Chrze艣cijanie, meczety, a sprawa polska
佛 Kategoria: Islam
佛 czwartek, 17 lutego 2011 15:25
Bitwa pod Poitiers.
Powinni艣my interesowa膰 si臋 islamem cho膰 odrobin臋, by przesta膰 w sporach m贸wi膰 tylko o sobie, ale
tak偶e pr贸bowa膰 wp艂ywa膰 na los chrze艣cijan w 艣wiecie pisze Tomasz Rowi艅ski.
Pierwsza refleksja w sprawie islamu jest zupe艂nie banalna. Polak贸w sprawy tej ponad miliardowej
spo艂eczno艣ci tak naprawd臋 niewiele obchodz膮. Sk膮d taki wniosek? Wiadomo艣ci na jej temat zajmuj膮
ca艂kiem spor膮 cz臋艣膰 serwis贸w informacyjnych w naszym kraju. Trudno si臋 temu dziwi膰 Bliski Wsch贸d
jest obszarem zapalnym dla wielu konflikt贸w, eksplozje ludzkich emocji i tragedie ludzkie tak偶e nie s膮
szczeg贸lnie rzadkie w tamtejszej kulturze. Ka偶de miejsce, gdzie co艣 si臋 dzieje, przyci膮ga wzrok medi贸w
niezale偶nie od kontekstu kultury, w jakiej to co艣 si臋 dzieje . Jednak my Polacy niespecjalnie reagujemy
nawet na najgrozniejsze pomruki tego 艣wiata. Innym potwierdzeniem, nieco paradoksalnym, naszego
braku zainteresowania tym nie naszym 艣wiatem s膮 reakcje, jakie w Polsce okazujemy przy okazji
powracaj膮cych raz po raz informacji o muzu艂manach chc膮cych wybudowa膰 meczet. Wspominam o tym,
poniewa偶 zupe艂nie niedawno og艂oszono plan wybudowania niewielkiego miejsca modlitwy w
warszawskich W艂ochach przy ulicy Dymnej. Sprawa ta nie wywo艂a艂a medialnej awantury jak inne, ale to
nie znaczy, 偶e nie mo偶na by艂o by膰 艣wiadkiem spor贸w i dyskusji na jej temat, a szerzej na temat
spo艂eczno艣ci muzu艂ma艅skiej tak偶e w perspektywie 艣wiatowej. Dlaczego takie wydarzenie potwierdza
rzeczywisty brak zainteresowania? Poniewa偶 pierwsz膮 reakcj膮 na mo偶liwo艣膰 powstania prawdziwego
meczetu jest pewien rodzaj zdziwienia zupe艂nie jak gdyby艣my mieli do czynienia z przybyszami z innej
planety, kt贸rzy w艂a艣nie wyl膮dowali w naszej dzielnicy. Nie jest to wcale z mojej strony przygana w
ko艅cu praktycznie ca艂e nasze spo艂ecze艅stwo jest w pewien spos贸b chrze艣cija艅skie, je艣li nie katolickie.
Elementem tej pierwszej reakcji jest tak偶e uruchomienie si臋 g艂贸wnych scenariuszy wyobra偶eniowych,
jakie otrzymujemy w przekazie medialnym na temat islamu. Maj膮 one charakter zapo艣redniczony i
wybi贸rczy. Nie chodzi tylko o to, 偶e nie znamy 偶adnych muzu艂man贸w osobi艣cie, czy 偶e nie jeste艣my
otwarci kulturowo i nie szukamy takiego kontaktu. Po prostu nie wydaje nam si臋 mo偶liwe, by 艣wiat
islamu na powa偶nie m贸g艂 zaistnie膰 w Polsce. Jednak on istnieje i prawdopodobnie w pewnej okre艣lonej
proporcji b臋dzie si臋 pojawia艂 coraz cz臋艣ciej. Charakterystyczny w tym kontek艣cie by艂 fakt, 偶e to Polacy
najbardziej ze wszystkich wi臋kszych narod贸w europejskich lekcewa偶yli mo偶liwo艣膰 ataku
terrorystycznego na sw贸j kraj czy to po tragedii WTC, czy po zamachu na metro madryckie.
Created with novaPDF Printer (www.novaPDF.com). Please register to remove this message.
Wr贸膰my do stereotyp贸w. Obecno艣膰 islamu uruchamia w naszych dyskusjach dwa podstawowe
scenariusze my艣lenia. By to zobrazowa膰, nie wprost odnios臋 si臋 do wymiany opinii, w kt贸rej bra艂em
niedawno udzia艂. Mamy albo wspania艂ych dobrych muzu艂man贸w, albo strasznych terroryst贸w.
Stereotypy zawsze graj膮 swoj膮 rol臋 dyskursywn膮 pierwszy z nich ma obna偶a膰 nasz brak tolerancji,
hipokryzj臋, za艣ciankowo艣膰, drugi przekonanie o kryzysie Zachodu, a tak偶e globalnym i dziejowym
zagro偶eniu chrze艣cija艅stwa. Chodzi wi臋c w obu przypadkach bardziej o nas, Polak贸w, ni偶 o samych
muzu艂man贸w. Gdzie znajdujemy takie scenariusze? W drugim przypadku wydaje si臋 to bardziej
oczywiste - ka偶dy z nas ma przed oczyma wydarzenia z wrze艣nia 2001 roku, czy niesko艅czon膮 ilo艣膰 uj臋膰
telewizyjnych, w kt贸rych rozbudzony emocjonalnie t艂um gdzie艣 na Bliskim Wschodzie pali kuk艂臋,
depcze flag臋 do tego jeszcze bardziej u艣wiadomieni do艂o偶膮 dane demograficzne i niezwyk艂膮 p艂odno艣膰
narod贸w islamskich w por贸wnaniu z Europ膮. Na pierwszy rzut oka trudniej jest z kliszami
pokojowymi, ale przecie偶 nie a偶 tak bardzo. Zupe艂nie niedawno zwyk艂ych muzu艂man贸w ogl膮dali艣my w
filmie Ludzie Boga , o kt贸rym zreszt膮 pisa艂em pozytywnie na 艂amach tego portalu. Prawie ka偶dy
zaanga偶owany w 偶ycie ko艣cielne s艂ysza艂 lub sam bra艂 udzia艂 w spotkaniu mi臋dzyreligijnym, gdzie
muzu艂manie w najlepszej wierze m贸wili o pragnieniu pokoju. W gruncie rzeczy d艂u偶sza refleksja sk艂ania
mnie do my艣li, 偶e film Ludzie Boga ten element rozdwojenia umys艂owego w polskim odbiorcy
pog艂臋bia. Otrzymujemy zatem obraz naszych wyobra偶e艅, kt贸re w przedziwny spos贸b spotykaj膮 si臋 z
XVIII-wiecznymi historyjkami pedagogicznymi, gdzie tubylec z Czarnego L膮du musia艂 by膰 albo
dobrym dzikusem , albo ludo偶erc膮 . Co wi臋cej jedno i drugie by艂o w pewnej mierze prawdziwe, ale
tak偶e, nie zapominajmy, marginalne wobec ca艂ej strefy po艣redniej r贸偶nych odcieni ludzkiej egzystencji,
form 偶ycia. Podobnie jest tak偶e z islamem stopie艅 zaanga偶owania religijnego, politycznego etc. jest
r贸偶ny.
Niestety, w艣r贸d tych odcieni bardzo wyraznie widzimy znaki alarmuj膮ce, poczynaj膮c od
nieprzestrzegania prawa naturalnego w kwestii ma艂偶e艅stwa, czy 偶ycia rodzinnego, przez praktykowane
nawet w Europie prawo do zemsty, kt贸re szczeg贸lnie uderza w kobiety i konwertyt贸w, a偶 po
prze艣ladowanie chrze艣cijan przez muzu艂man贸w w wielu krajach 艣wiata. Islam, pomimo zapewnie艅
r贸偶nych imam贸w, trudno z tej perspektywy uzna膰 za religi臋 pokoju. Dialog z islamem jest jednostronny i
w praktyce bezskuteczny, tak du偶a jest liczba szk贸艂 i nauczycieli, kt贸rzy prezentuj膮 swoje w艂asne
stanowisko i interpretacj臋 Koranu. Muzu艂manie ch臋tnie m贸wi膮 o prawach mniejszo艣ci religijnych tam,
gdzie sami s膮 w mniejszo艣ci, jednak w krajach muzu艂ma艅skich trudno o jakiekolwiek ust臋pstwa. W wielu
sytuacjach chrze艣cijanie s膮 przez muzu艂ma艅sk膮 wi臋kszo艣膰 pozbawieni podstawowych praw.
Dyskryminacja prawna trwa nie tylko w Afganistanie, kt贸ry sta艂 si臋 symbolem terroryzmu, ale w
spokojnych emiratach, rzekomo sojuszniczych wobec tzw. Zachodu, jak Arabia Saudyjska. Faktyczne
serce islamu bije w艂a艣nie tam. Zakaz wszelkich postaci kultu, posiadania Pisma 艢wi臋tego, brak
ko艣cio艂贸w, zakaz publicznego pokazywania krzy偶a. Raport organizacji Pomoc Ko艣cio艂owi w Potrzebie
(Kirche in Not) potwierdzi艂, 偶e chrze艣cijanie s膮 najbardziej prze艣ladowan膮 grup膮 religijn膮 na 艣wiecie. Co
roku z przyczyn religijnych zabijanych jest 170 tysi臋cy chrze艣cijan. W wielu krajach islamskich
chrze艣cijanie s膮 obywatelami drugiej kategorii przej艣cie na chrze艣cija艅stwo zagro偶one jest kar膮 艣mierci.
Antychrze艣cija艅ska propaganda g艂oszona jest w meczetach. To rzeczywisto艣膰, kt贸ra nie wpisuje si臋 w
margines, jaki stanowi膮 wyidealizowane obrazy dobrego muzu艂manina i terrorysty .
Created with novaPDF Printer (www.novaPDF.com). Please register to remove this message.
Dlatego wcale nie dziwi膮 pomys艂y, by muzu艂manie europejscy ponosili cz臋艣膰 odpowiedzialno艣ci
politycznej za wyczyny swoich braci na Bliskim Wschodzie. Refleksja chrze艣cijan nie powinna si臋
ogranicza膰 jedynie do szukania winy w sobie. To najprostsze, uruchomi膰 sie膰 wyobra偶e艅
postkolonialnych, krucjatowych i za objawy agresji innych ludzi obwinia膰 samych siebie. Jednak pami臋膰
chrze艣cija艅ska powinna si臋ga膰 dalej ni偶 zideologizowanie historii koegzystencji pomi臋dzy Europ膮 i reszt膮
艣wiata. Przyk艂ad cywilizacji chrze艣cija艅skiej w Afryce P贸艂nocnej z pierwszych wiek贸w naszej ery, kt贸ra
przesta艂a w ca艂o艣ci istnie膰 razem z najazdem islamskim, nie nastraja dobrze. Problemy z islamem trwaj膮
od samego pocz膮tku jego istnienia i nie maj膮 zwi膮zku z zasadniczymi cechami religii chrze艣cija艅skiej,
kultury europejskiej, czy p贸zniejsz膮 histori膮. Powtarzana jest narracja czyni膮ca z krucjat g艂贸wny grzech
przeciw islamowi. W du偶ej mierze jest jednak tak, 偶e to chrze艣cijanie dali sobie wm贸wi膰 jakie艣
szczeg贸lne poczucie winy. Trzeba mie膰 艣wiadomo艣膰, 偶e by艂y one elementem procesu historycznego
zapocz膮tkowanego przez wojny pierwszych kalif贸w w VII wieku, kt贸re zniszczy艂y by膰 mo偶e
najwarto艣ciowsz膮 cz臋艣膰 cywilizacji chrze艣cija艅skiego Zachodu - czyli Afryk臋 P贸艂nocn膮 w艂a艣nie i
zagrozi艂y samemu sercu Starego Kontynentu. Najsilniejsz膮 nawa艂臋 odparto w VIII wieku w dw贸ch
bitwach: pod Konstantynopolem i pod Poitiers g艂臋boko na terenie dzisiejszej Francji. Krucjaty by艂y
(przy wszystkich do nich zastrze偶eniach) elementem odruchu obronnego, jaki w Europie wytworzy艂 si臋
wobec wrogiego i ekspansywnego islamu. Ostatecznie chodzi艂o o obron臋 naj艣wi臋tszych miejsc wiary
chrze艣cija艅skiej przed zalewem brutalnego przeciwnika. O tym defensywnym charakterze krucjat
zupe艂nie dzi艣 si臋 zapomina. Interesuj膮co pisa艂 o tym Dom Calvet w swojej ksi膮偶ce Jutro chrze艣cija艅stwa:
Czym jest krucjata? Wielu wsp贸艂czesnych historyk贸w zgodnie okre艣la krucjat臋 jako czyn braterskiego
mi艂osierdzia, nios膮cy zbrojn膮 pomoc w obronie prze艣ladowanej wiary. [& ] W XII i XIII wieku krucjaty
by艂y aktem mi艂osierdzia politycznego, reakcj膮 na agresj臋 islamu. Chrze艣cija艅ski 艣wiat musia艂 chroni膰
pielgrzym贸w, kupc贸w, misjonarzy, ko艣cio艂y; walka zbrojna by艂a ostatni膮 desk膮 ratunku. Cho膰, jak
wszystko co ludzkie, krucjaty ucierpia艂y z powodu grzeszno艣ci ludzi, z samego za艂o偶enia by艂y dobre i
konieczne.
Przygl膮daj膮c si臋 powy偶szym historycznym przyk艂adom i interpretuj膮c je z serca cywilizacji
chrze艣cija艅skiej mogliby艣my wyci膮gn膮膰 wnioski dotycz膮ce dnia dzisiejszego. Nie by艂oby nic
niechrze艣cija艅skiego, gdyby chrze艣cija艅skie pa艅stwo ogranicza艂o muzu艂ma艅skich obywateli na swoim
terytorium wywieraj膮c w taki spos贸b presj臋 zar贸wno na spo艂eczno艣膰 mi臋dzynarodow膮, jak i presj臋 na
swoich islamskich obywateli. Ci mieliby wtedy by膰 mo偶e motywacj臋, by wp艂ywa膰 na 艣wiat
"panislamski". Nie chodzi o postulat ograniczania kultu - to uznajemy za prawo cz艂owieka, ale na
przyk艂ad o zakaz prozelityzmu i poszerzania bazy materialnej, czyli budowania nowych meczet贸w.
Innym rozwi膮zaniem mog艂oby sta膰 si臋 koncesjonowanie islamu przez pa艅stwo, na przyk艂ad poprzez
wy艂膮czn膮 akceptacj臋 tych organizacji islamskich, kt贸re zrzeszaj膮 polskich Tatar贸w, a ograniczaj膮 grupy
nap艂ywowe o nieznanym pochodzeniu, to偶samo艣ci, finansowaniu. Doprawdy - dop贸ki islam nie b臋dzie w
swoich krajach przestrzega膰 cho膰by najbardziej elementarnych praw chrze艣cijan do kultu, ze
zdumieniem i niezgod膮 powinni艣my przyjmowa膰 przyzwolenia na budow臋 nawet najmniejszego meczetu.
I tak, prawdopodobnie nie znam osobi艣cie 偶adnego muzu艂manina, ale te偶 w moich uwagach nie chc臋
przekaza膰 nic osobistego. Powinni艣my interesowa膰 si臋 islamem cho膰 odrobin臋, by przesta膰 w sporach
m贸wi膰 tylko o sobie, ale tak偶e pr贸bowa膰 wp艂ywa膰 na los chrze艣cijan w 艣wiecie. Oczywi艣cie trudno to
sobie wyobrazi膰 dzi艣 w katolickim kraju, gdzie w parlamencie dominuj膮 dwie rzekomo prawicowe,
konserwatywne i chadeckie partie, z kt贸rych 偶adna nie potrafi zadba膰 nawet o odbudow臋 cywilizacji
Created with novaPDF Printer (www.novaPDF.com). Please register to remove this message.
chrze艣cija艅skiej w Starej Europie. 呕adna z nich nie jest tak naprawd臋 tym zainteresowana. Dlatego nie
b臋dzie raczej nowego Poitiers i nowego Konstantynopola, a szkoda.
Tomasz Rowi艅ski (1981) historyk idei, redaktor Christianitas , wsp贸艂pracownik Wydawnictwa
M.
Created with novaPDF Printer (www.novaPDF.com). Please register to remove this message.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
c5bcydzi amerykac584scy a sprawa polskaSprawa polskaIzraelski s艂o艅 a sprawa polskaSabath, Kreacjonizm a sprawa polskaKo艅 arabski a sprawa polskaSnajper a sprawa polskaSprawa polska a 呕ydzi Andrzej BaumfeldPoezja polska 艣redniowieczaRosjanie poczynaj膮 sobie z Polsk膮 coraz 艣mielejInstrukcja Programowania Zelio Logic 2 wersja polskaWYTYCZNE TCCC 2014 WERSJA POLSKAPolska norma turbozespoly wiatrowe(1)POLSKA DROGA FIATA 3Sprawa o rozw贸d (1)Op艂aty w sprawach karnychwi臋cej podobnych podstron