M i c h a ł S z u r e k
TEKST
Podobno Stańczyk, błazen króla Zygmunta
temu, a materia³ wiêkszy. Co to jest nauczanie algoryt-
Starego, wykazał eksperymentalnie, że naj- miczne? To podawanie gotowych przepisów, bez ich uzasadniania. Trzeba du¿ej kultury i umiejêtnoœci
ŁATWY
więcej jest lekarzy. Udawał, że bolą go zęby... nauczyciela, ¿eby tak uczeni uczniowie polubili ma-i od każdego spotkanego przechodnia otrzy- tematykê.
Nie wchodz¹c w ma³o interesuj¹cy Czytelnika
!
mywał rady, co robić. Dzisiaj wszyscy „znają temat organizacji nauczania, pomyœlmy w ogóle o algo-
!
rytmach. Niektóre dawne Ÿród³a podawa³y, ¿e s³owo to
!
się” na oświacie. Każdy wie, jaki powinien
pochodzi od greckiego algiros (bolesny) i arithmos (liczbyć program szkolny. Wszyscy powtarzają
ba), bo przecie¿ ju¿ Euklides zna³... algorytm Euklidesa chórem, że szkoła ma uczyć myślenia. Taka
(to sposób wyznaczania najwiêkszego wspólnego dziel-
nika dwóch liczb, przypominamy go w ramce ni¿ej,
jednomyślność na ważne poglądy zdarzała
obok algorytmu na kleik). Dziœ jednak nikt nie kwestio-
się w PRL – przynajmniej według rządzących. nuje, ¿e termin pochodzi od nazwiska arabskiego mêdrca Al-Chwarizmiego.
We wczesnym i œrodkowym œredniowieczu arab-
scy zdobywcy mieli zwyczaj niespotykany przedtem
Jak w ogóle mo¿na podwa¿aæ pogl¹d, ¿e szko³a ma (irzadko potem) wœród wszelkiego rodzaju konkwista-uczyæ myœlenia? Przede wszystkim przez dzia³anie:
dorów. Mianowicie nie niszczyli oni zastanej kultury, nie przez stworzenie szkole takich warunków, ¿e zada-palili ksi¹g - a starali siê w³aœnie przyswoiæ zdobycze nie to stanie siê niewykonalne. To jest z powodzeniem
myœli tych, których podbili. Dlatego nie wyrzucili na
realizowane przez w³adze oœwiatowe. Ale nie o tym
œmietnik greckich papirusów, tylko po prostu prze³o¿yli chcia³em pisaæ.
je na arabski... i w ten sposób ocalili je dla kultury
Slogan „szko³a ma uczyæ myœlenia” jest podobny
europejskiej, zostawiaj¹c na pami¹tkê kilka terminów
do komunistycznego has³a „wszyscy bêd¹ szczêœliwi,
matematycznych, miêdzy innymi algebra i algorytm.
a ka¿demu bêdzie dane wed³ug jego potrzeb”. Piêkne
Algorytm to po prostu przepis na osi¹gniêcie
i s³uszne - tylko utopijne. Dlaczego? Z dwóch wzglê-
zamierzonego celu. Ma byæ niezawodny, ma dawaæ ja-dów. Po pierwsze, z powodu znacznego zró¿nicowania
sne instrukcje: zrób tak a tak, a efekt murowany. Z al-
poziomu uczniów. Wiersza wszyscy naucz¹ siê na pa-
gorytmami spotykamy siê zatem na co dzieñ. Jak dojœæ
miêæ, wszyscy w zbli¿onym czasie - no, mo¿e jedni dwa
na Œwinicê? Niebieskim szlakiem z KuŸnic na Halê G¹-
razy szybciej ni¿ inni. Skomplikowanych rozumowañ
sienicow¹, potem zielonym na Prze³êcz Œwinick¹ i czer-
niektórzy nie pojm¹ w ogóle, inni chwyc¹ w mgnieniu
wonym w lewo (uwaga: nie w prawo) pod górê. Gdy
oka. Ale z tym mo¿na by sobie daæ jakoœ radê. Praw-
ju¿ nie mo¿na iœæ pod górê, jesteœmy u celu wycieczki.
dziwa trudnoœæ jest w samej zasadzie. Zastanówmy
Algorytm zadzia³a³. A jak robimy bigos? Po najrozmait-
siê, co jest wa¿niejsze: umieæ myœleæ czy mieæ wiado-
sze algorytmy odsy³amy Czytelnika do ró¿nych ksi¹¿ek
moœci? Znów wszyscy powiedz¹, ¿e oczywiœcie „umieæ
kucharskich, a autor tej ksi¹¿ki ma w³asny przepis...
myœleæ”.
rodzina twierdzi, ¿e elegancki i efektywny.
Nie. Tak jak organizmowi nie wystarczy kroplów-
Czy pamiêtamy jak rozwi¹zuje siê równania
ka, tak i rozumowanie przeprowadzamy, kojarz¹c fa-
kwadratowe? Przypomnijmy: je¿eli równaniem jest
M
kty. Musimy te fakty znaæ. Nie mo¿na zas³aniaæ siê
ax 2 + bx + c = 0, gdzie a =/ 0, ŁODY
wykrêtem, ¿e rozumiemy tabliczkê mno¿enia. Musi
to je¿eli liczba ∆ = b 2 – 4 ac jest ujemna, rozwi¹zañ rze-byæ ona na bie¿¹co w naszej „pamiêci operacyjnej”.
czywistych nie ma. Je¿eli ∆ > 0, to mamy dwa rozwi¹-
Pogl¹d, ¿e „szko³a ma uczyæ myœlenia”, uwa¿am nawet
zania
TECHNIK
za szkodliwy! Tak. Nie dlatego, ¿e jest fa³szywy, a dlatego, ¿e realizowany bez nale¿ytej refleksji sprawi, ¿e 1 = - - D
, x
b
2 = - + D
x
b
,
a
2
a
2
wiedza ucznia bêdzie powierzchowna.
W matematyce skazani jestœmy na nauczanie
a je¿eli ∆ = 0, to mo¿na stosowaæ ka¿dy z obu wy¿ej
algorytmiczne - zw³aszcza w sytuacji, kiedy liczba go-podanych wzorów, bo dadz¹ ten sam pierwiastek. To
50
dzin lekcyjnych jest dwa razy mniejsza ni¿ 30-40 lat
ca³a (no, prawie) teoria równañ kwadratowych. W ka¿-
7/2004
„ s z k o ł a m a u c z y ć m y ś l e n i a ” t o p o g l ą d f a ł s z y w y i s z k o d l i w y dym razie to kompletny przepis na znajdowanie pier-Zupe³nie dobry jest natomiast stary sposób geo-
wiastków. Niekiedy nie najlepszy, ale zawsze doprowa-
metryczny: oblicz obwód kwadratu wpisanego w okr¹g dzaj¹cy do celu. Po prostu... algorytm.
o promieniu 1. WyprowadŸ wzór na d³ugoœæ boku 2 n-k¹-
ta wpisanego w okr¹g, je¿eli znana jest d³ugoœæ boku
Przepis na wyznaczenie najwiêkszego wspólnego
n-k¹ta foremnego. Obliczaj d³ugoœci boków kolejnych dzielnika dwóch liczb naturalnych
wielok¹tów foremnych: oœmiok¹ta, szesnastok¹ta, trzy-
Podzieliæ pierwsz¹ z liczb przez drug¹, otrzy-
dziestodwuk¹ta,..., a - sumuj¹c - otrzymasz dowolnie
muj¹c iloraz i resztê. Je¿eli reszta jest zerem, to NWD
dok³adne przybli¿enie π. Ju¿ 62 razy wystarczy do 35
jest równe drugiej liczbie. Jeœli nie, to przemianowaæ
miejsc po przecinku. Dziœ jest to kilkanaœcie sekund
drug¹ na pierwsz¹, zaœ resztê na drug¹. Dzieliæ dalej,
dla komputera, ale na pocz¹tku XVII wieku Holender
a¿ reszta stanie siê zerem. Podawaæ bez mas³a.
Ludolf van Ceulen wraz z ¿on¹ zu¿yli na to lata pracy.
Dlatego π nazywa siê niekiedy ludolfin¹.1)
Wzorem na d³ugoœæ boku 2 n-k¹ta foremnego w za-
Algorytm na kleik z kaszy manny (grysikowy)
le¿noœci od d³ugoœci boku n-k¹ta jest
Wodê zagotowaæ. Rozmieszaæ kaszê z ma³¹ ilo-
œci¹ zimnej wody. Wlaæ zawiesinê na wrz¹c¹ wodê.
2
x
xn
=
2- 2 - 1
Gotowaæ powoli, ci¹gle mieszaj¹c, osoliæ. Podawaæ
2 n
4
z mas³em.
Kuchnia Polska, PWE, W-wa 1975, str. 193.
Poniewa¿ dla kwadratu wpisanego w ko³o o pro-
mieniu 1 mamy x4 = 2 , wiêc oœmiok¹t foremny ma
Co jest wa¿ne w algorytmie? Po pierwsze, musi
bok d³ugoœci
byæ poprawny. Musi dawaæ gwarancjê, ¿e nic nie wy-
1
buchnie, nie wykipi, nigdzie nie pojawi siê zero w mia-
x8 =
-2 2 =
- 2
2 ,
nowniku. Zero w mianowniku to dla matematyka ni-
2
czym dla gospodyni domowej przypalenie indyka przed
a dla 64-k¹ta mamy efektownie wygl¹daj¹c¹ formu³ê:
obiadem, na który ma przyjœæ teœciowa: wszystko siê
wali. Algorytm musi byæ zatem sprawdzony i to nie tak,
¿e „a, piêtnaœcie razy siê uda³o, to i za szesnastym bê-
x 64 = 2- + 2 + 2 + 2
2 ;
dzie dobrze”. To kryterium - wystarczaj¹ce dla algoryt-
mów na bigos lub placek ze œliwkami - nie nadaje siê
co jest równe w przybli¿eniu 0,0981. Mno¿¹c to przez 32, ani do wycieczki na Zawrat (wspomnijmy choæby zimê
otrzymamy znan¹ przybli¿on¹ wartoœæ liczby π = 3,14.
i lawiny), ani tym bardziej do równañ matematycznych,
Pamiêtajmy, ¿e obwód ko³a o promieniu r to 2π r.
gdzie wszystko ma byæ przecie¿ dowiedzione z ca³¹
Podstawowym elementem algorytmu jest najczê-
precyzj¹, na jak¹ staæ logikê. Dowód poprawnoœci na-
œciej pêtla. Bardzo czêsto w algorytmach pojawia siê
wet prostego algorytmu mo¿e byæ trudnym zadaniem.
pêtla: powtarzalna czynnoœæ, wykonywana a¿ do uzy-
Ale zadanie to jest wa¿ne: matematyka musi dawaæ
skania ¿¹danego efektu (kolejne dzielenie w algoryt-
pewnoϾ...
mie Euklidesa, wyrabianie ciasta, jednostajny ruch
Algorytm musi byæ szybko zbie¿ny: szybko do-
pêdzlem lub wa³kiem z farb¹ po œcianie). Ju¿ pierwsze
prowadzaæ do celu. Gospodynie domowe te¿ chwal¹
„praprogramy” w „prehistorii prakomputerów” - mam
siê kole¿ankom: wiesz, mam fantastyczny przepis, bar-
tu na myœli silnik analityczny Charlesa Babbage’a z lat dzo szybki i sernik wychodzi znakomity. A ¿eby nie po-trzydziestych XIX wieku - by³y pisane w formie pêtli,
dawaæ tylko przyk³adów kulinarnych: dziêki postêpom
a programistk¹ by³a Augusta Ada Lovelace, córka...
technologii malowanie mieszkania mo¿e byæ dzisiaj
lorda Byrona.
przyjemnoœci¹, a nie udrêk¹ jak 30 lat temu.
Pomówimy natomiast dok³adniej o indukcji i re-
Ale mamy rozmawiaæ o matematyce. Wiadomo
kursji. Pierwszy termin pochodzi od ³aciñskiego induc-z analizy matematycznej, ¿e nastêpuj¹cy wzór móg³by
tio (= wp³yw, wszyscy uczyliœmy siê o indukcji elektro-s³u¿yæ do obliczenia liczby π:
magnetycznej, a na lekcjach matematyki w szkole o in-
dukcji zupe³nej). Algorytm indukcyjny to taki, w któ-
p
Szereg Leibniza:
=
- 1
1
+ 1 - 1 + 1 - 1 + 1 - K
rym robi siê wszystko po kolei, systematycznie, w na-
4
3 5 7 9 11 13
turalnej kolejnoœci: obieramy ziemniaki, wstawiamy je
Ale uwzglêdniaj¹c tysi¹c pierwszych wyrazów,
do wody, solimy, zapalamy gaz. Wymaga to posiadania
uzyskamy wynik z dok³adnoœci¹ zaledwie do dwóch
od razu planu dzia³ania, a choæ w przypadku gotowa-
cyfr po przecinku. Kiepska dok³adnoœæ. Tylko trochê
nia ziemniaków jest on nieskomplikowany, moglibyœmy
lepszy jest sk¹din¹d ciekawy wzór Wallisa:
pomyœleæ tak: aha, widzia³em kiedyœ, jak mama goto-
M
wa³a kartofle, pamiêtam, ¿e woda musia³a zawrzeæ, no
Ł
p
2× 2× 4× 4× 6× 6× 8× 8× 10× 10× 12× 12× 14× 14×K
ODY
=
to nastawmy wodê. Aha, mówi³a, ¿eby osoliæ, no to
2
3× 3× 5× 5× 7 × 7 × 9× 9× 11× 11× 13× 13× 15×K
wsypmy sól. No, œwietnie, pocz¹tek ju¿ mamy, co te-
TECHNIK
Obliczenie dziesiêciu tysiêcy wyrazów tego ilo-
raz, aha, kartofle, gdzie¿ one s¹, o, mam, no, to wrzu-
czynu zajmie domowemu komputerowi, wyposa¿onemu
camy, stop, jakoœ dziwnie wygl¹daj¹, ju¿ wiem, trzeba
w nieskomplikowany program matematyczny, kilka mi-
je obraæ..., uff, nie wiedzia³em, ¿e to takie trudne, no, nut i otrzymamy wynik z dok³adnoœci¹ do... trzech cyfr
ale wszystko siê uda³o... To jest w³aœnie rekursja: za-
po przecinku.
czynamy od czynnoœci, któr¹ przy indukcji wykonujemy
na koñcu. ➪
dokończenie na stronie 54
51
7/2004
S t e f a n S ę k o w s k i
I R Y Z O W A N I E S Z K £ A ,
temperaturê topnienia i rozk³adu ni¿sz¹ od temperatu-
C Z Y L I K O L O R Y T Ê C Z Y
ry miêkniêcia szk³a. Po wypaleniu powinny one two-
TEKST
rzyæ na szkle warstewkê dostatecznie wytrzyma³¹ na
Metoda termiczno-chemiczna
œcieranie i mieæ wystarczaj¹c¹ odpornoœæ na dzia³anie
Proponowana przez nas w poprzednim odcinku,
wody.
Ś
a opisywana teraz metoda zdobienia szk³a polega na
Aby uzyskaæ po¿¹dany efekt iryzacji, u¿yta sól
REDNIO TRUDNY
nadaniu gotowym ju¿ wyrobom szklanym, a wiêc na
metalu musi odpowiednio zmieniæ wspó³czynnik za³a-
przyk³ad dzbankom, kieliszkom, salaterkom, szklankom
mania œwiat³a.
czy kompotierkom, opalizacji, inaczej nazwanej iryzo-Dla powszechnie stosowanych popularnych ga-
waniem. Do ozdobienia tym sposobem równie¿ ko-
tunków szk³a wspó³czynnik za³amania œwiat³a zawiera
nieczny bêdzie piec ogrzewany elektrycznie lub ga-
siê w granicach 1,5-1,6. Natomiast wartoœæ wspó³czyn-
zowo, w którym da siê zdobione przedmioty szklane
nika za³amania œwiat³a warstewki musi byæ znacznie
ogrzewaæ powoli do temperatury 550-600°C, a nastêp-
wiêksza i przekraczaæ 2,2. Uzyskuje siê to w³aœnie
!!
nie studziæ je te¿ powoli do temperatury otoczenia.
przez wprowadzenie do zewnêtrznej warstewki iryzo-
Iryzowaniem
!
lub jeszcze inaczej - têczowaniem
wanego szk³a tlenków metali.
- nazywamy metodê zdobienia szk³a polegaj¹c¹ na wy-
A oto wspó³czynnik za³amania œwiat³a czystych
tworzeniu na jego powierzchni cienkiej przezroczystej
tlenków kilku metali:
warstewki o po³ysku mieni¹cym siê barwami têczy.
tlenek cyny SnO
1,86
St¹d jeszcze inne okreœlenie - têczowa gra œwiat³a.
dwutlenek tytanu TiO2
2,69
Podobn¹ grê œwiat³a obserwujemy np. na bañ-
trójtlenek cezu Cs2O3
2,20
kach mydlanych podczas ich wydmuchiwania lub na
trójtlenek antymonu Sb2O3 3,01
ka³u¿ach wody zanieczyszczonej produktami naftowy-
Oczywiœcie, ¿e do past stosowanych do iryzowa-
mi. Tê swoist¹ grê ró¿nobarwnych odcieni wywo³uje
nia szk³a nie s¹ stosowane same tlenki wymienionych
zjawisko interferencji promieni œwietlnych. Interferen-
tu metali, ale ich odpowiednie zwi¹zki. Podczas wypa-
cja i zwi¹zana z ni¹ gra kolorów jest nastêpstwem
lania zdobionych wyrobów szklanych zwi¹zki ulegaj¹
m.in. ró¿nych wspó³czynników za³amania œwiat³a dwu
termicznemu rozk³adowi z wytworzeniem aktywnych
ró¿nych oœrodków, a wiêc np. cienkiej warstewki pro-
tlenków, które natychmiast reaguj¹ ze szk³em.
duktów naftowych i wody lub, w naszym konkretnym
Poni¿ej w tabeli podajemy charakterystykê pod-
przypadku, ró¿nych wspó³czynników za³amania œwiat³a
stawowych w³aœciwoœci fizykochemicznych soli metali
samego szk³a i wytworzonej na nim warstewki iryzuj¹-
stosowanych do iryzacji szk³a, a wiêc metali, które w
cej.
wyniku termicznego rozk³adu daj¹ tlenki o wspó³czyn-
Iryzowanie jest doœæ ³atwym do wykonania i sto-
niku za³amania œwiat³a wiêkszym od wspó³czynnika
sunkowo tanim sposobem zdobienia szk³a. Wyniki s¹
za³amania œwiat³a przez szk³o.
efektowne i z te-
go powodu sto-
Tabela 1 - Dane fizykochemiczne soli metali stosowanych do iryzacji szk³a suje siê je do
oraz odpornoœæ na œcieranie powstaj¹cej barwnej warstewki.
zdobienia szkie³
gospodarczych
Stosowana sól metalu
Temperatura °C
Odpornoœæ na œcieranie warstewki
oraz rozmaitej
topnienia
wrzenia
galanterii szkla-
Chlorek cynawy SnCl2
247
623
b. du¿a
nej.
Chlorek tytanu TiCl4
440
rozk³ad
b. du¿a
Warstew-
Azotan bizmutawy Bi(NO3)3
30
80
du¿a
ka iryzuj¹ca do-
Azotan strontu Sr(NO3)2
570
rozk³ad
œrednia
statecznie moc-
Azotan cezu Cs(NO3)3
414
rozk³ad
b. du¿a
M
no przylega do
Tlenek antymonu Sb2O3
73,4
220
œrednia
Ł
powierzchni
ODY
szk³a, jest odporna na dzia³anie wody i doœæ wytrzy-
Podstawowymi solami metali przy iryzacji s¹
ma³a na œcieranie. Szk³o iryzowane zachowuje przezro-
zwi¹zki cyny i tytanu. Chlorki tych metali w stosunko-
TECHNIK
czystoœæ. Tylko promienie odbite od powierzchni szk³a
wo niskiej temperaturze ulegaj¹ rozk³adowi, a przy
s¹ ró¿nobarwne. Przez na³o¿enie na szk³o past zawie-
nadmiarze tlenu z powietrza lub z rozk³adu azotanów
raj¹cych odpowiednie sole metali i nastêpnie jego
³atwo przechodz¹ w aktywne ³¹cz¹ce siê ze szk³em
ogrzanie powodujemy wytworzenie siê na powierzchni
tlenki. Pozosta³e podane w tablicy sole metali spe³nia-
szk³a cieniutkiej, ale trwa³ej i odpornej warstewki iry-j¹ rolê pomocnicz¹, polegaj¹c¹ m.in. na dostarczaniu
zuj¹cej. Sole metali u¿ywane do iryzacji musz¹ mieæ
tlenu czy katalizie rozk³adu termicznego.
52
7/2004
s z k ł o , k t ó r e b a r w a m i t ę c z y s i ę m i e n i Na trwa³oœæ warstewki iryzuj¹cej, przede
czalniki. Samo wykonanie farb iryzuj¹cych sk³ada siê
wszystkim na jej nieœcieralnoœæ i odpornoœæ chemicz-
z nastêpuj¹cych czynnoœci:
n¹, wywiera dominuj¹cy wp³yw temperatura ogrzewa-
1. otrzymanie myd³a ¿ywicznego,
nia szk³a; nie mo¿e byæ ona ni¿sza od 550°C, a po¿¹da-
2. wprowadzenie do myd³a ¿ywicznego soli
ne jest osi¹gniêcie 600°C. Natomiast na gruboœæ war-
metalu,
stewki iryzuj¹cej wp³ywa czas osadzania par na szkle,
3. sporz¹dzenie farby.
który wynosi zwykle 10-15 sekund oraz iloœæ nak³ada-
Otrzymanie myd³a ¿ywicznego
nej pasty.
W 100 cm3 wody rozpuszczamy 1,3 g wodoro-
Chemiczny sk³ad szk³a nie wp³ywa w istotnym
tlenku sodu NaOH i po ogrzaniu do wrzenia dodajemy
stopniu na efekt iryzacji. Iryzowaæ wiêc mo¿emy za-
ma³ymi porcjami 15 g rozdrobnionej kalafonii. Powstaje
równo szk³a o dowolnym sk³adzie chemicznym, jak i in-
wtedy jednorodna szarawa masa myd³a ¿ywicznego. Po
ne wyroby ceramiczne, jak porcelanê i kamionkê.
ostudzeniu i skrzepniêciu myd³o kruszymy na ma³e
Stosowane s¹ trzy sposoby iryzowania szkie³:
kawa³eczki i dok³adnie przemywamy wod¹.
1) sposób hutniczy - polegaj¹cy na osadzeniu
Wprowadzenie soli metalu do myd³a ¿ywicznego
par zwi¹zków iryzuj¹cych na powierzchni gor¹cego
Do 100 g otrzymanego myd³a ¿ywicznego dole-
szk³a, dokonywany w warsztatach hutniczych bezpo-
wamy 200 cm3 wody i ca³oœæ ogrzewamy na ³aŸni pia-
œrednio po ukszta³towaniu szk³a,
skowej do rozpuszczenia. Na gor¹co, stale na ³aŸni pia-
2) sposób pró¿niowy - polegaj¹cy na osadzeniu
skowej, wprowadzamy nasycony wodny roztwór jednej
par zwi¹zków iryzuj¹cych na zdobionym szkle w apa-
z nastêpuj¹cych soli metali:
raturze pró¿niowej,
35 g chlorku ¿elaza FeCl3
3) sposób malarski - polegaj¹cy na nanoszeniu
50 g siarczanu miedzi CuSO4•5H2O
na zdobione szk³o warstwy odpowiednich past - farb
60 g azotanu kobaltu Co(NO3)2•6H2O
iryzuj¹cych i ogrzewaniu ca³oœci do temperatury bli-
50 g chlorku cyny SnCl2
skiej temperaturze miêkniêcia szk³a.
50 g siarczanu manganu Mn2SO4•5H2O
Do iryzowania szk³a sposobem hutniczym stoso-
60 g octanu o³owiu Pb(CH3COO)2•3H2O
wane s¹ nastêpuj¹ce mieszaniny soli metali:
1. chlorek cyny SnCl2
80 g
Po dodaniu roztworu soli ca³oœæ ogrzewa siê i do-
azotan strontu Sr(NO3)2
5 g
k³adnie miesza. Po uzyskaniu jednolitej masy myd³a ¿y-
chlorek wapnia CaCl2
15 g
wiczne z sol¹ studzimy, dok³adnie przemywamy wod¹,
2. chlorek cyny SnCl2
90 g
starannie rozdrabniamy i suszymy.
chlorek baru BaCl2
5 g
azotan bizmutu Bi(NO3)3
5 g
3. chlorek cyny SnCl2
45 g
chlorek tytanu TiCl4
30 g
azotan strontu Sr(NO3)2
10 g
azotan bizmutu Bi(NO3)3
15 g
Iryzowanie metod¹ hutnicz¹ polega na umiesz-
czeniu w specjalnym piecu gor¹cego, dopiero co ufor-
mowanego wyrobu szklanego, i na wprowadzeniu do
tego pieca na gor¹cej ¿eliwnej szufelce jednej z mie-
szanin iryzuj¹cych. Wysoka temperatura ¿eliwnej szu-
felki powoduje natychmiast rozk³ad termiczny soli me-
energia kwantu wzrasta
tali. W wyniku parowania i sublimacji pary metali osia-
daj¹ na gor¹cym szkle i wytwarzaj¹ iryzuj¹c¹ wars-
tewkê.
Oczywiœcie w warunkach amatorskich najodpo-
wiedniejszy jest trzeci z podanych sposobów iryzowa-
długość fali wzrasta
częstotliwość fali maleje
nia szk³a, a mianowicie przez ich pokrywanie odpo-
wiednimi pastami-farbami.
Każda cząsteczka związku metalu wtopionego w szkło w procesie iry-Przy tego rodzaju postêpowaniu na przedmioty
zacji działa jak pryzmat rozszczepiający światło białe na wielobarwne szklane nanosi siê specjalne farby, a po ich wyschniê-
widmo. Oczywiście, że analogia nie jest pełna, bo pryzmat rozszczepia ciu zdobione przedmioty ogrzewa siê (wypala) do tem-
światło na niego padające, natomiast iryzowane szkło rozszczepia peratury miêkniêcia szk³a, tj. do 500-550°C. Po wypale-
światło odbijające się od jego powierzchni. Przy zmniejszaniu się dłu-niu farby na szkle pozostaje cienka iryzuj¹ca warstew-
gości fali energia kwantu (fotonu) wzrasta.
M
ka bezbarwna lub o s³abym zabarwieniu, a niekiedy
ŁODY
o silnym po³ysku metalicznym, co zale¿y od rodzaju
u¿ytych farb.
Sporz¹dzanie farby
TECHNIK
Farby nanosi siê na szk³o szerokimi, miêkkimi
Ka¿de myd³o ¿ywiczne, w zale¿noœci od rodzaju
pêdzlami, rozprowadzaj¹c je tak, ¿eby powstaj¹ca war-
u¿ytych w nim soli metali, nadaje szk³u nieco inny od-
stewka by³a cienka, ale koniecznie równomierna. Od
cieñ. Natomiast zwi¹zki cyny i o³owiu nie tylko iryzuj¹
tego zale¿y póŸniej jednorodnoœæ barwy wyrobu. Farby
szk³o, ale przede wszystkim spe³niaj¹ rolê topników
stosowane do iryzowania szk³a zawieraj¹ myd³o ¿y-
umo¿liwiaj¹cych lepsze zwi¹zanie siê warstewki meta-
wiczne z solami metali, olejki ¿ywiczne oraz rozpusz-
li ze szk³em. Dlatego w³aœnie myd³a ¿ywiczne ze zwi¹z-
53
7/2004
m a t e m a t y k a
kami cyny i o³owiu miesza siê koniecznie z myd³ami za-
➪ dokończenie ze strony 51
wieraj¹cymi sole innych metali.
Innymi s³owy, myd³o ¿ywiczne z solami cyny
i o³owiu miesza siê teraz w stosunku 1:1 z dowolnym
Co znaczy „zrozumieæ”?
pozosta³ym myd³em i wtedy rozrabia ca³oœæ na ciep³o
– Za mojej m³odoœci to jecha³o siê statkiem do Hame-
w terpentynie. I to jest w³aœnie nasza farba. Tak otrzy-ryki, a potem wysy³a³o list, ¿e wszystko dobrze,
man¹ farb¹ za pomoc¹ pêdzla pokrywamy przeznaczo-
a Jêdrzek od Galiców by³ za bryftrygiera we wsi.
ne do iryzowania wyroby szklane.
Teraz s¹ jakiesi telefony, co to siê w komórce przy
Podsumowanie czynnoœci
domu trzymie. Jak to wszystko dzia³a?
Na powierzchniê przedmiotów przeznaczonych
– Jak to jak, gaŸdzinko? Tak, jak Internet! I przez sa-
do zdobienia nak³ada siê cienk¹ warstwê odpowied-
telitê.
niej farby. Po dok³adnym i ca³kowitym wysuszeniu
– Jezusicku, gadacie, ¿e po prostu tak jak Internet???
masy, przedmioty umieszcza siê w piecu i zaczyna
I bez satelite? Na stare lata zrozumia³am!
powoli podnosiæ temperaturê. Po oko³o godzinie
powinna ona osi¹gn¹æ co najmniej 560°C. Od tej chwili
Indukcyjny algorytm na zdanie egzaminu pole-
ogrzewanie zmniejszamy tak, ¿eby studzenie odbywa³o
ga³by na uczeniu siê wszystkiego po kolei, w logicznej
siê bardzo powoli. Pamiêtajmy i tym razem, ¿e za szyb-
kolejnoœci: najpierw nauczê siê A, bo to jest potrzebne kie studzenie na przyk³ad szklanki wywo³a w niej bar-do B, a bez B nie zrozumiem C. Rekursja polega³aby na dzo silne naprê¿enie, które ju¿ przy lekkim tr¹ceniu
tym: biorê siê za C, ale po chwili odkrywam, ¿e muszê spowoduje rozsypanie siê jej w kawa³eczki.
opanowaæ B, wiêc rozgrzebujê zagadnienie B i nagle Oziêbione do temperatury otoczenia przedmioty
zauwa¿am, ¿e jeszcze nie umiem A. Uczê siê A, na ku-p³uczemy dok³adnie wod¹ po to, ¿eby zmyæ i usun¹æ
pie papierów znajdujê otwarte notatki do B i po opano-resztki farby. Po umyciu na szkle pozostanie mieni¹ca
waniu B wracam do C. Podobnie przy remoncie domu siê kolorami têczy warstewka iryzuj¹ca.
czy samochodu: mo¿na robiæ systematycznie, od pod-
Na tym koñczymy tematykê zdobienia szk³a. !
staw, lub zacz¹æ od rzeczy najbardziej widocznych,
a potem „zobaczymy, co tam w œrodku”.
Algorytmy zawsze nas otacza³y, ale teraz ataku-
j¹ ca³ym frontem. Coraz wiêcej jest urz¹dzeñ, które
umiemy obs³ugiwaæ, nie maj¹c pojêcia o ich naturze.
Jeœli przycisnê tu, to stanie siê to a to. Wszystko do-
brze, póki dzia³a, póki nie trzeba zacz¹æ myœleæ. Ale
skoro mo¿emy siê napiæ zimnej coca-coli, nie anga¿u-
j¹c zbytnio szarych komórek i sprytu, to mo¿e jednak
lepiej zachowaæ myœlenie do spraw powa¿niejszych?
To du¿y problem nie tylko dla najwa¿niejszych osób
w szkole, jakimi s¹ nauczyciele matematyki, ale dla
wszystkich. Czy uczyæ algorytmów (co obejmuje te¿
naukê wielu rzeczy na pamiêæ), czy preferowaæ myœle-
nie? Pozornie sprawa jest jasna: myœlenie, myœlenie
i jeszcze raz myœlenie, bo wszelkie dane mo¿na zna-
leŸæ w encyklopediach i Internecie.
Autor samokrytycznie przyznaje, ¿e powy¿ej
napisa³ bzdurê. Najwa¿niejsi w szkole s¹ rzecz jasna uczniowie. Ale obecnie chyba o tym siê zapomina.
Tylko starsi (co najmniej czterdziestoletni!) Czy-
telnicy pamiêtaj¹, ¿e matematyka i w ogóle nauka by³y
symbolem pewnoœci. „To naukowo stwierdzone”,
„pewne matematycznie”, „mocne jak dwa a dwa czte-
ry” - chwa³a pokoleniom uczonym, które wyrobi³y tak¹
reputacjê nauki. Dziœ powoli utrwala siê inny symbol
niezawodnoœci: „to obliczy³ komputer” Czy w matema-
tyce siê coœ zmieni³o? Czy 2 + 2 jest dalej równe czte-
ry?
Spieszê uspokoiæ zdenerwowanych Czytelników:
jest. Sprawdzi³em na moim domowym komputerze. !
1) O innych, bardziej wymyślnych algorytmach na π piszę na przykład w swoich książkach „Opowieści matematyczne” (WSiP, 1984) i „Opowie-
ści geometryczne” (WSiP, 1995).