technik artykul 2010 01 28267

background image

N

O W O C Z E S N Y

T

E C H N I K

D

E N T Y S T Y C Z N Y

18

T E C H N I K A

D E N T Y S T Y C Z N A

Nie czyń drugiemu,

co tobie niemiłe

Do napisania tego artykułu sprowoko-
wało nas kilka spostrzeżeń dokonanych
podczas wieloletniej praktyki stoma-
tologicznej. Przedmiotem naszych
obserwacji były między innymi modele
zębów przeciwstawnych wykonywa-
nych dla naszych pacjentów, którzy
przez wiele lat noszą uzupełnienia
stałe i ruchome. Niebagatelny udział
w przeanalizowaniu problemu niejed-
nokrotnie pojawiającego się podczas
stosowania protez – nieświeżego
oddechu – miały również rozmowy
z pacjentami. Wszystkie przypadki
łączyła jedna cecha wspólna: pacjenci
ci utrzymywali prawidłową higienę
jamy ustnej. Poza standardowym
myciem zębów minimum dwa razy
dziennie stosowali dodatkowe środki
w postaci nici lub różnego rodzaju
płukanek. Mimo to problem nasilał się.
Niejednokrotnie widzieliśmy mosty,
które funkcjonowały u pacjentów przez
kilkanaście lat i nie były przyczyną
nieświeżego oddechu. Problem, o któ-
rym piszemy, dotyczy niestety nie prac
kilkunastoletnich, lecz kilkuletnich lub
nawet kilkumiesięcznych. Oczywiście
możemy rozpatrywać go w wielu aspek-
tach, np. jakości spożywanego przez
nas pokarmu (wpływ chemii), utrzy-
mania higieny jamy ustnej i jeszcze
kilku innych, my jednak zajmiemy się
względami stomatologicznymi.

O

PIS

PRZYPADKU

Niedawno zgłosiła się do nas pacjent-
ka, której po leczeniu ortodontycznym
wykonano pracę protetyczną w po-
staci mostów metalowo-cermicznych.
Przychodząc do nas, miała problem
z poczuciem nieświeżości w jamie ust-
nej, mimo prawidłowej higieny. Skiero-

tech. dent. Krystyna Ciaputa, tech. dent. Tomasz Ciaputa*

J

ak prawidłowo

wykonywać przęsła

mostów protetycznych
i dlaczego to takie ważne.

Artykuł prezentuje podział

przęseł ze względu na
ich przekrój i rozmiar.

waliśmy ją do lekarza dentysty w celu
konsultacji. Lekarz wykonał wyciski
orientacyjne, zarejestrował położenie
szczęki za pomocą łuku twarzowego
oraz wykonał wszystkie rejestraty.
W laboratorium wykonaliśmy modele
diagnostyczne z pobranych wycisków
i zamontowaliśmy je w artykulatorze.

Przy wspólnym (z lekarzem) ana-

lizowaniu tego przypadku doszliśmy
do wniosku, że pacjentka ma zaniżoną
wysokość zwarciową: z jednej strony
występuje objaw Godona na skutek bra-
ku uzupełnienia protetycznego (wysu-
wanie się zębów z powodu braku zębów
przeciwstawnych) oraz nieprawidłowy
kształt przęseł mostów. W gabinecie
dentystycznym pacjentka została poin-
formowana o naszych spostrzeżeniach.
Niestety w tym przypadku protezy nie
dało się już poprawić. Mimo iż praca
powstała przed trzema laty, kwalifi-
kuje się do ściągnięcia i ponownego
wykonania z uwzględnieniem powyż-
szych uwag. Jest to typowa usterka
w przypadku wstawiania brakujących
zębów zamiast zastosowania leczenia
protetycznego. W wyniku takich dzia-
łań pacjent narażony jest na dodatkowe
koszty, duży stres i cierpienie.

Po zdjęciu mostów okazało się,

że śluzówka w miejscu przęseł oraz
powierzchnia mostu od strony śluzów-
kowej jest w fatalnym stanie, co było
powodem nieświeżości w jamie ustnej.
Aby pozbyć się problemu, należało
wyleczyć śluzówkę. Zdajemy sobie
sprawę, że nie wszystko zależy od nas
– techników. My odpowiadamy za to,
aby konstrukcja była ładna, wygodna
i funkcjonalna, lecz również spełniała
wszystkie wymogi zarówno technicz-
ne, jak i higieniczne. Rozumiemy, że

background image

1

/ 2 0 1 0

19

T E C H N I K A

D E N T Y S T Y C Z N A

pacjent chciałby mieć uzupełnienie nie
różniące się od jego własnych zębów,
ale wiemy, że jest to niemożliwe.

P

ODZIAŁ

PRZĘSEŁ

Przęsło soczewkowate
Jego nazwa pochodzi od kształtu przę-
sła, w który można wpisać soczewkę.
Ten rodzaj sprawia wrażenie natural-
nego zęba, wszystkie powierzchnie
są wypukłe i łatwe do wyczyszczenia.
Powierzchnia językowa lub podnie-

bienna tworzy z wyrostkiem kąt roz-
warty, takie ukształtowanie zapewnia
prawidłową higienę. Jedynie ze wzglę-
dów estetycznych przestrzenie klinowe
między elementami przęsła są mocno
zwężone. Przęsła soczewkowate naj-
częściej stosuje się w odcinku przednim
żuchwy i szczęki (rys. 1).

Przęsło sercowate
Swoją nazwę także wzięło od kształtu,
posiada ono znacznie odsłonięte prze-

strzenie klinowe między przęsłami,
co pozwala na znacznie lepszą higienę
mimo zatrzymujących się tam resztek
pokarmu. Natomiast ze względu na trój-
kątne przestrzenie między przęsłami
(klinowe) nie posiada dobrej estetyki
i dlatego jest stosowane w odcinkach
bocznych (rys. 2).

Przęsło kładkowe
Nazwę swoją zawdzięcza temu, iż nie
dotyka wyrostka i wisi nad nim jak

Rys. 1. Przęsło soczewkowate

Rys. 3. Przęsło kładkowe

Rys. 2. Przęsło sercowate

Rys. 4. Przęsło siodłowe

Rys. 5. Przęsło aktywne

Rys. 6. Przęsło normalne

Rys. 7. Przęsło pasywne

Ry

s. autorzy

background image

N

O W O C Z E S N Y

T

E C H N I K

D

E N T Y S T Y C Z N Y

20

T E C H N I K A

D E N T Y S T Y C Z N A

kładka nad potokiem. Most z tym ty-
pem przęsła odtwarza główne funkcje
i jest najlepszy pod względem higieny,
lecz niestety nie do zaakceptowania
pod względem estetyki (rys. 3).

Przęsło siodłowe
Nazwę swą wzięło od tego, że obej-
muje wyrostek zębodołowy jak siodło
grzbiet koński. Najlepiej pod względem
estetycznym odtwarza
utraconego zęba, gdyż
całkowicie wypełnia
bezzębną przestrzeń.
Taki typ przęsła unie-
możliwia jednak jaką-
kolwiek higienę: proces
samooczyszczania przez
ślinę pacjenta i mecha-
niczny sposób usunięcia
resztek pokarmowych,
które dostają się między
przęsło a śluzówkę, jest
niewykonalny. Według
większości stosowanie
tego typu przęsła w praktyce klinicznej
jest niedozwolone i wszyscy podkre-
ślają, że powoduje ono degradację
śluzówki, a w najlepszym wypadku
wywołuje ostre stany zapalne (rys. 4).

Wielokrotnie zdarzały się próby

wymuszenia na nas wykonania przę-
seł siodłowych, szczególnie od czasu
pojawienia się prac całoceramicznych.
Tłumaczono to tym, że ceramika przy-
legająca do śluzówki jest obojętna.
Niestety, nie chodzi tu o materiał,
który będzie miał kontakt ze śluzówką,
lecz o higienę. Konstrukcje całocera-
miczne potrzebują więcej miejsca niż
konstrukcje metalowo-ceramiczne.
Konstrukcje ceramiczne, wykonywa-
ne głównie z tlenku cyrkonu (ZrO

2

Y),

ze względu na mniejszą sprężystość
muszą być gr ubsze, co wiąże się
z grubszym przęsłem. Konstrukcja
z metalu ma większy zakres odkształ-
ceń sprężystych, a przy cyrkonie brak
sprężystości musimy niwelować gru-
bością. Dlatego każda praca protetycz-
na musi być dobrze zaprojektowana
i dostosowana do możliwości wykona-
nia w konkretnych warunkach, a nie

do mody czy możliwości
finansowych pacjenta.

Zwracamy uwagę rów-

nież na to, że w konstruk-
cji mostu nie tylko kształt
przęsła ma znaczenie,
ważny jest również jego
rozmiar, na który wpływ
ma wielkość zębów do-
stawianych za pomocą
mostu. Jedyny wymiar,
który może ulec zmianie,
to wargowo-językowy lub
wargowo-podniebienny.
Ze względu na niego

rozróżniamy trzy rodzaje przęseł: ak-
tywne, normalne i pasywne.

Przęsło aktywne
Odbudowuje pełny kształt zęba. Należy
pamiętać, że takie przęsła narażone
są na oddziaływanie znacznych sił
w trakcie nagryzania, co oznacza ob-
ciążenie zębów filarowych, które te siły
przejmują. Biorąc to wszystko pod uwa-
gę, należy pamiętać, iż w ten sposób
możemy uzupełnić maksymalnie jeden
ząb. Nie przeciążymy wówczas zbytnio
zębów filarowych (rys. 5).

Przęsło normalne
Wbrew swojej nazwie oznacza pomniej-
szenie o około 30%. Tak pomniejszone

przęsło redukuje obciążenia poziome
i osiowe na zębach filarowych, powin-
no więc być stosowane jako standard
(rys. 6).

Przęsło pasywne
Oznacza pomniejszenie go o około
50%. W ten sposób należy postępo-
wać, gdy pacjenci używają znacznych
sił przy gryzieniu lub mają bruksizm
(rys. 7).

Należy również uwzględnić wysokość

i głębokość (głębokość w tym przypad-
ku rozumiemy jako wymiar wargowo-
-językowy lub wargowo-podniebienny):
im zęby są niższe, tym bardziej należy
zredukować głębokość przęsła, aby uzy-
skać kąt rozwarty pomiędzy przęsłem
a wyrostkiem zębodołowym od strony
językowej lub wargowej.

P

ODSUMOWANIE

Przez okres nauki w szkole mówiono
nam, byśmy wykonywali pracę tak,
jakbyśmy robili ją dla siebie. W prak-
tyce również stosowaliśmy tę dewizę
i kierowaliśmy się zasadą Primum non
nocere
, mimo że nie jesteśmy leka-
rzami. Ważniejsze jest dla nas czyste
sumienie i solidnie wykonane zadanie
niż wysokie zyski.

Quid tibi fieri non vis, alteri ne feceris
(Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe)

Jeżeli wciąż masz wątpliwości, chęt-
nie podzielimy się wiedzą. Zaprasza-
my na nasze kursy www.ciapdent.
pl/kursy

KONTAKT

*Krystyna i Tomasz Ciaputowie

CIAPdent

tel. kom. 602 250 510

Każda praca

protetyczna

musi być dobrze

zaprojektowana

i dostosowana

do możliwości

wykonania

w konkretnych

warunkach,

a nie do panującej

mody.


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
technik artykul 2010 01 28279
technik artykul 2010 01 28265
technik artykul 2010 01 28273
technik artykul 2010 01 28264
technik artykul 2010 01 28266
technik artykul 2010 01 28285
technik artykul 2010 01 28281
technik artykul 2010 01 28284
technik artykul 2010 01 28276
technik artykul 2010 01 28268
technik artykul 2010 01 28280
technik artykul 2010 01 28287
technik artykul 2010 01 28286
technik artykul 2010 01 28282
technik artykul 2010 01 28283
technik artykul 2010 01 28278
technik artykul 2010 01 28270
laboratorium artykul 2010 01 28 Nieznany
laboratorium artykul 2010 01 28 Nieznany

więcej podobnych podstron