ZESZTY NAUKOWE UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO
MCCLXVI
STUDIA RELIGIOLOGICA Z. 36
2003
Bożena Gierek
Instytut Religioznawstwa UJ
CELTYCKIE BOGINIE WOJNY
W religii celtyckiej spotykamy się z niezmiernie
interesującym zjawiskiem, które jest wyraźnie widoczne w
mitologii Celtów irlandzkich, a mianowicie z pełnieniem
funkcji bóstwa wojennego przez bóstwa żeńskie. Boginie wojny
tworzą tutaj osobną grupę „kobietwojowniczek”. W irlandzkiej
literaturze występują w triadzie. Najbardziej znaną z nich
jest
Mórrígu (MórRíoghain) „Wielka Królowa” lub też
„Królowa Fantom”. Obok niej wystepują: Badb („Wrona, Kruk”),
Nemain („Szał, Panika”) oraz Macha. Ich imiona są używane
alternatywnie. W Cyklu Ulsterskim można jeszcze spotkać imię
bogini wojny Bé Néit, która prawdopodobnie była żoną Néta,
przedstawianego jako „bóg bitwy z pogańskimi Irlandczykami”. W
roli żon Néta występują także Nemain i Badb. Na terenie
Brytanii (Benewll, Northumbria) znaleziono inskrypcję Lamiis
Tribus
(„do trzech Lamii/Furii”), która może być
odpowiednikiem irlandzkiej triady. Z tych terenów znana jest
także bogini wojny Andraste, którą przed wyruszeniem do boju
wzywała królowa Icenów, Boudica. Imię walijskiej bogini wojny
zachowało się jedynie w nazwie rzeki Aeron, pochodzącej od
celtyckiego słowa Agrona „bogini rzezi”. Kontynentalną
odpowiedniczką bogini Badb z rozszerzeniem Catha, co razem
znaczy „Kruk Wojny”, jest (C)athubodva, której inskrypcja
1
pochodzi z departamentu HauteSavoie we Francji. Z galijską
boginiąkrukiem jest identyfikowana Nantotsuelta, „Wijąca się
Rzeka”, która potwierdza związek bogiń wojny z wodą. Ten
właśnie związek z wodą jest także ukazany w literaturze
irlandzkiej. I oto Plemię Bogini Danu (Tuatha Dé Danann),
przygotowywując się do drugiej bitwy Moytirra (Moytura)
1
, od
każdego z rzemieślników i czarowników otrzymało zapewnienie o
wniesieniu pewnego udziału do bitwy o wykonaniu pewnego
zadania. Udziałem Dagdy była m.in. schadzka z Mórrígu nad
rzeką Unshin (hrabstwo Sligo). Mórrígu była zajęta praniem,
mając każdą z nóg na przeciwnych stronach rzeki. I w takiej to
pozycji Dagda odbył z nią stosunek. Bogini powiedziała
Dagdzie, w którym miejscu zastępy nieprzyjaciela, plemienia
Fomóiri (Fomorian), wylądują w Irlandii, oraz obiecała, że
przerazi króla Fomóiri, Inneacha, odbierając mu odwagę i „krew
z serca”. Poleciła także Dagdzie przyprowadzić do niej
wszystkich poetów Irlandii, których pouczyła, by wyśpiewywali
uroki przeciwko wrogom. W późniejszym tekście opisującym tą
bitwę spotykamy Mórrígu, Badb i Machę, które zobowiązały się
sprowadzić „grad i ognisty deszcz” na Fomóiri oraz ciskać na
nich oszczepy i cepy. D. Ó hOgáin widzi tutaj oczywistą
kombinację funkcji bogini urodzaju i wojny, obrońcy interesów
swoich ludzi
2
. W tradycji jednak bogini ta znana jest raczej
jako bogini wojny. Również w pierwszej bitwie Moytirra Badb,
Macha i
Mórrígu, stojąc na wzgórzu Tary, zesłały magiczne
strugi ognistego deszczu, tym razem na Fir Bolg. Zapewnienie o
pomocy w drugiej bitwie Dagda uzyskał od jeszcze jednej
kobiety, córki wodza Fomóiri, z którą spędził noc odwiedzając
obóz wroga przed bitwą i stając się tam obiektem kpin z powodu
swojej słabości do owsianki i obżarstwa.
1
Bitwy na Mag Tured „Równinie Słupa”.
2
Por. D. Ó h Ó g á i n, Myth, Legend & Romance; An Encyclopaedia of the
Irish Folk Tradition, New York 1991, s. 307.
2
Mórrígu jest często spotykana nad brzegiem rzeki. Zwana
jest „praczką u brodu” zapowiadającą śmierć. Bowiem pierze
skrawione odzienie tego wojownika, który ma polec w boju. Sam
Cú Chulainn, największy bohater irlandzki, spotkał u brodu
Badb jako piękną, młodą kobietę. Ta zawodząc i lamentując
prała w zimnej wodzie purpurowe, posiekane ubranie, które
okazało się należeć do niego. Czasami Badb obmywa z krwi w
wodzie odcięte głowy lub kończyny.
W jednym z tekstów z VIII w. mityczny wojownik Fotad
Canainne mówi, że Mórrígu „jest tą, która nas zachęciła”,
dodając, że „straszny jest jej złośliwy śmiech”, który poraża
serca mężów. Jednak prawdziwy wojownik nie poddaje się
przerażeniu i pozostaje w dobrych układach z boginią. To
właśnie bogini wojny Badb przemówiła do Sétanty (pierwotne
imię Cú Chulainna) spośród ciał leżących na polu bitewnym,
zwanym „ogrodem Badb”, aby pospieszył na pomoc królowi
Ulsteru, Conchobarowi mac Neasie, a także zachęcała go do
wielkich czynów. Bogini ta jest wielokrotnie łączona z naszym
bohaterem. Pojawia się w jego pobliżu pod różnymi postaciami,
zwłaszcza kiedy znajduje się w opresji na polu bitwy.
Występując przy nim podkreśla jego cechy wojownicze.
Cú Chulainn miał okazję spotkać się z Mórrígu, kiedy sam
stawiał czoła wojskom królowej Connachty, Medb. Bogini
pojawiła się przed nim pod postacią pięknej, młodej kobiety
oznajmiając mu, że zakochała się w nim słysząc o jego sławie.
Zaproponowała mu pomoc, która jednak została odrzucona, jako
że pochodziła od kobiety. Mórrígu została więc dwukrotnie
zlekceważona jako kobieta: raz, gdy jej miłość została
zignorowana, a drugi raz, gdy jej pomoc w walce została
odrzucona. W następstwie tego uhybienia Cú Chulainn miał
utrudnioną walkę z wrogiem. Gdy walczył z wielkim wojownikiem
Lóchem, bogini pojawiła się pod postacią węgorza i owinęła się
3
wokół jego stóp. Cú Chulainn przewrócił się, ale powstał i
wymierzył cios węgorzowi łamiąc mu żebra. Wtedy Mórrígu pod
postacią szarego wilka poprowadziła w kierunku bohatera stado
bydła, ale ten wybił jej oko strzałem z procy. Na koniec, pod
postacią czerwonej, bezrogiej jałówki poprowadziła na niego
spłoszone bydło. I tym razem bohater poradził sobie z nią.
Rzucił w jałówkę kamieniem łamiąc jej nogę. Ostatecznie udało
się mu pokonać Lócha. Kiedy wyczerpany walką chciał ugasić
pragnienie, ponownie pojawiła się przed nim Mórrígu, tym razem
pod postacią staruchy dojącej krowę z trzema cyckami, z
których dała mu mleka. W rezultacie tego trzy rany zadane jej
przez Cú Chulainna zagoiły się.
Przytoczony powyżej opis działań Mórrígu ukazuje jej
negatywną stronę, aczkolwiek działania te są uzasadnione.
Znana jest także opiekuńcza postawa bogini w stosunku do Cú
Chulainna. Bowiem w jednym miejscu Mórrígu obiecuje mu, że
będzie „ochroną przy jego śmierci”. To ona przeszkadza
bohaterowi w wyjeździe, który ma być jego ostatnią podróżą. W
noc poprzedzającą jego wyjazd uszkadza mu rydwan, mając
nadzieję, że go to zniechęci do wyprawy.
Pod imieniem Badb występuje jedno z dzieci czarownika
Cailitína, które doprowadziły do śmierci Cú Chulainna. Ta sama
Badb, pod postacią wrony, próbuje zapędzić go w magiczną
zasadzkę. Ponieważ się jej to nie udaje, wtedy idzie do niego
pod postacią jednej z kobiet dworu, aby namówić go do wyjazdu.
Kiedy Cú Chulainn umiera, Badb pojawia się ponownie pod
postacią wrony i kracząc zasiada na słupie kamiennym, do
którego przywiązał się nasz bohater. Obecność Badb wskazuje na
to, że życie Cú Chulainna dobiegło końca.
W literaturze bogini wojny pojawia się jednak znacznie
częściej jako postać negatywna. Była zwana „czerwoną, porywczą
Badb”, która cieszyła się, kiedy kobiety rozpaczały z powodu
4
śmierci mężów. Jeden z tekstów średniowiecznych opisuje
„siwowłosą Mórrígu” krzyczącą triumfalnie ponad walczącymi
wojownikami. Pojawia się tutaj jako „wychudła wiedźma, która z
niesłychaną szybkością przeskakuje ponad ich bronią i
tarczami”. Opis ten nawiązuje do przerażenia i paniki, jakie
bogini wywoływała na polu bitwy. Trzy boginie wojny pojawiają
się także nad wojskami królowej Medb z Connachty. Ich wrzaski
czynią ogromne zamieszanie i powodują śmierć wielu żołnierzy,
którzy umierają z przerażenia. Tak więc tutaj boginie
występują po stronie Ulsteru. Sama Badb pojawiła się przed
bykiem Donnem pod postacią ptaka. Siadając na słupie kamiennym
ostrzegła go przed ludźmi Medb, którzy chcieli go uprowadzić.
Poleciła mu, aby przeniósł się ze swoimi jałówkami na inne
pastwisko. Jakkolwiek przerażająca by nie była bogni wojny,
zawsze stawała po jednej stronie walczących, pomagając w
odniesieniu zwycięstwa.
Najczęściej pojawiającym się imienim bogini wojny w
źródłach pisanych jest Badb. Słowo to oznaczało także
„zagorzałą wronę”, ulubioną postać, jaką przybierała bogini
wojny unosząc się ponad zwartymi wojskami na polu bitwy.
Istnieją dowody na to, że takie wyobrażenie ptaka, polującego
na padlinę na polu bitwy posiada znamiona starożytności wśród
Celtów. Jeden ze średniowiecznych tekstów zawiera opis jej
„zbioru owoców”, którymi są „głowy mężów, które zostały
ścięte”. Zapowiedź przyjścia bogini śmierci w jednym z tekstów
została ujęta w następujących słowach:
„Czerwonousta Badb będzie krzyczeć wokół domu, będzie żądna
ciał”.
Tekst historyczny z 870 r., opisujący bitwę pomiędzy
ludźmi Leinsteru i Ossory, przedstawia równie złowieszczą
postać bogini:
5
„Zaiste wielki był zgiełk i wrzawa, jakie powstały między nimi,
i Badb podniosła głowę pomiędzy nimi, i moc zabitych było między nimi”.
Tak samo złowieszczo i przerażająco została przedstawiona
bogini w „Uprowadzeniu bydła z Cuailgne”
3
. Jako „czerwonousta i
o ostrych rysach twarzy”, Badb występuje w tekście z X w., w
którym miała podnieść radosny okrzyk ponad odciętą głową króla
Fergala mac Maoldúin
4
.
Mórrígu jest także tą, która przynosi wieści. To ona w
każdym zakątku Irlandii ogłosiła zwycięstwo Tuatha Dé Danann
nad Fomóiri. I od tej pory Badb (tj. Mórrígu) również opowiada
o wielkich czynach. „Czy masz jakąś opowieść?” pytał się jej
każdy. A ona odpowiadała:
„Pokój aż po niebiosa,
Niebiosa ku dołowi, do ziemi,
Ziemia pod niebiosami,
Siła w każdym, itd.”
Badb miała także przepowiedzieć koniec świata, wyśpiewując
następujące słowa:
„Nie ujrzę świata, który będzie mi drogi.
Lato bez kwiatów,
Krowy będą bez mleka,
Kobiety bez skromności,
Mężczyźni bez odwagi,
Pojmani bez króla ...
Lasy bez masztu,
Morze bez płodów ...
Złe sądy starszych ludzi,
Fałszywe precedensy prawników,
Każdy mężczyzna zdrajcą (...)”,
mówiące o zapanowaniu na świecie zła, choroby i zemsty
5
.
Fragment ten wyraźnie wskazuje na wpływy ideologii
chrześcijańskiej.
Znamienny jest fakt, że w literaturze irlandzkiej domena
wojny należy do kobiet bogiń wojny. Jeżeli czasami zdarzy
3
Zob. B. G i e r e k, Celtowie, Kraków 1998, s. 7273.
4
Por. D. Ó h Ó g á i n, Myth, Legend & Romance, dz.cyt., s. 308309.
5
Por. Ancient Irish Tales, red. T. P. C r o s s & C. H. S l o v e r, New
York 1996, s. 4748.
6
się im wystąpić w towarzystwie mężczyzny, to jest on
przedstawiony anonimowo jest bez znaczenia, jedynie
wykorzystany do podkreślenia ogromnej roli kobiety, a także
jej postury
6
. Należy także zwrócić uwagę na broń, jaką
dysponują boginie wojny. Nie jest to broń typowa dla mężczyzn
(oszczep, włócznia, dziryt)
7
, ale są to czary, a może także,
używając dzisiejszego języka, środki psychologicznego
zastraszenia.
Bogini wojny przeszła do irlandzkiej tradycji ludowej jako
banshee, której płacz jest zapowiedzią śmierci.
Przykład bogiń wojny, a także innych bóstw żeńskich, które
odgrywały znaczące role w religii Celtów, jest dowodem na to,
iż kobieta musiała zajmować wysoką pozycję w społeczności
celtyckiej. Postacie bogiń żeńskich dostarczają nam obrazu
kobiety, której jedną z cech charakteru była z pewnością
waleczność. O tej waleczności nie rzadko wspominają w swoich
zapiskach starożytni pisarze. Znane są częste przypadki, kiedy
to waleczność kobiet, ich odwaga, a czasami determinacja,
przewyższała męską. Tak było w przypadku Boudici, żony
Pratsotagosa, która po śmierci swojego męża przejęła
przywództwo plemienia Icenów (tereny wschodniej Anglii). Jej
imię znaczy „zwycięska”. W latach 6061 poprowadziła powstanie
przeciwko Rzymianom, niszcząc miasta Colchester, Londyn i
Verulamium, zabijając około 80.000 ludzi zanim sama została
pokonana i popełniła samobójstwo. Według „Roczników” Tacyta
(III w.), przed wyruszeniem do boju miała powiedzieć:
„Rzymski apetyt posunął się tak dalece, że nie tylko nasi
ludzie, ale też wiek i dziewictwo nie ostały się nietknięte. Jeżeli
weźmiecie pod uwagę potęgę zastępów i powody wojny, zobaczycie, że w tej
bitwie musicie zwyciężyć lub umrzeć. To jest determinacja kobiety. Jeśli
chodzi o mężczyzn, oni mogą żyć i być niewolnikami.”
6
Zob. B. G i e r e k, Celtowie, dz.cyt. s. 7374.
7
Poza jedynym właściwie przypadkiem o którym wcześniej wspomniałam, kiedy
boginie obiecały ciskać w Fomóirí oszczepami i włóczniami.
7
Boudica stanęła na czele powstania nie jako kobieta o
arystokratycznym pochodzeniu, ale „jako jedna z ludu, która
pomści utratę wolności, wychłostane ciało, pogwałcone
dziewictwo moich córek”
8
.
Kolejne dwa przkłady dotyczą wierności, ale też
pohańbionej czci kobiety, za co winnych spotkała surowa kara.
Jedną z tych kobiet była Chiomara, żona Ortiagina, wodza
galackiego, która dostała się do niewoli rzymskiej. Centurion,
który jej strzegł, skorzystał z okazji i dokonał na niej
gwałtu. Po pewnym czasie zgodził się wydać ją za znaczny okup.
Kiedy Chiomara znalazła się wsród swoich ludzi polecila zabić
nikczemnika. Odcietą głowę centuriona zawinęła w fałdy sukni i
zawiozła swojemu mężowi, rzucając mu ją pod nogi. Jak donosi
Polibiusz (II w. p.n.e.) w swojej „Historii”, zdumiony
mężczyzna miał powiedzieć: „Żono, wierność jest rzeczą
dobrą.”, na co ona odpowiedziała: „Zaiste, ale lepiej jest,
żeby tylko jeden żywy mężczyzna kładł się ze mną”
9
.
Inną kobietą, która dokonała pomsty na złoczyńcy była
Camma, młoda, piękna żona Sinatusa, tetrarchy Galatów. Jej mąż
został podstępnie zabity przez Sinorixa, innego tetrarchę,
który uczynił to, aby poślubić Cammę. Camma była kapłanką
bogini Artemis, której Galatowie mieli oddawać cześć. Po
pewnym okresie starań Sinorixa, Camma postanowiła przyjąć jego
oświadczyny, a miało się to stać w obecności bogini. Kiedy
Sinorix przybył na miejsce, otrzymał od Cammy napój będący
mieszanką mleka i miodu, którego wpierw ona sama zakosztowała.
Gdy Sinorix wypił resztę napoju, dowiedział się, że zawierał
on truciznę. Wtedy to Camma wydała okrzyk i upadła przed
boginią mówiąc:
8
Por. The Celtic Heroic Age. Literary Sources for Ancient Celtic Europe
and Early Ireland and Wales, red. J. T. K o c h i J. C a r e y,
Massachusetts 1995, s. 37.
9
Ibidem, s. 8.
8
„Przynoszę ci świadectwo, najwspanialszy duchu, że jedynie w
oczekiwaniu na ten dzień żyłam od śmierci Sinatusa. W ciągu tego całego
okresu czerpanie przyjemności z żadnej rzeczy nie było dobre, za wyjątkiem
nadziei na sprawiedliwość. Osiągnowszy to odchodzę do mojego męża. A
jeżeli chodzi o ciebie, najbardziej bezbożny człowieku, to twoi krewni
mogą przygotować ci grób zamiast wesela i ślubnej komnaty.”
Kiedy Sinorix usłyszał te słowa, próbował się ratować. Dosiadł
swojego rydwanu mając nadzieję, że wstrząsy pomogą mu wyrzucić
z siebie truciznę. Jednak żadne próby nie pomogły i morderca
zmarł wieczorem. Camma przeżyła noc, a dowiedziawszy się o
śmierci nikczemnika odeszła pogodna i zadowolona
10
.
W literaturze irlandzkiej także znajdujemy wiele
przykładów kobiet posiadających cechy wojownicze i przywódcze.
Bodajże najbardziej kontrowersyjną postacią jest wspomniana
juz wcześniej Medb, legendarna królowa Connachty, a zarazem
jedna z głównych postaci Cyklu Ulsterskiego. Jej imię oznacza
„Tą, która upaja” i było używane na oznaczenie bogini
najwyższej władzy. W postaci Medb odnajdujemy m.in. ślady
bogini wojny. Była osobą bezwzględną, jeżeli chodziło o
zdobycie czegoś, czego bardzo pragnęła. Kiedy okazało się, że
majątek jej męża, Aililla przewyższał jej własne dobra,
postanowiła natychmiast to zmienić. Tym, co posiadał Ailill, a
czego brakowało Medb był białorogi byk Finnbeannach. Medb
dowiedziała się, że podobny byk, brunatnorogi Donn Cuailnge
jest własnością Daire, wodza ulsterskiego, mieszkającego w
Cooley
11
. Ponieważ właściciel nie godził się na żadną cenę i
nie chciał oddać byka, Medb zgromadziła potężną armię i
postanowiła wziąć go siłą. Sama stanęła na czele wojsk, które
poprowadziła do walki. Ostatecznie udało się jej uprowadzić
pożądanego byka, czym doprowadziła do zniszczenia Irlandii i
śmierci obydwu byków. Ale zanim to nastąpiło, musiała zmierzyć
10
Według Plutarcha (III w.); zob. The Celtic Heroic Age, dz.cyt., s. 34
35.
11
Cooley jest angielską wersją irlandzkiego Cuailnge.
9
swoje siły z jedynym obrońcom Ulsteru, 17letnim Cú
Chulainnem, największym bohaterem tej prowincji. Reszta
Ulsterczyków leżała powalona niemocą, sprowadzoną na nich jako
klątwa przez Machę
12
. Cały przebieg wojny, łącznie z
przyczynami jej rozpętania jest opisany w największej
irlandzkiej epopei pt. „Uprowadzenie bydła z Cooley” (Táin Bó
Cuailnge)
13
.
Medb była bardzo zazdrosna o swoje własne wojska i dbała o
to, by były najlepsze. Pewnego razu, w trakcie prowadzonej
wojny z Ulsterem, podczas przeglądu wojsk zwróciła uwagę na
robiące ogromne wrażenie oddziały klanu Gaileoin, pochodzące z
prowincji Leinster. W obawie przed ich potęgą, która mogła
ujawnić się w bitwie i przyćmić jej wojska, a także biorąc pod
uwagę możliwość zagrożenia jej panowaniu, postanowiła
wymordować ich wojowników. Od tego zamiaru w ostatniej chwili
odwiódł ją Fergus. Ostatecznie Medb podzieliła oddziały
Gaileoin na mniejsze grupy i rozproszyła po swoich
oddziałach
14
.
W średniowiecznych przekazach znajdujemy opis innej
kobiety o cechach wojowniczki, a mianowicie Machy
czerwonowłosej, która była córką irlandzkiego króla Aedha.
Aedh miał dwóch braci: Díthorba i Ciombaotha. Każdy z nich
rządził Irlandią przez siedem lat. Kiedy Aedh zmarł, jego
córka Macha chciała zająć miejsce ojca, ale jej wujowie nie
zgodzili się na to. Wtedy Macha siłą zdobyła władzę. Kiedy
więc po śmierci Díthorby jego pięciu synów chciało przejąć
rządy po ojcu, spotkali się z odmową Macha. Doszło do bitwy, w
której Macha pokonała pretendentów do władzy, a następnie sama
12
O przyczynach klątwy dowiadujemy się z legendy „Niemoc Ulsterczyków”.
13
O przyczynach bitwy, jej przebiegu oraz następstwach zob. Táin, czyli
uprowadzenie stad z Cuailnge, tłum. E. B r y l l i M. G o r a j,
Warszawa 1983.
14
Por. D. Ó h Ó g á i n, Myth, Legend & Romance, dz.cyt., s. 111;
Ancient Irish Tales, dz.cyt., s. 294.
10
poślubiła króla Ciombaotha. Po weselu, w przebraniu trędowatej
udała się do Connachty, gdzie spotkała synów Díthorba
piekących świnię na ogniu. Bracia podzielili się z Machą
strawą, a następnie każdy z nich po kolei szedł z trędowatą do
lasu, aby z nią obcować. Macha skrępowała braci i przywiodła
do Ulsteru, gdzie nakazała im zbudować wały obronne przyszłej
stolicy Ulsteru.
Przykłady wojowniczych kobiet celtyckich można by mnożyć.
Wymieńmy jeszcze Neas (Nessę), uważaną za córkę fikcyjnego
króla Eochaida o Żółtej Pięcie, władającego prowincją zwaną
Eochu Sálbhuidhe. Jedna z wersji legendy mówi, że Neas miała
12 ojców zastępczych (wychowujących ją)
15
, którzy podczas uczty
zostali zabici przez druidawojownika, zwanego Cathbadem.
Zabójcy jednak nie znano, dlatego też wzburzona Neas w
towarzystwie swoich ludzi wyruszyła ne jego poszukiwanie. Od
tej chwili zamieniła się w kobietęwojownika, plądrującą i
niszczącą każdy zakątek Irlandii, do którego dotarła. Od tej
pory pierwotne imię Assa, oznaczjące „uległą”, „delikatną”,
zostało zmienione na Niassa (Nessa), oznaczające
„niedelikatną”. Neas nie udało się znaleźć, a przede wszystkim
ukarać mordercy, bo pewnego dnia, gdy bezbronna zażywała
kąpieli w strumieniu, pojawił się przy niej Cathbad, który pod
groźbą śmierci zażądał od niej spełnienia trzech warunków:
przyrzeczenia mu lojalności, przyjaźni i tego, iż zostanie
jego jedyną żoną. W takiej sytuacji Nessa nie miała wyjścia i
przystała na jego warunki. Z ich związku miał się narodzić
mityczny król Ulsteru, Conchobar mac Neasa
16
.
Chociaż w literaturze irlandzkiej nie spotykamy właściwie
boga wojny
17
, nie możemy wykluczyć, że takowy istniał,
15
Instytucja rodziny zastępczej była powszechna w społecznościach
celtyckich.
16
Por. D. Ó h Ó g á i n, Myth, Legend & Romance, dz.cyt., s. 131133.
17
Poza wymienionym wcześniej jedynie z imienia Nétem.
11
chociażby ze względu na brytyjskie i kontynentalne materiały
epigraficzne i ikonograficzne. Wiele bóstw męskich jest
przedstawionych z bronią, a także odnajdujemy napisy będące
dedykacją dla bóstwa związanego z walką, np. „Cocidius, bóg
żołnierzy”
18
. W tym przypadku jednak należy być ostrożnym w
identyfikowaniu bóstw i przypisywaniu im funkcji, jako że już
tutaj są widoczne znaczne wpływy rzymskie. Tym niemniej z
Kontynentu znane są wizerunki bóstw dzierżących atrybuty
wojenne (Ogmios z maczugą i łukiem, Sucellos z młotem). Te
atrybuty mogą być związane z funkcją, jaką pełnił bógojciec
plemienia, który opiekował się swoim ludem zarówno w czasie
pokoju jak i wojny
19
. Należy także pamiętać, że każde bóstwo
celtyckie pełniło wiele różnorodnych funkcji i nie było
„wąsko” wyspecjalizowane, tak jak ma to na przykład miejsce w
mitologii rzymskiej.
Starożytni pisarze (greccy i rzymscy) bardzo szybko
dostrzegli cechy wojownicze Celtów (zarówno mężczyzn jak i
kobiet) i szeroko się o nich rozpisywali w swoich dziełach.
Cezar (I w. p.n.e.), mając okazję zetknąć się z nimi
bezpośrednio w trakcie prowadzenia działań wojennych w Gallii
zauważa, iż „łatwo i szybko dają się nakłonić do wojny”, a
przy tym „są skorzy i skłonni do wszczynania wojen”
20
. O tym,
że „są nieustraszeni, odznaczają się niesłychaną walecznością,
nie obawiają się niczego”, a nawet „podnoszą oręż przeciwko
falom” dowiadujemy się od Posejdoniosa (III w. p.n.e.)
21
.
Strabo (I w. p.n.e. I w. n.e.) natomiast tymi słowami
podsumowywuje Celtów: „Cała rasa, którą oni teraz zwą zarówno
Gallic jak i Galatic, jest wojownicza, zarówno pełna werwy,
18
Zob. A. R o s s, Pagan Celtic Britain, London 1974, s. 222.
19
Szerzej o roli bogawodza zob. w: M.L. S j o e s t e d t, Heroes of the
Celts, Dublin 1994, s. 3846.
20
Por. C e z a r, Wojna Galijska, Warszawa 1978, s. 93 i 101.
21
Por. The Celtic Heroic Age, dz.cyt., s. 6.
12
jak i szybka do wojowania (...). Kiedy zostaną sprowokowani,
stają razem do walki, otwarcie i bez zastanowienia, tak że
łatwo mogą sobie z nimi poradzić ci, którzy chcą ich podejść
podstępem. Faktycznie, jeżeli komuś uda się ich podrażnić (w
jakimkolwiek czasie i miejscu i pod jakimkolwiek pretekstem),
ten ma ich gotowych do narażenia ich życia, nawet jeśli nie
mają niczego do pomocy poza siłą i odwagą. (...) Faktycznie,
wszyscy oni są z natury wojownikami”
22
. Toteż Celtowie byli
często wykorzystywani w lokalnych sporach, tak jak to miało
miejsce w Galacji, a co jedynie działało na ich niekorzyść i w
efekcie końcowym przyczyniło się do ich upadku.
Skłonność do walki przejawiała się u Celtów także w
warunkach pokojowych, o czym donosi Atenajos (III w. n.e.)
opierający się na przekazach Posejdoniosa: „Celtowie czasami
wdają się w pojedynki podczas uczt. Uzbrojeni podejmują walkę
polegającą na dokuczaniu sobie i przekomarzaniu się. Jednak
czasami dochodzi do zadania rań, a i te bitwy słowne mogą
doprowadzić do śmierci, chyba że ktoś z obecnych powstrzyma
walczących. Posejdonios także mówi, że w starożytnych czasach
najlepszy z wojowników otrzymywał w trakcie uczty porcję z
udźca. Jeżeli inny mąż zgłaszał prawo do najprzedniejszej
porcji, stawano wtedy do pojedynku na śmierć i życie”
23
. Walki
o pierwszeństwo wśród największych bohaterów poświadczone są
także u Celtów wyspiarskich, w literaturze irlandzkiej („Uczta
u Bricriu”, „Opowieść o świni Mac Datho”).
Jednym z podziałów, jakim podlegają opowieści irlandzkie
jest podział na cztery cykle. Pierwszy z nich to Cykl
Mitologiczny, w którym zawarte są opowieści, opisujące
poczynania postaci z Tamtego Świata. Wiele z tych postaci jest
irlandzką manifestacją celtyckiego panteonu boskich istot.
22
Ibidem, s. 16.
23
Ibidem, s. 10.
13
Centralna opowieść cyklu traktuje o bitwie prowadzonej
pomiędzy dwoma plemionami o nadprzyrodzonych właściwościach, o
której juz wcześniej wspomnieliśmy. Tymi plemionami są: boskie
Plemię Bogini Danu (Tuatha Dé Danann) i demoniczne plemię
Fomóiri. Opierając się na starożytnej tradycji, konflikt ten
opisano w VIII w. Oryginalny tekst nie zachował się jednak,
ale dwie różne opowieści pochodzące z niego można odnaleźć w
średniowiecznej literaturze. Jedna z nich, zwana „Drugą Bitwą
[na] Moytirra” ukazuje z większą dokładnością wcześniejszą
tradycję, a pierwsza bitwa, znana jako „Bitwa [na] Moytirra
Cong” (Cath Muige Tuired Cunga), jest ogólnie rzecz biorąc
literackim sfałszowaniem. Ta druga opowieść została rozwinięta
na podstawie średniowiecznego pseudohistorycznego traktatu
zwanego „Księgą Najazdów” (Lebor Gabála). Według tej rozprawy
Tuatha Dé Danann było starożytnym ludem, który osiedlił się w
Irlandii podbijając wcześniejszych mieszkańców, zwanych Fir
Bolg. Idea starcia się tych dwóch plemion wymagała powtórzenia
bitwy Moytirra, stąd wyobrażenie wcześniejszej lub pierwszej
bitwy. Tekst, który rzekomo daje pełen opis tego wydarzenia
został skomponowany około XI w.
24
Drugim cyklem jest Cykl Ulsterski, zwany także Cyklem
Czerwonej Gałęzi
25
. Składa się on z sag i romantycznych
opowieści, w większości zawierających opisy wyczynów
tradycyjnych bohaterów. Akcje rozgrywają się na wschodnich
terenach dzisiejszej prowincji Ulsteru, a dokładniej na
obszarach hrabstw Louth i Down. Stolicą starożytnego Ulsteru
była siedziba króla Conchobara mac Neasy w Emain Macha,
identyfikowana z dzisiejszym Navan Fort w pobliżu Armagh.
Opowieści Cyklu Ulsterskiego zachowały się w manuskrypyach z
24
Por. D. Ó h Ó g á i n, Myth, Legend & Romance, dz.cyt., s. 312315;
Ancient Irish Tales, dz.cyt., s. 3 i 2848.
25
D. Ó hÓgáin uważa, iż jest to mylnie wywiedziona nazwa; zob. D. Ó h Ó
g á i n, Myth, Legend & Romance, dz.cyt., s. 413.
14
XIIXV w., aczkolwiek większość tych sag została spisana
znacznie wcześniej, bo już w VIII w., a saga „Uprowadzenie
bydła z Cooley” (Táin Bó Cuailnge) ma pochodzić z VII
wiecznych pisemnych przekazów. „Uprowadzenie bydła z Cooley”
jest centralną opowieścią w Cyklu Ulsterskim. Zostało w niej
zawartych wiele aspektów kultury starożytnych Ulsterczyków.
Ukazano arystokrację wojowników zorganizowaną na wzór
społeczności heroicznej, a przy tym dostarczono wglądu w
celtycką kulturę z epoki żelaza. W opowieści zostały
przedstawione następujące zwyczaje panujące w ówczesnej
społeczności: walka prowadzona z rydwanów zaprzężonych w dwa
konie, polowanie na głowy dla prestiżu, pojedynek wojowników w
obecności przeciwnych armii, nagradzanie na uczcie
największego wojownika najlepszą porcją mięsa oraz powszechny
zwyczaj uprowadzania bydła, będący sprawdzianem męstwa i
waleczności
26
.
Opowieści spisane znacznie później niż te, wchodzące w
skład Cyklu Ulsterskiego, tworzące Cykl Feniański, zwany także
Osjańskim, przedstawiają wyczyny grupy młodych wojowników,
zwanej fianna
27
. Takie grupy wojowników były czymś normalnym w
ówczesnych społecznościach, jako że część treningu wojownika
wymagała, aby przez jakiś czas żył na odludziu i nauczył się
polować i walczyć. Pierwsze opowieści tego cyklu zostały
spisane w VIII w., ale większość z nich pochodzi z
manuskryptów datowanych na XII i późniejsze wieki.
Najsłynniejszym przywódcą „fianny” był Fionn mac Cumhaill,
wokół którego skupiają się opowieści tego cyklu, związane z
prowincją Leinster. Fionn miał żyć w III w. n.e., współcześnie
do rządów króla Cormaca mac Airt. Ten typ podań odznacza się
26
Por. D. Ó h Ó g á i n, Myth, Legend & Romance, dz.cyt., s. 413417;
Ancient Irish Tales, dz.cyt., s. 127129.
27
Wyraz fian (l.mn. fianna) był używany na określenie oddziału
profesjonalnych żołnierzy, jak również grupy włóczących się mężczyzn,
których głównymi zajęciami były polowanie i prowadzenie wojen.
15
okrucieństwem i bestialstwem, aczkolwiek musi być odbiciem
życia prowadzonego przez młodego wojownika w tamtych czasach.
Aby dostać się w szeregi „fianny”, kandydat musiał być poetą i
odznaczać się fizyczną siłą, a do tego zdać następujący test:
stojący w wykopanym po pas dole adept, dzierżąc w rękach
tarczę i kije leszczynowe, musiał odparować oszczepy rzucane w
niego równocześnie przez dziewięciu wojowników. W dalszej
części testu, podczas pościgu przez las, prowadzonego przez
wielu wojowników, włosy adepta nie mogły ulec zmierzwieniu, a
żadna gałązka trzasnąć pod jego nogami. Wymagano także, aby w
pełnym biegu przeskoczył przez gałąź znajdującą się na
wysokości jego czoła, jak i schylił się pod inną, sięgającą
jego kolana. Musiał przy tym być w stanie wyciągnąć cierń ze
swojej stopy bez zwalniania tempa. Głównymi zajęciami „fianny”
było polowanie i prowadzenie wojen, także z mieszkańcami
Tamtego Świata. W okresie zimowym drużyna Fionna zaprzestawała
polowań i udawała się do swoich kwater zimowych, aby tam
przeczekać ten czas.
Czwarty cykl, zwany Cyklem Królów, czy też Historycznym,
nie będzie tutaj przedmiotem naszej analizy.
Powróćmy teraz do Cyklu Ulsterskiego i jego bohaterów.
Jedną z czołowych postaci tego cyklu jest mityczny król
Ulsteru, Conchobar mac Neasa, którego imię oznacza „tego,
który jest spragniony wojowników” (cú pies, było powszechnie
używane jako określenie wojownika we wczesnoirlandzkiej
literaturze; cobhar spragniony). Jest to typowe określenie
dla króla bohaterskiej społeczności. Zgodnie ze swoim imieniem
przedstawiany jest jako postać o ogromnym autorytecie,
otoczona swoimi wspaniałymi wojownikami. Conchobar założył
akademię przy Emain Macha, gdzie mali chłopcy ćwiczyli się w
rzemiośle wojennym zaprawianym sztuką tajemną. Te magiczne
umiejętności przekazywał młodzieży wspomniany wcześniej druid
16
Cathbad, którego imię oznacza „ścinającego w bitwie”. Wbrew
temu, co oznacza imię Cathbada, niektóre przekazy nie
wspominają nic o jego wojennych cechach, a koncentrują się na
jego magicznej i profetycznej wiedzy.
Największym jednak bohaterem tego cyklu jest Cú Chulainn,
którego imię oznacza „psa Culanna” i jest związane z
pokonaniem przez Sétantę
28
groźnego psa kowala Culanna. Postać
Cú Chulainna jest związana z kultem wojennej odwagi i
waleczności. Cú Chulainn był synem boga Lugha, który także
zaliczał się do wyśmienitych wojowników, o czym świadczy jeden
z jego przydomków, Lámhfhada „o długim ramieniu”. Przydomek
ten oznaczał, iż broń Lugha, jego włócznia, miała daleki
zasięg rażenia. We wspomnianym wcześniej tekście,
„Uprowadzenie bydła z Cooley”, przedstawiony jest opis
bohatera wpadającego w szał bitewny (riastradh): przez jego
ciało, od stóp do głowy przebiegały drgawki, kości i mięśnie
przemieszczały się w skórze, jego twarz stawała się czerwona,
jedno oko robiło się niesamowicie ogromne, gdy tymczasem
drugie zmniejszało się do niewielkich rozmiarów, usta
rozrastały się i wylatywały z nich iskry, serce waliło w
piersi jak młotem, włosy jeżyły się i jarzyły, a „światło
wojownika” biło z jego czoła. Szał bitewny Cú Chulainna można
było ugasić zanurzając bohatera kolejno w trzech kadziach z
zimną wodą. Aby tego dokonać, najpierw należało schwytać go, a
to z kolei można było osiągnąć podstępem, np. wystawiając
przed niego nagie kobiety, co sprawiało, że zawstydzony
spuszczał oczy.
W szczytowym momencie kampanii wojennej, Cú Chulainn
ryzykuje swoim życiem „pokazując się kobietom i poetom”. Jest
to zapewne rodzaj rytuału starożytnego wojownika. Znaczące
jest również to, iż jego wyczyny nie są związane jedynie z
28
Pierwotne imię Cú Chulainna.
17
bronią, ale widać także mistyczne znaczenie w pewnych jego
zachowaniach. Przykładowo, aby opóźnić przemieszczanie się
wojsk przeciwnika, Cú Chulainn skręca młode drzewko dębowe w
pierścień i zapisuje na nim wiadomość używając do tego tylko
jednej ręki, jednej nogi i jednego oka. Najwyraźniej był to
rytuał wojenny stosowany przez poetów posiadających
umiejętności magiczne
29
.
W osobie Cú Chulainna, jako znamienitego bohatera, widzimy
ucieleśnienie tradycji. Jest to wojownik biegły we wszystkich
rzemiosłach. W niektórych miejscach pojawiają się teksty
pełniące rolę podręcznika do ćwiczeń. Na jego umiejętności
składają się: uzdolnienia atletyczne, zręczne posługiwanie się
procą, dokładne opanowanie władania mieczem, sposoby rzucania
oszczepem i odparowywanie ciosów tarczą, porykiwanie na wroga
celem wyprowadzenia go z równowagi i zastraszenia.
Zamieszczone opisy umiejętności Cú Chulainna są znacznie
przesadzone, jako że przekraczają ludzkie możliwości.
Przykładowo nasz bohater potrafił wyciąć ziemię spod nóg
swojego przeciwnika, czy też ogolić go cięciem miecza,
wskoczyć na tarczę przeciwnika, jak i przeskoczyć przez lecącą
włócznię. Nazwy nadane jego wielu sztuczkom są dosyć niejasne
i wydaje się, że są pozostałością starożytnych umiejętności. Z
legendy „Zaloty do Emer” (Tochmarc Emire) dowiadujemy się, w
jaki sposób i gdzie Cú Chulainn zdobył swoje umiejętności, co
było warunkiem otrzymania Emer za żonę. Emer zażądała, aby na
początek ściął setki mężczyzn, zaprezentował „skok łososia”,
jednym cięciem miecza powalił kilku mężów, ale przy tym
oszczędził wybranych, a także nie kładł się spać od listopada
do sierpnia. Cú Chulainn musiał udać się do Szkocji do
amazonkiwojowniczki Scáthach, która prowadziła tam szkołę dla
wojowników. Od wojownika Domhnalla dowiedział się, jak przejść
29
Por. D. Ó h Ó g á i n, Myth, Legend & Romance, dz.cyt., s. 131.
18
po ogniu i wykonać sztukę na ostrzu włóczni. Od innej
wojowniczki, imieniem Aoife nauczył się żonglowania, skoków,
biegów, rzucania bronią, walki i powożenia rydwanem.
Szczególnie interesujący jest jego sposób walki z „Koszącego
Rydwanu” (Carbad Searrdha), który po obu stronach osi miał
przyczepione tnące narzędzia. Podobne narzędzia spotyka się w
opisach łacińskich pisarzy odnoszących się do Celtów
kontynentalnych. Oprócz powyżej wymienionych umiejętności Cú
Chulainn posiadał także najwyraźniej magiczną moc. Był
właścicielem wspaniałej broni, którą był haczykowaty oszczep,
zwany gae bolga prezent od Scáthach. Oszczep zagłębiając się
w ciało ofiary, rozwierał haczyki, powodujące ogromną ilość
śmiertelnych ran. Można go było wyciągnąć jedynie rozcinając
ciało ofiary. Inną bronią była wspaniała włócznia zwana
Duaibhseach (dosłownie „ponura”), ogromna tarcza, oraz hełm,
wokół którego demony powietrza wrzeszczały, a także przyłbica,
którą otrzymał w prezencie od boga Manannána. Pewnego rodzaju
broni dostarczał wojownikowi jego osobisty woźnica, który nie
tylko opiekował się wozem i końmi swojego pana, ale także
pełnił rolę jego informatora, a także w zależności od potrzeby
zachęcał go do walki lub też wyszydzał.
Cú Chulainn bywa uważany za przedstawiciela nowego
porządku patriarchatu. Wojna, którą wywołała królowa Medb
jest postrzegana jako ostatni zryw matriarchatu
30
. Jeżeli Cú
Chulainn rzeczywiście reprezentuje nowy porządek, w którym
bohatermężczyzna zajmuje miejsce po zdetronizowanej kobiecie
bohaterce, to należy zwrócić uwagę na fakt, że kobieta jednak
w dalszym ciągu odgrywa bardzo ważną rolę w edukacji
militarnej mężczyzny. To przecież nie kto inny, jak kobiety
30
Zob. M. N í N u a l l a i n, A Presentation on Medb Given at the
Summer School w: B. G i e r e k, Tradycja celtycka w życiu współczesnego
społeczeństwa irlandzkiego, Kraków 2002, s. 248249.
19
prowadziły szkoły dla wojowników (Scáthach, Aoife), w których
nabywali oni niezbędnych im w boju umiejętności.
Postać Cú Chulainna fascynowała nie tylko starożytnych,
ale nadal musi fascynować współczesnych, skoro ikona tego
bohatera została wpleciona w konflikt północnoirlandzki.
Obydwie strony konfliktu powołuja się na niego, jako ich
bohatera. I tak, w gmachu Poczty Głównej w Dublinie stoi
statua z brązu, przedstawiająca konającego Cú Chulainna, który
jest symbolem irlandzkich rebeliantów stawiających opór
angielskiemu najeźdźcy w 1916 r. Natomiast na słynnych
malowidłach na murach Belfastu umieszczono tego samego Cú
Chulainna, tyle że w roli pierwszego bohatera UVF (Ulster
Volunteer Force Ulsterskich Ochotniczych Sił Zbrojnych)
31
.
Jakaż to ironia losu i paradoksalne zbliżenie dwóch stron
konfliktu.
CELTIC WARGODDESSES
S u m m a r y
A very interesting feature in the Celtic religion is that a war deity
is feminine. The Irish goddesses of war form a distinct group of warriors.
Quite interesting is their appearance and the type of weapons they use, as
well their connexion with water and fertility. There is actually nothing
mentioned about a god of war in the Irish literature, although we do have
epigraphic and iconographic materials from Britain and Continent which
could be considered as an evidence for the war god.
The figures of the wargoddesses, as well other female deities that
play prominent roles in the Celtic mythology give us a picture of a Celtic
woman and indicate her high position in the Celtic sociaty. We can also
see that the warlike propensity is reamrkable among Celtic women. Both
ancient writers as well Celtic literature (here the author considers Irish
literature) give us many examples of such heroines.
The martial character of the Celts was noticed by ancient (Greek and
Roman) writers as soon as they came in contact with them. This character
caused many troubles and led to fightings even in peace times while having
feasts.
If the Celtic war god might be questioned, there is no doubt about
Celtic divine heros who are protectors of their tribes and ensurers of
their martial success. And again we can turn to the Irish literature to
31
Szerzej w: B. G i e r e k, Tradycja celtycka w życiu współczesnego
społeczeństwa irlandzkiego, dz.cyt., s. 245248.
20
find a wide evidence for that. The Irish tradition is represented by a
vast collection of texts (prose tales and lyric poems) which modern
critics divide into four cycles: the Mythological Cycle, the Ulster or Red
Branch Cycle, the Fionn or Ossianic Cycle and the Cycle of the Kings known
also as the Historical Cycle. To this varied collection of tales is added
other pseudohistorical material. In this article the author concentrates
on heroes from the first three cycles.
There is a kind of bridge between the ancient and contemporary times
seen in recalling ancient icons in present days, not always having a
positive undertone.
[artykuł poszerzony w stosunku do opublikowanego tekstu]
21