19.05.11
OBRAZY MIASTA W WYMIARZE ZBIOROWYM
Dariusz Czaja : W Wenecji byliśmy wszyscy, zanim ktokolwiek znalazł się tam naprawdę (...) Oswajamy Wenecję słowem (...)
Antropolog Edward Hall wprowadził pojęcie proksemiki (termin wprowadzony w końcu lat 50'ych dla opisania posługiwania się przez ludzi przestrzenią w procesie komunikacji)
Rafał Drozdowski - FORMAT MIEJSKOŚCI - potocznych wyobrażeń zbiorowych na temat tego, czym powinno być miasto na podstawie jego cech przestrzennych, symboliki. FM to swoisty pakiet stereotypów, to co zawiera się w sensach i w wymowie.
Składową tego są wyobrażenia zbiorowe, ten fikcyjny, przefiltrowany mentalnie przez grupę obraz.
FIKCJA - łac. fictio 'kształtowanie; domniemanie; zmyślenie' od fingere 'modelować (w glinie); kształtować.
Bogusław Żyłko - szeroka jest skala ocen, z jakimi utożsamia się miasto (...) Od Edenu do sfer infernalnych.
Miasto może być zarówno boskie, cudowne, wspaniałe, jak i okropne, straszne etc.
Istnieją dwa pierwiastki przeciwstawne w postrzeganiu miasta - dobro i zło. O mieście można mówić: raj, piekło, labirynt, dżungla etc.
Robert Dzięcielewski - stara opowieść o minotaurze pozostaje od 3000 lat fascynująca. (...) To wejście w przestrzeń labiryntu (...) to wejście w obszar błądzenia i niepewności (...) w obcym obszarze bez przewodnika. Każdy obraz obcy to labirynt.
Nazwy miast nie są obojętne dla żywej substancji miasta, wpisują się w obraz świata. Nazwa ma moc stwórczą, urzeczywistniania, to kreacja słowa.
Kiedyś nie wymawiano słowa „dżuma”, bo wierzono, że to niesie ze sobą ryzyko zarażenia nią (lepiej nie wywoływać wilka z lasu :P )
NAZWA WŁASNA MIASTA, właściwości
Zdolność esencjonalna
Zdolność przywoływania (daje nieograniczoną możliwość napotykania go)
Zdolność zgłębiania (dalsza praca interpretacyjna, można dopisać pewne znaczenia)
Miasto może mieć cechy androgeniczne, męskie, żeńskie.
TOPOS - konwencjonalne motywy i obrazy, elementarne cząstki tematyczno-stylistyczne , to pewien motyw klimatu, ducha miasta, stały, powtarzalny wątek, miejsce w tekście, np. dobry bohater, zła czarownica i tak dalej.
Dariusz Czaja -próbujemy nazwać to, czego się nazwać wprost nie da (...) Opisać bezkształtną materię, przestrzeń
Miasto posiada psyche, ducha, ciągłość (lub jej brak), tożsamość, quasi osobowość- Jędrzejczyk. Nie umiemy w opisie odejść od personifikacje. W procesie od wartości materialnej do duchowej dokonuje się pewien proces.
Genius Loci - to złożone pojęcie, związek z duchem opiekuńczym miejsca, kształtująca się wyjątkowość tego miejsca. To duch opiekuńczy danego miejsca - duch lub demon władający albo opiekujący się jakimś miejscem. Dzięki temu tworzą się tzw. miejsca magiczne, które mogą mieć szczególne znaczenie, klimat, cechy charakterystyczne. W tym procesie mówimy też o aktywizacji pamięci, jest ona ważna, ponieważ czasami ludzie zapominają o pewnych miejscach, tracą one na znaczeniu. GL to siła, która kształtuje ducha miasta. Dzięki genius loci mamy do czynienia z przestrzenią niezwykłą.
Miejsce genius loci to miejsce połączeń o różnych poziomach sensów odczytywanych na gruncie różnych kompetencji.
Duch miejsca może być wyrażony na różne sposoby, na przykład poprzez opowieść.
Z genius loci mamy do czynienia z percepcją, grą kontekstów i znaczeń.
W. Toporow - uosobienie miasta osiąga swój szczyt wówczas, gdy zaczynamy posługiwać się kategoriami "charakteru", "duszy" lub wręcz "ducha" miasta. To kontrowersyjna kwestia, ponieważ niektórzy twierdzą, że takowy duch w ogóle nie istnieje :P ale za to istnieje duch opowieści o mieście. Genius loci sam z siebie niczego nie emanuje.Z tego punktu widzenia ważna jest opowieść.
Zespolenie miasta i jego odbiecie są zjawiskiem rzadkim (np. opisany przez Dana Browna Edynburg, Petersburg w powieściach Dostojewskiego, Paryż widziany oczami Victora Hugo, miasta opisane u Dickensa etc itp.)
Zen i sztuka oporządania motocykla - Robert Pirsing - zatrzymujemy się nad jeziorem i mieszamy się z tłumem (...) Patrzymy na jezioro (...) i na turystów. Mam wrażenie, żer wszystko jest jakieś nierzeczywiste. Wystarczy podkreślić, że coś ma wartość, a wartość zaczyna umykać.
Duch czasu - zeitgeist
Turysta interesuje się tylko światem ukazanym przez przewodnika, a ucieka przed światem rzeczywistym. Turysta to nie ten sam typ, co podróżnik. Należy odczytywać świat w całej jego pełni. Turyści rozmawiają tylko ze sobą, nie interesują ich ludzie.
Ewa Rewers - stare miasta piszą specjalne historie, miasta te są pełne nostalgii, opisuje się lokale i historyczne miejsca. Pożądanym wytworem jest genius loci.