1
Historia książki i bibliotek
zapis wykładu prowadzonego
w semestrze zimowym
roku akademickiego 2010/2011
przez dr Jacka Puchalskiego
IINiSB UW
Historia książki i bibliotek......................................................................................................2
Początki pisma......................................................................................................................2
Pismo klinowe.......................................................................................................................3
Kreteńskie pismo linearne..................................................................................................4
Pismo egipskie ......................................................................................................................5
Pismo greckie........................................................................................................................7
Biblioteka Aleksandryjska ..................................................................................................9
Biblioteka Pergamońska....................................................................................................10
Pismo i książka w starożytnym Rzymie ..........................................................................11
Książka i biblioteka w Bizancjum....................................................................................13
Książka w świecie islamu..................................................................................................16
Książka i biblioteka w średniowieczu.............................................................................18
Książki średniowieczna w Polsce.....................................................................................20
Książka w renesansie.........................................................................................................24
Początki drukarstwa ..........................................................................................................24
Drukarstwo w Polsce w XVI w..........................................................................................27
Drukarstwo a reformacja..................................................................................................30
Biblioteki w okresie odrodzenia ......................................................................................31
Biblioteki w Polsce w okresie renesansu .......................................................................32
Książka barokowa...............................................................................................................35
Cenzura w Polsce ...............................................................................................................35
Drukarstwo europejskie w XVII w. ..................................................................................37
Drukarstwo w Polsce w XVII w. .......................................................................................37
Biblioteki XVII w. w Europie.............................................................................................40
Biblioteki XVII w. w Polsce...............................................................................................41
Książka europejska w XVIII w. .........................................................................................42
Biblioteki europejskie w XVIII w. ....................................................................................42
Książka polska w XVIII w...................................................................................................43
Działalność braci Załuskich ..............................................................................................43
Drukarstwo polskie w XVIII w. .........................................................................................44
Czasopisma polskie ............................................................................................................45
Rozwój księgarstwa polskiego .........................................................................................45
2
Historia książki i bibliotek
Początki pisma
Początki książki wiążą się z narodzinami pisma. Pierwsze znaki pamięciowe –
mnemotechniczne, których zadaniem było nie tylko wyobrażenie wydarzeń, ale
także z czasem przekazywanie komunikatu innym członkom wspólnoty. Te
komunikaty cechowały się dosłownością, starały się realistycznie odzwierciedlać
rzeczywistość. Przykładem są rysunki naskalne (petroglify). Pojawiły się też
systemy znaków, które przede wszystkim miały wspomagać pamięć ludzką,
początkowo nie nosząc zamiaru komunikatu, np. karby na materiale. Z czasem
poszczególne rysunki, które miały też charakter komunikatów, przeradzały się w
tzw. pisma obrazkowe. Cechą charakterystyczną pism obrazkowych jest to, że były
uniezależnione od mowy. Można je więc odczytać, nie znając języka danej
społeczności. Pismo obrazkowe w poszczególnych cywilizacjach upraszczało się,
stawało się coraz bardziej symboliczne, oderwane od rzeczywistości, bo potrzebna
była olbrzymia ilość obrazków. Następuje coraz częstsze stosowanie znaków
symbolicznych. Kolejny etap ewolucji to podział znaków wynikający z ich
dostosowanie do mowy ludzkiej. Od znaków wyrażających pojęcia, do tych
wyrażających wyrazy, sylaby a na końcu głoski. W tej ewolucji można wyróżnić.
• pisma obrazkowe,
• pisma wyrazowe,
• pisma sylabowe,
• pisma alfabetyczne.
Ewolucja pism wywoływana była kilkoma czynnikami. Pierwszym i
najistotniejszym był rozwój cywilizacyjny poszczególnych społeczności używających
pism. Im więcej handlu, gospodarki, tym większa konieczność zapisywania. Z
rozwojem tym wiązał się rozwój administracji państwowej, a więc konieczność
tworzenia zbiorów informacji. Obok tego czynnikiem była religia. Na ewolucję pism
wpływało też zjawisko przejmowania pism przez jedne ludy od innych,
dostosowując systemy pism do własnej mowy. Trzecim elementem istotnym był
dostępny materiał pisarski. Na terenach, gdzie najbardziej dostępna była glina
(dorzecze Eufratu i Tygrysu), pismo obrazkowe przekształciło się w pismo klinowe.
3
Używano tabliczek glinianych, więc łatwo było użyć kliny jako znaki pisarskie.
Podobne zjawisko można zaobserwować w Egipcie, gdzie wraz z wynalezieniem
technologii papirusu, pismo hieroglificzne zmieniało się.
Pismo klinowe
Za najstarszą odmianę pisma uważa się pismo klinowe. Nazwa ta została
nadana od znaków, które wyciskano w glinie. Pismo to rozwinęło się na Bliskim
Wschodzie. Jego początki sięgają 4 tys. p.n.e. Najwięcej tekstów zapisanych
pismem klinowym i najstarszych znaleziono na terenach państwa Sumerów.
Pochodzą one z 4 tys. p.n.e. Dlatego też wynalezienie pisma klinowego
przypisywano Sumerom, choć podobne zabytki odnajduje się też na terenach poza
cywilizacją sumeryjską.
Początkowo pismo klinowe miało charakter obrazkowy, składało się ze
znaków zwanych piktogramami. Z czasem pismo nabrało charakteru ideograficzno-
wyrazowego, przekształcając się z czasem w pismo wyrazowo-sylabowe. Na etapie
pisma ideograficznego, pismo klinowe miał ok. 2 tys. znaków i było uniezależnione
od mowy. Ewolucja znaków obrazkowych polegająca na zastąpieniu ich klinami i
powiązaniu ich językiem, doprowadziła do tego, że na poziomie pisma wyrazowo-
sylabowego, miało ok. 500 znaków. Pismo ulegało dalszym przekształceniom.
Zawsze ewolucja zmierzała do powiązania znaków z mową. W 3 tys. p.n.e. pismo
klinowe nabrało charakteru sylabowego i pojawiły się znaki fonetyczne, związane z
językiem sumeryjskim. Ok. 2000 r. p.n.e. nastąpiła zmiana i system pisma
sumeryjskiego przejęli Akadowie, którzy do istniejących znaków dodali swoje znaki
fonetyczne, odzwierciedlające ich mowę. Pismo akadyjskie wykształciło w końcu 3
rodzaje znaków:
• ideogramy – znaki wyrazowe,
• sylaby – znaki zgłoskowe,
• determinatywy – znaki wyjaśniające ich znaczenie.
W ten sposób powstał system pisma wyrazowo-sylabowego.
Pisma klinowego używano na Bliskim Wschodzie powszechnie do XIV-XIII w.
p.n.e., a jego kres rozpoczął się wraz z podbojem tych terenów przez Aleksandra
Wielkiego w IV w. p.n.e. Ostatni zabytek pisma klinowego pochodzi z I w. n.e.
4
Pismo klinowe zostało odczytane w poł. XIX w., m.in. przez Henry’ego
Rowlingsona. Materiałem pisarskim była glina, stosowano także metal. Początkowo
pisano od prawej do lewej, w II poł. 3 tys. nastąpiła zmiana. Teksty zapisywano na
tabliczkach w ten sposób, że zwilżano tabliczkę i rylcem stawiano znaki, dzięki
czemu tabliczkę można było wielokrotnie używać. Istnieje hipoteza, że w
przypadku szczególnie istotnych tekstów dla utrwalenia tabliczki wypalano. Równie
prawdopodobna hipoteza twierdzi, że wypalone tabliczki są wynikiem pożarów
związanych z działaniami wojennymi.
To, co charakterystyczne dla wczesnych systemów pisma to to, że kultura
pisma, umiejętność pisania i czytania, miała ograniczony charakter. Środowisko
posiadające te umiejętności związane było zazwyczaj z ośrodkami władzy i
pracowało dla dworów królewskich, zarządców, arystokracji, stąd najbogatsze
zabytki to pozostałości po archiwach królewskich, np. archiwum a zarazem
biblioteka króla Asyrii Asurbanipala, którego dwór znajdował się w stolicy państwa,
Niniwie. W poł. XIX w. odkryto tę bibliotekę, odnajdując ok. 2 tys. glinianych
tabliczek, uporządkowanych, oznaczonych (najstarszy ekslibris) i spisanych w
katalogu działowym Wyróżniono działy:
• filologia,
• astrologia,
• matematyka,
• prawo,
• teologia.
Oprócz księgozbiorów władców funkcjonowały także księgozbiory innego rodzaju,
np. szkolne, o czym może świadczyć biblioteka odkryta w świątyni Sippar, czy też
biblioteki przyświątynne, które odkrywa się na terenie Babilonii.
Kreteńskie pismo linearne
Gliny jako materiału pisarskiego używali również Kreteńczycy, począwszy od
pisma hieroglificznego, skończywszy na linearnym, które badacze podzielili na:
• pismo linearne A,
• pismo linearne B.
5
Pismo linearne A było używane na Krecie między 1700 a 1600 r. p.n.e. Teksty
zapisywane pismem linearnym A miały charakter ideograficzny. Jednym z
najważniejszych zabytków jest dysk z Fajstos datowany na 1600 r. p.n.e. Pismo
linearne B używane było między 1400-1500 r. p.n.e. Jest to modyfikacja pisma
linearnego A. Nie jest to już pismo ideograficzne, choć zawiera takie znaki, a pismo
sylabiczne.
Pismo egipskie
Tak jak w innych systemach, system egipski wywodzi się z pisma
obrazkowego. Używano hieroglifów już od 3 tys. lat p.n.e. Zainteresowanie pismem
i kulturą egipską jest odnotowywane już w kulturze antycznej, ale badania
przyniosła wyprawa armii Napoleońskiej do Egiptu w 1798 r. (Osły i uczeni do
środka czworoboku, Napoleon). W 1822 r. francuski uczony Jean Champolion odkrył
płytę z tekstami, kamień z Rosetty. Dzięki temu zabytkowi udało się rozszyfrować
pismo egipskie, co uważa się za początek egiptologii. Egipcjanami interesowano się
już wcześniej. Nazwa „hieroglify” została wymyślona ok. 200 r. n.e. przez
Klemensa z Aleksandrii. Pismo ciekawiło ze względu na rolę – dla Egipcjan pismo
pochodziło od boga Hot. Jego rozwój związany był jednak nie tylko z religią, ale
także administracją i handlem.
Pierwsze zabytki odkryte zostały z 3 tys. p.n.e., choć system może pochodzić
z 4 tys. p.n.e. Pierwotny system pisma wykształcił się na przełomie 4 i 3 tys. p.n.e.
Wykształcił się z obrazków określanych piktogramami. Te piktogramy tradycyjnie
starały się odzwierciedlać rzeczywistość. Ten charakter graficzny zachował się w
piśmie hieroglificznym z tym, że te obrazki nabierały z czasem symbolicznego,
wieloznacznego charakteru, co wiązało się z dostosowaniem pisma do mowy. Zatem
pojawiły się w miarę ewolucji takie znaki jak ideogramy (wyrazowe), które miały
charakter wieloznaczny. śeby wyeliminować tę wieloznaczność, system pisma
uzupełniono o znaki fonogramy i determinatywy. Zadaniem fonogramów było
uściślenie znaczenie dźwiękowego wyrazów. Temu samemu celowi służyły
determinatywy, choć nie miały charakteru dźwiękowego. To, co charakterystyczne
dla pisma egipskiego to to, że w tym systemie stosowano znaki tylko dla spółgłosek,
6
więc dopiero wykształcenie trzech rodzajów znaków umożliwiło jednoznaczność
tekstu.
Ewolucja pisma egipskiego również wiązała się z materiałem piśmienniczym i
opracowaniem technologii wytwarzania materiału miękkiego, tzw. papirusu. Na
tym materiale można było pisać szybciej, więc zmieniał się kształt znaków,
nabierając kursywnego charakteru. Takim typem kursywy, która ok. 2000 r. p.n.e.
(2100-2200 r. p.n.e.) nabrała ustalonego kształtu, było pismo hieratyczne,
nazywane też kapłańskim. Nazwał je tak Klemens z Aleksandrii, zauważając, że
służyło do przepisywania ksiąg religijnych. To pismo także ulegało zmianom ze
względu na funkcje, którym miało służyć. Między 1500 a 1300 r. p.n.e. hieratyka
wykształciła dwie formy. Jedną z nich była hieratyka właściwa, pismo staranne dla
istotniejszych tekstów religijnych, literackich, historiozoficznych. Drugi typ to
hieratyka kursywna, pismo mniej staranne służące do bieżących zapisków. Z pisma
kursywnego wykształcił się kolejny typ zwany demotyką (pismem demotycznym lub
też ludowym). Było to pismo bardzo uproszczone, symboliczne, stosowane głównie
na papirusie.
Różne typy pisma hieroglificznego były stosowane do początków ery
chrześcijaństwa, ale z czasem umiejętność zapisywania tekstów tym pismem
zanikała. Elementy pisma hieroglificznego, dokładnie 7 znaków, przechowało tzw.
pismo koptyjskie. Powstało ono ok. III w. n.e. i zostało opracowane przez Koptów,
chrześcijańskich
Egipcjan.
Początkowo
służyło
do
zapisywania
tekstów
chrześcijańskich w języku egipskim, potem także innych, codziennych.
Egipcjanie używali zarówno materiałów twardych, jak i miękkich – papirusu.
Do dziś można zobaczyć inskrypcje hieroglificzne na posągach, ścianach świątyń.
Ostatni taki zabytek datowany jest na 4 r. n.e. Oprócz kamienia, używano też
gliny, ostraków, skóry, metalu. Prawdziwym przełomem stała się technologia
produkcji papirusu. Pierwsze odnalezione zabytki w postaci tekstów zapisanych na
papirusie datuje się na ok. 2400 r. p.n.e. Uczeni wyróżnili kilka gatunków papirusu
w zależności od użycia. Wyróżnia się papirus hieratyczny, którym określa się
papirus do zapisywania tekstów oraz papirus kupiecki, który nie nadawał się do
tekstów, służył głównie do pakowania. Teksty, które straciły na aktualności, służyły
do pakowania zwłok – mumii.
7
Ponieważ papirus upowszechnił się we wszystkich cywilizacjach Morza
Śródziemnego, stworzył pewną formę książki, nazywaną zwojem, dlatego, że
większe teksty trzeba było pisać na wystarczającej liczbie arkuszy i papirus trzeba
było sklejać. Ponieważ mierzył czasem 10 metrów, zapisany tekst zwijano. śeby
można było tekst przeczytać na dziesięciometrowej taśmie, tekst pisano w
kolumnach. Zazwyczaj pisano na stronie wewnętrznej strona zewnętrzna
pozostawała pusta. Ze zwojem wiąże się terminologia, którą historycy używają do
dziś. Ta terminologia pochodzi głównie z języka łacińskiego:
• volumin od łac. volvere – zwijać,
• incipit – początek tekstu,
• excipit – koniec tekstu.
Forma zwoju jest też również bardzo ważna, ponieważ zadecydowała m.in. o
sposobie tworzenia księgozbioru i opisywania poszczególnych zwojów. Drogi
rozpowszechniania papirusu to Grecja w VII w. p.n.e. i Rzym.
Tak jak w poprzednich kulturach, w kulturze egipskiej umiejętność pisania i
czytania była domeną nielicznych, głównie kasty kapłańskiej. Do tej grupy należała
także wyższa kasta urzędnicza. Ludzie ci nabywali umiejętności w szkołach
przyświątynnych, stąd też przy świątyniach powstawały również warsztaty pisarskie
i biblioteki.
Informacji o zbiorach jest niewiele, pochodzą z 2 tys. p.n.e. Przykładem jest
notatka historyka greckiego, Diodora, stwierdzająca, że w czasach Ramzesa II, na
przełomie 3000 i 2000 r. p.n.e., miała istnieć biblioteka nazywana „Lecznicą dusz”.
O tym, że istniały biblioteki przyświątynne, świadczą wykopaliska z Edfu, odkrycie
miejscowej świątyni Horusa, na której ścianie zachował się spis 37 tytułów dzieł –
katalogu tej biblioteki.
Pismo greckie
Znacznie bardziej uproszczony system pisma, przystosowany do mowy,
stosowali Grecy. Ten system składał się już z zespołu znaków określających
poszczególne głoski – pismo alfabetyczne. Pismo greckie nie ewoluowało od
obrazka, ponieważ Grecy przejęli system pisma od Fenicjan. Fenicjanie stosowali
pismo o charakterze spółgłoskowym, czyli alfabetycznym. Zabytki fenickie
8
pochodzą z 300 r. p.n.e. Przypuszcza się, że Grecy przejęli ich pismo ok. X w.
p.n.e., ale pierwsze greckie teksty datuje się na VIII w. p.n.e.
Pismo to przechodziło też różne zmiany, prowadząc do wykształcenia się
trzech stylów:
• wschodni,
• południowy,
• zachodni.
W tym podziale upatruje się genezy przyszłych pism ludów Europy Wschodniej oraz
pisma stosowanego przez Rzymian (zachodni). Równocześnie tą najbardziej
upowszechnioną formą (teksty klasyczne) było pismo nazywane greckim alfabetem
klasycznym. Ukształtowało się ono w V w. p.n.e. Składało się z 24 liter.
Na dalszą ewolucję wpłynął materiał pisarski. Dla tekstów rytych w
materiale twardym używano zazwyczaj liter dużych o równej wysokości. Taką
formę pisma określa się majuskułą. W momencie upowszechnienia papirusu coraz
częściej stosowano małe litery, czyli minuskuły. Oprócz papirusu i kamienia Grecy
stosowali też glinę, m.in. tabliczki, ale z czasem również tabliczki drewniane.
Drewno było o tyle dogodniejsze, że używając wosku do powleczenia, można było
tabliczkę użyć wielokrotnie. Dla tekstów o większej objętości stosowano kilka
tabliczek, wiązanych w tzw. wiązki. W tych wiązkach upatruje się prototypu
przyszłego kodeksu, nowej formy książki, która ok. 4-3 r. wyparła zwój. Kodeks
trzeba wiązać z upowszechnieniem pergaminy.
W starożytnej Grecji podstawową formą książki był zwój papirusowy.
Pierwsze zabytki pochodzą z VI w. p.n.e., ale tak naprawdę książka jako forma
zapisu treści upowszechniła się ok. V w. p.n.e. Dla formy książki greckiej i w
kulturze hellenistycznej znaczącym wydarzeniem było powołanie do życia Biblioteki
Aleksandryjskiej, ogromnego zbioru, który narastał nie tylko poprzez kopiowanie
tekstów w bibliotece, ale także przez zakupy. Kupując książki na terenach państw
helleńskich, Aleksandryjczycy narzucali sprzedawcom określone normy techniczno-
wydawnicze sporządzania zwojów, tym samym upowszechniając standardową
formę zwoju: określona wysokość (15-30 cm), stosowanie drążków do nawijania
tekstów, stosowanie aparatu wydawniczego (incipit, excipit, titullus – karteczka
dołączona do zwoju).
9
Ten import książki przez Bibliotekę Aleksandryjską był możliwy dzięki temu,
że w państwach helleńskich funkcjonował już rozwinięty rynek księgarski oraz firmy
wytwarzające także zwoje, warsztaty gromadzące kopistów nazywanych skrybami –
skryptoria. Ten rynek książki ukształtował się ok. V w. p.n.e., o czym mogą
świadczyć teksty literackie z postaciami księgarzy. Rozwój wytwórstwa wiązał się z
popytem, więc można wnioskować, że umiejętność pisania i czytania oraz chęć
posiadania książki w V-VI w. p.n.e. mogła być w Grecji dosyć rozpowszechniona w
sferach elitarnych.
Źródła wiadomości o księgozbiorach greckich tego czasu są jednak nieliczne.
Ok. VI w. p.n.e. istniała biblioteka przy dworze Pizystrata. W traktacie „O
bibliotekach” pisze o niej Waron (I w. p.n.e.). Oprócz księgozbiorów nadwornych,
są informacje o bibliotekach szkolnych oraz księgozbiorach prywatnych, np. pisarzy
greckich (Platon, IV w. p.n.e.). Wiadomo również, że swoją bibliotekę posiadał
Arystoteles. Był to księgozbiór zorganizowany i przystosowany do wypożyczania.
Służył jako warsztat podręczny szkoły i miał swojego opiekuna.
Biblioteka Aleksandryjska
Najważniejszą i największą biblioteką była Biblioteka-Muzeum w Aleksandrii
założona przez Ptolemeusza Sotera w III w. p.n.e. jako instytut naukowo-badawczy
pod nazwą Musejon. Planował utworzenie księgozbioru, ale dopiero Ptolemeusz I
Filadelfos to urzeczywistnił. Właśnie jego ambicją było zgromadzenie całego
ówczesnego piśmiennictwa i to on spowodował, że biblioteka kopiowała wszystkie
teksty greckie. Rękopisy kopiowano lub kupowano. Całość zbiorów zgromadzono dla
dworzan w bibliotece w obrębie pałacu królewskiego, nazywanej Bruchejon.
Szersze grono mogło korzystać z biblioteki przy świątyni Serapisa – Serapejonu. W
Bruchejonie znalazło się prawie 500 tys. zwojów, w Serapejonie 43 tys. zwojów.
Biblioteka odgrywała rolę instytutu wydawniczego – dochodzono do pierwotnego
brzmienia tekstów, więc prowadzono tam prace redakcyjno-edytorskie, np.
ustalanie autorstwa. Równocześnie te prace edytorskie wyraziły się w formie
książki, tj. zwoju jako standardzie.
Księgozbiór miał charakter uporządkowany. Główne zasługi przypisuje się
aleksandryjskiemu uczonemu Kallimachowi z Cyreny. Całość zbioru Bruchejonu
10
podzielił wedle działów głównych , ok. 10, a obejmowały wszystkie ówczesne
dyscypliny wiedzy, np. filozofia, historia, retoryka, matematyka, nauki
przyrodnicze, utwory literackie: dramaty, poezje, eposy oraz dział prawa. W
obrębie tych działów poszczególne pozycje ułożono alfabetycznie według nazw
nazwisk autorów, a w obrębie autora według gatunków literackich, a w obrębie
gatunków alfabetycznie według tytułów. Sposób uporządkowania i opracowanie
zbiorów znany jest dzięki bibliografii Kallimacha „Tablice tych wszystkich, którzy
wsławili się w jakiejkolwiek dziedzinie literatury”. Tę bibliografię liczącą 120
tomów, mającą charakter uniwersalny, nazywamy Pinakes. Poszczególne hasła w
tym dziele miały charakter biobibliograficzny. Na opis bibliograficzny składał się
tytuł (właściwy lub nadany przez Kallimacha), incipit, liczba wierszy, liczba tomów,
czyli zwojów oraz adnotacje na temat np. ustalenia autorstwa. Tak jak Biblioteka
Aleksandryjska narzuciła formę zwoju, tak i sposób organizacji, uporządkowania i
opracowania zbioru upowszechnił się w innych miastach helleńskich, o czym
świadczą zabytki, tj. fragmenty zachowanych greckich katalogów datowanych do II
w. p.n.e., wedle których układ działowy i alfabetyczny w obrębie działów był
powszechnie stosowany.
Znaczącym wydarzeniem dla dziejów biblioteki był przełom 48 i 47 r. p.n.e.,
kiedy to wskutek działań wojennych, bitwy w czasie inwazji Juliusza Cezara na
Egipt, od płonących statków zajęły się zbiory Bruchejonu. Co do poniesionych strat,
są różne hipotezy, ale musiały być poważne, bo Marek Antoniusz tytułem
rekompensaty ofiarował ok. 200 tys. zwojów z biblioteki w Pergamonie. W trakcie
tych wydarzeń ocalał Serapejon, jednak oba księgozbiory nigdy nie odzyskały
wcześniejszego znaczenia. W szczątkowej formie działały aż do 391 r. n.e., kiedy
patriarcha aleksandryjski Teofil, wykonując rozkaz cesarski zniszczył częściowo
zbiory Serapejonu, aby zniszczyć dzieła pogańskie. To, co ocalało, ok. 642 r. n.e.
zostało zniszczone przez kalifa Omara też z pobudek religijnych.
Biblioteka Pergamońska
Od II poł. III w. p.n.e. działała też inna wielka biblioteka i ośrodek
wydawniczy w Pergamonie. Uznaje się, że została zapoczątkowana przez władcę
Pergamonu Attalosa I (III/II w. p.n.e.). Jednak prawdziwym twórcą był kolejny
11
władca, Eumenes II. Na temat jej zbiorów niewiele wiadomo, chociaż mogły być
podobne do zbiorów Biblioteki Aleksandryjskiej. Sam budynek był pokaźny, z
czytelnią i magazynami oraz skryptorium. Pergamon od pewnego momentu był
traktowany przez Aleksandrię jak konkurencja. Doszło do tego, że Ptolemeusz V
Epifanes starał się ograniczyć eksport papirusu do Pergamonu. Dlatego w tym
upatruje się źródło wynalezienia nowego materiału piśmienniczego, tj. pergaminu.
Zastosowanie technologii produkcji pergaminu, wykorzystanie skóry zwierzęcej,
było próbą uniezależnienia się od importu drogiego pergaminu. Pierwsze zabytki
pergaminu pochodzą z III w. p.n.e. O tym, że kultura piśmiennicza była w
Pergamonie rozwinięta, świadczy fakt, że powstały tam jedne z pierwszych
traktatów bibliologicznych – traktat Artemona z Kasandrei (I r. p.n.e.) o
zbieractwie książek i organizacji bibliotek. Działalność Biblioteki Pergamońskiej i
jej księgozbiór znacznie ograniczyło postępowanie Rzymian. Zabranie 200 tys.
zwojów przyczyniło się do jej upadku. Funkcjonowała do II w. n.e.
Pismo i książka w starożytnym Rzymie
Na Półwyspie Apenińskim przez długie lata w Rzymie panowali Etruskowie,
mający własny system pisma. Ich pismo stworzyło podstawę dla pism Półwyspu
Apenińskiego, także rzymskiego poprzez przystosowanie pisma do ich mowy.
Wczesny alfabet łaciński składał się z 21 liter , później dodano litery Z i Y, czyli
miał 23 litery. Pismo rzymskie uzależnione było od materiału piśmienniczego.
Najstarszym typem pisma była łacińska majuskuła (kapitała). Teksty tym pismem
ryto w materiale twardym, np. w kamieniu. Początkowo pismo majuskulne było
kwadratowe, z czasem przekształciło się w bardziej zaokrąglone – uncjałę. W
uncjale spotykane są już małe litery. Na kolejnym etapie przekształceń zaczęto
stosować półuncjałę (dużo znaków małych liter). Wraz z rozwojem piśmiennictwa i
jego użytkiem oraz stosowaniem materiałów miękkich, pojawia się kursywa, czyli
pismo z duktem pochyłym. Stosowano w nim początkowo majuskułę, potem
przekształciło się w minuskułę.
Dzięki armii rzymskiej, a potem chrześcijaństwu, alfabet rzymski
upowszechnił się na terenie prawie całej Europy. Rozwój pisma jest widoczny
poprzez coraz częstsze stosowanie, zwłaszcza w II w. p.n.e., co wiązało się z
12
rozwojem piśmienności Rzymu, a to z kolei z podbojami miast-państw helleńskich.
Zapoznanie się z kulturą grecką wywołało u Rzymian modę na znajomość greki, jej
literatury i gromadzenie księgozbiorów, początkowo do użytku prywatnego, a
potem z myślą o ich publicznym udostępnianiu. Ten trend mody na literaturę
grecką widoczny jest od II w. p.n.e. Większość książek była zagrabiona w
podbojach. Natomiast pierwsze ślady handlu książką rzymską pochodzą dopiero z I
w. p.n.e. Te informacje to świadectwa o istnieniu księgarni. Księgarze
równocześnie organizowali skryptoria. Dopiero później skryptoria funkcjonowały
jako odrębne firmy wydawnicze. O funkcjonowaniu takiego przedsiębiorstwa pisze
Cyceron do Attyka, swojego wydawcy. Niezależnie od wykształcenia się rynku
wydawniczego, w arystokratycznych domach księgozbiór zaopatrywano przez
przepisywanie ksiąg przez kopistów, wykształconych niewolników. Dużo informacji
na temat organizacji handlu książką dają epigramaty satyryka Marcjalisa, żyjącego
za czasów cesarza Dioklecjana. Większość autorów szukała mecenasa, ponieważ nie
istniało prawo autorskie.
Istniała cenzura i nieraz palono całe nakłady książki. Cenzura istniała także
już w Grecji, np. w efekcie sporów politycznych w 411 r. p.n.e. władze Aten
nakazały spalenie pism Protagorasa (cenzura represyjna). W Rzymie cesarz
Dioklecjan nakazał spalenie wszelkich tekstów chrześcijańskich. W 373 r. n.e.
cesarz Walens nakazał spalenie wszystkich książek pogańskich. Julian Apostata
znów kazał spalić księgi chrześcijańskie. Równie istotna była cenzura prewencyjna.
Należy brać też pod uwagę aspekt autocenzury.
Pierwsze księgozbiory rzymskie były efektem grabieży. Od II w. p.n.e. kolejni
wodzowie przywozili do Rzymu zrabowane księgozbiory. Z końcem republiki i z
początkiem cesarstwa biblioteki znajdowały się w każdym znaczącym
arystokratycznym domu rzymskim. Musiało być to standardem życia, ponieważ w
traktacie architekta rzymskiego Witruwiusza osobny rozdział poświęcono budowie
biblioteki w domu rzymskim. Domowe biblioteki gromadziły księgozbiory łacińskie i
greckie, które bardziej ceniono. Wielkość tych księgozbiorów nie jest znana, choć
wiadomo, że uczeni, np. Walo (ok. 40-50 r. p.n.e.) posiadał fachową bibliotekę
naukową, zabraną mu w walkach politycznych. W pałacach rodzin cesarskich też
istniały bogate biblioteki. Na okres schyłku republiki datuje się pierwszy projekt
utworzenia biblioteki publicznej w Rzymie. Projektodawcą był Juliusz Cezar, miał
13
się nią zajmować Waro. Nie zostało to jednak zrealizowane. Ideę tę zrealizował
Gajusz Azyniusz Polio, kolejny wódz rzymski, który za środki z wypraw założył w 39
r. p.n.e. pierwszą znaną bibliotekę publiczną w Świątyni Wolności na Forum
Romanum – Atrium Libertatis. Dzięki cesarzowi Augustowi biblioteki publiczne stały
się interesem państwowym, ponieważ założył bibliotekę publiczną w 28 r. p.n.e. na
Palatynie w świątyni Apollina – Bibliotheca Palatina. Działała do 64 r. n.e. Spłonęła
w wielkim pożarze Rzymu za czasów Nerona.
Ideę Juliusza Cezara i Azyniusza Polio kontynuowali cesarz August (spalił
księgi Sybilli), który założył ok. 28 r. p.n.e. na Palatynie przy świątyni Appolina
największą w tamtym czasie bibliotekę – Bibliotheca Palatina. Spłonęła w pożarze
w 64 r. n.e. Kolejną bibliotekę publiczną August założył na Polu Marsowym.
Księgozbiór był grecki i łaciński. Spłonęła, odbudował ją Domicjusz. Kolejną
biblioteką jest Biblioteka Ulpia założona przez Trajana ok. 100 r. n.e. Ostatnią jest
biblioteka założona na Panteonie przez Aleksandra Sewera w III w. n.e., która
oprócz księgozbioru łacińskiego i greckiego, obejmowała również książki w języku
hebrajskim, ponieważ bibliotekarz był chrześcijaninem. Ok. 370 r. n.e. na terenie
Rzymu funkcjonowało ok. 30 bibliotek publicznych.
Książka i biblioteka w Bizancjum
Po podziale cesarstwa głównym ośrodkiem części wschodniej było
Bizancjum,
zajęte
w
370
r.
przez
Konstantyna
Wielkiego,
nazwane
Konstantynopolem. Bizancjum kontynuowało dorobek antyku w dziedzinie
pisarstwa, kultury i sztuki; wykształciło nową formę książki. Dominowała tu
tradycja grecka (helleńska). Przez długi czas współistnienie tradycji pogańskiej –
antyku i chrześcijańskiej, która stopniowo zaczęła dominować, a w końcu stała się
religią państwową. Ten pierwszy okres trwał do VII w. n.e. Funkcjonowanie nauki,
kultury, sztuki powodowało, że w Bizancjum książka była dobrem powszechnym i
była wytwarzana i gromadzona przy różnych ośrodkach. Ośrodkami świeckimi były
akademie, np. Akademia Neoplatońska w Atenach, uniwersytet powołany przez
Teodozjusza w V w. n.e. Ośrodki duchowne to warsztaty przyświątynne, świątynie.
Istniały też księgozbiory prywatne.
14
Ogromną rolę w Bizancjum zaczęły odgrywać klasztory. Tę rolę w życiu
klasztorów wiąże się z postacią Bazylego Wielkiego, twórcy reguły zakonu
bazylianów. Kontemplacja pociągała za sobą konieczność studiowania, np.
traktatów teologicznych (np. traktatów Orygenesa, Jana Chryzostoma Złotoustego),
więc klasztory stały się głównymi ośrodkami wytwórstwa książki. W sumie ic zasoby
do VII w. to kilkanaście tysięcy rękopisów. Dla kultury książki zgromadzeń
zakonnych ogromne zasługi należy przypisać opatowi klasztoru Studion w
Konstantynopolu, Todorowi (XVIII-IX w.). Teodor Studyta nie tylko pilnował
funkcjonowania skryptorium, ale także spisał swoje doświadczenia pracy w
skryptorium w traktacie O kaligrafii.
Ogromne znaczenie ma wytworzenie przez kulturę Bizantyjską nowej formy
książki. Od IV w. n.e. w Bizancjum (Pergamon) nad zwojem zaczyna dominować
kodeks, do stworzenia którego wykorzystywano pergamin. Przewagą pergaminu
było to, że dawało się go zapisywać obustronnie i pięknie zdobić – to wyróżniało
Bizancjum. Na zdobienia składały się: ilustracja w formie malarstwa
miniaturowego, ilustracja do tekstu, miniatury, inicjały, zdobienia marginesów.
Dodatkowo doszły do tego oprawy sporządzane z desek, a następnie obijane
szlachetnym metalem, zdobione kamieniami, kością słoniową (oprawy ołtarzowe).
Styl bizantyjski nie był jednak szczególnie powszechny wśród książek ogólnie w tym
czasie, choć częsty. Zachowało się kilka zabytków, np. Dioskulides Wiedeński,
zawierający teksty z zakresu medycyny (farmakologii) spisane z traktatów greckich.
Powstał ok. 512 r. n.e., ma 480 kart, zawiera 400 miniatur. Sam tekst bywał
zdobiony złotem i purpurą, nagłówki rozdziałów i podrozdziałów. Nazwa pochodzi
od Wiednia, do którego trafił w XVI w.
Na podstawie zabytków i źródeł wyróżnia się kilka rodzajów luksusowych
bizantyjskich opraw złotniczych. Pierwszy rodzaj charakteryzuje się tym, że na
świetle (pierwszej części oprawy) umieszczano płaskorzeźbę z kości słoniowej.
Drugi rodzaj to blacha złota lub platynowa zdobiona szlachetnymi kamieniami.
Trzecia grupa to oprawa emaliowana. Charakterystyczny dla opraw bizantyjskich
jest duży wpływ sztuki malarskiej.
Ok. VII w. zrodził się ruch religijny, któremu przerost formy nad treścią
przeszkadzał. Postrzegano tę formę jako kult obrazu. Ten ruch zdobył poparcie
cesarza na początku VIII w., więc Leon III w 726 r. wydał dekret przeciwko kultowi
15
obrazów. Zaczęło się niszczenie świątyń, obrazów i książek ilustrowanych. W
efekcie część mnichów uciekła z Bizancjum do Włoch, przywożąc ze sobą kodeksy,
co zapoczątkowało w Europie Zachodniej nowy styl w iluminatorstwie rękopisów.
Sytuacja książki w Bizancjum wróciła do normy w IX w. n.e. Patriarcha
Konstantynopola, Focjusz (IX w., doprowadził do schizmy wschodniej), zaznaczył
się w historii książki tym, że podjął próbę akcji przepisywania dzieł autorów
greckich w celu ich zachowania. Gdy oryginał nie był dostępny, sporządzał noty
bibliograficzne.
Oprócz skryptoriów, ruchów naukowych, istniały biblioteki: królewskie,
szkolne, kościelne, klasztorne, prywatne.
Wśród królewskich warto pamiętać bibliotekę Konstantyna Wielkiego (120
tys. tomów). Miała ona swoich bibliotekarzy, skryptorium, w którym pracowało 4
kopistów zajmujących się dziełami greckimi i 3 od pism łacińskich. Biblioteka ta
przechodziła zmienne koleje losu. W 475 r. została w dużej części zniszczona przez
pożar. Inne wydarzenia związane były z najazdem Krzyżowców, a potem Turków –
księgozbiór się rozproszył. Biblioteka była jednocześnie archiwum. Zawierała dzieła
antyczne i chrześcijańskie.
Z bibliotek kościelnych warto pamiętać bibliotekę patriarchatu. Zawierała
zbiory
dokumentujące
kształtowanie
się
kanonicznego
chrześcijaństwa
wschodniego, m.in. wiele dzieł heretyckich. Wedle źródeł biblioteka była przez
jakiś czas prowadzona przez św. Cyryla. Uległa zniszczeniu ok. 780 r., ale została
odbudowana i przetrwała w szczątkowym charakterze do XVI w.
Z bibliotek klasztornych, oprócz klasztoru Studion warto pamiętać o
klasztorach na Górze Ratos, które musiały posiadać bogate księgozbiory. Do dziś
zachowało się 11 tys. książek.
Z Cyrylem wiąże się problem chrystianizacji Słowian Południowych. Książę
morawski zwrócił się do cesarza Michała III o przysłanie misjonarzy. Realizację tej
misji powierzono dwóm uczonym Konstantynowi (Cyrylowi) i Metodemu. Opracowali
oni alfabet słowiański, którym spisali teksty liturgiczne. Dostali fundusze od
papieża Hadriana II w poł. IX w. Pierwszy alfabet Cyryla nazywa się głagolicą.
Opierał się na alfabecie greckim w odmianie wschodniej. Został on przekształcony
przez uczniów Cyryla, którzy opracowali nowy system – cyrylicę. Też był oparty na
16
alfabecie greckim, ale także łacińskim i hebrajskim. Pierwszy znany zabytek
cyrylicy pochodzi z X w.Bizancjum zostało rozbite przez islamskie państwa.
Książka w świecie islamu
Za początek islamu uznaje się działalność proroka Mahometa (622 r. ucieczka
do Medyny). Islam jest związany mocno z ideą państwa. Szybko stał się religią
państwotwórczą Półwyspu Arabskiego i było bardzo ekspansywne (południowe
wybrzeże Morza Śródziemnego). Elementem scalającym był Koran zawierający
nauki Mahometa, których ostateczna forma ustaliła się w 563 r. W celu
ukorzenienia jej zniszczono wszystkie inne. Do Koranu doszła Sunna, zbiór
przykładów i komentarzy z życia Mahometa. Ze względu na rolę tych dzieł,
konieczność ich studiowania i powielania, książka zajęła naczelne miejsce w
kulturze arabskiej. Islam zabrania przedstawień obrazowych, więc książka przyjęła
inne formy zdobienia tekstu. Charakterystyczne jest wykorzystanie pisma jako
elementu estetycznego. Z tego punktu widzenia ewolucja pisma arabskiego brnęła
w formy estetyczne.
Pismo arabskie wywodzi się z pisma aramejskiego – alfabet spółgłoskowy o 28
znakach. Charakterystyczne jest nabranie z przyczyn religijnych cech zdobniczych.
Kaligrafowie arabscy mieli swoje własne akademie, założyli także cech. Zawód
cieszył się uznaniem, ponieważ podstawą pracy był Koran i sztuka książka
wykształciła się poprzez jego kopiowanie. Artystyczne pismo arabskie dzieli się na
kilka typów.
1. Kufi, typ pisma nazwanego do miasta Kufa, używane głównie do
przepisywania Koranu oraz dokumentów urzędowych. Miało ozdobny
charakter, więc występowało jako element zdobniczy w architekturze
(inskrypcje). Występowało od VII w.
2. Nashi – wykształcenie datuje się na IX w. Stosowano je do rycia inskrypcji,
także jako pismo kancelaryjne.
3. Magribi, występowało w północnej Afryce i Hiszpanii. Najstarsze zabytki
pochodzą z X w. najczęściej stosowane w XII w. Jest to jedna z odmian kufi.
17
4. Talik, powstało na terenie Persji (Iran). Powstało w XII w. Była to
najbardziej rozpowszechniona forma. Pisma tego używano do spisywania
tekstów o charakterze literackim.
Nie tylko pismo miało charakter dekoracyjny, także oprawy, a zwłaszcza
charakterystyczna
ornamentyka
wzorowana
na
perskich
kobiercach.
Charakterystyczne dla książki islamskiej jest unikanie przy ilustracjach malarstwa
figuralnego, z chęcią wykorzystywano motywy roślinne. Taką ornamentykę
nazywamy arabeską. Drugi typ zdobień oparty był na motywach geometrycznych.
Ten typ nazywa się maureską. Oprawy miały różnorodny charakter, najczęściej była
to deska obleczona skórą, którą tłoczono, a tłoczenia wypełniano np. złotem.
W świecie arabskim bardzo dobrze rozbudowane były księgozbiory o
charakterze naukowym i edukacyjnym. System edukacyjny oparty był na szkołach
przyświątynnych różnego poziomu. Niektóre z bibliotek przyświątynnych opisano w
źródłach ze względu na znaczenie, funkcję, wielkość. Wśród nich, a były one
publiczne, warto zapamiętać bibliotekę meczetu katedry w Bashrze, Medynie i
Mekce, Damaszku, Bagdadzie, Cordobie (Hiszpania) i Kairze (Egipt). Dzięki roli
książki w świecie islamu, rozrostowi bibliotek, istniał popyt na książkę, więc
aktywnie działali kopiści, warsztaty introligatorskie oraz księgarnie. Ponoć w IX w.
w Bagdadzie działało ponad 100 księgarzy. Oprócz bibliotek przyświątynnych i
księgozbiorów prywatnych, na uwagę zasługują biblioteki władców, np. Dom
Mądrości, Dom Wiedzy. Dom Mądrości funkcjonował w Bagdadzie od 830 r.,
założony przez władcę, mający charakter uczelni z biblioteką jako warsztatem
naukowym. Pisano o niej w Poranku ślepego (encyklopedia), że miała liczyć co
najmniej 10 tys. tomów. Podobny charakter miał Dom Wiedzy w Kairze, założony i
utrzymywany w X w. przez Fatemidów, o księgozbiorze naukowym ze wszystkich
gałęzi wiedzy. Musiała być ogromna, ponieważ po zniszczeniu jej w XII w., ocalało
ok. 100 tys. tomów. Biblioteki islamskie były bardzo dobrze zorganizowane, miały
charakter publiczny, składały się z zorganizowanych magazynów, czytelni.
Księgozbiór był ułożony według działów wiedzy. Udostępniano zbiory na miejscu,
wypożyczenia były wykonywane w zastaw.
Książka arabska była zapisywana na pergaminie. Ze względu na
upowszechnienie w różnych częściach Europy, pergamin dzielimy na:
• południowy, carta italica – Włochy, Hiszpania, płd. Francja;
18
• północny, carta teutonica – grubszy, nie zawsze dobrze wyprawiony; płn.
Europa, Niemcy, Polska, Płn. Francja.
Książka i biblioteka w średniowieczu
Po upadku cesarstwa rzymskiego głównymi ośrodkami kultury książki stały się
klasztory. Bardzo szybko dla skryptoriów klasztornych, od IV w. pergamin stał się
podstawowym materiałem pisarskim. Do papirusu nie było już dostępu. Początkowo
pergamin zwijano, potem w końcu użyto kodeksu. Pergamin pozostał bardzo długo
podstawowym materiałem pisarskim, do czasu wyparcia przez papier, który trafił
do Europy później niż do świata islamu. Arabowie przejęli zasady produkcji od
Chińczyków w VIII w., a pierwsza europejska papiernia pochodzi z XII w.
W momencie wyparcia zwoju przez kodeks zmieniła się forma książki.
Pozostały elementy tradycyjne, a także pojawiły się nowe: informacje pozwalające
składać zapisane karty w odpowiedniej kolejności – kustosze, czyli oznaczenia kart
w składce. Nie stosowano paginacji. Czasami stosowano, choć rzadko, żywą paginę.
Od XI w. pojawiły się reklamanty, które miały ułatwić składanie książki. Polegało to
na tym, że powtarzano ostatnie wyrazy na kolejnej karcie. Charakterystyczne dla
kodeksu było pisanie po obu stronach karty. Z tym wiążą się palimpsesty.
W kodeksie bardzo rozwinęła się sztuka zdobnictwa – iluminatorstwo.
Ozdabiano nie tylko ilustracjami, a także zdobiono marginesy, podkreślano istotne
fragmenty tekstu (rubrykator), czasem barwiona była cała karta, czasem do pisania
używano złota (np. Księga z Kels).
Średniowiecze wykształciło kilka typów opraw: mnisza, sakwowa, libri
catenati – oprawa łańcuchowa, księgi przytwierdzano do półek w regałach i
pulpitów łańcuchami.
Biblioteki istniały w klasztorach, przy kościołach, później na dworach
panujących i przy szkołach, z czasem również istniały księgozbiory prywatne.
Pierwsze biblioteki datuje się na V-VI w. Święty Benedykt stworzył regułę dla
zgromadzenia klasztornego benedyktynów. W regule zawarł także obowiązek
studiowania ksiąg, a ponieważ zależało to od pracy kopistów i bibliotekarzy, reguła
określała także ich obowiązki.
19
Innym ważnym środowiskiem książki byli mnisi z klasztorów irlandzkich.
Chrystianizację Irlandii rozpoczął w V w. n.e. święty Patryk. Podstawą działalności
ewangelizacyjnej był księga. Pierwsze kodeksy trafiły do Irlandii dzięki
misjonarzom, np. z Rzymu. Na tych wzorcach Irlandczycy, mnisi z wyspy, podjęli
działalność
ewangelizacyjną
na
Wyspach
Brytyjskich
i
kontynencie,
upowszechniając swoją sztukę. Główne skryptoria: Bandor, Ardah. W tych
skryptoriach klasztornych, oprócz literatury religijnej, przepisywano także dzieła
antyczne. Zabytki: Księga z Kels, jedna z najbogatszych w zdobienia i iluminacje,
powstała ok. 800 r., przechowywana obecnie w Dublinie. W trakcie działalności
misyjnej w Europie założyli wiele klasztorów, przy których tworzyli skryptoria.
Zasłużyli się więc dla upowszechniania kultury książek, np. św. Kolumban.
Inne klasztory, które zasłużyły się dla kultury książki, to klasztor Vivarium,
założony w 540 r. przez Kasjodora, dworzanina króla Teodoryka (Italia). Dużą rolę
przywiązywano do życia masowego mnichów, więc w regule, Institutiones,
podkreślił, że służba Bogu to też studiowanie ksiąg oraz ich wytwarzanie, przy czym
wskazywał, że należy studiować też literaturę świecką, oprócz religijnej łacińskiej i
greckiej. Sam był bardzo wykształcony, był historykiem, dbał więc, aby skryptorium
było miejscem, w którym edycja tekstu jest poprawna, należało dotrzeć do
(pierwowzoru).
Kolejną ważna osobą jest biskup Izydor z Sewilli (VI-VII w.). Musiał posiadać
ogromną bibliotekę, ponieważ dysponował dużą wiedzą na temat bibliotek i
książek, bibliograficzną, o czym świadczą jego dzieła, np. rękopis Etymologie, o
charakterze encyklopedycznym, zawierający wiele informacji bibliologicznych.
Z czasem księgozbiorów powstawało coraz więcej. W bibliotekach
klasztornych starano się gromadzić także literaturę świecką. Początkowo dostępne
były tylko dla mnichów, w późnym średniowieczu pozwalano korzystać innym, np.
skandynawska biblioteka klasztoru San Dalen. O częstszym wykorzystywaniu ksiąg
klasztornych świadczą źródła oraz jeden z pierwszych katalogów centralnych,
stworzony w XIII w. w Anglii, zawierający opisy dzieł klasztorów franciszkańskich.
W przeciągu wieków zmieniały się źródła gromadzenia. Podstawowym
pozostawało skryptorium. Z czasem doszły do tego darowizny, tj. dotacje i legaty.
Dokumenty darowizn, inwentarze są podstawowym źródłem wiedzy o gromadzeniu
księgozbioru, kulturze książki i jej uczestnikach. Sam kodeks jest także takim
20
źródłem poprzez świadectwa odbioru czytelniczego, np. marginalia – zapiski na
marginesach. Są źródłem również recepcji księgi, odnoszą się do faktów
historycznych, zjawisk. Liczebność zbiorów; były o wiele mniejsze niż w świecie
arabskim – od kilkudziesięciu do kilkuset woluminów. W klasztorach, mimo ich
kontemplacyjnego charakteru, zachowało się stosunkowo dużo odpisów literatury
świeckiej, m.in. antycznej, więc były źródłem studiów w renesansie.
Biblioteki klasztorne, zgodnie z regułami, miały standardowy sposób
organizacji. Zawsze księgozbiór miał wydzielony lokal z osobnym wejściem.
Księgozbiór był połączony ze skryptorium, służącym też jako czytelnia. Księgi
rozkładano na pulpitach. Książki przechowywano w szafach bibliotecznych,
sporządzano
kasety
drewniane
(klasztor
paulinów
na
Skałce).
Często
przytwierdzano księgi do półek lub pulpitów łańcuchami (oprawa łańcuchowa,
cartenata). Zakres tematyczny obejmował pismo teologiczne (Pismo Święte i
komentarze, pisma ojców kościoła), pisma świeckie – naukowe i literatura piękna.
W wielu bibliotekach był dział prohibitów, ksiąg zakazanych. Sposób narastania
zbiorów to praca skryptorium, dary – legaty, spadki mnichów i osób spoza
zgromadzenia. Sposób opracowania to zazwyczaj inwentarz. Inwentarze ksiąg miały
dwa rodzaje: sporządzane przy okazji, np. wizytacji, książki są tylko częścią
majątku; w bibliotekach Europy Zachodniej sporządzano wcześniej inwentarze
biblioteczne, w których spisywano księgi. Istniała osoba zajmująca się
prowadzeniem biblioteki, nazywana zwyczajowo librariusem. Czasem wiązało się
to z zarządzaniem skryptorium – scriptorarius. Rzadziej funkcje te były oddzielne.
Wykorzystanie księgozbioru – siłą rzeczy książki dostępne były dla mnichów. Stopień
ich wykorzystania był różny w różnych zgromadzeniach (u benedyktynów
wymieniano książki raz do roku).
Książki średniowieczna w Polsce
W średniowieczu historia książki pojawia się w Polsce. Początkowo książka
była dobrem importowanym. Pojawienie się piśmienności, więc i kodeksów, wiąże
się z przyjęciem chrztu w 966 r. Pismo, wraz z przyjęciem chrztu i tworzeniem się
państwa, było niezbędne w działalności misyjnej, liturgii, administracji kościelnej i
świeckiej. Do Polski przybywali też ludzie związani z książką.
21
Pierwszy okres obejmuje X-XII w., gdy pismo dopiero się utrwala. Później
pojawiają się polscy pisarze, intelektualiści, historiografowie, gromadzący własne
księgozbiory już z polskimi książkami. Byli związani z duchowieństwem, potem
dworem. Dopiero od XIV-XV w. umiejętność czytania, pisania, wykorzystywania i
gromadzenia książki rozszerza się na inne warstwy społeczne (szlachta, bogate
mieszczaństwo).
Forma polskiego kodeksu nie odbiegała od wzorców zachodnich. Stosowano
pismo gotyckie. Pierwsze kodeksy były do Polski przywożone, tworząc standard dla
polskich kopistów. Pierwsze zabytki to, m.in. Kodeks Gertrudy, który przez pewien
czas znajdował się w Polsce. Kodeks sporządzono w X w. W 1013 r. został
przywieziony do Polski przez żonę Mieszka II, Rychezę, jako część posagu. Później
drogą spadku dotarł do Gertrudy i razem z nią wyjechał z Polski. W końcu trafił do
Niemiec. Innym zabytkiem jest Ewangeliarz Gnieźnieński. Pochodzi z XI w.
Pochodził ze skryptorium czeskiego. Podobnie czeską szkołę iluminatorską
reprezentuje Kodeks Złoty Pułtuski (XI w.), pisany złotem, bogato iluminowany.
Został przywieziony do Polski przez Judytę, żonę Władysława Hermana.
Innymi zabytkami są początki kronikarstwa w Polsce: z XI w. pochodzi
Rocznik świętokrzyski dawny zawierający marginalia, notki kronikarskie, autorstwo
których przypisuje się Jakubowi ze śmina; Kronika Galla Anonima z XII w.; Rocznik
kapitulny krakowski z XIII w.; Kronika z XIII w. biskupa krakowskiego Wincentego
Kadłubka. Ten okres średniowiecznego kronikarstwa polskiego zamyka Kronika Jana
Długosza z XV w.
Najstarsze zabytki języka polskiego to bulla papieża Innocentego I z 1136 r.
zawierająca kilkaset polskich nazw osobowych i miejscowości. Inny zabytek to
Księga henrykowska, będąca kroniką zakonu cystersów mieszczącego się w
Henrykowie na Śląsku, spisana na przełomie XIII i XIV wieku, zawierająca zdanie w
języku polskim (Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj!). Zabytki te pokazują
kształtowanie się języka polskiego i zastosowanie go w piśmiennictwie. Proces ten
pokazują Kazania świętokrzyskie, zawierające dłuższe teksty w języku polskim,
datowane na XIV w. Prof. Brückner odnalazł je w oprawie XV-wiecznego kodeksu (w
oprawie pergaminowej usztywnianej makulaturą). Z przełomu XIV i XV w. pochodzi
Psałterz floriański zawierający psalmy po łacinie, polsku i rusku. Nazwa pochodzi
od tego, że był przechowywany w klasztorze św. Floriana w Lintzu (Niemcy).
22
Sporządzony w Krakowie dla królowej Jadwigi; obecnie w Bibliotece Narodowej. Z
XV w. pochodzi Biblia królowej Zofii, sporządzona dla czwartej żony Władysława
Jagiełły, z której pozostały tylko pojedyncze kartki.
Ośrodki książki to dwory piastowskie we wczesnym średniowieczu, klasztory,
biskupstwa, a później, od XIII w., księgozbiory prywatne, m.in. książąt polskich.
Inne księgozbiory posiadały szkoły parafialne, Akademia Krakowska to XIV w.
Najważniejszymi ośrodkami książki były klasztory, zwłaszcza benedyktyńskie, dość
często lokowane w Polsce od XI w., m.in. w Tyńcu, na Łysej Górze. Klasztory
cystersów lokowano w Polsce od XII w., m.in. Henryków, Wąchock, Mogiła, Rudy,
Paradyż. Później pojawili się franciszkanie. Trudno powiedzieć coś o tym
księgozbiorach, ponieważ były rabowane, niszczone, siedziby klasztorów się
przenosiły. Można wnioskować ze źródeł, że duża liczba skryptoriów była obecna od
XIII w. Zakres tematyczny nie różnił się od księgozbiorów zachodnich. Trudno
powiedzieć cokolwiek o ich wielkości. Na pewno biblioteki posiadały do
kilkudziesięciu tomów, może więcej.
Oprócz bibliotek klasztornych dużą rolę miały biblioteki kościelne. Istnieją
źródła mówiące, że dosyć dobrze zaopatrzona była Biblioteka Kapitulna w Gnieźnie
w XI w.; kapituła krakowska też miała bibliotekę. Istnieją dwa spisy dotyczące
historii książek. Pierwsze z 1101 r. dotyczył przedmiotów znajdujących się w
skarbcu katedry. Spis odnotowywał trzy kodeksy liturgiczne. Drugi spis z 1110
wymienia 52 tytuły, wśród nich księgi liturgiczne, dzieła prawnicze, podręczniki
szkolne. Nie są to inwentarze biblioteczne, raczej majątkowe. Tak samo musiały
istnieć biblioteki przy kolegiatach, ponieważ musiały one prowadzić szkoły.
Biblioteki parafialne też mogły mieć biblioteki od XIII w. (statuty synodalne tego
nakazywały), ale dopiero w XV w. są konkretne informacje dotyczące bibliotek
parafialnych w Krakowie i Gdańsku o ponad stu tomach (dla porównania parafia
spod Częstochowy w 1421 r. miała 36 pozycji).
Ważnym wydarzeniem w historii książki polskiej było powstanie Akademii
Krakowskiej w 1364 r., ponieważ powstało środowisko, dla którego książka była
podstawą. Poszerzał się krąg odbiorców książki w Polsce. Akademia Krakowska
miała Bibliotekę Jagiellońską. Jej zbiory stanowią odzwierciedlenie zainteresowań
środowiska akademickiego oraz spoza niego, ponieważ jej zbiory narastały także
dzięki osobom prywatnym. Rozwój datuje się po 1400 r., w momencie odnowienia
23
Akademii. W pierwszym okresie księgozbiory powstawały przy kolegiach.
Najzasobniejszym był księgozbiór Collegium Maius, na które składały się wydziały
teologiczne i humanistyczne. Od tego księgozbioru datuje się początek biblioteki
jako jednego księgozbioru dla całego uniwersytetu. Od XVI w. pełnił rolę
księgozbioru centralnego. W XVIII w, wszystkie księgozbiory połączono. Biblioteka
Jagiellońska stanowi źródło wiedzy o organizacji bibliotek. Z archiwaliów wynika,
że od 1429 r. księgozbiór Collegium Maius miał dwóch kustoszy, którzy zajmowali
się jego gromadzeniem, opracowaniem i udostępnianiem. Prawo uniwersyteckie
kładło nacisk, aby książki wypożyczać tylko członkom korporacji, ale wypożyczano
je też poza uniwersytet osobom godnym zaufania. Ważną rolę pełniło skryptorium.
XIV w. to w Polsce rozwój skryptoriów, a co za tym idzie warsztatów
iluminatorskich i introligatorskich. Rozkwit wytwórczości książki to XV w., choć i po
wynalezieniu druku w sferach intelektualnych przez długi czas gromadzono i
ozdabiano kodeksy rękopiśmienne. Robili to np. włoscy Medyceusze, polski biskup
Erazm Ciołek. To przywiązanie do rękopisów w Polsce trwało do lat 30. XVI w.
Skryptoria działały przy klasztorach, uniwersytecie, w większych miastach, gdzie
czytano. Podobnie było z warsztatami iluminatorskimi i introligatorskimi.
Kopiowanie i zdobienie ksiąg – przez cały czas korzystano z wzorów francuskich,
włoskich, niemieckich, czeskich. W I poł. XVI w. niektórzy autorzy dopatrują się
polskich cech iluminatorstwa w działalności warsztatów Lwowa, Krakowa,
Poznania, Płocka, np. Stanisław Samostrzelnik.
Te warsztaty korzystały z popytu czytelników – duchownych, nauczycieli,
szlachty, bogatego mieszczaństwa i okazjonalnie książek luksusowych. W Polsce w
okresie rękopiśmiennym tę grupę tworzyli hierarchowie kościoła, np. biskupi,
którzy łączyli często pozycję w kościele z ważną pozycją państwową: zarządzali
państwem, pełnili obowiązki dyplomatyczne, zdobywali wykształcenie na
uniwersytetach w zachodniej Europie, np. Erazm Ciołek, Zbigniew Oleśnicki; uczeni
XV w.: Jan Długosz, Paweł Włodkowic. Wielkość ich księgozbiorów prywatnych to
kilkadziesiąt do stu i więcej tomów.
24
Książka w renesansie
Odrodzenie jako epoka to nawrót do antyku, zainteresowanie jego
dorobkiem literackim i naukowym, co pociągało za sobą zainteresowanie książką.
kres
odrodzenia
to
czas
wielkich
księgozbiorów
prywatnych.
To
też
urzeczywistnienie idei bibliotek publicznych.
Znakomite księgozbiory prywatne posiadali bibliofile włoscy, np. Petrarka
(XIV w.), fragmenty jego księgozbioru znalazły się w XV-XVI w. w bibliotece
królewskiej we Francji; także władcy, książęta włoscy, posiadający środki
finansowe, np. w Rzymie dwór papieski Mikołaja V, którego księgozbiór dał
początek Bibliotece Watykańskiej. Te księgozbiory miały charakter uniwersalny, z
nastawieniem na teksty antyczne. W okresie istniał osoby przeszukujące zbiory na
zlecenie, szukające tekstów antycznych, np. utworów Cycerona, Wergiliusza,
Tacyta, Petroniusza.
Z bibliotek książęcych warto pamiętać o kolekcjach Medyceuszy. Pierwszą
taką biblioteką, powołaną do życia przez Cosimi de Medici, była biblioteka
Marcjana. Druga, biblioteka Laurencjana, założona została nakładem Wergiliusza
Wielkiego Medyceusza. Miały charakter publiczny, wspierały pracę naukową
Akademii we Florencji (wydział neoplatoński), były bogate w rękopisy iluminowane.
To charakterystyczne, że we Florencji drukarstwo pojawiło się dosyć późno, nie był
on ceniony, ponieważ florenckie rękopisy były perfekcyjnie wykonane i zdobione.
Początki drukarstwa
Wynalazek druku jest jedną z najważniejszych cezur historii książki, choć to
pojęcie mylące. Dzieło Gutenberga jest tylko udanym zwieńczeniem procesu. Jego
istota polegała na tym, że w dobie humanizmu, wraz z rozwojem życia naukowego,
wzrastała liczba osób, które szukały książek. Klasyczna technologia kopiowania
ręcznego nie mogła zaspokoić tego zainteresowania, więc od dawna myślano o
technologii mechanicznego powielania tekstu. W Europie początkowo starano się
wykorzystać technologię drzeworytu. Wyryty w klocku drewna tekst dało się
wielokrotnie powielać. W ten sposób powstała książka blokowa (ksylograficzna).
Technologia książki ksylograficznej była stosowana w Europie w pierwszym 30-leciu
25
XV w. Najwięcej zabytków pochodzi z Holandii. Charakterystyczna jest również
tematyka: karty, prognostyki, awiza (zbiory informacji), literatura dewocyjna,
emblemata (obrazek i utwór literacki, zazwyczaj wiersz). Ale stosowanie tej
technologii nie rozwiązywało problemu popytu. Powielenie tekstu wymagało
odpowiedniej płyty. Płyta ta mogła wyprodukować tylko jeden tekst. Płyty i klocki
szybko się zużywały. Z tego powodu na początku XV w. zaczęto myśleć o ruchomej
czcionce.
Ruchoma czcionka umożliwia składanie wielu tekstów, bo jednej literze
odpowiada jedna czcionka. Zazwyczaj ich produkcją zajmowali się złotnicy. Pierwsi
wynalazcy czcionki to: holender Laurens Janszon Coster, czech Prokop Waltfoger.
Jako wynalazcę czcionki uznaje się Johanna Gutenberga z Moguncji. Opracował:
•
technologię
wytwarzania
czcionek,
umożliwiającą
ich
wielokrotne
odlewanie,
•
skład stopu, który nadawał im odpowiednią twardość,
•
skład farby drukarskiej, odpowiedni do powielania tekstu,
•
technologię prasy drukarskiej,
•
technologię składania czcionek w teksty i ich odciskania,
Wydrukował w stosunkowo dużym nakładzie dzieło o dużej objętości, Biblię.
przyjmuje się, że jego technologia była gotowa ok. 1440 r. Sposób, w jaki doszedł
do tego osiągnięcia, jest niejasny. Trudno powiedzieć, czy znane nam druki są
najwcześniejsze.
Druki:
dwutomowa
Biblia
(1452-1455)
w
prawie
200
egzemplarzach. Do dzisiejszych czasów zachowało się ponad 40 egzemplarzy, jeden
z nich znajduje się w Pelplinie.
Pierwsze produktu drukarskie ustaliły na dłuższy czas formę druku. Były
maksymalnie zbliżone pod względem kompozycji, sposobu druku do formy kodeksu
rękopiśmiennego (dwie kolumny, rubrykowanie, puste miejsca na inicjały, incipit,
explicit, kolofon). Dlatego pierwsze wytwory drukarskie nazywane są inkunabułami.
Wszystkie druki wydane do 1500 r. to inkunabuły. Nawet sposób ich opracowania
jest inny niż opracowanie starych druków.
Stare druki są odmienne od inkunabułów, ponieważ nabierają cechy
wynikające z zastosowania typografii. Pojawia się zdobniczy inicjał drukowany,
drukowane ilustracje (drzeworyt, miedzioryt i inne), karta tytułowa, paginacja.
Starymi drukami nazywamy druki wydane między 1500 a 1800 r. Później zmienia się
26
technologia produkcji z manufakturowej na maszynową. Książki XIX w. mają bardzo
zakwaszony papier, więc też powinny być chronione.
Słowo druk pochodzi od niemieckiego drücken - odciskać. Warsztaty
drukarskie nazywa się też tłoczniami lub oficynami drukarskimi.
Gutenberg przybył do Moguncji już ze swoją technologią. Miał wspólnika,
nakładcę, finansującego druk Biblii, Johanna Fusta. Nie mogli się oni porozumieć,
więc Fust zajął warsztat Gutenberga. Postanowił dalej prowadzić przedsiębiorstwo
w spółce z drukarzem Peterem Schoferem. Ich pierwszy wspólny druk ukazał się w
1457 r.
Początkowo technologia była objęta tajemnicą. W 1460 r. Moguncja została
zajęta i splądrowana, i uczniowie Gutenberga i Schofera zaczęli otwierać warsztaty
w innych miastach. Rozpoczęła się ekspansja druku na Niemcy (początkowo miasta
nad Renem i środkowych Niemiec) i Europę (Szwajcaria, Włochy). We Włoszech
pierwsza drukarnia powstała w 1465 r. Założyli ją uczniowie Schofera w klasztorze
Subiaco pod Rzymem, a potem w Rzymie. Ten fakt miał ogromne znaczenie. W tym
czasie Włochy były bardzo ważnym ośrodkiem książki, np. Wenecja, dokąd zwożono
rękopisy znalezione w dawnej Grecji. Wenecja stała się miejscem, w którym
drukarstwo rozwinęło się na wielką skalę. Pierwszą drukarnię w Wenecji założyli
Niemcy. Także tam działała oficyna, która odgrywała największą rolę w
kształtowaniu się sztuki drukarskiej, Aldusa Manucjusza. To Manucjusz, a wcześniej
francuz Nicolas Jenson, opracowali kroje czcionek, niezależne od wzorów pism
kodeksów rękopiśmiennych. Manucjusz upowszechnił kartę tytułową, obyczaj
sygnowania utworów sygnetem drukarskim. Stworzył też wzorzec oficyny
drukarskiej
powielany
w
całej
Europie.
Manucjusz,
jako
humanista,
wyspecjalizował się w edycjach tekstów antycznych. Były to edycje o charakterze
naukowym, w których poprzez komentarz i pracę redakcyjną starano się wydawać
teksty zbliżone do oryginałów. Z tego względu oficyna, oprócz drukarzy, skupiała
uczonych z różnych dziedzin nauki (komentatorzy, redaktorzy, tłumacze). Takie
oficyny dbały o właściwy poziom edytorski w sensie technicznym, np. ilustracje.
Stąd zatrudniano najwybitniejszych artystów.
Ten model upowszechnił się we Włoszech; Szwajcarii, oficyna Frobenów w
Bazylei; Niemczech, II poł. XV w. oficyna Antona Hobergera w Norymberdze, jedna
z największych oficyn w środkowej Europie, ponad 200 tytułów (Kronika świata
27
Hartmana Schedla, 1493 r.). Z czasem, od lat 70. XV w. pojawiły się drukarnie w
innych krajach. Funkcjonowali też drukarze wędrowni, którzy poszukując
odpowiedniego miejsca (zbyt na książki), odwiedzali kolejne miasta. Drukarnie
powstawały dużych ośrodkach handlowych, zwłaszcza wyspecjalizowanych w
handlu książką, np. ośrodkach uniwersyteckich (choć z oporami ze względu na
system pecji; Paryż dość długo nie miał drukarni); ośrodkach kościelnych i
siedzibach biskupstw. W XV-XVI w. obecne były reformy kościelne, np. ustalano
teksty liturgiczne, więc drukarz, który dostał zlecenie od diecezji na księgi
liturgiczne, miał duży zysk. Bywało tak, że w dużych miastach niemieckich nie było
oficyn, a w biskupstwie Bambergu tak. W latach 70. XV w. powstały oficyny w
Niderlandach (Antwerpia), Anglii (Londyn), Francji (Lyon, Paryż 1476 r.; po
trzydziestu latach było 70 oficyn).
Najwybitniejsi drukarze tworzyli teksty naukowe, antyczne, ojców kościoła.
Mniejsze drukowały to, co znajdzie zbyt: podręczniki, np. podręcznik gramatyki
łacińskiej Donatus; literaturę dewocyjną; traktaty historiograficzne, geograficzne;
druki o charakterze informacyjnym, np. awiza, wiadomości, które dały początek
późniejszym
periodykom;
druki
jarmarczne,
listy
odpustowe,
literaturę
sowizdrzalską. Druki te nie miały zazwyczaj większej objętości.
Istniał też krąg elitarny: uczeni, intelektualiści, sfery dworskie.
Upowszechnienie druku spowodowało w całej Europie rozszerzenie się kręgów
odbiorców książki, co łączyło się z upowszechnieniem tekstów w językach
narodowych. Wynalazek druku zakończył z czasem erę książki rękopiśmiennej i
skryptoriów. Poprzez spadek ceny, zmieniły się księgozbiory - bardziej liczne,
książka jest dostępniejsza (warsztaty drukarskie, rozbudowa sieci księgarskiej).
Samo drukarstwo przechodziło ewolucję. Do końca XV w. zanikli drukarze
wędrowni. Organizacja oficyn wydawniczych też się zmieniała. Początkowo drukarz
był też wydawcą i księgarzem, z czasem te funkcje się wyspecjalizowały -
wydawcy, nakładcy, księgarze hurtowi i detaliczni.
Drukarstwo w Polsce w XVI w.
Drukarstwo w Polsce było dosyć słabo rozwinięte. W XVI w. wynikało to z
tego, że stałych oficyn było dość mało, skupione były tylko w kilku ośrodkach
28
(Kraków). Produkcja wydawnicza nie była imponująca. Obrazem słabości
drukarstwa jest fakt, że w księgozbiorach prywatnych dominuje książka wydana
poza granicami Polski. Na ten stan rzeczy wpływały różne czynniki: słabość miast i
mieszczaństwa, wąski krąg odbiorców tekstów, stosunkowo mała samodzielność
oficyn drukarskich, z których wiele mogło funkcjonować tylko dzięki przywilejom
od władz świeckich lub kościelnych. Jednak najważniejsze dzieła literatury i nauki
polskiej zostały wydane w Polsce.
Pierwsi drukarze, którzy pojawili się w Polsce w końcu XV w., byli
drukarzami wędrownymi (Elyan, Straube, Baumgarten). Na początku XVI w.
pojawiły się pierwsze stałe oficyny. Takim ośrodkiem drukarstwa stał się Kraków,
ponieważ był dużym ośrodkiem handlowym, siedzibą dworu królewskiego i
Akademii Krakowskiej.
Początek stałego drukarstwa to 1503 r. Wiąże się to z inicjatywą Jana
Hallera, który był właścicielem oficyny drukarskiej, prowadzonej przez Kaspra
Hochfedera. Sam Haller nie był zawodowym drukarzem, a kupcem, finansistą,
nakładcą. Haller miał duży zmysł kupiecki i kontakty, dzięki którym zapewnił sobie
monopol na działalność wydawniczą w Krakowie. Taką pozycję drukarze starali się
uzyskać poprzez przywileje na wyłączność wydawania typów druków lub tytułów.
Repertuar wydawniczy Hallera był standardowy: druki liturgiczne, literatura
świecka, także na użytek Akademii. Ta sytuacja nie sprzyjała rozwojowi drukarstwa
w Krakowie. Pozycję Hallera próbowało przełamać kilku drukarzy: Florian Ungler,
który jako jeden z pierwszych wydawał druki w języku polskim, Raj duszny Biernata
z Lublina; Hieronim Wietor, którego oficyna po przełamaniu monopolu Hallera
zdystansowała wszystkie inne krakowskie drukarnie.
Wietor był doświadczonym typografem, pracował wcześniej w Wiedniu
(przez jakiś czas działały obie oficyny). Dzięki kontaktom wiedeńskim miał dostęp
do najnowszych osiągnięć typografii. Należał do drukarzy humanistycznych,
ponieważ przez swoje wydawnictwa starał się upowszechniać literaturę
humanistyczną, np. traktat Erazma z Roterdamu. Wydawał po łacinie, polsku, w
grece i po hebrajsku (dla katedry hebraistyki Akademii Krakowskiej). W porównaniu
z innymi oficynami, drukarnia Wietora wyróżniała się nie tylko wielkością
nakładów, ale także jakością druków. Wietor nie był pierwszym drukarzem, który
starał się wyjść poza RP (eksport na Węgry).
29
Wcześniej, pod koniec XV w. do Krakowa przyjechał drukarz wędrowny,
Szwajpolt Fiol. Drukarz ten znalazł się w Krakowie z inicjatywy rodziny Turzonów,
rodziny kupieckiej o znaczeniu na skalę europejską. Zlecili mu zaopatrywanie
terenów wschodnich w druki prawosławne dla liturgii. Fiol miał doświadczenia z
terenu Bałkanów. Ze względu na protest władz kościelnych inicjatywa ta szybko
upadła.
Oficyna Wietora stanowi przykład oficyny o charakterze rodzinnym. Po
śmierci Wietora firmą kierowała jego żona, która wyszła za mąż za Łazarza
Andrysowicza, który zajął się oficyną. Jego syn kontynuował działalność,
przyjmując imię Jan Januszowski. Za jego działalności oficyna stała się najlepszą w
tamtych czasach. Był autorem projektu czcionki przystosowanej do drukowania w
języku polskim. Pracował też nad ortografią polską, traktat Nowy karakter polski.
Miał status drukarza nadwornego. Za swoje zasługi dla państwa został nobilitowany.
Inne oficyny, które wyróżniały się wielkością nakładu i poziomem edytorskim
druków: Szanferbergów, Zibeneiherów. W sumie jednak działalność w I poł. XVI w.,
w porównaniu ze znaczeniem kraju, była na tle europejskim raczej nikła. Ta słaba
pozycja drukarstwa wynikała z tego, że oprócz Krakowa nie rozwijały się ośrodki
prowincjonalne. W Poznaniu nie było stałej drukarni do lat 70. XVI w. Sieć
drukarska nie istniała, ponieważ mieszczaństwo i ośrodki miejskie były słabe,
szkolnictwo
nierozwinięte,
a
oferta
wydawnicza
drukarni
polskich
niewystarczająca. Istniała konkurencja w postaci firm zachodnich, zwłaszcza
niemieckich, szwajcarskich, włoskich. Powodem była też niechęć autorów, np.
kardynał Hozjusz, Marcin Kromer. Na zachodzie było taniej, a druki miały wyższy
poziom edytorski. Stanisław Hozjusz chciał wydać Confessio w oficynie
Zibeneiherów, ale korekta obejmowała ponad 400 błędów. Innym powodem były
względy cenzuralne, zwłaszcza po wystąpieniu Lutra. W dodatku oficyny działające
na terytorium RP nie chciały drukować na własny koszt, a na koszt autora. Polscy
autorzy publikowali najczęściej:
•
w I poł. XVI w. w oficynie Melchiora Lottera w Lipsku. Drukarz ten wydawał
m.in. druki liturgiczne na zlecenie diecezji poznańskiej. Lotter był propagatorem
tekstów Lutra, ale jednocześnie publikował teksty kontrreformacyjne, np. księdza
Wróbla z Poznania. Po 1520 r. obowiązywały edykty antyluterańskie w Polsce.
30
•
w II poł. XVI w. w oficynie Mateinusa Hoinusa w Kolonii. Kolonia była
ośrodkiem wydawniczym katolickim, więc ukazywało się tam wiele pozycji autorów
polskich: Hozjusza, Kromera, Sokołowskiego.
•
w oficynie Johanna Frobena w Szwajcarii (1491-1527), która była jedną z
najznamienitszych oficyn europejskich przełomu XV i XVI w. Froben, tak jak
Manucjusz, odegrał rolę w wykształceniu się cech starych druków. Współpracował z
wieloma uczonymi, np. Erazmem z Roterdamu.
•
w oficynie Johanna Opalinusa w Bazylei (1536-1679).
O słabości polskiego drukarstwa świadczy niski eksport. W XVI w. powstawały
oprócz drukarni księgarni, targi książki - Lipsk, Frankfurt, Wittenberga, Paryż,
Wenecja. W tej ogólnoeuropejskiej wymianie udział książek z Polski był znikomy (0,
2%).
Struktura oficyn drukarskich w Polsce była podobna do europejskich:
drukarze działający jako rękodzielnicy; drukarze na zlecenie nakładców; drukarze
będący jednocześnie nakładcami i księgarzami.
Drukarstwo a reformacja
Ważnym wydarzeniem był wybuch reformacji, a właściwie wystąpienie
Marcina Lutra. To właśnie drukarze, którzy zaczęli wydawać teksty Lutra,
uzmysłowili wszystkim, jak ważnym narzędziem propagandowym może stać się
druk. Przeciętny nakłada przed wystąpieniem Lutra wynosił 300 egzemplarzy, po
nim nakład niektórych druków zaczął sięgać 5 tys. egzemplarzy, np. tekst Lutra z
1520 r. Odezwa do chrześcijańskiego rycerstwa narodu niemieckiego (Lotter, 4 tys.
egzemplarzy). To zjawisko spowodowało, że stałe oficyny zaczęły powstawać
masowo. Oficyny działały na zlecenie poszczególnych odłamów religijnych (oficyny
różnowiercze). Kościół zareagował wzmożeniem oferty wydawniczej, ale i
cenzuralnej, zwłaszcza po Soborze Trydenckim. Na Soborze Trydenckim
postanowiono walczyć z protestantami, także słowem drukowanym. Od tego
momentu datuje się znaczny wzrost katolickich wydawnictw. Walka religijna, która
w istocie nie dotyczyła tylko prymatu papieża, ale także interpretacji Pisma
Świętego, musiała się oprzeć na językach narodowych, więc wybuch reformacji
31
wiąże się też ze wzrostem publikacji w językach narodowych, co też wpłynęło na
rozwój drukarstwa.
Także w Polsce i na terenach zależnych powstawały oficyny różnowiercze,
np. w Prusach Książęcych wydawano teksty luterańskie po łacinie, niemiecku i
polsku. Właściwie każdy odłam religijny starał się uruchomić swoje oficyny, np.
kalwini Brześciu Litewskim Radziwiłów, Łosku, Grodzisku, Lesznie; bracia polscy w
Rakowie. Te oficyny różnowiercze obejmowały również prawosławie: Kijów, Ławna,
Ostroróg. Oficyny te działały często w miejscowościach prywatnych i miały dzięki
temu ochronę. Drukowały literaturę teologiczną i religijną polemiczną, ale także
literaturę świecką, np. traktaty polityczne. Był to sposób na ominięcie cenzury, np.
O naprawie Rzeczpospolitej Frycza Modrzewskiego wyszło w oficynie łoskiej.
Poszerzało to krąg odbiorców czytelnictwa. Oficyny różnowiercze wzbogaciły ruch
wydawniczy na terenie RP.
Biblioteki w okresie odrodzenia
W przypadku najważniejszych bibliofilów druk powoli wkraczał do ich
księgozbiorów do lat 30. XVI w. Nie zmienia to faktu, że w XVI w. obserwuje się
rozwój księgozbiorów prywatnych, a gromadzenie kolekcji staje się normą i modą
wśród wyższych warstw społecznych. Struktura księgozbiorów pozostaje podobna.
Mamy biblioteki instytucjonalne i księgozbiory prywatne. Biblioteki instytucjonalne:
kościelne, klasztorne; świeckie królewskie, narodowe (Francja), szkolne szkół
wyższych, średnich, podstawowych. Wskutek reformacji struktura biblioteczna się
zmienia. Pojawiają się bogate biblioteki miejskie rad miejskich. W Niemczech
wskutek reformacji przeprowadzono sekularyzację dóbr kościelnych i książki z nich
trafiały do osób prywatnych, szkół i bibliotek miejskich.
Z czasem książka drukowana znalazła swoje miejsce w księgozbiorach, więc
II poł., XVI w. jest okresem wzrostu liczby gromadzonych książek. Biblioteki liczą
kilkadziesiąt tysięcy tomów. Miało to wpływ na organizację księgozbiorów i
tworzenie katalogów, inwentarzy, umożliwiających korzystanie z tych zasobów. W
XVI w. zaczął się kształtować zawód bibliotekarza. W przypadku księgozbiorów
prywatnych też powstał obyczaj tworzenia bibliotek, które miały służyć umacnianiu
prestiżu ich właściciela poprzez lokal, ale przede wszystkim samą książkę, np.
32
superexlibris, znak własnościowy, znak właściciela książki wyciskany na oprawie
skórzanej.
Ważniejsze biblioteki instytucjonalne to:
•
biblioteka królewska w Hiszpanii w Escorialu, pałacu królewskim,
zorganizowana przez króla Filipa II u schyłku XVI w. Zawierała ok. 18 tys. tomów,
szczególnie cennych zdobionych, iluminowanych rękopisów. Księgozbiór o
charakterze humanistycznym.
•
biblioteka cesarska w Wiedniu, założona przez Maksymiliana I.
W bibliotekach królewskich można szukać początków zbiorów narodowych,
państwowych, centralnych. Pierwszym władcą, który w sposób planowany chciał
otworzyć centralną bibliotekę, był król Francji, Franciszek I, który nie tylko grabił
księgozbiory włoskie (pozostałości kolekcji Petrarki), ale także wydał w 1537 r.
edykt o egzemplarzu obowiązkowym, który zobowiązywał wydawców francuskich
do dostarczania egzemplarza każdego wydanego tytułu do Biblioteki Królewskiej.
Biblioteki w Polsce w okresie renesansu
XVI w. to w Polsce rozwój księgozbiorów instytucjonalnych i prywatnych.
Biblioteki kościelne i księgozbiory duchownych gromadziły kanon literatury
teologicznej;
w
bibliotekach
świeckich
występowała
również
literatura
prawnopolityczna, filozoficzna i historyczna. Liczba książek w księgozbiorach nie
była zbyt duża. W największych bibliotekach kilka tysięcy, ale zwykle od kilkuset
do kilkudziesięciu tomów (inwentarze bibliotek XVI w.).
Wśród księgozbiorów prywatnych warto pamiętać bibliotekę królewską
Zygmunta Augusta (opisana przez A. Kawecką-Gryczową). Była ona dosyć posażna,
liczyła ponad 4 tys. tomów. Księgozbiór ten charakteryzował się specyficznymi
oprawami: superexlibris królewski na księgach oprawnych w skórę. Był to
księgozbiór bardzo dobrze zorganizowany, posiadał swoich bibliotekarzy: Stanisław
Koszucki, Łukasz Górnicki (autor Dworzanina polskiego). Księgozbiór Zygmunta
Augusta, liczny i dobrze zorganizowany, jest świadectwem mody na książki w
sferach elitarnych RP. Wystarczy porównać tę bibliotekę z księgozbiorem Zygmunta
Starego – zawierał zaledwie 70 dzieł.
33
W kręgu elitarnych zbieraczy posiadających duże księgozbiory znaczną rolę
odgrywali duchowni, biskupi, tacy jak Erazm Ciołek (I poł. XVI w.), w którego
księgozbiorze, oprócz druków, przeważały rękopisy bogato iluminowane. W tym
samym okresie żył i działał biskup Jan Lubrański, nie tylko posiadacz cennej
biblioteki, ale także fundator Akademii Lubrańskich w Poznaniu. Jako jeden z
pierwszych superexlibris posiadał biskup, a później arcybiskup, Maciej Drzewicki.
Ważną osobą jest też Jan Łaski, kanclerz i prymas Polski, posiadacz książek i autor
zbioru praw, Statutu Łaskiego. Ta grupa to duchowni łączący wysoką pozycję w
hierarchi kościoła z działalnością polityczną, więc mieli mocny kontakt ze
środowiskami kulturalnymi, politycznymi i duchownymi całej Europy. Przykładem z
I poł. XVI w. może być biskup Piotr Tomicki, podkanclerz, reformator Akademii
Krakowskiej – wzbogacał jej księgozbiór, przekazując fragmenty własnego
księgozbioru, m.in. unikatowe druki hiszpańskie. Podobnie jest w księgozbiorze
Piotra Wolskiego.
Kolejną grupą bibliofilów są możnowładcy, tacy jak w I poł. XVI w. Krzysztof
Szydłowiecki, a w II poł. XVI w. hetmanowie Jan Tarnowski i Jan Zamoyski (twórca
Akademii Zamoyskiej wyposażonej w bibliotekę i drukarnię). W takich
księgozbiorach wiele tomów było bardzo cennymi rękopisami.
Do wzorów kręgu elitarnego nawiązywały najbogatsze rodziny kupieckie w
Polsce: krakowskich Becjuszów, Turzonów. Odmiennie do wspomnianych, dość
uniwersalnych
księgozbiorów,
odmienną
rolę
odgrywały
księgozbiory
specjalistyczne, w których dominowało piśmiennictwo specjalistyczne, np. lekarzy
krakowskich, Mikołaja Kopernika (obecnie część w bibliotekach w Szwecji),
uczonych Akademii Krakowskiej, np. pozostałości po bibliotece Macieja z
Miechowa, lekarza, geografa i historyka z I poł. XVI w., autora Kroniki polskiej i
Traktatu o obu Sarmacjach (wyd. w Krakowie); zdobył uznanie w Europie.
Obok tradycyjnych bibliotek kościoła katolickiego, w II poł. XVI w. pojawiły
się biblioteki instytucjonalne zakładane przy zborach i gminach różnowierczych,
np. Biblioteka Synodalna Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Wilnie, która
powstała dzięki mecenatowi Radziwiłła Czarnego. Podobne biblioteki protestanckie
Radziwiłłowie zakładali w Birżach, Brześciu.
Biblioteki szkół wyższych, wraz z biblioteką Akademii Lubrańskiego (zał.
1519 r.), Akademii Zamoyskiej (zał. 1593 r., działająca od 1595 r.), Akademii
34
Wileńskiej (powst. dzięki jezuitom), wszystkie one miały doborowy księgozbiór
dostosowany do potrzeb; ale nie równały się z Biblioteką Akademii Krakowskiej.
W momencie, kiedy zakon jezuitów znalazł się w Polsce, zajął się rozwojem
szkolnictwa na poziomie średnim, tworząc tzw. kolegia (szkoły średnie). Ich sieć
powstawała od 1565 r. Biblioteki w działalności kolegiów jezuickich odgrywały
ważną rolę, a ich organizacja stała się wzorcowa dla innych szkół średnich, np.
pijarów. Na organizację składał się staranny dobór książek ze ściśle określonymi
kryteriami wyboru oraz określenie roli i zadań bibliotekarza.
Druga poł. XVI w. to liczniejszy udział szlachty w edukacji, docenianie roli
książki w życiu codziennym jako źródła wiedzy i rozrywki. Dużą rolę odgrywała
prestiżowa rola książki. O tym, że posiadanie książki stało się dla szlachty istotne,
świadczą również druki, które ukazywały się w Polsce na przełomie XVI i XVII w.,
zwłaszcza wydawnictwa, które określały pewien wzór życia, np. Jakuba Haura,
Anzelma Gostomskiego. Dzieła te, mając wiele wydań, propagowały konieczność
czytania, zbierania ksiąg.
Prócz kolegiów jezuickich w Polsce w II poł. XVI w. zaczęły tworzyć się szkoły
średnie o bardziej świeckim charakterze, tzw. protestanckie gimnazja
akademickie, fundowane i otwierane w miastach na północy Polski, np. w Elblągu,
a w II poł. XVI w. w Gdańsku i Toruniu. Gimnazjum w Toruniu miało bibliotekę,
działającą od 1574 r. Do jej organizacji zasługi wniósł Ulrich Schobert. Otworzyła
swoje podwoje nie tylko dla uczniów i nauczycieli, ale także mieszkańców miasta.
Charakter publiczny miała też biblioteka arian w Rakowie.
Książka w Polsce w XVI w. staje się bardzie dostępna dzięki drukowi i
rozwojowi szkół różnego typu, z uniwersalnymi lub fachowymi księgozbiorami lub
zbiorkami książek. Księgozbiory wykraczające poza standard europejski to w kręgu
książki w RP i na terytoriach zależnych księgozbiór księcia pruskiego Albrechta
Hohenzollerna w Prusach Książęcych. Część tego księgozbioru zachowała się i
znajduje się w Bibliotece Uniwersyteckiej w Toruniu pod nazwą Srebrna Biblioteka.
Książki mają wyjątkowo cenne oprawy pod względem bogactwa i artystycznym.
35
Książka barokowa
W baroku książka odzwierciedla prąd kulturowy i artystyczny epoki.
Charakteryzuje się rozmaitością form książki, czcionek, bogactwem ilustracji,
szerszym niż do tej pory wykorzystaniem techniki graficznej miedziorytu,
pojawieniem się nowych elementów książki, takich jak frontyspis – karta
poprzedzająca kartę tytułową, wykonana techniką miedziorytniczą, zawierająca
przede wszystkim przedstawienie ikonograficzne, w które wpisane są elementy
wydawnicze (imię, nazwisko autora, skrócony tytuł, czasem miejsce i rok wydania).
W XVII w. upowszechniają się nowe typy wydawnictw, m.in. książka i druki
emblematyczne, charakteryzujące się dominacją obrazu, ilustracji, gdzie tekst
albo jest integralnie związany z obrazem, albo stanowi jego mało znaczące
uzupełnienie, np. wierszyk. Karta tytułowa sztychowana to zazwyczaj miedzioryt,
zawierała wszystkie dane wydawnicze, była pięknie zdobiona. Same tytuły w
książce barokowej są bardzo charakterystyczne, rozbudowane, zawierające w sobie
często wiele zdań złożonych. Poszczególne fragmenty wyróżniano różnymi
rodzajami czcionki, dodatkowo stosując czcionkę czerwoną.
Książka drukowana XVII w. różni się znacząco od inkunabułów. Ma
wykształconą kartę tytułową zawierającą wszystkie dane wydawnicze. Wzbogacana
jest o tzw. literacką ramę wydawniczą: teksty poprzedzające tekst główny książki,
np. dedykacje, którymi autor lub wydawca odwdzięczał się lub uzyskiwał łaskę
mecenasa, umieszczane zaraz po karcie tytułowej; herb, wykonywany w Polsce
techniką drzeworytniczą; przedmowy wydawnicze kierowane do uniwersalnego lub
wybranego odbiorcy lub grupy, podpisywane przez autora, wydawcę, nakładcę lub
osobę polecającą książkę; różne utwory wierszowane poświęcone dziełu, autorowi,
mecenasowi lub skierowane do czytelnika; od II poł. XVI w. aprobatio cenzorskie
(polecenie cenzury), drukowany list od cenzora dopuszczający dzieło do druku;
żywa pagina; od lat 20-30. XVI w. numerowanie stron; niknie implicit i explixit;
kolofon powoli zanika, choć jeszcze w XVII w. można go znaleźć.
Cenzura w Polsce
36
W RP znaczenie cenzury wzrasta po wybuchu reformacji. Pojawiają się
edykty Zygmunta Starego wymierzone w rozpowszechnianie druków luterańskich.
Jest to cenzura na tle religijnym. Cenzurze religijnej towarzyszyła polityczna oraz
obyczajowa. Cenzura religijna była równie silna w przypadku ruchu wydawniczego
w przypadku kościoła katolickiego, jak i kościołów różnowierczych.
W organizacji mieszały się kompetencje cenzury kościelnej katolickiej i
Akademii Krakowskiej, której powierzyła obowiązki władza świecka. Skuteczność:
palenie, np. w Poznaniu, Krakowie w XVI w. Z drugiej strony to, co nominalnie
znajdowało się na indeksach ksiąg zakazanych, było w obiegu. Istniały dwa obiegi
tekstów: drukowany i równie popularny rękopiśmienny. Ich funkcjonowanie
równolegle było pochodną istnienia cenzury, ale także stanu drukarstwa. To nie
tylko cenzura kościelna, świecka, czy autocenzura, ale także obyczajowa, np.
bestseller XVII w., książka Nekandy Trepki Liber plebeanorum lub chamorum,
odnosząca się do pochodzenia niektórych rodów magnackich, nie była wydana
drukiem, ale zachowało się wiele kopii rękopiśmiennych.
Na sytuację książki wpływała też ogólnoeuropejska sytuacja polityczna.
Drukarstwo rozpowszechniło się w Europie dzięki drukarzom niemieckim. Przez cały
XVI w. Niemcy odgrywały centralną rolę. Wiek XVII przyniósł znaczące zmiany
wynikające z upadku Niemiec, który był skutkiem wojny trzydziestoletniej. W
efekcie wojny trzydziestoletniej silniejszą pozycję zdobyły ośrodki wydawnicze w
Niderlandach i Włoszech. W Niderlandach pojawiły się stałe periodyki, gazety i
firmy, których działalność obejmowała praktycznie całą Europę, np. oficyna
Elzewirów w Lejdzie i Amsterdamie. Firma ta stworzyła nowy typ wydawnictw.
Wprowadziła wydawnictwa, które dały początek późniejszym seriom wydawniczym,
np. zespół wydawnictw Małe republiki, tytuły poświęcone poszczególnym
państwom europejskim, składane w podobny sposób. Elzewirowie upowszechnili
małe formaty książek, np. Małe republiki wydawane był w ósemce. Poprzez sieć
przedstawicielstw firmy działających w całej Europie nastąpił rozwój kolportażu
wydawnictw Elzewirów, co przełożyło się na nakłady, a co za tym idzie – ceny. Było
to bodźcem dla innych firm. Elzewirów wyróżniało to, że choć wydali ok. 2200
tytułów przez 120 lat, poziom wydawniczy był na najwyższym standardzie.
37
Drukarstwo europejskie w XVII w.
We Francji XVII w. najważniejszą drukarnią była Drukarnia Królewska,
założona na czasów Ludwika XIII z inicjatywy kardynała Richelieu, której zadaniem
było wspieranie władzy, dworu, rodzącego się absolutyzmu; i zwalczanie
protestantów (literatura propagandowa i polemiczna). Ale odznaczała się także
bogatą ofertą, jeśli chodzi o wydawnictwa naukowe, literackie, przy tym
wyróżniała się w produkcji europejskiej pod względem estetycznym.
Bardzo ważną drukarnią, jaka powstała w XVII w. drukarnia rzymska
Kongregacji Propagandy Wiary (zało. 1626 r.). Jej zadaniem było szerzenie wiary
rzymskokatolickiej na całym świecie. Dysponowała wówczas największym zasobem
czcionek obcych języków, a jej produkcja docierała wszędzie tam, gdzie
misjonarze.
XVII w. dla Anglii to niezbyt dobry okres ze względu na wojny domowe.
Podobnie było w Niemczech. Niemcy na skutek wojny trzydziestoletniej straciły
swój prymat. W Anglii w I poł. XVII w. opublikowano dzieła Shakespeare'a.
Drukarstwo w Polsce w XVII w.
XVII-wieczna książka polska nawiązywała stylem wydawniczym do
ogólnoeuropejskich prądów, form, stanowiących pokłosie baroku. Tyle że mimom
stosunkowego wzrostu ilości wydawanych tytułów i nakładu, ogólnie w historii
książki ocenia się tę epokę jako czas regresu.
Drukarstwo w Polsce rozwijało się do poł. XVII w. nie tylko na ziemiach
centralnych, ale także w ośrodkach prowincjonalnych, ale okres potopu (1655-
1660) przyniósł zmianę w sytuacji. Pierwsza poł. XVII w. to też wpływ na rozwój
drukarstwa cenzury, zarówno świeckiej (czasy Zygmunta III Wazy). Istniały jednak
zawsze dwa obiegi książki - drukowanej i rękopiśmiennej. Wynikało to z obawy
przed cenzurą, autocenzury, np. Liber plaebanorum. Funkcjonowanie tego obiegu
wynikało też z nieudolności drukarstwa i było obyczajem szlacheckim (szlacheckie
silvy). Ta niewydolność drukarstwa polskiego w I poł. XVII w. spowodowała, że ten
okres zaznaczył się już procesem zmniejszania się liczby oficyn prywatnych.
Przejmowane są przez instytucje, zwłaszcza zakony, pijarów i jezuitów. Te
38
symptomy zmian zostały pogłębione przez wojny szwedzkie. Efekt był taki, że do
1655 r. działało na terenie RP 130 oficyn, a po potopie zostało 69.
Z tych drukarń I poł. XVII w. część jeszcze kontynuowała działalność swoich
poprzedników z XVI w., np. drukarnia Szarfenbergów do 1605 r. Później na
znaczeniu zyskują oficyny zakonne, tworzone od początku albo przejmowane od
drukarzy prywatnych. Zakonne oficyny drukarskie były związane z działalnością
szkół, np. kolegiów jezuickich. Najważniejsze działały w Warszawie, Krakowie,
Poznaniu, Braniewie i Wilnie. Ich oferta służyła szkołom (podręczniki) i
wydawnictwa religijne, dewocyjne, polemiczne. Tak jak i drukarnie prywatne,
drukarnie zakonne walczyły o przywileje drukowania wydawnictw urzędowych. Sieć
przy szkołach średnich uzupełniały drukarnie akademickie (Kraków, Zamość).
Istniały też oficyny utrzymywane przez magnatów w swoich dobrach, np. przez
Szczęsnego-Herburta w Dobromilu, w której ukazywały się, np. Historia Długosza
czy pisma Stanisława Orzechowskiego; działała za czasów Zygmunta III, powstała,
ponieważ Herburt był rokoszaninem i produkował teksty wymierzone w króla i
dynastię.
Przez pewien czas na początku XVII w. dobry poziom produkcji wydawniczej
utrzymywały oficyny różnowiercze przy zborach i szkołach. Tak było w przypadku
drukarni arian w Rakowie (1600-1638) pod kierownictwem Sebastiana Sternackiego.
Drukarnia ta z jednej strony utrzymywała środowisko Akademii Rakowskiej, z
drugiej spod jej pras ukazywała się popularna literatura polska (Klonowic, herbarz
Paprockiego). Drukarnia braci czeskich, Jednoty, działała w Lesznie (1630-1656)
przy miejscowej szkole, utworzonej w oparciu o program pedagoga Jana Amosa
Komeńskiego. Pod względem produkcji wydawniczej wyróżniała się wydawnictwami
o charakterze naukowym i popularnonaukowym. Zamknięte drukarni ariańskiej
wiązało się z uchwałą sejmu o zamknięciu szkoły w Rakowie, której ideologię
uważano za antypaństwową. Ośrodek w Lesznie upadł w czasie wojny. W efekcie po
potopie nastąpiła akcja zamykania ośrodków protestanckich.
W I poł. XVII w. na ziemiach centralnych najważniejszą rolę odgrywały
oficyny krakowskie, np. drukarnia Piotrkowczyków (do 1672 r.); ze względu na
przywileje królewskie i kościelne (druk dokumentów państwowych i ksiąg
liturgicznych) mogła prowadzić dość samodzielną "politykę wydawniczą", zamawiała
istotne teksty, publikowała w dużym nakładzie, o wysokim standardzie, miała wiele
39
czcionek i ilustracji. Opublikowała ponad 650 tytułów o dużej objętości. Drugą
firmą krakowską była firma Cezarych (1616-1731). Również jej repertuar
wydawniczy był liczny - 1400 pozycji, z czego duża część o dużej objętości,
zwłaszcza wydawnictwa o charakterze naukowym, ponieważ oficyna Cezarych
podejmowała wydawnictwa dla Akademii Krakowskiej. Sama Akademia starała się
uniezależnić od zamówień zewnętrznych, więc w 1674 r. zorganizowała łasną
drukarnię. Drukarnia Akademii Krakowskiej stale doskonaliła swój warsztat,
wykupując zasoby typograficzne oficyn prywatnych, np. Piotrkowczyków i
Cezarych. W toku dziejów zyskała najznamienitsze miejsce wśród drukarni
krakowskich.
Powstawały też inne ośrodki. Ważnym wydarzeniem było przeniesienie
stolicy do Warszawy. Warszawa stała się miejscem obrad sejmu. Potrzebne były
druki urzędowe. Początkowo nie istniały drukarnie stałe. Pierwszą stałą drukarnię
w Warszawie otworzył i prężnie prowadził w latach 20. i 30. XVII w. Jan Rossowski.
Po jego śmierci w 1634 r. warsztat ten przejął Jan Trelpiński. Jednak na tle ich
produkcji znacznie lepsze wyniki osiągnęła oficyna Jana Elerta (zm. 1653 r.) w
latach 40., która to drukarnia w części działała na zlecenie dworu Władysława III, a
zwłaszcza na rzecz teatru. Stąd w jej ofercie znalazły się druki muzyczne.
Poza Krakowem i Warszawą należy pamiętać o Gdańsku. Gdańsk, w
przeciwieństwie do innych ośrodków typograficznych był ściśle związany z
ośrodkami zagranicznymi. Czerpał wzory przede wszystkim od drukarzy
niderlandzkich. Stąd druki gdańskie pod względem poziomu typograficznego
odbiegały od reszty kraju.
•
Firma księgarska i nakładcza założona przez Georga Ferstera, działająca w
latach 1617-1667. Ferster sprowadzał druki z całej Europy i dzięki sieci swoich
przedstawicielstw, np. w Lublinie, Warszawie, zasilał w produkcję europejską
polskich odbiorców. Inicjował też wydawnictwa i je finansował.
•
Podobną działalność prowadził w latach 1608-1656 Andreas Hümfeld.
•
Warto też pamiętać o oficynie Jana Heweliusza (1622-1679), astronoma,
który dbał o znakomite wydanie swoich traktatów (wykorzystanie miedziorytu), np.
Selenografia.
Starali się oni o dobry poziom druków, więc wykorzystywali znamienitych
rytowników, jak Wilhelm Fondius i Jeremiasz Fary.
40
II poł. XVII w., przełom wieków do lat 40. XVIII w. to drobnica publikowana
nakładem autora lub na zlecenie zewnętrzne - druki urzędowe, poradniki,
kalendarze, panegiryki, literatura sowizdrzalska, polemiczna i propagandowa.
W XVII w. pojawiła się inicjatywa wydawania pierwszego polskiego
czasopisma, Merkuriusza Polskiego (tygodnik z 1661 r.; Kraków, Warszawa). Po
opublikowaniu 41 numerów ta inicjatywa upadła. Współtwórcą pomysłu był
dworzanin królewski o bogatym księgozbiorze, Hieronim Pinocci. Trzeba pamiętać,
że periodyki miały początki w nowinach, awizach. Były to druki okolicznościowe,
nieperiodyczne, ale relacjonujące bieżące wydarzenia. Z czasem zamieniły się w
stałe periodyki.
Biblioteki XVII w. w Europie
Książnica paryska, stanowiąca początek francuskiej biblioteki narodowej,
założona w 1643 r. przez kardynała Mazarini, którego ambicją było gromadzenie
literatury francuskiej możliwie kompletnie i udostępnianie księgozbioru publicznie.
Organizatorem tej placówki był Gabriel Node, autor pierwszego podręcznika
bibliotekarskiego.
Ważną książnicą europejską jest biblioteka uniwersytetu w Oksfordzie,
założona przez Tomasza Bodleya. Ciekawe, że jednym ze sposobów na
powiększenie jej zbiorów, był rozkaz królewski zobowiązujący kapitanów do
przywożenia książek z podróży.
Na mapie bibliotekarstwa w XVII w. pojawiają się Stany Zjednoczone, dzięki
założeniu w 1638 r. biblioteki przy uniwersytecie Harvarda w Cambridge.
Oprócz bibliotek uniwersyteckich, nadal do największych i najlepiej
zorganizowanych należą księgozbiory dworów królewskich, np. paryska sięgnęła
ponad 70 tys. tomów. Oprócz tradycyjnych księgozbiorów pojawia się biblioteka
królewska w Szwecji w Uppsali i Sztokholmie. Powstała dzięki rabunkom wojsk
szwedzkich w I poł. XVII w. Wiele księgozbiorów Szwedzi zrabowali w Polsce, m.in.
bibliotekę kolegium w Braniewie, we Fromborku (księgozbiór Kopernika),
Warszawie. W ramach pokoju w Oliwie pojawił się przepis dotyczący rewindykacji
zbiorów. Szwedzi mieli oddać polskie zbiory, ale tego nie zrobili.
41
W Niemczech na znaczeniu zyskują biblioteki książęce i miejskie
(sekularyzacja zbiorów). Ze zbiorów klasztornych powstała biblioteka pałacowa
księcia Fryderyka Wilhelma w Berlinie, dając początki pruskiej bibliotece
narodowej; czy księcia Augusta w Wolffenbüttel.
Biblioteki XVII w. w Polsce
W Polsce księgozbiory powstawały tak jak w całej Europie. Zawierały
przeważnie kanon literatury europejskiej. Druki polskie były w mniejszości, co było
podobne do czasów wcześniejszych. Narastanie księgozbiorów zahamowały rabunki
wojenne, które towarzyszyły kolejnym inwazjom na RP od 1601 r. Najbardziej
ucierpiały księgozbiory instytucjonalne - zbiory królewskie (archiwa koronne) oraz
kościelne, klasztorne, szkolne, czasem też prywatne. Działo się to na terenie
całego kraju, w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Toruniu, Braniewie, Fromborku.
Najznamienitsze księgozbiory funkcjonowały przy szkołach wyższych:
Akademii Krakowskiej, Zamoyskiej, Rakowskiej i Akademii braci czeskich w
Lesznie. O księgozbiory szkolne na poziomie średnim dbały kolegia jezuickie i
pijarskie (te od 1642 r.). Istniały też kolonie Akademii Krakowskiej, w których
strukturze istotną rolę pełniły biblioteki. Bogate były też biblioteki klasztorne i
kościelne. W Polsce ze względu na słabość mieszczaństwa nie rozwinęły się
biblioteki miejskie, za wyjątkiem miast Prus Królewskich, w Toruniu i Gdańsku.
Swoje księgozbiory gromadzili również władcy, np. Wazowie, ale one uległy
rabunkowi. Ciekawy księgozbiór zgromadził Jan Sobieski, tyle że powstał on w
części, a w części był odziedziczony - liczył 7 tys. tomów. W części książki Jana III
Sobieskiego znalazły się w bibliotece Załuskich, Andrzej Stanisław otrzymał je
przez spadek. Status tych księgozbiorów królewskich był inny niż w Europie, były
one prywatnymi zbiorami władców. Rangę państwową otrzymywały te obiekty,
które władca zebrał w trakcie panowania.
Posiadanie księgozbioru, okazale urządzonej biblioteki, było świadectwem
prestiżu i pozycji społecznej. Mieli je magnaci: Tarnowscy, Lubomirscy, Ossolińscy,
Radziwiłłowie, Opalińscy. I wśród tych księgozbiorów bywały biblioteki
kształtowane w sposób świadomy, wykorzystywane w pracy, np. Łukasza
Opalińskiego, pisarza politycznego.
42
Książka europejska w XVIII w.
XVIII w. przyniósł kolejne zmiany, jest to epoka oświecenia, a dla książki
stylu rokoko (I poł. XVIII w.). Zdobnictwo zgodne było z ogólnym prądem w sztuce.
Nowe rozwiązania wydawnicze, także w organizacji drukarstwa, m.in. nowe kroje
czcionek, udoskonalenie produkcji wydawniczej (typografia Johna Baskervilla (od
1757 r.); czcionki Bodoniego; firma Didotów we Francji). Firmę tę założył w 1713 r.
w Paryżu Franciszek Didot, który przy współpracy Fourniera, zajmującego się m.in.
czcionkami, rozwinął firmę do jednej z najbardziej znaczących w Europie.
Didotowie wprowadzili nowe typy czcionek, antykwę; upowszechnili różne typy
graficzne w zakresie ilustracji książek, miedzioryt; wprowadzili do produkcji papier
welinowy; ustalili system mierzenia czcionek, punkt drukarski; wykorzystali w
produkcji wydawniczej stereotypię, co pozwoliło na podniesienie wielkości
nakładów.
Bardzo ważną firmą dla rozwoju drukarstwa w Europie była niemiecka
oficyna Breitkopfów. Specjalizowała się w wydawnictwach muzycznych i
kartograficznych.
Biblioteki europejskie w XVIII w.
Rozwój ruchu wydawniczego w Europie i rozwój nauki spowodowały wzrost
produkcji wydawniczej, co pociągnęło za sobą zwiększenie księgozbiorów,
zwłaszcza bibliotek naukowych. Filozofia oświecenia propagowała ogólny dostęp do
zbiorów. Ponieważ księgozbiory narastały, pojawiły się nowe koncepcje ich
porządkowania w celu zapewnienia informacji o ich i udostępniania. Jednym z
twórców nowego systemu opracowania zbiorów był uczony niemiecki, Gotfryd
Wilhelm Leibniz, który opracował system porządkowania zbiorów oparty na
koncepcji katalogu systematycznego, wyodrębniającego 10 podstawowych dyscyplin
wiedzy. W tym schemacie upatruje się początków UKD. Stosował go w bibliotece
księcia Augusta w Wolffenbüttel. Ta koncepcja nawiązywała do prac francuskiego
teoretyka, Nodego. Następna postać to Panicci, który zreformował porządek
zbiorów Muzeum Brytyjskiego (zał. 1759 r.). Koncepcja Panicciego spowodowała, że
43
mimo olbrzymich zbiorów, sposób organizacji stał się wzorcowy dla całej Europy i
USA.
Książka polska w XVIII w.
W Polsce te nowe trendy są widoczne od lat 30. XVIII w. Jeszcze do lat 20. w
polskiej produkcji wydawniczej nie ma zmian w stosunku do II poł. XVII w. (druki
ulotne, okolicznościowe, o małej objętości, na bardzo niskim poziomie
edytorstwa). Na przełomie XVII i XVIII w. zmienia się jednak geografia ruchu
wydawniczego. Oficyn jest coraz więcej, w większej ilości miejscowości. Prymat
wiedzie Warszawa, kosztem Krakowa. Z pewnego punktu widzenia nowatorski jest
Gdańsk, ponieważ w Gdańsku i Prusach Królewskich pojawiły się nowe formy
sprzedaży, np. sprzedaż aukcyjna.
Działalność braci Załuskich
Józef Andrzej Załuski, biskup kijowski, bibliofil i bibliołap, sformułował swój
cel ufundowania biblioteki publicznej w rozprawie Programma litterarium ad
bibliophilos... (Program wydawniczy dla bibliofilów; Warszawa 1732 r.). W dziele
tym, podnosząc rolę książki i ruchu wydawniczego w oświeceniu publicznym i
rozwoju nauk, zarysował program polityki wydawniczej i bibliotecznej,
sprowadzający się do koncepcji wielkiej biblioteki o charakterze publicznym, w
której gromadzono by dawną i bieżącą produkcję wydawniczą, z jednej strony jako
dokumentację spuścizny piśmienniczej, literackiej i naukowej państwa, z drugiej
strony jako warsztat naukowy konieczny dla rozwoju dyscyplin wiedzy. Publikując
to dzieło, bracia Załuscy jednocześnie gromadzili księgozbiór.
W oparciu o zgromadzone książki ufundowali bibliotekę, która została
oficjalni otwarta w 1747 r. Do współpracy Załuscy pozyskali grono ówczesnych
uczonych, ale także drukarzy, m.in. Mintzlera de Kolof. Biblioteka Załuskich
faktycznie miała charakter uniwersalny. Zawierała dzieła z różnych dziedzin
wiedzy, a także zbiory specjalne (rękopisy, kartografię, muzykalia, inkunabuły,
obiekty muzealne, np. zbiory numizmatyczne, medale). Rzeczywiście biblioteka
Załuskich w pewnym zakresie spełniła założenie jako warsztat naukowy, np. prace
44
bibliograficzne Jana Daniela Janockiego, prefekta biblioteki. Jako biblioteka
publiczna miał problemy, według niektórych trudno było w niej cokolwiek znaleźć.
Ciekawy jest regulamin biblioteki, który m.in. groził ekskomuniką temu, kto
ukradnie książkę i zakazywał tupać w podłogę. Załuscy mieli problemy z
utrzymaniem księgozbioru, brakowało środków i ludzi. Wkrótce po uruchomieniu
biblioteki i śmierci Andrzeja Załuskiego, Józef podjął negocjacje z jezuitami, żeby
im przekazać bibliotekę. Skończyło się na niczym, m.in. dlatego, że Józef został
wywieziony przez Rosjan do Kaługi. Po powrocie ze zsyłki w 1772 r. podjął rozmowy
z jezuitami. Do przekazania biblioteki nie doszło, bo rok później zakon został
skasowany, a Józef umarł w 1774 r.
Bibliotekę przejęła Komisja Edukacji Narodowej. KEN w programie reformy
szkolnictwa zawarła kwestię bibliotek, opracowano koncepcję sieci bibliotek,
Naczelnej Dyrekcji Bibliotek. W tej sieci biblioteka Załuskich miała odgrywać rolę
biblioteki narodowej, centralnej. Świadczy o tym uchwała sejmu RP z 1780 r.,
przyznająca jej egzemplarz obowiązkowy. Wszystkie prace przerwały zabory i
upadek RP. Biblioteka Załuskich została zarekwirowana przez Rosjan w 1795 r. z
rozkazu carycy Katarzyny.
Do 1920 r. z tego księgozbioru ocalało ok. 30% zbiorów. Stały się one
przedmiotem rokowań polsko-rosyjskich w Rydze po wojnie 1920 r. W efekcie w
traktacie pokojowym zawarto punkt o rewindykacji polskiego dziedzictwa
kulturowego z Rosji Sowieckiej. Po podpisaniu traktatu część dóbr kultury wróciła
do Polski, w tym część biblioteki Załuskich. Ten zbiór złożył się na zasób Biblioteki
Narodowej, powołanej dekretem prezydenta w 1928 r.
Drukarstwo polskie w XVIII w.
W II poł. XVIII w. w Warszawie działało 11 oficyn wydawniczych. Na początku
XVIII w. najważniejsze były dwie oficyny zakonne: Drukarnia Pijarska (zał. 1693 r.) i
Drukarnia Jezuitów (zał. 1717 r.). W II poł. XVIII w. oprócz nich pojawiły się oficyny
prywatne. Pierwszą z nich była oficyna Warzyńca Mintzlera de Kolof (1757-1778).
Wspierała ona swoją produkcją wydawniczą bibliotekę Załuskich, jako jedna z
pierwszych przekazując tam wydawnictwa. Zaczęła publikować czasopisma
naukowe: Acta Litteraria, Nowe Wiadomości Ekonomiczne i Uczone oraz źródła
45
historyczne do historii Polski. Wśród współpracowników miał Franciszka Bohomolca,
edytora źródeł, historyka, redaktora, dyrektora Drukarni Jezuitów.
Jednak za najwybitniejszego drukarza warszawskiego XVIII w. uznaje się
Michała Groella. Prowadził on zarówno oficynę typograficzną, jak i księgarnię
sortymentową i wydawnictwo (zał. 1778 r.). Opublikował ok. 500 tytułów, wiele
druków ulotnych (ok. 1000), ale wydawał 9 tytułów czasopism. Jego wydawnictwa
w swojej masie odznaczały się poziomem edytorskim.
Trochę mniejszą aktywnością i słabszą jakością wydawniczą odznaczała się
oficyna Piotra Defoura (zał. 1775 r.). Opublikował ok. 200 tytułów, ale w dużych
nakładach, ok. 2 tys. egzemplarzy. Były też w tym repertuarze wydawnictwa
bogato ilustrowane, o nowych czcionkach zachodnich i miedziorytach.
Czasopisma polskie
Pierwszy periodyk, który ukazywał się stale, to Nowiny Polskie od 1729 r. Za
ich kontynuatora uważa się Gazetę Warszawską, wychodzącą w latach 1713-1791
pod redakcją Stefana Łuskina. Bardzo duży wpływ społeczno-polityczny miały
wydarzenie polityczne. W okresie obrad Sejmu Wielkiego (1788-1792) pojawiły się
Gazeta Narodowa i Obca oraz Korespondent Warszawski. W czasie powstania
kościuszkowskiego ukazywało się w samej Warszawie 10 tytułów.
Piśmiennictwo naukowe. Od 1753 r. ukazywała się nakładem Kolofa
Warschauer Bibliothek. On też podjął się druku periodyku społeczno-politycznego
Monitor (1763-1785, z przerwami; druk przejęty przez Defoura). Wśród redaktorów
Monitora spotykamy Franciszka Bohomolca, ale także Ignacego Krasickiego.
Ważnym pismem były Zabawy Przyjemne i Pożyteczne (Groell 1770-1777). Wśród
redaktorów był Adam Naruszewicz. Co ciekawe, pojawiły się czasopisma dla dzieci.
W latach 1789-1792 ukazywał się Przyjaciel Dzieci.
Rozwój księgarstwa polskiego
Nie tylko pojawienie się na rynku stałych periodyków charakteryzuje rozwój
rynku wydawniczego. Zmienia się także księgarstwo. Zmiany te wiąże się z
działalnością Michała Groella. Upowszechnił on sprzedaż aukcyjną, subskrypcję,
46
reklamę i informację o książkach, wykorzystując, m.in. periodyki. Również nie
zaniedbywał publikowania katalogów.
Tradycyjnie księgarze starali się utrzymywać kontakty z zagranicą. Mimo
wzrostu
publiczności
wydawniczej,
najbardziej
popularna
była
książka
importowana. Groell sprowadzał książki z Paryża, Amsterdamu, Lipska. On i
księgarze warszawscy wprowadzili w ruchu księgarskim specjalizację. Pojawia się
podział na księgarnie sortymentowe i sortymentowo-nakładowe, które nie tylko
gromadziły i rozpowszechniały książki, ale księgarz prowadził też działalność
nakładczą. Oprócz firm zajmujących się wyłącznie handlem książką, istniały
księgarnie przy oficynach drukarskich. Kolejną formą działalności tego typu była
sprzedaż okolicznościowa, obwoźna, np. na jarmarkach. Szczególnie widoczny jest
wzrost stałych księgarni, np. w Warszawie na początku lat 60. było 9 księgarni, a na
przełomie lat 80. i 90. - 18. Książkę można było też przeczytać na miejscu, w
czytelniach, gabinetach literatury lub wypożyczyć do domu.