David Bailey Osobiste doświadczenia

background image

Osobiste doświadczenia

David Bailey

Napisałem to, ponieważ wiele pogłosek (wiele z nich kompletnie nieprawdziwych) rozprzestrzenia
się o Faye i o mnie, co do tego, dlaczego odsunęliśmy się od Sai Baby. Wiem, że to, co przeczytasz
tutaj może spowodować twoje głębokie przygnębienie. Sytuacja, którą zamierzam odsłonić z
pewnością nie jest czymś, co wydawać by ci się mogło możliwym

Proszę Cię jedynie, abyś przeczytał to w całości, akceptując to jako moje osobiste doświadczenie.
Dzielę się z tobą moją prawdą. Ni więcej, ni mniej.

Spędziłem wiele bezsennych nocy zmagając się z pytaniem co mam zrobić i jak poradzić sobie z
niepodlegającymi dyskusji faktami, w świetle mojej odpowiedzialności przed wieloma, wieloma
ludźmi, którzy czytali moje książki i słyszeli moje opowiadanie.

Te odkrycia są wynikiem moich, przyprawiających mnie o ból serca, badań prowadzonych przez
okres trzech lat.

Vibhuti
Podczas darshanu

1

Sai Baba niesie vibhuti

2

w formie kulek między trzecim a czwartym palcem

swojej prawej ręki. Ma również zapasowe kulki w ręce, którą trzyma swą szatę. W razie potrzeby
rozkrusza kulkę i rozsypuje ją. Także w czasie brania listów od wiernych przekłada z ręki do ręki
zapasowe kulki. Obserwowałem jak to się odbywa niezliczoną ilość razy. Pewnego dnia na
werandzie świątyni upuścił kulkę przede mną i rozkazał członkowi organizacji aby "zjadł to
szybko!".

Rozgniatanie kulek w dłoni może być doskonale widoczne na wielu filmach video, o ile zwolni się
je do tempa "klatka-po-klatce", włączając w to nagranie ze spotkania w dzień naszego ślubu, użyte
na początku filmu "Bóg żyje w Indiach". To nagranie zostało przez organizację wycofane ze
sprzedaży.

Australijska telewizja w programie "60 minut" (odpowiednik naszej "PANORAMY") pokazała, w
jaki sposób te sztuczki iluzjonistyczne podrzędnej, drugiej klasy są wykonywane.

W ten sposób można wyjaśnić dlaczego podczas prywatnych spotkań z Sai Babą nie zawsze dla
wszystkich wystarcza vibhuti.

Sproszkowane vibhuti jest produkowane poprzez prażenie krowiego łajna wymieszanego z
drzewem sandałowym. Wytworzone vibhuti kupione gdzie indziej jest później podwójnie
przesiewane przez kobiety z aśramu tzw. seva dal

3

przed zapakowaniem i dostarczaniem do pokoju

spotkań.

Użycie vibhuti na otwarte rany powoduje w nich infekcje. Jest to fakt, który potwierdziła mi Faye
kiedy zajmowała się ludźmi z takimi infekcjami w aśramie.

Biżuteria itp.
Cała ta biżuteria to bezwartościowe świecidełka. Niektóre z nich są kupowane w Puttaparthi, ale w
większości pochodzą z Banglore i Hyderabad. Postarałem się o spotkanie z jednym z jubilerów,
którego sprawa dotyczyła i mogę potwierdzić tą informację.

Zostałem poinformowany przez Sai Babę jak też przez członków jego wewnętrznego kręgu, że mój

background image

"zmaterializowany" pierścień z ogromnym kamieniem jest 64-karatowym diamentem o wielkiej
rynkowej wartości. Po opuszczeniu aśramu w grudniu 1998, zniszczyłem jedną z obejmek
pierścienia i wziąłem go do jubilera w południowych Indiach, oddalonego o wiele setek kilometrów
od Puttaparthi. Ten obcy jubiler natychmiast rozpoznał to jako pierścień Sai Baby. Powiedział, że
metal, z którego on jest zrobiony, nie jest złotem, również kamień jest bezwartościową cyrkonią, a
pod nią położony jest kawałek srebrnego papierka, aby cyrkonia błyszczała i jest to przyczyna, dla
której dno pierścienia zrobiono solidnie. Poinformował mnie, że właśnie w ten specjalny sposób
robi się pierścienie dla Sai Baby. Kiedy wyjął kamień aby naprawić zniszczoną obejmkę, kawałek
srebrnego papierka wypadł i potwierdziło się, że kamień jest cyrkonią.

W tym czasie byliśmy tam razem z Faye i koordynatorem organizacji Sai a także z jeszcze jedną
panią która miała pierścień Baby. W pierścieniu tym dawała się zauważyć twarz (przypisywana
Babie z powodu czarnych włosów dookoła małej "twarzy"). Jubiler pokazał nam, jak one są
robione. Kawałek kolorowego szkła ma pod spodem mały kawałek srebrnego papieru, aby pod
pewnym kątem odbijał kolor twarzy danej osoby. To otacza się obwódką czarnej emalii, by
stworzyć wrażenie włosów. Jubiler podważył kamień z pierścienia i udowodnił, że tak było. Po tym
wydarzeniu irlandzki koordynator zrezygnował i opuścił organizację.

Kiedy Sai Baba decyduje się dać komuś szatę w pokoju spotkań, robi to jako przykrywkę , aby
zaopatrzyć się w kolejne świecidełka ze swojego magazynu w pokoju, który położony jest z tyłu.
Więcej niż parę razy słyszeliśmy z Faye dźwięk otwieranej szuflady i brzęk poruszanych
metalowych przedmiotów. Wraca z nimi ukrytymi pod szatą (a my obserwowaliśmy jak przenosi je
spod szaty na kolanach do prawej ręki (to jest takie oczywiste, kiedy się patrzy) potem następuje
ruch ręką i udawana materializacja. Jego welwetowe krzesło zawiera przedmioty pochowane po
bokach. Widzieliśmy je tam i potem obserwowaliśmy jak zręcznie przenosi je z ukrycia.

Już na długo przed tym, kiedy stałem się świadomy tych rzeczy, zacząłem mieć wątpliwości co do
autentyczności przypisywanych sobie przez Sai Babę świętych materializacji. Podczas mojego
drugiego spotkania z nim, jedną z pierwszych rzeczy, które zauważyłem i które nie dawały mi
spokoju, było to, że ktoś poprosił go o zreperowanie uszkodzonego łańcuszka na dżapamala

4,

a ktoś

inny zgubił kamień z pierścienia. Sai Baba nie zrobił wtedy nic, tylko powiedział: "Nie, nie, jutro
wymienię je na nowe". Wprawiło mnie to w zakłopotanie. Dlaczego, jeśli mógł stworzyć wszystko,
jak mi powiedziano, siłą woli, nie dmuchnął na te rzeczy i nie naprawił ich? Teraz wiem dlaczego.
Nie może.

Uzdrawianie
Nie widziałem, żeby dokonał prawdziwego uzdrowienia kogokolwiek przez cały czas mojego bycia
blisko niego i brania udziału w niezliczonych spotkaniach. Widziałem, jak mówił ludziom, aby
wstali i zostawili swoje wózki inwalidzkie, ale efekt nie był trwały. Generalnie ignoruje chorych i
słabych, podając za przyczynę chorób ich karmę.

Australijskie tzw. różowe bliźniaki

5

nadal używają wózków, pomimo twierdzenia Sai Baby jak też i

ich samych, że są uzdrowione. Smutnym dla mnie przypadkiem jest Maynard Ferguson

6

. Od ponad

trzech lat pogarsza mu się słuch; podczas kilku spotkań z nim i jego żoną prosiliśmy, błagaliśmy
Swamiego, aby uzdrowił go. Swami za każdym razem obiecywał, że to zrobi, ale teraz Maynard
jest głuchy i musi polegać na dwóch mocnych słuchawkach. Jako muzyk wiem, jak bardzo cierpi z
tego powodu

Kiedyś Faye i ja mieliśmy spotkanie w towarzystwie starszego i raczej słabowitego indyjskiego
dżentelmena, który siedział obok mnie na werandzie. Poprosił Sai Babę o uzdrowienie go z
choroby. Swami, poza jego plecami, wzruszył ramionami w naszą stronę, wypowiadając coś, co
obydwoje uznaliśmy za bezduszną uwagę: "Co ja mogę zrobić? Rak. Zaszedł za daleko, zaszedł za

background image

daleko".

Faye miała swoje własne doświadczenie w bezkrytycznym podążaniu za jego radami dotyczącymi
zdrowia, które niemalże przyprawiły ją o trwałe uszczerbki na zdrowiu, zanim wreszcie uciekła się
do pomocy medycyny zachodniej.

Niemiecki koordynator, którego odwiedziłem po wylewie w specjalistycznym szpitalu
wybudowanym z polecenia Sai Baby, został ostatecznie z powrotem zabrany na darshan na
werandę

7

, ale Swami nie uzdrowił go. Ten starszy człowiek wrócił do Niemiec, i po jakichś dwóch

latach nie było widać poprawy.

Sądzę, że uzdrowienia, przypisywane sobie przez Swamiego, w rzeczywistości są wewnętrznym
samouzdrowieniem uaktywnionym przez daną osobę.

Różne rozważania
Sufit mandiru

8

jest teraz pokryty złotymi liśćmi. Pokazano mi kawałek takiego liścia, który z niego

odpadł. Pytam sam siebie, dlaczego w kraju o tak bulwersującym ubóstwie Sai Baba pozwala sobie
na taki pokaz bogactwa? Mandir, wg moich ostatnich obliczeń, miał sto sześćdziesiąt siedem
żyrandoli zamiast oryginalnych trzydziestu sześciu. Po co? Sai Baba ma obecnie kilka luksusowych
samochodów, podobno "podarowanych'' przez bogatych wiernych. Po co mu więcej niż jeden?
Przypomina to innych kultowych liderów, takich jak Rajneesh.

Wiem, że Sai Baba nie odżywia się wyłącznie ryżem i ciapati

9

, jak twierdzi. Jego wieczorny

posiłek składa się z sześciu do ośmiu różnych potraw przygotowywanych co wieczór. Często
częstowaliśmy się z Faye "resztkami'', gdy sprzątaliśmy ze stołu, przy którym jadł. Mówił do Faye,
że nie pije ani herbaty, ani kawy, jedynie gorącą wodę - mimo to pił ze mną kawę.

Podczas przygotowań przez studentów programu w czasie Bożego Narodzenia 1997 r., byłem na
audiencji ze studentami i rozmawialiśmy ze Swamim o muzyce i o historii narodzin Jezusa, którą
chłopcy mieli przedstawiać. Kiedy usłyszał słowa: "My trzej królowie ze Wschodu'', polecił, żeby
ta piosenka nie była śpiewana, mówiąc: "Nie, nie, nie! Nie było żadnych króli. Nie istnieli". Jednak
w swoim wykładzie w styczniu 1996 powiedział: "Kiedy Chrystus narodził się, trzej królowie
przyszli zobaczyć dzieciątko".

Parę osób twierdzi, że wokół Sai Baby można zobaczyć różne światła. Każdy ma aurę, którą można
nauczyć się widzieć, jak podaje np.: Mark Smith w książce pod tytułem "Aury - Zobacz je w 60
sekund". Obecność tego światła nie jest potwierdzeniem świętości. Na całym świecie jest zaledwie
garstka ludzi, którzy twierdzą, że widzieli aurę Sai Baby. Osoby, które mi to oświadczyły, były jego
żarliwymi wyznawcami. Pokazywano mi fotografie z nierozpoznawalnymi świetlnymi kształtami i
mówiono, że przedstawiają Sai Babę, Krysznę, Gopiki

10

i innych. Dlaczego niby mielibyśmy na tej

niejasnej podstawie mierzyć czyjś poziom świętości? Czy może to być jakimś dowodem? W
laboratoriach Kodaka stwierdzono, że emisje światła widoczne na fotografiach są spowodowane
przez nieregularną niesprawność aparatu i/lub przez specyficzność filmu. Najczęstszymi kolorami
smug świetlnych są pomarańczowy i biały.

Szpital specjalistyczny
Wiem, że jedno skrzydło nigdy nie zostało otwarte, podobno z powodu braku funduszy. Mimo to
mówi się nam, że zaledwie jedna z wielu darowizn podarowanych na budowę wynosiła 49 000 000
USD (czterdzieści dziewięć milionów dolarów USA!) To jest mniej więcej 30 000 000 STŁ
(trzydzieści milionów funtów sterlingów!). Nazwiska wielu innych potężnych ofiarodawców wraz z
listą datków są umieszczone na tablicy przy wejściu do szpitala. Sumy te są zawrotne. W
kategoriach relatywnych te pieniądze mają pięciokrotnie większą moc nabywczą w Indiach niż

background image

tutaj. Pytam, co dzieje się z tymi ogromnymi ilościami podarowanych pieniędzy?

Lekarz, obok którego siedziałem na werandzie mandiru

11

, powiedział mi, abym nigdy nie pozwolił

nikomu, na kim mi zależy, iść do tego szpitala, bo warunki sanitarne są tam obrzydliwe, a brak
technik aseptycznych przerażający. Ten zarzut był powtarzany wielokrotnie w korespondencji, którą
otrzymuję od ludzi, którzy widzieli szpital od środka. Oddział urologiczny jest teraz również
zamknięty. Istnieją pogłoski dotyczące zarzutów kradzieży nerki i w następstwie tego wszczętych w
Indiach bieżących postępowań prawnych.

W 1997 Australijska telewizja publiczna "60 Minut" poddała krytyce specjalistyczny szpital i
twierdzenie Sai Baby dotyczące jego świętości.

Przygotowaną kasetę video można otrzymać pisząc na adresem: "God Botherers Segment" - Ex: 60
Minutes Tx: 24/8/97, 9 Network Australia, Archives Division, 4 Cleg street, Artarmon NSW 2064,
Tel. +9439 4500; Fax: +9906 4415, AUSTRALIA

Projekt ujęcia wody
Twierdzi się, że siedemset pięćdziesiąt wiosek objętych "Projektem Ujęć Wody'' Sai Baby
otrzymuje teraz wodę. Wierzyłem w to do czasu, gdy pokazano mi gazetę w Telugu

12

z artykułem

na pierwszej stronie zawierającym zdjęcia wiosek bez wody, z popękanymi rurami, bez rur, z
rurami lecz bez zbiorników i wiele innych wiosek, gdzie nie zrobiono nic. Przetłumaczony
nagłówek brzmi:

"SAI BABA GDZIE JEST NASZA WODA? ZNÓW NAS OSZUKAŁEŚ!"

Pojechałem do niektórych z tych wiosek objętych projektem i sam stwierdziłem, że raport był
prawdziwy. Miejscowy biznesmen, z którym rozmawiałem, przekazał mi interesujące informacje.
Ogólna opinia jest zgodna co do tego, że projekt powstał ponieważ Aśram miał wiele problemów z
niewystarczającymi dostawami wody ze studni, z których jedna ciągle powodowała problemy
gastryczne, szczególnie u wiernych z innych krajów.

Rząd pozostawał głuchy na prośby o pozwolenie pociągnięcia rur wodnych do Aśramu.
Odpowiedział, że pozwolenie będzie wydane tylko wtedy, 0 kiedy do rurociągu zostaną podłączone
wszystkie wioski leżące wzdłuż niego. Wprawia mnie w zakłopotanie fakt, że prosi się rząd o
pieniądze na wodociąg do Aśramu , podczas gdy jednocześnie w tym samym czasie gromadzi się
olbrzymi fundusz z licznych i bardzo wysokich dotacji wiernych

13

. W przeciągu dwunastu miesięcy

został założony rurociąg do Aśramu i paru wybranych wiosek, po czym prace wstrzymano. Wobec
mojej konsternacji, kiedy opowiedziano mi o tej skandalicznej sytuacji, mieszkańcy po prostu
wzruszali ramionami, mówiąc: "Co możemy zrobić?''

Problemy finansowe
Kiedy podróżowaliśmy z Faye po świecie, przemawiając do grup Sai Baby, niemalże po każdym
spotkaniu ludzie podchodzili do nas, prosząc o pomoc z powodu oszustwa finansowego, jakiego
doświadczyli w Aśramie. W szczególności dotyczyło to dotowania wielu tysięcy funtów, dolarów,
marek czy innej waluty na konto organizacji i nieotrzymywania pokwitowania na te pieniądze.
Bywało tak, że ci którzy wpłacali pieniądze ostatecznie zniechęcali się i próbowali je odzyskać, a
wtedy dowiadywali się, że nie ma żadnych dowodów ich transakcji. Słyszeliśmy tę historię
wielokrotnie.

Jest normalną praktyką, aby w miejscach odosobnienia (np. kursach medytacji) i spotkaniach
mówić nowicjuszom, że Sai Baba nie potrzebuje darowizn.

background image

W szkole publicznej w Downe (niedaleko Newbury) odbywała się seria weekendowych spotkań
medytacyjnych w czasie wolnym od zajęć szkolnych. W przypadku gdy nowicjusze uczestniczyli w
więcej niż jednym spotkaniu, brano ich na bok i na osobności wręczano numer rachunku Banku w
Indiach w Andhra Pradesh, do którego datki mogą być przesyłane.

W pewnych okolicznościach, szczególnie łatwowiernym osobom, wręczano wydrukowany tekst -
jako dowód dobrowolnej wpłaty. Mówiono im również, że wysłanie pieniędzy do Sathya Sai
Medical Trust

14

w Indiach daje ulgi podatkowe, jako że Indian Trust jest zarejestrowaną organizacją

charytatywną w Zjednoczonym Królestwie. Oczywiście nie było to prawdą. Takie datki nie
pociągały za sobą ulg podatkowych. Powyższy zarzut oszustwa jest potwierdzony przez
oświadczenie prawnika i innych osób, które zostały w ten sposób wprowadzone w błąd.

Nic dziwnego, że od tego czasu szkoła w Downe zakazała jakichkolwiek dalszych spotkań
Organizacji Sai na swoim terenie.

Problemy osobiste
Rozmawialiśmy z ludźmi, którzy napisali parę tuzinów listów na temat swojej poważnej sytuacji
osobistej i nie otrzymali żadnej odpowiedzi, ani nie doświadczyli odmiany swojej sytuacji

15

.

Zdesperowani i przygnębieni, ludzie ci zwrócili się do nas, jako do ostatniej deski ratunku, prosząc
o wstawiennictwo w ich sprawie u Sai Baby, w którego wierzą, że jest wszechmogący (ale, jak
widać, nie wszechwiedzący).

Problemy seksualne
Zatroskane matki i młodzi mężczyźni w różnym wieku zwracali się z prośbą, aby przeprowadzić ze
mną poufną rozmowę o intymnych wydarzeniach, które były ich udziałem w kontaktach ze Swami.
Opowiedzieli mi o pewnych seksualnych działaniach, a każda z tych historii była jakby repliką
poprzedniej. Swami brał tych młodych mężczyzn i chłopców pojedynczo do swojego prywatnego
pokoju spotkań, i nalegał, by opuścili spodnie, po czym masował ich, często masturbując, i/lub
nalegając na seks oralny, czasami zbierał ich nasienie do swojej chusteczki.

Zaniemówiłem! Wiedziałem o książce napisanej przez Tal Brook w latach 70. pt. "Pan Powietrza",
w której podaje szczegóły napastowania seksualnego, którego doświadczył od Sai Baby, ale ta
książka była zawsze lekceważona przez długoletnich wiernych jako zbiór kłamliwych intryg
spisanych przez młodego człowieka ogarniętego złością. I nawet syn Faye był wielokrotnie
całowany w policzki i kąciki ust, kiedy był sam na sam z Sai Babą w wewnętrznym pokoju, a nawet
dotykany w sposób seksualny. Kiedy stało się oczywiste, że jego zachowania nie są mile widziane,
Sai Baba zaczął lżyć tego młodego człowieka w czasie spotkań z jego matką, krzycząc: "Wściekły
pies o zatwardziałym sercu!" itp.. W tamtym czasie wydawało się to absurdalne, dopiero gdy
zaczęliśmy podróżować po świecie, to co niepojęte i niezrozumiałe samo zaczęło się wyjaśniać.

Kiedy pytałem różnych koordynatorów o te niepokojące zajścia, o których doniesiono mi w czasie
podróży, powiedziano mi, że Swami "podnosi kundalini

16

" . Miałem wątpliwości. Jeśli był w stanie

zrobić wszystko, dlaczego musiał fizycznie dotykać chłopców, zwłaszcza że nie mieli na to ochoty?
A co z faktem, że zmuszał ich do aktywnego zaangażowania się z nim w seks? Wygląda to na
poważne niepodważalne, akty naruszenia podstawowych praw człowieka, w to co "boskie". Nie
słyszałem ani jednej historii o dziewczynach, które miałyby mieć podnoszone "kundalini" w ten
sposób.

W czasie mojej ostatniej wizyty w Puttaparthi podszedł do mnie pewien studentł i poprosił mnie o
pomoc, a zrobił to w imieniu kilku swoich kolegów, którzy desperacko potrzebowali kogoś, kto
mógłby powstrzymać Swamiego od seksualnych nadużyć w stosunku do nich. Opowiedział mi, jak
Sai Baba od lat wymagał, by ci chłopcy uprawiali seks oralny i grupowy dla jego przyjemności.

background image

Szczegóły, które podawał, pasowały do tego, co mówiono mi tyle razy na całym świecie.
Zapytałem, czy takie praktyki są rzeczą normalną w Indiach. Przerażenie w jego oczach, kiedy
zaprzeczał, było wielce wymowne. Wtedy on zadał mi pytanie, na które nie potrafiłem
odpowiedzieć:

"Proszę pana, jak pan myśli, dlaczego jego byli studenci próbowali go zabić w 1993...?''(!!!)

17

Zwróciłem się do kilku wieloletnich wiernych z prośbą o wyjaśnienie tych łajdackich działań.
Zaniepokoiłem ich swoimi pytaniami i przypuszczeniami, aż w końcu zdali sobie sprawę, że znam
prawdę. Wtedy przyznali, że te rzeczy rzeczywiście mają miejsce, są dla jego przyjemności i nie ma
nic wspólnego z podnoszeniem "kundalini".

Różni krajowi koordynatorzy, z którymi rozmawiałem zarówno w Indiach, jak i po powrocie do
domu zaprzeczali, że to się dzieje. Kiedy stało się oczywiste, że nie zamierzam zaprzestać szukania
prawdy, paru z nich zadzwoniło do mnie, mówiąc, że mam rację i że oni wiedzieli o tym od lat.
"Ale on jest Bogiem, a Bóg może robić, cokolwiek zechce".

Na początku 1999 pewien młody Szwed wrócił z podróży do Aśramu i złożył pełne oświadczenie w
komitecie koordynacyjnym na temat swoich seksualnych doświadczeń z Sai Babą, miał w czasie
sześciu spotkań. W przeciągu zaledwie kilku godzin jeden z wysokich urzędników szwedzkiej
organizacji Sai stanął na progu naszego domu i zapytał, dlaczego opuściliśmy Sai Babę. On i jego
żona, obydwoje wspaniali ludzie, byli całkowicie zdruzgotani, słysząc, że potwierdzamy
sprawozdanie tego młodego człowieka. Załamanym głosem powiedział: "Nie mogę być częścią
tego" i wyszedł. Usiadł na stopniach ogrodowych i zaszlochał. Był wiernym przez ponad
dwadzieścia lat, jego żona napisała dwie książki na temat Sai Baby, a kolejna była w druku.

Ten człowiek wrócił do Szwecji by zrezygnować ze swojego stanowiska, z czegoś, czemu poświęcił
lata swojego życia i swoją miłość; jego żona odwołała swoją książkę i wycofała z rynku pozostałe.
W przeciągu paru dni potwierdziło się, że te sprawy, o których mówiłem przez ten rok do małej
grupy poważnych poszukiwaczy prawdy, rzeczywiście miały miejsce.

Wkrótce po tym szkoła Sai w Szwecji została zamknięta

Dzięki oświadczeniu tego odważnego młodego człowieka temat tabu zaczął być poruszany, i to
coraz głośniej, przez zwiększającą się liczbę młodych mężczyzn. W całej Szwecji sprawa nabrała
rozgłosu. Szwedzki aktor filmowy Conny Larson ujawnił swoje własne doświadczenia, które też
tutaj są przytoczone. Nasz telefon dzwonił nieustannie - młodzi mężczyźni z całej Europy dzielili
się swoim bólem.

Jeden nastolatek zadzwonił z Francji i wyznał, że po doświadczeniu napastowania seksualnego
chciał popełnić samobójstwo, bo nie mógł żyć ze świadomością, że musi być gejem. Powiedział, że
poczuł wielką ulgę, gdy usłyszał, że są także inne ofiary.

Program Wychowania w Wartościach Ludzkich został opracowany przez dr Gokaka, który w
pewnym okresie był członkiem saibabowskiego zespołu nauczycieli. Sai Baba nie napisał żadnego
fragmentu do tego programu.
Program Wychowania w Wartościach Ludzkich został opracowany przez dr Gokaka, który w
pewnym okresie był członkiem saibabowskiego zespołu nauczycieli. Sai Baba nie napisał żadnego
fragmentu do tego programu.
Dr Gokak opuścił Sai Babę parę lat temu.

Szkoły i Kolegia

background image

Doprowadzono do tego, że uwierzyłem, że szkoły i kolegia w Puttaparthi i Whitefield zostały
założone, aby dać darmową edukację miejscowym dzieciom. Tak nie jest. W zeszłym roku opłaty w
szkole niższego stopnia wynosiły na jedno dziecko 20 000 rupii rocznie, do tego opłata za książki,
mundurek, zakwaterowanie - jeśli była taka potrzeba.

Wiejska szkoła jest rządowa i tak, jak wszystkie szkoły w Indiach, jest darmowa - rodzice płacą
tylko za książki i mundurek.

Zakładając, że chłopcy w kolegiach, w których uczyłem, byli miejscowi, byłem zaskoczony ich
możliwościami w przyswajaniu wiedzy, dopóki nie odkryłem, że chłopcy ci zostali sprowadzeni z
obszaru całych Indii i musieli zdać bardzo trudne egzaminy wstępne, z 85-90% punktami. Jeden z
nauczycieli powiedział mi: "Sai Baba przyjmuje tylko najlepszych. Musieliby się postarać, żeby
oblać".

Jedną z moich trosk dotyczących tych chłopców było to, że nie było urzędnika, który mógłby
doradzić im w sprawie podjęcia pracy. Po ukończeniu kolegium zwracali się do mnie, prosząc o
radę w sprawie otrzymania zatrudnienia. To powtarzało się regularnie przez tych pięć lat, kiedy
miałem z nimi kontakt.

Peggy Mason
Peggy, zawodowa dziennikarka, która pisała dla magazynów o tematyce duchowej, pojechała
odwiedzić Sai Babę ze swoim mężem Ron Laing i w trakcie ich krótkiego pobytu miała parę
spotkań z Sai. Zarówno ona jak i Ron byli oczarowani Swamim (jak i ja na początku); ta jedna
wizyta była podstawą ich późniejszego pisania.

W grudniu 1997 w drodze na lotnisko Gatwick, gdy jechaliśmy do Indii, zabraliśmy list dla
Swamiego napisany przez Peggy. Dałem mu ten list podczas popołudniowego darshanu.
Następnego ranka otrzymałem fax mówiący, że Peggy umarła. Parę dni później spotkałem się z
Babą w towarzystwie wydawcy "Sanathana Sarathi" i on powiedział Swamiemu, że teraz
redaktorem czasopisma Peggy Mason jest Faye...
SB: "Tak, tak. Jest w bardzo dobrych rękach, niech teraz nabierze rozpędu! Jak się czuje Peggy
Mason?"
Ja: "Połączyła się z tobą".
SB: "Tak. Ona mieszka blisko ciebie w Anglii?"
Ja: "Mieszkała osiemdziesiąt mil ode mnie, ale umarła parę dni temu, Swami. Jest z tobą!"
SB: "Tak, tak, jej mąż był dobrym człowiekiem. Kiedy pojedziesz do domu pozdrów ją ode mnie".
Ja: "Ona nie żyje, Swami. Nie żyje! Połączyła się z tobą!
SB: "Przekaż jej moją miłość kiedy wrócisz do Anglii".
Ja: "Nie mogę Swami, ponieważ ona NIE ŻYJE!
SB: "Och?? Och..."

W czasie innego spotkania parę dni później (tym razem z Faye) Swami wyglądał na zmieszanego,
mówił bezładnie przez jakąś minutę i zakończył mówiąc do wszystkich zebranych w pokoju, że
Peggy Mason bardzo dobrze grała na trąbce w czasie uroczystości Bożego Narodzenia, właśnie
zakończonej w aśramie. On nie żartował i obydwoje byliśmy skonsternowani i poruszeni, również i
pozostałe osoby wyglądały na zaskoczone i nieco zatroskane tymi chaotycznymi wypowiedziami,
ponieważ wszyscy słyszeli Maynarda Fergusona grającego na trąbce w Boże Narodzenie.

Dwukrotnie wzywał nas do prywatnego pokoju spotkań i wypytywał mnie uważnie o kogoś w
pokoju zewnętrznym. Potem, gdy obydwoje wróciliśmy do zewnętrznego pokoju, powtarzał to, co
ode mnie usłyszał, ni mniej ni więcej sugerując, że posiadł te informacje dzięki jasnowidzeniu.

background image

To prawdopodobnie wyjaśnia, dlaczego na początku myślał, że jestem Amerykaninem. Nawet w
swoich dyskursach zwracał się do mnie jako do Amerykanina. Prawdopodobnie ktoś przekazał mu
nieprawdziwe dane...?

Moją największą trudnością w tym okresie było znalezienie kogoś innego niż Faye, z kim mógłbym
porozmawiać o tych niepokojących odkryciach. Osoby, które znałem z krajów zachodnich miały o
wiele mniejsze bezpośrednie doświadczenie w kontaktach ze Swamim niż ja. W czasie sześciu lat,
podczas których byłem wyznawcą Sai Baby, miałem z nim ponad sto bliskich spotkań /tzn.
audiencji/ i roboczych sesji. Byłem bardzo zaangażowany w czasie, gdy uczyłem w męskim
koledżu.

Dla większości wiernych, wizyta w aśramie oznacza siedzenie w rzędach na darshanie,
przyglądanie się, czekanie i życie nadzieją na bliższe spotkanie z Sai Babą, a w międzyczasie
słuchanie opowiadań innych. Różni się to znacznie od 'bycia w' - czyli widzenia, jak to funkcjonuje
poza sceną. Musiałem znależć kogoś, kto miał ten sam poziom doświadczenia, co ja.

Zacząłem szukać Terry Gallaghera, australijczyka, który, jak słyszałem, był blisko Swamiego zanim
ja się pojawiłem. Terry od trzech lat był głównym koordynatorem organizacji Sai w Australii i przez
wiele lat był wyróżniany przez Swamiego. Odszukałem go w Kiama w Nowej Południowej Walii,
w Australii.

Wiedziałem, że opuścił aśram przyrzekając, że nigdy nie wróci, i chciałem wiedzieć, dlaczego.
Wkrótce się tego dowiedziałem. Terry odkrył zakazane wewnętrzne działania Sai Baby, tak jak i ja
je odkryłem teraz. Dokładnie to samo... ale więcej. Terry odszedł, aby nigdy nie wrócić po próbie
zamachu dokonanej przez byłych studentów w 1993. Byłem ciekaw, co Terry wiedział. Już wkrótce
dowiedziałem się.

18

Czy to dlatego jest tak mało wieloletnich, pozostających dłużej wyznawców ze świata
zachodniego? Czy ci, którzy dostają się bliżej, odkrywają, że wszechmocny "czarnoksiężnik z
krainy Oz" jest po prostu małym magikiem? W tym przypadku małym magikiem, który
jednocześnie jest pedofilem? Czy wtedy dostrzegają, że "Bóg nie zrobiłby tego" i odchodzą?

Premanand, kolejny, który miał bardzo bliskie relacje z Sai Babą na kilka lat przed Terry'm, również
odkrył prawdę ukrytą za fasadą i odszedł. Premanand dzieli się teraz swoimi odkryciami w
Internecie.

Zjawiska
Jest wiele przypadków vibhuti etc. pojawiającego się na zdjęciach na całym świecie. Zdarza się to
bardzo często w domach i świątyniach, gdzie non-stop śpiewane są bhajany , które być może mają
coś wspólnego z pojawianiem się tego zjawiska. Ogólnie mówiąc, my na Zachodzie wiemy tak
mało o potędze umysłu i potędze wibracji. Jednakże, z pewnością niektóre z tych zjawisk mogą być
tworzone przez reakcje chemiczne. Niektóre wyglądają na prawdziwe, ale moje badania w tej
materii prowadzą mnie do stwierdzenia, że pojawienie się tego zjawiska nie oznacza automatycznie,
że pochodzi ono od Swamiego, albo że ma jakiekolwiek boskie powiązania. Będąc w Indiach, Faye
i ja widzieliśmy wiele przykładów tego zjawiska. Wystarczy wiedzieć, że zdolność do tworzenia
tego zjawiska nie czyni osoby boską .

Moje wątpliwości co do boskości Swamiego, kiedy już raz powstały, nie dawały mi spokoju.
Rzeczy, w które ślepo wierzyłem pod wpływem innych, nie wytrzymywały próby dokładniejszego
badania. Nawet ludzie u władzy dookoła niego, chociaż w obliczu Swamiego odgrywają role
służalczych adoratorów, z dala od niego grają zgoła inne role. Czasami spotykałem się z członkami
wewnętrznego kręgu, na przykład z Rao, w biurze głównym. Pewnego razu Swami wysłał mnie tam

background image

po coś, a odpowiedź, której mi udzielono, kończyła się słowami: "Swami nie wie, o czym mówi" (!)
A mimo to podtrzymują oni ideę, że on wie wszystko.

W tym okresie dociekań stałem się obiektem indoktrynacji ze strony osób na wysokich pozycjach.
Gdy jeszcze byłem w aśramie, moje pierwsze pytania wywołały reakcję ze strony indyjskiego
członka wewnętrznego kręgu, który nieznany i niezapraszany, odwiedzał Faye i mnie w naszym
pokoju przez tydzień po niemal każdym darshanie, by opowiadać nam o licznych cudach
zdziałanych przez cudowną moc Swamiego. Dopiero później zrozumieliśmy, dlaczego to robił.

Zaraz po powrocie do domu, kiedy zaczęły krążyć plotki o naszym odłączeniu się od ,,stada",
otrzymałem kilka telefonów od długoletnich wiernych z ramienia VIP , mówiących mi, że mam
problem. Muszę zdecydować, czy Sai Baba jest Bogiem czy nie. Gdyby był Bogiem, mógłby robić
wszystko, czego by chciał, w stosunku do wszystkich, odnośnie seksu, oszustw, narkotyków czy
innych trików itp., ale oczywiście, gdybym nie przyjął go jako Boga, wtedy mam swoje własne
poglądy moralne i prawo obowiązujące w moim kraju i mogę za tym pójść. Nie miałem problemu z
wyborem.

Wiem, że na całym świecie są ludzie jeżdżący do Prashanthi i powracający stamtąd z nowym
życiem, ale to samo dotyczy ludzi odwiedzających wielu innych guru w Indiach, czy Matkę Meera,
czy Lourdes, itd. Moje dochodzenie w sprawie potęgi umysłu znajduje proste wyjaśnienie tego
zjawiska.

Jeśli nawet garstka ludzi siedzi cicho razem, robiąc medytację Yogi, pracując w kręgu studyjnym,
czy tylko medytując, czuwając, często osiągają oni atmosferę miłości i czasami zdarzają się
uzdrowienia.

Wyobraź sobie energię, jaka może być wytworzona przez setki ludzi siedzących w ciszy,
skupionych przez godzinę czy dwie na darshanie. Między nimi jest prawdopodobnie kilka osób
mających naturalne lub wyuczone właściwości parapsychiczne oraz naturalni lub wyszkoleni
uzdrawiacze, jak też wielu innych zwyczajnych ludzi siedzących spokojnie i skoncentrowanych
przez dłuższy czas, być może po raz pierwszy w życiu. W takiej sytuacji mogą doświadczyć
różnych przeżyć nie mających nic wspólnego z Sai Babą.

Myślę, że ,,połączenie miłością", którego ludzie doświadczają, jest po prostu połączeniem z ich
najgłębszym Ja.

Kiedy ktoś angażuje się w Sai Babę, rozpoczyna się bardzo subtelny proces "prania mózgu".
Siedzenie godzinami w darshanie jest jednym z jego elementów. Kiedy widzi się wszystkich
dookoła z rękoma w modlitewnej pozycji, naturalnie zaczyna się to naśladować. Zaraz po tym, gdy
osoba się przywiąże i zaangażuje, zdrowy rozsądek i logika stopniowo znikają, aż osiąga się punkt,
w którym przypisuje się każdy najmniejszy przejaw życia Sai Babie.

Dokąd teraz?
- Jeśli o mnie chodzi, nigdy więcej guru.
- Jeszcze raz - dla mnie prawdziwy kontakt z Bogiem jest we mnie.
- Nigdy więcej trwonienia mojej siły.
- Stwierdziłem, że spokojne siedzenie w ciszy i rozmawianie z Bogiem we mnie daje prawdziwe
odpowiedzi.
- Zaakceptowanie tego, kim jestem w tym życiu, oraz robienie wszystkiego, co w mojej mocy, by
służyć moimi talentami, wiedząc, że jestem częścią Wielkiego Obrazu, wystarcza.

Zakończenie

background image

Jeśli wezmę jakikolwiek inny temat, będę patrzył na jego "za i przeciw" bez obaw.
Na przykład, miejsce, gdzie robię zakupy: Czy ceny są dobre? Czy sprzedają, to czego potrzebuję?
Albo może: Czy ten samochód to to, czego naprawdę chcę? Ile pali? Jakie są koszta ubezpieczenia,
amortyzacji, naprawy?
Albo: Czy to podwójne przeszklenie jest dobrze wykonane? Itd., itd.
Wybieram z prezentowanych mi faktów. Sprzedawca samochodów oczywiście nie czekał na mnie,
aby dać mi doświadczenie, którego potrzebowałem w moim życiu. Sam dałem sobie to
doświadczenie decydując, do którego salonu pójść.

Uważam, że taka postawa powinna być odniesiona także do spraw duchowych.
Spędziłem wiele czasu wierząc w to, co mówili mi inni - że to był wielki test dla mnie, i że Swami
robił to, by dać mi doświadczenie.

Z moich rozmów ze Swamim i obserwacji jego wiem, że to nie było to. Sam sobie dałem
doświadczenie przez słuchanie ludzi mających dobre intencje, kiedy po raz pierwszy usłyszałem o
Swamim, a którzy ze swojej strony nie przeprowadzili żadnych badań w celu odkrycia prawdy, ale
po prostu wierzyli innym.

Istnieją fantastyczne opowieści o domniemanej mocy Sai Baby, ale przez pięć lat poszukiwań nie
stwierdziłem, by choć jedna z nich była prawdziwa. Zawsze były to informacje z drugiej ręki.
Ludzie powtarzają te historie w dobrej wierze, a potem mówią ,,wiem, że tak było", ale skąd mogą
wiedzieć? Nie było ich tam.

Powyższe jest informacją z pierwszej ręki.

David Bailey*

-------------------
Przypisy:

1

darshan - spotkanie z Sai Babą na placu.

2

vibhuti - święty popiół.

3

seva dal - służby aśramowe, które pracują za darmo na rzecz Sai Baby.

4

dżapamala - rodzaj hinduskiego różańca składającego się ze 108 koralików.

5

różowe bliźniaki - dwie starsze panie, siostry bliźniaczki pochodzące z Australii. Ubierają się na

różowo. Są znane z widzenia osobom odwiedzającym aśram.

6

Maynard Ferguson - zaprzyjaźniony z Davidem i Faye muzyk grający na trąbce.

7

na werandę - specjalne podwyższenie na placu gdzie siedzą wierni, przed drzwiami do pokoików

w których odbywają się spotkania indywidualne.

8

Świątynia wraz z przyległym zadaszonym placem. W 1999 roku rozpoczęto pokrywanie całego

sufity złotem.

9

Rodzaj hinduskiego naleśnika.

10

Gopiki - pasterki - Kryszna był pasterzem, towarzyszyły mu gopiki. Cała historia Kryszny pełna

jest opowieści o nich. Najbardziej ulubioną była Radha.

11

Na werandzie siedzą tzw. vipy - w praktyce bogaci, zaufani i zasłużeni wyznawcy,

koordynatorzy, osoby funkcyjne w organizacji itp.

12

Telug - język, którym posługują się hindusi, drugi obok sanskrytu.

13

Jest to polityka "nie proszenia o dotacje" - w efekcie olbrzymie sumy pieniędzy są przekazywane

z odruchu serca na specjalne wyznaczone konto organizacji.

14

Organizacja Sathya Sai Baby związana ze służbą zdrowia. Medical Trust ma uprawnienia do

zbierania pieniędzy i posiada specjalnie do tego celu utworzone konto.

background image

15

Sai Baba ma zwyczaj zbierania listów z prośbami od pielgrzymów. Zabranie listu ma ponoć

oznaczać pomoc w danej sprawie.

16

Energia życiowa, która wyzwala się na skutek praktyk duchowych, mylona często z energią

seksualną. Wg różnych szkół jogi ma swoje źródło u podstaw kręgosłupa przedstawiona jest
symbolicznie jako zwinięty, uśpiony wąż.

17

W 1993 roku grupa studentów wtargnęła do prywatnego mieszkania Swamiego. Zamach został

udaremniony.

18

Zob. Teery Gallagher, Rozczarowanie

* David Bailey jest muzykiem brytyjskim, byłym wieloletnim czcicielem Sai Baby. W czasie kiedy
był aktywnym członkiem organizacji napisał książkę "Podróż do miłości", która ukazała się w
Polsce w roku 1999.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Osobiste doświadczenie dyskryminacji
Problemy polskich rodzin zastępczych osobiste doświadczenia i wiedza z forum dla rodziców zastępczyc
9 Dudzikowa K Skarżyńska Rodzaje patriotyzmu Czy i jak osobiste doświadczenia oraz wychowanie różnic
9 Osobiste doświadczenia
Doświadczenia biologiczne(1)
Krzywa doświadczeń
PODSTAWY MARKETINGU WSZIB KRAKÓW Sprzedaż osobista Promocja sprzedaży
Psychologia ogólna Psychologiczne koncepcje sztuki Waligórska wykład 9 Doświadczenie emocji w sz
Doswiadczenia chemiczne 2
2011 09 22 Rozkaz nr 904 MON instrikcja doświadczenie w SZ RP
Czwarta droga Ulepszony system finansow osobistych
Dobra osobiste osób prawnych
Prowadzenie doświadczeń na ludziach
Doświadczalny reaktor EBR 1
doswiadczenia arkusz rs 6 1392900606
DOSWIADCZENIA id 141037 Nieznany

więcej podobnych podstron