Rzeczowe opracowanie dokumentów


Rzeczowe opracowanie dokumentów

W1 [14.12.2009]

Treści programowe: 2 semestry, kończą się egzaminem, prawdopodobnie nie prowadzonym przez [ciach] (!). Przedmiot ten podzielony jest na 2 części: a) klasyfikacje bibliotekarskie systematyczne (UKD), b) języki haseł przedmiotowych (KABA).

W ramach wykładu:

Klasyfikacja to podział logiczny zbioru, przedmiotu, zjawisk, pojęć, mający wspólną nazwę na grupy. Grupy dzielą się na podgrupy i kolejne, które już się nie dzielą. Klasyfikacja to także jako wszelki podział logiczny. W bibliotekarstwie jest to synonim podziału wielostopniowego. Klasyfikacja to nie typologia.

Klasa to zespół obiektów, posiadających jakąś wspólną cechę.

Podział logiczny to podział jakiejś klasy na klasy niższego rzędu, na podstawie jakiejś cechy, która przysługuje wszystkim elementom danej klasy.

Warunki zaistnienia klasyfikacji: Warunkiem podziału logicznego jest:

Klasyfikację można przedstawić w formie graficznej - tzw. Drzewo klasyfikacyjne:

0x01 graphic

Lub liniowo:

Pojazdy lądowe i szynowe

.proste środki transportowe

..sanki

..rolki

..wózki

itd.

Rodzaje klas:

Klasa pochodna - klasa otrzymana z podziału innej klasy

Klasa węzłowa - klasa ulegająca podziałowi na klasy innego rzędu

Klasa końcowa - klasa, która nie ulega podziałowi niższego rzędu

Klasa współrzędna - klasa utworzona w wyniku podziału tej samej klasy macierzystej

Klasa równorzędna - klasa, która znajduje się na tym samym stopniu podziału

Gałąź klasyfikacyjna - część drzewa, która zaczyna się od dowolnej klasy węzłowej i zawiera całą rozbudowę od tej klasy, kończy się na klasach końcowych

Łańcuch klasyfikacyjny - zespół klas, rozpoczynający się od jakiejkolwiek klasy węzłowej i kończący się na dowolnej klasie. Minimum 2 klasy

Szereg klasyfikacyjny - zespół klas współrzędnych, powstałej w wyniku jednej klasy macierzystej przy użyciu jednej zasady podziału

Faseta - aspekt klasyfikowanego dokumentu. Rozpatrywana jest jako plan treści (desygnaty) i jako plan wyrażania (nazwy desygnatów). Fasety to aspekty przedmiotów, charakteryzowane w dokumencie - materiał, produkt, proces, zjawisko, maszyna, osoba. Kategoria obejmuje szereg faset. Np. klasyfikacja fasetowa dla powyższych pojazdów - wyróżnilibyśmy fasety A, B, C, D. A to np. rodzaj napędu (ręczne, silnikowe), B to przeznaczenie (osobowe, służbowe, wojskowe), C to rodzaj pojazdu. Klasyfikacja fasetowa jest przeciwieństwem klasyfikacji monohierarchicznej.

Wyróżniamy takie klasy w układzie monohierarchicznym.

Pomiędzy klasami występują relacje hierarchiczne, służące do porządkowaniu słownictwa:

Klasyfikację rozpoznajemy po symbolach cyfrowych bądź literowych.

Np. Elektryczne pociągi pasażerskie może wyglądać w klasyfikacji

Fasetowej:

Monohierarchicznej:

A3B1D1

629.431

Znakować można hierarchicznie i strukturalnie (relacje jednostkowe między jednostkami). Wyróżniamy znakowanie (notację) literowe, cyfrowe i mieszane. Możemy do tego stosować znaki specjalne.

Klasyfikacja nauk

Klasyfikacja nauk to całokształt dziedzin wiedzy ludzkiej. Obejmuje całokształt, grupę nauk, jedną dziedzinę naukową. Klasyfikacje nauk tworzy się w celach poznawczych lub praktycznych. Klasyfikacje nauk mają postać systemów mniej rozbudowanych. Są to wtedy dwu-, trzystopniowe systemy generalne. Wielostopniowe klasyfikacje są zwykle charakterystyczne dla konkretnych dziedzin. Nie zawsze zachowuje się warunki logiczne. Na różnorodność systemów wpływają poglądy ich twórców. 3 kryteria podziałów:

Klasyfikacji nauk są całe tabuny, ograniczmy się do najbardziej znanych.

Klasyfikacje piśmiennictwa

Piśmiennictwo o ogół wypowiedzi, pełniących określone funkcje. Klasyfikacja nauk ma cele poznawcze i organizacyjne. Klasyfikacja piśmiennictwa ma zamiar porządkowanie praktyczne piśmiennictwa. Klasyfikacja piśmiennictwa można podzielić według:

Niektóre klasyfikacje nauk klasyfikowały także piśmiennictwo (np. klasyfikacja aleksandryjska.

Klasyfikacja biblioteczna to klasyfikacja utworzona na podstawie klasyfikacji nauk, stanowi istotne narzędzie. Klasyfikacje bibliotekarsko-bibliograficzne dzielimy:

Eugeniusz Ścibor dokonał periodyzacji systemów klasyfikacji

W2 [21.12.2009] - klasyfikacja dwukropkowa Ranganattana

Twórcami klasyfikacji były osoby wybitne, wyróżniające się pod względem wykształcenia i doświadczenia, ale przede wszystkim zaangażowania. Chciały coś zmeinić w bibliotekach, coś poprawić - stworzyć system wielu bibliotek, obejmujący większy region jeśli nie świat. Chciano stworzyć uniwersalną klasyfikację, rozumianą przez wszystkich użytkowników we wszystkich bibliotekach.

Klasyfikacja Ranganattana

To hinduski bibliotekarz i bibliotekoznawca, znany ze swojej klasyfikacji dwukropkowej. Ale prócz tego to osoba wybitna i nietuzinkowa, która wiele wniosła do hinduskich bibliotek. Wprowadził 5 zasad pracy w bibliotece. Urodzony w 1892 w stanie Madras. Pochodził z kasty braminów, ojciec był właścicielem średniej wielkości majątku, miał plantację ryżu. Matka była pobożna. Start życiowy był więc całkiem łatwy. Ranganattan zdał egzamin dojrzałości w wieku 17 lat, wstąpił do college'u, w 1915 zdobył magistra matematyki i chciał zostać do 1924 pracował jako asystent wykładowcy na uniwersytecie w Madrasie. Jąkał się... w 1923 roku uniwersytet stworzył stanowisko uniwersyteckiego bibliotekarza, biblioteka wymagała reorganizacji. Wśród 900 podań był i Ranganattan. Złożył podanie, ale nie wiązał z tym żadnych nadziei. Nie był przekonany, by w bibliotece spędzić swe życie. Doskwierała mu samotność i monotonii. Złożył prośbę o przywrócenie stanowiska wykładowcy, ale nie chciano się na to zgodzić. Zaproponowano mu, że pojedzie do Londynu, postudiuje nowoczesne bibliotekarstwo, a jak stwierdzi, że to nie to, to obejmie poprzednie stanowisko. Ranganattan nie był najlepszym studentem, ale zainteresował się problematyką klasyfikacji. Skłoniło go to do przestudiowania klasyfikacji dziesiętnej. Dostrzegając błędy w obecnych mu systemach, zaczął tworzyć swój własny, zwany Colon classification - klasyfikacja dwukropkowa. Spróbował to zastosować do Biblioteki Madras i rzecz jasna nie zrezygnował ze stanowiska bibliotekarza. Pracował na nim przez 20 lat. Traktował swą pracę jako pasję. Był pracoholikiem. Nie skorzystał z urlopu przez 20 lat, 13 godzin, 7 dni w tygodniu, w czasie wolnym napisał 62 książki. Ożenił się w 1928 roku. Ślub odbył się rano, a po południu był już w pracy. Od 1924 roku oddychał, myślał i rozmawiał tylko o bibliotekarstwie (biedna żona).

W 1945 pracy bibliotekarza nie udało się utrzymać przez konflikt z administracją. Przeniósł się do Benares. W 1947-1954 wykładał w Delhi. W 1955-1957 przebywał w Szwajcarii (ślub syna). W 1962 założył w centrum badań dokumentacji na uniwersytecie w Bangalore. Rząd Indii uhonorował go mianem narodowego profesora badawczego. Był członkiem i sekretarzem wielu komitetów, wieloletnim prezesem Stowarzyszenia Biblioterkarzy Hinduskich, przewodniczył komitetowi FID. Był członkiem wielu kolegiów wydawniczych, redakcyjnych. Był autorem 63 książek i 1500 artykułów krajowych i międzynarodowych. Otrzymał wiele różnych międzynarodowych nagród. Wstawał wcześnie, przygotowywał artykuły i wykłady, codziennym zwyczajem były spacery z uczniami i naukowcami. Każdemu poświęcał uwagę i szacunek. Był przy tym bardzo solidny, poważnie przygotowywał się do zajęć, był wymagający wobec studentów i wobec siebie. Zadowalał się prostymi warunkami życia, nie uznawał kompromisów, denerwowało go marnowanie czasu.

Zmarł po długotrwałej chorobie w 1972.

Możemy się doszukać wśród polskich bibliotekarzy, które by się podobnie angażowały w pracę. Adam Łysakowski, Jan Muszkowski, Kazimierz Piekarski, Karol Estraicher

Klasyfikacja dwukropkowa opublikowana została w 1933, acz rodziła się już w latach '20. Jej nazwa pochodzi od dwukropka - jedynego elementu łączącego symbole. 32 działy główne według ewolucjonistycznej koncepcji wiedzy - od przyrodniczych do społecznych. Oznaczone były dużymi literami alfabetu. Wersja z lat '40 miały już 42 działy. W obrębie działów głównych poddziały wyszczególniano cyframi arabskimi. 3. wersja liczyła już 105 klas głównych. Odrębność polegałą na tym, ze oprócz klas głównych wprowadził podziały na kategorie - odpowiadające głównym aspektom: jest ich 5:

Były to fasety (od skośnie ściętej powierzchni) - aspekty i przedmioty charakteryzowane w dokumencie. Izolatami (?) nazywa się symbole elementarne wyliczane wśród klasy

Jest to klasyfikacja polihierarchiczna. Pojęcia tworzy się z elementów podanych w tablicy - symbole klas głównych, symbole kategorii, łączące wskaźniki. Dwukropek może łączyć symbole klas głównych - tworzyć symbole rozwinięte.

Klasyfikacja ta wykorzystuje rozbudowę ósemkową.

Klasyfikacja się nie przyjęła poza Indiami - pomimo swojej logiki, analityczno-syntetycznego podejścia. Jest uważana za klasyfikację trudną. Wymaga od dokumentalisty wyjątkowo szczegółowej treści dokumentu. Do tego dochodzi skomplikowana technika tworzenia sygnatur. Wskazuje nowe drogi i możliwości rozwoju klasyfikacji fasetowych.

Radziecka klasyfiakcja biblioteczno-bibliograficzna

Jest to najmłodsza z uniwersalnych klasyfikacji - powstała w latach '60 XX wieku. Określana jest skrótem BBK. Opracowana w Moskwie i Leningradzie. Stosowana jest w bibliografiach i we Wszechzwiązkowej klasyfikacji książek. Pierwsze wydanie w latach 60, W latach 80 - mamy 30 tomów tablic. Opracowano warianty dla mniejszych bibliotek.

BBK dzieli piśmiennictwo na trzy działy:

Na czele wysunięto marksizm i leninizm. Schematy działów głównych oznaczano dużymi literami cyrylickimi. Poddziały - cyframi arabskimi. Bardzo rozwinięte poddziały wspólne - terytorium, język, pojęcia etniczne, chronologia dokumentów, pojęcia wspólne danej nauki itd. (podobieństwo do UKD).

Popularna była w ZSRR, NDR, Czechosłowacji, Polsce. BBK stosowana była jako układ główny Przewodnika Bibliograficznego.

Klasyfikacja dziesiętna Dewey'a - KDD

Melville Dewey (1851-1931) - urodził się w Adams Center w stanie Nowy Jork. Życie toczyło się spokojnie i typowo, uczęszczał do wiejskiej szkoły, wstąpił do Anherst Colleage, ukończył BA w 1874, magisterium w 1877. Zaczął kierować biblioteką w tym colleage'u, klasyfikował tamtejszy księgozbiór. Odwoływał się do klasyfikacji nauk Bacona i klasyfikacji Harrisa. Miał jedno dziecko. Jego dorobek obejmuje kilkanaście książek, acz znaczenie jego jest większe. Był założycielem pierwszej szkoły bibliotekarskiej, założycielem pierwszego pisma bibliotecznego. Od 1883-1888 był dyretorem biblioteki columbia Uniwersity. Do 1906 był dyrektorem New York State Library. W 1885 ufundował klub ośrodków sportów zimowych. Przyczynił się do powstania komitetu i przyznania praw do organizacji igrzysk olimpijskich. Był członkiem Ruchu Bibliotekarzy.

Prace nad klasyfikacją rozpoczął w 1872, pierwsze wydanie było po 4 latach w 1876 roku. Teoretyczne podstawy klasyfikacji opublikował w czasopiśmie Edessimal. Klasyfikacja dziesiętna Dewey'a przyniosła spory przełom w bibliotekach. Wiedza w tamtych czasach była inaczej organizowana.

Klasyfikacja Dewey'a dzieloła całość wiedzy na 10 działów głównych - od 0,0 do 9,9. Każdy z działów stanowi 1/10 całego zakresu piśmiennictwa. Nie oddaje realnego obrazu świata. Schemat strukturalny jest identyczny z UKD, acz notuje się go setkami. Częścią klasyfikacji był indeks przedmiotowy. Dewey wprowadził poddziały wspólne - także poddziały wspólne fomry piśmienniczej. Poddziały były pisane na końcu znaku - np. 200,05 oznacza religia, czasopisma.

Z czasem rozbudowywano tablice poddziałów wspólnych. W latach '70 pojawiły się poddziały wspólne osób. Do 1999 ukazało się 20 wydań KDD. Wszystkie edycje są redagowane w języku angielskim i publikowane przez Bibliotekę Kongresu. Mamy też 12 wydań skróconych.

KDD to najważniejsza do niedawna klasyfikacja biblioteczno-bibliograficzna w USA i na świecie. KDD jest powszechnie stosowana w 98% bibliotek USA, KDD stosowana jest też w wielu krajach anglojęzycznych. Została przystosowana do zautomatyzowanych systemów bibliotecznych.

O sukcesie KDD zadecydowały:

Uniwersalna Klasyfikacja Dziesiętna - UKD

Klasyfikacja ta wzbudziła duże zainteresowanie w świecie - także prawników belgijskich - Henri La Fontaine (1853-1943) i Paul Otlet (1868-1944).

La Fontaine w 1913 otrzymał pokojową nagrodę Nobla. Paul Otlet to twórca IID, sekretarz generalny IID (1931-38), teoretyk w zakresie działalności dokumentacyjnej...

W 1892 roku obaj panowie zorganizowali Międzynarodowe Biuro Usług Bibliograficznych z siedzibą w Brukselii. Mieli pomysł i wizję na coś więcej. Ba! Mieli sen! Słowem: byli wizjonerami. Zadaniem ośrodka było zgromadzenie literatury naukowej z całego świata - chcieli stworzyć uniwersalną bibliografię adnotowaną, rejestrującą całość produkcji wydawniczej bez względu na miejsce wydania i rozprowadzać tą informację. Służyć temu miała KDD. W 1985 Otlet ukończył prace nad francuskim przekłądem KDD. Powołany zosłał IID. W 1907 zostało opublikowane pełne wydanie UKD - 10 tysięcy symboli, 22 tysiące nazw pojęć.

Udział Polski w UKD

W3 [04.01.2010] - UKD w Polsce; Obecny stan organizacyjny UKD

Rozwój UKD w Polsce

Dzieje UKD w Polsce liczą już ponad 100 więc jak na UKD to bardzo dużo. To okres pracy wielu bibliotekarzy, wielu bibliotek, wielu instytucji, które pracowały nad UKD. Pierwszą biblioteką, która przyjęła układ UKD, była Biblioteka Stołecznego Miasta Warszawy (powstała w 1906). Współtwórcą był Faustyn Czerwiowski. Do 1928 była własnością Towarzystwa, później do dziś jest włąsnością miasta. Po 3 latach działalności i opracowania według klasyfikacji Deweya przeszła na opracowanie według UKD. W pracach nad klasyfikacją brali udział m.in. Maria Krzycka i Henryk Korwin-Krupiowski. Tablice zostały wprowadzone za sprawą bibliotekarek w bibliotekach publicznych - Jadwiga Bortsztajnowa (-1971) i (?) wprowadziły pierwsze tablice UKD. Pierwsza z nich napisała Zasady klasyfikacji UKD. Podręcznik bibliotekarski. Po II WŚ pracowałą w Instytucie Bibliograficznym - kierowała tam opracowaniem rzeczowym w Przewodniku Bibliograficznym. Pod koniec życia opracowywała tablice skrócone. Stefania Osmólska (1900-1983) także szkoliła w zakresie UKD, tworzyła wraz z Bortsztajnową tablice UKD.

Pierwszą polską skróconą wersją tablic UKD było 1938 - przez Polską Sekcję FID. Skrót opublikowany w Warszawie przez sekcję techników polskich.

Prawdziwą akceptację UKD uzyskała dopiero po wojnie. Najszerszy system prowadzenia katalogów i opracowania rzeczowego zwłaszcza w bibliotekach publicznych., Do popularyzacji UKD przyczynił się fakt, że symbole UKD podawano w Przewodniku Bibliograficznym. Tworzono kolejne wersje tablic skróconych. Tablice te tworzyli m.in. Henryk Sawoniak (1912-2003), Jadwiga Czarnecka (1914-2008), w rozbudowie katalogów systematycznych współpracowała Teresa Turowska. W tym samym czasie UKD stosowano w wielu bibliotekach fachowych, instytutach branżowych itp. wysoka pozycja UKD możliwa była dzięki sukcesywnie wydawanym tablicom średnim i pełnym. Pełne tablice zaczął opracowywać warszawski INTE (wtedy Centralny Instytut INTE). Wydawano je w latach 1959-1972 - 10. pełne wydanie międzynarodowe. W 1974-1979 wydano tablicę skróconą. W 1982 instytut powtórnie pracował nad modernizacją pewnych części. W latach '90 budowano skrócone tablice UDP. Było to pierwsze wydanie autoryzowane przez konsorcjum UKD. Prace prowadzone były przez Bożenę Klagę i Eugeniusza Ścibora. Od 1974 rewidowano dział 80/81 - trwało to 18 lat.

Instytut reprezentował Polskę w FID a później w konsorcjum FID. W prace zaprzęgnięta była także Biblioteka Narodowa. Starano się stworzyć karty katalogowe nowości - czyli UKD w księgarstwie. W informacji naukowej UKD służyło kartom dokumentacyjnym. Symbole UKD podaje miesięcznik Nowe książki. Powstawały prace teoretyczne. W 1973 roku powstał pierwszy podręcznik do UKD - Olgierd Ungurian. Przedstawił pełny wykład struktury i metodyki UKD. Dopiero po 3 wznowieniach, w latach '90 pojawiło się Wprowadzenie do UKD Barbary Sosińskiej-Kalaty.

Stan obecny UKD

Instytutu już dawno nie ma. Zajmuje się UKD Biblioteka Narodowa. Ukazały się dwie edycje: PO22, PO58 (2008). Obie autoryzowane przez konsorcjum. Odzwierciedlono w nich zmiany w klasyfikacji - dotyczące piśmiennictwa politycznego, gospodarczego.

Wiele bibliotek wycofało się z UKD. Najprawdopodobniej powodem tego była komputeryzacja - biblioteki narzekały na kłopoty z wyszukiwaniem według symboli UKD. Pierwsze komputerowe programy mogły nie być przystosowane do UKD. Z UKD całkowicie wycofało się księgarstwo. Padło INTE. Mimo tych tendencji wiele bibliotek pozostało przy UKD i uzupełniło kody cyfrowe odpowiednikami słownymi. Powstały dwa kolejne wydania podręcznika UKD. Barbara Sosińska-Kalata wydała publikację UKD w środowisku komputerowym. Wielu bibliotekarzy na UKD postawiło krzyżyk. Może słusznie?

Polska jest odcięta od Konsorcjum do spraw UKD. Nie współtworzą UKD. Nie ma polskiej sekcji UKD. Pierwszoplanowa rola przypada Bibliotece Narodowej.

Pracownia UKD w 2009 nawiązała współpracę z Konsorcjum UKD. Wielojęzyczny akces do katalogów przedmiotowych. Pracownia do spraw UKD opracowała schemat układu wydawnictw kartograficznych UKD. Organizowanie są przez Bibliotekę Narodową spotkania z bibliotekarzami. Omawiane są różne współczesne zagadnienia. Pracuje się nad katalogiem wzorcowym.

Biblioteka Narodowa w 2005 zakupiła Master Referrence File. Wydanie to obejmuje 630 symboli głównych i niemal 400? tysięcy poddziałów wspólnych. Wypuszczane są na rynek kolejne

W4 [11.01.2010] - UKD

Klasyfikowanie dziedzinowych wydawnictw informacyjnych - np. Encyklopedia techniki

  1. 019 służy do przedstawiania bibliografii - np. 016:912 - bibliografia map

  2. 1 A/Z - psychologie konkretnych autorów

  3. Dział wymaga różnej wiedzy i erudycji. Podstawowymi problemami są 28:23/27 - to 28 jest z innego działu (?)

  4. ...

Istnieją algorytmy, ułatwiające pracę klasyfikatora - są 3-4-krokowe, są takie, co mają 40 kroków. Coś jak Klasyfikwanie w UKD w 938 prostych krokach.

Nie należy się ograniczać do spisu treści. To GRZECH klasyfikatora. Nie trzeba czytać książki, wystarczy przekartkować. Co się tyczy doboru odpowiedników słownych: nie można tworzyć symbolu na podstawie samego indeksu (indeks jest tylko pomocniczym spisem wybranych haseł). Zawsze trzeba sprawdzać.

Katalog systematyczny - jest to jeden z katalogów, użytych w bibliotece do porządkowania zbiorów. Jest to też pewien już relikt, odchodzący powoli w zapomnienie. Charakterystyka rzeczowa jest częścią OPACów - oto dlaczego. Technicznie niczym się nie różni od formalnego - jest opis formalny, katalogowy i rzeczowy dokumentu. Są karty główne i odsyłacze. W katalogu powinno się podawać pełny opis. Symbol klasyfikacyjny, będący podstawą systematyki, podawany jest po prawej na dole.

Książka klasyfikowana dotyczy wielu przedmiotów. Przydział wielokrotny - jeśli książka otrzymuje kilka symboli, to powinna tyle samo razy znaleźć się w katalogu.

Symbol ustawienia - UKD jako sposób ustawienia zbiorów. UKD pełni wtedy podwójną rolę - symbol klasyfikacyjny i symbol ustawienia. Symbol w katalogu dalej jest w prawym dolnym rogu, na górze jednak podajemy symbol działu. Symbol ustawienia jest zwykle ogólniejszy, niż trzymane w nim książki. Nie ma jednego wzoru układu kart katalogowych. Zwykle do klasyfikowania dokumentów wskazane jest tworzenie schematu katalogu UKD. Celem tego układu jest zachowanie jednolitości katalogowania. Aby różne osoby indeksowały podobnie. Szczegółowość katalogu musi być dopasowana do księgozbioru i nie trzeba z góry określać wszystkich działów. Biblioteka powinna posiadać równoległy aparat - indeks przedmiotowy. To nie jest (wbrew pozorom) to samo, co porządek UKD. To indeks odpowiedników słownych, przypisanych do symboli. Bardzo przydatna sprawa.

Układ pionowy - kolejność porządkowania symboli w kartotece dokumentacyjnej i katalogu bibliotecznym - rozmieszczanie symboli od ogólnych do szczegółowych. Wyraża się to przy pomocy symboli klasyfikacyjnych. Jest to odwrotność standardowego porządku pionowego UKD.

W5 [22.01.2010] - komputerowe katalogi biblioteczne a UKD

Temat ten jest dość ważny - bo jeśli UKD nie dostosowałoby się do systemów komputerowych, to by padło - nikt by go nie używał. Ale jak się stosuje UKD w systemach, jakie są przewidywania, jakie są metody wyszukiwania, jaka interpretacja symboli, jakie oprogramowanie to umożliwia?

UKD nie jest idealna (to wszyscy wiedzą), ale zdobyła sobie popularność - czy jako UKD, czy jako KDD. Decyduje o tym uniwersalny charakter klasyfikacji. Gdy zaczęto tworzyć systemy bilbioteczne, już w latach '80 pojawiły się pierwsze aplikacje stosujące UKD, pojawiły się badania nad UKD i zastosowaniami online. Prowadzone były przez FID. Ridgby przeanalizował zastosowanie UKD w bibliotekach w 20 krajach.

W 1980 UKD miała 640 użytkowników - 22% brytyjskie biblioteki. W '90 wzrosła liczba sprzedaży nowych tablic. W USA, Kanadzie, Australii (preferującej KDD) - także. Jesienią 2003 w Polsce stwierdzono, że tylko 1/3 bibliotek stosuje wyszukiwanie według UKD. Przyczyny rezygnacji z UKD w Polsce:

Najprędzej rezygnowały z UKD biblioteki, które ustwaiały swe zbiory według np. numerus currens. Mniejsze biblioteki zostały przez układ przy UKD. Master Reference File - baza danych, zawierająca około 70 tysięcy symboli w różnych formatach - CDS-ISIS, obecna na serwerze Biblioteki Królewskiej w Hadze.

Od 1992 za aktualizację bazy odpowiada Konsorjum do Spraw UKD. Wydawane są roczniki Extensions and Collection, zawierające aktualizację klasyfikacji UKD. Od 2002 wydawany jest w postaci tradycyjnej, ale także w postaci plików pdf.

Stosowanie UKD w systemach komputerowych wiąże się z wieloma problemami:

Zastosowanie UKD w oprogramowaniu systemów bibliotecznych.

W Poslce UKD obecne jest w większości baz danych (np. w MAKu, MOLu, LIBRZE, PATRONIE itp.). Nie jest to probem, by UKD było. Trudno jest zaimplementować to tak, by dobrze w tym szukać informacji. Wyszukiwarki umożliwiają zwykle poszukiwanie za pomocą wpisania poprawnego symbolu. Formaty MARC nie zapewniały jednak dobrego klasyfikowania. US-Marc, MARC 21.

W6 [04.03.2010] - Wprowadzenie

Egzamin z rzeczowego w czerwcu. Aktualna literatura na stronie i na bieżąco na wykładach.

Poruszamy się cały czas w ramach języków informacyjno-wyszukiwawczych. Na tych wykładach będzie o innych typach niż klasyfikacje biblioteczne. Są to języki haseł przedmiotowych.

Podział JIW:

Wszystkie te języki mogą mieć zastosowanie w bibliotekarstwie, acz wykorzystuje się te najbardziej elastyczne i gościnne (czyli klasyfikacje i JHP).

JHP to język sztuczny, ale mniej sztuczny od UKD. Głównie dlatego, że jest to język para-naturalny, oparty na słownictwie naturalnym, potocznym. Bardziej są przyjazne dla użytkownika (nie zawsze dla bibliotekarzy). Jest to język zaprojektowany, by jednoznacznie zarejestrować treść i/lub formę dokumentu - w sposób szybki i lapidarny, czego dotyczy dokument. Dziś użytkownik zadaje pytanie o rzeczy, nie o autorów.

Ale są 4 Jadwigi najważniejsze:

Jadwigi te piszą o historii i obecnym stosowaniu JHP. Prócz tego będzie mowa o twórcy polskiego JHP - Adamie Łysakowskim, twórcy pierwszego podręcznika przedmiotowego. Zagadnienie katalogu przedmiotowego - słownikowego. Łysakowski po recenzji Słownika Wileńskiego z 1949 nie wytrzymał kategorycznej krytyki, że katalogu przedmiotowego nie mógł już kontynuować. Uczniowie - Jak Jan Kosonoga.

Mówić trzeba o wariantach JHP - specjalistycznych języków. Taki język przygotował Stanisław Konopka z medycyny i dziedzin pokrewnych. Główna Bibloteka Lekarska jest od 1979 roku centralną biblioteką gospodarki żywnościowej i turystyki... Andrzej Grodek w latach '30 XX w. przygotował JHP z dziedzin ekonomii i techniki. Pojawi się KABA - nazwiska Jadwigi Sadowskiej i Woźniak, ale też Teresa Głowacka, autorka licznych prac i podręczników.

Nie będzie mowa tylko o

Pierwszy na świecie Słownik Tematów opracowano w 1910 w Bibliotece Kongresu. Opracowano wersje tematów dla bibliotek szkolnych, dla bibliotek publicznych i innych - SARS'lista z 1924. Pierwszy słownik JHP powstał w 1956 - opracowany przez Jana Kossonogę, w oparciu o propozycję Łysakowskiego. Słownik ten nie był wydany. To cenne dzieło, ale biblioteki publiczne przygotowywały dla siebie własne słowniki do 1986. W maju 1986 zorganizowano w Jarocinie konferencję naukową o opracowaniu rzeczowym. Okazało się wtedy jakie mamy fatalne katalogi rzeczowe w bibliotekach publicznych i naukowych. Po tych dyskusjach, 3 lata później wydano jednotomowe wydanie Słownika JHP BN - jeden skromny tom. Co 3 lata mały być wznowienia. Dziś JHP BN jest online. Raz wprowadzony temat miał już nie być wyrzucany ze słownika, ogranicza się listę określników. W języku KABA dzieje się podobnie, bo to zresztą podobne do siebie języki. Zobaczymy, że BN odwzorowuje wiele z języka KABA. Na przykład nie ma w JHP BN terminów angielskich i francuskich, co jest dziś trochę dziwne. A KABA współpracuje międzynarodowo jak należy. Być może trzeba będzie też podawać terminy w języku rosyjskim? Zaczyna być ta wersja coraz ważniejsza... AARRH!

Martin Schrettinger - znakomity zakonnik niemiecki opracował katalog przedmiotowy niemiecki. Bibliotekarstwa jednolitego dawniej nie dało się opracować przez zabory, ale sam Lelewel korzystał ze wspomnianego katalogu. XIX w. jest momentem pojawienia się katalogów przedmiotowych z prawdziwego zdarzenia. Pojawia się też szkoła anglo-amerykańska - szczególnie w '50 XIX Charles Ami Cutter /kater/. Był nieco młodszy od Deweya i krytycznie ocenił klasyfikację Deweya i zaproponował klasyfikację rozciągliwą. Cutter przygotował ją jednak później, najpierw przygotował co innego. Opracował katalog słownikowy, oparty na języku naturalnym - tego chce współczesny użytkownik. Amerykanie w XIX w. budują reguły konstruowania charakterystyki rzeczowej dokumentów.

W7 [11.03.2010] - rozwój JPH, periodyzacja

Ujęcie diahroniczne

Historia katalogów rzeczowych na świecie i w Polsce bardzo się od siebie różnią. 1989 - pierwsze wydanie słownika BN. Konferencja w Jarocinie była jednak w roku 1986, dlatego 1986 rok to istotna data dla tematowania. Ważne chwile i okresy tematowania:

  1. XVIII-1928 - czasy pierwotny katalogu przedmiotowego w Polsce. 1928 - pierwsza publikacja Łysakowkiego o tematowaniu katalogów

  2. 1928-1986 - Zawierucha powojenna, np. niemożność stosowania tematów religijnych. Jan Kossonoga z BN. To smutny czas indeksowania polskiego. Zastój tematowania polskiego.

  3. 1986-1993 - wzmożona praca BN

  4. 1993- - nieprzerwany rozwój katalogu przedmiotowego w Polsce. 1993 - prace nad KABĄ.

Od najdawniejszych prób informowania bibliotekarstwa do nowoczesności wiele rzeczy wynika z faktu pojawienia się klientów bibliotek. To użytkownicy narzucają funkcje biblioteki. W latach '80 XX w. zaproponowano propozycję periodyzacji (Ćwiekowa):

  1. XV-poł.XVII - wykształcanie się opisu przedmiotowego. Pojawianie się katalogu przedmiotowego w bibliotekach klasztornych. Biblioteki klasztorne rozpoczynały wiele inicjatyw dla osób panujących. Najczęściej były to konkordancje z biblii, indeksy osobowe, geograficzne. Biblioteki uniwersyteckie także się przyczyniły do tworzenia katalogów przedmiotowych. Przede wszystkim działania te obecne były w Austrii, Szwecji i Anglii.

  2. 2.poł.XVII- - pojawia się teoria katalogu przedmiotowego - Adrien Baijlet - znakomity francuski zakonnik, który przygotował opisy bibliograficzne dla biblioteki XIX-wiecznej pewnego prawnika. Były to zbiory gromadzone przez bibliofilów. Nie zachował się katalog, zachowała się korespondencja. Instrukcja ta była znana później na świecie - Martin Schrettinger też ją znał w XIX w.

  3. XIX w. - moment największego rozwoju katalogu przedmiotowego. Zresztą w ogóle XIX w. jest najciekawszym wiekiem. 1839 - pierwsza instrukcja formalna Panniciego. Katalog przedmiotowy w Niemczech: Martin Schrettinger (Żmigrodzki pisał o życiu i dziele Schrettingera).

  4. XIX w. - faza (linia) angloamerykańska. Poł. w. XIX pojawił się w Stanach Zjednoczonych (Cutter i pomysł na katalog przedmiotowy) i w Anglii. Okazało się, że Cutter, badając język angielski, doprowadził do podstawowej reguły: jedyną jednostką w zdaniu jest rzeczownik. Bibliotekarstwo wiąże się z badaniami językoznawczymi (gramatyka generatywna). Wariant ten pojawił się właściwie równocześnie - miał ten sam rodowód: wywiedziono oba katalogi z katalogu krzyżowego (autorskie + tytułowe + hasła redagowane)

  5. 1910- - Rozwój metodologiczny JHP w XX w. 1910 - Pierwsze wydanie JHP Biblioteki Kongresu

--

  1. 1950-1960 - mechanizacja informacji.

  2. Lata '70 XX w. - automatyzacja bibliotek i procesów informacyjnych. Pojawiły się pierwsze udane próby automatyzowania procesów bibliotecznych, a audyty pokazały, że życzeniom i roszczeniom klientów informacji nie jest UKD, a słownictwo paranaturalne jako pewien rodzaj katalogu przedmiotowego. Ale stwierdzono, że nie ma to być układ krzyżowy, a wersję znormalizowaną haseł przedmiotowych - tematy i określniki.

  3. Bardzo szybki, nieustanny rozwój JHP. Ma się to proporcjonalnie do wzrostu ilości informacji. Raport z 2002 udowodnił, że co roku ilość informacji wzrasta dwukrotnie do 2011. Potem ilość inforamcji będzie już nieuchwytna z powodu informacji cyfrowej, która nie jest tak uchwytna - Czy w bibliotekarstwie jest miejsce dla smoka informacyjnego?

Katalog przedmiotowy jest łatwiejszy dla użytkownika. Biblioteki miały bardzo różne pomysły na klasyfikacje książek. Każda inaczej klasyfikowała.

Wiele inicjatyw widać w starożytności. W Bibliotece Aleksandryjskiej znalazł się podział na dokumenty nieba i dokumenty ziemi. Biblioteki szkolne/sportowe na wyspach Rodos czy Kos też pokazują pierwsze próby - były to rejestry, umożliwiające uczniom tematy geograficzne i tematy rzeczowe - były to pierwsze znaczące wyrazy z tytułów dokumentów. Pojawiły się też indeksy na wzór konkordancji z Biblii. W czasach nowożytnych w XV w. oznaleziono wiele indeksów osobowych, geograficznych, rzeczowych do dzieł anonimowych, przeznaczonych dla rządzących itp. Były to znaczące słowa jak „prawo”, „rząd”, „dziesięcina”. Najczęściej indeksy spotkać można było w bibliotekach klasztornych. Stosowano tam też listy nagłówków. Biblioteki uniwersyteckie też miały oznaczenia tematyczne w układzie alfbetycznym - takie spisy odsyłające. Biblioteka klasztorna na Monte Cassino - znakomity katalog przedmiotowy.

Bibliografie, które powstawały od XVI-XVIII w. posiłkowały się różnymi indeksami. Gessnera dzieło Index Universalis - indeks miejsc (niedokończony), nagłówków, haseł autorskich, odsyłacze autorskie - 4000. Pierwsza bibliografia w układzie krzyżowym 1595 - Mansuel, księgarz angielski: „Każde dzieło powinno być opisane pod autorem, pod tłumaczem, tytułem i autorem”. Lelewel zaproponował ponownie - uhonorowanie pracy tłumacza jest bardzo istotne. Temat dla nas jest najważniejszy, mówi nam, że bibliografia była w układzie krzyżowym. Brautiusz 1611 Bibliotheca classica - jako obowiązkowy układ działowy, w obrębie działowym: alfabetyczny szereg tematów, do tego indeks tematów przejętych z tytułów. Lipeniusz Bibliotheca realis medica, philosophia itd. Zaproponował układ: najpierw pojawiają się anonimy, a potem autorzy są w indeksie. I indeks był już zgodny z zasadami opisu. Po raz pierwszy zaproponował zasadę redagowania tematów w języku łacińskim. Zatem bibliograf sam wykonywał pracę, układając

W8 [18.03.2010]

Na początku XVII w. pojawia się Andre Baijlet (1649-1706) miał znakomity księgozbiór, były to zbiory uniwersalne. Większość badaczy podkreśla, że pomimo tego, że nie zachowały się żadne jego instrukcje, to z korespondencji można wywnioskować, że teoria była zorganizowana wokół 11 tez:

  1. Stosowanie rozpowszechnionej nazwy - nazwy jednoznaczne

  2. Opracowanie zbiorów na podstawie autopsji

  3. W miarę potrzeby stosowanie opisów wielokrotnych - wiele dokumentów tematujemy poprzez hasło wielokrotne

  4. Redagowanie hasła w języku łacińskim - Baijlet wprowadza standaryzację, że dla wszystkich dokumentów - też obcojęzycznych - redagował hasła w jednym języku

  5. stosowanie haseł w formie imion dla świętych, papieży i królujących

  6. Umieszczenie pod tematami osobowymi informacji o biografii

  7. Tematowanie pod odpowiednimi dziedzinami wiedzy dzieł osób, zajmujących się daną twórczością. Sygnalizował tak dzieła, opisujące twórczość tych osób

  8. Stosowanie odsyłaczy - od synonimów i form nieprzyjętych jako obowiązujące. Dla pewnych sformułowań pseudonaukowych

  9. Używanie tematów formalnych dla drobnych utworów. Baijlet przygotowywał katalog dla całości księgozbioru. Jednakowo traktował cały zasób, więc dla drobnych utworów przygotowywał tematy formalne - np. miscellanea filologorum, lectiones

  10. W miarę potrzeby uwidacznianie prac niesamoistnych wydawniczo - wiek później będzie to podstawową zasadą. Trzeba zaprezentować użytkownikowi części niesamoistne, bo czasem tytuły są mniej istotne

  11. Obejmowanie katalogiem całego księgozbioru bez względu na jego wartość. Rozmaitości filologiczne nie są mniej cenne od prawniczych dziełach specjalistycznych. Każdy dokument bibliotekarz jest zobowiązany opisać

Zasady te i sam katalog są bardzo ciekawe i nowatorskie jak na swoje czasy. To przełom w teorii języków informacyjnych - opartych na języku paranaturalnym. Nowoczesne JHP wywodzą się prosto z Baijlet'a

Po działalności Baijlet'a w wieku XVIII w bibliotekarstwie zaczęto wprowadzać nowe formalne opracowanie dokumentów. Poprzez fakt rozwoju piśmiennictwa metody opracowania rzeczowego stają się ciekawe, acz w XVIII w. trochę się zapomina o językach para-naturalnych i poszukuje się notacji cyfrowych, rozpoczyna się nieco bibliotekarski chaos. W bibliotekach uniwersyteckich katalogi przedmiotowe stosowano były jako pomocnicze. Królowały katalogi systematyczne, ale w niektórych bibliotekach były też przedmiotowe jako przedmiotowe, trochę w cieniu doskonałych klasyfikacji, prężnie się rozwijających. W bibliotekach klasztornych najwcześniej pojawiły się katalogi przedmiotowe (czy krzyżowe). Ciekawym przykładem katalogu przedmiotowego był ten z Biblioteki krajowej w Dreźnie. Była to biblioteka publiczna. Postulowano porządek przedmiotowo-abecadłowy, do którego powinien być wprowadzony każdy dokument. Wprowadzono dodatkowy porządek przedmiotowy dla istotnych działów wiedzy i chronologicznie dla historii (Franke). To tylko kilka typów bibliotek - kilka przykładów kontynuacji pracy Baijlet'a.

Adam Łysakowski w kilku publikacjach/artykułach trochę pisał o nim, acz studiów nikt dokładnych nie podjął.

Martin Schrettinger (1772-1851) związany jest z XIX w. - największą fazą rozwoju katalogu przedmiotowego. 2 nurty w XIX:

Martin Schrettinger i jego real-katalogu - pater Viribald, benedicti - Żmigrodzki pisał o nim. Schrettinger dobrze się uczył - jego nauczyciele pisali, że jest nadzwyczaj pojętny i bardzo pilny. Zaowocowało to w jego wersji katalogu przedmiotowego. Jest twórcą najbardziej wyszczególniającego katalogu na świecie, był zdania, że każdy dokument trzeba maksymalnie dokładnie tematować dokument. Schrettinger przewiózł 300 tysięcy dokuimentów klasztornej biblioteki do biblioteki w Monachium. Dla tych 300 tysięcy w ciągu 4 lat przygotował opisy bibliograficzne. Przygotowanie katalogu formalnego nie jest trudne dla bibliotekarza, ale dobre opracowanie go jest wymagającą pracą.

Łysakowski przypominał pracę Schrettingera - powtarza zdanie, że celem urządzenia biblioteki jest możliwie najszybsze wyszukanie książki. Najważniejsze jest to, by dokumenet dobrze opracować - katalog powinien być możliwie najbardziej przyjazny dla użytkownika. To realny katalog słownikowy - real-katalog. 4 zasady katalogu:

  1. zerwał z przywiązaniem książki do półek - nieważne jest, w jakim miejscu jest książka

  2. zasada przyjęcia układu numeru bieżącego w układzie formatów. Musiał się pojawić dział danego formatu, w nim stosował zasadę formatu - dziś od najnowszych do najstarszych, u Schrettingera - według daty przyjęcia dokumentu do księgozbioru

  3. Celowe urządzenie biblioteki - poprzez wiedzę o bibliotece. Urządzenie przyjazne, łatwe dla użytkownika. Schrettinger wymyślił termin wiedza o bibliotece. Kilka podręczników od 1834 roku i kilka innych publikacji w latach '30 i '40 - cytowane przez Sobieszczańskiego czy Estreichera.

  4. Włączanie prac niesamoistnych wydawniczo - zasada Baijlet'a już działa u Schrettingera. Nazywano to potęgą tematowania, gradacją:

    1. Pierwszy opis dotyczył dzieła jako konturu, ogółu

    2. Druga gradacja to światło/cień - opis jednostek samoistnych

    3. Koloryt - wszystkie cząstki niesamoistne

Schrettinger nie mógł nie znać katalogów systematycznych. Krytykował je. Ale sam wprowadził układ działowy na półkach. Dzieje się tak dlatego, że pojawia się w bibliotekach wolny dostęp do półki. A wtedy trzeba uporządkować księgozbiór działowo. W latach '20 XIX w. zaproponował 10 działów głównych (potem +2) - 12 głównych działów

  1. Encyklopedia

  2. foil(?)

  3. historia

  4. matematyka

  5. fizyka

  6. antropologia

  7. filozofia

  8. Estetyka

  9. polityka

  10. medycyna

  11. prawo

  12. teologia

Zaproponował działy pomocnicze - dla każdego działu głównego. Schrettinger wprowadził pierwszy na świecie katalog rzeczowy. Zaproponował, by wielką kartę podzielić na 5 kolumn:

Schrettinger zaproponował dla bibliotekarzy ściągawkę - by dobrze dokonać tematowania i dobrze przygotować katalog:

  1. jakiego przedmiotu dotyczy książka?

  2. Pod jaką nazwą będzie się powszechnie poszukiwać tego przedmiotu? - to pokazuje komunikację bibliotekarza z czytelnikiem

  3. pod jakimi innymi nazwami będzie można znaleźć ten dokument

  4. Czy ten przedmiot nie jest tak związany z innymi przedmiotami, że można mówić tylko o połączeniu ich? - dziś wiedza interdyscyplinarna jak bio-etyka, biochemia.

Schrettinger nie preferował aż tak literatury religijnej, acz zobaczył ją po macoszemu - zaproponował tematowanie tylko z jednego tematu: poematy bohaterskie, powieść, wiersz historyczny. Czyli dokumenty, w których pojawiały się daty i fakty. Odrębny rozdział to recenzje - tematować je trzeba pod dziełami, które te recenzje/polemiki/komentarze wywołały. Katalog w Niemczech stał się bardzo popularny (acz miał krytyków - nazwali go brykiem dla osłów).

Wersja wyszczególniająca katalogu przedmiotowego stosowana była w Niemczech, Austrii i Francji. Cieawostką jest, że katalog kartkowy oparty na katalogu Schrettingera w wersji niemieckojęzycznej zastosowany został w Bbiliotece Uniwersyteckiej w Pradze. Króluje do końca XIX w. W 1897 roku uznano, że katalog taki nie jest potrzebny i wprowadzono systematyczny, porzucając stary katalog. Robert Kotula w 1920 zaproponował powrót do starego katalogu. Inne to Biblioteka Królewska w Brukselii, Bbilioteki w Niemczech, Austrii.

W XIX w. rozwój katalogu przedmiotowego był bardzo powolny - nie istniało zapotrzebowanie społeczne czytelników, a katalog systematyczny jeszcze wystarczał. Bibliotekarstwo wymusiło notację numeryczną. Generalnie rozwój katalogu przedmiotowego jest zdecydowanie wolniejszy od wybuchu przeróżnych klasyfikacji XIX w.

W9 [08.04.2010]

Podczas redagowania hasła tytułowego przyjęto zasadę, że bierze się rzeczownik. Już w latach 30 XIX w. pojawiły się próby włączania do katalogu rzeczowego w kilku bibliotekach: w Bostonie (w 1833 zaproponowano redakcję hasła przedmiotowego, później zaczęto do hasła wprowadzać pierwszy lub kolejny rzeczownik znaczący). Pojawiła się zasada poczwórnego krzyżowego tematowania:

1831 Boston: katalog krzyżowy, pierwszy w USA. Pierwsza instrukcja tematowania - przygotowania katalogu słownikowego - przygotował w '54/56 (nowelizacja w 1876 - najważniejsze wydanie) Cutter: Rules for a dictionary. Zasady wydawano potem co roku. Dewey w tym czasie zorganizował pierwszą szkołę, pierwsze czasopismo bibliotekarskie, stąd katalog słownikowy stał się popularny w USA. W 1876 wydaje swoją klasyfikację także Dewey, przez pewien czas toczy się walka pomiędzy nimi. A Biblioteka Kongresu zaczęła już w 1869 wdrażać te prawidła w swoim katalogu. Angielski staje się najbardziej popularną wersją, staje się od połowy XIX w. językiem informacyjnym świata.

W Anglii jest jedna ważna biblioteka: 1872: Huggins w Bibliotece Liverpoolskiej wydał wtedy katalog liverpoolski bezpłatnej biblioteki publicznej (Liverpool Free library catalogue). Katalog przedmiotowy w układzie krzyżowym.

Tematowanie jest zatem kontynuacją, ewolucją z katalogów krzyżowych.

1910 - pierwsze wydanie słownika Biblioteki Kongresu. Pierwsza wersja Słownika tematów dla katalogów Stanów Zjednoczonych.

Sytuacja katalogów innych niż klasyfikacje w Polsce

Początki widzimy przede wszystkim w bibliografiach. Wierzbowski i Finkel - ich specjalne bibliografie stały się przykładem na ciekawe indeksy: geograficzne, indeksy osób (dla anonimowych), chronologiczne. Nieśmiało wprowadzano układ krzyżowy. Królową bibliografii jest oczywiście Bibliografia Polska Estraichera. Zasada włączania układu krzyżowego tam właśnie została zastosowana. W encyklopediach pojawiły się hasła dotyczące bibliotekarstwa. U Olgenbrandta pisał Estraicher o tym, że katalog rzeczowy (przedmiotowy, realny) wywodzi się od Schrettingera. Sobieszczański pisał o obowiązkach bibliotekarza - katalog realny jako wygodniejszy dla użytkownika.

Duże biblioteki wydawały katalogi drukowane dla całych zbiorów lub części. Sawoniak stwierdził, że sprawność informacyjna takich katalogów jest bardzo duża, jeśli znajdziemy w nich przeróżne indeksy.

Bibliografia Estraichera. Układ krzyżowy w najważniejszej bibliografii polskiej. Estraicher po raz pierwszy zorganizował np. gabinet nut. Układ ten ma swoje zasady, ale redagowany jest intuicyjnie - widać, że pewne hasła wcale nie były redagowane. Wprowadził luźne zapisy w formie haseł. Widać to choćby w tematach estraicherowskich. Brak konsekwencji widać też w formie haseł - zamiast jednego wyrazu w formie rzeczownikowej pojawia się czasem rzeczownik w liczbie mnogiej (np. LAS, LASY; MAJĄTKI (nie ma hasła MAJĄTEK); SEJM (SEJM, SEJMY, SEJMOWANIE)). Idea była taka, żeby było to najbliższe czytelnikowi, najbardziej przyjazne. Bardzo częsty jest szyk przestawny - np. ASTRONOMII Historia; SZLACHECTWA Otrzymanie; GRAMATYKA francuska; FRANCUSKI język. Nie wszystko zawsze jest jak widać czytelne i konsekwentne. Francuskość rozbito na różne miejsca.

Estraicher przygotował układ krzyżowy w Polsce. Zaczyna się pojawiać w katalogach różnych bibliotek.

Katalog realny (przedmiotowy) bardzo długo był nieobecny w podręcznikach, nie był popularny. Jeden z nich pojawił się dla Warszawy. Łysakowski stwierdza, że początek jego jest w 1854, inni (Malczyńska) stwierdzają, że przesunąć ją trzeba do 1849. Powstawały w ówczesnej Polsce różne towarzystwa i stowarzyszenia. Warszawskie Towarzystwo Medyczne (Lekarskie) miało swój katalog przedmiotowy. Połowa XIX w. to zatem pierwsza realizacja katalogu przedmiotowego. Najwcześniejszy całościowy katalog przedmiotowy to 1917 również w tym Towarzystwie. Zbiory powojenne doczekały się ciekawego katalogu - zorganizował go w Stanisław Konopka.

Oprócz Warszawy istotne dla katalogów przedmiotowych były Wilno i Lwów. W Wilnie mamy Uniwersytecką Bibliotekę Publiczną. Od 1925 pracuje tam Łysakowski, ma warsztat w oparciu o katalog przedmiotowy. 3 lata później owocuje to teorią.

Biblioteka Synodu Ewangelickiego w Wilnie. Pracował w niej przez chwilę Adam Łysakowski. Zaproponwano tam przedmiotowe informatorium - czyli układ przedmiotowy.

W 1921 w Bibliotece Wojskowej w Warszawie Ignacy Daszkiewicz przygotował instrukcję sporządzania katalogu przedmiotowego. Nie był to katalog ogólny, a raczej specjalny, ale była to pierwsza polska instrukcja.

Do 1939 około 50 bibliotek miało (najczęściej w formie szczątkowej) katalog przedmiotowy.

Zaproponowano za Daszkiewiczem w 1921 nazwę dla katalogu przedmiotowego jako słownikowego. Zaczęto wprowadzać terminologię charakterystyczną dla inicjatyw zachodnich. W końcu wkracza też UKD. Hasło przedmiotowe zaczyna się nazywać działem, określniki - poddziałami. Słowo wyrzutne to zaś sformułowanie tematu.

1928 to kolejna ważna data - wydano wtedy pierwszą publikację Łysakowskiego.

Jeden z 500 egzemplarzy znajduje się w BŚ. Dopiero 50 lat po Ameryce. Ale takie bywają początki...

W10 [15.04.2010] - Adam Łysakowski (1895-1952)

Adam Łysakowski pracował w uniwersyteckiej bibliotece publicznej. W sposób oczywisty była to naukowa biblioteka dostępna dla mieszkańców miasta.

1919 to ważny rok - Adam Łysakowski rozpoczyna pracę w dziale bibliotecznym w Wilnie. Jest absolwentem uniwersytetu wileńskiego, uczył się też w Uniwersytecie Jagiellońskim, prowadził tam kursy. Ukończył w 1925 doktorat: Uczucie jako podstawa oceny wartości. Interesowała go psychologia i filozofia. Filozofia nauki, filozofia podejścia do czytelnika, do katalogu rzeczowego. Dzisiaj ten aspekt psychologiczny jest bardzo często włączany do badań.

Adam Łysakowski wiele zdziałał dla bibliotekarstwa - podczas pierwszych zjazdów bibliotekarzy i archiwistów. Od 1927 roku bardzo intensywnie uczestniczył w pracach naukowych - nie tylko w pracach nad katalogiem przedmiotowym:

Droga zawodowa zaczęła się w 1925, gdy objął stanowiska kierownika biblioteki w Wilnie.

W 1928 wydał Katalog przedmiotowy. Teorie. Planował wydać podręcznik, mający być podstawą katalogu przedmiotowego w Polsce. Miał się też ukazać Słownik tematów. Od końca lat '30 współpracował z wieloma bibliotekami, wszędzie wprowadzał katalog przedmiotowy. W Bibliotece Jagiellońskiej prace te szły opornie, ale za to w BN, w której został kierownikiem Instytutu Bibliograficznego. Pracował w Naczelnej Dyrekcji Bibliotek. Zbudował Instytut Książki i czytelnictwa. Wiele działał, by szybko wydał dekret o opiece nad zbiorami.

W międzywojniu dyskutowano długo nad dekretami o polskim bibliotekarstwie. W '39 trzeci projekt ustawy trafił do sejmu, ale nie zdążono go wprowadzić. 17 kwietnia '46 mieliśmy pierwsze rozporządzenie prawne o ochronie dóbr ocalałych po wojnie. Pojawiały się tam przepisy końcowe, nakazujące o wszystkich księgozbiorach prywatnych. Były też kary dla osób, które nie zgłosiły swoich księgozbiorów... Jako młody kierownik biura Bibliograficznego w Wilnie współpracował z Biblioteką Synodu Katolickiego w Wilnie. Tematy religioznawcze (bardzo szczegółowe) stały się elementem zagorzałej opinii.

Publikacja Katalog przedmiotowy 1928 otwiera historię katalogu przedmiotowego w Polsce. Dodatki:

Publikacja ta wydana została w ilości 500 egzemplarzy. Władysław Rygiel podkreśla we wstępie fakt użyteczności katalogu przedmiotowego. Osoba czytelnika staje się ważna w katalogu. Rygiel pisze, że jest to 3. wydawnictwo Biblioteki Uniwersyteckiej (1. to regulamin, 2. to monografia historyczna biblioteki). Wydano 2000 zł - połowę dała biblioteka, 500 - Ministerstwo Wyznań Religijnych, drugie 500 - Subsydium (?).

Teoria jest 200-stronicowym dowodem na wyższość katalogu przedmiotowego nad systematycznym. Łysakowski miał bardzo konkretny umysł, ciągnął logiczny i precyzyjny wywód, a czyta się dość łatwo nawet po wielu latach (hmmm)...

3 kryteria oceny katalogu:

Katalog przedmiotowy ma być:

Oprócz tematu/tematów dla dokumentu Łysakowski rozwodzi się nad określnikami. Pisze o określnikach chronologicznych, chronologii wydawniczej.

Za najważniejsze osiągnięcie uznaje się Katalog przedmiotowy. Teorie a także pierwsze wydanie Bibliotekarstwa naukowego (wydanie '56 - było jedyne do 1994 roku). Autorami działów byli wychowankowie Adama Łysakowskiego.

Do śmierci przyczyniła się nieprzychylna krytyka

W11 [29.04.2010] - teoria i praktyka Łysakowskiego - Katalog przedmiotowy - Warszawa `46

Autorami rozdziału Katalogu przedmiotowego byli uczniowie Łysakowskiego. Wydać miano ten podręcznik jeszcze przed wojną - był już gotowy w 1939 - całościowy podręcznik dla katalogu przedmiotowego. Nie pojawiały się już wzmianki o innych katalogach. Nie ma już dywagacji o wartości jednych katalogów nad innymi. Za podręcznik otrzymał habilitację - w Łodzi od końca '45. Nie dość dla bibliotekarza, aby miał wszechmoc wiadomości, ale potrzebny jest jeszcze smak. Łysakowski twierdzi, że od przygotowania bibliotekarza zależy, kiedy użytkownik trafi na właściwą sobie książkę. Zgadzał się Łysakowski z 5 prawami Ranganattana. Obowiązkiem bibliotekarza jest bowiem znaleźć kontakt między użytkownikiem a dokumentem. Humanista + prawnik + przyrodnik - oto pożądani specjaliści przy opracowywaniu zbiorów. Katalog przedmiotowy jest trudny do bibliotekarza, Łysakowski proponował, aby powoli wdrażać katalog.

Zasady naczelne: założenia:

Katalogiem przedmiotowym nazywamy spis zgromadzonych w bibliotece dzieł, ułożonych abecadłowo według tematów wyszczególnionych na podstawie ich tekstu.

Dokument nietekstowy nie ma miejsca w katalogu. Wykluczono też 3 inne typy dokumentów (tylko ewentualnie wprowadzane):

Schrettinger proponował pytania, pomagające skatalogować dokument. Łysakowski:

  1. Co jest przedmiotem głównym jednostki katalogowej? Dywagacje o tytułach metaforycznych

  2. Czy dzieło ma jeden przedmiot główny czy kilka równorzędnych?

  3. Czy przedmiot przedstawiono w całości, czy uwydatniono tylko jego własność (aspekt)?

  4. Jakie jest ujęcie przedmiotu w danym dziele?

  5. Jaka jest forma opracowania dzieła?

Znaki graficzne. Dopowiedzeń nie będzie. Jako standard ustalono myślnik. U Łysakowskiego pojawia się ciekawy znak, reprezentujący stosunek dwóch dziedzin. Np. Bibliotekarstwo: szkolnictwo = Bibliotekarstwo szkolne = Bibliotekarstwo - szkolnictwo. Nie jest to temat wielokrotny.

Wszystkie grupy określników się pojawiły w `46:

Policzono niegdyś wszystkie określniki Łysakowskiego - było ich 560. Ogólne wspólne 180, Określniki jednokrotne (związane - tylko przy jednym temacie) - 90, synonimiczne - 90, ogólne przy tematach jednostkowych - 200. Dla Biblioteki uniwersyteckiej przygotował 14000 tematów, w Bibliotece Synodu Ewangelickiego - 800. Bardzo wielka ilość odsyłaczy. Jadwiga Sadowska - 4500 tematów jako standard w '56. Zachowana publikacja, mająca 500 stron, jest zachowana do dzisiaj. Sadowska pisze, że najwięcej było w słowniku odsyłaczy - np. konrabanda - zob. przemytnictwo. Komes - zob. civitatis. Konwersacja - zob. rozmowa. Kontrakt - zob. umowa. 2/3 odsyłaczy, 1/3 tematów na 500 stronach.

Układ artykułu przedmiotowego: TEMAT (tematy odrzucone lub tematy ogólniejsze TS + temat nadrzędny + odsyłacze zob. też)

Słownik ten trafił do recenzji - Głowińska, Kossonogowa. Pisały, że słownik był za mały do specjalnych, za duży dla powszechnych. Wanda Dąbrowska recenzując poprawioną wersję, wyrzuciła tematy teologiczne, zarzuciła braki techniczne, polityczne, braki w marksizmie, zapszczenie słownika terminami teologicznymi. Za dużo religii, za mało Marksa. Stwierdziła krytycznej rewizji całości. Łysakowski recenzji tej nie przeżył... I trudno się dziwić... Słownik był pisany w końcu pierwotnie w '39. Pisany dla innej jeszcze Polski.

Ale zabrzmiało...

W12 [06.05.2010] - Bibliotekarstwo naukowe Adama Łysakowskiego ~!

W Bibliotekarstwie naukowym w 1956 pojawiły się dwa rozdziały o opracowaniu rzeczowym. Łysakowski zorientował się, że użytkownik chce pytać o dokumenty językiem naturalnym (w zasadzie nieważne jakim). Rozdział dotyczący katalogu przedmiotowego:

W '56 obok Bibliotekarstwa Jan Kossonoga przygotował słownik tematów dla bibliografii i katalogów w układzie przedmiotowym : na podstawie Instrukcji Adama Łysakowskiego.

Podręcznik został przygotowany z 4500 tematami. Co ważniejsze:

Biblioteki naukowe w '89 zorganiowali konferencję w bibliotekach uniwersyteckich, ale sprawność była nikła. Organizowano też katalogu przedmiotowy. Była to w sumie partyzantka biblioteczna. W '89 wymagana była szybka poprawa. Tematy opracowywali Dembowska, Chleb-Koszańska i inni.

Znakomite próby orgazowania JIW-ów specjalistycznych i katalogów specjalistycznych. Pierwszy w Polsce to Biblioteka Medyczna w 1849/1854-1817. Był to specjalistyczny język medyczny.

W 1939 roku, podnoszą zsługi bibliotekarstwa, wynaleziono język dla nauk ekonomicznych.

Jubileuszowa publikacja Szkoły Ekonimicznej i handlowej. Tom II był indeksem... Andrzej Grodek - zorganizowanie katalogu przedmiotowego z indeksem alfabetycznym dla Księgozbioru ekonomicznego i ja. Wprowadzono 45 dokumentów z tego zakresu. Przeważała inwersja (jak: agrarna polityka, Ziemi posiadanie, Pracy umowa - niemal XIX-wieczny Estraicher). Nie było wśród tych twórców lingwisty... Nie było nazw osobowych, nie było określników geograficznych.

Nie było konsekwencji. Standard zapisu była bardzo różnorodna. Język dla nauk ekonomicznych i handlowych.

Za tydzień: Katalog Głównej Biblioteki Lekarskiej

W13 [13.05.2010] - Stanisław Konopka

Halina Dusińska: Stanisław Konopka (pierwszy dyrektor Biblioteki Lekarskiej po wojnie - zorganizował sieć bibliotek medycznych)

Konopka opracował JHP dla Biblioteki Głównej Lekarskiej, wprowadził wiele odsyłaczy całkowitych i uzupełniających. Dobrze rozwinięte były określniki. Dookreślenia stosował dla określników, trochę inaczej wyglądał opis specjalistczny. W bibliografii widać też elementy cenzury (np. usunięto artykuł o św. Apolonii). Konopka był żołnierzem, bibliotekarzem, studiować chciał bibliotekoznawstwo. Człowiek o różnych specjalnościach. Prof. Kapuścik nazwał go Estraicherem polskiej medycyny - człowiek instytucja. Za dyrektury Konopki Biblioteka Główna Lekarska należała do 10 największych bibliotek medycznych na świecie - z najlepszymi katalogami, czytelniami itp. Konopka urodził się w Pilźnie w 1896, zmarł w 1982 w Warszawie. Przeniósł się do Rzeszowa, skończył tam gimnazjum klasyczne. Pomagał w pracach bibliotecznych, gromadził książki i dokumenty. Gromadził też pudełka, monety, nalepki. Od 1914 służył w Legionach Polskich, w 1917 został ranny i rehabilitował się w Wiedniu. Tam zaczął studia medyczne. Kontynuował studia medyczne na UJ, acz skończył je dopiero w 1930. Pracował w Bibliotece Wyszkolenia Sanitarnego w Warszawie (jej zbiory należą dziś do Biblioteki Wojskowej). W '39 trafił do więzień, ale Niemcy zaczęli zatrudniać go jako lekarza. Przed wojną przygotował tysiące fiszek, mówiących o tym, w których więzieniach żyją polscy lekarze.

Prowadził zapisy dokumentacyjne od XIX w. Jako filolog przygotował publikację Karabin i nosze, mówiącą o wspomnieniach lekarzy i farmaceutów z I WŚ. Medycyna i medycy w starych anegdotach i fraszkach to inne dzieło, wydawane 3 razy. Redagował Lekarza wojskowego, ukazującego się w dwudziestoleciu. Miał jedną z najciekawszych bibliotek prywatnych ze wspaniałymi katalogami domowymi. Miał 18 tysięcy dokumentów - głównie z dziedzin medycznych. Część kupowanych książek przekazywał Głównej Bibliotece Lekarskiej. Żona Konopki trochę rozdała ten księgozbiór, ale to trudne były czasy.

Pisało się, że książki były wszędzie. Wszędzie - nawet tam, gdzie nikt by się ich nie spodziewał. Był już ciekawy przed II WŚ - jako księgozbiór medyczny zarejestrował go Edward Chwalewik - który rejestrował różne księgozbiory, dotyczące Polski. Rejestrował zbiory z Raperswillu. Podczas wojny Konopka wędrował między obozami, ratował polskich lekarzy. A po wojnie nie zostało nic - szkielet fortepianu i nic poza tym. Zebrał 18 tysięcy do swojej śmierci - wspaniale opisanych. Tylko ¼ tego zasobu trafiła do Biblioteki Głównej Lekarskiej.

Konopka zaproponował standardową wersję tematów wraz ze złożeniami. Lekarze literaci, Leki, Medycyna w literaturze w pięknej, Pamiętniki lekarzy - polskie, Pamiętniki lekarzy - poezje... Zasób Głównej Biblioteki lekarskiej - 1 300 000 dokumentów w chwili odejścia Konopki na emeryturę. Początki były bardzo liche, ale po 25 latach jego działalności uzyskano komplet dokumentów medycznych, zbiorów specjalnych. Współczesną medycynę rozpoczął od 1870, wcześniejsze dokumenty zostały ustalone jego zbiory specjalne. Starodruki medyczne. Biblioteka Główna stała się później Główną Biblioteką o turystyce, sporcie, gimnastyce.

Gromadzenie zbiorów. Po '45 pomagał przeprowadzać Konopka selekcję. Przyjeżdżał z darami - np. starodrukami. W Śląskim Instytucie Naukowym wyjechał z 300 dokumentami, pozostawiając Katowice z Biblioteką Medyczną na Grażyńskiego. W każdym mieście wojewódzkim musiała być biblioteka medyczna wojewódzka. W każdym szpitalu też jest biblioteka. Nawet jeśli tylko z nazwy. Konopka pisał do Sztokholmu, Paryża, Moskwy - książki do Konopki jadą wagonami. Pojawiało się bardzo wiele dzieł rosyjskich, wiele światowej literatury naukowej na rosyjski było tłumaczonych.

W '45 Konopka miał 6 pracowników. W '70 roku, gdy szedł na emeryturę, było 130 pracowników.

Konopka intensywnie poszukiwał wszystkim dokumentów. Zorganizował dostęp do baz danych, choć to kontynuował właściwie już Widy-Wirski. Starał się o dostęp do czasopism fachowych. Główna Biblioteka Lekarska była otwarta w dni pracujące i wolne, chciano otworzyć się na czytelnika. Oprócz tradycyjnych form udostępniania, zainicjował Konopka udostępnianie źródeł za pośrednictwem poczty. Żaden stary druk nie zginął. Umożliwiał taki dostęp dzięki temu, że pomoc lekarzowi z dala od centrum naukowego stawiał ponad ryzyko uszkodzenia księgozbioru.

Konopka sprawdzał swoich pracowników... wysyłał liściki do pracowników. Był człowiekiem życzliwym, wzbudzał zaufanie, pracownicy byli bardzo zaangażowani. Jako jedyny obcokrajowiec z Europy doceniono go na innych dokumentów. Estraicher polskiej medycyny. Nikt wcześniej nie zrobił tak wiele jak on, ale następców też brakuje...

Słownik naukowy wyszczególniający JHP dla medycyny 1954 (2 lata przed słownikiem Kossonogi '56).

W14 [20.05.2010] - JHP w Polsce po `89

Sytuacja JHP do `89

Katalogi Automatyczne Bibliotek Akademickich

Opracowanie rzeczowe zbiorów w dużych bibliotekach uniwersalnych - po konferencji w Jarocinie '86. Do pierwszwszego wydania Słownika JHP BN '89 opracowano ankietę w '84 rozesłaną do wielu bibliotek. Biblioteki różnie podchodziły do sprawy tematowania i różnie to wyglądało - ksero pokazuje porównanie; kondycję katalogów przedmiotowych:

Zastanawiano się, co zrobić, aby zunifikować JHP, ułatwić opracowanie i korzystanie z takich haseł przez czytelników. Określono BN jako centralnego koordynatora tych prac. W '86 roku wzięto pod uwagę prace bibliotekarzy z kilku placówek:

KABA

Pojawiła się 4 lata po wydaniu 1. wydania Słownika JHP BN - czyli w 1993. Biblioteka w '91 zdobyła fundusze na zakup oprogramowania bibliotecznego. Stwierdzono, że JHP nie będzie do końca dobre dla biblioteki naukowej. Dołączyła do tej inicjatywy biblioteka PAN w Gdańsku ('93) i inne biblioteki - z Lublina (KUL), Biblioteka AGH w Krakowie, Biblioteka Muzeum Teatralnego i inne specjalistyczne biblioteki ze swoimi zbiorami. Zdecydowano się na Oprogramowanie VTLS. Wprowadzono format MARC. Zaplanowano początkowo US-MARC. Na początku ważne było bardzo określenie bufora dla bibliotekarzy. Ich propozycje były walidowane w centrum haseł wzorcowych, by zachować jednolitość struktury JHP. (Walidowanie haseł JHP staje się istotną czynnością, pozwalającą na uniknięcie błędów z początku standaryzacji haseł JHP).

KABA jest zbliżona do JHP BN. Dopowiedzenie jako standard opisu bibliograficznego.

KABA różni się np. tym, że

Np.: Rosja -- historia -- 1825-1855 (Mikołaj I)

Pole 150

Pola 3XX - relacje, określniki i budowa zdania

Pola 5XX - łączniki do określnika/tematu

Pola 6XX - uwagi - np. pełna informacja o osobie, działalności, twórczości

Pola 472 - tego nie ma w BN - świadczy o standardzie światowym - dla tematów polskich wprowadza wersję anglo- i frankojęzyczną. Kompatybilność z RAMEAU i Biblioteką Kongresu - tematy te, wprowadzone do kartoteki haseł wzorcowych, są relewantne w języku francuskim i angielskim. Jako centrala bibliograficzna powinno się budować kartotekę autorytatywną.

W [27.05.2010] - Klasyfikacje

[podziękowania dla Kasi! :]

W trakcie wykładu poruszane były kwestie klasyfikacji jako JIW służącego do opracowania rzeczowego

Wspomniano o UKD, oraz o wolnym dostępie do półek w bibliotece. (drugiej połowie XIX w. Pojawiło się wiele ciekawych systemów klasyfikacji piśmiennictwa, które były stosowane do opracowania bibliografii, katalogów, indeksów, kartotek - trochę było historii:

  1. 1870 - klasyfikacja książek Harrisa

  2. 1876 - klasyfikacja dziesiętna Dewey'a

  3. 1891-1898 - klasyfikacja rozciągliwa Ch. A. Cuttera

  4. 1902 - klasyfikacja Biblioteki Kongresu

  5. 1897-1905 - UKD (Henri La Fontaie i Paul Otlet)

  6. 1906 - Klasyfikacja przedmiotowa J. D. Browna

  7. 1932 - Bliss - system klasyfikacji bibliograficznej

  8. 1933 - klasyfikacja dwukropkowa Ranganattana

  9. Polska Klasyfikacja Tematyczna (stosowana m.in. przez OPI). Klasyfikacje tematyczne z reguły są niegłębokie - 2 do 4 stopni podziału nie

  10. pomysł Babika do klasyfikowania dzieł literackich [...]

(o każdej było kilka słów, ale to się już kiedyś na wykładach przewijało… oczywiście wszystko wspaniałe;)

Klasyfikacje - jako JIW o notacji sztucznej, nie jest gorszy od JHP z notacją paranaturalną. Wbrew obiegowym opiniom klasyfikacje nie znikną szybko jako sposób opracowywania danych;)

Info o egzaminie - 5 osób, od godz. 15.00, 20 minut klasyfikowanie, 20 - tematowanie; później 2 runda - teoria (jak ktoś przejdzie przez praktykę), kolejność alfabetyczna, wziąć prowiant na drogę i nie czekać od rana - to zbyt męczące;)

S



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rzeczowe opracowanie dokumentów
Zasady opisu rzeczowego dokumentu, Informacja naukowa i bibliotekoznastwo 2 semestr, Analiza i oprac
Opracowanie dokumentacji powypadkowej BHP w firmie
JHP, Informacja naukowa i bibliotekoznastwo 2 semestr, Analiza i opracowaniw dokumentów, Analiza i o
makbet opracowanie, Dokumenty(1)
UKD, Informacja naukowa i bibliotekoznastwo 2 semestr, Analiza i opracowaniw dokumentów, Analiza i o
polityka społ zagadnienia - opracowanie, Dokumenty- PRACA SOCJALNA, Polityka Społeczna
Opracowanie1, Dokumenty STUDIA SKANY TEXT TESTY, ADMINISTRACJA UNIWEREK WROCŁAW MAGISTER, DOKTRYNY A
WYTYCZNE TECHNICZNE G 5 4 (1992 Opracowanie dokumentacji wyjściowej do odnowienia ewidencji gruntó
rzeczowe opracowanie zbiorow, RZECZOWE OPRACOWANIE ZBIORÓW
Blondynka u szamana opracowanie dokumentacyjne
OPRACOWANIE DOKUMENTACJI GEOTECHNICZNYCH
18 Opracowywanie dokumentacji p Nieznany
Stopnie szczegółowości i strefy opisu bibliograficznego, Informacja naukowa i bibliotekoznastwo 2 se
ZASADY SPORZĄDZANIA OPISÓW BIBLIOGRAFICZNYCH, Informacja naukowa i bibliotekoznawstwo, Analiza i opr
ZAGADNIENIA DO EGZAMINU Z KPA-opracowane, Dokumenty- prawo i administracja
Opracowanie4, Dokumenty STUDIA SKANY TEXT TESTY, ADMINISTRACJA UNIWEREK WROCŁAW MAGISTER, DOKTRYNY A
fizjologia opracowanie 1, Dokumenty szkoła
Opracowanie formalne dokumentów, Informacja naukowa i bibliotekoznastwo 2 semestr, Analiza i opracow

więcej podobnych podstron