J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
1
9.
W
YKŁAD Z ETYKI
III
C.
D
.
I.
Z
AGADNIENIA MORALNOŚCI
I ETYKI STAROśYTNEJ
.
D
OJRZAŁOŚĆ I KRES STAROśYTNOŚCI
Okres końcowy starożytności pozostawał pod przemożnym
wpływem dynamicznie rozwijającego się chrześcijaństwa jako
religii, a także jako określonego światopoglądu, w skład którego
wchodziły także określone zasady moralne oraz kodyfikujące je
normy etyczne.
Znaczenie istotne w kształtowaniu moralności i etyki
chrześcijańskiej miały pisma Nowego Testamentu, w szczególności
zaś cztery Ewangelie.
Poszczególni myśliciele chrześcijańscy zwracali uwagę na różne
aspekty moralnych nauk ewangelicznych.
Rolę szczególną w tym zakresie odegrał św. Augustyn (przełom
IV-V w.n.e.), zaliczany do dziś do czołowych postaci Kościoła.
Miejsce św. Augustyna w rozwoju duchowości i moralności
chrześcijańskiej można określić zwięźle w sposób następujący:
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
2
C.
O
KRZEPNIĘCIE
CHRZEŚCIJAŃSKIEJ WRAśLIWOŚCI MORALNEJ
W KOŃCU EPOKI STAROśYTNEJ
Z perspektywy dalszego rozwoju chrześcijaństwa, można
przyjąć, że:
3.
Ś
W
.
A
UGUSTYN
–
TO MORALNOŚĆ POGŁĘBIONEJ
DUCHOWOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ JAKO
WPROWADZANIE W CZYN ZASAD ETYKI
N
OWEGO
T
ESTAMENTU
Chrześcijańskie poglądy etyczne św. Augustyna ukształtowane
zostały w końcowej fazie rozwoju starożytnej kultury i cywilizacji
zachodniej. Nosiło też pewne znamiona charakterystyczne dla tej
epoki – przynajmniej w zakresie ogólnego podejścia do zagadnień
filozoficznych, a szczególnie do zagadnień moralnych i etycznych.
Ś
w. Augustyn dzielił punkt wyjścia z filozofami hellenizmu i
epoki zachodniego cesarstwa rzymskiego pod tym istotnym
względem, że przyjmował, podobnie jak i oni, iż dla człowieka celem
jest szczęście i że filozofia ma owo szczęście znaleźć.
Inaczej jednak niż myśliciele epoki hellenistyczno-rzymskiej,
ś
w. Augustyn sądził, iż szczęście może dać jedynie Bóg.
Sądził także, że do szczęścia potrzebne jest poznanie, przy czym
nie wystarcza samo dążenie do poznania, potrzebne było posiadanie
owego poznania.
Ale potrzebne jest tylko i wyłącznie poznanie
Boga
i własnej
duszy
. Zgłębianie
duchowości
– oto zadanie naczelne filozofii i
etyki.
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
3
Ponieważ św. Augustyn założył, bierną, receptywną naturę
poznania, doszedł przez to do uznania istnienia idealnego świata,
złączonego z Bogiem. Wieczne istnienie jest właściwe tylko Bogu,
więc prawdy wieczne istnieją w Bogu, są ideami Bożymi.
Dusza ludzka poznaje prawdę tylko dzięki temu, że istnieje Bóg
i jej udziela swych idei, drogą oświecenia (łac. illuminatio). Umysł
bezpośrednio widzi prawdę, właśnie przez oświecenie, czyli
spotęgowanie władz poznawczych.
Ś
w. Augustyn pojmował oświecenie umysłu ludzkiego jako fakt
nadprzyrodzony, jako dzieło Łaski Bożej. Stworzył przez to
podstawy swoistego mistycyzmu chrześcijańskiego.
Uznawał absolutną przewagę Boga nad światem oraz duszy
ludzkiej nad ludzkim ciałem.
Na tym gruncie św. Augustyn wypracował swoje rozumienie
etyki chrześcijańskiej, skoncentrowanej w zupełności na Bogu,
odnajdywanym w głębi duszy ludzkiej. W związku z tym dostrzegał
dwa problemy naczelne rozważań etycznych:
A
. św. Augustyn uważał, że konieczne jest dążenie do
uzgodnienia sprzeczności, powstającej między faktem istnienia zła i
niesprawiedliwości w świecie, a wiarą w dobrego, sprawiedliwego i
wszechmocnego Boga – była to
teodycea
(od nowo-łacińskiego
słowa: theodicea, pochodzącego od słów greckich: Ò hg`H [ho theos]
„Bóg” oraz: º *\i0 [he dike] – „prawo, sprawiedliwość”)
Ś
wiat, znikomy wobec Boga, jest jednak Jego dziełem – dlatego
też jest dobry. Wszystko, nawet materia, ma swoje miejsce w
porządku świata. Świat, jako objaw najgłębszej istoty boskiej, jest
pełen cudu, od najbardziej codziennych zjawisk, od powstawania
ż
ywych istot z nasienia aż po bieg dziejów ludzkich. To tylko
przyzwyczajenie stępiło w nas poczucie cudu.
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
4
Na gruncie takiego stanowiska, pojawia się jednak poważna
trudność. Trudność ta daje się wyrazić w postaci następującego
dylematu:
1) świat, jako dzieło i objaw Boga, nie może nie być dobry;
2) jednakże istnienie zła nie może ulegać wątpliwości.
W takiej sytuacji, św. Augustyn przyjął swoiste rozwiązanie
rozumowe tego dylematu-konfliktu, które stworzyło podwaliny
chrześcijańskiej „teodycei”, czyli obrony doskonałości stworzenia.
Zasady Augustyńskiej teodycei wyrażają dwa znamienne
twierdzenia:
I. zło nie należy do przyrody, lecz jest dziełem wolnych
stworzeń;
II. zło nie jest realne, jest tylko brakiem dobra.
To drugie twierdzenie stało się jednym z podstawowych
znamion intelektualnych stanowiska św. Augustyna. Zasługuje zatem
na nieco bardziej dokładne objaśnienie. Składają się na ten pogląd
twierdzenia następujące:
a) nie ma absolutnego zła, jest natomiast absolutne dobro;
b) istoty wolne czynią źle wtedy, gdy nie czynią dobrze, gdy
odwracają się od dobra lub zwracają ku dobru mniejszemu zamiast ku
większemu;
c) nie jest tak, że to niższe cele same w sobie są złe, lecz złe jest
odwrócenie się od celów wyższych;
d) w szczególności zła jest bądź pycha, bądź pożądliwość:
i) pycha – to chęć wystarczenia sobie samemu, bez Boga i
Jego pomocy;
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
5
ii) pożądliwość – to zabieganie o rzeczy przemijające i
pozbawione rzeczywistej wartości.
Z przestawionych założeń św. Augustyn wyprowadzał wniosek,
ż
e zło jest tylko negatywnej natur, nie jest natomiast czymś
pozytywnym, a więc nie jest bytem.
Nie rozwiązywało to jeszcze wszystkich trudności związanych z
obroną doskonałości stworzenia w świetle występowania zła na
ś
wiecie. Pojawiało się bowiem natychmiast pytanie zasadnicze:
dlaczego Bóg jednak i takiemu złu nie zapobiegł?
W odpowiedzi na to pytanie św. Augustyn wysunął argument,
który nawet w tradycji filozofii chrześcijańskiej nie przez wszystkich
był akceptowany:
III. zło nie psuje harmonii świata, przeciwnie, jest do niej
potrzebne. Miało się to wiązać z tym elementem etyki
chrześcijańskiej, w myśl którego ukaranie grzesznych tak samo należy
do owej harmonii świata, jak nagrodzenie świętych. W tym miejscu
ś
w. Augustyn dość autorytatywnie głosił, iż Bóg „wolał” stworzyć
większe dobro ze złem niż mniejsze dobro bez zła.
Miało to wystarczać – w przekonaniu św. Augustyna – do
obrony doskonałości boskiego dzieła. Nie przez wszystkich zostało to
jednak uznane.
B
. św. Augustyn uważał także, że w kwestiach moralności i
etyki uznać trzeba rolę pierwszoplanową
Łaski Bożej
.
Cechą charakterystyczną poglądów etycznych Augustyna było
przypisywanie złu innego pochodzenia, niż pochodzenie dobra:
a) zło miało pochodzić wyłącznie od człowieka, było zatem
rzeczą przyrody;
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
6
b) dobro pochodziło natomiast od Boga, było zatem rzeczą
Łaski Bożej.
Zgodnie z tym stanowiskiem, dobrymi są jedynie ci, którzy
dostąpili Łaski – są więc dobrzy nie z siebie, lecz z Łaski Bożej.
Łaski zaś dobrzy dostąpili nie zasługując na nią, ponieważ Łaska
jest „dana darmo” i nie byłaby Łaską, gdyby była udzielana za
zasługi.
Oznaczało to, iż człowiek jest odpowiedzialny za zło, ale nie za
dobro. Etyka św. Augustyna była zatem swoiście przepołowiona:
bez łaski człowiek nie może dobrze czynić, a na łaskę nie
może zasłużyć.
Dla św. Augustyna nie było ludzi godnych łaski – przyznanie, iż
wolność ludzka współdziała w zbawieniu byłoby, w jego
przekonaniu, pomniejszeniem Boga:
Łaski nie daje się uzasadnić, jest ona faktem ostatecznym.
W świetle takich założeń etycznych, ludzie dzielą się na tych, co
dostąpili Łaski Bożej, i tych, co Jej nie dostąpili – chociaż jedni i
drudzy nie zasłużyli na nią. Jednakże, to właśnie przez Łaskę Bożą
jedni są dobrzy, a drudzy źli.
Wynikało z tego, że przeznaczenie ludzi jest dwojakie:
a) złym należy się kara i będą ukarani i potępieni,
b) dobrzy będą natomiast zbawieni.
Łaska jest zatem przyczyną, że ludzkość dzieli się na dwie
kategorie, zbawionych i potępionych.
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
7
Jedna część stworzeń idzie z Bogiem, inna przeciw niemu, jedna
stanowi „państwo Boże” (civitas Dei), druga – „państwo ziemskie”
(civitas terrena).
W myśl stanowiska św. Augustyna, upadek człowieka postawił
go po stronie przeciwnej Bogu. Bóg jednakże łaską swą nawrócił i
uratował część ludzkości; ta część ludzkości należy odtąd do państwa
Bożego.
Wraz z ponownym przyjściem na świat Chrystusa kończą się
dzieje ziemskie. Po nim czas zostaje pochłonięty przez wieczność, ci,
co należą do państwa Bożego, wejdą w wieczną szczęśliwość, a inni
w wieczne zatracenie: dzieje kończą się rozdziałem ostatecznym i
nieodwołalnym. Była to pierwsza postać historiozofii, czyli
rozważań, mających na celu wyszukanie praw ogólnych, rządzących
biegiem dziejów ludzkich.
W ujęciu św. Augustyna, historiozofia ma sens eschatologiczny,
tj. związana jest z „rzeczami ostatecznymi” dla człowieka, takimi jak:
los pośmiertny, sąd ostateczny, niebo i piekło.
Taki „kres” dziejów ludzkości był potrzebny – w przekonaniu
ś
w. Augustyna – dla okazania zarówno sprawiedliwości Bożej, która
karze, jak i miłosierdzia Bożego, które zbawia. Jest to perspektywa
charakterystyczna dla Augustyńskiej odmiany etyki chrześcijańskiej.
W
imię
uwzględnienia
czynników
empirycznych
w
chrześcijańskiej wizji świata ludzkiego, wystąpił przeciw czystemu
augustynizmowi
–
jako
supra-naturalizmowi,
opartemu
na
przekonaniu o nieustannym działaniu łaski nadprzyrodzonej – w XIII
w. Tomasz z Akwinu. Kościół stanął w tej sprawie po stronie
tomizmu, ceniąc jednak nadal głęboko uduchowioną etykę św.
Augustyna.
Podsumowując:
Dzieło św. Augustyna, Wyznania, dramatyczny, ale i zarazem
budujący, obraz przemian wewnętrznych rodzącej się i kształtującej
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
8
duchowości chrześcijańskiej końca epoki zachodniego cesarstwa
rzymskiego, należy rozważać pod kątem charakterystycznej dlań
koncentracji uwagi na wnętrzu ludzkiej duszy i odnajdywaniu w
niej Boga. Należy przy tym pamiętać, że jest to zarazem motyw
znamienny w kulturze wczesnego chrześcijaństwa i że stanowisko św.
Augustyna jest podsumowaniem epoki starożytnej w filozofii i etyce,
a zarazem zapowiedzią dominacji kultury chrześcijańskiej w
nadchodzącym średniowieczu.
W odniesieniu do tych właśnie elementów dociekań etycznych
ś
w. Augustyna należy przemyśleć wskazane wyżej zasady naczelne
moralności i etyki wczesnego chrześcijaństwa.
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
9
W
CHODZĄCE W GRĘ TEMATY ZALICZENIOWE
W przedstawionym powyżej kontekście należy odczytywać
dzieło św. Augustyna Wyznania i opracowywać podane niżej
zagadnienia zaliczeniowe.
Warto przy tum rozważyć stanowisko etyczne św. Augustyna w
ś
wietle krótkich omówień, podanych w wykładzie poprzednim, a
dotyczących przede wszystkim myśli etycznej Sokratesa, jak też w
ś
wietle omówienia podanego w tym wykładzie, dotyczącego myśli
etycznej Marka Aureliusza.
W charakterze zagadnień zaliczeniowych, w grę mogą wchodzić
tematy następujące:
1) Postawa życiowa zajmowana przez św. Augustyna w świetle
jego Wyznań, jako wyraz moralnego sprzeciwu wobec zła, walki ze
złem i ostatecznego odrzucenia zła.
2) Stanowisko etyczne św. Augustyna jako wyraz odnajdywania
Boga we wnętrzu duszy ludzkiej.
3. W jakim znaczeniu można mówić o św. Augustynie, że
ucieleśniał
on
ideał
właśnie
„świętego”
w
rozumieniu
chrześcijańskim.
4. Jakie znaczenie może mieć Augustyńska, pogłębiona
duchowość chrześcijańska w dobie dzisiejszej.
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
10
II.
Z
AGADNIENIA MORALNOŚCI
I ETYKI W EPOCE NOWOśYTNEJ
Epoka nowożytna w dziejach kultury i cywilizacji zachodniej
przyniosła nowe uwarunkowania w zakresie więzi moralnych między
ludźmi, jak też w odniesieniu do dociekań filozoficznych i opartych
na ich gruncie rozważań i unormowań etycznych.
W miejsce dominacji religii i teologii chrześcijańskiej w
ś
redniowieczu, w epoce nowożytnej ukształtowała się wiodąca rola
nauk ścisłych, zaczątkowo rozwijającej się techniki, jak też rodzącej
się w zalążkach gospodarki rynkowej, z pierwszymi zjawiskami
charakterystycznymi dla kształtującego się następnie kapitalizmu.
Racje osobowe, moralne, przestawały mieć znaczenie istotne.
Chrześcijaństwo
nowożytne,
w
szczególności
w
różnych
odnowieniowych formach, obstawało przy wiodącej roli racji
religijnych, boskich. Tym samym zaś przedkładało także racje
ludzkie, wyższe w uznawanej hierarchii wartości, nad czysto
przedmiotowe racje przyrodniczo-poznawcze lub techniczne, a tym
bardziej nad racje gospodarczo-ekonomiczne.
Z drugiej jednak strony, jedną z wiodących, typowych postaci
ideowych w początkach nowożytności (głównie w wieku XVII), były
stanowiska racjonalistyczne (od łacińskiego słowa: ratio – „rozum,
umysł”), stawiające na pierwszym planie wiedzę rozumową, a więc
wiedzę ścisłą, w szczególności wiedzę matematyczną lub
zmatematyzowaną, np. nowożytną fizykę, na czele z mechaniką
klasyczną.
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
11
D.
N
ARODZINY NOWOśYTNEJ WRAśLIWOŚCI
MORALNEJ W UJĘCIU CHRZEŚCIJAŃSKIM
4.
P
ASCAL
–
MORALNOŚĆ POGŁĘBIONEJ DUCHOWOŚCI
CHRZEŚCIJAŃSKIEJ JAKO OBRONA PRZED DOMINACJĄ
NOWOśYTNYCH NAUK ŚCISŁYCH I RACJI CZYSTO
TECHNICZNO
-
EKONOMICZNYCH W śYCIU CZŁOWIEKA
Na gruncie racjonalistycznym ukształtowała się też pierwsza w
pełni rozwinięta postać etyki nowożytnej, którą wypracował Blaise
P
ASCAL
(1623-1662), filozof francuski. Etyka Pascala wyrażała
pogłębioną wersję moralności chrześcijańskiej – i zarazem jedno z
najgłębszych ujęć moralno-etycznych w dziejach filozofii zachodniej
w ogóle.
Pascal miał znakomite osiągnięcia poznawcze w dziedzinie
matematyki (m.in. zasada indukcji matematycznej, część podstaw
rachunku prawdopodobieństwa, konstrukcja jednej z pierwszych
maszyn matematycznych, ogólne kryterium podzielności liczb
całkowitych, sposób obliczania współczynników w rozwinięciu
pewnej postaci dwumianu: „trójkąt Pascala”, prekursorstwo w
opracowywaniu rachunku różniczkowego) oraz fizyki (badanie
zjawisk ciśnienia atmosferycznego i zjawisk z zakresu hydrostatyki:
prawo Pascala).
Jednakże ostatecznie aspiracje religijne wzięły w Pascalu górę
całkowicie nad naukowymi. Wiódł wówczas żywot mistyka i ascety,
oddanego całkowicie Bogu. Na tym gruncie ukształtowało się
ostatecznie jego stanowisko etyczne.
Stając na gruncie swego stanowiska etycznego w zdecydowanej
opozycji do dominującej postawy nowożytnej, racjonalistycznej i
ś
cisło-przyrodniczej, wiedział jednak doskonale, właśnie dzięki swym
osiągnięciom naukowym, na czym owa postawa polega.
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
12
Pascal dostrzegł w całej pełni, iż w sprawach życiowo
doniosłych, nauki ścisłe nie dają się stosować, nie rozwiązują w
szczególności zagadnień etycznych i religijnych. Chodziło mu o
sprawy doniosłe praktycznie, o szczęście i zbawienie duszy.
Bezradność racjonalnej metody w sprawach istotnych i życiowo
doniosłych Pascal nie tylko stwierdził, ale przeżył jako wewnętrzną
tragedię. Swe przekonanie o nieskuteczności wiedzy praktycznej
rozciągał i na wiedzę teoretyczną. Wynikło stąd potępienie wszelkiej
wiedzy: wiedza jest tylko „próżnością” i „szaleństwem”.
Pascal znalazł jednak wyjście ze swych zwątpień, przez „serce” i
wiarę. „Serce” – to właściwa człowiekowi zdolność poznawania
rzeczy nadprzyrodzonych. Uznał, iż istnieje „porządek serca”, różny
od porządku rozumu, który uczeni skłonni są uważać za jedyny.
„Serce ma swoje racje, których rozum nie zna” – głosił.
W ścisłym związku z tym poglądem pozostawał szczególny
dowód istnienia Boga, skonstruowany przez Pascala. Jako matematyk,
Pascal rozumował następująco: albo Bóg jest, albo go nie ma; jedno z
dwojga musimy przyjąć, decyzja jest nieuchronna, ponieważ albo żyć
będziemy z Bogiem, albo bez Niego. Pascal po prostu uznał, że
przyjęcie istnienia Boga jest z naszej strony hazardem. Całe to
rozumowanie znane jest pod nazwą „zakładu Pascala”: stawiając na
istnienie Boga, ryzykujemy niewiele, bo tylko jedno doczesne życie;
jeśli zaś okaże się, iż mamy rację, to zyskamy coś niepomiernie
większego: wieczne życie i szczęście. Założeniem było tu, że Bóg
nagradza wiarę, a karze niewiernych.
W gruncie rzeczy, był to jednak dowód szczególny istnienia
Boga,
w
tym
mianowicie
znaczeniu,
ż
e
miał
charakter
probabilistyczny i eudajmonistyczny. Opierał się w rozumowaniu, na
prawdopodobieństwie i na oczekiwaniu szczęścia.
Ostatecznie, był to zaś jedynie dowód, na to, że należy tak żyć,
jak gdyby Bóg istniał.
Na
gruncie
zarysowanego
stanowiska,
Pascal
określił
postulowany przez siebie „porządek dóbr”: dobra materialne nigdy,
przy żadnym ich mnożeniu, nie dosięgną poziomu dóbr duchowych;
przewaga ducha nad ciałem jest nieskończona, jak też równie
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
13
nieskończona jest przewaga nadprzyrodzonego, Boskiego porządku
nad przyrodzonym – nadprzyrodzony porządek objawia się na ziemi
w miłości. Jedynie zatem rozsądna jest etyka służby Bożej.
Cechą człowieka jest wielkość i zarazem nicość: spotykają się w
nim wszystkie szczeble hierarchii dóbr; składa się z dwóch
składników – ciała i myśli, z których jeden jest nieskończenie
cenniejszy od drugiego. Stąd brało się słynne powiedzenie Pascala:
„
Człowiek jest trzciną najsłabszą w przyrodzie, ale to
trzcina myśląca
”
Oznaczało to, że nawet gdyby człowiek był zgnieciony przez
cały wszechświat, to jeszcze byłby czymś szlachetniejszym od tego,
co go zabija, ponieważ człowiek wie, że umiera, i zna przewagę, jaką
wszechświat ma nad nim. A świat nie wie o tym nic. A zatem – cała
godność ludzka leży w myśli.
W przedstawionej powyżej perspektywie ideowej, należy
odczytywać Myśli Pascala – wielkiego uczonego, który zarazem w
doskonale „wyczuwał” w sposób intuicyjny głębię duchowości
człowieka, osadzając swoje „rozumienie” natury ludzkiej na
wrażliwości chrześcijańskiej.
J. A. Stuchliński * Wykłady z etyki III – wykład 9
14
W
CHODZĄCE W GRĘ TEMATY ZALICZENIOWE
W przedstawionym powyżej kontekście należy odczytywać
dzieło Blaise’a Pascala Myśli i opracowywać podane niżej
zagadnienia zaliczeniowe.
Warto przy tum rozważyć stanowisko etyczne Pascala w świetle
krótkiego
omówienia,
podanego
w
wykładzie
poprzednim,
dotyczącego myśli etycznej św. Augustyna.
W charakterze zagadnień zaliczeniowych, w grę mogą wchodzić
tematy następujące:
1) Postawa życiowa zajmowana przez Blaise’a Pascala w świetle
jego Myśli, jako wyraz moralnej roli i odpowiedzialności za swój
duchowy los.
2) Stanowisko etyczne Blaise’a Pascala jako wyraz życia
zgodnego z „porządkiem serca”.
3. W jakim znaczeniu można mówić o Blaise Pascalu, że
ucieleśniał on ideał bezkompromisowego uczonego doby nowożytnej.
4. Jakie znaczenie może mieć myśl etyczna w postaci
zaproponowanej przez Blaise’a Pascala w dobie dzisiejszej.