N
O W O C Z E S N Y
T
E C H N I K
D
E N T Y S T Y C Z N Y
64
T E C H N I K A
D E N T Y S T Y C Z N A
Proteza stała
w odcinku przednim
Kompozyt Sinfony z zastosowaniem włókien
wzmacniających Stick. Cz. I. Informacje wstępne
Pojęcie „protetyka” pochodzi od greckie-
go słowa prosthesis i oznacza sztucznie
odtworzoną część ciała (8). Protetyka
jest działem stomatologii zajmującym
się odbudową zniszczonych części
pojedynczych zębów i odtwarzaniem
zębów utraconych z powodu nieleczo-
nej próchnicy, chorób przyzębia czy
urazów. Do odtworzenia utraconych
zębów wykorzystuje się uzupełnie-
nia protetyczne, które wykonywane
są przez technika dentystycznego w la-
boratorium protetycznym.
Odbudowa częściowo zniszczonych
pojedynczych zębów jest możliwa, gdy
zachowana jest część koronowa zęba,
ale rozmiar zniszczenia jest tak duży,
że wykonanie tradycyjnego wypełnie-
nia jest niemożliwe lub nieracjonalne.
W powyższych przypadkach propo-
nowanym rozwiązaniem są wkłady
koronowo-korzeniowe, nakłady, licówki
lub korony. Przy zniszczeniu korony
zęba tak znacznym, że pozostają z niej
jedynie niewielkie fragmenty lub przy
całkowitej utracie korony zęba i przy
zachowanym korzeniu można wykonać
metalowy wkład koronowo-korzeniowy,
wkład koronowo-korzeniowy wzmoc-
niony włóknem szklanym lub dosto-
sować odpowiedni ćwiek fabryczny
do kanału korzeniowego. Stanowią one
podbudowę dla korony protetycznej,
która ma wielkość, kształt i kolor utra-
conej korony naturalnej. Możliwość
odbudowy zębów utraconych w całości,
tzn. wraz z korzeniem, zależy od liczby
SŁOWA KLUCZOWE
most adhezyjny,
włókna szklane, podział protez
stomatologicznych, filary, mosty, przęsła
lic. tech. dent. Paula Romanowska
C
elem pracy jest
przedstawienie techno-
logii wykonania adhezyjnego
mostu kompozytowego
wzmacnianego włóknem
szklanym, zaopatrującego
braki zębów w przednim
odcinku łuku zębowego.
Prezentujemy część I pracy.
utraconych zębów oraz od rozmieszcze-
nia zębów zachowanych i ich osadzenia
w zębodole. Można tu, w zależności
od sytuacji, wykonać mosty lub protezy
ruchome o różnej konstrukcji.
Szczególnym rodzajem braku uzębie-
nia jest bezzębie, czyli brak wszystkich
zębów górnych lub/i dolnych. W tym
wypadku wykonuje się protezy rucho-
me całkowite lub osadzane na różnego
rodzaju implantach, które stanowią
filary do planowanego uzupełnienia
protetycznego.
D
YLEMATY
TECHNIKÓW
Olbrzymi wachlarz możliwości techniki
dentystycznej w dziedzinie podbudowy
do uzupełnień stałych to trudny wybór
dla laboratoriów. Technicy stoją przed
ciągłym dylematem – jakie materiały
zastosować? Czy iść z duchem czasu?
Targają nimi wątpliwości, gdy zasta-
nawiają się nad stabilnym, mocnym
uzupełnieniem protetycznym. Na myśl
przychodzi jedno – metal. Technika ta,
wdrożona przed wielu laty i sprawdzo-
na, wydaje się najpewniejsza. Dla nie-
których techników tylko metal daje so-
lidną, stabilną, wytrzymałą, a co za tym
idzie – mocną podbudowę dla ceramiki.
Uważają, że stabilne konstrukcje wyko-
nane ze stopów metali są bezkonkuren-
cyjne i nie do zastąpienia. Stwierdzenie
„twarde jak stal” jest też, o czym wiemy,
sprawdzone w laboratoriach denty-
stycznych, „ciężkie jak stal” – niestety
także. Jak wiele problemów w pracy
2
/ 2 0 1 0
65
T E C H N I K A
D E N T Y S T Y C Z N A
Wielu badaczy
klinicystów
uważa, że mosty
kompozytowe
wzmacniane
włóknami szklanymi
stanowią jedno
z najlepszych
rozwiązań.
z metalem mają pracownie, dowiadu-
jemy się w bezpośrednim kontakcie
z technikiem i z opisów zamieszczonych
na łamach specjalistycznych czasopism.
Ale to nie odstrasza, ciężko jest się prze-
konać, że nie tylko na stali „świat jest
dzisiaj budowany”.
Osiągnięcia techniki pozwalają nam
rozbudowywać ofertę dla pacjenta i le-
karza. Praktyków nurtują zadawane,
ciągle te same, pytania retoryczne: Czy
bezmetalowa podbudowa sprosta trud-
nym warunkom w jamie ustnej pacjen-
ta? Czy wytrzyma naprężenia podczas
żucia? Czy jest stabilna – i co równie
ważne – jakie są koszty? W żadnym razie
nie chcą oni zrezygnować ze sprawdzo-
nej techniki opartej na metalu, z którą
pracują od lat. Nie rozszerzam tematu
związanego z problemami napalania
ceramiki na podbudowę metalową.
Skurcz, naprężenia, kompatybilność
ceramiki z metalem i powikłania przy
wypalaniu ceramiki w piecach nie od-
straszają, boimy się myśleć o „nowym”.
Tu wyszukuje się problemy – i zaraz
na myśl przychodzi: złamanie, odprysk,
naprawa. Zapomina się, że problemy
te dotyczą zarówno metalu, jak i cera-
miki. Nieporównywalnie bardziej niż
kompozytu – gdyż, jak dotąd, nawet
tytanowe uzupełnienia i cyrkonowe pod-
budowy mają swoje niedoskonałości.
Ideału w technice jeszcze nie osiągnięto,
wszystko przed nami.
Odbudowa funkcji żucia, kosmetyka,
lekkość i harmonia idą w parze z zasto-
sowaniem włókna szklanego i kompo-
zytu. To propozycja dla techników. Od-
pryski czy złamania nie wchodzą w grę,
gdy zastosujemy kompozyt zbrojony
włóknem szklanym. Nie można stać
w miejscu. Przestarzałe metody są wy-
pierane przez nowości, dlatego metal
należy zastąpić lekkim i elastycznym
włóknem szklanym, a ceramikę – kom-
pozytem z najwyższej półki. W dzisiej-
szych czasach, przy dużej konkurencji,
należy podążać za innowacją, wdraża-
jąc w laboratoriach nowe technologie,
co daje nowe możliwości i większe
zadowolenie pacjentów.
Włókno szklane, stosowane w bu-
downictwie, przemyśle stoczniowym
czy lotniczym, zdało egzamin ze swojej
struktury, wytrzymałości, lekkości i pre-
cyzji. Dzisiaj ten sam egzamin zdaje,
stosowane w medycynie, stomatologii
i technice dentystycznej. Jest to oferta
skierowana nie tylko do dużych pracow-
ni, ale też do małych i średnich. Koszty,
praca, precyzja i estetyka przemawiają
za wdrażaniem tego materiału na dużą
skalę.
Z
ALETY
WŁÓKNA
SZKLANEGO
Włókno szklane – ze względu na jego
wytrzymałość, elastyczność i przezier-
ność – w połączeniu z kompozytem
sprawia, że praca jest wykonana pre-
cyzyjnie, przy zadowalającym efekcie
estetycznym. Można osiągnąć efekty
wizualne łudząco podobne do rzeczy-
wistego wyglądu naturalnego uzębienia
dzięki nieskończonej pa-
lecie barw i przenikaniu
światła. Każdy technik,
używając tych materia-
łów, poczuje się jak ar-
tysta malujący obraz.
Tempo dnia codziennego
i olbrzymia potrzeba este-
tyki u pacjenta nakładają
na technika obowiązek
wykonania uzupełnienia
w możliwie najkrótszym
czasie. W wypadku odbudowy pośred-
niej możliwe jest uzupełnienie braku
zębowego już podczas drugiej wizyty.
Takie wyzwanie można podjąć, stosując
włókno szklane i kompozyt. Obecnie nie
można zaproponować nic lepszego.
W dziedzinie techniki dentystycznej
zawsze chodzi o dobro pacjenta – jak
w całej medycynie. Zespół składający
się z lekarza dentysty i technika powi-
nien służyć jednemu – dobru pacjenta,
ponieważ to on jest najważniejszy
w całej medycynie. W dobie ewolucyj-
nych innowacji rynkowych technika
dentystyczna „nie drepcze w miejscu”.
Wdrażajmy i wykorzystujmy nowości
obecne na światowych rynkach, do któ-
rych należą również włókno szklane
i kompozyt.
Jak wiemy, brak pojedynczych zębów
można uzupełnić na wiele sposobów,
stosując mosty konwencjonalne, na-
tomiast rozwój technik adhezyjnych
pozwolił wprowadzić w latach 90.
nową grupę mostów określanych jako
niekonwencjonalne (11). Do tej grupy
dołączyły mosty kompozytowe wzmac-
niane włóknem szklanym. Podstawową
zaletą tego systemu jest oszczędność
tkanek zębów filarowych, a także wy-
eliminowanie podbudowy metalowej.
Mosty adhezyjne stanowią rozwiązanie
trwałe, które pozwala uzyskać dobry
efekt kosmetyczny przy minimalnej
preparacji sąsiednich zębów. Wielu
badaczy klinicystów uważa, że mosty
kompozytowe wzmacniane włóknami
szklanymi stanowią jedno z najlep-
szych rozwiązań w celu uzupełnie-
nia niewielkich braków zębowych.
Z włókien szklanych można wykonać
zarówno mosty adhezyjne, jak i mosty
hybrydowe, na wkładach inlay i na im-
plantach.
Włókna szklane są wy-
korzystywane do wyko-
nywania wkładów ko-
ronowo-korzeniowych
połączonych z koroną,
koron i licówek. Stosowa-
ne są również do wzmac-
niania protez ruchomych,
obszaru wokół klamer
oraz do wzmocnienia
naprawianych protez.
Mosty adhezyjne wyko-
nywane z kompozytu i wzmacniane
włóknem szklanym to doskonała al-
ternatywa dla osób młodych, które nie
posiadają zawiązków stałych zębów
zarówno w odcinku przednim, jak
i bocznym lub utraciły zęby z powodu
nieleczonej próchnicy czy urazu.
Zaawansowany rozwój technologii po-
zwolił stworzyć materiały kompozytowe
wzmacniane włóknami szklanymi, które
spełniają stawiane stałym uzupełnie-
niom protetycznym warunki, takie jak
estetyka, trwałość i biokompatybilność
(11). Pozwala to na ich zastosowanie
na dużą skalę w gabinetach stomatolo-
gicznych i laboratoriach protetycznych.
P
ROTEZY
STOMATOLOGICZNE
I
ICH
PODZIAŁ
Istnieje wiele podziałów protez sto-
matologicznych, żaden nie zawiera
wszystkich parametrów potrzebnych
do pełnego i wszechstronnego ich skla-
syfikowania.
Najprościej protezy stomatologiczne
z uwagi na okres ich użytkowania można
N
O W O C Z E S N Y
T
E C H N I K
D
E N T Y S T Y C Z N Y
66
T E C H N I K A
D E N T Y S T Y C Z N A
podzielić na krótkoczasowe i długo-
czasowe. Do pierwszej grupy zalicza
się uzupełnienia braków zębowych,
których okres przebywania w obrębie
układu stomatognatycznego jest stosun-
kowo krótki, nieprzekraczający kilku
miesięcy. Można tu wymienić tymcza-
sowe korony oraz mosty uzupełniające
braki ilościowe i jakościowe łuków zę-
bowych, a także chroniące oszlifowane
zęby przed urazami zewnętrznymi. Ten
rodzaj protez ma do spełnienia zadania
profilaktyczne, lecznicze i estetyczne.
Następnie są one usuwane lub zastępo-
wane uzupełnieniami długoczasowymi.
Do drugiej grupy zalicza się wszystkie
inne protezy stomatologiczne użytkowa-
ne przez wiele miesięcy, a najczęściej
przez wiele lat.
Dosyć rozpowszechniony jest również
podział protez w zależności od sposobu
przenoszenia siły żucia na podłoże.
Wyróżnia się trzy ich rodzaje: protezy
ozębnowe, gdzie siła żucia jest przeno-
szona przez ozębną na kość wyrostka
zębodołowego; do tej grupy zalicza się
protezy stałe – korony i mosty – oraz
niektóre rodzaje protez ruchomych;
protezy śluzówkowe, które przenoszą
siłę żucia poprzez błonę śluzową pod-
łoża protetycznego na kość; do tej grupy
należą protezy całkowite i częściowe
osiadające; protezy ozębnowo-śluzów-
kowe, gdzie siły żucia są przenoszone
na kość zarówno za pośrednictwem
błony śluzowej, jak i ozębnej resztko-
wego uzębienia; w grupie tej mieszczą
się protezy szkieletowe, uzupełniające
rozległe braki zębowe, oraz protezy
nakładkowe, które siły żucia przenoszą
poprzez błonę śluzową bezzębnych wy-
rostków i podniebienia oraz przez ozęb-
ną korzeni resztkowego uzębienia.
Protezy można również podzielić
w zależności od zadań, jakie mają
spełniać, na profilaktyczne, lecznicze
i protezy rehabilitacyjne. Należy jednak
pamiętać, że granice pomiędzy nimi
mogą być płynne.
Z uwagi na rodzaj tworzywa, z jakiego
protezy są wykonywane, dzieli się je na:
metalowe, akrylowe, porcelanowe,
metalowo-akrylowe, metalowo-kompo-
zytowe i metalowo-porcelanowe.
Protezy stomatologiczne najczęściej
dzieli się na: ruchome, wprowadzane
na podłoże i wyjmowane przez pacjen-
ta; stałe – osadzane trwale na zębach
filarowych; półruchome, które mogą
być okresowo usuwane z podłoża, zwy-
kle przy pomocy lekarza.
Protezy ruchome natomiast dzielą się
na: częściowe – uzupełniające częścio-
we braki uzębienia; całkowite – uzu-
pełniające braki uzębienia w wypadku
bezzębia.
Do uzupełnień stałych zalicza się:
– wkłady koronowo-korzeniowe, czyli
uzupełnienia protetyczne składające
się z części koronowej tworzącej sub-
stytut zniszczonych, naddziąsłowych
tkanek zęba oraz części korzeniowej
osadzonej w kanale; część koronowa
stanowi podbudowę pod przyszłe
uzupełnienie protetyczne, część
korzeniowa natomiast pełni funkcję
elementu retencyjnego;
– korony, czyli uzupełnienia jednozę-
bowe, stworzone w przypadku znacz-
nego, niedającego się odbudować
za pomocą materiałów do wypełnień,
zniszczenia części koronowej zęba;
korony protetyczne mogą być uzupeł-
nieniami samodzielnymi lub stanowić
element większej konstrukcji, np.
mostu; korony protetyczne zastępują
uszkodzone twarde struktury zębów
własnych i skutecznie przejmują
ich naturalne funkcje, a jeśli są pra-
widłowo ukształtowane, nie różnią
się w swojej zewnętrznej formie
od koron naturalnych; materiałem,
z którego obecnie wykonuje się ko-
rony, jest połączenie stopów metali
z ceramiką lub sama ceramika (tzw.
korony pełnoceramiczne);
– mosty, czyli uzupełnienia wielozę-
bowe mogące uzupełnić częściowe
braki uzębienia; most jest na stałe
umocowany na pozostałych zębach
pacjenta, czasem może być umiesz-
czony na wkładach koronowo-korze-
niowych lub implantach; zadaniem
mostów jest nie tylko uzupełnienie
brakujących zębów, lecz również
całkowite przywrócenie zdolności
gryzienia, poprawa warunków wy-
mowy, odtworzenie prawidłowych
kontaktów zębowych, ale co najważ-
niejsze dla pacjenta – przywrócenie
prawidłowego wyglądu i pięknego
uśmiechu przy zachowaniu pełnego
komfortu posiadania własnych zębów;
mosty wykonywane są z tych samych
materiałów co korony protetyczne,
czyli ze stopów metali licowanych por-
celaną bądź z samej ceramiki; można
zastosować również most kompozyto-
wy wzmacniany włóknem szklanym.
M
OSTY
PROTETYCZNE
Most protetyczny jest protezą ozębnową
osadzoną na stałe na zębach natural-
nych lub na filarach implantowanych,
czyli – w przeciwieństwie do protezy
płytowej – nie opiera się na błonie
śluzowej wyrostka zębodołowego, lecz
najczęściej, ze względów estetycznych,
zbliża się do błony śluzowej na stoku
przedsionkowym lub grzbiecie wyrost-
ka zębodołowego (17).
W przypadku braków częściowych
istnieje możliwość podparcia ozęb-
nowego uzupełnianych zębów oraz
sztywnego ich połączenia z uzębieniem
własnym. Uzupełnienie braków częścio-
wych wykonuje się dzięki konstrukcji
protetycznej połączonej na stałe z kil-
koma zębami własnymi, przy czym siły
żucia działające na protezę odbierane
są wyłącznie przez przyzębie zębów
filarowych. Jest to bardzo ważne, gdyż
pacjent szybko adaptuje się do tego
typu protezy stałej i jej użytkowanie jest
bardziej komfortowe niż w przypadku
protez ruchomych. Tego typu konstruk-
cję określa się jako most. Po wykonaniu
mostu protetycznego bezzębne odcinki
wyrostka zębodołowego nie będą obcią-
żane na skutek nacisku sił żucia (10).
Budowa
Części składowe mostu noszą nazwę
członów, ich liczba określa rozpiętość
mostu. Most składa się z przęsła, które
zastępuje utracone zęby, a także z ele-
mentów łączących przęsło z zębami fi-
larowymi. Filarem jest naturalny ząb lub
jego korzeń stanowiący swoiste ruszto-
wanie dla całej konstrukcji uzupełnienia
stałego. Elementami łączącymi przęsło
z filarem są przeważnie korony, wkłady
koronowo-korzeniowe, nakłady i zęby
sztyftowe. Najmniejszy most to most
dwuczłonowy, składający się z jednego
elementu filarowego i jednego przęsło-
wego. W skróconym zapisie mostów
człony zakotwiczające oznacza się cyfra-
2
/ 2 0 1 0
67
T E C H N I K A
D E N T Y S T Y C Z N A
mi zębów filarowych, człony przęsłowe
zaś odpowiednią liczbą zer – zależnie
od liczby uzupełnianych przez przęsło
zębów. W potocznym języku protetycz-
nym przyjęto także określenie „punkt”
jako element składowy mostu (17).
Filary
Filar, jak już wspomniałam, to natural-
ny ząb pacjenta lub jego korzeń, który
powinien wykazywać żywą miazgę
i posiadać zadowalający stan przyzębia.
Jednakże zęby leczone endodontycznie,
bez objawów ze strony ozębnej, z radio-
logicznym obrazem szczelnego i całko-
witego wypełnienia kanału, mogą być
także wartościowymi filarami, chociaż
pewne ograniczenie ich wydolności
może wynikać z uszkodzenia części
koronowej zęba. Stan ten można zre-
kompensować przez nadbudowę zęba
w postaci wkładów koronowo-korzenio-
wych wykonanych z metalu bądź wkła-
dów kompozytowych wzmocnionych
włóknem szklanym. Zęby filarowe,
ze względu na dodatkowe obciążenia,
nie powinny wykazywać patologicznej
ruchomości, zaś otaczające je tkan-
ki powinny być dobrze zachowane
i wolne od procesów zapalnych przed
przystąpieniem do wykonania protez
stałych. Filary rozchwiane nie nadają
się jako oparcie dla mostu; mogą być
nim jedynie zęby silne, dobrze osadzo-
ne w zębodole i niewykazujące zmian
w twardych tkankach. Idealny filar
musi wykazywać również odpowiednią
proporcję korony klinicznej w stosun-
ku do korzenia, gdyż brzeg wyrostka
zębodołowego obniża się, także fizjolo-
gicznie, w kierunku korzenia. Powoduje
to zwiększenie bocznych obciążeń fila-
ru, które są szczególnie szkodliwe dla
przyzębia. Z tego powodu odpowiednia
proporcja długości korony do korzenia
wynosi 1:2, za optimum przyjęto 2:3, zaś
za minimum stosunek 1:1 (25). Z punktu
widzenia periodontologicznego lep-
szymi filarami będą zęby z korzeniami
spłaszczonymi mezjalno-dystalnie niż
zęby z korzeniami okrągłymi. Również
zęby w odcinkach bocznych z korzenia-
mi szeroko rozstawionymi zapewniają
lepsze podparcie niż zęby z korzeniami
zbieżnymi, zlanymi lub stożkowatymi.
Zęby jednokorzeniowe wykazujące
na zdjęciach RTG nieregularny kształt
korzenia lub ich zakrzywienie w oko-
licy przyszczytowej, są bardziej warto-
ściowymi filarami od zębów z idealnie
zbieżnym kształtem korzenia.
Ważnym elementem oceny jakości
filarów protetycznych jest wielkość
powierzchni ich korzeni mierzona
w obrębie istniejących włókien ozęb-
nowych. Większe zęby mają większą
powierzchnię ozębnej i lepiej przeciw-
stawiają się dodatkowym obciążeniom
Długość luki bezzębnej uzupełnianej
mostem gwarantującym pomyślne wy-
niki leczenia jest ograniczona i zależy
w dużym stopniu od jakości filarów,
a w szczególności od ich wydolności
do przyjęcia dodatkowego obciążenia.
Jak wykazała praktyka i liczne prace
kliniczne, również zęby martwe, a na-
wet odcięte korzenie zębów wieloko-
rzeniowych oraz zęby ze zredukowaną
powierzchnią ozębnej, mogą w określo-
nych warunkach spełniać rolę warto-
ściowych filarów protetycznych (22).
Przęsła
Przęsło mostu imituje utracone zęby
i ma za zadanie odtworzyć ich funkcję,
kształt i wygląd estetyczny. Przęsło
mostu powinno być tak skonstruowa-
ne, aby nie uciskało błony śluzowej,
nie stwarzało miejsc retencyjnych dla
zalegania resztek pokarmu i umożli-
wiało usuwanie zalegających drobin
pokarmowych normalnymi zabiegami
higienicznymi (25).
W zależności od miejsca w łuku
zębowym stosuje się przęsła mostów
o różnych kształtach na ich przekroju:
kształt dwuwypukłej soczewki lub
soczewki skośnie ściętej (tzw. przęsło
soczewkowe skośne); w obu przy-
padkach dojęzykowa powierzchnia
przęsła soczewkowatego skośnego jest
skośnie ścięta; taki rodzaj mostu może
być stosowany w odcinkach przednich
i przednio-bocznych obu szczęk; kształt
zbliżony do serca, bardziej lub mniej wy-
dłużonego; tego rodzaju mosty są rzad-
ko stosowane, a jeśli się ich używa,
to tylko w bocznych odcinkach żuchwy
Odbudowa funkcji
żucia, kosmetyka,
lekkość i harmonia
idą w parze
z zastosowaniem
włókna szklanego
i kompozytu.
fot. Shutters
tock
N
O W O C Z E S N Y
T
E C H N I K
D
E N T Y S T Y C Z N Y
68
T E C H N I K A
D E N T Y S T Y C Z N A
przy znacznym zaniku wyrostka zębo-
dołowego i wysokich filarach.
Ze względu na stosunek dośluzów-
kowej powierzchni przęsła do grzbietu
wyrostka rozróżnia się: przęsła szczeli-
nowe – stosowane przeważnie w przed-
nim i przednio-bocznym odcinku łuku
zębowego o przęśle najczęściej soczew-
kowatym lub soczewkowatym skośnym
i linijnym lub płaszczyznowym ukształ-
towaniu powierzchni dośluzówkowej;
zbliżenie przęsła do błony śluzowej
w takich przypadkach, jak brak zębów
w przednim odcinku żuchwy i szczęki,
jest konieczne ze względów fonetycz-
nych i estetycznych; oddalenie przęsła
od błony śluzowej wyrostka zębodoło-
wego jest bardzo małe i wynosi maksy-
malnie 2 mm; przęsło kładkowe – obec-
nie rzadko stosowane, wykorzystywane
tylko w bocznych odcinkach żuchwy;
powierzchnia dośluzowa przęsła znaj-
duje się od 2 mm do 5 mm od wyrostka
zębodołowego (17).
Kapin podaje sześć warunków, któ-
rym powinno odpowiadać idealne
przęsło mostu:
1) dokładna i subtelna adaptacja
do grzbietu wyrostka zębodołowego;
2) kontakt na policzkowej części wy-
rostka;
3) staranne wypolerowanie;
4) brak ostrych brzegów;
5) odpowiedni kształt strony dośluzowej;
6) właściwa długość, szerokość i kształt
(25).
Przęsło może być połączone z czę-
ścią filarową na stałe lub może być
ruchome. Połączenie ruchome stosuje
się w mostach składanych za pomocą
różnego typu umocowań przęsła na zę-
bach filarowych. Podstawowe z nich
to: przęsło umocowane za pomocą ko-
ron teleskopowych; przęsło połączone
z filarem za pomocą systemu „wkład
we wkładzie”; przęsło połączone z po-
wierzchniami żującymi koron filaro-
wych za pomocą śrub wprowadzanych
w wykonane w metalu kanały; przęsło
połączone z bocznymi powierzchniami
koron filarowych za pomocą pionowych
zasuw.
Podział i rodzaje mostów
Mosty można podzielić ze względu
na umocowanie:
– stałe, które są cementowane na fila-
rach i nie można ich samodzielnie
zdejmować; może to zrobić jedynie
lekarz; wymagają bardzo dokładnej
higieny;
– ruchome, które składają się z części
przytwierdzonej do zęba filarowego
i z części zdejmowanych; są osadzo-
ne na zębach filarowych za pomocą
klamer, zasuw lub zamków; mogą być
zdejmowane przez pacjenta do oczysz-
czania, dzięki czemu są łatwe w użyciu
i można je dokładnie czyścić;
– półruchome, które są połączone
trwale z jednym zębem filarowym,
a podparte tylko na drugim filarze;
ich usunięcie z jamy ustnej wymaga
pomocy lekarza.
Rozróżnia się następujące rodzaje mo-
stów w zależności od umiejscowienia
ich w łuku zębowym: przednie, boczne,
przednio-boczne i okrężne.
W zależności od rozmieszczenia
filarów w stosunku do przęsła mosty
mogą być jednobrzeżne (osadzone
są na jednym filarze, z reguły dowie-
szone do przodu, ponieważ w obrębie
zębów bocznych występują znaczne
przeciążenia i dochodzi do rozchwia-
nia zębów filarowych), dwubrzeżne
(mosty, w których przęsło jest umo-
cowane obustronnie na zębach filaro-
wych ograniczających lukę zębową)
i dwubrzeżne-jednobrzeżne (połączone
są dwa przęsła: jedno umocowane jest
obustronnie, natomiast drugie dołączo-
ne jest do mostu dwubrzeżnego).
Ze względu na zastosowany materiał
mosty można podzielić na jednolite, gdy
do wykonywanego uzupełnienia wyko-
rzystywany jest tylko jeden materiał,
np. porcelana, kompozyt, metal bądź
akryl i niejednolite, gdy do odbudowy
użyto więcej niż jednego materiału, np.
metalu i akrylu, metalu i kompozytu czy
metalu i porcelany.
Biorąc pod uwagę wielkość i kształt
powierzchni żującej, wyróżniamy
z kolei mosty aktywne, gdzie przęsło
bierze udział w zgryzie i jest naturalnej
wielkości; posiada wymodelowane guz-
ki oraz przenosi siły jak naturalny ząb
i mosty pasywne, czyli mosty o małej
powierzchni żującej, która pozbawio-
na jest udziału w zgryzie; nie posiada
guzków i przenosi tylko niewielkie siły.
Występują również mosty specjalne:
– półstałe – z zakotwiczeniem tele-
skopowym; przęsło jest umocowane
na filarach za pomocą tzw. koron
teleskopowych; korony teleskopowe
stanowią system koron podwójnych:
korona wewnętrzna zostaje osadzona
na stałe na kikucie zęba filarowego,
zaś korona zewnętrzna uzyskuje stałe
połączenie z przęsłem mostu;
– osadzone na wkładach filarowych
– w których jeden koniec przęsła
jest połączony laboratoryjnie z ko-
roną protetyczną, drugi natomiast
ma kształt wkładu, który będzie osa-
dzony w odpowiednim łożysku ufor-
mowanym we wcześniej wykonanym
wkładzie w drugim zębie filarowym
lub w łożysku uformowanym w koro-
nie protetycznej;
– mosty zespalające zęby rozchwiane
– jest to rodzaj mostów spełniają-
cych rolę szyn stałych; stosuje się
je w przypadkach rozchwiania zębów
powstałego w wyniku urazu lub cho-
rób przyzębia;
– mosty kompozytowe wzmacniane
włóknami szklanymi – dzięki rozwo-
jowi technik adhezyjnych w ostatnich
latach stały się one alternatywą dla
mostów konwencjonalnych; są trwałe
i pozwalają uzyskać bardzo dobry
efekt estetyczny przy minimalnej
preparacji sąsiednich zębów; pod-
stawową zaletą tego rodzaju mostów
jest oszczędność tkanek zębów filaro-
wych.
Wskazania i przeciwwskazania
do stosowania mostów protetycznych
Wskazania do stosowania mostów
protetycznych to: odpowiednia liczba
i jakość zębów filarowych; pomyślne
rozmieszczenie zębów filarowych
w łuku zębowym w stosunku do luki
po utraconych zębach, dobre umoco-
wanie zębów filarowych w zębodole,
ustawienie zębów umożliwiające osio-
we obniżenie filarów, równoległość osi
długich zębów filarowych; warunki
okluzyjne w normie, zadowalający stan
przyzębia zębów filarowych, dobra
higiena jamy ustnej.
W praktyce przyjmuje się, że wskaza-
niem do stosowania mostów są odcinko-
we braki zębów o rozpiętości od jednego
2
/ 2 0 1 0
69
T E C H N I K A
D E N T Y S T Y C Z N A
do trzech zębów stojących obok siebie w odcinku bocznym
i do czterech siekaczy (22).
Przeciwwskazania do stosowania mostów protetycznych
to: słabe umocowanie filarów w zębodole, ząb filarowy jest
patologiczny; ubytki kości zębodołowej; gdy uzupełnionych
ma być kilka zębów, a brak jest kończącego filaru; kiedy
przestrzeń do uzupełnienia jest tak duża, że siły żucia skie-
rowane na przęsło mogłyby uszkadzać tkanki otaczające
zęby filarowe; gdy luka jest taka duża, że przęsło z uwagi
na jego sztywność musiałoby być bardzo grube i wypełniać
całą wolną przestrzeń, uniemożliwiając ochronę tkanek
podłoża; gdy po sprawdzeniu użytkowanej poprzednio pro-
tezy stałej stwierdzono, że przylegająca błona śluzowa nie
toleruje stworzonych warunków; na skutek zaniku wyrostka
zęby w przęśle w odcinku przednim musiałyby być zbyt
długie i kiedy względy estetyczne wymagają odpowiedniego
ukształtowania płyty przedsionkowej; gdy istnieją wątpli-
wości odnośnie do zdolności zębów filarowych i tkanek
otaczających do znoszenia dodatkowego obciążenia (25).
Piśmiennictwo
1. Boczkowska A., Kapuściński J., Lindemann Z., Witemberg-Perzyk D.,
Wojciechowski S.: Kompozyty, Wydawnictwo Oficyna Wydawnicza
Politechniki Warszawskiej 2003.
2. Bukowska D.: Włókno szklane w stomatologii estetycznej, „Mag.
Stom.”, nr 7-8/2000, s. 30.
3. Murr C.H.: Przygotowanie modeli ze słupkami, „Dent. Labor”,
nr 1/2009, s. 50.
4. Ciaputa T.: Modele podstawą dobrej jakości prac, „Nowocz. Tech.
Dentyst.”, nr 1/2007, s. 26.
5. Craig R., Powers J., Wataha J.: Materiały stomatologiczne, Wydaw-
nictwo Urban&Partner, Wrocław 2000, passim.
6. Fidecki M., Jodkowska E.: Tymczasowe zaopatrzenie poekstrakcyj-
nego braku zęba pojedynczego z zastosowaniem włókna szklanego,
„Mag. Stom.”, nr 2/2008, str. 36.
7. Freilich M., Meiers J., Goldberg A.: Uzupełnienia protetyczne wyko-
nane z preimpregnowanego kompozytu, wzmocnionego włóknami
szklanymi, „Quintessence Lek. Stom.”, nr 3/1999.
8. Galasińska-Landsbergerowa J.: Protetyka stomatologiczna, Warsza-
wa, 1958, str. 9.
9. Hędzelek W., Gajdus P., Leda H.: Wpływ wybranych wysokowytrzy-
małych włókien sztucznych o modyfikowanej i niemodyfikowanej
powierzchni na właściwości mechaniczne polimetakrylanu metylu,
„Protet. Stom.”, nr 50/2000 str. 161-165.
10. Hohmann A., Hielscher W.: Mosty – kompendium techniki denty-
stycznej, Wydawnictwo Kwintesencja, Warszawa, 1999, str. 7.
11. Jamróz-Wilkońska L.: Mosty kompozytowe wzmacniane włóknami
(FRC) wykonywane metodą bezpośrednią i pośrednią, „Por. Stom.”,
nr 2/2006, str. 4, passim.
12. Jasek A.: Mikrosilniki protetyczne, „Twój Prz. Stom.”, nr 4/2004,
str. 16.
13. Krawczyk P.: Włókna szklane Stick, „Nowocz. Tech. Dentyst.”,
nr 1/2008.
14. Kordasz P., Wolanek Z.: Materiałoznawstwo protetyczno-stomatolo-
giczne, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1967, str. 24-27.
15. Linca-Szcześniak M.: Masy wyciskowe – podział i zastosowanie, „Twój
Prz. Stom.”, nr 3/2007.
16. Mackiewicz K.: Wyciski przy wykonywaniu protez stałych – uwagi
praktyczne, „Protet. Stom.”, nr 2/1994.
17. Majewski S.: Rekonstrukcja zębów uzupełnieniami stałymi, Wydaw-
nictwo Stomatologiczne SZS-W, Kraków 2005, str. 181-183.
18. Materiały promocyjne: Włókna szklane StickTech prezentacja dla
techników dentystycznych, Firma Poldent, ul. Jana Pawła II 80, lokal
VI, 00-175 Warszawa.
19. Pąsiek S., Marciszewski M.: Wybrane przypadki zastosowania
stałych uzupełnień protetycznych wykonywanych z kompozytu
wzmocnionego włóknem szklanym, „Stom. Współcz.”, nr 3/2000,
str. 12.
20. Plich J.: Tymczasowe zaopatrzenie poekstrakcyjnego braku zęba
pojedynczego z zastosowaniem włókna szklanego, „Mag. Stom.”,
nr 2/2008, str. 36.
21. Raszewski Z.: Właściwości materiałów do izolacji, „Nowocz. Tech.
Dentyst.”, nr 1/2006, str. 24.
22. Romanowicz M.: Przedmiot „protetyka stomatologiczna”, prezentacja
multimedialna, „Mosty”.
23. Rosenstiel S., Land M., Fijimoto J.: Współczesne protezy stałe, Lublin,
2002.
24. Schmitz R.: Przewodnik po gipsach dentystycznych, „Dent. Labor.”,
nr 1/2000, str. 57-58.
25. Spiechowicz E.: Protetyka stomatologiczna, Wydawnictwo Lekarskie
PZWL, Warszawa, 2006, str. 467.