Sakrament jako znaki widzialne
Widzialna strona sakramentów jest przyczyną zarzutu, który czyni się z czasem Kościołowi katolickiemu, że zbyt wielką wagę przykłada do spraw zewnętrznych. Czy Bóg nie może udzielić łaski w sposób czysto duchowy?
Obrzędy zewnętrzne są rzeczą zupełnie normalną. Wprawdzie Bóg może nam udzielać swojej łaski również w sposób czysto duchowy, jednakże podejmuje On kontakt z ludźmi na sposób ludzki, a my, ludzie, nie jesteśmy tylko duchem, ale jesteśmy związani wszystkimi komórkami naszej cielesności, stąd potrzebujemy raz po raz znaków widzialnych, by wyrazić nasze uczucia i nastroje. Pomyślmy o różnorodnych sposobach pozdrawiania się i o wymianie pierścionków, za pomocą której zakochani przyrzekają sobie wierność. Nikt z nas nie chciałby rezygnować ze wszystkich tych form wyrazu używanych w stosunkach między ludzkich, a w dziedzinie religijnej miałoby to nie obowiązywać? Czyż człowiek -- jeśli staje się wierzący -- miałby porzucić to, co ludzkie? W każdym razie Chrystus z pewnością nie to miał na myśli. On sam ustanowił pewne znaki.