpowiedź.
“Co krwawe piekło robi tutaj na dole?” zapytała Bex.
“Szuka kontaktów,” odburknęłam.
“Masz dwadzieścia-dwadzieścia wizję,” Liz przypomniała.
“To jest właśnie … Ja właśnie … Nie mogę patrzeć w górę.”
Wiedziałam, że samochód się zatrzymał, prawdopodobnie przy
światłachjedynego
z dwóch w mieście, a na pasach był Josh!
“Co?” zapytała Bex szeptem. “Co się dzieje?” przesunęła się i rozejrzała.
files without this message by purchasing novaPDF printer (
“Tam nic nie ma. O, tak, więc tęsknisz za prawdziwym ciachem na godzinie 3?”
Liz wyciągnęła szyję, aby spojrzeć.
“Ohh, taak, tak on jest całkiem ładny, ale chudy, myślę, że jest warty wyjścia na
zewnątrz.” Wzruszyła ramionami i powiedziała. “O, mniejsza o to. On zdaje się
piorunować samym wzrokiem.”
Nie mam żadnego pomysłu, ale strasznie wnerwia mnie spojrzenie ludzi w
mieście- patrzą na mnie tak, jakbym była specjalnie uprzywilejowana lub jakby
musieli mnie rozpieszczać, a Josh nie patrzył na mnie jak na Charlesa Mansona1
czy Paris Hilton2, co może szkodzić reputacji szpiega.
Tak, ale on wciąż jest chłopcem,” powiedziała tęsknie Bex. „Hej, Cam, rzucasz
okiem.”
„Nie zamierzam patrzeć na jakiegoś chłopaka!” wykrzyczałam.
„Nie troszczę się o to, jakie jego włosy są falujące.”
„Kto ci powiedział, że jego włosy są falujące?” o, Bex dobra jest.
***
„Nie mogę w to uwierzyć!” powiedziała Liz- wychodząc z samochodu. Nie usiadła
ani razu odkąd wróciliśmy do rezydencji- szła tam i z powrotem- próbując coś
wymyślić. Naprawdę nie mogłam jej o to obwinić. System wiary Liz jest
wrodzony dla naukowych geniuszy. On chce by życie było czymś, co można
sprawdzić w laboratorium albo książce.
Myśli, że mnie zna.
Myślałam, że znam siebie.
Skoro obie z naszych hipotez zostały odrzucone i nie cierpieliśmy zaczynać od
.zera. Nie mogłam pozwolić jej zobaczyć jak wstrząśnięta jestem, więc zrobiłam
rzecz drugą w kolejności: rozzłościłam się.
„Co jest takie niewiarygodne?” zapytałam.
„Że chłopak patrzył na mnie?” faktycznie, nigdy nie byłam egzotycznym pięknem
jak bex, albo pixyish3 jak Liz, ale dopiero dojrzewałam. Mój dziadek nazywa mnie
aniołem. Czy nie byłam godna zauważenia?
_________________________________________________________________________
1 Amerykański przestępca, szerzej znany z działalności na końcu lat 60.
2 Amerykańska celebry tka, osobowość medialna, modelka, aktorka, piosenkarka i
projektantka mody.
3 Pixyish to mniej więcej taki styl włosów;
http://www.starsareblind.com/wpcontent/
uploads/2009/12/Ashley-Greene-Ellen.jpg
, czyli taki jak Alice Cullen w Zmierzchu.
„Cam,” krzyknęła Bex. „Oczywiście, że tak nie jest.” Liz podniosła ręce do góry i
powiedziała „Nie mogę uwierzyć, że nam nie powiedziałaś! Nie mogę uwierzyć,
że nie powiedziałaś nikomu!” Liz miała na myśli powiedzenie nauczycielowi.
„Tak co?” powiedziałam, próbując jakoś to wszystko od siebie odsunąć.
„Tak co?” powiedziała Liz. „Więc, zobaczył Cię Cammie, nikt cię nie widzi, gdy nie
chcesz zostać zauważona.” Ułożyła się na łóżku obok mnie. „Gdy podążaliśmy
tropem Smitha, musiałam mieć was na oku, to było prawie niemożliwe, nie
byłam całkowicie skupiona. I …”
files without this message by purchasing novaPDF printer (
„Tak co?”
Odwróciłam się, aby popatrzeć na Bex, moje brwi podniosły się, w niemym
pytaniu czy Bex też jest na mnie wkurzona? „Naprawdę zaskakujesz, Cam,”
powiedziała Bex poważnym tonem, więc wiedziałem, że mówiła prawdę.
„Coś nie macie racji, tu,” powiedziała Liz, kiedy weszłam do łazienki i myłam
zęby. „Mr. Solomon chce streszczenia naszej misji, więc musimy to zrobić. Mógł
dobrze wypytać wszystkich. Mógłby być nawet garnkiem na miód!”
Niemal zakrztusiłam się szczoteczką do zębów. Techniczne określenie garnka na
miód jest żeńskim określeniem agenta, używającego romansu by
sprzeniewierzyć cel. Praktyczna definicja. Myśl, że Josh mógłby być moim
odpowiednikiem, sprawiła, że aż w żołądku mi się przewróciło!
„Nie!” prawie zapłakałam. „Nie. Nie. Nie. On nie jest garnkiem na miód.”
„Skąd wiesz?” zapytała Bex jak adwokat diabła.
„Wiem to!” odpowiedziałam, ale Liz wzruszyła ramionami, mówiąc „Musimy
włączyć go w raporty, Cam.”
Ale raporty powodują przeglądy. Recenzje wywołują protokół. Protokół
zaprowadził by departament bezpieczeństwa do jego metryki i dowiedzą się czy
jego mama pije albo tata uprawia hazard- dowiedzieliby się wiele.
Pomyślałam o Joshu, jaki słodki i normalny się wydaje. Nie chciałam, aby
nieznajomi patrzyli na niego spod mikroskopu. Nie chciałam by gdziekolwiek o
nim rozmawiali. Zastanawiałam się dlaczego do mnie podszedł, skoro miasto
było pewne pięknych, ładniejszych niż ja dziewczyn?
Spuściłam wzrok na podłogę, pozbywając się tych myśli.
„Nie, Liz, nie mogę tego zrobić. To jest za wysoka cena, za zwykłą rozmowę z
dziewczyną.”
Bex założyła ręce na piersi i uśmiechnęła się chytrze w moim kierunku.
„Myślę, że cos jeszcze jest w tej historii.” Rumieniec na mojej twarzy musiał mnie
zdradzić, ponieważ Bex pochyliła się do mnie i powiedziała.
„Olej to.”
Powiedziałam im o wiaderku na śmieci, o tym, że opuściłam butelkę na podłogę
(dokładnie, że ją pieprzę!) i na koniec o tym, że on powiedział iż
„Suzie jest szczęśliwym kotem.” Kiedy skończyłam, Bex wpatrywała się we mnie,
jakby zastanawiała się czy nie zostałam zastąpiona przez klon otrzymany w
wyniku manipulacji genetycznej, Liz miała spojrzenie w chmurach.
„Co?” zapytałam chcąc usłyszeć odpowiedź.
„Mogłabym złamać mu szyję jedną ręką,” powiedziała Bex i prawdopodobnie
miała rację. „Jeśli jednak go lubisz…”
„…on jest cudowny,” dokończyła za nią Liz.
„Obojętnie czym on jest albo czym nie jest. Jest…” zastanawiałam się. Liz skoczyła
prosto na nogi i skończyła za mnie.
„… wciąż może być w raportach!”
„Liz!” zapłakałam, a Bex położyła rękę na moim ramieniu.
„Dlaczego nie robimy tego?” machnęła mi ręką przed twarzą.
„Sprawdzimy go ale jeśli jest zwykłym chłopakiem, zapominamy o tym. Jeśli jest
niebezpieczny, wydamy go.”
files without this message by purchasing novaPDF printer (
Wiedziałam natychmiast, jakie argumentu są przeciwko:
Byliśmy zbyt zajęci; to było sprzeczne z milion zasadami; gdybyśmy go nie
wydały, mogłybyśmy zaryzykować nasze kariery. Patrzyłyśmy w ciszy na siebie,
zrozumiałyśmy się.
„Okay,” powiedziałam w końcu. „Prześwietlimy go i nikt nie musi nic wiedzieć.”
Bex uśmiechnęła się.
„Rozumie się.”
Obydwoje patrzyłyśmy na Liz, która wzruszyła ramionami. „Spójrzmy prawdzie
w oczy- on nie jest żadnym wrogim agentem próbującym wykończyć Akademię
przez Cammie…” Liz zatrzymała się, skłaniając mnie abym powiedziała.
„Albo…?”
Cała jej twarz rozjaśniła się.
„On jest twoją pokrewną duszą.”
Przełożyła i przetłumaczyła: killowa.
files without this message by purchasing novaPDF printer (