Przemoc w rodzinie jest jednym z najbardziej bulwersujących opinię społeczną w ostatnim czasie tematów. Zjawisko to za sprawą nagłośnienia w telewizji, radiu, Internecie, kontrowersyjnych akcji profilaktycznych (billboardy z hasłami, „Bo zupa była zbyt słona”, „Bo musiał jakoś odreagować” lub, „Bo byłam zbyt atrakcyjna”), uruchomienia specjalnej linii telefonicznej dla ofiar przemocy, przestało być uznawane za temat tabu. Powoli wychodzi z mrocznej sfery czterech ścian, gdzie dotąd rozgrywały się milczące dramaty. Istotne wydaje się pytanie czy przyczyną nagłej popularności tematu w środkach masowego przekazu jest wzrost powszechności zjawiska, zwiększenie świadomości społecznej w tym zakresie, a może jedynie poszukiwanie nowych sensacji celem przyciągnięcia odbiorców? W zasadzie prawdziwe odpowiedzi dostarczyć mogą jedynie wiarygodne badania socjologiczne ukazujące istotę i skalę problemu. Trzeba przyznać, że osoby nie mające na co dzień kontaktu ze środowiskami patologicznymi skłonne są bagatelizować sprawę. Nie oznacza to bynajmniej, iż jedynie do tych grup należy zawężać zasięg zjawiska przemocy - występuje ono często również w tak zwanych „normalnych” (przynajmniej pozornie) rodzinach. Tym niemniej do niedawna wiedza o wadze problemu dostępna była raczej profesjonalnym pracownikom socjalnym, lekarzom dokonującym obdukcji ofiar i ludziom wykonującym podobne zawody.
Przemoc jest różnie definiowana i klasyfikowana w dostępnej, szerokiej literaturze na ten temat. Należy przeanalizować, co najmniej kilka definicji, aby zrozumieć pojecie przemocy z różnych perspektyw. Według słownika socjologicznego jest to jeden z głównych, obok groźnych, środków przymusu, polega na użyciu siły fizycznej, przez jednostkę czy grupę, często wbrew obowiązującemu prawu, w celu zmuszenia jakieś osoby czy członków grupy do określonego zachowania czy tez uniemożliwienia podjęcia działań lub do zaprzestania wykonywania czynności już rozpoczętej; także bezprawne narzucanie władzy.
W inny sposób zjawisko przemocy w rodzinie widzą l. Popek i E. Urbanowicz. Ich zdaniem „pojecie przemocy w rodzinie obejmuje wszelkie odmiany złego traktowania tych członków rodziny, którzy nie są w stanie skutecznie się bronić”.
A. Olubuński pisze: „zwykle akt przemocy jest rozumiany jako zjawisko negatywne, chociaż można dokonać rozgraniczenia przemoc na: akty prawnie uzasadnione i społecznie akceptowane (np. w walce z przestępczością, w organizacjach militarnych w celu przywrócenia dyscypliny itp.) oraz akty społeczne nie akceptowane
(np. znęcanie się nad członkami najbliższej rodziny lub innym człowiekiem)”.
K. Piekarska uznaje przemoc za „akt przeprowadzony z intencją zadania cierpienia innej osobie” , natomiast H. Schneider uważa, że „przemoc jest ukierunkowanym, bezpośrednim, fizycznym, psychicznym i społecznym szkodzeniem, którego bezprawność podlega ocenie społecznej, stosownie do cech sprawcy, ofiary i społecznych instancji kontroli” .
Nieco inaczej postrzegana jest przemoc w zakresie zjawisk określanych jako przymus. Jest on definiowany zwykle jako „stan, w którym jednostka wykonująca dane czynności zachowuje się w określony narzucony jej sposób, nieraz wbrew swojej woli” .
Należy jednak nadmienić, iż wielu innych autorów pojecie przemocy odnoszone jest do aktywności człowieka skierowanej na przedmioty martwe. W tym znaczeniu wandalizm jest rodzajem przemocy utożsamianej z agresją.
Ponad 95% ofiar przemocy w rodzinie to kobiety i dzieci. Co trzecia osoba w Polsce styka się z przemocą w rodzinie. Każdego roku około 50 kobiet popełnia samobójstwo z powodu przemocy ze strony partnera. W sprawach dotyczących przemocy w rodzinie sądy wydają często wątpliwe wyroki i maksymalnie złagodzone kary.
Przemoc w rodzinie charakteryzuje się tym, że jest:
- intencjonalna (przemoc jest zamierzonym działaniem człowieka i ma na celu kontrolowanie i podporządkowanie ofiary).
-siły są nierówne (w relacji jedna ze stron ma przewagę nad drugą. Ofiara jest słabsza a sprawca silniejszy).
- narusza prawa i dobra osobiste (Sprawca wykorzystuje przewagę siły narusza podstawowe prawa ofiary (np. prawo do nietykalności fizycznej, godności, szacunku itd.)).
- powoduje cierpienie i ból (Sprawca naraża zdrowie i życie ofiary na poważne szkody. Doświadczanie bólu i cierpienia sprawia, że ofiara ma mniejszą zdolność do samoobrony).
Według danych zawartych w Ogólnopolskim Pogotowiu dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” w 2006 roku zostało przeprowadzonych 10697 rozmów a w sumie 6208 dotyczyło przemocy. Najwięcej rozmów zostało przeprowadzonych w maju. Z kolei rok wcześniej zostało przeprowadzonych 11751 rozmów, z czego 6273 dotyczyło samego tematu przemocy. Najwięcej rozmów przeprowadzonych zostało tym razem w lutym.
Przemoc wobec dzieci i ich złe traktowanie jest poważnym problemem społecznym, z badań wynika, że:
-60% dorosłych Polaków stosuje kary fizyczne wobec swoich dzieci do 19 roku życia;
-co szósty 12-latek przyznaje, że w wyniku przemocy ze strony rodziców doznał urazów takich jak siniaki, zadrapania;
-blisko 23% polskich studentów przyznaje, że w ich domach przynajmniej kilkakrotnie dochodziło do przemocy fizycznej, a 37% mówi o kilkakrotnym wystąpieniu sytuacji, w której doszło do przemocy psychicznej;
-34% pacjentów lecznictwa odwykowego stwierdza, że w okresie intensywnego picia używało przemocy fizycznej wobec dzieci, a 50% stosowało przemoc psychiczną.
Według niektórych badaczy 82% dzieci w wieku do 4 lat doświadcza przemocy. One też stanowią największą grupę pacjentów hospitalizowanych ze względu na obrażenia związane z maltretowaniem. Dzieci w tym okresie nie mają praktycznie żadnej możliwości obrony i uniknięcia zagrożenia. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku przedziału wiekowego 5 - 9 lat. We wczesnym okresie dojrzewania doświadcza przemocy około 66% dzieci, wskaźnik ten spada w okresie dorastania i młodzieńczym wynosząc 34%, a w przypadku osób w wieku studenckim 8% (Straus, Gelles, Steimetz). Według raportu CBOS najczęściej kary fizyczne dotykają dzieci uczęszczające do szkoły podstawowej, w dalszej kolejności: w wieku przedszkolnym (jedna trzecia badanych sprawia im „porządne” lanie), w okresie szkoły średniej i na końcu osoby starsze. Prawidłowością stwierdzoną w badaniach jest większa częstotliwość stosowania przemocy w rodzinach wielodzietnych. Najwyższy wskaźnik agresji rejestrowany jest w rodzinach mających od 5 do 7 dzieci, a przy większej ich liczbie spada.
Przemoc w rodzinie nie jest bynajmniej zjawiskiem pozostającym na marginesie życia społecznego. Trudno mówić o konkretnych grupach do których dałoby się zawęzić obszar występowania konfliktów rodzących przemoc. Jest to raczej zjawisko o charakterze ogólnym, choć w pewnych środowiskach (np.: bezrobotni) narasta szybciej niż w innych. Agresja dotyka z reguły kobiety, dzieci, znacznie rzadziej mężczyzn. Najczęstszą przyczyną stają się zatargi na tle finansowym i problemy związane z utrzymaniem rodziny. Wiele osób próbuje rozwiązywać konflikty z najbliższymi używając przemocy. Coraz częściej jej ofiary trafiają niestety na szpitalne łóżka.