Wethering The Storm  Samantha Towle
Wethering The Storm  Samantha Towle
TÅ‚umaczenie nieoficjalne: szamancia
Zakaz rozpowszechniania
Tylko do użytku osobistego
1
Wethering The Storm  Samantha Towle
TRU
Rozdział 2
Obudziłam się w ciemności czując, że żołądek podchodzi mi do
gardła.
Poczułam, że będę wymiotować.
Przyłożyłam dłoń do ust, podniosłam się z łóżka i pobiegłam do
łazienki. W samą porę. Podnosząc do góry klapę od toalety,
zwymiotowałam. Następną rzecz jaka do mnie dotarła było to, że Jake
stał koło mnie i odgarniał mi włosy z twarzy, a drugą ręką delikatnie
gładził mnie po plecach. Kiedy mój żołądek był już pusty, Jake spłukał
toaletę, podczas gdy ja oparłam głowę na przedramieniu, a pot spływał mi
z twarzy na szyję. Jake wyciągnął rękę i zabrał włosy z umywalki i związał
je w luz
ny ogon. Usłyszałam odkręconą wodę i poczułam zimny ręcznik
na karku.
- JesteÅ› chora?
- Obudziłam się i poczułam, że zaraz będę wymiotować. Po chwili
rzeczywiście to zrobiłam& - zamarłam.
Jake położył dłoń na moim czole  Jesteś naprawdę gorąca.
- Tu ogólnie jest gorąco  wymamrotałam.
- Chodz
położę cię z powrotem do łóżka
Wziął mnie w swoje ramiona i zaniósł do sypialni.
Położył mnie na łóżku.
Moja spocona skóra, natychmiast przykleiła się do prześcieradła.
Było mi z
le i byłam bardzo chora.
2
Wethering The Storm  Samantha Towle
Słyszałam jak Jake krząta się po sypialni, a potem siada obok mnie,
trzymając w ręku szklankę wody.
- Spróbuj się napić, chociaż łyczek.
Podparłam się na łokciu, wzięłam szklankę od Jake a i powoli
wzięłam łyk. Jak tylko odstawiłam szklankę na szafce, poczułam, że fala
nudności znów do mnie wraca.
- Będę wymiotować znowu  wydyszałam, zakrywając dłonią usta.
Z powrotem znalazłam się w ramionach Jake a, który niósł mnie do
łazienki i posadził obok toalety, ukląkł przy mnie i znów gładził po
plecach, jak zwracałam z siebie wodę, którą tylko co wypiłam.
- Dzwonię po lekarza  powiedział, kiedy miotały mną torsje.
Zniknął na moment po swój telefon i zaraz wrócił. Wdrapałam się
na jego kolana i siedzieliśmy tak na podłodze w łazience. Słyszałam jak
wydaje rozkazy przez swój telefon i czułam jak delikatnie odgarnia pasma
moich włosów z wilgotnej twarzy.
Z minuty na minutę czułam się coraz gorzej i gorzej.
****
- Och  zajęczałam, mrużąc oczy od blasku dziennego światła.
Przekręcając się, zobaczyłam Jake a, koło mnie, był ubrany w
bokserki, oparty o wezgłowie łóżka i trzymał na kolanach laptop.
Spoglądając na ekran zauważyłam, arkusz kalkulacyjny wypełniony
liczbami. Chwilę póz
niej ściągnął arkusz do paska i położył laptop obok
siebie na łóżku, a potem przysunął się do mnie.
- Jak się czujesz?  zapytał. Podniósł dłoń do mojej twarzy i
palcami delikatnie pogładził mnie po policzku, zaczesując do tyłu
zbłąkany kosmyk włosów.
3
Wethering The Storm  Samantha Towle
- Tak jakbym całą noc wymiotowała. Która jest godzina? 
wychrypiałam, pocierając moje bolące oczy.
- Trzynasta.
- Jezu, przespałam cały ranek.
- Potrzebowałaś tego.
- No, tak myślę. Chce mi się pić  powiedziałam, odwróciłam głowę
i szukałam szklanki z wodą, którą zostawiłam na szafce.
- Wyniosłem ją  powiedział Jake.  Zrobiła się ciepła. Przyniosę ci
świeżej.  Zanim opuścił łóżko pocałował mnie w czoło, potem wstał i
skierował się do mini lodówki. Otworzył butelkę z wodą. Pomógł mi
usiąść i podał butelkę, wciąż czułam się bardzo słaba. Moje nogi były jak z
waty. Oparłam się o zagłówek i przepełniona wdzięcznością złapałam łyk
wody.
- Lekarz zostawił ci jakieś lekarstwa do połknięcia jak tylko
przestaniesz wymiotować. Nadal jest ci niedobrze?
Nadal pijąc z butelki, potrząsnęłam głową.
Jake złapał butelkę z tabletkami z szafki, otworzył ją i wyjął z niej
dwie pigułki, a potem podał mi je.
Rozgryzłam pigułki w ustach i szybko popiłam je wodą.
Zakrztusiłam się od gorzkiego smaku tabletek na moim języku.
- Nienawidzę brać tabletek.
- Biedactwo  uspokajał mnie.
- Przypomnij mi, żebym nigdy więcej nie jadła krewetek  Och,
jedynie myśl o nich sprawiał, że czułam skręt w żołądku.
Kiedy doktor przyleciał na wyspę, w kilka godzin po tym jak
zaczęłam wymiotować& Jake wyciągnął mnie z łóżka, nieustannie
4
Wethering The Storm  Samantha Towle
nalegając, żeby obejrzał mnie lekarz& Lekarz zbadał mnie i stwierdził, że
miałam lekkie zatrucie pokarmowe. Stwierdziliśmy, że to były krewetki.
Jake ich nie lubił i to było jedyna rzecz jaką nie jadł.
- Chcesz, żebym zwolnił szefa kuchni?  zapytał mnie.
Jeśli wiedziałabym, że żartuje, to powiedziałabym tak, ale znając
Jake a tak jak ja go znałam, dobrze wiedziałam, że zwolniłby biednego
faceta. Nie chciałam, żeby tak się stało. To nie jego wina, że zjadłam
przypadkowo nie takÄ… jak trzeba krewetkÄ™.
- Nie  uśmiechnęłam się, podnosząc rękę i kładąc ją na jego
policzku. Zamknął oczy i pocałował mnie w nadgarstek.  Czy chcesz
jeszcze się położyć i spróbować pospać dłużej?
- Nie, to czego naprawdę teraz chcę, to wykąpać się i umyć zęby.
Czuje siÄ™ ohydnie.
- Zdzirowato?1  zaśmiał się, zerkając na mnie przez swoje długie
rzęsy.  Teraz to wymyśliłaś?
- Nie  pokazałam mu język.  Po prostu zapomniałeś już
brytyjskiego.
Chichocząc podniósł się z łóżka.  Przygotuję ci kąpiel.
ZniknÄ…Å‚ w Å‚azience, zostawiajÄ…c mnie nadal sÄ…czÄ…cÄ… wodÄ™.
Oparłam głowę o zagłówek i zamknęłam oczy na dz
więk odkręconej
wody w Å‚azience.
Jake nie chce mieć dzieci. Zaszeptało mi w głowie, nie wiadomo
skąd. Ścisnęło mnie w żołądku. Nie mogę teraz o tym myśleć. Pomyślę o
tym póz
niej. Jedynie przypomniało mi to o czymś co powinnam zrobić, o
1
Tru użyła słowa  skanky co w slangu brytyjskim oznacza wstrętnie, ohydnie. Natomiast Jake wziął to w
typowym amerykaoskim slangu, czyli słowem skanky określa się szmatę, albo zdzirę, takie małe zamieszanie
słowne :D!
5
Wethering The Storm  Samantha Towle
tym, że powinnam wziąć pigułki antykoncepcyjne. Ciąża nie jest czymś,
co chciałabym, aby mi się teraz przydarzyło, lub kiedykolwiek, wszystko
zależy od okoliczności. Sięgnęłam w dół i wzięłam swoją torbę z podłogi,
żeby wyciągnąć tabletki. Tylko co zdążyłam je przełknąć, kiedy Jake
pojawił się z łazienki. Ruszył przez pokój w moim kierunku, zabrał mi z
ręki butelkę i odstawił.
- JesteÅ› gotowa na kÄ…piel?
- Tak  zsunęłam swoje nogi jak z waty z łóżka, usiłując wstać, ale
zanim miałam szansę to zrobić Jake podniósł mnie i wziął w swoje
ramiona.
- Mogę iść sama  powiedziałam, opierając głowę na jego piersi.
- Nie ma potrzeby tego sprawdzać, kiedy jestem tutaj i mogę się
tobą zająć.
Jake wszedł razem ze mną pod ogromny podwójny prysznic i
usadził mnie na brzegu jego wystającej krawędzi.
Natychmiast poczułam kojący wpływ wody.
Podał mi szczoteczkę do zębów z przygotowaną na niej wcześniej
pastą do zębów. Uśmiechając się, że przygotował wszystko, zaczęłam myć
zęby, podczas gdy on ukląkł koło mnie i ściągał mi szorty oraz majtki.
Kiedy już skończyłam szorować zęby, wyplułam pianę pod bieżącą
wodę i spłukałam szczoteczkę pod prysznicem, a póz
niej położyłam ją
koło siebie. Wstałam, a Jake pochylił się, złapał za brzeg mojej
podkoszulki i podciągnął ją do góry. Podniosłam moje ciężkie ramiona,
pozwalając mu przeciągnąć go przez głowę. Rzucił moją koszulkę na
podłogę koło prysznica, gdzie leżała reszta moich ubrań.
Widziałam jak jego oczy błądzą po moim nagim ciele i nie mogłam
nie zauważyć jego erekcji, kiedy zdejmował swoje własne spodenki. Cóż,
6
Wethering The Storm  Samantha Towle
takiego rozmiaru erekcji trudno nie zauważyć. Uwielbiałam to, że nawet
gdy byłam chora, to jednak nadal go podniecałam.
- Nawet chora i ohydna, nadal cię podniecam  uśmiechnęłam się
do niego.
- Nawet chora i ohydna  wymruczał, biorąc w dłonie moją twarz.
Pochylił się i złożył miękki pocałunek na moich ustach.
Sięgnął po gąbkę i żel pod prysznic i delikatnie zaczął mnie myć.
Uczucie jego dłoni na mojej skórze były szaleńczo pobudzające.
Naprawdę, żałowałam, że byłam chora.
- To byłoby o wiele prostsze, gdyby ta willa miałaby wannę 
rozważałam, myśląc jak miło by było siedzieć w niej razem.  Ale i tak
jesteś świetnym opiekunem.
- To tylko wymówka, żebym mógł cię dotknąć  powiedział, a jego
głos brzmiał ochryple.
- Możesz mnie dotykać, kiedykolwiek tylko chcesz 
odpowiedziałam poważnym głosem.
- To moje  wymruczał, wślizgując zamydloną rękę pomiędzy moje
nogi, kładąc rękę w moim najbardziej intymnym miejscu. Moje ciało
natychmiast zareagowało. Pragnienie wystrzeliło pomiędzy moimi
nogami. Usta zrobiły się mokre na myśl o smakowaniu go. Nawet chora,
pożądałam go.
Po tym jak Jake skończył myć każdą partię mojego ciała, ukląkł
przede mną i powiedział  Muszę cię teraz spłukać i umyć ci włosy
kochanie, ale ten prysznic jest przymocowany do tej cholernej ściany.
Chodz
, otocz mnie nogami w pasie, złap się rękami za mój kark i trzymaj
siÄ™ mocno.
7
Wethering The Storm  Samantha Towle
Nie chcąc się kłócić, wiedząc, że prawdopodobnie byłabym w stanie
ustać& i szczerze czerpiąc przyjemność z uwagi jaką mi poświęcał&
zrobiłam tak jak mi kazał.
Jake wstał ze mną uwieszoną na nim jak miś koala i oboje
weszliśmy pod bieżącą wodę.
Czułam się taka bezpieczna i kochana w jego ramionach.
Sięgnął po szampon i zaczął myć mi włosy. Uczucie jego palców w
moich włosach było niebiańskie.
- Pochyl głowę pod wodę  poinstruował mnie.
Zrobiłam jak mi powiedział i pozwoliłam wodzie spłukać szampon.
Bez żadnego pytania, Jake nałożył na moją głowę odżywkę, dobrze
wiedząc, że moje gęste włosy tego potrzebują. Rozczesał palcami moje
długie pasma włosów, rozciągając odżywkę, aż po same końce.
- Kocham cię kompletnie i całkowicie  powiedziałam, patrząc w
jego idealną twarz.  Dziękuję ci, że się tak mną wspaniale opiekujesz.
- Nie musisz mi dziękować, kochanie. Ja chcę się tobą tak
zajmować. Jak wiesz, ja również cię tak samo całkowicie i kompletnie
kocham  obdarzył mnie swoim czarującym pięknym uśmiechem. Nie
takim przeznaczonym dla fanek. Nie, ten rodzaj uśmiechu był
zarezerwowany jedynie dla mnie. Taki jaki był naprawdę. Mój i to tylko
mój na osobności.
Jak mogłam mieć tyle szczęścia i odzyskać tego pięknego
mężczyznę? Jest dla mnie wszystkim co idealne.
- Przepraszam, że się rozchorowałam i popsułam ci wakacje 
powiedziałam.
8
Wethering The Storm  Samantha Towle
- Hej  podniósł palcem mój podbródek.  To nie twoja wina, że się
rozchorowałaś. Przyjechałem tu, żeby spędzić z tobą czas w odosobnieniu
chorą lub nie. A to właśnie robimy, prawda?
- Prawda  powiedziałam z uśmiechem.  Wiesz co& ciągnęłam
dalej miękko, dodając nieco tonu uwodzenia w swoim głosie  jeśli nie
byłabym teraz chora, to z całą pewnością klęczałabym teraz przed tobą i
brała cię do ust, spijając całą wodę z ciebie.
Poczułam jak zesztywniał, a jego uścisk wzmocnił się  A ja byłbym
totalnie tym zachwycony, więc jak tylko lepiej się poczujesz.
- Absolutnie.
Po naszym prysznicu, Jake owinął mnie w miękki ręcznik i zaniósł
do sypialni.
Wytarł mnie z wielką czułością i dokładnością, a potem ubrał w
czyste szorty i podkoszulkę, a póz
niej położył do łóżka, kładąc się koło
mnie.
Nagle wykończona, przekręciłam się, położyłam głowę na jego
twardej klatce piersiowej i zamknęłam oczy. Jake otoczył mnie
ramieniem. Pocałował moje wilgotne włosy i szepnął  Śpij, kochanie.
I zrobiłam to.
****
Obudziłam się na dz
więk Jake a cichego ostrego tonu dochodzącego
gdzieÅ› z niedaleka.
- To jakiś pieprzony żart. Nie mogę nawet w to uwierzyć. Za co my
płacimy tym sukinsynom? Czy nie powinni zauważyć wcześniej tego
gówna? Nie mogę uwierzyć, że wymknęło się to spod kontroli.
A póz
niej usłyszałam drugi męski głos, którego nie rozpoznałam.
9
Wethering The Storm  Samantha Towle
- Wiem. Myślałem, że są godni zaufania. Pracowali dla nas od lat.
Nigdy nie zawiedli. Biorę za to pełną odpowiedzialność Jake. To ja ich
zatrudniłem.
- Nie to nie twoja wina Zane. To gówno musiało już trwać od
ostatnich sześciu miesięcy. Przysięgam jak tylko dorwę w swoje ręce tych
skurwieli&
Rozejrzałam się wokół siebie, na zegarze była 7:30 rano. Nie
mogłam uwierzyć jak długo spałam. Czułam się o wiele lepiej niż wczoraj
i chciałam się dowiedzieć, co tak bardzo rozzłościło Jake a. Zsunęłam się z
łóżka i poszłam w stronę salonu. Znalazłam go tam siedzącego przy stole,
rozmawiajÄ…cego przez video chat na swoim laptopie.
Podniósł głowę, jego twarz była spięta, a jego niebieskie oczy
przeszywały wzrokiem, ale nagle jego spojrzenie złagodniało.
Zane nadal mówił  Księgowy nadal pracuje nad ustaleniem
dokładnej kwoty, ale obliczył już coś koło pięciu stów. Kiedy do mnie
przyjdzie, od razu do ciebie zadzwoniÄ™.
Zauważyłam, że Jake zacisnął szczękę. Rzucał wzrokiem to na mnie
to na monitor.  Ok. Porozmawiamy póz
niej - zamknÄ…Å‚ laptop  Co ty
robisz z dala od łóżka?  zapytał miękkim głosem. Dużo łagodniej niż
wskazywał na to jego wzrok.
- Tęskniłam za tobą  szłam przez pokój kierując się w jego stronę.
Odsunął swoje krzesło od stołu i pozwolił mi usiąść na swoich kolanach.
Przytuliłam głowę do jego piersi. Pachniał całym sobą& żelem pod
prysznic, papierosami i miętą. Zanim go spotkałam, nigdy nie sądziłam,
że mogę uwielbiać tą kombinację zapachów, ale nie akceptowałam wielu
rzeczy, zanim go spotkałam.
- Jak się czujesz?  zapytał.
10
Wethering The Storm  Samantha Towle
- Lepiej niż wcześniej.
- Jesteś głodna?
Potrząsnęłam głową. Myśl o jedzeniu, wciąż sprawiała, że chciałam
wymiotować.
- Kotku  pocałował mnie w czubek głowy, poczułam jego gorący
oddech na włosach  minęły już wieki, od czasu kiedy ostatnio coś jadłaś,
naprawdę powinnaś coś zjeść. Może tost?
Odchyliłam głowę, żeby spojrzeć mu w twarz  Zamierzasz mnie
dręczyć dopóki czegoś nie zjem?
- To całkiem prawdopodobne
- Ok.  powiedziałam z westchnieniem  Spróbuję zjeść tost.
Jake wziął swój telefon ze stolika i zadzwonił do restauracji.
Po zjedzeniu śniadania na tarasie, Jake i ja poszliśmy na plażę na
spacer. Jedzenie lekko podeszło mi do gardła.
Dobrze wiedziałam, że głowę zaprząta mu nadal rozmowa z Zanem.
Był wyjątkowo milczący podczas śniadania i dalej tak było.
Domyśliłam się, że sprawa dotyczyła wytwórni. Coś tam się działo i
chciałam wiedzieć co.
- Zamierzasz powiedzieć mi, o co chodziło w tej video rozmowie?
Jake ścisnął moją dłoń.
- O nic.
- Jake&  naciskałam na niego.
- Zrozum, to nic wielkiego. Pogadamy o tym póz
niej. Tylko co
poczułaś się lepiej po zatruciu i nadal jesteśmy na wakacjach.
11
Wethering The Storm  Samantha Towle
Zatrzymałam go, obeszłam, żeby stanąć przed nim, objęłam go w
talii.
Przechyliłam głowę na bok i spojrzałam na niego.
- Nic wielkiego, co? To dlaczego brzmisz tak jakbyś był wkurzony a
zwłaszcza wtedy kiedy rozmawiałeś z tym facetem Zanem?
- Zawsze brzmię jakbym był wkurzony, kiedy rozmawiam z
pracownikami  powiedział z uśmiechem.
- Przestań  przerwałam mu, robiąc krok w tył.
Zmarszczył brwi  Przestać co?
- Przestań mnie odsuwać od spraw, Jake. Po prostu ze mną
porozmawiaj. Powiedz mi jeśli coś się dzieje. Może będę w stanie ci
pomóc.
Przysunął się do mnie i położył ręce na moich ramionach, palcami
przeczesując moje włosy.
- Nie próbuję cię odsuwać. Po prostu nie chcę, żebyś niepotrzebnie
się martwiła. Nie ma takiej potrzeby, kiedy jestem w stanie sam sobie z
tym poradzić.
- Martwię się bardziej kiedy nie wiem co się dzieje. Mam wybujałą
wyobraz
nię i dobrze wiesz jak potrafi szaleć.
- Wiem  powiedział czule i kciukiem pogładził mój policzek.
- Zrozum Jake, ja po prostu nie chcę& - westchnęłam  ja po prostu
nie chcę, żeby sprawy przybrały zły obrót& i żebyś wrócił do nałogu, no i
żebyśmy cofnęli się do punktu, w którym byliśmy w Bostonie.
Jego ciało zesztywniało, a oczy pociemniały.  Nie pozwolę, żeby to
się powtórzyło. Już ci to powiedziałem. Nie stracę cię ponownie. Nie
mogÄ™.
12
Wethering The Storm  Samantha Towle
- Wiem i wierzę Ci. Po prostu uważam, że będę się czuła o wiele
lepiej, jeśli będziesz się dzielił ze mną swoimi problemami, zamiast
trzymać mnie z dala od nich. Wiem, że robisz to myśląc, że jest to dla
mojego dobra, ale to co jest dla mnie dobre to  ty szczęśliwy i zdrowy.
Trzymając w rękach moją twarz, pochylił się, oparł swoje czoło o
moje i zamknął oczy. Przez chwilę, stałam spokojnie, wsłuchując się w
jego głęboki i uspakajający oddech. Czasami wydawało mi się, że Jake
oddychał dzięki mnie. Ze względu na mnie. Tak jakbym była jego
powietrzem, którego potrzebował i wdychałam z pełną świadomością jego
spokój wewnątrz siebie.
- KtoÅ› w firmie kradnie pieniÄ…dze.
- Co!  odchyliłam się od niego i wypuściłam powietrze z płuc ze
świstem.
Jake westchnął, potem wziął mnie za rękę i zachęcił do tego, żebym
usiadła obok niego na piasku.
- Ktoś nielegalnie wypłacał gotówkę z kont przez ostatnie sześć
miesięcy. I nie chodzi w tym wszystkim o pieniądze, Tru  powiedział,
wypuszczając powietrze  jestem w stanie przełknąć utratę kasy. Chodzi
raczej o fakt, że ktoś kurwa kradnie ją ode mnie. Kradnie z tego co Jonny
i ja stworzyliśmy  wzruszył ramionami, a póz
niej zwiesił je ciężko przed
sobą. Czułam, że serce mi się kroi od bólu, który słychać było w jego
głosie. Nienawidziłam myśli o tym, że po tym wszystkim co Jake
przeszedł w swoim życiu, kiedy wreszcie wszystko zaczynało się mu
układać, ktoś zrobił mu coś takiego. Przeszyła mnie wściekłość, ale
ukryłam to. Nie chciałam, żeby wiedział, że miało to na mnie taki wpływ.
Chciałam, żeby dalej ze mną rozmawiał.
- Wiem, kochanie  powiedziałam, biorąc jego dłoń w swoją,
usiłując złagodzić jego ból i frustrację.
13
Wethering The Storm  Samantha Towle
- Masz jakiekolwiek podejrzenia kto to może być?
- Jeszcze nie  powiedział potrząsając głową  trzymamy to w
tajemnicy przed pracownikami, żeby złapać sukinsyna. Z Zanem
trzymającym rękę na pulsie, to nie powinno potrwać długo. Ten facet
potrafi wywęszyć gówno na wysypisku śmieci.
- Kto to jest Zane?  zapytałam.
Spojrzał na mnie, zdezorientowany  Zane Fox. Jest wiceprezesem
w wytwórni.
Czemu tego nie wiedziałam? Powinnam to wiedzieć. Niedługo
zamierzam poślubić tego mężczyznę i wiem tak mało o jego biznesie i
ludziach, którzy dla niego pracują. Świadomość tego sprawiła, że
poczułam się z
le.
- Jak długo pracuje dla ciebie Zane?  gładziłam jego dłoń palcami.
- Od samego początku. Jonny i ja zatrudniliśmy go kiedy
zakładaliśmy wytwórnię. Tkwi w tym tak długo jak ja.
Ok., zapamiętać. Spędzić więcej czasu, aby poznać jego
pracowników. Za wyjątkiem tego, który go okrada. Temu z
przyjemnością skopałabym tyłek.
- Masz stuprocentową pewność, że poradzi sobie z tym problemem
bez twojej obecności?
- Tak  wbił palec w piasek i narysował w nim głęboką linię.
Nie brzmiał na pewnego. Nie uważam, że to z powodu braku
zaufania do Zane a. Myślę, że po pierwsze to dlatego, że czuł, jakby w
jakiś sposób zawiódł Jonny ego, dopuszczając do całej tej sytuacji. Nie ma
go tam teraz żeby to naprawić, ponieważ jest tutaj ze mną.
Był ostatnio tak zajęty mną, nami, że nie myślał w ogóle o firmie.
14
Wethering The Storm  Samantha Towle
I wiem to na pewno, że jego lojalność jest teraz rozdarta pomiędzy
mnÄ… a firmÄ….
Nienawidzę myśli o tym bardziej niż potrafię wyrazić.
- Wracamy do Los Angeles  powiedziałam.
- Nie wracamy  jego ton był stanowczy.
ZmieniajÄ…c taktykÄ™ i szukajÄ…c argumentacji mojej decyzji,
zapytałam  Ile pieniędzy zostało wypłacone?
Zanim odezwał się przesunął się i wpatrując w ocean powiedział 
Księgowy obliczył coś około pięciuset tysięcy dolarów. Czekam, żeby znać
dokładną kwotę, jak tylko znów skontaktuję się ze mną Zane.
- Pięć. Stów. Pierzonych. Tysięcy. Dolarów!  ciężko dyszałam 
Ktoś ci ukradł pięćset tysięcy dolarów?
Jeśli wcześniej byłam zła, to teraz kipiałam z wściekłości.
Spojrzał na mnie  Firmie, ale tak w zasadzie to i mnie.
- Musimy wracać do Los Angeles, Jake. Musisz wrócić i się tym
zająć.
- Nie, nie&
- Nie  powiedziałam stanowczo  To jest wielki problem.
Rozmawiamy o przestępstwie. Kradzieży w twojej firmie. Ogromnej na
wysoką skalę pieprzonej kradzieży! Kiedy się o tym dowiedziałeś?
- Wczoraj.
Obdarzyłam go pełnym wściekłości spojrzeniem  Powinieneś mi o
tym powiedzieć wczoraj.
- Tru, nie bÄ…dz
śmieszna, byłaś chora. Zrozum, mówię ci to teraz,
tak jak o to prosiłaś - wziął moją dłoń przyłożył do ust i pocałował 
wiem, że się martwisz i to dokładnie było to czego chciałem uniknąć, ale
15
Wethering The Storm  Samantha Towle
cóż. Nie ma cholernej mowy, żebyśmy opuścili tą wyspę przez najbliższe
trzy dni. Jestem na wakacjach ze swojÄ… dziewczynÄ…& i nie odbiorÄ… mi
tego moje obowiązki firmowe  kiedy otworzyłam usta, aby
zaprotestować położył na nie palec i wtrącił  Tak, wytwórnia ma jakieś
problemy. Problemy z którymi Zane jest w stanie sobie spokojnie
poradzić przez trzy dni zanim wrócę.
PatrzÄ…c w moje oczy, przesunÄ…Å‚ palcem po mojej dolnej wardze
lekko ją ciągnąc w dół. Obserwowałam jak jego oczy rozszerzają się i
poczułam jak nagle powietrze między nami zmieniło kierunek. Moje
brodawki zesztywniały. Nie miałam biustonosza pod swoją koszulką, więc
dały Jake owi rzucający się w oczy pokaz.
Jego spojrzenie pociemniało, ponieważ spuścił wzrok na moje
piersi.
- Jeśli chcesz mi pomóc, Tru, to poświęć mi ten czas z tobą 
powiedział, jego głos był ochrypły  to jest to czego w tej chwili
potrzebujÄ™. Ty jesteÅ› tym czego potrzebujÄ™ teraz.
Wiedząc dokładnie czego potrzebuje Jake i bardziej niż chętna by
mu to ofiarować, usiadłam okrakiem na jego kolanach.
- Ok.  powiedziałam  zrobimy jak chcesz.
Obdarzył mnie seksownym uśmiechem oparł swoje duże dłonie na
mnie  Co chcesz dzisiaj robić?  zapytał z rażącym pożądaniem w głosie.
Włożyłam dłoń pomiędzy nami w jego spodenki  Pragnę mieć cię
w sobie&
W rzeczywistości nie potrzebowałam mówić nic więcej. Jake był już
na nogach w jednym szybkim ruchu, zabierajÄ…c mnie z sobÄ… i niosÄ…c mnie
z powrotem do willi w rekordowo szybkim czasie.
16
Wethering The Storm  Samantha Towle
W chwili gdy już byliśmy wewnątrz domu, położył mnie i zerwał ze
mnie koszulkę, szczerze mówiąc rozdarł ją.
Cholera, był taki silny i to było niesamowicie seksowne.
Moje szorty i majtki były następne. Na szczęście one uniknęły
rozdarcia, ponieważ zsunął je w dół po moich nogach, za jednym
pociągnięciem. Byłam naga w ciągu sekundy. Jedynie Jake potrafił tak
zdzierać ze mnie ubranie pokazując tym samym jak silna jest jego miłość
do mnie. Uwielbiałam to, że potrafił sprawić, że czułam się tak pożądana i
ceniona.
- Cholera, ale za tym tęskniłem& za tobą  pożerał mnie wzrokiem
przez kilka długich sekund, po czym jego usta znalazły się na moich.
Biorąc ze mną parę kroków w przód, położył mnie na łóżku na
plecach. Przesuwając się w dół mojego ciała, wziął moją brodawkę do ust
i przesuwał wokół niej językiem. Fala gorąca zalała głębię mojej istoty,
pozostawiając mnie mokrą i pełną pragnienia, zaczęłam jęczeć z potrzeby
i pożądania. Musnął zębami o moją brodawkę, póz
niej zsunął się w dół,
ukląkł na podłodze przy łóżku, złapał mnie za uda i pociągnął.
Ciężko oddychałam.
Moje nogi były ułożone na jego ramionach, a on wślizgnął palec w
moje wnętrze.
- Taka mokra  powiedział ochryple.
Wiedząc co następnie zrobi, zamknęłam oczy i pozwoliłam swojej
głowie opaść do tyłu wygodnie na łóżku.
- Patrz na mnie  zarządził.
Uniosłam się, oparłam na łokciach i spojrzałam na niego.
- Chcę żebyś patrzyła na mnie& kiedy będę sprawiał, że dojdziesz.
17
Wethering The Storm  Samantha Towle
Jake nigdy wcześniej nie prosił mnie, żebym na niego patrzyła. Nie
miało dla mnie znaczenia, co sprawiło, że mnie o to poprosił  byłam
zadowolona, że to zrobił, ponieważ to było cholernie seksowne. On był
cholernie seksowny.
Zrobiłam to o co prosił, nadal byłam pochylona i utrzymywałam na
nim swój wzrok. Patrzyłam jak swoim językiem oblizuje górną wargę,
jakby już zdążył mnie posmakować. Jego niebieskie oczy pociemniały i
stały się granatowe gdy pochylił się i położył usta blisko mojej łechtaczki,
potem bardzo delikatnie i powoli zaczął ruszać językiem wokół mojego
czułego punktu, cały ten czas nie spuścił wzroku z moich oczu.
- Mmm, taka słodka  wymruczał.
Byłam jak przykuta do łóżka.
Obserwowanie go jak w ten sposób się mną zajmuję sprawiło, że
prawie oszalałam. Uczucie jego dotknięcia doprowadziło mnie do takiego
poziomu, o którym nawet nie wiedziałam, że istnieje. To było
niesamowicie podniecające obserwować jak jego język porusza się po
najbardziej intymnej części mojego ciała, w tak zmysłowy sposób, że
prawie wpadłam w obłęd, szczególnie widząc zadowolenie na jego twarzy,
kiedy to robił. Zacisnęłam pięści na prześcieradle kiedy dmuchnął w mój
najczulszy punkt, doprowadzając mnie do jeszcze większych doznań i
oszołomienia. Chciałam go poczuć w sobie.
Jake wsunął palec wewnątrz mnie, poruszając dalej językiem jak
szalony, natychmiast zacisnęłam się wokół jego palca.
- Chcesz go& chcesz mnie w sobie?  wymruczał, wysyłając drżenie
swojego głosu na moją kobiecość.
- Boże, tak  zajęczałam.
18
Wethering The Storm  Samantha Towle
Rzucił mi spojrzenie, uderzając mnie swoim gorącym od pożądania
wzrokiem, włożył kolejny palec we mnie i zaczął mnie obydwoma
pieprzyć, dalej kontynuując swój pełen słodyczy atak swoim językiem
wokół mojego wrażliwy punktu.
- Och, tak  dyszałam, chwytając swoją własną pierś, przez
wewnętrzne napięcie, które prowadziło mnie do utraty zmysłów. Moje
wnętrze zaciskało się w odpowiedzi na jego obłędne liz
nięcia.  Tak,
Jake& och, proszę& dokładnie tam& . Jasna cholera, Dochodzę!  nagle
wykrzyczałam.
Jakby uderzona piorunem przeszył mnie orgazm, rozrywając od
środka moje ciało i wyginając w łuk. Jake wolną ręką przycisnął moje
biodra do łóżka, w dalszym ciągu podtrzymując mój orgazm, podczas gdy
ja szarpałam się pod jego naciskiem i szczytowałam na niewyobrażalnym
poziomie. Minęły dwa dni bez seksu, bez niego i jak widać byłam gotowa
by wrócić do tego. Bardziej niż gotowa, niż zdawałam sobie z tego sprawę.
Kiedy już doznania po orgazmie opuściły mnie, leżałam na łóżku
zaspokojona i bezwładna. Jak przez mgłę, zobaczyłam Jake a, który
zdejmuje swojÄ… koszulkÄ™ i spodenki.
Zmuszając się do tego, żeby wstać na swoje wciąż drżące nogi,
powstrzymałam go, wciągając do niego ręce.
- Pozwól mi to zrobić.
Jake zawsze ma na uwadze moje zaspokojenie. Teraz była moja
kolej, aby sprawić mu przyjemność.
Palcami złapałam za pasek jego spodenek. Ściągnęłam je w dół i
podążyłam ich drogą, klękając przed nim na podłogę w momencie kiedy
spodenki również na nią opadły. Jake potrząsnął nogami i zrzucił je na
bok, podczas gdy mój wzrok wpatrywał się w jego grubą męskość.
19
Wethering The Storm  Samantha Towle
Bez wahania, wzięłam go w dłoń i przybliżyłam wargi do jego
wierzchołka, a potem włożyłam do ust.
- Jezu  Jake zamruczał, jego ciało zadrżało od wrażenia moich ust
na nim. Złapał w garść moje włosy, by mnie przytrzymać.  Wrażenie
twoich ust doprowadza mnie do szału za każdym razem, Tru, są tak
zajebiście gorące& i miękkie.
Jego gładkość i twardość sprawiła, że zajęczałam.
Poczułam jak przeszedł po nim dreszcz.
Musnęłam językiem go od dołu, przeciągnęłam językiem po całej
długości, oblizałam wierzchołek i wzięłam go z powrotem do ust.
Poczułam na języku wybuch poprzedzający wytrysk. Z pożądaniem
przełknęłam i zaczęłam pracować szybciej trzymając go w ustach i ssąc z
całej siły, dając z siebie wszystko.
- Tru, twoje usta& sÄ… takie gorÄ…ce& ssiesz mnie tak dobrze.
Byłam zadowolona, że sprawiam mu przyjemność, oparłam dłoń na
jego twardym udzie, rozluz
niłam się i wzięłam go jeszcze głębiej do ust.
- Kurwa  zawarczał. Przytrzymując moją głowę drugą ręką,
wplatając palce w moje włosy, zaczął pieprzyć moje usta.
- Boże& Tru& ach, musimy przestać& ja, ach, Jezu& zaraz dojdę 
zaczął się wycofywać, próbując odsunąć się od moich ust, ale ja chciałam,
żeby doszedł w nich.
Brakowało mi jego smaku. Wzmocniłam uścisk na jego udzie,
zdejmując rękę z jego długości i łapiąc go za drugie udo, usiłowałam go
przytrzymać w miejscu, pokazując mu tym samym czego chcę.
- Nie kochanie, byłaś chora, nie powinienem zostawać ci w ustach.
Spojrzałam na niego.
20
Wethering The Storm  Samantha Towle
Delikatnie potrząsnął głową, przeciągając palcami po moim
policzku  Następnym razem. Na tą chwilę chcę dojść w twoim
przepięknym ciele.
Ostatni raz possałam go, a potem pozwoliłam, aby podniósł mnie.
Oczy Jake błyszczały. Wiedziałam jak ciężko musiało mu być, żeby
się powstrzymać. Przesunęłam językiem po dolnej wardze. Jake
obserwował mój gest.
- Gdzie chcesz mnie wziąć?  szepnęłam.
Złapał ostro powietrze  Pochyl się i oprzyj ręce o ścianę  w jego
tonie nie było śladu do dyskusji.
Chętna do wykonania jego rozkazu, na drżących nogach, zrobiłam
dokładnie to co mi kazał. Pochyliłam się i oparłam dłonie na ścianie przy
łóżku, bardziej niż gotowa na to co się stanie.
Czułam jak Jake się za mną poruszył. Swoim kolanem rozchylił
jeszcze szerzej moje nogi i potem poczułam jego członka napierającego na
moje wejście.
- Kochanie zamierzam cię teraz pieprzyć. Ostro. Jesteś gotowa? 
Nie musiałam go widzieć, żeby wiedzieć, że zaciskał zęby, ponieważ jego
opanowanie prawie znikło.
Przepełniona pożądaniem, szturchnęłam go biodrami  Na co
jeszcze czekasz?
Jake złapał mnie za biodra i wszedł we mnie ostro jednym szybkim
ruchem, popychając mnie w przód.
- Kurwa  wyrzucił z siebie.
Złapałam równowagę opierając się o ścianę, kiedy Jake przyciągnął
z powrotem do siebie moje biodra.
21
Wethering The Storm  Samantha Towle
Wyszedł ze mnie, a potem znów wszedł z długim, ostrym
pchnięciem. Nic na to nie mogłam poradzić głośny jęk wymknął mi się z
ust. Zacisnął mocniej ręce na moich udach, przytrzymując mnie w
miejscu i prawie sprawiając mi ból, ale nie obchodziło mnie to, teraz
potrzebowałam tego, potrzebowałam jego.
- Mów do mnie po hiszpańsku, kochanie  zawarczał.
Uśmiechnęłam się. Wiedząc dokładnie jak na niego to działa i
chętnie się na to zgadzając.
- No me jodas más2, Jake, Mocniej!
Jake kochał płynącą we mnie krew Portorykanki, słysząc jak mówię
po hiszpańsku, doprowadzało go to do szaleństwa.
Śladowe ilości opanowania jakie jeszcze posiadał nagle puściły i
zaczął mnie pieprzyć ostro i dziko, mówiąc do mnie seksownie.
- Jezu, Tru, jesteś tak zajebiście seksowna, kiedy mówisz tak
nieprzyzwoicie. Czuję jaka, jesteś tak zajebiście ciasna i gorąca, że robię
się jeszcze bardziej twardy& pieprząc cię tak głęboko&
Czułam wewnątrz siebie, że stał się jeszcze większy, uderzając w
mój wrażliwy punkt, który był tak głęboko ukryty we mnie, że jedynie
Jake potrafił do niego dotrzeć i wiedziałam, że jest blisko niego.
Przesunął rękę po mojej kobiecości i swoim placem zaczął masować
moją łechtaczkę, pobudzając mnie do kolejnego orgazmu. Moje mięśnie
zaczęły zaciskać się i drżeć gdy nacierał na mnie swoim dużym członkiem
wchodzÄ…c we mnie i wychodzÄ…c.
- Masz dojść Tru, Teraz.
2
Pieprz mnie dalej&
22
Wethering The Storm  Samantha Towle
Moje ciało uległo jego rozkazowi i przeszył mnie orgazm podsycany
jego dominacją, moje wnętrze zacisnęło się na nim.
Czułam jak zadrżał  Kurwa, Tru!  wrzasnął i poczułam jak we
mnie wystrzelił, szarpnął biodrami i uderzył, aby wypełnić mnie po brzegi
swoim nasieniem.
Kiedy już dał mi z siebie wszystko, odgarnął mi włosy na bok i
położył swoją pierś na moich plecach, opierając rękę obok mojej na
ścianie.
- Wszystko w porządku?  zapytał miękko, całując mnie po
ramieniu, zębami delikatnie przygryzając moją skórę.
- Lepiej niż w porządku.
Przesunął biodra i nagle poczułam, że nadal jest we mnie.
- Nie skończyłeś jeszcze?  szturchnęłam go biodrami, uśmiechając
siÄ™.
- Jeszcze nawet nie zacząłem. Przepadło mi dwa dni bycia w tobie 
otoczył mnie swoim ramieniem wokół talii. Wyślizgnął się ze mnie,
obrócił mnie, abym stała twarzą do niego i przycisnął mocno do siebie.
- Zamierzam, nadrobić stracony czas i spędzić całą resztę dnia w
tobie, pieprząc cię do nieprzytomności, dopóki oboje nie będziemy w
stanie chodzić.
- Czy to obietnica?
- Dokładnie, możesz spokojnie założyć się ze mną i postawić na to
ten swój słodki tyłeczek  warknął kiedy podniósł mnie i rzucił na łóżko, a
potem wspiÄ…Å‚ siÄ™ na mnie.
23