00:00:01:movie info: RMVB 640x352 25.0fps 327.1 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:18: Popołudniu 28 sierpnia 1973 roku w furgonetce VW |którą jechało pięć osób skończyło się paliwo
00:00:22: Miało to miejsce na mało uczęszczanej drodze | na południu Texasu
00:00:27: Czwórki z nich nigdy więcej nie widziano. | Następnego ranka, jedyna która przeżyła - Sally Hardesty-Enright
00:00:32: Została znaleziona przy drodze, cała we krwi. | Twierdziła że uciekła przez okno z piekła.
00:00:37: Dziewczyna bełkotała jakąś szaloną historię | o rodzinie kanibali na oddalonej farmie
00:00:41: odciętych palcach i kościach, bracie | i przyjaciołach przerobionych na barbecue
00:00:45: Oraz krzesłach zrobionych z ludzkich szkieletów
00:00:48: Potem popadła katatonię
00:00:52: Texascy stróże prawa urządzili miesięczne poszukiwania | ale makabrycznej farmy nie znaleźli
00:00:56: Nie znaleźli zabójców, ich ofiar. | Żadnych faktów świadczących o zbrodni
00:01:00: Oficjalnie Texaska masakra piłą łańcuchową | nigdy nie miała miejsca
00:01:04: Ale w ciągu ostatnich 13 lat wielokrotnie | donoszono w Texasie o przerażających morderstwach piłą
00:01:08: Texaska masakra piłą łańcuchową się nie skończyła
00:01:11: Wciąż trwa w Texasie | i wygląda nie mieć końca
00:04:00: Ale czad stary! | Jesteśmy w drodze na największą imprezę na świecie
00:04:10: Przeboje Rock and Roll'a na życzenie, mówi Stretch
00:04:15: Mówi Gwen
00:04:20: Kończymy z Gwen, mówi Stretch, Przeboje Rock and Roll'a na życzenie
00:04:35: Chodź do niej zadzwonimy, zobaczymy co nam powie | Co to wogóle za imię Stretch?
00:04:45: Przeboje Rock and Roll'a na życzenie, mówi Stretch
00:04:48: Hej Stretch! Mówi Buzz | i Rick the Prick (fiut)
00:04:52: Życzenia Od wszystkich chłopców dla |wszystkich dziewczyn z Wither High
00:04:57: Jesteś na drodze do nikąd
00:05:00: Nie, to chyba ty jesteś na drodze do nikąd
00:05:03: Nie mała! My jesteśmy na drodze |w Texasie, niedaleko Dallas!
00:05:06: To ty jesteś na drodze do nikąd!
00:05:11: Naprawdę zabawni faceci | to co, rozłączacie się?
00:05:17: Nic z tego mała
00:05:24: Zobacz stary, chodź się zabawimy z tym wieśnikiem
00:05:28: No dawaj! | dalej!
00:05:56: To było niezłe!
00:05:58: Słyszałaś to malutka?
00:06:03: Dobra, starczy tego, macie się wyłączyć!
00:06:06: Nie ma mowy!
00:06:13: LG! | Próbuję kochanie
00:06:16: Nie mów do mnie kochanie, cholera!
00:07:01: Hej! jest 8:11 czasu Texas, piątek wieczór
00:07:04: i choć wiem że o tej porze nikt już mnie nie słucha |to mam dla was kawał ostrego Rock and Rolla
00:07:15: Tu przeboje Rock and Roll'a na życzenie
00:07:18: Cześć Stretch, tu znowu Buzz
00:07:21: Rany, nie znowu
00:07:24: Zjeżdżaj palancie bo zadzwonię do twojej matki
00:07:27: Ale to dla Ricka fiuta, | czerwone latarnie i wielkie cycki
00:07:31: Błąd! Nie chcę tego słyszeć tylko zobaczyć
00:07:34: czerwone latarnie i wielkie cycki
00:07:38: LG! chodź tu proszę
00:07:59: Co kurwa?!
00:08:03: Odbiło ci?!
00:08:06: Cofaj skurwielu!
00:08:17: Szybciej! Zjeżdżajmy stąd!
00:08:22:Musi odłożyć słuchawkę
00:08:25: Cholera! | Kurwa!
00:08:31: Co to jest?
00:08:36: Co to jest?
00:08:39: Zjeżdżajmy stąd!
00:08:44: Jedź dalej!
00:09:01: Nie mogę w to uwierzyć!
00:09:08: O boże!
00:09:37: Brzmi jak piła elektryczna | piła?
00:09:41: Wyłącz się, wyłącz się, wyłącz się, wyłącz się
00:09:46: Zastrzel gnoja!
00:10:22: Nie trafiłem dupków
00:10:48: Wyłączyło się
00:10:55: Słyszałeś co się stało?
00:11:03: Może to jekieś przebicie z innej stacji | sam już nie wiem
00:11:08: Teraz jest martwa cisza
00:12:05: Zjeżdżaj stamtąd!
00:12:08: Odsuń się stamtąd kowboju | to jest miejsce wypadku, wstęp wzbroniony
00:12:12: Nie będę ci tego powtarzał...| w porządku, w porządku
00:12:20: Porucznik Enright | słyszelismy że może pan tędy przejeżdżać
00:12:24: Przyjechał pan na wielki mecz?
00:12:27: Wiesz dlaczego tu jestem |
00:12:30: Słyszałem coś o mordercach z piłami | Zabitych dzieciakach
00:12:34: Ale to było 14 lat temu, dalej na południe Texasu
00:12:39: To inne dzieciaki, to tutaj to po prostu wypadek
00:12:42: Dwóch narwanych gówniarzy z piekła rodem
00:12:47: Tak
00:12:51: Jeden z tych chłopców odpiłował sobie część głowy| jadąc 90 mil na godzinę
00:12:59: Piekło to właśnie to co oni tu rozpętali
00:13:10: Nie wiem prosze pana ale mam nieoficjalne informacje
00:13:15: Wie pan, to jest zawsze cholerny tydzień dla Dallas
00:13:18: Masa ludzi się tu zwala do miasta
00:13:21: nie obchodzi ich football tylko rozróba
00:13:26: Wie pan o co chodzi, jest pan Rangerem
00:13:29: Trudno ich utrzymac w ryzach
00:13:30: A jak jeszcze zacznie pan opowiadać o tych piłach...
00:13:33: Oszczędź sobie tego gadania
00:13:39: Dostałem upoważnienie z biura DEA
00:13:42: żeby pana wsadzić do najbliższego samolotu do Amarillo
00:13:49: Zrób to synku, chciałbym zobaczyć to upowaznienie
00:13:59: Dobra, poruczniku, co pan proponuje?
00:14:06: Chcę trochę popytać,
00:14:09: Dajcie to do gazet, do telewizji
00:14:12: każdą informację o tym wypadku
00:14:17: Może znajdą się jacyś świadkowie
00:14:22: Znam kogoś w gazecie
00:14:25: Będzie pan miał swoją historię
00:14:30: Świetnie
00:14:41: Pamietaj Alamo, kowboju
00:14:55: Dupek
00:15:00: Potrzebuje pan swiadka? | Ja nim jestem
00:15:03: Ten mercedes, chyba rozmawiałam z chlopakami |którzy nim jechali i mieli ten wypadek
00:15:07: Widziała to pani?| nie ale słyszałam
00:15:10: Pan też może bo mam to nagrane
00:15:23: Przepisy, musimy wszystko nagrywać
00:15:27: Potem je kasujemy ale tę zatrzymałam
00:15:32: Myslę że zainteresuje pana to co jest nagrane
00:15:38: Może pani trochę zwolnić
00:15:46: Tu chyba sobie żartują w tej gazecie
00:15:50: Samochód pocięty piłą..., policja odmawia wyjaśnień...
00:15:54: Wygląda to na coś szalonego ale ja panu wierzę
00:15:54: Mogę być jedyną która panu wierzy
00:15:57: ale to wszystko jest tutaj nagrane
00:16:00: Co? | nagrane, jak ci chłopcy zostali zabici
00:16:04: To jest coś w rodzaju dowodu prawda?
00:16:10: Czas do domu | Nie, chwila, moment
00:16:13: Przyszłam tu bo myślałam, że mogę panu pomóc
00:16:16: Prowadzę tą cholerną audycję, |ludzie mnie słuchają w całym Texasie
00:16:20: Mogę to puścić w radio, |niech ludzie uwierzą i panu pomogą
00:16:26: Nic z tego, zrobię to po mojemu
00:16:30: Nie, ja już tkwię w tym po uszy
00:16:33: Zresztą to jest moja szansa żeby |zacząć robić coś na poważnie
00:16:38: Ja nie potrzebuję nikogo do pomocy
00:16:44: Sam pan nie da rady
00:16:48: Mam nieodpartą chęć żeby umrzeć
00:16:51: To mi daje przewagę nad tą bandą wściekłych psów
00:16:54: Oni żywią się strachem
00:16:58: A ja już się nie boję
00:17:01: Adios
00:17:18: Nie boję się Panie
00:17:43: Zakuty łeb
00:17:46: Kto? Ja?
00:17:50: No może trochę
00:17:54: Patrz
00:17:58: LG?
00:18:00: Co kochanie?
00:18:25: Słuchajcie wszyscy, mistrz Texasu w gotowaniu pochodzi z...
00:18:30: Oklahomy? |nie!
00:18:34: Waco w Texasie? | nie!
00:18:37: Tulsy? | nie
00:18:41: Pochodzi z Dallas! |I myślę że jest milutki.
00:18:50: Proszę państwa przed wami ostatni |prawdziwy mistrz grilla: Trenton Sawyer!
00:19:12: To już drugi rok z rzędu | musisz zdradzić wszystkim przepis
00:19:16: na to niesamowicie smaczne chili
00:19:19: Sekretem jest mięso, nie zapominajcie o nim
00:19:24: Mam dobre źródło najlepszego mięsa
00:19:32: Oj, to jeden z tych kawałków pieprzu
00:19:38: Muszę powiedzieć, że kocham to miasto | bo to miasto kocha dobre mięso
00:19:48: I to jest własnie ta historia,
00:19:52: mówiła dla was Stretch, wasza nieustraszona |reporterka na żywo z Dallas
00:20:50: Cut-Rite, nie raczej 18, Fletcher...
00:20:53: ...W ostatni piątek...
00:20:56: ...Nie, cholera, jest w drodze...
00:21:01: ...To mi nie wierz...
00:21:12: Zaraz się panem zajmę
00:21:23: ...Nie cholera, nie oddzwaniaj.
00:21:29: ...nie oddzwaniaj, ja tu prowadzę interes.
00:21:44: Czym mogę panu służyć?
00:22:44: Jeżeli pan chce je wypróbować to jest w nich paliwo
00:22:51: W 10 sekund pan to przepiłuje
00:23:58: No w to, to juz naprawdę trudno uwierzyć
00:24:06: Chciałbym, żeby pani puściła tą taśmę
00:24:10: Niemożliwe, cholera, zmienił pan zdanie?
00:24:17: Pewnie chce ją pan teraz przesłuchać
00:24:21: Chcę ją usłyszeć przez radio, |w pani programie
00:24:24: Nie
00:24:27: To by chyba nie było legalne
00:24:30: Przepisy FCC, takie tam...
00:24:34: Proszę się zorientować jak, i to zrobić
00:24:37: Nagnie Pani zasady, nie wiem...
00:24:44: Dlaczego? | Bo mordercy są tutaj
00:24:49: Przez dwa ostatnie lata mnożą się |morderstwa w północno-wschodnim Texasie
00:25:00: Przedstawiciele prawa starają się |sprawę zatuszować nazywając je wypadkami
00:25:04: Pani ma na taśmie ostatnie morderstwo
00:25:07: Niech je pani puści w radio
00:25:10: Może wtedy przestaną mi przeszkadzać | a zaczną pomagać
00:25:14: Poza tym niech pani zrobi coś na poważnie
00:25:17: Mówił pan że będzie się tym zajmował sam
00:25:21: Potrzebuję twojej pomocy, panienko
00:25:33: Możesz mnie nazywać Stretch panie Enright
00:25:36: A ty możesz mi mówić Lefty
00:25:40: Miło z tobą robic interesy
00:25:44: Dzięki
00:25:47: Życzę miłego dnia
00:25:50: Nawzajem
00:26:18: Znowu pierwszy, |znowu to zrobiłem,
00:26:22: znowu wygrałem | jestem najlepszy
00:26:40: A to na specjalne zamówienie | dziś wieczorem bęziemy to grali co godzinę
00:26:46: To dla Lefty'ego
00:27:00: Słucham, tu mówi mistrz grilla | ciągle najlepszy
00:27:04: Ciągle wam to chłopcy powtarzam: | Nie dzwońcie na ten telefon do cholery!
00:27:10: Co jest w radio?
00:27:13: Nie chrzań mi tu...
00:27:17: Co? która stacja? | To nie kawał?
00:27:30: O żesz wy... znowu to zrobiliście
00:27:35: Wy cholerne głąby
00:27:56: No gdzie ty jesteś?
00:28:02: No i to by było na tyle dzisiaj
00:28:07: W Nowym Jorku, tym zabawnym mieście, jest pierwsza w nocy
00:28:10: W Los Angeles pora imprezowania
00:28:13: A w samym sercu Texasu jest dokładnie północ | i nic się nie dzieje
00:28:23: Będą kłopoty przez tę cholerną taśmę, dziewczyno
00:28:28: Nie będzie
00:28:52: Będzie pewnie masę skarg, kochanie
00:28:57: To było na żądanie, prawda?
00:29:01: Ludzie się żalą na żądania co wieczór, nie?
00:29:19: Masz ochotę iść na kawę?
00:29:21: Nie
00:29:27: A co? Czekasz na tego kolesia, Lefty'ego?
00:29:37: Dobranoc LG | Dobranoc
00:29:40: Niech to szlag trafi!
00:30:05: Tu Stretch | Halo
00:30:50: LG?
00:31:00: Lefty?
00:32:14: Chcę żebyś coć puściła, zapłacę
00:32:18: Odjebało ci?!| Już zamknięte!
00:32:21: Koniec programu na dzisiaj | Musisz przyjść jutro i ...
00:32:26: Tak, ale... to jest radio prawda?
00:32:30: Tu powstają te fale które się później rozprzestrzeniają
00:32:39: Nie możesz zamknąć, wiem co myślisz | Jakiś wariat ale dam se radę
00:32:43: Wiesz co?
00:32:50: Jesteś moją ulubienicą, | moją i mojego braciszka Bubby też
00:32:53: Słuchamy cię co wieczór
00:32:57: Muzyka to moje życie
00:33:02: Jestem trochę zakłopotany moim życzeniem
00:33:12: Ale skoro już tu jestem osobiście
00:33:15: To chyba mogę zamówić|i to będzie się liczyło, nie?
00:33:19: Tak, jasne
00:33:25: No to może...
00:33:28: Iron Butterfly!
00:33:32: Np. In A Vidda Da Gadda Baby | wiesz taka ciężka muzyka
00:33:37: Nigdy wcześniej nie byłem |w rozgłośni radiowej
00:33:41: Sądzisz że mogłabyś mnie oprowadzić?
00:33:44: Oprowadzić?
00:33:49: Jasne, ale naprawdę szybko | kończy się tabliczką "wyjście"
00:33:54: O rany, ekstra
00:34:00: Ok, tu jest lampa | tam maszyna do pisania
00:34:05: Klej,
00:34:08: Lalka, | to pan Short
00:34:14: Tu są kwiaty
00:34:20: Notatnik | Lampa
00:34:25: A tu znak "wyjście"
00:34:48: W - Y - J - Ś - C - I - E
00:34:55: Dobranoc | Aaaa..., dobranoc
00:35:00: Dobranoc!
00:35:03: Dobranoc
00:35:10: Dobranoc
00:35:20: Ej, a co z moim zamówieniem?
00:35:24: Wiesz którym,
00:35:28: tym zamówieniem Lefty'ego, |które dziś puszczałaś
00:35:33: Podobało mi się
00:35:48: Co to właściwie było? | Ścieżka dźwiękowa z Rambo 3?
00:36:00: Możesz to puścić jeszcze raz?
00:36:08: Bardzo bym chciał
00:36:12: A może dała byś mi kopię?
00:36:15: Z twoim autografem
00:36:20: I dedykacją dla fana
00:36:23: Co tam jest? | Pokój z nagraniami
00:36:26: Trzymacie tam pewnie stare złote przeboje
00:36:30: A może coś nowszego...
00:36:36: Nie! Nie mnie!
00:36:39: Bierz dziewczynę!
00:37:03: Aaauuaaa! walnąłem się w płytkę
00:37:06: Mózg mnie pali!
00:37:13: Leatherface ty matole!
00:37:16: Zobacz co zrobiłeś z moją |peruką a la Sonny Bono
00:37:19: Cholera, nie mogę w to uwierzyć
00:37:23: Kupisz mi nową, żeby mi zakrywała płytkę
00:37:33: Będę musiał wrócić do szpitala żeby to poprawili
00:37:46: Przynajmniej mnie nie pociął
00:37:56: Bierz tą sukę Leatherface, bierz ją!
00:38:01: Zapolujemy sobie
00:38:10: Odejdź!
00:38:27: Pośpiesz się Leatherface, bierz tą sukę
00:38:34: Odejdź!
00:38:40: Muzyka to moje życie
00:38:55: Żywią się strachem, żywią się strachem,
00:38:59: Żywią się strachem, żywią się strachem,
00:39:50: Stretch, kochanie, zostawiłaś drzwi otwarte?
00:40:00: Co jest w mordę?
00:40:04: Poliż mnie w płytkę, palancie
00:40:07: Co tu, kurwa, robisz ty pojebany skurwysynu? | Wypierdalaj!
00:40:28: Będzie mięsko!
00:40:42: Raz, ...dwa, ... i trzy...
00:41:21: Odejdź! | Zostaw mnie w spokoju!
00:42:16: Będzie posiłek
00:42:29: Nie, proszę nie!
00:42:46: Jesteś na mnie zły?
00:42:56: Nie jesteś na mnie zły
00:43:09: Jaki jesteś dobry?
00:43:31: Bierz tą sukę Leatherface, bierz ją!
00:43:41: Jaki....jesteś....dobry?
00:44:15: Jesteś naprawdę, naprawdę dobry?
00:44:35: Naprawdę jesteś dobry
00:44:43: Najlepszy
00:45:26: Nie, proszę nie!
00:46:09: Dorwałeś tę sukę, Bubba?
00:46:19: Była moją ulubienicą ale ona wiedziała
00:46:22: Teraz nikt nie wie
00:46:28: Zobacz co zrobiłes z moją płytką ty krecie!
00:46:33: Dorwałeś ją? | dobrze było?
00:46:36: Przybij piątkę
00:46:40: Ja też coś mam
00:46:43: Dodatkowe ciało
00:46:46: Zobacz jakie | pomóż mi go zabrać
00:47:18: Nie mogą uciec
00:47:36: Niech cię szlag Lefty, spóźniłeś się
00:47:51: Cholera, Lefty
00:50:35: Stretch!
00:50:38: Lefty!
00:50:50: Trzymaj się tego mocno!
00:50:54: Lefty, gdzie ty byłeś?
00:50:58: Musiałem to zrobić, użyć cię jako przynęty | złap się tego
00:51:06: Złap się tego i nie płacz
00:51:15: Masz ją, dalej!
00:52:02: O mój boże
00:52:40: O panie, pozwól mi pokonać |obcego który jest przy mnie
00:52:44: i odbiera mi siłę i pokaż mi wyjście
00:52:50: Pokaż czego się lękam |abym się więcej nie lękał
00:54:24: To diabelskie miejsce
00:54:36: Rozwalę to!!
00:54:40: Rozwalę to!!
00:56:18: Poćwiartuj tę świnię jak należy
00:56:22: No i jest mięsko na grilla
00:56:27: i śliczne sandwicze | ależ ja kocham to miasto!
00:58:45: Nie, nie dobry
00:59:22: Dawaj stary, jest jeszcze trochę tego
00:59:26: Zarobisz na tym niezłą kasę, poczuj już te dolary...
00:59:30: Ty cholerny kretynie...
00:59:40: Bawisz się w chowanego?
00:59:47: Zostaw to i weź się do roboty
00:59:57: Proszę | pomóż mi
01:00:01: Możesz mi pomóc się stąd wydostać?
01:00:10: Odłóż to
01:00:18: To mokre
01:03:09: Gdzie jesteśmy?
01:03:17: Nie bój się kochanie
01:03:39: Nie! LG, o mój boże!
01:03:46: LG, ciebie też dorwali?
01:03:56: Uwolnię cię
01:04:38: Chyba się przewracam wiesz kochanie?
01:04:57: Cholera
01:05:50: Kocham cię LG
01:06:56: Wy cholerni idioci, obaj
01:07:00: Zobacz co twój brat wyrabia | ty baranie
01:07:06: I to się właśnie stało
01:07:13: To mięso się psuje i jest brudne
01:07:20: Rodzinne standardy wymagają żeby to mięso było dobre
01:07:24: Nigdy nie będę mógł odpocząć
01:07:28: Tylko ciągle sprzedawać ludziom, sprzedawać
01:07:32: Ty tylko sluchasz radia cały dzień
01:07:36:
01:07:49: Zniszczę tu wszystko! Rozwalę
01:08:05: Zabierzcie stąd to coś
01:08:12: Nie gap się
01:08:16: Podatki, cholerne podatki gruntowe
01:08:19: Wszystko spieprzą
01:08:22: Politycy ich nie płacą, |gwiazdy filmowe też
01:08:28: Tylko mały prosty człowiek musi je płacic
01:08:38: Rzuć w cholerę cały tej kuchenny kram | sprzedaj to
01:08:42: Ludzie chcą rozrywki
01:08:46: Nie chcę tego znowu słuchać
01:08:56: Co to było do diabła?
01:08:58: Nie mam pojęcia
01:09:51: Widzieliście?
01:09:59: Idź zobacz co to
01:10:03: Zamknij się
01:10:06: Idźcie sprawdźcie co się dzieje
01:10:11: Jakis walnięty gnojek nam się tu dostał
01:10:15: Ciekawe jak duży
01:11:07: Franklin
01:11:27: Nie płacz braciszku
01:11:31: Jestem tu
01:11:38: Nie wolno im tego robić
01:11:58: Wyślę was z powrotem do piekła!
01:14:22: Dobra już , dobra!
01:14:25: Pogadajmy
01:14:28: Na co się tak wkurzyłeś? | Na mnie?
01:14:37: Staram się być wobec ciebie otwarta | ale to nie skutkuje, nie możesz tego robić
01:14:44: Puść mnie
01:14:50: Co tu się do cholery wyprawia?
01:15:00: Zjeżdżaj idioto
01:15:04: Kto to?
01:15:07: To ty włamałaś się do naszego domu |żeby zrujnowac nasz interes?
01:15:14: Tysiące dolarów stracone
01:15:17: Masz taką kasę?
01:15:21: To DJ-ka z radia, moja ulubiona
01:15:25: Ten brudas? Mówiliscie że ją dorwaliście?
01:15:30: No tak, Leatherface już raz ją dzisiaj zabił
01:15:34: Ale patrz teraz ma czerwoną twarz
01:15:38: Bubba się z nią zabawiał | chyba mu się podoba
01:15:42: Bubba będzie miał dziewczynę | będzie miał dziewczynę
01:15:54: Czy to prawda?
01:16:00: S. E. X.
01:16:04: Chciałeś się przekonać i dlatego ją puściłeś
01:16:08: Jak chciałeś się dowiedziec |to trzeba było mnie zapytać
01:16:12: Chcesz wiedziec? | Spytaj mnie
01:16:17: Chcesz? | To lipa i nic więcej
01:16:20: Nie daj się wymanewrować
01:16:23: Pomóż mi | Proszę pomóż mi
01:16:35: A teraz słuchaj paniusiu
01:16:38: Masz go zostawić w spokoju!
01:16:43: Masz ją teraz wykończyć | natychmiast
01:16:49: Spalmy ją jak szczura | wykończ ją
01:16:52: Spalmy ją jak szczura
01:16:56: Wykończ ją teraz, już
01:17:05: Dawaj to
01:17:10: Zdrajca za kawałek spódniczki
01:17:14: Masz wybór chłopcze: | seks albo piła
01:17:17: Jaki jest seks nikt nie wie |ale za to piła to rodzina
01:17:32: Zabierzcie ją
01:17:36: Idzie do smietnika
01:17:42: 1.....2.....3
01:18:08: Czas na posiłek
01:18:11: Jedz i biegnij| masa głodnych fanów footballu nadciąga
01:18:17: Dziadek zawsze lubił szybko
01:18:20: Chodźcie, chodźcie, czas to pieniądz
01:18:25:
01:18:30:
01:18:35:
01:18:52: Jesteś pierwszą dziewczyną którą |mój syn przyprowadził na obiad
01:18:56: To naprawdę specjalna okazja
01:18:57: Dziadek też z pewnością nie może |się doczekać żeby cię poznać
01:19:02: Ma 137 lat ale jest |ciągle szybki jak Jesse James
01:19:06: Więc nic się nie martw | Już idzie
01:19:10: Niech bóg cię błogosławi dziadku
01:19:15: Czas zabawy, czas posiłku
01:19:20: kochamy cię
01:19:44: Ostrożnie do cholery, wytrzęsiecie z niego gówno
01:19:51: Surowa dieta dziadka utrzymuje go w świeżości
01:19:53:
01:19:59: Barbecue dla dziadka
01:20:02: Był w tym mistrzem, |jedynym w swoim rodzaju
01:20:08: Wszystkiego nas nauczył | Wychowalismy się na mięsie
01:20:13: To droga do chwały
01:20:16: A teraz nadchodzi wstyd
01:20:19: Elektryczne klatki, stalowe usypiacze | automatyczne młoty do zabijania bydła
01:20:27: Wszystko to doprowadzało dziadka do szału
01:20:33: Już w porządku, niedługo się to skończy
01:20:39: Przynieś młotek
01:20:44: Porażanie prądem i miażdżenie | nie mógł tego znieść i odszedł
01:20:53: pewnego ranka po prostu odszedł | i to był wstyd
01:21:03: No, jest praca do wykonania | bierzmy się
01:21:10: Postaw tu miskę ale szybko
01:21:14: Zobaczysz teraz
01:21:19: Jest gotowa | Dawaj ją tu
01:21:28: Dawaj ją tu , cholera!
01:21:47: Nie, puscie mnie!
01:21:52: To będzie dla ciebie prawdziwy zaszczyt
01:21:56: Diadek uderza tylko raz
01:22:20: Niech spotka się z dziadkiem, chłopcze
01:22:32: Dawaj ja tu!
01:22:57: Uważajcie na rozbryzg krwi
01:23:11: Dziadku, Bubba ci ją przyprowadził
01:23:15: Hej dziadku, chłopak ma coś dla ciebie
01:23:22: Walnij dziadku, no dalej walnij
01:23:31: Jednym ciosem, no dalej
01:25:00: Oj dziadku, skończmy już z tym
01:26:08: Chłopcy, chłopcy
01:26:10: Co się do diabła dzieje?
01:26:15: Co mi tu przeszkadzasz jakąś swoją śpiewką?
01:26:19: Rozumiem, stara gierka
01:26:25: Chłopcy, nigdy nie powinni |byli byście tego robić
01:26:28: Kto cię przysłał?
01:26:37: Mam to gdzieś
01:26:40: To jest świat gdzie silnijszy zjada słabszego
01:26:44: A ja już sporo zjadłem
01:26:49: Jak ktoś nie wytrzymuje to odpada
01:26:53: A może się dogadamy
01:26:57: Żywa gotówka
01:27:00: Ty i ja co? | nie obchodzi mnie kto cię przysłał
01:27:03: Ja jestem panem żniw
01:27:07: Co? znowu jakaś zdrowa żywność?
01:27:13: Daj spokój, weź pieniądze | ile chcesz?
01:27:23: Lefty | Siostro
01:27:43: Uciekaj siostro, uciekaj
01:29:28: Small Biznes zawsze wciagnie cię do szamba
01:29:34: Muszę chyba iść do szpitala
01:29:42: Źle to wygląda
01:30:26: Może już czas z tym wszystkim skończyć...?
01:30:30: ...Przycisnąć przycisk i zakończyć...
01:30:39: Gdzie to kurwa jest?
01:31:20: No, tu jest
01:31:27: Człowiek stworzył coś w pocie czoła...
01:31:34: ...A bóg daje mu po prostu kopa w jaja
01:31:38: O nie, nie tym razem
01:32:32: Mam tu ostateczne rozwiązanie
01:34:48: Mam cię dziwko, chodź tu
01:35:05: Spójrz na mnie
01:35:09: Patrz!
01:35:25:
01:35:38: Nie! Zostaw ją!
01:35:42: Nie dotykaj jej!
01:35:45: Babciu!
01:35:49: Babciu!
01:35:55: Babciu!
01:36:05: Zabiłaś ją ty szmato!
01:37:05: {y:i,u}{c:$00fcff}@seba