Dr Sylwester Marek Kania
Uniwersytet Gdański
Opór jest naturalną reakcją na zmiany. Określa się
go jako działania człowieka zmierzające do tego, by
zmiana otoczenia nie wystąpiła albo nie utrzymała
się, jeśli już została wprowadzona. Jest więc on
aktywnością umotywowaną i należy go odróżniać
od bierności wynikającej z niedostrzegania lub
ignorowania bodźca zewnętrznego.
Opór wobec zmian jest „wysiłkiem pracowników
skierowanym na utrzymanie swojego poprzedniego
statusu” W istocie w człowieku pojawia się
motywacja do zachowania starego porządku,
pragnienie utrzymania tego, co znane.
Opór może przybierać formę bierną bądź aktywną. Opór bierny może
mieć postać apatii, niechęci w powstrzymywaniu się od działań
naruszających status quo. Natomiast opór czynny może mieć postać
zachowań, wręcz utrudniających zmiany.
D.Vahs, wyróżnia trzy rodzaje oporu – opór racjonalny, opór
emocjonalny i opór polityczny.
opór racjonalny – podatny na argumenty i w związku z tym możliwy
do przezwyciężenia siłą argumentów.
opór emocjonalny – najtrudniejszy do pokonania bowiem w nim tkwi
problem wynikający głównie z lęku przed nową nieznana sytuacją.
Subiektywne postrzeganie zagrożenia jest istotą i prawdziwym
problemem w pokonywaniu oporów wobec zmiany. Jest on związany z
istotnymi wartościami, ale też z nastawieniem emocjonalnym
pracownika stającego przed oporem emocjonalnym.
opór polityczny, wynika z faktu, iż pracownicy obawiają się utraty
dotychczasowych wpływów i zajmowanego stanowiska. Opór ten jest
równie trudny do pokonania ze względu na to iż rzadko jest
problemem otwartym, jawnym, co utrudnia postępowanie w kierunku
przezwyciężenia.
Nastawienia
Wrogość Neutralność
Entuzjazm
Ludzie przejawiają Ludzie nie przejawiają Ludzie akceptują
zmianę
silnie negatywny żadnych silniejszych emocji
stosunek do zmian w stosunku do zmian
Zachowania
Opór Obojętność
Współpraca
Podwładni robią Podwładni nie przeszkadzają Podwładni
uczestniczą
wszystko, aby zmiana we wprowadzaniu zmian, ale w zmianie i wnoszą
nie zaistniała w nich nie uczestniczą swój wkład
czynniki osobowościowe, związane z
przyzwyczajeniami i z naturalną tendencją do
zachowania status quo,
czynniki proceduralne, tkwiące w sposobie
przeprowadzania zmiany,
czynniki grupowe tkwiące w kulturze, swego
rodzaju klimacie organizacyjnym oraz
stosunkiem do zwierzchników i kolegów z
zespołu,
oraz czynniki tkwiące w samej organizacji, a
związane z inercją organizacyjną.
Robert Kegan i Lisa Lahey powodów w trudnościach
w realizacji celów upatrują w czynniku, którzy
nazwali mianem sprzecznego zaangażowanie (ang.
Competing Commitment) człowieka, które polega na
podjęciu działań ”rywalizujących” z wyznaczonymi
przez niego samego celami i deklarowanymi
chęciami.
działania każdego człowieka determinowane są
przez jego główne założenia (ang. Big Assumption),
które istnieją w świadomości (lub nawet są często
nieuświadomione).
Założenia te mogą wynikać z własnych przekonań,
wcześniejszych doświadczeń lub obaw, co do np.
niewystarczających kompetencji.
Istotne jest to, że w ich konsekwencji człowiek może
zachowywać się nawet wbrew temu, co jest jego celem
oraz co świadomie popiera.
Pracownik zdeterminowany własnym głównym
założeniem może opierać się zmianom, mimo, że np.
akceptuje ich potrzebę i zdaje sobie sprawę z korzyści.
Dla przykładu z jednej strony zaakceptował już
inicjatywy zmian podejmowane przez menedżerów, ale
z drugiej - wewnętrznie ma główne założenie, że
identyfikując się z celami innej grupy (czyli właśnie
proponujących zmiany) – może zostać odrzucony przez
swój zespół. W takim przypadku nieświadomie działa
przeciwko podejmowanym działaniom (zjawisko
sprzecznego zaangażowania), mimo, że je przecież
świadomie akceptuje i jest do nich przekonany.
przekonanie, że ”zostanę uznany za
niekompetentnego, gdy pojawi się za
trudny dla mnie problem” skłania ludzi do
omijania
wszelkich
prób
poszukiwania
lepszych rozwiązań, stosowania w praktyce
nowych
pomysłów
oraz
podejmowania
dużych wyzwań;
wewnętrzna chęć posiadania kontroli nad
przebiegiem wszystkich zdarzeń ”tłumaczy”
ustalanie
swoich,
bardzo
wysokich
standardów, utrzymywanie ich na siłę oraz
robienie wszystkiego na swój (- „najlepszy z
możliwych”) sposób;
świadomość, że tworzenie nowych zespołów oraz
nawiązywanie współpracy zawsze wiąże się z
konfliktami i ”burzami” powoduje, że człowiek,
chcąc
uniknąć
sytuacji
trudnych,
nie
współpracuje i nie angażuje się w nowo podjęte
inicjatywy ani nowopowstające zespoły projektowe
obawa przed ”utratą twarzy” wobec swoich
podwładnych w przypadku postawienia zespołu w
zbyt trudnej sytuacji i nieskutecznością własnej
pomocy
bardzo
utrudnia
zaakceptowanie
jakiejkolwiek zmiany, gdy nie jest ona szczegółowo
zaplanowana i opisana a jej skutki dokładnie
przeanalizowane (po to, by uniknąć niemiłych
niespodzianek);
przekonanie: ”utracę poparcie szefa, gdy
będę się wychylał” wyklucza – w trosce o
dobre relacje z szefem - wychodzenie z
własną inicjatywą zmian, podejmowanie prób
przekonania „góry” do swoich działań oraz
gotowość do samodzielnego usprawniania
organizacji
chęć bycia lojalnym wobec własnego
zespołu determinuje utrzymywanie dużego –
w obawie przed odrzuceniem przez własnych
podwładnych - dystansu w stosunku do
inicjatorów zmian oraz zespołów
opracowujących nowe rozwiązania.
Bridges wprowadza rozróżnienie dwóch pojęć – zmiana i
transformacja.
Zmiana jest procesem zewnętrznym i dotyczy architektury
organizacji. Natomiast transformacja jest procesem wewnętrznym
i dotyczy przekształcenia nastawień i postaw w nową jakość.
Transformacja zgodnie z koncepcją jest trójfazowym procesem
przez który pracownicy przechodzą podczas przyswajania zmian i
adoptowania się do spowodowanej przez nie sytuacji.
Etapy te to: zakończenie, pożegnanie starej sytuacji, aby można
było przejść do następnego etapu zmiany, czyli do strefy
neutralnej, w której ludzie zazwyczaj muszą się oswoić.
Etap drugi jest swego rodzaju ziemią niczyją, w której
pracownik przygotowuje się do właściwego przekształcenia
postawy , zmiany myślenia.
etap trzeci, w którym pracownik jest już w nowej rzeczywistości,
gdzie rozwija się nowa tożsamość organizacyjna wspomagana
systemami, gratyfikującymi zdolność do nowych zachowań
Punktem wyjścia przy zarządzaniu transformacją
nie jest rezultat tak jak w zarządzaniu zmianą,
ale zakończenie, które należy zaakceptować w
celu przejścia do nowej sytuacji
Zarządzanie zmiana polega na osiąganiu stanu
docelowego, natomiast celem transformacji jest
przejście przez drogę, która wymaga porzucenia
starej tożsamości, zanim nastąpiła zmiana.
Brak zarządzania transformacją uniemożliwia
zarządzanie zmianą, czyli transformacja jest
częścią zmiany.
Działania jakie musi wykonać organizacja
Są to przede wszystkim wskazówki dla organizatorów
zmiany. Ważne jest aby kadra menedżerska w wizji zmiany
wyznaczyła granice tego, co firma pozostawia za sobą i
precyzyjnie przekazała pracownikom oczekiwania, co do
nowej sytuacji.
Bardzo ważne działania jakie oczekuje się przede wszystkim
od kadry kierowniczej, to pomoc pracownikom z wyzwolenia
się ze starej sytuacji i zaakceptowania tego stanu rzeczy.
Tutaj staje się ważne, jasna i rzetelna komunikacja
dotycząca tego, co dzieje się w organizacji, w jakim celu
organizacja zmierza. Celem powyższych działań jest
redukcja osamotnienia w procesie transformacji i danie
poczucia pewności w procesie zmian.
Powszechnym modelem opisujących proces przeprowadzania zmian
jest klasyczny już model K. Lewina zwany niekiedy teorią pola sił,
gdzie autor wyróżnia dwa rodzaje sił wpływających na zmiany –
siły napędowe i siły hamujące. Siły napędowe mają spowodować
przejście do stanu przyszłego, natomiast siły hamujące są związane
z oporami wobec zmian i negatywnym nastawieniem do zmiany.
Istotnymi zadaniem jakie organizacja musi podjąć jest sprawienie,
aby pojawiło się jak najwięcej sił napędzających, które w
konsekwencji osłabią siły hamujące, co będzie czynnikiem
ułatwiającym zmiany.
Zaproponowany przez K. Lewina trójczłonowy modelu zmian,
którego poszczególne elementy procesu to „rozmrożenie”, czyli
odejście od istniejącej równowagi, dokonanie zmiany poprzez
wprowadzenie nowych wzorów zachowań, postaw i wartości, oraz
„zamrożenia”, którego istotą było utrwalenie nowych zachowań,
postaw i wartości był bardzo dobrym rozwiązaniem , ale na lata 50,
60, ubiegłego wieku, gdyż warunki otoczenia nie zmieniały się tak
dynamicznie.
Innym znanym powszechnie modelem zmian jest model
Kottera. , na przebieg którego składa się osiem faz. Należą
do nich
określenie potrzeby zmian,
utworzenie silnej koalicji osób motywujących do zmian,
stworzenie wizji,
komunikowanie o wizji możliwie dostępnymi kanałami,
delegowanie uprawnień dla innych uczestników zmian by
mogli działać zgodnie z wizją poprzez kreowanie nowych
struktur, procedur i systemów facylitujących zmianę,
planowanie i tworzenie celów krótkoterminowych oraz
zdynamizowanie tempa ciągłych zmian,
zmienianie tych struktur, które nie są zgodne z obrazem
zmiany
usytuowanie zmian w organizacji w takim miejscu, aby
stałą się one częścią kultury organizacyjnej