Dyniowy creme brulee
Przepis z programu
trudność: trudne
Składniki
1-2 małe dynie
2½ szklanki śmietany kremówki
1
½ szklanki złocistego cukru trzcinowego
2 łyżeczki białego cukru
10 żółtek
½ + ¼ łyżeczki
½ łyżeczki suszonego mielonego
¼ łyżeczki mielonego
1 łyżka brandy
8 łyżek drobnego cukru do posypania i przypalenia
Przygotowanie
Rozgrzej piekarnik do 176 stopni C i wyłóż blachę papierem do pieczenia. Przekrój dynie na
połówki, usuń gniazda nasienne i ułóż połówki na blasze miąższem do dołu. Ponakłuwaj
skórę dyń widelcem i piecz 30 – 40 min, aż zmiękną. Odstaw do ostygnięcia, a następnie
wyjmij łyżką miąższ i zmiel w malakserze na gładkie puree. Odmierz 2 szklanki, a resztę
podziel na porcje i włóż do zamrażalnika.
Zmniejsz temperaturę piekarnika do 160 stopni C i ustaw 8 kokilek na blasze o wysokich
brzegach. Przetnij wzdłuż laskę wanilii i zeskrob nożem miąższ. Podgrzej śmietanę z wanilią
(na czas podgrzewania możesz też wrzucić do śmietany pusty strączek), nie doprowadzając
jej do wrzenia. W malakserze wymieszaj 2 szklanki miąższu dyni z cukrem, żółtkami, ½
łyżeczki cynamonu, imbirem, zielem angielskim i brandy. Mieszając na wolnych obrotach
wlej powoli śmietanę. Rozlej przygotowany krem custard do kokilek, wlej wrzątek do blachy
(do połowy wysokości kokilek) i piecz ok. 30 min, aż krem będzie średnio ścięty. Wyjmij
kokilki z wrzątku, odstaw na 20 min., żeby ostygły i wstaw do lodówki przynajmniej na 4
godziny. Przed podaniem zmieszaj 8 łyżek drobnego cukru z ¼ łyżeczki cynamonu, posyp
porcje kremu custard w kokilkach i przypiecz specjalnym palnikiem do brulée albo wstaw na
5-7 sekund do mocno rozgrzanego piekarnika pod górną grzałkę. Natychmiast podawaj.
© Anna Olson