Wejd na stronê
i zobacz, jak wiele mo¿liwoci daje interaktywna wersja szkolnej biblioteki
internetowej Wolne Lektury.
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje siê w domenie publicznej, co oznacza, ¿e mo¿esz go
swobodnie wykorzystywaæ, publikowaæ i rozpowszechniaæ.
Miko³aj Sêp Szarzyñski
Pieñ I
Na psalm Dawidów XIX
motto: Coeli enarrant gloriam Dei
1
Narodzie, g³upi¹ m¹droci¹ ch³ubliwy
2
I b³êdom zmylnym wierzyæ uporczywy,
Mnóstwem gwiazd licznych niebo ozdobione
Obacz, a smys³y
3
w¿dy owieæ zaæmione!
Poznasz, ¿e m¹drym, ¿e jest wiekuistym
Pan, co ma pa³ac na sklepie ognistym,
W którym zawiesi³ i wietrzne pró¿noci
I mo¿n¹ wodê zniós³ z ziemnej ciê¿koci.
W pewne godziny dzieñ nocy, cieniowi,
W pewne godziny noc zstêpuj¹c dniowi,
wiadcz¹ swym biegiem, tak porz¹dnie zgodnym
¯e nie trafunkiem wiat stan¹³ przygodnym.
Nieba machina tak zgodnie sprawiona,
¯e m¹droæ Pañska, ¿e moc nieskoñczona
Wiecznie j¹
4
rz¹dzi, wo³a; a po wielkim
wiecie jest s³yszny
5
g³os i uszom wszelkim.
Bo w ¿adnym k¹cie wiata mieszkanego
Niemasz narodu tak spronie grubego,
By w¿dy nie baczy³, i¿e prawo rz¹dzi
Niezmylne niebem, bo nigdy nie b³¹dzi.
1. (przyp. red.) Niebiosa opowiadaj¹ chwa³ê Bo¿¹.
2. (przyp. red.) ch³ubliwy (tak w rêkopisie) che³pliwy, chlubi¹cy siê.
3. (przyp. edyt.) smys³y zmys³y.
4. (przyp. red.) j¹ ni¹.
5. (przyp. edyt.) s³yszny s³yszany, s³yszalny.
Szkolna biblioteka internetowa Wolne Lektury tworzona jest dziêki pracy Wolontariuszy oraz wsparciu Ministerstwa
Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Fundacji Rozwoju Spo³eczeñstwa Informacyjnego i Fundacji Kronenberga przy Citi
Handlowy. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekê Narodow¹ z egzemplarza pochodz¹cego ze zbiorów BN.
Sk³ad automatyczny tekstu zrealizowa³ Marek Ryæko przy u¿yciu systemu X E TEX i fontu Antykwa Pó³tawskiego.
Miko³aj Sêp Szarzyñski, Pieñ I
1
Kto siê, gdy nieba chmura nie zakrywa,
Patrz¹c na jasnych gwiazd blask, nie zdumiewa?
Abo gdy wiat³em uderzy go w oczy
S³oñce, ognistym gdy sie ko³em toczy?
Które, gdy z ³o¿a powstawa swojego,
Jak oblubieniec, obleczon z szczyrego
Z³ota ubiorem, a wieniec, z kamieni
Kosztownych sprawion, g³owê mu promieni.
Do kresu swego nic niezmordowany
Gwa³tem siê wali: dobrze przyrównany
Kszta³tem i si³¹ i pêdem onemu
Jest obrzymowi, sto r¹k maj¹cemu.
Od wschodu bie¿¹c a¿ tam, gdzie powstawa
Noc ciemna, gwiazdom wiat³oci dodawa
I, co jest kolwiek tu, na nizkiej
6
ziemi,
Wsp³adza
7
i ¿ywi p³omieñmi swojemi.
Ale porz¹dek na wysokim niebie
Nie tak patrz¹cych myl ci¹gnie do siebie,
Jak zakon
8
, Panie, twój ku przystojnoci
Nak³ania smys³y i psuje chciwoci.
Twe obietnice odmiany nie znaj¹
I wiat³em prawdy serca utwierdzaj¹;
A tak nas karzesz, gdyæ który przewini,
¯e w nim po¿ytek twa wiêta kañ
9
czyni.
Twe przykazanie oczy nam zabawia
Wdziêczn¹ radoci¹ i szczyr¹ ustawia,
Panie, tw¹ chwa³ê, której nie naruszy
Staroæ, co zêbem stalnym wszytko kruszy.
Przy twych dekretach prawda z pobo¿noci¹
Zawsze przebywa, strzeg¹c ich z pilnoci¹,
Które s¹ s³odsze nad miód i nad z³oty
Kruszec wa¿niejsze i rzadkie klejnoty.
Przeto ich w sercu swym s³uga twój, Panie,
S³usznie pilnowaæ nigdy nie ustanie,
Wiedz¹c nagrodê, któr¹ ty zgotowa³
Ka¿demu, stale kto ich bêdzie chowa³.
Lecz b³êdy wszytkie kto swe wiedzieæ mo¿e?
Ty miê sam oczyæ, wiekuisty Bo¿e,
I wniwecz obróæ moje wszytkie z³oci,
Któremim zmazañ prócz
10
mej wiadomoci,
A daj, by pychy tobie brzydkiej si³a
Do serca mego nigdy nie wchodzi³a;
Tak miê na wieki prócz trudnoci wszelkiej
Oków pozbawisz bezbo¿noci wielkiej.
6. (przyp. edyt.) nizkiej dzi: niskiej.
7. (przyp. red.) Wsp³adza rozp³adza, mno¿y.
8. (przyp. edyt.) zakon tu: prawo.
9. (przyp. red.) kañ kara.
10. (przyp. red.) prócz bez.
Miko³aj Sêp Szarzyñski, Pieñ I
2
S³owa ust moich, myl serca mojego
Pokorn¹ przyj¹æ racz uni¿onego,
Proszê, o Panie! Bo ty jest zbawieniem,
Bogiem, nadziej¹ i mym wspomo¿eniem.
Miko³aj Sêp Szarzyñski, Pieñ I
3