2010/06/16
Która patologia?
Andrzej Szubert i Piotr Bein 15.6.2010
W artykule prof. Chodakiewicza
, ten zwykle skrupulatny badacz
umieścił na końcu zdanie za kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego, bez uzasadnienia ani odnośnika
do innej analizy. Co do artykułu, można się zgodzić z omawianymi przez autora faktami patologii
drążącej polskie państwo, w tym polską armię, ale przyczyny są inne, co podważa demagogiczne
wytypowanie Kaczyńskiego przez autora.
Wg Chodakiewicza winę za wszystko ponosi spuścizna po ZSRR i miniona sowietyzacja.
Tymczasem największym i praktycznie jedynym zagrożeniem jest narzucanie dyktatury NWO
przez kompleks J (
). Na szczycie struktur tajnych są nie iluminaci i bildebergowie
wymieniani szeptem przez „wtajemniczonych”, tylko
rabinat talmudyczny lubawiczerów
u steru
ideologiczno-religijnego i żydowscy banksterzy, kierowani rasizmem talmudycznym w
manipulowaniu dziejami. Głównymi wykonawcami są iluminaci (np.
w Polsce)
do zniewalania gojów ku NWO, a narzędziami są:
1. Bandycki system bankowy żydowskiej lichwy. Polega on na prawie banków do tworzenia
pieniędzy z niczego w postaci długów narzucanych rządom i budżetom państw. Ta lichwa
doprowadziła do katastrofalnego zadłużenia praktycznie całego świata.
2. Rząd i armia USA (
), de facto kastet kompleksu J.
ogromnie wpływają na politykę (przez rozmaite grupy kompleksu J, np.
chrześcijan syjonistycznych czy
za Clintona i Busha), dążąc do absolutnej
dominacji nad światem. Momentem przełomowym były przeprowadzone przez rząd Busha
zamachy 11 IX, zwalone na Al Kaidę, co dało USA pretekst do prowadzenia “wojny z
terrorem” i
– wstęp do podboju świata.
3. Służby tj. „państwo w państwie”, ponadpaństwowy konglomerat (CIA, MI6, Mosad,
pakistański ISI…). Pisze skrypt taktycznej realizacji NWO, pod strategię ustalaną przez
bilderbergów i in. organa kompleksu J. Ponad kadencjami rządów i prezydentów, pracuje
nad wdrożeniem łącznych działań militarnych, dyplomatycznych, operacji propagandowych
i skrytych oraz finansowo-bankowych, poprzez instytucje państwowe (armia, służby
specjalne, parlament…) z wsparciem banksterów, mediów i in. instrumentów wymienionych
poniżej. Politykom-marionetkom „CIA” podsuwa do przeczytania decyzje operacyjne:
wypowiedzenie wojny, wprowadzanie „demokracji”, embargo, uznanie nowego tworu
państwowego…
4. Media (w tym internet), przez które kompleks J demonizuje ofiary (
zakłamuje prawdę o swych poczynaniach i odwraca uwagę od rzeczywistego zagrożenia i
problemów. Natomiast w Polsce podgrzewa się antyrosyjskie uprzedzenia, a to nie Rosja
tylko kompleks J zagraża Polsce i światu.
5.
Religie manipulowane do celów jot
przez
(w tym
wykorzystywanie islamistów do terroru
. Niektórzy polscy katolicy wierzą
żydomasońskim marionetkom w hierarchii i wyznają syjonistyczny nonsens pt. „Poparcie
Polski dla Izraela chroni od nawały islamskiej”.
, Human Rights Watch), opanowany przez
sprawiedliwości międzynarodowej
, międzynarodowa super-
oraz inne instrumenty.
Chodakiewicz pisze o patologiach w RP: “Na co dzień Polacy z rezygnacją zgadzają się na nie.”
Wielu Polaków np. podpisało protesty do Kaczyńskiego i Tuska – bez skutku! Ale zindoktrynowani
przez gawędziarzy Michałkiewicza, Macierewicza a teraz Chodakiewicza, zgadzają się z
„razwiedkowo-rusko-sowiecką” przyczyną patologii. Toteż nieprawdą jest: “Niewydolność
naturalnie jest odziedziczona po komunistach…”. Dziedzictwo komunizmu Polacy z siebie zrzucili,
lecz agentura Zachodu (głównie PiS i PO) zastąpiły komunizm podporządkowaniem w Unii,
etapem przejściowym do NWO.
“Okrągłostołową legitymizację” miał także Lech Kaczyński w Magdalence. Ignoruje się tu mało
znany fakt, że okrągły stół zadecydwał, by komuniści i żydowska część opozycji oddali finanse
Polski światowemu żydostwu (
), a Ją podporządkowali Waszyngtonowi i
Brukseli. Przemalowana PZPR zabiegała o NATO i Unię. Przełamanie zmowy okrągłego stołu to
odebranie uwłaszczonym komuchom majątku i wywłaszczenie żydowskiej opozycji. Ale przede
wszystkim należy wyprowadzić Polskę z NATO i UE, a finanse wyrwać z rąk banksterów.
Racja sowiecka a „amerykańska”
Po co Chodakiewicz cytuje Mazowieckiego? Od sierpnia 1989 r. w armii wiele się zmieniło. Nie
ma już ruskiej, jest zachodnia agentura. Wojsko nie jest obowiązkowo ateistyczne ani tworem
kolonializmu sowieckiego, tylko kolonializmu USA i kierującego nim żydostwa. Autor pisze: “W
1989 r. trzeba było odtworzyć Wojsko Polskie.” Prawie pięć lat prezydentem był “patriota”
Kaczyński, a my nadal nie mamy Wojska Polskiego. Orłu na czapkach przywrócono koronę, ale
wojsko nasze jest nadal kolonialne i służy obcym, żydowskim, wrogim Polsce interesom!
Dalej autor pisze: “W 1989–1992 jedynym realnym zagrożeniem byli Sowieci.” W l. 1989-1992
nigdy i w żaden sposób Sowieci Polsce nie zagrażali. Już w 1981 r. ZSRR odmówiło Jaruzelskiemu
pomocy i udziału Armii Czerwonej w pacyfikacji Solidarności. W 1988 r. Gorbaczow odwołał tzw.
doktrynę Breżniewa, zwalniając tym samym blok wschodni z obowiązku posłuszeństwa i
poddaństwa. Próba puczu Janajewa w 1991 r. przy poparciu niewielkiej części Armii Czerwonej
zakończyła się ostateczną klęską prosowieckiej linii w Rosji. Ludność Moskwy uporała się z własną
armią. Tak więc, już od 1981 r. ZSRR ani później Rosja Polsce nie zagrażały.
LWP użyto za granicą jeden raz w ciągu 45 lat PRL – w 1968 r. w Czechosłowacji, bez
bezpośredniego udziału w walkach, tylko jako straszak. A w ciągu 20 lat III RP mieliśmy już
kilkuletnią pomoc wojska polskiego w okupacji Kosowa, Iraku i Afganistanu i udział w walkach,
gdzie często giną cywile. Te okupacje nie miały nic wspólnego z polską racją stanu ani z obroną
polskich granic. A temu powinno służyć wojsko polskie.
O jakim “profesjonaliźmie wpisanym w system wolności” pisze Chodakiewicz? Całkowicie
zawodowa, podporządkowana NATO polska armia z wolnością nie ma nic wspólnego. NATO już w
zbrodniczej
w 1999 r. pokazało, że jest bandyckim narzędziem kompleksu J.
A propos 10 IV
Chodakiewicz ignoruje fakt, że za rozmiar katastrofy 10 IV odpowiedzialność spada na Lecha
Kaczyńskiego. Jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych powinien był wyrzucić z samolotu przed startem
większość ważnych polityków, a zwłaszcza dowódców wojskowych! Tym bardziej, że za jego
prezydentury zginęło dowództwo lotnictwa w Mirosławcu. Ponosi on ogromną
współodpowiedzialność za to, że po Mirosławcu nic się w procedurach i w wojsku nie zmieniło.
Za obsługę lotu prezydenta odpowiedzialność ponosi jego własna kancelaria i jego własne BBN.
Jeśli dobrał sobie ludzi tak niekompetentnych, nie potrafiących zadbać o należyte bezpieczeństwo
ich zwierzchnika, to wina za to spada na Kaczyńskiego. Spychanie winy na innych jest po prostu
nieuczciwe. Bo nawet, jeśli były zaniedbania ze strony MSZ, to natychmiast powinna reagować
kancelaria i biuro bezpieczeństwa prezydenta. A oni przygotowali a przynajmniej zaakceptowali
listę pasażerów, w tym całe dowództwo. Po Mirosławcu było to nieodpowiedzialnością, wręcz
sabotażem.
Pisze Chodakiewicz o “sowieckich latających trumnach“, a przylot do Polski zakupionych w USA
“supernowoczesnych” myśliwców, zakłócony przymusowym lądowaniem w Irlandii z powodu
awarii? Nie tylko “sowieci” mają latające trumny. Historia wypadków Tu-154 jest niegorsza niż
zachodnich samolotów pasażerskich. A czym była CASA nad Mirosławcem?
Chodakiewicz pyta: “Gdzie koordynacja ze służbami specjalnymi? […] ze służbami
meteorologicznymi? […] z logistyką gwarantującą osobne środki podróży dla najważniejszych osób
w państwie? Gdzie procedury bezpieczeństwa?” A dlaczego nie zadbało o to wszystko BBN,
kancelaria Prezydenta i jego ochrona? Autor odpowiada dogmatycznie: “Zawiodły. Dlaczego?
Bowiem są oparte na komunistycznym paradygmacie. Są nieprofesjonalne i niebezpieczne.”
Katastrofa nie miała nic wspólnego z wyimaginowanym komunistycznym paradygmatem.
Kaczyński chciał przelicytować uprzednie obchody katyńskie Putina. Dlatego tylu ważnych
polityków i dowódców wojskowych zaproszono na samolot za jego wiedzą, a być może nawet z
jego inicjatywy. Chora ambicja, patologia, a nie komunistyczny paradygmat.
Nie ma to nic wspólnego z komunizmem, tylko z obecną prożydowską “elitą” polityczną rządzącą
w Polsce, choć ma rację Chodakiewicz, że to, co się dzieje w Polsce jest nieprofesjonalne i
niebezpieczne. Winę za stan Polski ponoszą rządzące od 20 lat agentury USA i kompleksu J. Bo
nawet “postkomuniści” to agentura USA i żydowskiej lichwy. Jak za PRL, obecnie wojsko służy nie
polskim a obcym interesom. Jest „kolonialne” jak pisze Chodakiewicz, tj. polski rekrut, rozkazy
ościenne – przedtem z Moskwy, dziś z Brukseli i Waszyngtonu.
Nowe wojsko
Czasy PRL skończyły się 20 lat temu. Dlaczego Chodakiewicz nie napisze analizy obecnego
wojska? Są istotne podobieństwa z LWP. Sowietów zastąpiło USA-NATO kompleksu J. Wtedy
wojsko służyło światowemu komunizmowi, systemowi ówczesnego kompleksu J. Obecnie służy
wymyślonej przez CIA “wojnie z terrorem” kompleksu J. Wtedy nie broniło polskiej racji stanu,
teraz też nie. Wtedy o awansach decydowało posłuszeństwo wobec Sowietów, obecnie decyduje
posłuszeństwo wobec USA-NATO.
LWP opierało się przymusowej służbie zasadniczej. Była ona zbyt długa, ideologicznie
zafałszowana, ale w razie konieczności można było zmobilizować kilkumilionową armię żołnierzy
potrafiących strzelać.
Służbę zasadniczą zlikwidowano. Za 20-30 lat nie będzie kogo mobilizować, Polska będzie
bezbronna. Gdyby w zniewolonej Polsce doszło do powstania przeciw żydostwu, światowy
żandarm, NATO czy siły UE napadliby na polską prowincję Uniii, tak jak napadły wielokrotnie na
Serbów w l. 1990-ych. Szybko uporaliby się ze szczątkową armią polską, nawet gdyby ona
przyłączyła się do powstania. W USA kompleks J pracuje nad rozbrojeniem społeczeństwa,
któremu posiadanie broni w obronie własnej gwarantuje konstytucja. Plany rozbrojenia
Amerykanów spóźnione są o ok. rok, po nieudanych próbach wywołania buntów i wprowadzenia
zamordyzmu przy okazji „bańki nieruchomości”, następnie „kryzysu finansowego” i „pandemii
H1N1”.
Pouczające są też przykłady Iraku i Afganistanu. Siły pod wodzą USA uporały się łatwo i szybko z
regularną armią Husseina czy Talibów. A z oporem uzbrojonej ludności cywilnej nie potrafią sobie
poradzić do dzisiaj. I to właśnie tutaj leży tajemnica, dlaczego w Polsce zniesiono powszechną
służbę wojskową – o abyśmy byli bezbronni.
Prof. Chodakiewicz powinien przyjąć do wiadomości, że “czerwonej nomenklatury” nie ma już w
Polsce, tylko rządzi żydowska nomenklatura usłużna światowemu żydostwu, agenci USA i Izraela.
Ich oddanym i wiernym politykiem był Lech Kaczyński. Teraz zastąpi go jego brat.
Po odżydzeniu władz ZSRR po śmierci Stalina w pewnym momencie Sowieci stanęli po stronie
Arabów przeciwko Izraelowi. To najpóźniej wtedy światowe żydostwo wydało wyrok na ZSRR. W
Polsce pod naciskiem Sowietów przeprowadzono czystki w 1968 r. Z LWP wyleciało wielu Żydów.
Szkoda, że wtedy nie przeprowadzono całkowitego odżydzenia armii i państwa. O ileż lepszy los
miałaby Polska dzisiaj.
Co dalej?
Sowietyzację, stalinizm i realny socjalizm narzuciła Polsce żydokomuna. Obecnie na świecie
sytuacja zmieniła się o tyle, że światowe żydostwo narzędziem do podboju świata uczyniło USA i
NATO. Komuna wylądowała na śmietniku historii. Ściganie żydokomuny przypomina polowanie
na dinozaury. Nam dalej zagrażają Żydzi, ale nie żydokomuniści a judeocentrycy. Zamiast z uporem
maniaka “dekomunizować” Polskę powinniśmy zająć się obecnym zagrożeniem. Bo to właśnie
podporządkowanie Polski kompleksowi J powoduje wszystkie widniejące u nas patologie.
Wybór na prezydenta (a raczej na tytularnego nadzorcę polskiego baraku Unii) któregokolwiek z
polityków popierających UE, USA i NATO, jest głosem za dalszym zniewoleniem Polski i za
utrzymywaniem wszelkich patologii w państwie i wojsku. Zwłaszcza wybór Kaczyńskiego, który
będzie kontynuował program polityczny brata; dalsze zażydzanie Polski i dalsze dążenie do
strategicznego sojuszu z Izraelem, będzie dla Polski katastrofą. Bo wtedy będziemy zmuszeni
kiedyś pomagć Izraelowi w ich w bandyckich napadach na statki z pomocą humanitarną.
W zmilitaryzowanej UE i po zacieśnieniu więzi z Izraelem, wojsko polskie może służyć tłumieniu
buntów w UE, a nawet zabezpieczać „powroty” z Izraela do Polin, następnie w ramach sił
pokojowych Unii chronić, wraz z Mosadem i IDF,
od „terroryzmu antysemitów”, jeśli
nie wysiedlać Wschodnich Europejczyków pod nowe osadnictwo, jak w Akcji Wisła, zastępując np.
„zacofanych” katolików i prawosławnych wierzącymi inaczej czy ekumenistami Nowej Religii
Świata.
Polską racją stanu jest odbudowa suwerennego państwa, a więc wystąpienie z Unii i NATO,
uwolnienie Polskich finansów z rąk banksterskich, odbudowa armii, gwaranta suwerenności.
. Trzeba całą obcą agenturę z Polski wyprosić i odeprzeć
, umożliwone m.in. przez politykę ś.p. Prezydenta. Głosować powinniśmy na
kandydata, który jest za przywróceniem Polsce pełnej suwerenności.
Źródło:
http://grypa666.wordpress.com/