Temat: „Spróbuj zatańczyć jesienią”
Pomoce: kaseta z nagraniami tańców integracyjnych, kartka z narysowanym termometrem i mała kolorowa kartka dla każdego dziecka
1. Dokonując doboru tańców kierowałam się określonymi kryteriami: odpowiednie kroki tańców dla dzieci, hasło przewodnie tańców. Wspólnym tematem wiodącym były słowa by spróbować zatańczyć jesienią. To właśnie ta pora roku chce nas uczyć tańczyć. Może się to wydać zbyt abstrakcyjne, jednak dzieci odebrały te zdanie w sposób jakoby pora jesienna miała sprzyjać ich tańcom.
2. Na początku spotkania przeprowadziłam „wywiad graficzny”, polegający na graficznym przedstawieniu swojego aktualnego samopoczucia. Dzieci zaznaczały na skali narysowanego termometru jak się czują. Skala obejmowała przedział od 34o do 42oC. Należało kreską zaznaczyć miejsce na skali, które obrazowało aktualne samopoczucie. Pomocą były „buźki”, które przy 40o były wesołe, przy 34oC smutne, a w środku skali lekko się uśmiechały. Dzieci miały możliwość wyrażania aktualnego samopoczucia. Pomimo porannej godziny najczęściej dzieci podkreślały swój wspaniały nastrój. Tylko nieliczne wybierały niższe miejsca na skali.
3. Pierwszym zaproponowanym tańcem był taniec „Kasztany”[5]. Taniec ten „rozluźnił” grupę, dzieci poczuły się swobodniej.
4. Kolejny taniec „Orzeszek”[6] wykonywany był na siedząco gdyż angażuje głównie ręce. Dzieci w tym tańcu są zmuszone wykonywać skoordynowane ruchy rąk, które początkowo sprawiały im małą trudność.
5. „Swing w uliczce”[7] to kolejny taniec, który w znacznym stopniu ożywił grupę. Jest to taniec amerykański, którego rytmy są w typowym stylu country. Korowody, przechodzenie pod bramkami utworzonymi z rąk nie sprawiały uczniom żadnych trudności. Nawet jeśli ktoś się mylił to inni nie zwracali na to uwagi.
6. Kolejny taniec to „Jesienny kujawiaczek” a zaraz po nim żywy „Krakowiak”
7. Ostatnim tańcem był taniec „Kasztany”, który był już znany dzieciom.
8. Zabawy taneczne zakończyło wykonanie drobnej wydzieranki z kolorowego papieru. Temat pracy brzmiał: „Ja w tańcu”.
Prowadząc tańce należy trzymać się pewnego schematu, który polega na tym, iż na początku wszyscy słuchają urywka utworu, następnie objaśniając pokazuję kroki (gesty) - najpierw bez melodii, później z melodią. Kiedy grupa „osłucha” się z melodią próbujemy tańczyć. Ważnym jest, aby nikogo nie poprawiać publicznie, nie zwracać uwagi. Znacznie lepiej jest powtórzyć kroki z całą grupą. Udział w tańcach był dobrowolny. W tym przypadku wzięła w nich udział cała grupa. W tańcach nie ma podziałów, tu każdy ma sposobność zatańczenia z każdym, choćby przez chwilę. Przełamywane są stereotypy i wzajemne niechęci.
Elementy tańca, zajęć ruchowych przy muzyce, dzieci poznają bardzo wcześnie. Spontanicznie pojawiają się od wczesnego dzieciństwa w domu rodzinnym. W przedszkolu przybierają formę bardziej zorganizowaną i zaplanowaną, dostosowaną do możliwości uczestników. Decydując się na poprowadzenie tańców integracyjnych w szkole brałam pod uwagę zdolności muzyczno - rytmiczne dzieci. Rolą tańców integracyjnych jest, jak sama nazwa wskazuje, integracja grupy i nawiązanie kontaktów między sobą.