Przesłanie archanioła Michała
Wrzesień 2008 * LM-9-2008
ODDECH DUSZY, ODDECH ŻYCIA
Przekazała Ronna Herman
Umiłowany Mistrzu! Ważne, byś rozumiał, że Duch przenika wszystko. Istnieje we wszystkich żywiołach i daje się sprowadzić do jednego podstawowego prażywiołu, zwanego diamentowymi cząsteczkami elementarnymi, energii wszechrzeczy, emanującej z serca Najwyższego Stwórcy. Diamentowe cząsteczki elementarne to siła inteligentna i samoświadoma, będąca nośnikiem świadomości swego Źródła. Dlatego też zwą ją Duchem, który wnika w ten wszechświat za pośrednictwem Boga naszego Ojca/Matki, a także OGNIEM DIAMENTOWEGO PROMIENIA, którym tchnie na nas Najwyższy Stwórca. Iskra tego błogosławionego daru, spoczywająca w Twoim świętym sercu to właśnie diamentowa rdzenna komórka Boskości. Pamiętaj, że, jak już mówiliśmy, Światło połowicznego widma, jakim dysponuje ogół ludzi, ma charakter neutralny i daje się nacechować, a inaczej mówiąc, użyć w sposób dobry albo zły.
W miarę tego jak coraz to bardziej oddalałeś się od swojej Boskiej Jaźni, słup Światła, łączący Cię z Twym Źródłem, rozciągał się do maksimum, wskutek czego z lśniącej kolumny Światła o szerokości korony stał się w końcu jedynie cienkim srebrnym sznurem. Obecnie, Najmilszy, ten proces się odwraca. W miarę jak się podnosi poziom Twoich wibracji i rośnie harmonia rezonansu, ten srebrny sznur Światła poszerza Ci się i ostatecznie znowu osiągnie wymiar korony wokół głowy. Aureole malowane wokół głów na wizerunkach najwyższych mistrzów i świętych to właśnie symbol płomiennych czakr korony, jakie spostrzegają jasnowidzący.
Do ludzi żyjących w iluzji trzeciego wymiaru oraz niższego podplanu czwartego, dociera tylko wątła strużka Światła żywego,a to za pośrednictwem Boga Ojca Matki, a potem wyższej Jaźni każdego z nich. Ten oddech Życia jest u nich ograniczony, tak że korzystają oni jedynie z minimum owej praenergii życiowej. Rzec by można, że są na „głodowej diecie”, gdyż nie dostają tych wszystkich Świetlnych „substancji odżywczych”, których potrzebuje do funkcjonowania mocny człowiek Ducha.Oddychając, ludzie na poziomie istnienia niższych wymiarów pobierają z powietrza tylko tlen. Wstęp do wyższych wymiarów pozwala Ci jednak czerpać zeń również Światło żywe, zwane też diamentowymi cząsteczkami albo praną. Bo, widzisz, dla człowieka, który współbrzmi z subtelniejszymi poziomami świadomości, powietrze jest pełne owego eliksiru Życia. Droga zaangażowania w intencji dobra przygotowuje Cię właśnie do tego, byś stał się naczyniem Światła żywego. Tak ochrzczonego Światła nie sposób już niczym naznaczyć, czy też wykorzystać dla czegokolwiek innego, niż największe dobro, ponieważ pobudza je do działania jedynie czysta intencja miłości. Inaczej trwa ono w stanie spoczynku.
ODDYCHANIE ŚWIADOME I W POŁĄCZENIU Z CZYSTĄ INTENCJĄ MOŻNA BY NAZWAĆ ODDECHEM DUSZY. Skoro tylko, dzięki odwiedzinom w mieście Światła, praktykowaniu oddechu nieskończoności i odliczania binarnego, podłączysz się do strumienia Życia/Światła, to niewyczerpane Światło/Życie diamentowego Promienia będzie odtąd w nieskończoność wpływać, przepływać przez Ciebie i wypływać na świat. Wtedy to i Ty, i Twój świat doznacie nieodwracalnej przemiany, a ułuda związana z trzecim i czwartym wymiarem zacznie powoli blaknąć, aż wreszcie zwietrzeje. Chociażby wiry ciemności kłębiły się i szalały wokół, Ty, promienny strażnik Światłości, będziesz na nie odporny.
Wielu z Was pyta: „Jak nawiązać kontakt z aniołem stróżem, z mistrzami i zastępami aniołów?” Wszak Ci mówimy, abyś `zwrócił świadomość do wewnątrz, w głąb sanktuarium świętego serca. W nieporuszonej ciszy chwili obecnej tkwi bezgraniczna potęga. Skupienie sił i ześrodkowanie się w intencji wprowadza w stan doskonałej świadomej jedności z WSZECHISTNIENIEM. Stąd słynna sentencja: `Ucisz się i poznaj, żem Bóg'*. Bóg nasz Ojciec/Matka przemawia do Ciebie cichym głosem wewnętrznym. Twoja ogromna Jaźń o postaci Ducha zawsze usiłuje Cię skierować na właściwą drogę. Kiedy zaczynasz się wsłuchiwać w jej podszepty i przedsiębierzesz zdecydowane działania ku możliwie największemu dobru, prowadzi Cię za pomocą coraz częstszych przypływów natchnienia i subtelnych wskazówek w formie pomyślnych wydarzeń. Kosmiczne siły motywujące działają cicho, lecz potężnie. Wszechświat, wypełniony eliksirem Życia, tylko czeka, żebyś się upomniał o to swoje Boskie dziedzictwo.
Kiedy zaakceptujesz tę prawdę, że poczucie własnej wartości musi płynąć z wewnątrz, przestaniesz szukać jej potwierdzenia u innych, poza sobą. Niezależnie od tego, ile nagromadziłeś bogactw, czy tez jak wieloma talentami możesz się pochlubić, jeżeli nie utwierdziłeś się w poczuciu głębokiej więzi z wewnętrzną iskrą Boskości, będziesz wiecznie zabiegał o czyjąś aprobatę. Ośrodkiem Twojej duszy jest święte serce, a ośrodkiem serca diamentowa rdzenna komórka Boskości. Święte serce i święty umysł kontaktują Cię z własną wyższą inteligencją, i wprowadzają w nieskończoną świadomość.
Wielokrotnie pytaliście także o to, „Jaki cel ma ćwiczenie odliczania binarnego? Od kilku miesięcy usiłujemy pomóc Ci zrozumieć, że Twoja powrotna droga do domu została wytyczona już przed eonami lat. Odliczanie binarne, stosowane podczas praktyki oddechu nieskończoności, ma otwierać te subtelne ścieżki oraz przywracać Ci kontakt z planami istnienia wyższych wymiarów. Proces odzyskiwania łączności z wyższymi wymiarami następuje, kiedy Ty, strażnik Światłości, przyswajasz ciału fizycznemu coraz to więcej wyższych subtelnych wibracji z miast Świetlnych i emanujesz nimi na świat. Kontakt z wyższymi wymiarami znowu daje Ci dostęp do Światła pełnego widma, które zawiera pranę/diamentowe cząsteczki elementarne wieczystego życia. Przypominam, iż w jednym z dawnych przekazów wyjaśnialiśmy, że „Praktykowanie odliczania binarnego pozwoli Ci wznosić się aż do ósmego wymiaru i nawiązać kontakt nie tylko z tą bramą nieskończoności/dobrobytu, lecz także z anielskimi wrotami dziewiątego wymiaru'. Jest to najwyższy poziom, jaki mogą osiągać ludzie w czasie obecnego etapu wstępowania na wyższe poziomy istnienia. Poweźmij intencję i, podejmując praktykę oddechu nieskończoności, odliczaj każdy cykl oddechowy, kiedy przystajesz między jednym a drugim i doświadczasz nieporuszonej ciszy chwili obecnej. W ten to sposób otwierasz,(że tak powiem), obwody elektryczne każdego poziomu, od pierwszego do dziewiątego:
2 * 4 * 8 * 16 * 32 * 64 * 128 *256*512
- otwierają ścieżki wymiarów: 1-go, 2-go, 3-go, 4-go, 5-go, 6-go, 7-go, 8-go, 9-go.
Ci z Was, którzy - w obrębie szerokiego spektrum światła i cienia - przywrócili własnej rzeczywistości akceptowalny poziom dualizmu, już oczyścili i otworzyli sobie te subtelne kanały do wymiarów od pierwszego aż do wyższego czwartego, a obecnie przecierają ścieżkę, wprowadzającą na wyższe poziomy piątego. Niektórzy, podczas wizyt w najbliższym mieście Światła, kontaktują się z wibracjami Światła szóstego wymiaru i, przyswajając je sobie,ubogacają swój „energetyczny wzór Świetlny”. Miejmy nadzieję, że to Ci pomoże zrozumieć, jak ważne są te ćwiczenia oraz to, że pomogą one na ścieżce wyższego rozwoju nie tylko Tobie, ale i zarazem całej ludzkości, oraz Ziemi. Wielu z Was zgodziło się i przyrzekło sprowadzić na Ziemię tyle Światła Stwórcy, ile w ludzkiej mocy, ile tylko zdoła pomieścić naczynie fizyczne i dzielić się nim w intencji największego dobra wszechistnienia. Czy teraz wiesz, dlaczego nazywamy Was „strażnikami Światłości?”
To czas, Umiłowany, kiedy cała Ziemia i Twój układ słoneczny przechodzi kolosalną przemianę. Także i każdy z Was, czy zauważył to, czy nie, jest w trakcie przyspieszonego procesu inicjacji. Możesz albo iść naprzód z pełną wdzięku swobodą, albo tym głębiej się pogrążać w chaosie i cierpieniu niższych wymiarów. Pamiętaj, że kiedy tylko uwierzysz w niedostatek i ograniczenie, to w tej samej chwili stają się one doświadczeniem Twojego życia. Wybór należy do Ciebie, twórcy własnej rzeczywistości. Zapewniam, że obecne wyzwania i sposobności przyniosą Ci nagrody, o jakich nawet Ci się nie śni, więc nie obawiaj się wychylić poza swą strefę bezpieczeństwa, aby sięgnąć do gwiazd. Musisz się nauczyć, że na Ziemi prawdziwe szczęście nie jest darem, że trzeba na nie zapracować oraz że nie osiągniesz go, nie mając poczucia własnej wartości. Odnajdujesz teraz swoją prawdziwą Jaźń, a to cały proces, w trakcie którego stopniowo rozwiewają się złudzenia, prostują wynaturzenia i wyjaśniają błędne pojęcia. Tym niemniej musisz kochać i szanować osobę, którą jesteś teraz, kiedy dopiero się starasz stać tym, kim pragniesz. Mnóstwo z Was zaczyna sobie uświadamiać potęgę prawdy i właściwych wyborów.
Przyjmij szatę z promiennego Światła, bo na nią zasłużyłeś. Idź własną ścieżką, nie bojąc się odróżniać od otoczenia. Wiemy, że czasem czujesz się samotny, ale nigdy nie jesteś sam. Wzywaj nas, a pokierujemy Tobą i pomożemy w każdy możliwy sposób. Bądź śmiały i wytrwały, mój dzielny szafarzu Światłości. Wiedz, że jestem przy Tobie zawsze i że z całego serca Cię miłuję.
JAM JEST archanioł Michał
Tłum. Anna Żurowska
przyp. tłum: cytat z 46 psalmu Dawida w przekładzie Wujka brzmi: „Uspokójcie się a obaczcie, żeciem ja jest Bóg”.