Gdzie się udać najpierw w czasie depresji do psychologa czy do spowiedzi?
Aby odpowiedzieć na to pytanie należy sobie zdać sprawę z czym idziemy do spowiedzi, a z czym do psychologa. Do spowiedzi idziemy, gdy zrobimy coś złego i w związku z tym mamy poczucie grzechu. Chcemy zmazać winę, którą wzięliśmy na siebie postępując niewłaściwie lub źle, i dlatego idziemy do spowiedzi. W czasie spowiedzi może wprawdzie zapytać kapłana o poradę w jakiejkolwiek sprawie, ale to jest dodatkowa sprawa, głównie idziemy po otrzymanie Bożego przebaczenia. Co najczęściej daje człowiekowi ukojenie.
Do psychologa idziemy gdy mamy problemy psychiczne z którymi nie możemy sobie poradzić, w depresji będzie to długotrwałe przygnębienie, apatia, nieuzasadnione poczucie winy itd. Psycholog będzie starał się nam pomóc ten stan przezwyciężyć, dając liczne wskazówki lub przeprowadzając z nami zajęcia terapeutyczne. Natomiast nie jest w stanie odpuścić nam grzechów, podobnie kapłan choć może nam dać liczne wskazówki dotyczące naszego stanu psychicznego to nie ma możliwości przeprowadzenia z nami terapii nawet jeżeli się na niej dobrze zna, choć taka znajomość nie jest od niego wymagana.
Pytanie "Czy w depresji najpierw iść do spowiedzi czy do psychologa?, stawia niewłaściwie problem. Jak trzeba, można iść do jednego i drugiego, a kolejność nie ma znaczenia. Kapłan uwolni nas z grzechu, natomiast psycholog zajmie się psychiczną stroną naszego problemu. Często psycholog np. powie: "Jeśli ten czyn uważa Pani za grzech i to Panią przygnębia, niech Pani idzie do spowiedzi", a kapłan powie: "Jest pani wolna od winy, jeśli ma pani dalej poczucie winy, może pani poradzić się psychologa." Widać więc, że istnieje możliwość, że kapłan będzie uzupełniał działania psychologa, a psycholog będzie uzupełniał działania kapłana. Kolejność nie ma znaczenia, ważne, aby ktoś cierpiący na depresję poradził sobie z tą chorobą.
Ks. Rafał Masaczyk SDS