Prawo Międzynarodowe Publiczne
I .Źródła prawa międzynarodowego i zobowiązań międzynarodowych
Wykład I
Motto wykładu
Motto wykładu
„W istocie rzeczy prawo międzynarodowe nie jest ani mitem, jak chcą jedni, ani panaceum na wszystko, jak uważają inni. Jest po prostu jedną z konstrukcji, które mogą być wykorzystane dla poprawy międzynarodowego porządku” [J. Brierly, The Law of Nations, Oxford 1955]
Wykład przedmiotu należy rozpocząć od wyjaśnienia różnicy między prawem międzynarodowym publicznym i prywatnym.
Prawo międzynarodowe publiczne zawiera normy dotyczące różnych dziedzin rzeczywistości, które łączy to, że są one wynikiem działania państw, nie ustawodawców krajowych.
Przykłady norm prawa międzynarodowego publicznego
art. II układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej z 1970 roku: „Każde z Państw Stron niniejszego Układu nie dysponujących bronią jądrową zobowiązuje się do nieprzyjmowania od kogokolwiek, bezpośrednio lub pośrednio, broni jądrowej lub innych jądrowych urządzeń wybuchowych oraz kontroli nad taką bronią lub takimi urządzeniami wybuchowymi, do nieprodukowania i nieuzyskiwania inną drogą broni jądrowej lub innych jądrowych urządzeń wybuchowych oraz do nieubiegania się i nieprzyjmowania jakiejkolwiek pomocy w produkowaniu broni jądrowej lub innych jądrowych urządzeń wybuchowych”;
art. 1 konwencji o obywatelstwie kobiet zamężnych z 1959 roku: „Każde Umawiające się Państwo zgadza się, że ani zawarcie, ani rozwiązanie związku małżeńskiego pomiędzy jego obywatelem a cudzoziemcem, ani też zmiana obywatelstwa przez małżonka w czasie trwania związku małżeńskiego nie wpłyną automatycznie na obywatelstwo żony”;
Art. 5 programu wymiany kulturalnej, naukowej i edukacyjnej między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Islamskiej Republiki Iranu na lata 2003 do 2006 A.D., co odpowiada latom 1382 do 1385 A.H.: „Strona irańska na wniosek Strony polskiej skieruje lektora języka perskiego do jednej z polskich szkół wyższych”;
Te trzy różne normy łączy to, że stały się obowiązującym prawem w wyniku zgodnego postanowienia grupy państw (w pierwszych dwóch przypadkach), bądź dwóch państw (w przypadku ostatnim).
Prawo międzynarodowe prywatne nazywane jest prawem kolizyjny. Tworzone jest przez krajowych prawodawców. Prawo kolizyjne stosowane jest wtedy, kiedy sąd krajowy musi rozstrzygnąć czy w sprawie która zawiera element obcy (np. gdzie stroną jest cudzoziemiec) stosować prawo krajowe czy innego państwa.
Polska ustawa z dnia 12 listopada 1965 roku Prawo międzynarodowe prywatne (fragment)
Art. 1.: „ § 1. Ustawa niniejsza określa prawo właściwe dla międzynarodowych stosunków osobistych i majątkowych w zakresie prawa cywilnego, rodzinnego i opiekuńczego oraz prawa pracy.
§ 2. Przepisów ustawy niniejszej nie stosuje się, jeżeli umowa międzynarodowa, której Polska Rzeczpospolita Ludowa jest stroną, postanawia inaczej”.
Art. 14: „O możności zawarcia małżeństwa rozstrzyga w stosunku do każdej ze stron jej prawo ojczyste”. [istotne np. wówczas, gdy obywatel RP pragnie w Polsce zawrzeć związek małżeński np. z obywatelką Arabii Saudyjskiej. Z powołanego przepisu wynika zatem, że związek małżeński w Polsce może zawrzeć 15 letnia obywatelka Arabii Saudyjskiej, o ile prawo saudyjskie na to zezwala. Zakładamy, że Polska i Arabia Saudyjska nie są stronami umowy międzynarodowej, która stanowi ci innego - zob. art. 1 § 2 powyżej].
Art. 32 i 33: „ Strony mogą poddać stosunek pracy wybranemu przez siebie prawu, jeżeli pozostaje ono w związku z tym stosunkiem.
Jeżeli strony nie dokonały wyboru prawa, stosunek pracy podlega prawu państwa, w którym strony w chwili powstania tego stosunku mają miejsce zamieszkania albo siedzibę. Jeżeli praca jest, była lub miała być wykonywana w przedsiębiorstwie pracodawcy, rozstrzyga, zamiast jego miejsca zamieszkania albo siedziby - siedziba przedsiębiorstwa.
Jeżeli strony nie mają miejsca zamieszkania albo siedziby w tym samym państwie i nie dokonały wyboru prawa, stosuje się prawo państwa, w którym praca jest, była lub miała być wykonywana”. [istotne np. wówczas, gdy sąd polski musi rozstrzygnąć jakie prawo stosować do rozstrzygnięcia sporu między białoruskim pracownikiem a jego polskim pracodawcą].
Źródła prawa międzynarodowego
Dla poznania jakiejkolwiek dziedziny prawa konieczne jest ustalenie 2 kwestii:
1a) Źródła prawa w znaczeniu formalnym tzn. jakie wymogi normatywne musi spełniać norma
1b) Źródła prawa w znaczeniu poznawczym gdzie są zawarte normy by to prawo poznawać
Przykład wyjaśniający pojęcie: „źródła prawa w znaczeniu formalnym”
Załóżmy, że Szef Kancelarii Prezydenta RP występuje w TVP i oświadcza, że po stronie każdego obywatela RP na stałe zamieszkałego w Polsce powstaje (od dnia 1 kwietnia 2007 roku) obowiązek uiszczania do końca każdego miesiąca kwoty 1 PLN, która będzie przeznaczana na budowę nowego gmachu Biblioteki Narodowej. Kto nie zapłaci w terminie, będzie zobowiązany do zapłaty 500% stawki podstawowej. Czy wskazane stwierdzenie będzie rodziło prawny obowiązek zapłaty po stronie obywateli RP?
Rozważmy na początku, czy ta wypowiedź może być uznana za wypowiedź o charakterze normatywnym? (wyjaśnimy, że wypowiedź o charakterze normatywnym to taka wypowiedź, która ze względu na swą treść i sposób sformułowania może -potencjalnie - kształtować zachowania tych, do których jest skierowana).
Tak, to jest wypowiedź o charakterze normatywnym. Ma hipotezę (tj. określa precyzyjnie, do kogo jest skierowana), dyspozycję (tj. określa powinne zachowanie) oraz sankcję.
Czy jednak rzeczywiście owo telewizyjne oświadczenie rodzi prawny obowiązek postępowania w określony sposób?
Udzielenie prawidłowej odpowiedzi na pytanie postawione w powyższym przykładzie wymaga uprzedniego wyjaśnienia, jakie są źródła prawa polskiego w znaczeniu formalnym.
Art. 87 Konstytucji RP: „1. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia. 2. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są na obszarze działania organów, które je ustanowiły, akty prawa miejscowego”.
Mówimy o nich jako o „formach” prawa polskiego z tego względu, że:
uchwalane są w pewnym określonym, właściwym dla każdego trybie i przez określone, uprawnione podmioty (np. inny jest tryb przyjmowania ustaw i rozporządzeń);
np. Art. 120 Konstytucji RP: „Sejm uchwala ustawy zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, chyba że Konstytucja przewiduje inną większość. W tym samym trybie Sejm podejmuje uchwały, jeżeli ustawa lub uchwała Sejmu nie stanowi inaczej”.
każde z nich ma określone właściwości i miejsce w strukturze porządku prawnego (np. w razie sprzeczności normy zawartej w Konstytucji z normą zawartą w ustawie - przeważa norma konstytucyjna).
np. Art. 91 ust. 2 Konstytucji RP: „Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową”.
Reasumując: w istocie wskazana wypowiedź telewizyjna nie miała właściwej formy (ustawy, rozporządzenia etc), by być źródłem prawa polskiego.
Źródła prawa międzynarodowego w znaczeniu formalnym
W prawie międzynarodowym nie istnieje żaden akt prawa, który byłby odpowiednikiem konstytucji. Niepełny katalog źródeł formalnych zawarty jest w art. 38 Statutu Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. MTS to organ sądowniczy ONZ rozpatrujący spory międzynarodowe między państwami.
Art. 38 ust. 1 Statutu MTS
„Trybunał, którego zadaniem jest orzekać na podstawie prawa międzynarodowego w sporach, które będą mu przekazane, będzie stosował:
konwencje międzynarodowe, bądź ogólne, bądź specjalne, ustalające reguły, wyraźnie uznane przez państwa spór wiodące;
zwyczaj międzynarodowy, jako dowód istnienia powszechnej praktyki, przyjętej jako prawo;
zasady ogólne prawa, uznane przez narody cywilizowane (...)”.
Za źródła prawa międzynarodowego uznaje się także:
- akty jednostronne państw
- wiążące uchwały organizacji międzynarodowych
3) Zwyczaj międzynarodowy
Niepisane prawo zwyczajowe ma plusy i minusy. Zaletą prawa zwyczajowego jest to, że odzwierciedla ono realne potrzeby danej społeczności.
Przykład dotyczący prawa zwyczajowego Burgundów
Zwyczajowe prawo Burgundów w pierwszych stuleciach nowej ery stanowiło, że: „Jeśli jakaś kobieta porzuci swego męża, z którym jest prawnie złączona, ma zostać zgładzona w bagnie”. Dla Burgundów zdradzenie męża przez żonę było czynem „szczególnie występnym i bulwersującym, jako że stanowiło pogwałcenie sakramentalnych norm, na których opierał się patriarchalny ład społeczny” (Karol Modzelewski, Barbarzyńska Europa, Warszawa 2004).
Podkreślenia wymaga, że chodziło tu, rzecz jasna, o interes społeczny, nie zaś wyłącznie interes jednostki - męża rogacza
Wadą prawa zwyczajowego jest to, że jego treść jest niepewna a jego poznanie nastręczać może istotne trudności.
Wydawać się może, że prawo zwyczajowe jest formą prawa zastrzeżoną dla społeczności w których władza centralna albo wcale nie istnieje albo jest zbyt słaba, by powszechnie stanowić prawo. Obowiązywanie prawa zwyczajowego między członkami społeczności międzynarodowej nie może dziwić bo:
Nie ma centralnych organów władzy ustawodawczej
Nie ma odpowiednika władzy wykonawczej
Nie ma centralnej władzy sądowniczej
4) Jak stwierdzić obowiązywanie danej normy zwyczajowej w prawie międzynarodowym?
Powszechnie przyjmuje się, że dla stwierdzenia mocy obowiązującej danej normy zwyczajowej, stwierdzić należy jednoczesne występowanie dwóch elementów:
praktyka państw (uzus)
przeświadczenie, że dana praktyka jest konieczna i prawnie wymagalna (opinio iuris sive necessitais)
ad 1.
^1^ Mówiąc o sposobie postępowania państw mamy na myśli np.
a) konkretne fizyczne działania i zaniechania państw
Sprawa udzielania azylu dyplomatycznego w Chile w 1973 roku
Załóżmy, że badamy, czy istnieje norma zwyczajowego prawa międzynarodowego pozwalająca na udzielanie azylu dyplomatycznego (tzn. czy prawo międzynarodowe pozwala członkom misji dyplomatycznej na to, by nie wydawali władzom państwa przyjmującego osoby, która na terenie misji się schroniła). W takim przypadku przejawem praktyki jest to, że dyplomaci państwa A w państwie B wydali albo nie wydali (w konkretnym przypadku) osobę, która na terenie misji dyplomatycznej ubiegała się o azyl.
W 1973 roku po obaleniu rządu prezydenta Allende w Chile, setki opozycjonistów obawiających się prześladowań szukało schronienia w obcych placówkach dyplomatycznych. Azylu wówczas udzielano ze względów humanitarnych. Były to przejawy praktyki, stanowiące podstawę wykształcenia się powszechnej normy zwyczajowej, zgodnie z którą azyl dyplomatyczny może być udzielony wówczas gdy przemawiają za tym względy humanitarne (np. wówczas, gdy azylantowi grozi śmierć, tortury, poniżające bądź nieludzkie traktowanie, względnie niesprawiedliwy proces sądowy).
b) praktyką jest treść ustawodawstwa poszczególnych państw
Sprawa: Prokurator v. Hinga Norman (Specjalny Sąd dla Sierra Leone, decyzja z dnia 31 maja 2004 roku)
Oskarżonemu w sprawie postawiono zarzut naruszenia międzynarodowego prawa zwyczajowego przez prowadzenie werbunku i wcielania do oddziałów zbrojnych dzieci, które nie ukończyły piętnastego roku życia.
Zdaniem oskarżonego w 1996 roku (a zatem wówczas, gdy dopuścić się miał zarzucanych mu czynów) nie obowiązywała odpowiednia zakazująca norma międzynarodowego prawa zwyczajowego.
Sąd oddalił ten zarzut stwierdzając, że w 1996 roku odpowiednia norma międzynarodowego prawa zwyczajowego już obowiązywała. Wskazał m. in., że krajowe ustawodawstwa karne niemal wszystkich państw świata w roku 1996 zakazywały takiego werbunku. Ustanawianie przez państwa praw wewnętrznych odpowiedniej treści (w tym przypadku chodziło o zakaz werbowania dzieci do oddziałów wojskowych) wskazywało na istnienie praktyki, która była podstawą ukształtowania się normy międzynarodowego prawa zwyczajowego, zakazującej takiego werbunku.
c) rozstrzygnięcia sądów krajowych i decyzje organów administracyjnych
Sprawa Jones v. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Arabii Saudyjskiej (wyrok brytyjskiej Izby Lordów z dnia 14 czerwca 2006 roku)
Jones domagał się przed sądami brytyjskimi odszkodowania od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Arabii Saudyjskiej twierdząc, że w czasie pobytu na terytorium państwa poddawany był systematycznym torturom.
Sądy brytyjskie odmówiły rozpatrzenia tej sprawy twierdząc, że sąd jednego państwa nie może orzekać w sprawie, w której stroną jest inne państwo (o ile to ostatnie zgody na jurysdykcję obcego sądu nie wyraża). Takie rozstrzygnięcie stanowi rezultat przyjętego założenia, zgodnie z którym państwa są sobie równe, a równy nie może sprawować zwierzchniego władztwa (za pośrednictwem swoich sądów) wobec równego sobie.
Taki wyrok stanowi przejaw praktyki państw. Jeżeli podobnych w treści rozstrzygnięć jest więcej, to mówić możemy już o praktyce, stanowiącej element zwyczaju (tej treści, że sąd jednego państwa nie może orzekać w sprawie, w której występuje państwo obce, o ile to ostatnie zgody w tej mierze nie wyraża).
d) sposób w jaki pewne kwestie regulowane są w umowach międzynarodowych. Jeżeli jakieś zagadnienie uregulowane jest w taki sam sposób w wielu umowach to mamy do czynienia z praktyką mogącą być źródłem prawa międzynarodowego
Umowy dwustronne w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji (Bilateral investment treaties - BIT)
Umowy takie zawierane są między państwami w celu zagwarantowania pewnego standardu ochrony inwestycjom czynionym przez podmioty jednego państwa na terytorium państwa innego. Obecnie obowiązuje około 2.000 takich umów; pewne postanowienia powtarzają się w wielu z nich - nie można zatem wykluczyć, że taka praktyka (tj. zawieranie w umowach pewnych stałych klauzul określonej treści) prowadzi do powstania zwyczaju w tej mierze.
Np. art. 4 umowy z dnia 14 października 1992 roku zawartej między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Grecji w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji: „(1). Inwestycje inwestorów każdej Umawiającej się Strony korzystać będą z pełnego bezpieczeństwa na terytorium drugiej Umawiającej się Strony.
(2). Inwestycje inwestorów każdej Umawiającej się Strony nie będą na terytorium drugiej Umawiającej się Strony wywłaszczone, znacjonalizowane lub poddane innym środkom, których skutek byłby równoznaczny z wywłaszczeniem lub nacjonalizacją, z wyjątkiem następujących warunków:
a) środki będą podjęte w interesie publicznym i zgodnie z właściwą procedurą prawną,
b) środki będą jawne i niedyskryminacyjne oraz
c) takim środkom będą towarzyszyć decyzje o wypłacie niezwłocznego, właściwego i rzeczywistego odszkodowania”.
Jeżeli podobne postanowienia zawarte są także w bardzo licznych innych umowach międzynarodowych, to nie można wykluczyć wykształcenia się normy zwyczajowej takiej treści, która będzie wiązała nawet państwa, które nie są stronami żadnego BIT-u.
Nie ma jednak prostej zależności. Fakt, że dana norma zawarta jest w umowie, której stronami są niemal wszystkie państwa świata nie oznacza jeszcze, że dana norma jest jednocześnie normą prawa zwyczajowego. Muszą być spełnione dalsze warunki, o którym będzie jeszcze mowa.
^2^ - Praktyka państw tylko wtedy jest podstawą do powstania normy prawa międzynarodowego, gdy jest co do zasady jednolita, tzn. co do zasady państwa postępują tak samo. Wyjątki nie oznaczają, że praktyka jest niejednolita.
Sprawa Haya de la Torre (Kolumbia v. Peru; MTS, 1950 rok)
MTS w sprawie tej badał, czy placówka dyplomatyczna państwa A na terytorium państwa B może udzielić azylu dyplomatycznego zbiegłemu rebeliantowi ściganemu z przyczyn politycznych przez władze państwa B. MTS badając praktykę państw w kwestii udzielania azylu dyplomatycznego stwierdził, że: „Fakty przedstawione sądowi wykazują tak wiele niepewności i sprzeczności, tak wiele płynności i niezgodności w udzielaniu azylu dyplomatycznego oraz w oficjalnych poglądach wyrażanych przy różnych okazjach [...], że nie jest możliwe określenie stałej praktyki [...]”.
Zauważyć należy, że ta sprawa dotyczyła innego stanu faktycznego, niż opisany wyżej w przykładzie: Sprawa udzielania azylu dyplomatycznego w Chile w 1973 roku. W sprawie chilijskiej osobom ubiegającym się o azyl z przyczyn politycznych groziła śmierć, lub poniżające, czy nieludzkie traktowanie
^3^ Praktyka państw, aby stać się podstawą normy zwyczajowej musi być jednolita i powszechna. Wymóg powszechności nie oznacza, że każde państwo musi w niej uczestniczyć. Może być tak, że uzus oparty jest na grupie państw milcząco popieranych przez pozostałe.
^4^ Normy prawa zwyczajowego mają charakter powszechny, wiążą wszystkie państwa. Istnieją wyjątki:
- zwyczaje regionalne
Przykład regionalnej normy zwyczajowej:
Współcześnie obowiązuje między państwami Ameryki Łacińskiej norma pozwalająca na udzielenie azylu dyplomatycznego uciekinierowi politycznemu (np. obalonej w wyniku zamachu stanu głowie państwa) nawet wówczas, gdy nie przemawiają za tym względy humanitarne
- istnienie zwyczajów bilateralnych (dwustronnych)
Sprawa przejścia przez terytorium indyjskie (wyrok Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości z 1960 roku, Portugalia v. India)
Pomimo odzyskania przez Indie niepodległości w 1947 roku, pod kolonialnym władztwem Portugalii pozostały trzy niewielkie dystrykty: Goa, Diu i Daman. W skład tego ostatniego dystryktu wchodziły m. in. dwie niewielkie enklawy: Dadra i Nagar-Aveli. Przez wiele lat władze indyjskie zezwalały ludności cywilnej oraz cywilnym urzędnikom kolonialnym na przechodzenie przez terytorium indyjskie dla utrzymania komunikacji między enklawami. Latem 1954 roku w tych enklawach wybuchło powstanie, w którego rezultacie administracja portugalska została usunięta. Portugalskie oddziały wojskowe stacjonujące w pozostałych dystryktach nie uzyskały pozwolenia władz indyjskich na przejście wojsk przez terytorium Indii w celu stłumienia powstania. Powstał spór co do tego, czy Portugalii przysługiwało prawo przejścia, któremu odpowiadał obowiązek Indii do umożliwienia przejścia.
MTS w wyroku z 1960 roku stwierdził, że w 1954 roku Portugalczykom przysługiwało prawo przejścia dotyczące ludności cywilnej, cywilnych urzędników administracyjnych i transportu towarów. Oparte one było na dwustronnej normie zwyczajowej. Nie przysługiwało ono jednak w stosunku do oddziałów wojskowych
- persistent objector państwo, które od początku, konsekwentnie i jednoznacznie przeciwstawia się powstaniu nowej normy prawa międzynarodowego w rezultacie takiego sprzeciwu nie będzie nią związane.
Sprawa sporu dotyczącego rybołówstwa między Wielką Brytanią i Norwegią (wyrok Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości z 1951 roku)
Przedmiotem konfliktu było to, czy Norwegia zgodnie z prawem międzynarodowym wyznaczyła szerokość swojego morza terytorialnego. Nie był to jednak spór czysto akademicki: u jego podłoża leżały ważne dla obu państw kwestie gospodarcze.
Ujmując rzecz w dużym uproszczeniu: Norwegia - jak każde państwo - miała uprawnienie do wyznaczenia granicy swego morza terytorialnego (w jej przypadku mogło ono mieć szerokość 4 mil morskich). Istotne w tym kontekście jest to, że na morzu terytorialnym danego państwa inne państwa nie mogą (bez zgody tego pierwszego) prowadzić działalności rybołówczej. A zatem prawo połowów w strefie norweskiego morza terytorialnego przysługiwało tylko rybakom norweskim; nie przysługiwało zaś, w szczególności, rybakom brytyjskim.
Problem tylko w tym, w jaki sposób (i gdzie) wyznaczyć tzw. linię podstawową, od której mierzy się szerokość owego morza terytorialnego.
Zasadą było (i jest obecnie), że lina podstawowa to linia najniższego stanu wody przy odpływie na wybrzeżu danego państwa.
Wybrzeże norweskie ma jednak charakter szczególny: występują tam liczne fiordy, sundy a w znacznej części wybrzeże to tzw. skjærgaard (pasmo przylegających do wybrzeża wysepek i osychających skał). Norwegowie uznali, że w przypadku takiego typu wybrzeża nie znajduje zastosowania - przy wyznaczaniu linii podstawowej - metoda najniższego stanu wody przy odpływie. Zastosowali natomiast metodę tzw. „prostych linii podstawowych”. Tzn. łączyli wejścia do fiordów oraz najdalej wysunięte w morze punkty na owych wysepkach i skałach prostymi liniami (niektóre miały nawet ponad 40 mil długości) i dopiero od tak wyznaczonej linii wyznaczali swoje morze terytorialne. Norwegia stosowała tę metodę (na podstawie swego prawa wewnętrznego) od roku 1869.
Skutkiem zastosowania tej drugiej metody było „przesunięcie” w głąb morza pełnego granicy norweskiego morza terytorialnego (w stosunku do stanu jaki istniałby przy zastosowaniu metody najniższego stanu wody) i jednocześnie „wypchnięcie” rybaków brytyjskich z pewnych łowisk.
Wielka Brytania twierdziła w toku postępowania przed MTS, że międzynarodowe prawo zwyczajowe zakazuje wyznaczania prostych linii podstawowych o długości większej niż 10 mil morskich.
MTS stwierdził jedna, że nawet gdyby taka norma zakazująca (powołana przez Wielką Brytanię) rzeczywiście obowiązywała, to nie wiązałaby ona Norwegii, która zawsze sprzeciwiała się jej stosowaniu wobec siebie. Norwegia nie naruszyła prawa międzynarodowego wyznaczając proste linie podstawowe dłuższe niż 10 mil morskich.
Gdy mówimy o persistent objector podkreślić należy, że:
Państwo nie może skutecznie protestować wobec stosowania wobec niego normy zwyczajowej po jej wykrystalizowaniu się
Skuteczny protest musi, co do zasady, mieć charakter nie tylko werbalny, ale musi obejmować postępowanie związane z daną normą
Protest może być odrzucony przez społeczność międzynarodową, kiedy dotyczy kształtującej się normy {ius cogens ? - w każdym razie ważnej} (np. segregacja rasowa)
Nowopowstałe państwa nie mogą zgłosić protestu wobec norm powstałych przed uzyskaniem przez nie niepodległości
Przykład dotyczący nowopowstałych państw
Timor Wschodni czy Erytrea po uzyskaniu niepodległości nie mogły skutecznie argumentować, że nie są związane (obowiązującymi w momencie ich powstania) normami prawa zwyczajowego, takimi jak np. norma statuująca nietykalność osobistą przedstawicieli dyplomatycznych.
Wykład II
^5^ Jak długo musi trwać praktyka państw, aby powstał zwyczaj?
Prawo międzynarodowe nie określa precyzyjne czasu trwania danej praktyki, aby na jej podstawie powstała norma międzynarodowa ( od 1 razu do wielu lat - zależnie od okoliczności)
Sprawa lotu radzieckiego „Sputnika I”
Do czasu jego wystrzelenia w latach 50-tych XX w., prawo międzynarodowe milczało na temat tego, czy państwa sprawują suwerenność nad częściami przestrzeni kosmicznej, położonej ponad ich terytoriami. Nie odnosiło się w szczególności do tego, czy sztuczny obiekt kosmiczny wystrzelony przez państwo A, może przelecieć nad terytorium państwa B bez zgody tego ostatniego.
Żadne z państw, nad terytoriami których orbitował Sputnik nie wyraziło sprzeciwu. Uznano, że w wyniku tego jednego przejawu praktyki (polegającej m. In. na zaaprobowaniu przelotu w przestrzeni kosmicznej obcego obiektu ponad terytoriami państw) powstała norma zwyczajowa pozwalająca obiektom kosmicznym jednego państwa na przelot nad terytorium innego państwa bez zgody tego ostatniego.
ad 2- Opinio iuris
Przykład dotyczący etykiety dyplomatycznej
Można wskazać na istnienie szerokiej praktyki dotyczącej tzw. etykiety dyplomatycznej (albo protokołu dyplomatycznego). Przykładowo: gdy w czasie oficjalnego obiadu gospodarz wita zgromadzonych dyplomatów, nie powinien pominąć żadnego z nich. Praktyka w tej mierze nie zna niemal wyjątków.
Tymczasem jednak jakiś czas temu w Warszawie uroczysty obiad zorganizował ambasador Indii. Gdy witał zebranych pominął niechcący ambasadora Szwajcarii. Przypomniał sobie o gafie dopiero po odejściu od stołu, przy kawie. Było to zachowanie na pewno niezgodne z obowiązującą praktyką. Czy jednak doszło do naruszenia prawa międzynarodowego?
Opinio iuris to towarzyszące praktyce państw przeświadczenie, że ta praktyka jest konieczna i wymagana prawnie. Sama jednolita praktyka, bez opinio iuris, to tylko kurtuazja, grzeczność międzynarodowa comitas gentium
Naruszenie reguł kurtuazji nie pociąga odpowiedzialności prawnej naruszyciela, ponieważ nie narusza to prawa międzynarodowego.
Przykłady norm kurtuazyjnych:
- normy dotyczące protokołu dyplomatycznego
- oddawanie honorów okrętom wojennym przez statki cywilne na pełnym morzu
Jak ocenić sytuację, gdy istnieje opinio iuris co do obowiązywania danej normy zwyczajowej, natomiast praktyka w tej mierze daleka jest od stałości i trwałości?
Raport Amnesty International dotyczący stosowania tortur
W świetle raportu na 1990 rok - spośród 179 członków ONZ, w 104 państwach stosowano tortury wobec obywateli. Czy norma prawa zwyczajowego może wykształcić się (istnieć) na gruncie takiej praktyki?
Istnienie normy prawa zwyczajowego można stwierdzić nawet wtedy, gdy, pomimo jej częstego łamania, istnieje silne i powszechne przekonanie, że norma obowiązuje. Pamiętać należy, że samo opinio iuris, bez praktyki, nie prowadzi do powstania normy zwyczajowej.
Wyrok MTS w sprawie działalności militarnej i paramilitarnej USA przeciwko Nikaragui (1986 rok)
„Dla stwierdzenia, że obowiązuje [dana] norma zwyczajowa wystarczy wskazać, że praktyka państw [zgodna z taka normą] jest co do zasady spójna, natomiast przypadki postępowania niezgodnego z taką normą są powszechnie traktowane jako odstępstwo od [obowiązującej] normy”.
Jak badać opinio iuris?
Przejawy:
Treść oficjalnych dokumentów wydawanych przez państwo
Treść oficjalnych wystąpień osób reprezentujących państwo
Sposób, w jaki państwa głosują nad przyjęciem uchwał w organizacjach międzynarodowych
Treść argumentów przedstawianych przez państwa przed trybunałami międzynarodowymi
Prawo zwyczajowe jest prawem niepisanym, nigdzie nie ma katalogu źródeł prawa zwyczajowego.
Czym są ogólne zasady prawa uznane przez narody cywilizowane?
OGÓLNE ZASADY PRAWA
To źródło zostało wskazana w statucie MTS by umożliwić stosowanie przy rozstrzyganiu sporów pewnych zasad, które są powszechnie aprobowane, które nie są ani normami zwyczajowymi ani traktatowymi.
Wywodzące się z krajowych porządków prawnych niepisane zasady, które są powszechnie aprobowane dla funkcjonowania prawa międzynarodowego. Dla prawników owe zasady są aksjomatami, których w praktyce nie trzeba udowadniać. Przykłady takich zasad:
- pacta sunt servanda umów należy dotrzymywać
- naruszenie zobowiązania pociąga za sobą obowiązek odszkodowawczy
- nikt nie może być sędzią we własnej sprawie
- nikt nie może przenieść więcej praw na drugiego niż sam posiada
- estoppel
Przykład wprowadzający do wyjaśnienia instytucji „estoppel”
Państwa zawierają niekiedy porozumienia polityczne (tzw. memoranda of understanding), które nie są umowami międzynarodowymi (nie są traktatami) i jako takie nie wiążą prawnie (nie wynikają z nich prawa i obowiązki, których wykonania można się domagać na gruncie prawa). Wiążą jedynie w wymiarze politycznym i moralnym. Np.
Agreed Framework between the United States of America and the Democratic People's Republic of Korea z dnia 21 października 1994 roku
„Delegations of the governments of the United States of America (U.S.) and the Democratic People's Republic of Korea (DPRK) held talks in Geneva from September 23 to October 21, 1994, to negotiate an overall resolution of the nuclear issue on the Korean Peninsula.
Both sides reaffirmed the importance of attaining the objectives contained in the August 12, 1994 Agreed Statement between the U.S. and the DPRK and upholding the principles of the June 11, 1993 Joint Statement of the U.S. and the DPRK to achieve peace and security on a nuclear-free Korean peninsula. The U.S. and the DPRK decided to take the following actions for the resolution of the nuclear issue:
Both sides will cooperate to replace the DPRK's graphite-moderated reactors and related facilities with light-water reactor (LWR) power plants.
Upon receipt of U.S. assurances for the provision of LWR's and for arrangements for interim energy alternatives, the DPRK will freeze its graphite-moderated reactors and related facilities and will eventually dismantle these reactors and related facilities.
The freeze on the DPRK's graphite-moderated reactors and related facilities will be fully implemented within one month of the date of this Document. During this one-month period, and throughout the freeze, the International Atomic Energy Agency (IAEA) will be allowed to monitor this freeze, and the DPRK will provide full cooperation to the IAEA for this purpose.
The two sides will move toward full normalization of political and economic relations.
Within three months of the date of this Document, both sides will reduce barriers to trade and investment, including restrictions on telecommunications services and financial transactions.
[http://www.isis-online.org/publications/dprk/book/af.html]
Wyobraźmy sobie teraz, że dwa państwa: A i B podpisują memorandum of understanding (a nie prawnie wiążący traktat) w ramach którego państwo A obiecuje przekazać państwu B kwotę 4 mln. EURO w ciągu 4 lat na budowę wielkiej tamy rzecznej. Państwo B zaczyna budowę tylko dlatego, że liczy na pomoc partnera (samo nie dysponuje wystarczającymi środkami pozwalającymi sfinansować całość inwestycji). Państwo B inwestuje pewne własne środki i wykorzystuje 2 mln. EURO przekazane przez państwo A.
Po dwóch latach w państwie A dochodzi do zmiany rządu. Nowa ekipa odmawia udzielenia państwu B dalszej pomocy w budowie tamy (tj. odmawia przekazania pozostałych 2 mln. EURO). Czy państwo B może jednak domagać się skutecznie od państwa A przekazania pozostałej części obiecanej kwoty, pomimo tego, że podpisane memorandum of understanding nie jest źródłem prawa (nie wynika zeń prawnie wiążące zobowiązanie)?
Estoppel to ogólna zasada prawa oparta na koncepcji dobrej wiary i pewności obrotu prawnego. Jej istotą = w przypadku, gdy państwo A postępuje w sposób mogący wywołać u państwa B określone przekonanie co do faktów, to A nie może później przed sądem lub trybunałem uchylić się od skutków swego postanowienia, jeżeli:
Państwo B na podstawie wskazanego działania A w dobrej wierze uzyskało określone przekonanie, co do istnienia bądź nieistnienia pewnych faktów
Na skutek tego przekonania B poniosło szkodę, lub A odniosło korzyść
Sprawa Robert R. Schott v. Islamska Republika Iranu (Mieszany Irańsko-Amerykański Trybunał Skargowy, 1990 rok)
Stronami w tej sprawie nie były dwa państwa, lecz państwo i osoba fizyczna. Ten przykład dobrze wyjaśnia jednak istotę konstrukcji estoppel.
Skarżącym był obywatel USA, którego córka miała podwójne obywatelstwo: amerykańskie z tytułu urodzenia, a irańskie z tytułu wstąpienia w związek małżeński z obywatelem Iranu. Sprawa dotyczyła akcji pewnego irańskiego banku (do których prawa rościł sobie skarżący, a których pozbawiony został w czasie rewolucji przez władze Iranu). W czasie, kiedy akcje zostały nabyte (tj. jeszcze przed rewolucją islamską), zgodnie z prawem irańskim kupować mogli je jedynie obywatele. Pan Schott kupił zatem akcje „za pośrednictwem” działającej we własnym imieniu córki, posiadającej podwójne, irańsko-amerykańskie obywatelstwo.
W czasie rewolucji islamskiej na przełomie lat 70-tych i 80-tych, p. Schott został pozbawiony wskazanych wyżej akcji przez władze irańskie.
USA i Iran godząc się na ustanowienie Trybunału Skargowego ustaliły, że będzie on mógł rozpatrywać wyłącznie sprawy:
ze skarg obywateli USA przeciwko Iranowi (dotyczących np. wywłaszczeń),
ze skarg obywateli Iranu przeciwko USA.
W przypadkach osób o podwójnym obywatelstwie przyjęto, że należy badać, które obywatelstwo jest dominujące.
W rozpatrywanej sprawie Trybunał uznał, że:
p. Schott nie może złożyć skargi przeciwko Iranowi dotyczącej przedmiotowych akcji, ponieważ ich właścicielem nie był on, tylko jego córka,
córka p. Schott nie mogła skutecznie argumentować (jako, że uniemożliwiał jej to estoppel -: „she was estopped”), że dla potrzeb niniejszej sprawy (tzn. dla potrzeb złożenia skargi przeciwko Iranowi) należy traktować ją jako obywatelkę irańską. Kupując sporne akcje działała bowiem jako obywatelka Iranu (odniosła zatem korzyść, występując wobec władz irańskich, jako Iranka. Występując jako obywatelka USA akcji by nie nabyła) i skutecznie wywołała u władz irańskich przeświadczenie, co do swego irańskiego obywatelstwa. Skoro tak, to w sprawie sądowej, której przedmiotem były te same akcje, nie mogła uchylić się od skutków swego uprzedniego postępowania i argumentować, że dla potrzeb wniesienia skargo jest obywatelką amerykańską.
- zasada favor rei - wątpliwości faktyczne i prawne należy rozstrzygać na korzyść oskarżonego
Sprawa Akeyasu
(Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy, 1998 rok)
Jean Paul Akeyasu - burmistrz Taba, oskarżony został, na podstawie art. 2.2 Statutu Trybunału, o współudział w zbrodni ludobójstwa w czasie pogromów Tutsi w 1994 roku. Statut definiuje ludobójstwo jako: „działanie mające na celu zniszczenie - w całości albo w części - grupy narodowej, etnicznej, rasowej bądź religijnej, polegające m. in. na zabójstwie członków grupy”.
Problem w tym, jak rozumieć użyte w statucie słowo „zabójstwo”. W wersji angielskiej tekstu użyto wyrażenia „killing”, które oznaczać może zarówno działanie umyślne, jak i nieumyślne. W wersji francuskiej użyto natomiast wyrażenia „meurtre”, które sugeruje, że chodzi o umyślne spowodowanie śmierci.
Różnica była o tyle istotna, że Akeyasu - jako burmistrz - mógł przyczynić się śmierci członków grupy Tutsi pomimo braku bezpośredniego zamiaru.
Trybunał uznał, że ogólną zasadą prawa karnego jest favor rei, i dlatego należy dla potrzeb definicji ludobójstwa wybrać znaczenie wynikające z tekstu francuskiego.
Są to podstawowe, ogólne normy prawa międzynarodowego wynikające z bardziej szczegółowych norm o charakterze traktatowym lub zwyczajowym.
Nie są nigdzie spisane ale ich moc obowiązująca jest powszechnie uznawana za oczywistą
- zasada suwerennej równości państw
- zasada uti possidetis oznacza, że nowopowstałem państwa, tworzące się w wyniku dekolonizacji, bądź rozpadu federacji, są zobowiązane do poszanowania istniejących wcześniej granic dzielących kolonie oraz do poszanowania granic jednostek administracyjnych byłych kolonii.
Dekolonizacja Afryki w latach sześćdziesiątych XX w.
Organizacja Jedności Afrykańskiej (dzisiejsza Unia Afrykańska) w 1964 roku wskazała, że kolonialne granice istniejące w momencie uzyskania niepodległości są trwałe i wszystkie nowe, niepodległe państwa zobowiązane są do ich przestrzegania.
- zasada equity (słuszności)
Stosowanie equity oznacza, że spośród wielu możliwych sposobów interpretacji danej
Normy albo sytuacji faktycznej, należy wybrać taki, który wydaje się być najbardziej sprawiedliwy
Spór graniczny: Burkina Faso v. Mali
(wyrok MTS z 1986 roku)
Przebieg granicy pomiędzy dwoma byłymi koloniami francuskimi był przedmiotem długotrwałego sporu, prowadzącego nawet do incydentów zbrojnych. Sąd rozstrzygnąć miał o przebiegu granicy w regionie Agacher - regionie skąpo zasiedlonym, ale bogatym w surowce mineralne.
W toku postępowania MTS ustalić miał przebieg granicy.
Granica przebiegać miała m. in. w pobliżu wysychającego w porze suchej zbiornika wodnego Soum. Istniejące dokumenty nie stanowiły żadnej podstawy do stwierdzenia, czy zbiornik powinien leżeć na terytorium Mali, Burkina Faso, czy też granica powinna przechodzić przezeń.
MTS wskazał, że: „[W rozpatrywanym przypadku] można odnieść się do equity. [Uznawana jest ona] za bezpośrednią emanację idei sprawiedliwości [...] Soum jest zbiornikiem granicznym i - w braku jakichkolwiek dokumentów pozwalających precyzyjnie określającym linii granicznej - należy ją przeprowadzić w taki sposób, by podzielić Soum na dwie części tak, aby było to słuszne. Jakkolwiek „słuszność” nie zawsze musi oznaczać „równość”, to jednak o ile nie zachodzą jakieś szczególne okoliczności, ten drugi termin najlepiej oddaje istotę pierwszego”.
Akty jednostronne państw
Definicja: Prawa bądź obowiązki państw nie muszą wynikać z umów, zwyczaj czy też ogólnych zasad prawa. W pewnych przypadkach zobowiązania bądź uprawnienia po stronie państwa mogą powstawać w związku z jego jednostronnymi aktami, którym towarzyszy wola
Przyrzeczenie - akt, który rodzi prawa dla nowych podmiotów
Sprawa testów nuklearnych
(Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, Nowa Zelandia, Australia v. Francja; MTS, 1974 rok)
Rząd francuski podjął decyzję o tworzeniu force de frappe (sił uderzenia nuklearnego) w latach 50-tych XX w. Kolejnym poligonem jądrowym (po Algierii) stała się Polinezja Francuska (atol Mururoa) - 6.000 km. od Australii i 4.600 km. od Nowej Zelandii. W latach 1966 - 1973 Francja przeprowadziła 34 testy nuklearne w rejonie Pacyfiku. Pociągnęło to za sobą protesty Australii i Nowej Zelandii, które doprowadziły do wszczęcia przed MTS postępowania, w ramach którego domagano się stwierdzenia przez Sąd, że przeprowadzanie dalszych prób na Atolu stanowiłoby naruszenie norm prawa międzynarodowego.
Dnia 8 czerwca 1974 roku Biuro Prezydenta Republiki Francuskiej wydało oficjalny komunikat, w którym stwierdzono, że prace nad programem obronnym są na tyle zaawansowane, że próby nuklearne w atmosferze nie będą już przeprowadzane. Podobne oświadczenie złożył we wrześniu 1974 roku Minister Spraw Zagranicznych Republiki w czasie wystąpienia w ZO ONZ. Pomimo owych oświadczeń, próby nuklearne latem 1974 roku były jeszcze przeprowadzane.
MTS w wyroku stwierdził, że publiczne oświadczenia Francji (choć skierowane do społeczności międzynarodowej, nie zaś tylko do Australii i Nowej Zelandii) były wiążące i na ich podstawie Francja zobowiązana była do zaniechania testów w atmosferze.
Zrzeczenie się - akt na podstawie którego państwo rezygnuje z przysługujących mu praw
Zrzeczenie się przez Polskę roszczeń przysługujących jej na podstawie Układu Poczdamskiego
Układ poczdamski podpisany w 1945 roku określał m. in. zasady zaspokojenia radzieckich roszczeń odszkodowawczych. Stwierdzał także, że ZSRR zobowiązuje się zaspokoić polskie roszczenia odszkodowawcze (w stosunku do Niemiec) z przypadającego dlań udziału.
Dnia 23 sierpnia 1953 roku rząd polski wydał oświadczenie o zrzeczeniu się przysługującej Polsce - a nie spłaconej jeszcze - części niemieckich reparacji wojennych. Oświadczenie miało następującą treść: „Zważywszy, że Niemcy w znacznej części wykonały już swoje zobowiązanie w zakresie spłaty reparacji wojennych; biorąc także pod uwagę, że dalszy pokojowy rozwój państwa niemieckiego zależy od poprawy jego sytuacji ekonomicznej - rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej podjął decyzję, skutkującą od dnia 1 stycznia 1954 roku, o zrzeczeniu się przysługujących mu reparacji [...]”.
Oznacza to, że po jednostronnym zrzeczeniu się reparacji, nie mogą być one skutecznie dochodzone przez Polskę na płaszczyźnie prawnomiędzynarodowej
Uznanie - akt, mocą którego państwo stwierdza istnienie pewnych faktów i godzi się z tym, że wywołują one wiążące skutki wobec niego
Przykład związany z uznaniem rządu polskiego w latach 40-tych XX w.
Rządowi każdego suwerennego państwa przysługuje m. in podstawowe uprawnienie do sprawowania zwierzchnictwa nad obywatelami tego państwa, niezależnie od tego, gdzie się oni znajdują. Zwierzchnictwo polegać może np. na wydawaniu paszportów bądź sprawowaniu opieki dyplomatycznej (→odesłanie do dalszego wykładu). Jeżeli zatem państwo A uznaje rząd państwa B, to powinno jednocześnie „honorować” paszporty przez ten rząd wystawione, oraz akceptować jego prawo do wykonywania opieki dyplomatycznej nad obywatelami państwa B.
Dnia 5 lipca 1945 roku rząd brytyjski uznał Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej w Warszawie, wycofując uznanie dla tzw. Rządu londyńskiego. Od tego mementu rząd brytyjski w stosunku do obywateli polskich (mimo istnienia rządu londyńskiego) :
akceptował wyłącznie paszporty wystawiane przez rząd warszawski,
akceptował wyłącznie roszczenia rządu warszawskiego do wykonywania opieki dyplomatycznej w stosunku do obywateli RP.
Zauważmy: akt uznania TRJN rodził skutki prawne w relacjach między dwoma rządami: np. spoczywający po stronie rządu brytyjskiego obowiązek honorowania paszportów wystawianych z ramienia TRJN.
Protest - akt, którym państwo wyraża swój zamiar nieuznawania danej sytuacji za zgodną z prawem, bądź rodzącą dla niego skutki prawne. Przykładem - persistent objector
Wykład III
Warunki skuteczności aktów jednostronnych
Akt jednostronny musi wypełniać pewne warunki by być zobowiązujący prawnie, a nie tylko politycznie:
Akt jednostronny musi być złożony przez kompetentny organ państwa. Domniemywa się pełną kompetencję:
- głowy państwa
- szefa rządu
- ministra spraw zagranicznych
Zakłada się, iż są oni uprawnieni do działania w każdym przypadku, nawet wówczas, gdy nie posiadają szczegółowych pełnomocnictw.
Sprawa Ihlena (Norwegia v. Dania, Stały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej)
W początkach XX w. Status Grenlandii był niepewny. Pozostawała ona w sferze zainteresowania zarówno Danii, jak i Norwegii.
Minister Spraw Zagranicznych Norwegii, p. Ihlen złożył jednak w 1919 roku ministrowi spraw zagranicznych Danii oświadczenie, którego przedmiotem było wyrażenie desintéressment Norwegii w przedmiocie administrowania Grenlandią („Norvegian government would not make any difficulties in the settlement of this question. The plans of the Royal (Danish) government respecting Dannish sovereignity over the whole of Greenland would meet with no difficulties on the part of Norway").
Rząd norweski usiłował później się z tego wycofać i dochodzić swoich praw co do objęcia swym władztwem terytorium Grenlandii. Wskazywano w szczególności, że minister spraw zagranicznych nie mógł zawrzeć skutecznie umowy, ponieważ (zgodnie z konstytucją Norwegii) do zawierania traktatów w „ważnych sprawach” konieczna była zgoda Króla zasiadającego w Radzie.
Dania twierdziła, że wobec wcześniejszego oświadczenia ministra norweskiego, Norwegia nie może już skutecznie podnosić swych roszczeń w stosunku do Grenlandii.
Swoje stanowisko wyraził w tym sporze Stały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej (poprzednik MTS). Stwierdził on, co następuje: wypowiedź tej natury udzielona przez ministra spraw zagranicznych w imieniu rządu na prośbę przedstawiciela dyplomatycznego obcego państwa w kwestii należącej do jego (tj. ministra) kompetencji jest wiążąca dla państwa, które reprezentuje.
Oświadczenie powinno być złożone publicznie
Oświadczenie powinno być wolne od wad oświadczenia woli np. błąd, oszustwo, przekupstwo, działanie pod przymusem
Musi istnieć zamiar państwa, co do ukształtowania w określony sposób praw i obowiązków
Sprawa zastosowania konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa (wyrok MTS z dnia 26 lutego 2007 roku, Bośnia i Hercegowina v. Serbia i Czarnogóra)
W jednym z wątków tej sprawy MTS rozważał, czy Serbia i Czarnogóra ponosi odpowiedzialność za masakrę mieszkańców Srebrnicy (wymordowano wówczas ok. 7.000 bezbronnych osób chroniących się w strefie bezpieczeństwa), której dopuścili się bośniaccy Serbowie.
Bośnia i Hercegowina argumentowała, że rząd serbski jednostronnie przyznał, że Serbia i Czarnogóra ponosi odpowiedzialność za zbrodnię srebrenicką. Otóż w czerwcu 2005 roku telewizja serbska zaprezentowała nagranie video pokazujące brutalne morderstwo dokonane przez członków serbskich bojówek paramilitarnych na sześciu Bośniakach (nagranie sporządzone zostało w 1995 roku w Srebrenicy). Wkrótce po publikacji nagrania rząd serbski oświadczył, że: „potępia masakrę w Srebrenicy”, oraz że „konieczne jest osądzenie nie tylko bezpośrednich sprawców zbrodni, ale również tych, którzy ją organizowali i jej przeprowadzeniem kierowali”. Wskazano także, że „jakakolwiek pomoc udzielana obecnie zbrodniarzom jest - sama w sobie - przestępstwem”. Zdaniem Bośni i Hercegowiny treść powołanego oświadczenia rządowego oznaczała jednostronne wzięcie przez Serbię na siebie odpowiedzialności za masakrę roku 1995.
MTS powyższy argument jednak odrzucił twierdząc, że cytowane oświadczenie miało wymiar oczywiście polityczny, a zatem i nie oznaczało jednostronnego przyznania się do odpowiedzialności (trudno uznać, by treść oświadczenia ujawniała wolę Serbii w zakresie wzięcia na siebie odpowiedzialności).
W pewnych przypadkach sposób postępowania danego państwa będzie wpływał na kształt jego praw i obowiązków, nawet wtedy, gdy to państwo:
1) Nie składa żadnych oświadczeń woli
2) Nie ma zamiaru wpływania na kształt praw i obowiązków obowiązków danym zakresie
Aquirescence - milczące przyznanie. Państwo, które nie protestowało przeciwko pewnemu stanowi rzeczy, chociaż protestu należało się spodziewać, traktować należy jako uznające pewne fakty i godzące się z konsekwencjami.
„Kto milczy ten wyraża zgodę”
Sprawa sporu o świątynię Preah Vihear (Kambodża v. Tajlandia) wyrok MTS z 1962 roku)
Przedmiotem sporu było, do kogo należy wskazana świątynia usytuowana w przygranicznym paśmie górskim Dengrek.
W latach 1904 - 1908 trwał proces delimitacji granicy między Francją (której kolonią była Kambodża) a Syjamem (późniejsza Tajlandia). Ustalono, że granica przebiegać będzie linią działu wodnego. Francuska ekipa topografów sporządziła (na żądanie władz syjamskich) mapę regionu i przekazała ją władzom syjamskim. Na podstawie tych map ustalono linię działu wodnego i na niej wytyczono granicę. Z mapy wynikało, że świątynia znajduje się po stronie kambodżańskiej.
Pod koniec lat 40-tych Tajlandia (dawny Syjam) stwierdziła, że francuscy topografowie błędnie wytyczyli linie działu wodnego. Okazało się, że dział wodny przebiegał w taki sposób, że świątynia powinna znajdować się po tajlandzkiej stronie granicy. Wojsko tajlandzkie świątynię zajęło.
MTS, któremu sprawę przedłożono do rozstrzygnięcia, stwierdził, co następuje: „okoliczności, w których Francja przekazała mapy rządowi Tajlandii [Syjamu] były takie, że spodziewać się należało wyraźnego protestu z jej [tj. Tajlandii] strony, gdyby chciała ona mapę kwestionować. Skoro przez tak wiele lat protestu nie złożyła, stwierdzić trzeba, że milcząco uznała kształt granicy wynikający z mapy”.
Konstrukcja Aquirescence widoczna jest także w Konwencji Wiedeńskiej z 1969 o prawie traktatów
Art. 45 Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów
„Państwo nie może powoływać się na podstawę unieważnienia, wygaśnięcia, wycofania się lub zawieszenia działania traktatu według artykułów 46-50 [np. wskazując, że działało pod wpływem błędu, bądź że jego pełnomocnik został oszukany] lub artykułów 60 i 62, jeżeli po uzyskaniu wiadomości o tych faktach [tzn. np. o błędzie, bądź oszustwie]:
wyraźnie zgodziło się, że traktat - zależnie od przypadku - jest ważny, pozostaje w mocy lub ma nadal działać, albo
z jego zachowania się należy sądzić, że uznało - zależnie od przypadku - ważność traktatu, jego utrzymanie w mocy lub w działaniu”.
Jaka jest róznica między Acquirescence a estoppel ?
Sprawa sporu dotyczącego Zatoki Maine (Stany Zjednoczone v. Kanada, wyrok MTS z 1984 roku)
„Acquiescence to tyle, co milczące uznanie wynikające z jednostronnego działania danej strony, które druga strona traktować może jako zgodę [zakładamy zatem, że strona uznająca (milcząco) godzi się na skutki prawne tego uznania, wpływające na sferę jej uprawnień i obowiązków].
[Innymi słowy: acquiescence prowadzi do powstania konkretnego uprawnienia bądź zobowiązania]
Estoppel związany jest natomiast z ideą prekluzji [strona, która działając wywołała u drugiej pewne przeświadczenie, nie może później wobec tej drugiej strony postępować wbrew wywołanemu przeświadczeniu, nawet, jeżeli ma ku temu podstawę prawną i nie chciała swoim wcześniejszym działaniem zmienić kształtu swoich praw i obowiązków]”.
[Innymi słowy: estoppel nie prowadzi do powstania konkretnego uprawnienia bądź zobowiązania, ma natomiast wymiar proceduralny: estoppel może np. ograniczać uprawnienie strony do powołania się w konkretnym sporze na przysługujące jej uprawnienie.]
Aquirescence prowadzi do powstania prawa albo obowiązku
Estoppel - strona, która wywołała u drugiej przeświadczenie nie może potem działać wbrew temu przeświadczeniu
II. Wzajemne relacje między poszczególnymi źródłami prawa
W prawie często dochodzi do sytuacji w których jednocześnie obowiązują normy niezgodne albo sprzeczne
Kolizja norm na gruncie Kodeksu karnego:
„Art. 148. § 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Art. 150. § 1. Kto zabija człowieka na jego żądanie i pod wpływem współczucia dla niego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
W takich sytuacjach dla ustalenia która norma obowiązuje stosuje się reguły kolizyjne
Najważniejsze reguły kolizyjne:
reguła hierarchiczna (lex superior derogat legi inferiori) - akt hierarchicznie wyższy (np. ustawa) ma pierwszeństwo nad aktem hierarchicznie niższym (np. rozporządzeniem);
reguła chronologiczna (lex posterior derogat legi priori) - akt wydany później, ma pierwszeństwo względem aktu wydanego wcześniej, pod warunkiem jednak, że akt późniejszy ma nie niższą moc (ustaloną zgodnie z pierwszą regułą), niż akt wcześniejszy;
reguła merytoryczna (lex specialis derogat legi generali) - norma bardziej szczegółowa ma pierwszeństwo względem normy bardziej ogólnej;
reguła II stopnia (lex posterior generali non derogat legi priori speciali) - norma bardziej ogólna zawarta w akcie późniejszym nie przeważa nad normą bardziej szczegółową, zawartą w akcie wcześniejszym.
Wśród reguł kolizyjnych reguła hierarchiczna ma najwyższą moc. Norma zawarta w źródle hierarchicznie wyższym uchyla normę zawartą w źródle hierarchicznie niższym, bez względu na to, w jakim czasie obie normy zostały wydane i bez względu na to, która z nich jest bardziej ogólna.
Najważniejszą moc spośród reguł kolizyjnych ma reguła hierarchiczna
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 kwietnia 2005 roku
Art. 55 ust. 1 Konstytucji RP stanowił, że „Ekstradycja obywatela polskiego jest zakazana”. Ekstradycją jest wydanie osoby ściganej lub skazanej obcemu państwu w celu: 1) przeprowadzenia postępowania karnego; 2) wykonania orzeczonej kary lub 3) wykonania środka karnego.
W 2004 roku znowelizowano (zmieniono) Kodeks postępowania karnego - dostosowując go do wymogów prawa wspólnotowego - wprowadzając doń instytucję tzw. europejskiego nakazu aresztowania (ENA). Polega ona na tym, że „władze polskie przekazują [sic! Nie użyto sformułowania „ekstradycja”] z terytorium RP osobę ściganą na podstawie ENA w celu przeprowadzenia przeciwko niej, na terytorium innego państwa członkowskiego UE, postępowania karnego lub wykonania kary pozbawienia wolności albo innego środka polegającego na pozbawieniu wolności.
Co istotne, Kodeks postępowania karnego dopuszcza przekazanie w tym trybie także obywatela polskiego (i to nawet wtedy - w pewnych przypadkach - gdy jest on ścigany przez państwo obce w związku z podejrzeniem popełnienia czynu, który nie stanowi przestępstwa w świetle polskiego prawa).
Czy nie ma tu sprzeczności między postanowieniem Konstytucji a postanowieniem K.p.k.? A jeśli tak, to jak tę sprzeczność rozwiązać?
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Kodeksu postępowania karnego w zakresie, w jakim zezwala na przekazanie obywatela polskiego do państwa członkowskiego Unii Europejskiej na podstawie europejskiego nakazu aresztowania, jest niezgodny z art. 55 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Przepis wskazany w części I traci moc z upływem 18 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku Trybunału.
Klasyczny przykład hierarchii norm - Konstytucja przeważa nad ustawą.
W prawie międzynarodowym nie istnieje hierarchia źródeł ani norma zwyczajowa nie jest ważniejsza od normy umownej, ani odwrotnie. Więc w prawie międzynarodowym hierarchiczna reguła kolizyjna nie może być stosowana:
1> Późniejsza norma zawarta w umowie może uchylić / zmienić w stosunkach między stronami umowy treść wcześniejszej normy zwyczajowej
2> Późniejsza norma zwyczajowa może uchylić / zmienić treść wcześniejszej normy zawartej w umowie między stronami
Procedura głosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ
Zgodnie z art. 27 ust. 3 Karty Narodów Zjednoczonych (umowy międzynarodowej będącej statutem ONZ): „Do przyjęcia uchwał Rady Bezpieczeństwa [w sprawach merytorycznych] potrzebna jest zgodność głosów dziewięciu członków, włączając w to głosy wszystkich [pięciu] stałych członków”.
Ustaliła się praktyka państw, że wstrzymanie się stałego członka Rady od głosu nie oznacza veta (a zatem, że zachowana jest „zgodność głosów” stałych członków). Przyjąć można, że praktyka doprowadziła do wykształcenia się zwyczaju, który zmodyfikował normę umowną (traktatową) określającą zasady głosowania w Radzie Bezpieczeństwa.
Sprawa rezolucji RB ONZ dotyczących sytuacji w Korei (1950 rok)
Konflikt wewnętrzny zintensyfikował się, gdy dnia 25 czerwca 1950 roku siły północnokoreańskie przekroczyły 38 równoleżnik, rozdzielający strefy zajęte (od kapitulacji Japonii w 1945 roku) przez wojska radzieckie i amerykańskie.
Rada Bezpieczeństwa, na której spoczywa odpowiedzialność za zachowanie pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego, zebrała się by debatować nad sytuacją. Na sesję RB w ogóle nie stawił się przedstawiciel ZSRR. Pomimo jego nieobecności przyjęto rezolucję w przedmiocie udzielenia Republice Korei wszelkiej niezbędnej pomocy w celu odparcia ataku. Umyślną nieobecność ZSRR potraktowano jako wstrzymanie się od głosu.
HIERARCHIA NORM PRAWA MIĘDZYNARODOWEGO
Na gruncie prawa międzynarodowego spotkać się można z przypadkami, w których pewne normy przeważają w razie kolizji nad innymi normami. Szczególnie:
Zobowiązania wynikające z Karty Narodów Zjednoczonych dla członków ONZ
Art. 103 Karty Narodów Zjednoczonych
„W razie sprzeczności pomiędzy obowiązkami członków Narodów Zjednoczonych, wynikających z niniejszej Karty, a ich obowiązkami wynikającymi z jakiegoś innego porozumienia międzynarodowego, pierwszeństwo będą miały ich obowiązki wynikające z niniejszej Karty
Zważywszy, iż wszystkie niepodległe państwa są członkami ONZ to zasadnym wydaje się przyjęcie, że zobowiązania prawne wynikające z Karty obowiązują wszystkie państwa
UWAGA 1. Pamiętać należy, że art.. 103 obejmuje także zobowiązania wynikające z wiążących rezolucji organów ONZ (np. Rada Bezpieczeństwa)
Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie sytuacji w Kosowie (nr 1160 z 31 marca 1998 roku)
W związku z zaostrzającą się sytuacją w Kosowie (ataki terrorystyczne ze strony Armii Wyzwolenia Kosowa + brutalne rozpędzanie pokojowych demonstracji Albańczyków przez serbskich policjantów) RB ONZ wydała wiążącą państwa członkowskie ONZ rezolucję, na podstawie której miały one powstrzymać się od dostarczania do Jugosławii (w tym do Kosowa) broni oraz amunicji.
„[Security Council] Decides that all States shall, for the purposes of fostering peace and stability in Kosovo, prevent the sale or supply to the Federal Republic of Yugoslavia, including Kosovo, by their nationals or from their territories or using their flag vessels and aircraft, of arms and related matériel of all types, such as weapons and ammunition, military vehicles and equipment and spare parts for the aforementioned, and shall prevent arming and training for terrorist activities there”.
? A co w przypadku, gdy dane państwo członkowskie ONZ zobowiązało się wcześniej, wobec Jugosławii bądź kontrahenta indywidualnego na terytorium Jugosławii, do dostarczenia przedmiotów objętych embargiem?
W dalszej części rezolucji stwierdzono (odwołując się, implicite, do art. 103 KNZ), że państwa członkowskie zobowiązane są (na gruncie prawa międzynarodowego) do wykonywania tej rezolucji, niezależnie od przyjętych wcześniej a sprzecznych z tą rezolucją zobowiązań (przyjętych np. wobec Jugosławii): „[Security Council] Calls upon all States [...] to act strictly in conformity with this resolution, notwithstanding the existence of any rights granted or obligations conferred or imposed by any international agreement or of any contract entered into or any license or permit granted prior to the entry into force of the prohibitions imposed by this resolution”
Normy nazywane ius cogens
Cytat dotyczący norm ius cogens
„Trudno jest wyobrazić sobie jakąkolwiek społeczność, czy to złożoną z jednostek, czy też państw, której prawo zupełnie by nie ograniczało swobody kontraktu. W każdej cywilizowanej społeczności istnieją jakieś normy prawne i jakieś zasady moralne, które prawo zabrania jednostkom ignorować i modyfikować swoimi umowami” [A.Mc Nair, The Law of Treaties, Oxford 1961, s. 4)
Normy ius cogens odzwierciedlają szczególnie ważne dla utrzymania ładu międzynarodowego wartości moralne i dlatego uznanae są przez całą społecznośc międzynarodową za bezwzględnie obowiązujące oznacza to, że żadne odstępstwo od nich np. w związku z zawarciem umowy określonej treści nie jest dozwolone.
-Normy ius cogens mogą być zwyczajowe albo zawarte w umowie
-Nie ma katalogu norm ius cogens
Powszechnie przyjmuje się, że do norm ius cogens zaliczamy:
Zakaz agresji zbrojnej
Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ z dnia 14 grudnia 1974 roku nr 3314 w sprawie definicji agresji
(rezolucje ZO ONZ nie mają charakteru wiążącego - w przeciwieństwie do większości uchwał RB ONZ. Znaczy to, że na państwach nie spoczywa prawnomiędzynarodowy obowiązek przestrzegania norm, zawartych w rezolucjach ZO ONZ. Potraktować je należy raczej jako niewiążące wskazówki. W rzeczywistości jednak państwa często odwołują się do definicji agresji sformułowanej przez ZO w jego rezolucji).
Art. 3: „Agresją jest w szczególności [a zatem nie jest to wyliczenie wyczerpujące]:
Inwazja lub atak na terytorium innego państwa przy pomocy sił zbrojnych jakiegoś państwa lub każda wojskowa okupacja, chociażby tymczasowa, wynikająca z takiej inwazji lub ataku, lub wszelka aneksja terytorium innego państwa lub jego części przy użyciu siły;
Bombardowanie terytorium jakiegoś państwa przez siły zbrojne innego państwa lub użycie jakiejkolwiek broni przez państwo przeciwko terytorium innego państwa;
Blokada portów lub wybrzeży jakiegoś państwa przez siły zbrojne innego państwa;
Atak za pomocą sił zbrojnych jakiegoś państwa na siły lądowe morskie lub powietrzne, lub flotę morską lub powietrzną innego państwa;
Użycie sił zbrojnych jednego państwa, znajdujących się na terytorium innego państwa za zgodą państwa przyjmującego, naruszające warunki ustanowione w porozumieniu lub wszelkie przedłużanie ich obecności na takim terytorium poza kres wygaśnięcia porozumienia;
Działalność jakiegoś państwa, które oddało do dyspozycji innego państwa swe terytorium, zezwalająca na użycie go przez to państwo dla popełnienia aktu agresji przeciwko państwu trzeciemu;
Wysyłanie przez lub w imieniu jakiegoś państwa uzbrojonych band, grup, sił nieregularnych lub najemnych, które dopuszczają się aktów zbrojnych o takiej doniosłości przeciwko innemu państwu, że oznaczają akty wyżej wymienione lub oznaczają mieszanie się do nich”.
Zakaz ludobójstwa
Art. II Konwencji z 1948 roku w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa
„Ludobójstwem jest którykolwiek z następujących czynów, dokonany w zamiarze zniszczenia w całości lub części grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych, jako takich:
zabójstwo członków grupy,
spowodowanie poważnego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia psychicznego członków grupy,
rozmyślne stworzenie dla członków grupy warunków życia, obliczonych na spowodowanie ich całkowitego lub częściowego zniszczenia fizycznego,
stosowanie środków, które mają na celu wstrzymanie urodzin w obrębie grupy”
Zakaz utrzymywania ludzi w niewoli, zakaz handlu niewolnikami
Rozstrzygnięcie arbitrażowe w sprawie statku Lawrence (USA v. Wielka Brytania, arbiter Bates, 1848 rok)
Bryg Lawrence, będący własnością obywateli Stanów Zjednoczonych, zatrzymał się w porcie Freetown (Sierra Leone) dla naprawienia cieknącego poszycia kadłuba. Statek co prawda niewolników nie przewoził, ale wyposażony był odpowiedni „sprzęt”, wskazujący na to, że jest to statek używany do przewożenia schwytanych niewolników. Władze brytyjskie zajęły statek.
W czasie postępowania arbitrażowego władze amerykańskie domagały się od Wielkiej Brytanii odszkodowania za zatrzymane mienie, stanowiące własność obywateli Stanów Zjednoczonych..
Arbiter uznał jednak, że: „handel niewolnikami niezgodny jest z prawem narodów, zabroniony przez wszystkie narody cywilizowane i przez prawo Stanów Zjednoczonych”. Właściciele nie mogli zatem skutecznie domagać się odszkodowania.
Wykład IV
Zakaz piractwa
Konsekwencją uznania piractwa za akt niezgodny z ius cogens jest to, że każdy statek podejrzany o piractwo może być na pełnym morzu zatrzymany przez okręt wojenny dowolnego państwa. Jeśli przypuszczenie się potwierdzi, statek może być zajęty a załoga aresztowana.
Art. 101 Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza z 1982 roku (Polska jest jej stroną)
„Każdy z następujących czynów stanowi piractwo:
(a) wszelki bezprawny akt gwałtu, zatrzymania lub grabieży popełniony dla celów osobistych przez załogę lub pasażerów prywatnego statku lub samolotu i wymierzony:
(i) na morzu pełnym przeciwko innemu statkowi morskiemu lub powietrznemu albo przeciwko osobom lub mieniu na pokładzie takiego statku morskiego lub powietrznego;
(ii) przeciwko statkowi morskiemu lub powietrznemu, osobom lub mieniu w miejscu niepodlegającym jurysdykcji żadnego państwa;
(b) wszelki akt dobrowolnego udziału w korzystaniu ze statku morskiego lub powietrznego, jeżeli jego sprawca wiedział o okolicznościach nadających takiemu statkowi charakter pirackiego statku morskiego lub powietrznego;
(c) wszelki akt podżegania do popełnienia czynów określonych w punktach (a) i (b) lub wszelki akt celowego ułatwiania popełnienia takich czynów”.
W praktyce pewne kontrowersje budzi ocena celów dla których dany akt został
popełniony
Sprawa statku Santa Maria (1961 rok)
Na pełnym morzu grupa uzbrojonych mężczyzn zajęła portugalski statek Santa Maria (napastnicy zaokrętowani byli jako pasażerowie). W czasie incydentu jeden z członków załogi statku zginał, a inny został ranny. Napastnicy przedstawili się jako stronnicy gen. Delgado, który był przeciwnikiem ówczesnego prezydenta Portugalii Salazara. Wskazywali na polityczny kontekst napaści.
? Czy byli oni piratami w rozumieniu prawa międzynarodowego?
Brazylia - na terytorium której schronili się później napastnicy - nie uznała ich za piratów stwierdzając, że napaść nie była dokonana z powodów osobistych, lecz politycznych. Inna rzecz, że pogląd ten może być kwestionowany.
Sprawa Castle John i inni v. Mabeco (1986 rok, sądy belgijskie)
W sprawie tej za akt piractwa uznano działanie przedstawicieli organizacji Greenpeace, którzy zniszczyli belgijski statek w ramach pro-ekologicznej akcji protestacyjnej. Tym samy stwierdzono, że statek zniszczono z pobudek osobistych.
5) Zakaz segregacji rasowej
Szczególną formą w.w. jest appartheit czyli segregacja realizowana z nakazu państwowego
6)Prawo do samostanowienia narodów
Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ nr 2625 z dnia 24 października 1970 roku (tzw. Deklaracja zasad prawa międzynarodowego dotyczących przyjaznych stosunków i współdziałania państw zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych)
„Zgodnie z zasadą równouprawnienia i samostanowienia ludów, wyrażoną w Karcie Narodów Zjednoczonych, wszystkie ludy mają prawo:
swobodnie określać, bez zewnętrznej ingerencji, ich status polityczny, oraz
dążyć do swego gospodarczego, społecznego i kulturalnego rozwoju, zaś każde państwo ma obowiązek szanować to prawo zgodnie z postanowieniami Karty”.
Prawo do samostanowienia nie oznacza, że każdy naród ma prawo do swojego odrębnego państwa.
Uzyskanie niepodległości przez Timor Wschodni
Timor został skolonizowany przez Portugalczyków w XVI w.
Dnia 28 listopada 1975 roku Timor Wschodni ogłosił niepodległość, ale dziewięć dni później inwazję rozpoczęły wojska indonezyjskie, które doprowadziły do zaanektowania wyspy przez Indonezję.
W ciągu kolejnych dwóch dekad ok. 100.000-250.000 osób zginęło w wyniku konfliktu między ruchem narodowo-wyzwoleńczym a siłami rządowymi.
Dopiero dnia 30 sierpnia 1999 roku odbyło się - z inicjatywy ONZ - powszechne referendum, w którym większość Timorczyków opowiedziała się za niepodległością.
Wiosną 2002 roku społeczność międzynarodowa uznała Timor Wschodni za niepodległe państwo.
Przypadek Abchazji
Dnia 18 listopada 2006 roku parlament Abchazji - separatystycznego regionu Gruzji - zwrócił się do rządu Abchazji: „Prosimy rząd Abchazji o wystąpienie do Federacji Rosyjskiej [...] i organizacji międzynarodowych oraz wspólnoty międzynarodowej o wszczęcie procesu uznania niepodległości Republik Abchazji”.
Abchazja po wojnie w latach 1992-1993 oderwała się de facto od Gruzji, ale nie została do tej pory uznana przez żadne państwo.
Czy Abchazja - powołując się na prawo do samostanowienia - uprawniona jest do secesji, czyli oderwania się od Gruzji? Temat ten zostanie dokładniej omówiony w dalszej części wykładu. W tym miejscu jedynie wskazać należy, że prawo do secesji nie przysługuje (co do zasady) poza procesem dekolonizacyjnym. Skoro zatem naród abchaski nie znajduje się pod władztwem kolonialnym innego państwa, co do zasady nie może (zgodnie z prawem międzynarodowym) przeprowadzić secesji.
7) Zakaz tortur
Każda norma niezgodna z ius cogens nie wiąże prawnie. Na grunice prawa traktatów ten problem regulowany jest przez art. 53 i 64 Konwencji Wiedeńskiej o prawie traktatów:
Art. 53 i 64 Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów
Art. 53 „Traktat jest nieważny, jeżeli w chwili jego zawarcia jest sprzeczny z imperatywną normą powszechnego prawa międzynarodowego [tzn. z normą ius cogens]”.
Art. 64 „Jeżeli powstanie nowa imperatywna norma powszechnego prawa międzynarodowego [tzn. norma ius cogens], jakikolwiek istniejący [tj. zawarty wcześniej] traktat sprzeczny z tą normą staje się nieważny i wygasa”.
Przykład dotyczący niezgodności z normą ius cogens - Pakt Ribbentrop - Mołotow
Przykład dotyczący sprzeczności „zwykłej” normy z normą ius cogens
Przyjmijmy, że w styczniu 2005 roku między państwami A i B zawarta zostaje umowa następującej treści: „W razie zmian terytorialnych i politycznych na obszarach należących do państwa C, strefy interesów Wysokich Umawiających się Stron (czyli państwa: A oraz B) będą rozgraniczane wzdłuż linii określonej w załączniku V do niniejszej Umowy. Zagadnienie, czy interesy obu wymienionych wyżej Stron Umowy czynią pożądanym utrzymanie odrębnego państwa C i jakie mają być granice tego państwa, może być ostatecznie rozstrzygnięte dopiero w toku dalszych wydarzeń politycznych. W każdym razie obie Strony rozważą tę sprawę w drodze przyjaznego porozumienia”
Umowa powyższa jest ab initio nieważna, jako że uznać ją należy za sprzeczną z zakazem agresji. Gdyby jeden z kontrahentów uchylił się od jej wykonywania, nie ponosiłby z tego tytułu odpowiedzialności prawnomiędzynarodowej.
Jak rozstrzygnąc kolizje między normami ius cogens a zobowiązaniami wynikającymi z karty ONZ?
Sprawa Yassin Abdullah Kadi v. Rada Unii Europejskiej (Europejski Trybunał Sprawiedliwości, 2005 rok).
W latach 1999 i 2000 Rada Bezpieczeństwa ONZ wydała dwie rezolucje, które nakładały na państwa członkowskie obowiązek zamrożenia aktywów na rachunkach osób fizycznych oraz innych podmiotów powiązanych z reżimem Talibów oraz z ugrupowaniem Al-Kaida. W wykonaniu tych rezolucji wydane zostały rozporządzenia Rady (akty prawa wspólnotowego, bezpośrednio skuteczne w państwach członkowskich), które stanowiły podstawę prawną zamrażania aktywów na rachunkach podmiotów objętych sankcjami w bankach państw członkowskich.
Skarżącym w tej sprawie był saudyjski biznesmen, domagający się stwierdzenia nieważności rozporządzeń wspólnotowych (wydanych w wykonaniu rezolucji RB ONZ), na podstawie których środki na jego rachunkach bankowych zostały zamrożone w Wielkiej Brytanii.
ETS stwierdził m. in., że zasadą jest pierwszeństwo zobowiązań wynikających z Karty NZ nad innymi zobowiązaniami prawnomiędzynarodowymi (zob. art. 103 Karty Narodów Zjednoczonych). Nie można zatem badać, czy rezolucje RB ONZ są zgodne z prawem międzynarodowym. Z drugiej strony jednak, dopuszczalne jest badanie zgodności treści rezolucji RB (które również są formą zobowiązań wynikających z Karty) z normami o charakterze ius cogens. Wynika z tego zatem, że w przypadku wydania przez RB ONZ rezolucji niezgodnej z normami ius cogens (np. może tu chodzić o rezolucję wzywającą do aktów ludobójstwa) państwa członkowskie ONZ winny przyznać pierwszeństwo normom ius cogens i nie wykonywać takiej rezolucji.
ETS uznał, że wzmiankowane rezolucje RB ONZ nie naruszają jednak norm ius cogens. W konsekwencji uznano również, że brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności rozporządzeń wspólnotowych, wydanych na podstawie tych rezolucji.
ZOBOWIĄZANIA ERGA OMNES I PROBLEM ACTIO POPULARIS
Musimy wyjaśnić różnicę między: Zobowiązania międzynarodowe i Norma prawna
Zobowiązanie to stosunek prawny w którym 1 osoba (wierzyciel) może żądac od 2 (dłużnik) spełnienia pewnych świadczeń. Zobowiązanie prawne może wynikać z normy zawartej w umowie, z normy zwyczajowej a także ze zdarzenia, np. wyrządzenie komuś szkody.
Zasadą jest, ze uprawnionym w ramach stosunku zobowiązaniowego jest tylko określony podmiot / tylko grupa określonych podmiotów (zobowiązania inter partes - między stronami)
Tylko podmiot uprawniony może domagać się od podmiotu zobowiązanego określonego zachowania i dochodzić swego roszczenia w postępowaniu sądowym
Sprawa incydentu w ambasadzie hiszpańskiej w Gwatemali, 1980 rok
Normą powszechnego prawa zwyczajowego jest, że pomieszczenia misji dyplomatycznej są nietykalne. Znaczy to m. in. że władze państwa przyjmującego nie mogą (w żadnym przypadku) wkroczyć na teren misji dyplomatycznej bez zgody jej szefa.
Po zajęciu pomieszczeń ambasady hiszpańskiej w Gwatemali przez terrorystów, władze Gwatemali podjęły decyzję (wbrew woli szefa misji) o odbiciu zakładników. 39 osób (w tym członków misji dyplomatycznej) zginęło. Hiszpania zerwała stosunki dyplomatyczne z Gwatemalą.
Zauważmy, że na podstawie normy prawa zwyczajowego dotyczącej nietykalności pomieszczeń misji dyplomatycznej powstaje szereg zobowiązań inter partes. Jednym z nich jest zobowiązanie Gwatemali do tego, by nie naruszała nietykalności misji hiszpańskiej. Uprawnionym („wierzycielem”) jest Hiszpania (i tylko ona może żądać od Gwatemali, by ta nie naruszała nietykalności pomieszczeń jej misji). Zobowiązanym zaś („dłużnikiem”) jest Gwatemala.
Wyjątkiem od zasady zobowiązań inter partes są zobowiązania erga omnes.
Zobowiązania erga omnes to zobowiązania, jakie ma państwo w stosunku do całej społeczności międzynarodowej. Są to zobowiązania na tyle ważne, ze wszyscy członkowie społeczności międzynarodowej mają interes prawny i są uprawnieni do domagania się wypełnienia zobowiązań.
Wszyscy członkowie społeczności międzynarodowej mogą stosować retorsje i represalia wobec podmiotu który naruszył zobowiązanie typu erga omnes.
Przykłady norm erga omnes:
Zobowiązanie do niedokonywania zbrojnej agresji
Zobowiązanie do niepopełaniania zbrodni ludobójstwa
Zobowiązanie do niedokonywania segregacji rasowej
Zobowiązanie do niepoddawania ludzi niewolnictwu
Możliwe są takie przypadki, że zobowiązania erga omnes nie wynikają z ius cogens.
Na gruncie prawa międzynarodowego nie istnieje actio popularis, czyli prawo do wszczęcia postępowania w interesie ogólnym. Państwo, którego interes nie został naruszony w wyniku postępowania innego państwa łamiącego zasady zobowiązań erga omnes nie jest uprawnione do dochodzenia swoich praw w wyniku postępowania sądowego.
▼! Sprawa Afryki Południowo-Zachodniej (MTS, Etiopia i Liberia v. RPA, 1966 rok)
Terytorium Afryki Południowo-Zachodniej od wieku XIX znajdowało się pod protektoratem niemieckim.
Po zakończeniu I wojny światowej terytorium to zostało objęte systemem mandatowym Ligi Narodów. System mandatowy na tym polegał, że społeczności, ludy i terytoria, które ze względu na swój stopień rozwoju nie były jeszcze w stanie funkcjonować jako niepodległe państwa, poddane zostały „świętemu powiernictwu” (jak to ujęto w pakcie Ligi Narodów) cywilizacji. Afryka Południowo-Zachodnia została uznana za tzw. mandat typu C. Należały doń terytoria, które „wskutek rzadkości zaludnienia albo małego obszaru albo odległości od centrów cywilizacji, albo geograficznej przyległości do terytorium mandatariusza (tj. wykonawcy mandatu) i innych okoliczności mogły najlepiej być administrowane wedle praw mandatariusza jako część jego terytorium, z zastrzeżeniem [określonych w innym miejscu] gwarancji w interesie ludności tubylczej”.
Mandatariuszem w stosunku do Afryki Południowo-Zachodniej została Unia Południowo-Afrykańska (późniejsza RPA).
Mandat typu C nadawał państwu-mandatariuszowi pełną swobodę w zakresie administracji i ustawodawstwa na terytorium mandatowym; terytorium to stanowiło integralną części tego państwa. Państwo-mandatariusz miało obowiązek popierania dobrobytu materialnego i moralnego oraz postępu społecznego tubylców, zakazania handlu niewolnikami i pracy przymusowej, zakazania dostarczania tubylcom napojów upajających. Nie wolno było tworzyć baz wojskowych i morskich, kształcić wojskowo tubylców w celach innych, niż policji wewnętrznej i ochrony terytorium.
Po zakończeniu II wojny światowej system mandatowy Ligi Narodów powinien zostać zastąpiony systemem powierniczym ONZ. Wymagało to jednak zgody państwa-mandatariusza. RPA nie wyrażała zgody na poddanie Afryki Południowo-Zachodniej systemowi powiernictwa w ramach ONZ i żądała, by uznać jej roszczenia do inkorporacji Afryki Południowo-Zachodnie (traktowała zresztą to terytorium jako de facto swoją piątą prowincję). Propozycja ta nie spotkała się z akceptacją ONZ.
Dwa państwa: Liberia i Etiopia wszczęły przed MTS postępowanie przeciwko RPA domagając się stwierdzenia, że RPA naruszyła postanowienia mandatu, postępując w sposób z nim sprzeczny (m. in. przez wprowadzanie w Afryce Południowo-Zachodniej polityki segregacji rasowej, np. jedynie biała mniejszość była reprezentowana w „białym” parlamencie RPA).
Zauważmy, że na skutek postępowania RPA, interesy Liberii i Etiopii nie zostały bezpośrednio naruszone. Czy państwa te mogły wystąpić przed MTS przeciwko RPA, zakładając, że:
zakaz stosowania polityki segregacji rasowej ma charakter erga omnes,
„święte powiernictwo” (tj. system mandatowy) zostało ustanowione w istocie w interesie całej społeczności międzynarodowej (nie zaś wyłącznie w interesie ludności Afryki Południowo-Zachodniej)?
MTS stwierdził, co następuje: „[chcąc rozpatrzyć merytorycznie skargę Liberii i Etiopii przyjąć należałoby] konstrukcję actio popularis, konstrukcję przysługującego każdemu [państwu] prawa do wszczęcia postępowania w celu dochodzenia interesu publicznego. Jakkolwiek konstrukcje takie są znane niektórym systemom prawa krajowego, actio popularis nie funkcjonuje na gruncie prawa międzynarodowego w takim kształcie, w jakim znane jest [to prawo] w dniu wydania wyroku”.
III.Metody służące zapewnianiu przestrzegania prawa międzynarodowego
Zapewnienie przestrzegania prawa międzynarodowego jest rzeczą skomplikowaną bo:
1] W społeczności międzynarodowej nie istnieje odpowiednik rządu
2] Zastosowanie określonej metody rozstrzygania istniejących już sporów uzależnione jest od tego czy strony akceptują stosowanie danych metod
Podkreślić należy, że dany sąd międzynarodowy może rozstrzygnąć spór między państwami tylko wtedy, gdy wszystkie strony sporu wyrażą na to zgodę
Sprawa incydentu lotniczego z 1999 roku (Pakistan v. India, MTS, 2000 rok)
Rankiem dnia 10 sierpnia 1999 roku z lotniska w Karaczi (Południowy Pakistan) wystartował treningowy samolot pakistańskiej marynarki wojennej typu Atlantique z szesnastoma członkami załogi na pokładzie.
Półtorej godziny po starcie samolot został trafiony rakietami wystrzelonymi (jak twierdził Pakistan) przez samoloty indyjskie. Cała załoga zginęła. Wrak maszyny znaleziono na terytorium Pakistanu, ok. 2 mil od granicy z Indiami. Wkrótce po katastrofie - zdaniem Pakistanu - indyjskie śmigłowce wtargnęły w pakistańską przestrzeń powietrzną w celu zabrania części szczątków wraku. Miały one (rzekomo) być wykorzystane jako dowód, że Atlantique został zestrzelony nad terytorium Indii.
Składając wniosek o wszczęcie postępowania przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości Pakistan wskazał na naruszenie przez Indię szeregu norm prawa międzynarodowego, m. in. naruszenie zakazu używania siły przeciwko nietykalności terytorium albo niepodległości politycznej innego państwa.
MTS, dla stwierdzenia swej kompetencji do merytorycznego rozpoznania sprawy, zbadać musiał, czy India wyraziła zgodę na to, by sprawy z jej udziałem rozstrzygane były przez ten Trybunał. India złożyła kilka lat wcześniej deklarację o uznaniu jurysdykcji (kompetencji) MTS, ale z wyłączeniem tych sporów, w których drugą stroną będzie inny członek Commonwealth of Nations. MTS nie mógł zatem sprawy merytorycznie rozstrzygnąć (jako że Pakistan jest członkiem Commonwealth of Nations).
Kiedy MTS może rozstrzygać spory międzynarodowe: (warunki)
Artykuł 36 Statutu MTS, określający przypadki, w których MTS może spór między państwami rozpatrywać
„1. Orzecznictwu Trybunału podlegają wszelkie spory, które:
[pierwszy przypadek] doń wniosą strony [a zatem państwa mogą na podstawie porozumienia między sobą oddać konkretny spór (już istniejący, albo przyszły) do rozstrzygnięcia MTS], oraz
[drugi przypadek] wszelkie sprawy wyraźnie wymienione w Karcie Narodów Zjednoczonych albo w obowiązujących traktatach i konwencjach [a zatem umowa międzynarodowa, której stronami są dane państwa, stanowić może, że spory powstające w związku ze stosowaniem tej umowy podlegają kompetencji MTS].
2. [trzeci przypadek] Państwa, będące stronami w niniejszym Statucie, mogą w każdym czasie oświadczyć, że, w stosunku do każdego innego państwa, które przyjęło takie same zobowiązanie, uznają za przymusową ipso facto i bez specjalnego porozumienia, jurysdykcję Trybunału w sporach natury prawnej, dotyczących:
a) wykładni traktatu;
b) każdej kwestii prawa międzynarodowego;
c) rzeczywistości każdego faktu, który, o ile by został stwierdzony, stanowi pogwałcenie zobowiązania międzynarodowego;
d) rodzaju lub wysokości odszkodowania należnego za zerwanie zobowiązania międzynarodowego [jest to tzw. „klauzula fakultatywna'].
3. Deklaracja wyżej wymieniona może być bezwarunkowa, albo pod warunkiem wzajemności ze strony kilku lub pewnych określonych państw, albo wreszcie złożona tylko na pewien okres czasu.
Metody służące zapewnianiu przestrzegania prawa międzynarodowego:
Użycie siły zbrojnej
Na gruncie współczesnego prawa międzynarodowego zasadą jest zakaz używania siły zbrojnej przeciw innemu państwu
art. 2 ust. 4 Karty Narodów Zjednoczonych
„Wszyscy członkowie powinni w swych stosunkach międzynarodowych powstrzymywać się od stosowania groźby lub użycia siły przeciwko nietykalności terytorium albo niepodległości politycznej któregokolwiek państwa”
W prawie międzynarodowym określone są wyraźnie 3 przypadki w których używanie siły zbrojnej jest dozwolone:
<1> W samoobronie
Art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych
„[...] [Każdemu Państwu przysługuje] niepozbywalne prawo do samoobrony indywidualnej lub zbiorowej w przypadku napaści zbrojnej [nie każde „użycie siły zbrojnej” jest „zbrojną napaścią”. Za zbrojną napaść uznać należy z pewnością „akt agresji” (jego definicja podana już została w toku wykładu), natomiast można mieć poważne wątpliwości, czy drobny incydent graniczny (np. incydentalne przekroczenie granicy przez odziały wojskowe sąsiada) stanowi „zbrojną napaść” usprawiedliwiającą użycie siły zbrojnej w odwecie] któregokolwiek członka Narodów Zjednoczonych, zanim Rada Bezpieczeństwa nie podejmie niezbędnych zarządzeń w celu utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Środki podjęte przez członków w wykonaniu tego prawa do samoobrony będą natychmiast podane do wiadomości Radzie Bezpieczeństwa i w niczym nie mogą uszczuplać władzy i odpowiedzialności Rady Bezpieczeństwa, wynikających z niniejszej Karty, do podejmowania w każdym czasie takiej akcji, jaką ona uzna za niezbędną do utrzymania lub przywrócenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa”.
Samoobrona może mieć dwojaki charakter:
Indywidualny
Wojna o Pietruszkę (Sprawa wyspy Perejil/Parsley/Leila, 2002 rok, Maroko v. Hiszpania)
Perejil jest niewielką, niezamieszkałą wysepką (300x500 m.) położoną na Morzu Śródziemnym, 200 m. od wybrzeża marokańskiego i 6 km. od wybrzeży Hiszpanii.
Od 1668 roku kontrolę nad nią wykonywała Hiszpania, aczkolwiek roszczenia do wyspy podnosiło także Maroko.
11 lipca 2002 roku dwunastu policjantów marokańskich wylądowało na wyspie, rozbiło tam namioty i wbiło w ziemię flagę marokańską. Zostali ono wkrótce zastąpieni przez wojsko.
Hiszpania odpowiedziała na działanie Maroka wysyłając w pobliże Wyspy 5 okrętów wojennych. Żołnierze hiszpańscy wylądowali na wyspie i - bez wystrzału - zmusili do poddania się Marokańczyków.
Hiszpański minister obrony stwierdził, że „Hiszpania stała się przedmiotem zbrojnej napaści, a zatem istniały podstawy do użycia siły w celu obrony”. Po kilku dniach Hiszpanie wycofali swoje wojska.
Wykład V
Zbiorowy
Polega na tym, że państwo napadnięte prosi o udzielenie pomocy inne państwo, a to pomocy udziela
Art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego
„Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich [...] będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich [...] udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym [...]”.
Należy pamiętać, że zbrojna interwencja w ramach samoobrony zbiorowej możliwa jest tylko wtedy gdy o pomoc poprosi rząd państwa napadniętego
Interwencja wojsk radzieckich na Węgrzech w 1956 roku
Dnia 23 października 1956 roku w Budapeszcie miały miejsce masowe demonstracje, w czasie których ich uczestnicy wzywali rząd do włączenia do jego składu p. Imre Nagy (był on już premierem kilka miesięcy wcześniej: zapowiedział wówczas dokonanie szerokich reform, przeprowadził amnestię; został jednak usunięty z urzędu). W czasie demonstracji żądano także ukarania osób winnych krwawych czystek z lat poprzednich. W nocy rozpoczęły się walki między demonstrantami a siłami rządowymi. I Sekretarz Komunistycznej Partii Węgier Erno Gero poprosił wojska radzieckie o interwencję i zdławienie kontrrewolucji. Oddziały radzieckie wkroczyły do stolicy.
Rankiem, dnia 24 października, o godzinie 8.13 ogłoszono jednak, że p. Nagy otrzymał polecenie sformowania nowego rządu. Sytuacja się chwilowo ustabilizowała. Nie dochodziło już do starć demonstrantów z siłami rządowoymi. Miejsce E. Gero na stanowisku I Sekretarza KPW zajął Janos Kadar.
Dnia 1 listopada rząd Imre Nagy wypowiedział Układ Warszawski i zażądał, by wszystkie obce wojska opuściły terytorium państwa. Dnia 4 listopada oddziały radzieckie ponownie wkroczyły do Budapesztu (pomimo oporu mieszkańców stolicy i wbrew woli rządu I. Nagy). Tego samego dnia utworzony został rząd p. Kadara, który ogłosił, że powstaje „w miejsce” rządu I. Nagy (który został osądzony i skazany na karę śmierci).
Zauważyć należy, że w tej sprawie:
nie wiadomo, czy I Sekretarz Partii (który wezwał wojska radzieckie do interwencji) może być uznany za organ państwa uprawniony do poproszenia państwa obcego o interwencję;
nie ma dowodów, by napięta sytuacja wewnętrzna spowodowana była interwencją „zewnętrzną” (tj. działaniem państwa trzeciego). A tylko w takim przypadku można mówić o realizacji prawa do samoobrony zbiorowej przeciwko zbrojnej napaści.
Czy prawo do samoobrony (zbiorowej bądź indywidualnej) przysługuje w przypadku napaści ze strony podmiotu niepaństwowego? Co do zasady, tak.
Sprawa ataku Stanów Zjednoczonych na Afganistan w 2001 roku
26 dni po jedenastym września 2001 roku - Stany Zjednoczone rozpoczęły akcję przeciwko grupom organizacji Al-Qaeda i ugrupowaniom Talibów w Afganistanie. Jako podstawę prawną wskazano tu prawo do samoobrony w przypadku zbrojnej napaści. Społeczność międzynarodowa nie zakwestionowała legalności działania USA.
Sprawa muru palestyńskiego (opinia doradcza MTS z 2004 roku)
Wyjaśnić na wstępie trzeba, że opinie doradcze wydawane przez MTS na podstawie art. 96 Karty Narodów Zjednoczonych nie są wiążącymi wyrokami. Są to poglądy prawne wyrażane przez cieszący się autorytetem trybunał, będący organem sądowniczym ONZ.
Zgodnie z art. 96 Karty ONZ: (1) Ogólne Zgromadzenie albo Rada Bezpieczeństwa mogą zażądać od Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości wydania opinii doradczej w każdej kwestii prawnej. (2) Również i inne organy Narodów Zjednoczonych oraz organizacje wyspecjalizowane, którym Ogólne Zgromadzenie może w każdym czasie udzielić odpowiedniego upoważnienia, mogą żądać opinii doradczych od Trybunału w kwestiach prawnych, które mogłyby nastręczyć się w zakresie ich działalności.
Izrael rozpoczął budowę - na okupowanym przez siebie od 1967 roku Zachodnim Brzegu Jordanu - bariery (muru), która miała zapobiegać przedostawaniu się osób niepożądanych (w tym terrorystów) z obszarów okupowanych na terytorium Państwa Izrael.
Legalność budowy owego muru była kwestionowana przez niektórych członków społeczności międzynarodowej; z tego względu Zgromadzenie Ogólne ONZ zwróciło się do MTS z wnioskiem o wydanie opinii doradczej w przedmiocie legalności budowy bariery.
Izrael starając się wykazać, że budowa muru nie narusza prawa międzynarodowego, pośród wielu innych argumentów wskazał, że wznoszenie zapory stanowi realizację gwarantowanego w Karcie Narodów Zjednoczonych prawa do samoobrony (Izrael powoływał się w tej mierze na wskazane w poprzednim przykładzie dwie rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ wydane tuż po 11 września 2001 roku).
MTS odrzucił jednak argumentację Izraela wskazując, że rozpatrywana sytuacja różni się istotnie od sytuacji, w której wydane były rezolucje nr 1368, oraz nr 1373 z 2001 roku. W szczególności zaś, niebezpieczeństwo przeciwko któremu działa Izrael wznosząc mur powstało na terytorium podległym kontroli Izraela. W takim przypadku prawo do samoobrony - zdaniem MTS - nie przysługuje.
(Stanowisko MTS w tej mierze spotkało się z krytyką - wydaje się, że słuszną - m. in. ze strony Unii Europejskiej).
1. Problem: Zbrojna napaść ze strony podmiotu niepaństwowego działającego na terytorium państwa obcego - nie można wykluczyć użycia siły, warunkiem legalności będzie zgoda państwa obcego lub możliwość przypisania temu państwu obcemu zbrojnej napaści, której bezpośrednim autorem był podmiot niepaństwowy.
Interwencja Izraela w Libanie (2006 rok)
Dnia 12 lipca 2006 roku partyzanci ugrupowania Hezbollah uprowadzili dwóch żołnierzy izraelskich, ośmiu innych zabili. Premier Ehud Olmert stwierdził, że wskazane działanie stanowiło „akt wypowiedzenia wojny”. W odpowiedzi nań, wojska izraelskie przeprowadziły na terytorium Libanu (bez zgody jego władz) zmasowaną akcję zbrojną, której celem miało być „wyeliminowanie” organizacji Hezbollah.
Czy działanie Izraela stanowiło akt legalnej samoobrony?
Aby odpowiedzieć na tak postawione pytanie twierdząco, należałoby zbadać, czy Libanowi można przypisać akty organizacji Hezbollah.
Na gruncie prawa międzynarodowego wskazuje się na 2 sposoby „przypisania” odpowiedzialności:
1. Pierwszy z nich wskazany został przez MTS w wyroku w sprawie działalności militarnej i paramilitarnej USA przeciwko Nikaragui (1986 rok).
Nikaragua zarzucała USA naruszenie reguł traktatowych wiążących strony w relacjach wzajemnych tj., opisanych Kartą NZ, podstawowych zasad prawa międzynarodowego: zasady zakazującej interwencji w sprawy wewnętrzne drugiego państwa, oraz zakazu użycia siły lub groźby użycia siły przeciwko całości terytorialnej lub niepodległości któregokolwiek państwa. USA, zdaniem Nikaragui, naruszały te kardynalne zasady prawa międzynarodowego w ten sposób, że udzielały tzw. siłom Contras - zwalczającym władzę legalną i dążącym do przywrócenia obalonego reżimu - pomocy wojskowej, finansowej i logistycznej; nadto flota amerykańska ostrzelała jeden z portów, urządzenia wydobywcze (ropa naftowa), zaminowała wejście do innych portów. Nikaragua wnosiła o stwierdzenia naruszeń prawa i kompensację wyrządzonych bezprawiem szkód.
MTS w wyroku stwierdził, że aby przypisać Stanom Zjednoczonym działania Contras, konieczne jest wykazane, że Stany Zjednoczone sprawowały efektywną kontrolę nad działaniami Contras. Samo „finansowanie, organizowanie, szkolenie, czy wyposażanie” Contras, a także „wybór celów dla poszczególnych operacji i ich ogólne planowanie” - nie wystarcza dla przyjęcia, że w grę wchodzi „efektywna kontrola”.
MTS potwierdził powyższe stanowisko w orzeczeniu z lutego 2007 roku w sprawie zastosowania konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa (wyrok MTS z dnia 26 lutego 2007 roku, Bośnia i Hercegowina v. Serbia i Czarnogóra)
W jednym z wątków tej sprawy MTS rozważał, czy Serbia i Czarnogóra ponosi odpowiedzialność za masakrę mieszkańców Srebrenicy (wymordowano wówczas ok. 7.000 bezbronnych osób chroniących się w strefie bezpieczeństwa), której dopuścili się bośniaccy Serbowie (VRS - oddziały wojskowe należące do nie uznanej przez społeczność międzynarodową tzw. Republiki Srpskiej). Pomimo stwierdzenia, że Republika Srpska w Bośni „znajdowała się pod wpływem” władz w Belgradzie, które bośniackim Serbom udzielały wsparcia finansowego oraz w postaci dostaw broni - to jednak nie wykazano, by osoby, które dopuściły się zbrodni były całkowicie od władz Federacyjnej Republiki Jugosławii zależne (In the present case, the Court however cannot find that the persons or entities that committed the acts of genocide at Srebrenica had such ties with the FRY that they can be deemed to have been completely dependent on it).
W konsekwencji zatem, Trybunał nie przypisał Serbii odpowiedzialności za masakrę w Srebrenicy.
2. Drugi z nich wskazany został przez Międzynarodowy Trybunał Karny do Spraw Byłej Jugosławii (ICTY) w sprawie Tadic (1999 rok).
Badając, czy bośniaccy Serbowie uczestniczący w wojnie domowej działali w imieniu obcego państwa (a zatem, czy ich działania można przypisać Serbii), Trybunał wyjaśnił, że o „przypisaniu” wówczas można mówić, gdy:
- w grę wchodzi działanie jednostek lub niezorganizowanych grup na podstawie instrukcji otrzymanych z innego państwa lub późniejszej autoryzacji ich działań przez inne państwo;
- w przypadku grup zorganizowanych - wystarczy fakt podlegania ogólnej kontroli przez inne państwo, bez konieczności wydawania szczegółowych instrukcji co do każdej bezprawnej akcji.
Nietrudno dostrzec, że testy „przypisywalności” stosowane przez MTS oraz ICTY różnią się od siebie. Test stosowany przez MTS jest w praktyce bardzo trudny do spełnienia.
2. Interwencja na zaproszenie
Interwencja Stanów Zjednoczonych w Wietnamie
Zgodnie z układami genewskimi z 1954 roku podział Wietnamu na dwie części miał mieć charakter tymczasowy. W ciągu dwóch lat miały odbyć się równocześnie wolne wybory w celu utworzenia wspólnego rządu dla zjednoczonego Wietnamu. Do ich przeprowadzenia nie doszło, głównie z powodu sprzeciwu premiera Wietnamu Południowego Ngo Dinh Diem. W październiku 1955 roku Diem - popierany jeszcze wówczas przez znaczną część społeczeństwa - proklamował południowy Wietnam republiką, ustanawiając się jednocześnie jej pierwszym prezydentem.
W końcu lat pięćdziesiątych Ho Chi Minh - przywódca Demokratycznej Republiki Wietnamu (Północnego) - przystąpił do tworzenia w Wietnamie Południowym komunistycznej partyzantki, działającej przeciwko rządowi Diema i dążącej do zjednoczenia kraju pod rządami lewicowymi (Narodowy Front Wyzwolenia Wietnamu Południowego - Viêt Công). Partyzanci otrzymywali z Hanoi (czyli z DRW) broń, materiały propagandowe, a z czasem również wsparcie armii północnowietnamskiej.
W latach sześćdziesiątych wojska amerykańskie aktywnie zaczęły wspierać rząd południowowietnamski w zwalczaniu komunistycznej partyzantki.
Abstrahując w tym miejscu od tego, że Viêt Công działał z inspiracji władz Demokratycznej Republiki Wietnamu (a w takim przypadku można mówić o klasycznym współdziałaniu między Stanami Zjednoczonymi a Wietnamem Południowym w ramach samoobrony zbiorowej przeciwko agresji zbrojonej obcego państwa, tj. DRW), sprawa ta może stanowić wprowadzenie do postawienia następującego pytania: czy państwo X może użyć siły zbrojnej wspierając jedną ze stron konfliktu o charakterze wewnętrznym (jedną ze stron wojny domowej)?
Wykonywanie prawa do samoobrony zbiorowej w rozumieniu artykułu 51 Karty ONZ nie jest dopuszczalne wówczas, gdy przyczyna prośby o pomoc związana była z sytuacją czysto wewnętrzną danego państwa, np. z rewolucja, a nie ma dowodów na zbrojną napaść obcego państwa. Interwencja zbrojna w takim przypadku byłaby niezgodna z prawem narodów do samostanowienia
Art. 1 ust. 2 Karty Narodów Zjednoczonych (w Rozdziale I pt. „Cele i zasady” ONZ)
„Narody Zjednoczone dążą do rozwoju przyjaznych stosunków pomiędzy narodami, opartych na poszanowaniu zasady równouprawnienia i stanowienia narodów o sobie, oraz do podjęcia innych stosownych środków dla utrwalenia pokoju powszechnego”.
(zob. także powołany wyżej fragment rezolucji ZO ONZ nr 2625 z dnia 24 października 1970 roku, zawierający opis prawa do samostanowienia)
Zdaniem niektórych, prawo międzynarodowe pozwala na interwencję w konflikcie czysto wewnętrznym na zaproszenie legalnego rządu, o ile taka interwencja nie narusza prawa do samostanowienia. Zatem, o ile legalna wydaje się być interwencja na zaproszenie dla przywrócenia porządku publicznego, to zabroniona jest gdy są spełnione 3 warunki:
- walki osiągnęły poziom wojny domowej
- strona działająca przeciw legalnym władzom zajmuje istotną część terytorium państwa
- rewolucjoniści mają poparcie ludności miejscowej
Ocena dopuszczalności interwencji jest oczywiście zagadnieniem kontrowersyjnym
Prośba władz Wysp Tonga (listopad 2006 roku)
Władze Królestwa Tonga ogłosiły dnia 17 listopada 2006 roku stan wyjątkowy i ogłosiły, że zamierzają prosić o pomoc Nową Zelandię i Australię. Pragnęły, by oba państwa przysłały wojska i stłumiły zamieszki, które rozpoczęła miejscowa młodzież domagająca się demokratycznych reform. W wyniku zamieszek zginęło co najmniej osiem osób.
Interwencja Stanów Zjednoczonych w Grenadzie w 1983 roku
Grenada uzyskała niepodległość w 1974 roku (wcześniej było kolonią brytyjską). Pierwszym premierem został sir Eric Gairy. Głową państwa (podobnie jak w większości innych członków Commonwealth of Nations - Wspólnoty Narodów) była królowa brytyjska, reprezentowana w Grenadzie przez Gubernatora.
W 1979 roku w wyniku niemal bezkrwawego zamachu stanu do władzy doszło marksistowsko-leninowskie ugrupowanie New Jewel Movement. Utworzyło ono rząd, którego premierem został Maurice Bishop. W 1983 roku w wyniku wewnętrznych tarć w łonie rządu, doszło do jego obalenia w rezultacie przewrotu, na czele którego stanął dotychczasowy wicepremier: Bernard Coard. Siły, którymi dowodził ten ostatni doprowadziły do egzekucji poprzedniego premiera i kilku członków gabinetu. Podkreślić należy jednocześnie, że siły, którym przewodził Coard sprawowały efektywną kontrolę nad całym terytorium Grenady.
Dnia 25 października 1983 roku siły kilku państw regionu pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych dokonały zbrojnej interwencji w celu przywrócenia porządku publicznego. W ciągu trzech dni osiągnięto wszystkie cele militarne. Po dwóch miesiącach większość żołnierzy amerykańskich została wycofana.
Jako podstawę prawną interwencji wskazywano m. in. na prośbę, z jaką zwrócił się do państw regionu Gubernator, proszący o pomoc w utrzymaniu porządku wewnętrznego w państwie. Warto podkreślić, że Gubernator - w świetle postanowień konstytucji - nie miał żadnych uprawnień legislacyjnych i wykonawczych.
W takim stanie rzeczy wydaje się, że prośba Gubernatora o interwencję nie dawała, na gruncie prawa międzynarodowego, podstaw do przeprowadzenia akcji zbrojnej.
W sposób oczywisty niedozwolona jest natomiast interwencja w której celem jest udzielenie pomocy rebeliantom, którzy dążą do przejęcia władzy.
Sprawa działalności militarnej przeciwko Nikaragui (Nikaragua v. USA; MTS, 1986 rok)
Na przełomie lat 70-80 XX w. USA wspierały działające w Nikaragui, przeciwne tamtejszemu rządowi, ugrupowania partyzanckie (contras). Pomoc polegała m. in. na finansowaniu i szkoleniu partyzantów. Niezależnie od tego członkowie amerykańskich służb specjalnych brali udział w akcjach dywersyjnych (polegających np. na minowaniu portów nikaraguańsich).
W wyroku MTS wskazał, że użycie siły przez Stany Zjednoczone było sprzeczne z prawem międzynarodowym; co istotne, Sąd rozróżnił między dozwoloną interwencją na wezwanie legalnego rządu, a interwencja niedozwoloną, której celem jest wsparcie opozycji zmierzającej do przejęcia władzy w państwie.
3. Atak wyprzedający w ramach prawa do samoobrony
Interwencja Koalicji w Iraku w 2003 roku
W niektórych wypowiedziach przedstawicieli administracji amerykańskiej wskazywano - jako podstawę ataku - prawo do samoobrony. Prezydent Bush powiedział m. in.: „Za rok, czy za pięć lat, Irak będzie w stanie wyrządzić szkodę wszystkim wolnym narodom. Wolimy stawić czoła niebezpieczeństwu już teraz, gdy ono się rodzi, zanim pojawi się znienacka na naszym niebie”.
Czy USA mogły skutecznie powoływać się na prawo do samoobrony???
Przyjmuje się, że samoobrona wyprzedzająca jest dopuszczalna jeśli spełnione są 3 warunki:
- państwu zagraża atak militarny na wielką skalę
- istnienie tego niebezpieczeństwa jest udowodnione ponad wszelką wątpliwość
- niebezpieczeństwu nie można zapobiec inaczej niż poprzez użycie siły
<2> Użycie siły w ramach akcji zbrojnej, do przeprowadzenia której wyraźnie upoważniła Rada Bezpieczeństwa ONZ w rezolucji z art. 42 karty ONZ
Art. 42 Karty Narodów Zjednoczonych
„Jeżeli Rada Bezpieczeństwa uzna, że środki przewidziane w artykule 41 [Karty Narodów Zjednoczonych; treść art. 41 KNZ podana jest niżej) mogłyby okazać się niewystarczającymi albo już okazały się niewystarczającymi, jest ona władna podjąć taką akcję przy pomocy sił powietrznych, morskich lub lądowych, jaka mogłaby okazać się konieczną do utrzymania albo przywrócenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Akcja taka może polegać na demonstracjach, blokadzie i innych operacjach sił zbrojnych powietrznych, morskich lub lądowych członków Narodów Zjednoczonych”.
Art. 41 Karty Narodów Zjednoczonych stanowi, co następuje: „Rada Bezpieczeństwa jest władna uchwalić, jakie zarządzenia, nie pociągające za sobą użycia siły zbrojnej, powinny być zastosowane, żeby zapewnić skuteczność jej decyzjom, oraz może zwrócić się do członków Narodów Zjednoczonych z żądaniem zastosowania takich zarządzeń. Mogą one polegać na zupełnym lub częściowym przerwaniu stosunków gospodarczych i środków komunikacyjnych, kolejowych, morskich, powietrznych, pocztowych, telegraficznych, radiowych i innych, oraz na zerwaniu stosunków dyplomatycznych”.
Operacja „Pustynna Burza”
Sankcje określone w art. 42 KNZ zastosowane zostały w 1991 roku na podstawie rez. RB nr 678 (z 1990 roku), mocą której wezwano wszystkie państwa członkowskie ONZ do „zastosowania wszelkich niezbędnych środków [a zatem także do użycia siły zbrojnej] w celu zagwarantowania przestrzegania [wcześniejszej] rezolucji nr 660 [wzywającej Irak do opuszczenia Kuwejtu]”.
Procedura głosowania w Radzie Bezpieczeństwa :
Rada składa się z 5 stałych członków oraz 10 niestałych, wybieranych na dwuletnie kadencje. Do przyjęcia rezolucji w kwestiach merytorycznych potrzeba 9 głosów, włączając w to głosy wszystkich stałych członków (wstrzymanie się/nieobecność nie oznacza veta)
Do dziś nie dokonano żadnych zmian w składzie członkowskim Rady Bezpieczeństwa. (chyba stałych?)
Art. 108 i 109 Karty Narodów Zjednoczonych
Art. 108 (dotyczy zmian poszczególnych postanowień Karty): „Poprawki [zmiany] do niniejszej Karty uprawomocnią się w stosunku do wszystkich członków Narodów Zjednoczonych, gdy zostaną uchwalone większością dwóch trzecich głosów członków Ogólnego Zgromadzenia [przyjąć należy, że chodzi tu o ogólną liczbę członków ZO, nie zaś o liczbę członków obecnych i głosujących] oraz ratyfikowane przez dwie trzecie członków Narodów Zjednoczonych, włączając w to wszystkich stałych członków Rady Bezpieczeństwa, w trybie przepisanym przez ich odnośne konstytucje”.
Art.. 109 (dotyczy szerokich, strukturalnych zmian w Karcie, które mogą być przygotowane w czasie specjalnie w tym celu zwołanej konferencji międzynarodowej):
„1. Ogólna konferencja członków Narodów Zjednoczonych, zwołana w celu rewizji niniejszej Karty, będzie mogła zebrać się w czasie i miejscu oznaczonym uchwałą, powziętą większością dwóch trzecich głosów członków Ogólnego Zgromadzenia oraz uchwałą którychkolwiek dziewięciu członków Rady Bezpieczeństwa. Każdy członek Narodów Zjednoczonych mieć będzie na konferencji jeden głos.
2. Wszelka zmiana niniejszej Karty zalecona głosami dwóch trzecich członków konferencji wejdzie w życie po ratyfikowaniu jej, w trybie przepisanym przez odnośne konstytucje, przez dwie trzecie członków Narodów Zjednoczonych, włączając w to wszystkich stałych członków Rady Bezpieczeństwa.
O szczególnym przypadku użycia siły mówi art. 53 Karty ONZ
Art. 53 Karty Narodów Zjednoczonych
„Rada Bezpieczeństwa powinna tam, gdzie to okaże się stosownym, posiłkować się takimi porozumieniami lub organizacjami regionalnymi do przeprowadzania, pod swoją władzą, akcji represyjnej. Wszelako żadna akcja represyjna nie może być podjęta w ramach porozumień regionalnych albo przy pomocy organizacji regionalnych bez upoważnienia Rady Bezpieczeństwa
Rada Bezpieczeństwa na podstawie art. 53 może upoważniać organizacje regionalne do przeprowadzenia represyjnej akcji zbrojnej. Autoryzacja musi być jednak wyraźna.
Sprawa interwencji NATO w Kosowie (1999 rok)
Wiosną 1999 roku trwał konflikt w serbskiej prowincji Kosowo pomiędzy Serbami a Albańczykami. Wobec odmowy podpisania przez Serbów porozumienia z przedstawicielami Albańczyków, a także wobec informacji o rozpoczęciu masowych przesiedleń ludności albańskiej - w marcu siły NATO rozpoczęły operację Allied Force, polegającą na atakowaniu z powietrza pozycji serbskich. Zbombardowano m. in. Belgrad.
NATO jest, co prawda, organizacją regionalną, ale w rozpatrywanym przypadku RB ONZ nie upoważniła jej wyraźnie do użycia siły (wobec sprzeciwu Chin i Rosji). W rozpatrywanym przypadku nie można mówić o upoważnieniu milczącym: w wielu wcześniejszych rezolucjach RB wskazywała, co prawda, że sytuacja w Kosowie stanowi zagrożenie dla pokoju międzynarodowego, jednakże autoryzacja do użycia siły przez RB ONZ musi być wyraźna.
Wykład VI - BRAK (materiały z MEGA SKRÓTU)
Działalność „sił pokojowych”
United Nations Emergency Forces (UNEF I)
Kiedy Egipt w 1956 roku znacjonalizował Kanał Sueski - interweniowały: Izrael, Francja i Wielka Brytania. RB nie mogła przyjąć żadnej rezolucji w tym przedmiocie z powodu wykorzystania prawa veta przez stałych członków. Na specjalnej sesji ZO ONZ podjęło decyzję o ustanowieniu misji wojskowej której zadaniem miało być nadzorowanie wycofujących się jednostek sił inwazyjnych, oraz rozdzielanie oddziałów egipskich i izraelskich. UNEF działał do 1967 roku.
Rezolucja Uniting for Peace
„Postanawia, że we wszystkich wypadkach, które zdają się stanowić zagrożenie pokoju, złamanie pokoju lub akt agresji, a Rada Bezpieczeństwa z powodu braku jednomyślności stałych członków przestaje ponosić odpowiedzialność za utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, Zgromadzenie Ogólne powinno zająć się sprawą niezwłocznie, celem skierowania odpowiednich zaleceń do swych członków odnośnie środków zbiorowych, wliczając w to, w przypadku złamania pokoju lub aktu agresji, użycie sił zbrojnych, jeżeli będzie to niezbędne do utrzymania lub przywrócenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. W razie gdyby Zgromadzenie nie odbywało wtedy sesji, zbierze się ono na nadzwyczajną sesję specjalną w ciągu 24 godzin od zgłoszenia żądania jej zwołania. Taka nadzwyczajna sesja specjalna powinna być zwołana na żądanie Rady Bezpieczeństwa, uchwalone głosami którychkolwiek siedmiu jej członków albo większością członków Narodów Zjednoczonych”.
Art. 43 Karty Narodów Zjednoczonych
„W celu przyczynienia się do utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, wszyscy członkowie Narodów Zjednoczonych zobowiązują się dać do rozporządzenia Radzie Bezpieczeństwa, na jej żądanie i stosownie do specjalnego porozumienia lub porozumień, niezbędne do utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa siły zbrojne, pomoc i ułatwienia, włączając w to prawo przemarszu”.
Działania tzw. ”błękitnych hełmów”
Są to oddziały służące utrzymaniu pokoju, tworzone przez RB lub ZO:
- stosowane za zgodą państwa w którym mają zostać użyte
- tworzone z kontyngentów oddanych ONZ przez państwa członkowskie
Błękitne hełmy nie wykonują funkcji przymusowych przymusowych/represyjnych a wyłącznie stabilizacyjne, rozjemcze lub obserwacyjne.
UNMIT (United Nations Integrated Mission in Timor-Leste)
To najmłodsza misja pokojowa. Utworzona została na podstawie rezolucji RB ONZ nr 1704 z dnia 25 sierpnia 2006 roku.
W lutym 2006 roku grupa żołnierzy (głównie ze wschodu kraju) opuściła koszary w proteście przeciwko dyskryminowaniu ich w stosunku do żołnierzy pochodzących z rejonów zachodnich. W związku z tym, że odmówili powrotu, zostali zwolnieni ze służby. To wydarzenie zainicjowało antyrządową rewoltę.
W związku z niestabilną sytuacją i ogromnymi kłopotami ekonomicznymi (głód) na ulicach wielu miast pojawiły się zbrojne bandy uzbrojone w maczety, rabujące sklepy i atakujące ludność.
W czerwcu 2006 roku prezydent, premier, oraz przewodniczący parlamentu timorskiego zwrócili się do ONZ z prośbą o ustanowienie sił pokojowych w tym państwie.
Na podstawie rezolucji RB ONZ nr 1704 utworzono siły UNMIT, których zadaniem jest m. in.:
wspomaganie rządu w zapewnianiu stabilności politycznej w państwie,
pomoc w zorganizowaniu wyborów prezydenckich i parlamentarnych w 2007 roku,
zagwarantowanie bezpieczeństwa publicznego.
Operacja UNOSOM (The United Nations Operation in Somalia, 1992-1995)
Wojna domowa w Somalii toczyła się od roku 1977. W związku z konfliktem, ludność cywilna pozbawiona była podstawowej opieki medycznej oraz żywności.
W 1992 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ podjęła decyzję o przeprowadzeniu operacji pomocy humanitarnej; jej bezpieczeństwo miał zagwarantować 500 osobowy personel. Grupa obserwatorów miała także monitorować przestrzeganie zawieszenia broni. W obliczu kompletnej anarchii w państwie i powtarzających się prób przejmowania pomocy humanitarnej przez zbrojne bandy, RB upoważniła państwa do podjęcia wszelkich niezbędnych środków - nie wyłączając użycia siły - dla zagwarantowania bezpieczeństwa misji humanitarnej. W 1993 roku RB podjęła decyzję o zintensyfikowaniu działań wojskowych. Była to jedna z największych operacji w historii ONZ. W rejon konfliktu wysłano ok. 28.000 żołnierzy. Państwa uczestniczące w operacji zostały upoważnione m. in. do rozbrajania członków miejscowych band.
Sprawa misji pokojowej w Kongu (MONUC)
Specjalne biuro śledcze ONZ zbadało doniesienia o seksualnym wykorzystywaniu przez żołnierzy misji kongijskich kobiet i dziewcząt. Zanotowano jeden przypadek zbiorowego gwałtu.
Żołnierze zostali odesłani do swoich krajów, gdzie powinni zostać osądzeni zgodnie ze swoim prawem ojczystym.
Zastosowano je w 2004 na Haiti (za zgodą tego kraju)
Operacja UNOSOM (Somalia 1992-1995)
RB upoważniła (wobec przedłużającej się wojny domowej) do użycia nawet siły w celu zapewnienia bezpieczeństwa misji humanitarnej.
Żołnierze są sądzeni we własnych krajach
Misja pokojowa w Kongu
Po wykryciu gwałtów na kongijskich kobietach żołnierze zostali odesłani do własnych krajów i osądzeni według ich prawa.
Problem interwencji humanitarnych
Karta NZ nie dopuszcza interwencji humanitarnej (chociaż można zauważyć tendencje kształtowania się takiej normy zwyczajowej).
Interwencja indyjska w Pakistanie Wschodnim (1971 rok)
W 1971 roku wojsko pakistańskie przystąpiło do pacyfikacji niepodległościowych wystąpień ludności Pakistanu Zachodniego. Szacuje się, że kilkadziesiąt tysięcy osób zginęło w ciągu zaledwie pierwszych trzech dni konfliktu. Kilka milionów uchodźców zbiegło do Indii. Władze indyjskie podjęły decyzję o przeprowadzeniu akcji wojskowej na terytorium Pakistanu wschodniego, m. in. w celu zapobieżenia pogorszeniu się sytuacji humanitarnej. Dnia 4 grudnia 1971 roku przedstawiciel Indii w Radzie Bezpieczeństwa ONZ powiedział: „We are glad that we have on this particular occasion nothing but the purest motives and the purest intentions: to rescue the people of East Bengal from what they are suffering”.
RB ONZ - z powodu wykonywania prawa veta przez stałych członków - nie przyjęła żadnej rezolucji w przedmiocie tej interwencji.
Interwencja Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji po zawieszeniu broni w Iraku (1991 rok)
Po zakończeniu operacji Pustynna Burza i wyparciu sił irackich z Kuwejtu -nastąpiło zawieszenie broni. Wojska irackie przeprowadzały jednak akcje zbrojne przeciwko Kurdom w północnej części Iraku, oraz przeciwko szyitom w części południowej. Dnia 5 kwietnia 1991 roku RB ONZ przyjęła rezolucję nr 688, w której potępiła działania władz irackich i wezwała je do umożliwienia organizacjom humanitarnym udzielenia pomocy potrzebującym. Rezolucja nie zawierała niczego, co można było uznać za upoważnienie do użycia siły przeciwko Irakowi w związku z prześladowaniami ludności kurdyjskiej i szyickiej.
Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja przeprowadziły jednak akcję zbrojną na terytorium Iraku i ustanowiły „strefy zakazu lotów” na północy i południu. Operacja miała zapobiec działaniom wojsk irackich, skierowanym przeciwko Kurdom i Szyitom.
Przedstawiciel Wielkiej Brytanii wskazał przy tym, że: „We believe that humanitarian intervention without the invitation of the country concerned can be justified in cases of extreme humanitarian need”.
Interwencja indyjska w Pakistanie wschodnim w 1971 r.
Władze Indii podjęły decyzję o przeprowadzeniu akcji na tereni Pakistanu, która miała zapobiec złej sytuacji humanitarnej.
RB ONZ - nie przyjęła żadnej rezolucji (prawo veta stałych członków)
Interwencja USA UK i FR po zawieszeniu broni w Iraku w 1991r
Po zakończeniu akcji „Pustynna burza” wojska irackie przeprowadziły akcję przeciwko Kurdom. RB ONZ potępiła to i zezwoliła na akcje humanitarne, ale nie na akcje zbrojne. Mimo to USA UK i FR takie podjęły.
UZYCIE SIŁY W RAMACH PRAWA DO SAMOSTANOWIENIA O SOBIE PRZEZ LUDY I NARODY POZOSTAJĄCE POD PANOWANIEM KOLONIALNYM
Jest to najbardziej kontrowersyjny wyjątek, gdyż nie wskazują na niego postanowienia Karty NZ.
Przysługuje ono ludom i narodom pozostającym pod panowaniem kolonialnym ( z wyłączeniem roszczeń narodu palestyńskiego (?))
Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ z dnia 24 października 1970 roku nr 2625: Deklaracja zasad prawa międzynarodowego dotyczących przyjaznych stosunków i współdziałania państw zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych
(rezolucje ZO ONZ nie mają charakteru wiążącego - w przeciwieństwie do większości uchwał RB ONZ. Oznacza to, że na państwach nie spoczywa prawnomiędzynarodowy obowiązek przestrzegania norm, zawartych w rezolucjach ZO ONZ. Potraktować je należy raczej jako niewiążące wskazówki. W rzeczywistości jednak państwa często odwołują się do powoływanej tu rezolucji).
„[...] Wszystkie ludy mają prawo swobodnie określać, bez zewnętrznej ingerencji, ich status polityczny i dążyć do swego gospodarczego, społecznego i kulturalnego rozwoju, zaś każde państwo ma obowiązek szanować to prawo [...]”.
Art. 7 Rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z dnia 14 grudnia 1974 roku nr 3314 w sprawie definicji agresji [sama definicja agresji została podana wcześniej]
„Nic w [definicji agresji] [...] nie może naruszać w jakikolwiek sposób wynikającego z Karty prawa do samostanowienia, wolności i niepodległości ludów siłą pozbawionych tego prawa [...], zwłaszcza zaś ludów pod panowaniem kolonialnym lub rasistowskim lub poddanych innym formom obcej dominacji”.
▼! Art. 1 ust. 4 I Protokołu dodatkowego z 1977 roku do Konwencji Genewskich z 1949 roku, dotyczących ochrony ofiar międzynarodowych konfliktów zbrojnych
„[Niniejszy Protokół ma zastosowanie także w konfliktach zbrojnych, w] których ludy walczą przeciw panowaniu kolonialnemu i obcej okupacji oraz przeciw reżimom rasistowskim, wykonując swe prawo do samostanowienia zawarte w Karcie Narodów Zjednoczonych oraz w Deklaracji w sprawie zasad prawa międzynarodowego dotyczących przyjaznych stosunków i współpracy między państwami, zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych”.
[z użytego sformułowania można wyprowadzić wniosek, że zbrojne wystąpienie w celu realizacji prawa do samostanowienia jest, pośrednio, dopuszczone przez Kartę Narodów Zjednoczonych].
Nie zezwala ono jednak na secesję, czyli utworzenie mniejszego narodu z większego (np. dla mniejszości narodowej).
Sprawa secesji Quebec'u 1998
SN Kanady nie zezwolił Quebec'owi na utworzenie odrębnego państwa jako że jest częścią Kanady i dodatkowo nie ma przesłanek to stwierdzenia jakichkolwiek dyskryminacji.
Sprawa secesji Quebec'u (Sad Najwyższy Kanady, 1998 rok)
W sprawie tej Sąd odpowiedzieć musiał m. in. na następujące pytanie: „Czy z prawa do samostanowienia wynika uprawnienie Zgromadzenia Narodowego Quebec'u, władzy ustawodawczej, bądź władzy wykonawczej tej Prowincji, do jednostronnego oderwania jej od Kanady w drodze secesji?”
Oto fragmenty rozstrzygnięcia:
„pkt. 126. Na gruncie prawa międzynarodowego uznaje się, że uprawnienie ludów do samostanowienia zwykle realizowane jest w drodze wewnętrznego samookreślenia dążeń w zakresie politycznego, ekonomicznego, socjalnego i kulturalnego rozwoju w ramach istniejącego już państwa [...].
pkt. 130. Nie musi wcale być niezgodności pomiędzy utrzymaniem integralności terytorialnej państw (w tym np. Kanady), a przysługującym [różnym] ludom prawem do uzyskania pełnego samostanowienia. Państwo, którego rząd reprezentuje wszystkich mieszkańców danego terytorium - na zasadzie równości i bez dyskryminacji [...] - uprawnione jest do ochrony w świetle prawnomiędzynarodowej zasady integralności terytorialnej.”
Sąd stwierdził dalej, że na gruncie kanadyjskiego prawa ludność prowincji Quebec nie może racjonalnie twierdzić, że pozbawiona jest prawa do udziału w rządzie, ma zatem wpływ na kształtowanie polityki państwowej, a co za tym idzie może również wpływać na określanie własnego statusu i wyboru drogi rozwoju w ramach Kanady. Prawo międzynarodowe nie przyznaje zatem ludności Prowincji prawa do jednostronnego ogłoszenia secesji.
Wykład VII
Środki odwetowe
represalia
retorsje
ad a) represalia sankcjonują bezprawie
warunki:
- państwo, które stosuje represalia powinno w dobrej wierze podjąć próby załatwienia sporu w drodze negocjacji. Nie ma zakazu stosowania repesalii w czasie trwania negocjacji, ale powinny być one stosowane powściągliwie.
Zawieszenie wykonywania umowy międzynarodowej w odpowiedzi na niewykonywanie przez drugą stronę innej umowy represalia tego typu - zasada In adimplenti non est adimplentum (nie trzeba szanować własnych zobowiązań jeśli druga strona również ich nie dopełnia)
Spór lotniczy między Francją a USA
Na podstawie umowy z 1946 roku Francja i USA uzgodniły rozpoczęcie stałej komunikacji lotniczej. W 1960 roku kolejną umową upoważniono niektórych przewoźników amerykańskich do obsługiwania lotów na trasie: zachodnie wybrzeże USA-Londyn-Paryż. W 1978 roku linie PanAmerican poinformowały Francję, że przelot jej rejsami na odcinku Londyn-Paryż-Londyn będzie połączony ze zmianą samolotu na mniejszy. Francja nie godziła się na zmianę standardu samolotu i zawiesiła połączenia lotnicze na przedmiotowej trasie (pomimo obowiązywania wzmiankowanych wcześniej umów). USA odpowiedziały zawieszeniem lotów wszystkich francuskich linii do USA. Trybunał Arbitrażowy, który orzekał w tej sprawie stwierdził, że zawieszenie wszystkich połączeń lotniczych przez USA w odpowiedzi na zawieszenie przez Francję wyłącznie nowych lotów na linii Londyn-Paryż-Londyn, stanowiło legalny środek odwetowy.
Zamrożenie środków na rachunkach bankowych innego państwa.
Sprawa zakładników amerykańskich w Teheranie (USA v. Iran, 1979/1980 rok)
4 listopada 1979 roku grupa zwolenników rewolucji islamskiej zajęła pomieszczenia ambasady Stanów Zjednoczonych w Teheranie, biorąc w charakterze zakładników członków personelu dyplomatycznego, konsularnego, oraz dwóch niefortunnych petentów (razem: około 50 osób). Konwencja wiedeńska o stosunkach dyplomatycznych z 1961 roku stanowi, co następuje:
„Art. 22: ust. 1. Pomieszczenia misji są nietykalne. [...]
ust. 2. Państwo przyjmujące ma szczególny obowiązek przedsięwzięcia wszelkich stosownych kroków dla ochrony pomieszczeń misji przed jakimkolwiek wtargnięciem lub szkodą oraz zapobieżenia jakiemukolwiek zakłóceniu spokoju misji lub uchybieniu jej godności.
Art. 29: Osoba przedstawiciela dyplomatycznego jest nietykalna. Nie podlega on aresztowaniu ani zatrzymaniu w żadnej formie. Państwo przyjmujące będzie traktować go z należytym szacunkiem i przedsięweźmie wszelkie odpowiednie kroki, aby zapobiec wszelkiemu zamachowi na jego osobę, wolność lub godność”.
Powyższe normy są również normami międzynarodowego prawa zwyczajowego.
Władze irańskie naruszyły prawo międzynarodowe przez:
niepodjęcie wszelkich niezbędnych działań, mających na zapewnienie nietykalności misji i nietykalności jej członków,
zachęcanie zamachowców do dalszej okupacji ambasady.
W akcie odwetu, prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter podjął, dnia 14 listopada 1979 roku, decyzję o zamrożeniu wszystkich rządowych irańskich aktywów w bankach amerykańskich. Środek ten - sam w sobie nielegalny - uznać należy za przykład dopuszczalnych przez prawo międzynarodowe represaliów.
Sprawa aneksji chińskiej prowincji Szantung
W końcu XIX w. dwaj niemieccy misjonarze zostali zamordowani w Chinach. Władze niemieckie twierdziły, że Chiny nie zapewniły misjonarzom należytej ochrony i nie ukarały sprawców czynu, naruszając tym samym prawo międzynarodowe, określające pewien minimalny standard traktowania cudzoziemców (ten minimalny standard wymaga m. in., by cudzoziemcom zapewnić należytą ochronę i karać sprawców przestępstw przeciwko cudzoziemcom). W 1898 roku Niemcy dokonały zaboru chińskiej prowincji Szantung, traktując to jako środek odwetowy za naruszenie prawa międzynarodowego przez Chiny.
Uznać należy, że zajęcie Szantungu nie spełniało warunku proporcjonalności represaliów.
Incydent w Forcie Harib (1964 rok)
Obszar Jemenu Płd. stanowił wówczas protektorat brytyjski graniczący z niepodległym Jemenem Półn.; od 1990 roku istnieje jedno niepodległe państwo: Jemen. W latach 1963-1964 miały miejsce liczne ataki lotnictwa jemeńskiego na terytorium Protektoratu. W czasie jednego z nich samoloty zaatakowały pewnego Beduina i jego stada.
W odwecie Brytyjczycy zaatakowali Fort Harib po stronie jemeńskiej (wcześniej rozrzucono ulotki informujące o zapowiadanym ataku). Pomimo tego 25 osób zginęło (jak twierdziła strona jemeńska).
Wielka Brytania wskazywał, że było to działanie w samoobronie;
RB ONZ potępiła jednak podjęte przez GBR środki, jako niezgodne z celami i zasadami KNZ (uznała zatem, że Wielka Brytania nie działała w samoobronie i nie działała na podstawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa .
Incydent na Wybrzeżu Kości Słoniowej (listopad 2004 roku)
Siły rządowe ostrzeliwujące pozycje rebeliantów zbombardowały - rzekomo przez pomyłkę - francuską bazę wojskową w Bouake. Zginęło dziewięciu żołnierzy a dwudziestu dwóch zostało rannych. Na rozkaz prezydenta Chiraca jednostki francuskie zniszczyły bazę sił powietrznych Wybrzeża Kości Słoniowej. ? Jak ocenić działanie Francji?
Wziąć pod uwagę trzeba, że Rada Bezpieczeństwa ONZ w rezolucji z dnia 27 lutego 2004 roku (nr 1528) upoważniła stacjonujące na Wybrzeżu siły francuskie pokojowe do użycia „wszelkich koniecznych środków” m. in. w celu zapewnienia bezpieczeństwa w rejonach zajętych przez siły pokojowe, a także - o ile będzie to uzasadnione wymogami bezpieczeństwa - do podjęcia „wszelkich koniecznych środków” w odpowiedzi na wrogie akty dokonane na terenach znajdujących się pod kontrolą sił międzynarodowych (a zatem jest to użycie siły na podstawie rezolucji RB ONZ).
Pytanie: Czy represalia mogą stosować inne państwa, niż to, które zostało bezpośrednio skrzywdzone?
Wydaje się, że w następujących przypadkach:
Naruszenia przez państwo zobowiązania o charakterze erga omnes
Naruszenia na szeroką skalę praw człowieka
Wszystkie pozostałe państwa są uprawnione do represaliów wobec naruszyciela. Nie można zaprzeczyć, że np. akty ludobójstwa podjęte w granicach jednego państwa nie naruszają bezpośrednio interesów społeczności międzynarodowej.
Wydaje się jednak, że tego rodzaju naruszenia gwałcą powszechnie przyjęte poczucie sprawiedliwości; można wtedy stosować represalia.
Rozporządzenie wykonawcze z dnia 13 października 2006 roku (Blocking Property of and Prohibiting Transactions with the Government of Sudan)
Rozporządzenie podpisane zostało przez prezydenta G.W. Bush'a w związku z poważnymi naruszaniami praw człowieka w prowincji Darfur (południowy Sudan). Na jego podstawie m. in. wszelkie przedmioty własności rządu sudańskiego znajdujące się na terytorium Stanów Zjednoczonych zostają zajęte z tym skutkiem, że nie mogą zostać np. sprzedane, wyeksportowane, czy w inny sposób stać się przedmiotem obrotu.
„Except to the extent provided in section 203(b) of IEEPA (50 U.S.C. 1702(b)) or in regulations, orders, directives, or licenses that may be issued pursuant to this order, all property and interests in property of the Government of Sudan that are in the United States, that hereafter come within the United States, or that are or hereafter come within the possession or control of United States persons, including their overseas branches, are blocked and may not be transferred, paid, exported, withdrawn, or otherwise dealt in”.
ad b) Retorsje - środki odwetowe polegające na działaniu nieprzyjaznym, ale zgodnym z prawem międzynarodowym
Retorsje stanowią odpowiedź na naruszenie prawa międzynarodowego przez inne państwo. Stanowią odpowiedź na działanie innego państwa, które prawa nie narusza, ale działa w sposób nieprzyjazny, dyskryminacyjny.
Sprawa p. Marka Bućko, 2005 rok
W maju 2005 roku rząd Republiki Białoruś uznał za persona non grata radcę ambasady RP w Mińsku p. Marka Bućko; zakomunikował przy tym, że p. Bućko powinien opuścić terytorium Białorusi w ciągu miesiąca.
Zauważmy, że prawo międzynarodowe pozwala państwu przyjmującemu zażądać, by obcy dyplomata opuścił jego terytorium, niezależnie od tego, jakie są rzeczywiste przyczyny takiego żądania. Z drugiej strony nie można zaprzeczyć (zważywszy na kontekst sprawy, a szczególnie na to, że p. Bućko nie postawiono żadnych konkretnych zarzutów w związku z jego działalnością na rzecz Związku Polaków na Białorusi), że decyzja władz białoruskich stanowiła akt nieprzyjazny wobec Polski.
Wydaje się, że gdyby Polska podjęła decyzję o uznaniu za persona non grata jednego z dyplomatów białoruskich w Polsce, środek taki stanowiłby klasyczny przykład retorsji.
Warunki legalności retorsji:
-1 Akt retorsji powinien być proporcjonalny w swoim ciężarze do aktu który stanowił jego przyczynę
-2 Działanie retorsyjne powinno skończyć się natychmiast po tym gdy ustanie działanie będące jego przyczyną
W praktyce, retorsje stosowane są również przez te państwa, których interes nie został bezpośrednio naruszony o ile naruszony został szeroko pojęty interes społeczności międzynarodowej
Retorsje przeciwko Białorusi
We wrześniu i grudniu 2004 roku UE podjęła decyzję o zakazie wjazdu na terytoria państw członkowskich osób odpowiedzialnych za zaniedbania w śledztwach dotyczących zaginięcia członków opozycji białoruskiej (nie można wykluczyć, że zostali oni zlikwidowani przez osoby działające z polecenia władz białoruskich), a także osób odpowiedzialnych za dopuszczenie do nadużyć w czasie wyborów parlamentarnych.
Dnia 20 października 2004 roku prezydent Stanów Zjednoczonych podpisał Belarus Democracy Act - ustawę, która stanowić ma podstawę do:
- finansowania niezależnych rozgłośni radiowych nadających w języku białoruskim,
- nieudzielania pożyczek, czy gwarancji kredytowych rządowi białoruskiemu.
III. Środki nie polegające na użyciu siły zbrojnej a nakładane przez RB ONZ na podstawie art. 41 Karty Narodów Zjednoczonych
Art. 41 Karty Narodów Zjednoczonych
„Rada Bezpieczeństwa jest władna uchwalić, jakie zarządzenia, nie pociągające za sobą użycia siły zbrojnej, powinny być zastosowane, żeby zapewnić skuteczność jej decyzjom, oraz może zwrócić się do członków Narodów Zjednoczonych z żądaniem zastosowania takich zarządzeń. Mogą one polegać [przykładowo] na:
zupełnym lub częściowym przerwaniu stosunków gospodarczych i środków komunikacyjnych, kolejowych, morskich, powietrznych, pocztowych, telegraficznych, radiowych i innych, oraz na
zerwaniu stosunków dyplomatycznych”.
Embargo na stosunki handlowe z Federalną Republiką Jugosławii (1992 rok)
Decyzja Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie nałożenia embarga na stosunki handlowe z FRJ znalazła swoje odzwierciedlenie w polskim porządku prawnym:
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 22 czerwca 1992 roku w sprawie zakazu obrotu towarowego z Federalną Republiką Jugosławii (Serbią i Czarnogórą) - Dz.U.92.54.255
„W związku z rezolucjami Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych Nr 752 z dnia 15 maja 1992 r., Nr 757 z dnia 30 maja 1992 r., Nr 758 z dnia 8 czerwca 1992 r. i Nr 760 z dnia 18 czerwca 1992 r. w sprawie środków podjętych wobec władz Federalnej Republiki Jugosławii oraz na podstawie art. 9 pkt 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r.- Prawo celne (Dz. U. Nr 75, poz. 445, z 1991 r. Nr 60, poz. 253, Nr 73, poz. 320 i Nr 100, poz. 442 oraz z 1992 r. Nr 21, poz. 85) zarządza się, co następuje:
§ 1. Ustanawia się zakaz:
1) przywozu do Rzeczypospolitej Polskiej towarów i produktów wyprodukowanych albo pochodzących z Federalnej Republiki Jugosławii (Serbii i Czarnogóry), wywiezionych z niej po dniu 30 maja 1992 r.,
2) wywozu z Rzeczypospolitej Polskiej do Federalnej Republiki Jugosławii (Serbii i Czarnogóry) towarów i produktów wyprodukowanych albo pochodzących z Rzeczypospolitej Polskiej, z wyjątkiem:
a) artykułów ściśle medycznych,
b) artykułów spożywczych,
c) towarów i produktów zaspokajających niezbędne potrzeby humanitarne.
§ 2. Na wywóz towarów i produktów, o których mowa w § 1 pkt 2 lit. a)-c), jest wymagane pozwolenie wywozu.
Rezolucja Rady Bezpieczeństwa nr 1701 z 2006 roku
W związku z eskalacją konfliktu w Libanie (związaną bezpośrednio z atakami członków organizacji Hezbollah przeciwko izraelskim siłom zbrojnym) Rada Bezpieczeństwa podjęła decyzję o zakazie dostarczania jakimkolwiek podmiotom i jednostkom na terytorium Libanu broni, amunicji, oraz innego sprzętu wojskowego.
[Security Council] Decides further that all States shall take the necessary measures to prevent, by their nationals or from their territories or using their flag vessels or aircraft:
The sale or supply to any entity or individual in Lebanon of arms and related materiel of all types, including weapons and ammunition, military vehicles and equipment, paramilitary equipment, and spare parts for the aforementioned, whether or not originating in their territories; and
The provision to any entity or individual in Lebanon of any technical training or assistance related to the provision, manufacture, maintenance or use of the items listed in subparagraph (a) above;
except that these prohibitions shall not apply to arms, related material, training or
assistance authorized
W praktyce Rady Bezpieczeństwa ustanawia się także, za zgodą zainteresowanego państwa, specjalne komisje śledcze do badania okoliczności spraw mających znaczenie dla pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego
Rezolucja nr 1595 z 2005 roku
Komisja została ustanowiona, za zgodą Libanu, dla zbadania okoliczności śmierci w zamachu terrorystycznym byłego premiera Libanu Rafiq Hariri. Komisja stwierdziła, że w organizację zamachu zamieszani byli wysocy urzędnicy służb bezpieczeństwa Syrii i Libanu. Na podstawie rezolucji 1636 z dnia 31 października 2005 roku RB wezwała państwa członkowskie do nie wpuszczania na ich terytoria wskazanych osób, podejrzewanych o zorganizowanie zamachu, oraz do zamrożenia ich rachunków bankowych.
Na podstawie rezolucji RB ONZ nr 1664 (2006) Sekretarz Generalny ONZ rozpoczął (latem 2006 roku) negocjacje z rządem Libanu w przedmiocie powołania trybunału międzynarodowego, przed którym postawione miałyby być osoby podejrzane o dokonanie zamachu na premiera Hariri, oraz sprawcy innych podobnych czynów, popełnionych między październikiem 2004 a grudniem 2005 roku.
W latach 90. XX. wieku powszechne stało się stosowanie tzw. Sankcji kierunkowych (smart sanctions). Ich istotę stanowi takie dobranie środków, by godziły w źródło problemu, a nie naruszały interesów osób postronnych bądź wymagających szczególnej ochrony.
Rezolucja RB ONZ nr 1572 z dnia 15 listopada 2004 roku
Wezwano w niej wszystkie państwa do tego, by nie udzielały tranzytu osobom wskazanym przez specjalny komitet RB ONZ, jako przyczyniające się do destabilizacji na Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Rezolucja RB ONZ nr 1333 z dnia 19 grudnia 2000 roku
Wezwano w niej wszystkie państwa do „bezzwłocznego zamrożenia środków finansowych należących do Usamy bin Ladena oraz osób i innych podmiotów z nim związanych [...], oraz do zapewnienia, że żadne z tych środków nie będą udostępnione [...] Usamie bin Ladenowi, jego współpracownikom bądź podmiotom z nim związanym, włączając w to organizację Al-Qaeda”.
Decyzja w przedmiocie podjęcia rezolucji o sankcjach podejmowana jest w takim samym trybie jak decyzja dotycząca art. 42
IV. Państwo jako podmiot prawa międzynarodowego. Uznanie za państwo
Państwa są podmiotami prawa międzynarodowego, które mają najszersze możliwe kompetencje w ramach prawa międzynarodowego, np. tylko państwa mogą być członkami ONZ, tylko państwa mogą toczyć spory przed MTS.
Państwem możemy nazwa podmiot który spełnia cztery podstawowe warunki:
Posiada stałą ludność (niezależnie od jej liczby)
Posiada określone terytorium lądowe (jego rozmiar nie ma znaczenia)
Sprawa Księstwa Sealandii (Sąd Administracyjny Kolonii; 1978 rok)
W 1967 roku pewien emerytowany major brytyjski Paddy Roy Bates zajął opuszczone platformy (tzw. Roughs Towers), znajdujące się poza granicami brytyjskiego morza terytorialnego (ok. 6 mil od południowych wybrzeży Wielkiej Brytanii), służące w czasie II Wojny Światowej za miejsce stacjonowania oddziałów obrony przeciwlotniczej (o powierzchni ok. 300 m2).
Ustanowił się suwerennym monarchą tychże platform; zaczął m. in. wydawać dokumenty i własną walutę. Państwowym dekretem z lipca 2002 roku ustanowiono także Bank Centralny.
Grupa osób zamieszkiwała platformy na stałe.
Skarżącym w tej sprawie był obywatel RFN pełniący jednocześnie funkcję Sekretarza ds. zagranicznych Księstwa. Właściwe organy administracyjne RFN odmówiły stwierdzenia na jego wniosek, że na skutek nabycia obywatelstwa Sealandii utracił on obywatelstwo niemieckie (wnioskodawca, prawdopodobnie, w ten sposób dążył do uchylenia się od obowiązków podatkowych w Niemczech);
Sąd Administracyjny dla Kolonii utrzymał w mocy zaskarżone decyzje organów administracyjnych, w których odmawiano stwierdzenia, że skarżący a skutek uzyskania obywatelstwa Sealandii utracił obywatelstwo niemieckie. Sąd stwierdził, co następuje: „[Państwo musi mieć terytorium lądowe, nie może być to twór sztuczny [...]. Państwo musi mieć stałą ludność, przy czym winna być to spójna i żywa społeczność. Nie można mówić o społeczeństwie, jeżeli jedynym elementem je spajającym są: wspólne hobby i interesy. Brakuje stałego życia wspólnotowego, wyrażającego się w dzieleniu wspólnego przeznaczenia”;
Posiadanie efektywnego rządu
Państwo nie przestaje istnieć:
- ani w przypadku częściowego rozpadu władzy centralnej (np. Somalia)
- ani w przypadku pozakonstytucyjnej zmiany władzy (np. Liberia)
- ani też w przypadku okupacji całości jego terytorium
Byt państwowy może zakończyć się:
- w przypadku połączenia (np. Jemen Południowy i Północny)
- w przypadku inkorporacji (np. przyłączenie NRD do RFN)
- w wyniku rozpadu (np. rozpad Czechosłowacji w '93)
Państwo musi posiadać zdolność utrzymywania stosunków z innymi państwami (zdolność prawna do utrzymania stosunków z innymi państwami = suwerenność = niepodległość)
SUWERENNOŚĆ
zewnętrzna - zdolność prawna do samodzielnego, niezależnego od innych państw prowadzenie swojej polityki zagranicznej
wewnętrzna - zdolność prawna do samodzielnego realizowania władztwa państwowego na danym terytorium
Opinia sędziego Anzilotti (Stały Trybunału Sprawiedliwości Międzynarodowej) wyrażona w sprawie reżimu celnego pomiędzy Niemcami a Austrią (1931 rok)
„Koncepcja „niepodległości” nie może być lepiej wyjaśniona, jak przez porównanie jej ze szczególną, stanowiącą wyjątek [od zasady], kategorią państw nazywanych „państwami zależnymi”. [...] Idea „zależności” w sposób konieczny implikuje [taką] relację [gdy] jedno państwo zgodnie z prawem może narzucić swą wolę innemu państwu, prawnie zobowiązanemu do poddania się jej [...]”.
Wykład VIII
Porównanie statusu Grenlandii i Bhutanu
Grenlandia jest częścią terytorium Królestwa Danii i obowiązuje na niej Konstytucja Danii. Mieszkańcy Wyspy mają duńskie obywatelstwo.
Na terytorium Grenlandii środkiem płatniczym są korony duńskie.
Dwóch przedstawicieli Grenlandii zasiada w duńskim parlamencie (Folketing).
Rząd w Kopenhadze wyznacza Rigsombudsmand (Wysokiego Komisarza), który reprezentuje na Grenlandii Królową Małgorzatę II oraz rząd duński.
Niezależnie od tego Grenlandia ma 31 osobowy parlament wybierany w powszechnych wyborach, oraz lokalny rząd. Folketing przekazał parlamentowi lokalnemu istotną część swoich uprawnień prawodawczych (aczkolwiek domeną władz w Kopenhadze pozostały: sprawy zagraniczne, system sądowy, polityka bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego, zarządzanie wodą).
W stosunkach zagranicznych Grenlandia wykazuje pewną odrębność od Danii, np.:
jako terytorium autonomiczne jest członkiem Rady Nordyckiej,
jej terytorium nie jest częścią Unii Europejskiej,
umowy międzynarodowe zawierane przez Danię nie zawsze obejmują swoim skutkiem terytorium Grenlandii (np. art. 21 ust. 1 polski-duńskiej umowy międzynarodowej w sprawie unikania podwójnego opodatkowania z 2001 roku, stanowi, że: „Obowiązywanie niniejszej konwencji może być rozszerzone w jej obecnym brzmieniu lub przy wprowadzeniu koniecznych zmian na Wyspy Owcze oraz Grenlandię”.
? czy Grenlandia mogłaby skutecznie ubiegać się (jako „państwo”) o członkostwo w ONZ?
Bhutan: Art. 2 traktatu o przyjaźni pomiędzy Indią a Bhutanem z 1949 roku stanowił, że: „Rząd indyjski zobowiązuje się nie ingerować w wewnętrzne sprawy Bhutanu. Ze swej strony Rząd Bhutanu wyraża zgodę na kierowanie się (to be guided) radą Rządu Indii w swych stosunkach zagranicznych”.
? Czy Bhutan mógł skutecznie ubiegać się o członkostwo w ONZ? (Bhutan jest członkiem ONZ)
Bhutan - lata '70 uznany za państwo, członek ONZ
Grenlandia - cechy państwa i terytorium zależnego
Biorąc pod uwagę płynność kryteriów państwowości, postawić należy pytanie kto decyduje o tym czy dany podmiot jest czy nie jest państwem.
W społeczności międzynarodowej nie ma nikogo kto może to rozstrzygnąć.
Jakie znaczenie w tym kontekście ma uznanie za państwo przez innych członków społeczności międzynarodowej?
Transdniestrzańska Republika Mołdowska
Kiedy na przełomie lat 80-90 XX w. rozpadał się Związek Radziecki, na terytorium wciśniętym pomiędzy Ukrainę i Rumunię powstało niepodległe państwo: Republika Mołdowy, zamieszkana głównie przez ludność etnicznie związaną z ludnością Rumunii, oraz przez Słowian (Rosjan i Ukraińców). Zamieszkana w większości przez Rosjan wschodnia część Mołdowy ogłosiła w 1991 roku niepodległość jako Transdniestrzańska Republika Mołdowska. Obecnie:
Transdnietrze ma swoją Konstytucję. Art. 1 stanowi, że jest ono: „suwerennym, niepodległym, demokratycznym państwem prawa”;
Konstytucja wyraźnie mówi o „obywatelstwie Transdniestrza”;
Transdnietrze ma swoja armię;
Transdnietrze ma swoje władze i walutę;
Jednostka ta nie jest jednak uznawana za państwo na płaszczyźnie międzynarodowej. Rada Europy traktuje problem Transdniestrza jako „zamrożony konflikt”.
Uznanie danej jednostki za państwo przez innych członków społeczności międzynarodowej nie ma charakteru konstytutywnego. Dany twór, który spełnia dane wcześniej kryteria państwowości jest państwem, nawet gdy nie jest uznawane przez innych. Takie państwo ma pewne prawa i obowiązki - np. jest zobowiązane do przestrzegania norm prawa zwyczajowego, chociażby normy zakazu agresji zbrojnej.
Pamiętać należy, że państwo nie uznawane (w prawie międzynarodowym obowiązku uznania nie ma) ma z praktycznego punktu widzenia ograniczone możliwości działania na arenie międzynarodowej, jako że fakt nieuznawania w praktyce wyklucza współpracę międzynarodową. Czyli:
Traktaty - brak
Przyjmowanie posłów - brak
Nieprzyjmowanie w poczet organizacji międzynarodowych
Można odmówić honorowania paszportów
Można odmówić nadania immunitetu jurysdykcyjnego
Sprawa Gur Corp. V. Trust Bank of Africa Ltd. (sądy angielskie, 1987 rok)
Pewna spółka zawarła umowę z Departamentem Prac Publicznych bantustanu Ciskei, którego przedmiotem było wzniesienie budynku. Trust Bank of Africa Ltd. dawał gwarancje finansowe realizacji zobowiązania firmy budowlanej.
W związku z tym, że kontrakt nie została należycie wykonany, rząd Ciskei przez sądami angielskimi domagał się zapłaty gwarancji przez Bank.
Sądy uznały, że skoro Wielka Brytania nie uznaje Ciskei za niepodległe państwo, to bantustan nie może, przed organami państwa brytyjskiego, działać władczo jako państwo (np. domagając się zapłaty od kontrahenta). Innymi słowy: co do zasady państwo Ciskei nie było uprawnione do stawania przed sądami brytyjskimi.
Ostatecznie sądy wskazały jednak, że w rozpatrywanym przypadku Ciskei realizuje element władztwa państwowego przekazany mu przez Republikę Południowej Afryki, a zatem przez podmiot za państwo uznawany. Z tego punktu widzenia Ciskei miało jednak locus standi (tj. prawo do dochodzenia roszczeń) przed sądami angielskimi.
W prawie międzynarodowym obowiązuje zakaz uznawania sytuacji nielegalnych zakaz uznawania stanów faktycznych, do których doprowadziły działania sprzeczne z prawem międzynarodowym. Wynika to z zasada ex in iuria ius non oritur. Zakaz ten dotyczy również uznawania państw powstałych powstałych w wyniku sprzecznego z prawem użycia siły zbrojnej.
Sprawa Tureckiej Republiki Cypru Północnego
W 1960 roku proklamowano niepodległość Republiki Cypru, jednolitego państwa zamieszkanego przez dwie społeczności: grecką i turecką. M. in. w związku z dążeniami Greków do Enosis (tj. do połączenia się z Grecją) dochodziło do napięć wewnętrznych. W 1974 roku, po próbie nieudanego zamachu stanu, na wyspie (jej północnej części) wylądowały wojska tureckie i doszło do faktycznego podziału Wyspy na dwie części.
W 1983 na terytorium północnym proklamowano niepodległość Tureckiej Republiki Cypru Północnego. RB ONZ w rezolucjach nr 541 i nr 550 wskazała, że utworzenie TRCP nastąpiło w wyniku aktu nielegalnej secesji oraz, że stanowi naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Republiki Cypru. Wezwała wszystkie państwa do nieuznawania TRCP. Uznania udzieliła jej jedynie Turcja
art. 2 ust. 4 Karty Narodów Zjednoczonych
„Wszyscy członkowie powinni w swych stosunkach międzynarodowych powstrzymywać się od stosowania groźby lub użycia siły przeciwko nietykalności terytorium albo niepodległości politycznej któregokolwiek państwa”
Sprawa Anastasiou I (Europejski Trybunał Sprawiedliwości, 1994 rok)
Jedna z dyrektyw wspólnotowych określała warunki, na jakich członkowie Wspólnoty importować mogli owoce cytrusowe. Celem regulacji było, m. in. dążenie do zapobieżenia dostaniu się na terytorium Wspólnoty szkodliwych mikroorganizmów. Jeden z przepisów stanowił, że do importowanego towaru winien być dołączony certyfikat sanitarny, wystawiony przez „upoważnione władze państwa-eksportera”.
W sprawie Anastasiou I ETS miał odpowiedzieć na następujące pytanie (bardzo ważne dla TRCP, jako że głównym źródłem jej dochodów jest eksport cytrusów, np. do Wielkiej Brytanii): Czy certyfikaty sanitarne wydawane przez odpowiednie władze TRCP mogą być honorowane i traktowane jako wydane przez „upoważnione władze państwa eksportera” w rozumieniu wskazanego wyżej przepisu prawa wspólnotowego?
ETS stwierdził, że zapis dotyczący certyfikatów wprowadzony był po to, by uchronić rynki państw członkowskich (i rynek wspólnotowy) przed szkodliwymi mikroorganizmami. Cel ten można osiągnąć tylko wtedy, gdy istnieje możliwość współpracy pomiędzy właściwymi organami administracyjnymi eksportera i importera. Importer dysponujący certyfikatem wystawionym przez eksportera może zażądać od tego ostatniego wszczęcia np. postępowania wyjaśniającego itd. W sytuacji, gdy TRCP nie jest uznawana, współpraca z odpowiednimi jego władzami administracyjnym jest w zasadzie niemożliwa. Nie można zatem uznać certyfikatów sanitarnych, wydanych przez władze TCRP za certyfikaty wystawione przez „upoważnione władze państwa eksportera”. Nie jest zatem zgodny z prawem wspólnotowym import cytrusów z TRCP, jako że nie mają one certyfikatu sanitarnego, wystawionego przez „upoważnione władze państwa eksportera” (w rozumieniu prawa wspólnotowego).
Sprawa Namibii (MTS, opinia doradcza z 1970 roku)
Trybunał wskazał, że zakaz uznawania władztwa sprawowanego przez RPA nad terytorium Namibii nie oznacza, iż wszystkie akty władz południowo-afrykańskich winny być uznane za bezprawne i nieważne. Nie powinno się ignorować skutków prawnych rejestracji urodzin, zgonów i zawartych małżeństw - skutki tego dotknęłyby jedynie mieszkańców Namibii, co trudno uznać za pożądany efekt zasady zakazującej uznawania sytuacji nielegalnych.
W praktyce instytucja uznania za państwo używana jest jako instrument politycznego nacisku w zakresie przestrzegania praw człowieka.
Deklaracja Wspólnoty Europejskiej z 1991 roku w sprawie wytycznych co do uznawania nowych państw w Europie Wschodniej i na terytorium Związku Radzieckiego
W Deklaracji wskazywano, że warunkiem uznania nowych państw przez Wspólnotę Europejską będzie:
„przestrzeganie postanowień Karty Narodów Zjednoczonych oraz zobowiązań zawartych w Akcie Helsińskim i Karcie Paryskiej, szczególnie w zakresie rządów prawa, demokracji oraz przestrzegania praw człowieka,
zagwarantowanie praw grup etnicznych i narodowych, obowiązek przestrzegania których wynika z dokumentów KBWE”.
W praktyce, przestrzeganie tych kryteriów nie było zbyt ścisłe. Np. Chorwacja została uznana pomimo pewnych zastrzeżeń, jakie w stosunku do niej wysuwano w związku z brakiem odpowiedniej ochrony praw mniejszości.
Podkreślić należy, ze nawet brak uznania nie wyklucza w praktyce pewnych form kontaktów między nieuznającymi się, np. w zakresie ścigania przestępców.
OBOWIĄZEK PRZESTRZEGANIA PRZEZ PAŃSTWA PRAWA MIĘDZYNARODOWEGO
Wszystkie państwa są suwerenne, co nie znaczy jednak, że mogą one w swoich stosunkach międzynarodowych postępować w sposób całkowicie dowolny. Podstawową zasadą prawa międzynarodowego jest to, że państwa powinny wykonywać ciążące na nich zobowiązania międzynarodowe pacta sunt servanda
Jeżeli chodzi o sposób wykonywania zobowiązań międzynarodowych, możemy wyróżnić dwie sytuacje:
Gdy dla wykonania zobowiązań prawo-międzynarodowych nie jest konieczne dokonywanie zmian w prawie krajowym. Wystarczy wtedy konkretne, faktyczne zachowanie organów państwa, mieszczące się w zakresie ich kompetencji. (przykład art. 4 ustęp 2 Karty ONZ)
Dla wykonania zobowiązania międzynarodowego państwo musi odpowiednio ukształtować swoje prawo krajowe.
Przykład dotyczący umowy międzynarodowej między Polską a Panamą
Dnia 27 czerwca 2000 roku między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Panamy została zawarta umowa o ruchu bezwizowym. Na RP spoczywał zatem, od momentu wejścia w życie umowy, obowiązek zezwalania obywatelom Republiki Panamy na wjazd na terytorium Polski (nawet, jeżeli nie posiadali wizy). Tymczasem art. 13 ust. 1 ustawy z 2003 roku o cudzoziemcach stanowił, że: „Cudzoziemiec może przekroczyć granicę oraz przebywać na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli posiada ważny dokument podróży oraz wizę [...]”.A zatem, czy komendant granicznej placówki kontrolnej Straży Granicznej może wpuścić obywatela Panamy, który nie ma wizy?
Może to zrobić, jeżeli:
w polskim prawie jest przepis, który stanowi, że obywatele Panamy mogą przekroczyć granicę Polski pomimo tego, że nie posiadają wizy, bądź też
polskie prawo upoważnia go do oparcia się na postanowieniach umowy międzynarodowej, dotyczącej ruchu bezwizowego.
W braku odpowiedniej regulacji - komendant placówki straży granicznej (działający na podstawie przepisów prawa polskiego) będzie zobowiązany do odmowy prawa wjazdu osobie, która nie ma polskiej wizy (na podstawie zasady, wyrażonej w krajowej ustawie o cudzoziemcach).
Widzimy zatem, że we wskazanym przypadku wykonanie przez Polskę zobowiązania wynikającego z prawa międzynarodowego będzie zależeć od tego, w jaki sposób ukształtowane jest prawo polskie.
Państwa mają swobodę co do wyboru sposobu, w jaki zapewnią zgodność swego prawa krajowego z prawem międzynarodowym. Państwo nie może jednak powoływać się na postanowienia swojego prawa międzynarodowego dla usprawiedliwienia niewykonania prawa międzynarodowego Zasada prymatu prawa międzynarodowego nad prawem krajowym
Sprawa statku Alabama (USA v. GBR; Komisja Arbitrażowa, 1872 rok)
W czasie wojny secesyjnej Wielka Brytania była państwem neutralnym.
Z prawa międzynarodowego wynikało dla państw neutralnych zobowiązanie, by w danym konflikcie powstrzymywały się od działań, które mogłyby być ocenione jako sprzyjające jednej ze stron.
Agenci Konfederacji zlecali budowanie w prywatnych stoczniach brytyjskich statków, które następnie - odpowiednio wyposażone - brały udział w działaniach zbrojnych przeciwko siłom Północy.
Ambasador USA zwrócił władzom brytyjskim uwagę, że jedna z powstających jednostek (tj. okręt nr 290 - późniejsza „Alabama”) ma przeznaczenie wojskowe. Zażądano od władz brytyjskich, by - w wykonaniu ciężącego na nich prawnomiędzynarodowego obowiązku neutralności - podjęły kroki mające na celu wstrzymanie budowy.
Władze brytyjskie nie zareagowały.
Alabama w czasie wojny - w jednym tylko roku 1964 - pochwyciła bądź zniszczyła 60 jednostek Północy.
Po zakończeniu wojny secesyjnej, USA zażądały od GBR odszkodowania za szkody wyrządzone przez Alabamę.
Wielka Brytania wskazywała, że brytyjskie prawo krajowe nie dawało Rządowi żadnych środków pozwalających na ingerencję w działalność prywatnych stoczni w przedmiotowym zakresie.
Rozstrzygająca spór Komisja Arbitrażowa stwierdziła, że GBR nie może powoływać się na treść swego prawa krajowego tytułem usprawiedliwienia niewykonywania spoczywającego na niej obowiązku prawnomiędzynarodowego. Komisja przyznała USA wysokie odszkodowanie (15.500.000 USD w złocie).
Wyjątek od wskazanej wyżej zasady przewiduje art. 46 Konwencji Wiedeńskiej o prawie traktatów.
Art. 46 konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów
Państwo nie może powoływać się na to, że jego zgoda na związanie się traktatem jest nieważna, ponieważ została wyrażona z pogwałceniem postanowienia jego prawa wewnętrznego dotyczącego kompetencji do zawierania traktatów, chyba że:
to pogwałcenie było oczywiste (pogwałcenie jest oczywiste, jeżeli jest obiektywnie widoczne dla każdego państwa postępującego w danej sprawie zgodnie z normalną praktyką i w dobrej wierze)
i
dotyczyło normy jego prawa wewnętrznego o zasadniczym znaczeniu.
Określenie miejsca prawa międzynarodowego w krajowych porządkach prawnych dokonywane jest zwykle w przepisach rangi konstytucyjnej.
Będziemy omawiali postanowienia Konstytucji RP z '97.
VI. Miejsce prawa międzynarodowego w polskim porządku prawnym
Status w prawie polskim ratyfikowanych umów międzynarodowych
Zgodnie z art. 87 ustęp 1 Konstytucji, ratyfikowane umowy międzynarodowe są źródłami prawa w Polsce
Co to jest ratyfikacja?
Pojęcie ratyfikacja oznacza ostateczną zgodę wyrażoną przez prezydenta RP na związanie się przez Polskę umową międzynarodową.
Należy podkreślić, że słowo „ratyfikacja” nie zawsze musi być użyte w prezydenckim dokumencie ratyfikacyjnym. W przypadku umów, do których Polska przystępuje, czasami używa się sformułowania „wyrażenie zgody na przystąpienie”
Przykład klauzuli ratyfikacyjnej
PRZYKŁAD KLAUZULI RATYFIKACYJNEJ PRZY PRZYSTĄPIENIU DO UMOWY, KTÓRA JUŻ WCZEŚNIEJ OBOWIĄZYWAŁA MIĘDZY INNYMI NIŻ POLSKA PAŃSTWAMI
„W imieniu Rzeczypospolitej Polskiej
PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
podaje do powszechnej wiadomości:
W dniu 28 lipca 1951 r. została sporządzona w Genewie Konwencja dotycząca statusu uchodźców w następującym brzmieniu: [...]
Po zaznajomieniu się z powyższą konwencją, w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej oświadczam, że:
- została ona uznana za słuszną,
- Rzeczpospolita Polska postanowiła przystąpić do tej konwencji, z zastrzeżeniem, że nie będzie się uważała za związaną postanowieniami jej artykułu 24 ustępu 2,
- z uwzględnieniem powyższego zastrzeżenia postanowienia powyższej konwencji będą niezmiennie zachowywane.
Na dowód czego wydany został akt niniejszy, opatrzony pieczęcią Rzeczypospolitej Polskiej.
Dano w Warszawie dnia 2 września 1991 r. „
PRZYKŁAD KLAUZULI RATYFIKACYJNEJ WYDANEJ PO PODPISANIU UMOWY
`W imieniu Rzeczypospolitej Polskiej
PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ podaje do powszechnej wiadomości:
W dniu 20 września 2001 r. w Orawskim Hradzie została podpisana Umowa między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej, Rządem Republiki Czeskiej i Rządem Republiki Słowackiej w sprawie utworzenia Brygady Wielonarodowej, w następującym brzmieniu [...]
Po zapoznaniu się z powyższą umową, w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej oświadczam, że:
- została ona uznana za słuszną zarówno w całości, jak i każde z postanowień w niej zawartych,
- jest przyjęta, ratyfikowana i potwierdzona,
- będzie niezmiennie zachowywana.
Na dowód czego wydany został akt niniejszy, opatrzony pieczęcią Rzeczypospolitej Polskiej.
Dano w Warszawie dnia 3 lipca 2002 r. „
Umowy ratyfikowane publikowane są w dzienniku ustaw, wraz z oświadczeniem prezydenta o ratyfikacji / przystąpieniu.
Jakie umowy, których Polska jest stroną, podlegają ratyfikacji?
- wymienione w art. 89 ustep 1, oraz w art. 90 Konstytucji RP
Art. 89 ust. 1 i art. 90 Konstytucji RP
Art. 89 ust. 1: „Ratyfikacja przez Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowej i jej wypowiedzenie wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, jeżeli umowa dotyczy:
pokoju, sojuszy, układów politycznych lub układów wojskowych,
wolności, praw lub obowiązków obywatelskich określonych w Konstytucji,
członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w organizacji międzynarodowej,
znacznego obciążenia państwa pod względem finansowym,
spraw uregulowanych w ustawie lub w których Konstytucja wymaga ustawy”.
Art. 90 Konstytucji RP: „Rzeczpospolita Polska może na podstawie [ratyfikowanej] umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach”.
- inne umowy międzynarodowe, które przewidują wymóg ratyfikacji, albo ją dopuszczają, a szczególne okoliczności ratyfikację uzasadniają
Jakie są konsekwencje ratyfikacji umowy międzynarodowej?
Ratyfikowane umowy międzynarodowe stają się źródłem prawa krajowego. Na organach państwa spoczywa zatem obowiązek:
- wykonywania takiej umowy
Przykład dotyczący umowy polsko-czeskiej
Umowa z dnia 25 maja 1999 roku pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czeską stanowi w art. 4.1: „Właściwe organy kontrolne Umawiających się Stron mogą dokonywać wspólnej odprawy granicznej na terytorium jednej lub drugiej Umawiającej się Strony”.
A zatem polscy strażnicy graniczni mogą na jej podstawie zezwalać czeskim strażnikom granicznym na dokonywanie kontroli na terytorium RP.
- pośredniego stosowanie umowy międzynarodowej (interpretowania prawa krajowego w taki sposób, by zapewnić jego zgodność z umową ratyfikowaną)
Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 września 1997 roku, sygn. akt III RN 38/97
W sprawie tej rozstrzygano, czy w pewnej sprawie zakończonej decyzją administracyjną osoba zainteresowana może złożyć skargę (na tę decyzję administracyjną) do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sąd Najwyższy wskazał, że: „Jeżeli w sprawie istnieją wątpliwości co do dopuszczalności skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego należy je rozstrzygać na rzecz jej merytorycznego rozpatrzenia, co umożliwi obywatelowi realizację "prawa do rozpatrzenia sprawy przez niezawisły sąd" ([zgodnie z ]art. 6 Konwencji Europejskiej o Prawach Człowieka, [który przewiduje prawo każdego do rozpatrzenia jego sprawy przez niezawisły sąd]”).
- zapewnienia umowom ratyfikowanym bezpośredniej skuteczności w polskim porządku prawnym.
Bezpośrednia skuteczność oznacza możliwość powoływania postanowień umowy ratyfikowanej:
W sporach między jednostkami
W stosunkach między organami państwa a jednostkami
Sprawa Mandugeqi i Jinge (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 1997 roku)
ChRL złożyła wniosek o wydanie dwojga swoich obywateli, którym postawiono zarzut popełnienia przestępstw gospodarczych. Dopuszczalność ekstradycji musiała być zaopiniowana przez sąd. Obrońca obywateli chińskich wskazywał na wysokie prawdopodobieństwo tego, że w przypadku wydania Chińczycy narażeni byliby na tortury oraz poniżające i nieludzkie traktowanie. Wydanie tych osób przez Polskę stanowiłoby zatem naruszenie art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka z 1950 roku (który zakazuje tortur, oraz poniżającego i nieludzkiego traktowania bądź karania).
Zdaniem SN art. 3 EKPCz podlega bezpośredniemu stosowaniu przez sądy polskie i rodzi prawa dla jednostek. W związku z tym, Sąd uznał, że: „Wydanie osoby ściganej w sytuacji istnienia prawdopodobieństwa poddania jej w kraju wzywającym torturom lub nieludzkiemu albo poniżającemu traktowaniu lub karaniu, w rozumieniu [EKPCz], jest prawnie niedopuszczalne”.
Wykład IX
Aby norma zawarta w ratyfikowanej umowie międzynarodowej mogła być skuteczna w krajowym porządku prawnym, muszą być spełnione warunki:
Umowa musi być ogłoszona w dzienniku ustaw
Spółka W.P. v. Prezes Głównego Urzędu Ceł (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 grudnia 1999 roku)
W.P. Spółka z o. o. importowała w 1997 roku prefabrykaty do produkcji gumy do żucia; płaciła z tego tytułu cło importowe.
Z importowanych prefabrykatów Spółka produkowała gumę do żucia, którą następnie eksportowała.
Art. 80 obowiązującej wówczas ustawy Prawo celne stanowił, co następuje: „Należności celne pobrane od towarów przywiezionych z zagranicy w postaci surowców, materiałów, półfabrykatów lub elementów kooperacyjnych, zużytych przy wyrobie towarów wywiezionych w obrocie towarowym z zagranicą, zwraca się producentowi tych towarów w terminie 30 dni od dnia wywozu”. Spółka po dokonaniu eksportu powołała ten przepis jako podstawę żądania zwrotu cła uiszczonego przy imporcie prefabrykatów (w sprawie chodziło o zwrot ponad 10.000 zł.).
Wniosek o zwrot cła Spółka złożyła dnia 4 lipca 1997 roku.
Od dnia 1 lipca 1997 roku weszła jednak w życie ratyfikowana umowa międzynarodowa między RP a Wspólnotami Europejskimi. Wyłączała ona możliwość zwrotu cła polskim importerom w przypadkach takich, jak w niniejszej sprawie.
Umowa została ogłoszona w Dzienniku Ustaw dopiero we wrześniu 1997 roku;
NSA stwierdził, że: „brak publikacji ratyfikowanej umowy międzynarodowej pozbawia ją skuteczności w stosunkach państwo - jednostka”. Organy celne nie mogły zatem odmówić dokonania zwrotu cła na podstawie przepisów powołanego porozumienia międzynarodowego.
Bezpośrednio skuteczne są tylko te postanowienia ratyfikowanej umowy międzynarodowej, które mają charakter samowykonalny, tzn. gdy jest ona jednocześnie:
Kompletna
Wyjaśnienie dotyczące wymogu „kompletności” normy
Norma kompletna, to taka norma prawa międzynarodowego, która nie przewiduje podejmowania przez państwo dodatkowych kroków w celu wprowadzenia jej w życie na gruncie porządku krajowego (to zatem norma od początku „nadająca się” do stosowania jej w krajowym porządku prawnym).
Nie spełnia warunku „kompletności” np. art. 9.1 konwencji z Aarhus z 1998 roku o dostępie do informacji, udziale społeczeństwa w podejmowaniu decyzji oraz o dostępie do sprawiedliwości w sprawach dotyczących środowiska: „Każda ze Stron zapewni, w ramach krajowego porządku prawnego, że każda osoba, która stwierdzi, że jej żądanie udostępnienia informacji [...] pozostało nierozpatrzone, niesłusznie odrzucone w całości lub w części, załatwione nieodpowiednio lub w inny sposób potraktowane niezgodnie z postanowieniami tego artykułu, będzie miała dostęp do procedury odwoławczej przed sądem lub innym niezależnym i bezstronnym organem powołanym z mocy ustawy”.
Zauważmy, że zacytowana norma określa pewien pożądany cel, który państwa - strony umowy mają osiągnąć przez podjęcie we własnym zakresie kroków dla zapewnienia jego realizacji.
Bezwarunkowa
Wyjaśnienie dotyczące wymogu „bezwarunkowości” normy
Norma bezwarunkowa to norma, która nie pozostawia państwu żadnej możliwości wyboru między kilkoma dopuszczalnymi opcjami. Jest to norma, która bezwarunkowo określa powinne zachowanie. Np. art. 10 konwencji haskiej dotyczącej procedury cywilnej z 1905 roku nie spełnia wymogu bezwarunkowości stanowiąc: „W braku porozumienia odmiennego pismo rekwizycyjne powinno być sporządzone bądź w języku władzy wezwanej, bądź w języku, na który zgodziły się oba państwa zainteresowane, albo należy do tego pisma dołączyć przekład na jeden z tych języków, uwierzytelniony przez dyplomatycznego lub konsularnego przedstawiciela państwa wzywającego, albo zaprzysiężonego tłumacza państwa wezwanego”.
Norma ta nie określa bezwarunkowo języka, w jakim sporządzone ma być pismo rekwizycyjne.
Jasna i precyzyjna
Wyjaśnienie dotyczące wymogu „jasności i precyzyjności” normy
Warunku jasności i precyzyjności nie spełnia np. art. 10.1 Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych Społecznych i Kulturalnych: „Państwa Strony niniejszego Paktu uznają, że należy udzielić jak najszerszej ochrony i pomocy rodzinie jako naturalnej i podstawowej komórce społeczeństwa, w szczególności przy jej zakładaniu i w okresie trwania odpowiedzialności rodziny za opiekę i wychowanie dzieci pozostających na jej utrzymaniu. Związek małżeński powinien być zawierany przy swobodnie wyrażonej zgodzie przyszłych małżonków”.
Powołana norma nie wyjaśnia konkretnie, jaki zakres ochrony i pomocy ma być przyznany.
d) Jakie jest miejsce ratyfikowanych umów międzynarodowych w polskim porządku prawnym?
Ratyfikowane umowy międzynarodowe dzielą się na:
^1^ Umowy ratyfikowane za zgodą wyrażoną przez Parlament w ustawie - tzw. DUŻA ratyfikacja
^2^ Umowy ratyfikowane przez prezydenta bez zgody Parlamentu - tzw. MAŁA ratyfikacja
ad ^1^ W trybie „dużej” ratyfikacji ratyfikowane są umowy z art. 89 ustęp 1. i art. 90 Konstytucji RP
Umowy międzynarodowe ratyfikowane za uprzednią zgodą Parlamentu w hierarchii zajmują miejsce za Konstytucją, lecz przed innymi źródłami prawa, o ile nie można ich pogodzić. Ważne:
- pierwszeństwo umowy nad ustawą nie oznacza uchylenia ustawy niezgodnej z umową. Oznacza natomiast, że w danym przypadku stosuje się postanowienia umowy zamiast ustawy.
- Konstytucja RP przeważa w razie sprzeczności nad jakąkolwiek umową międzynarodową, ale na płaszczyźnie prawno-międzynarodowej państwo nie może uwolnić się od odpowiedzialności za niewykonywanie umowy, zasłaniając się własną konstytucją.
ad ^2^ Konstytucja nie określa wyraźnie miejsca, jakie zajmują umowy ratyfikowane w trybie małej ratyfikacji. Powszechnie przyjmujemy, że takie umowy znajdują się między ustawami a rozporządzeniami.
Wszystkie ratyfikowane umowy międzynarodowe są inkorporowane do polskiego porządku prawnego. Oznacza to, że umowy ratyfikowane funkcjonują w polskim prawie jako prawo międzynarodowe.
Umowy międzynarodowe należy interpretować zgodnie z regułami prawa międzynarodowego.
Art. 9 Konstytucji RP
„Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego”.
Jeżeli umowa międzynarodowa wygasa na gruncie prawa międzynarodowego to automatycznie wygasa ona także na gruncie prawa krajowego.
Sprawa Karine Galstyan v. MSWiA (wyrok NSA z dnia 7 grudnia 1999 roku)
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, decyzją z dnia 11 lutego 1999 roku, utrzymał w mocy decyzję Wojewody z dnia 3 grudnia 1998 roku, orzekającą o wydaleniu z terytorium RP Karine Galstyan - obywatelki Republiki Armenii. Uzasadniając swe stanowisko Minister wskazał, że skarżąca przebywała na terytorium Polski legalnie w latach 1995-1998. Natomiast w paszporcie wydanym w dniu 25 listopada 1998 roku przez władze Republiki Armenii nie posiada wizy uprawniającej do pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Obowiązek posiadania wiz pobytowych przez obywateli Republiki Armenii istnieje od dnia 1 kwietnia 1998 roku, gdyż z tą datą utraciła moc obowiązującą w stosunkach między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Armenii Umowa między Rządem PRL a Rządem ZSRR o wzajemnych podróżach bezwizowych obywateli obu państw, podpisana dnia 13 grudnia 1979 roku w Warszawie.
Podstawą utraty mocy obowiązującej wymienionej wyżej Umowy była nota Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Moskwie Nr AM-31-98 z 1 kwietnia 1999 roku, wydana w odpowiedzi na notę Ambasady Republiki Armenii Nr 2252-13 z 30 czerwca 1997 roku zawierającą oświadczenie, że Państwo to nie uważa się za sukcesora byłego ZSRR w stosunkach międzynarodowych. Ambasada RP poinformowała władze Republiki Armenii, że zgodnie z przyjętymi w prawie międzynarodowym zasadami - w stosunkach między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Armenii, polsko-radziecka umowa o ruchu bezwizowym utraciła moc. Nie mogła zatem (z formalnego punktu widzenia) wywierać skutków na gruncie krajowego porządku prawnego od dnia jej wygaśnięcia na płaszczyźnie prawa międzynarodowego (a zatem od dnia 31 marca 1998 roku). Z formalnego punktu widzenia, pani Galstyan od dnia 1 kwietnia 1998 roku nie miała prawa do przebywania na terytorium RP bez ważnej wizy.
Oświadczenie rządowe z dnia 7 lutego 2001 roku o utracie mocy obowiązującej przez Umowę w stosunkach między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Armenii, zostało opublikowane w Dz.U. dnia 2 marca 2001 roku.
NSA opierając się na art. 2 KRP stwierdził jednak, że obywatel nie może być zaskakiwany działalnością organów państwa, zwłaszcza, jeżeli nakładają na niego obowiązki. Możliwość stosowania prawa wiąże się z jego ogłoszeniem. „Podanie do publicznej wiadomości, w sposób prawnie określony, informacji o treści oświadczenia rządowego, dotyczącego utraty mocy obowiązującej umowy międzynarodowej, jest podstawowym warunkiem demokratycznego państwa prawa, warunkiem skuteczności tego aktu i podstawową przesłanką dla oceny legalności pobytu cudzoziemca na terenie Rzeczypospolitej Polskiej”.
2. Status w polskim prawie umów międzynarodowych innych, niż ratyfikowane
Na podstawie ustawy z roku 2000 o umowach międzynarodowych, umowa, która nie podlega ratyfikacji wymaga zatwierdzenia przez Radę Ministrów. Umowy nieratyfikowane nie są źródłami polskiego prawa. Mogą być jednak stosowane pośrednio (wyjaśniono wykład wcześniej). Obowiązek stosowania umowy wynika z art.9 Konstytucji
W związku z tym nie powstaje w ogóle problem ich miejsca w hierarchii polskiego prawa.
Umowy nieratyfikowane nigdy nie mogą być bezpośrednio skuteczne - znaczy to, że jednostki nie mogą wywodzić z nich praw i obowiązków przed organami państwowymi.
Sprawa mienia zabużańskiego
Na podstawie tzw. Układów republikańskich (tj. umów podpisanych przez PKWN w 1944 roku z rządami Ukraińskiej SSR, Białoruskiej SSR, oraz Litewskiej SSR) odbywała się repatriacja obywateli polskich z ziem wschodnich. Zawierały one postanowienia:
pozbawiające prawa własności pozostawionego majątku nieruchomego, oraz
przyznające przesiedlonym prawo do ekwiwalentu za utracony majątek, nakładając na Państwo Polskie obowiązek jego zapłaty. Forma tej rekompensaty polegała np. na zaliczaniu wartości „mienia zabużańskiego” na poczet opłat za użytkowanie wieczyste gruntu, lub na poczet ceny nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa - nabywanych przez przesiedlonych.
Umowy te nie zostały w pełni wykonane, a obowiązujące przepisy prawne (ustawy i rozporządzenia) nie przewidywały możliwości zaliczenia wartości mienia na poczet ceny sprzedaży nieruchomości rolnych stanowiących własność Skarbu Państwa.
Wobec tego, że Układy republikańskie nie były umowami ratyfikowanymi (na marginesie warto dodać, że nie opublikowano ich w oficjalnym organie promulgacyjnym) osoby zainteresowane nie mogły bezpośrednio powoływać się na ich postanowienia przed sądami polskimi i „domagać się” realizacji tych postanowień.
Normy zawarte w nieratyfikowanej umowie międzynarodowej będą obowiązywać w polskim prawie gdy dokonana będzie ich transpozycje - czyli powtórzenie w akcie prawa krajowego treści normy zawartej umowy międzynarodowej - ale nie musi być to powtórzenie dosłowne.
Normy zawarte w umowie nieratyfikowanej mogą obowiązywać w krajowym porządku prawnym wówczas, gdy w akcie prawa krajowego znajdzie się odesłanie do nich
Art. 56 ust. 2 Konstytucji RP
„Cudzoziemcowi, który w Rzeczypospolitej Polskiej poszukuje ochrony przed prześladowaniem, może być przyznany status uchodźcy zgodnie z wiążącymi Rzeczpospolitą Polską umowami międzynarodowymi
Definicja odesłania: jest to technika legislacyjna, która na przykład polega na odwołaniu się w akcie prawa krajowego do uregulowań zawartych w obowiązujących umowach międzynarodowych. Wynikiem odesłania jest włączenie umowy międzynarodowej do aktu odsyłającego np. Konstytucji.
3. Status w polskim prawie wiążących uchwał organizacji międzynarodowych
Zgodnie z art. 91. ustęp 3. Konstytucji RP, wiążące uchwały organizacji międzynarodowych stosuje się bezpośrednio w polskim prawie, gdy:
taki skutek wynika ze statutu danej organizacji
statut tej organizacji jest umową międzynarodową
statut ten był ratyfikowany przez RP
statut ten został opublikowany w dzienniku ustaw
Jeżeli te warunki są spełnione to uchwały przeważają nad ustawami, ale podlegają Konstytucji.
Bezpośrednio skuteczne w polskim prawie NIE SĄ rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ
Art. 25 Karty Narodów Zjednoczonych
„Członkowie Narodów Zjednoczonych zobowiązują się przyjąć i wykonać postanowienia Rady Bezpieczeństwa, zgodnie z niniejszą Kartą”.
Z takiego brzmienia przepisu wynika zatem, że rezolucje skierowane są do państw członkowskich, nie zaś do jednostek (np. osób fizycznych, lub osób prawnych prawa krajowego).
Bezpośrednio wprowadzanie w życie sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ przebiega zwykle w 2 etapach:
Rada Unii Europejskiej przyjmuje tzw. Wspólne Stanowisko lub Wspólne Działanie
Art. 15 Traktatu o UE:
„[Wspólne stanowiska] określają [...] podejście Unii do danego problemu o charakterze geograficznym bądź przedmiotowym. Państwa członkowskie zapewniają zgodność swych polityk krajowych ze wspólnymi stanowiskami”,
Jeżeli jest to konieczne, oraz jeśli Wspólnota posiada odpowiednie kompetencje, to dla wykonania Wspólnego Stanowiska wydawane są akty prawa unijnego rozporządzenia które są skuteczne w krajowych porządkach prawnych
Art. 249 Traktatu o WE
„Rozporządzenie ma zasięg ogólny. Wiąże w całości i jest bezpośrednio stosowane we wszystkich Państwach Członkowskich
Wykład X
Nie zawsze rezolucje Rady Bezpieczeństwa wprowadzane są do porządków krajowych członków UE w drodze wydawania aktów prawa wspólnotowego. Teoretycznie może być tak, że Rade UE nie przyjmuje wspólnego stanowiska, bądź tez nie jest wydane rozporządzenie bezpośrednio skuteczne w krajowych porządkach prawnych. W takiej sytuacji to państwa członkowskie UE muszą we własnym zakresie zapewnić zgodność swego prawa krajowego z rezolucjami Rady Bezpieczeństwa. W takiej sytuacji polski ustawodawca może wydać odpowiednie rozporządzenia na podstawie 2 ustaw:
- Ustawa z 2004 o administrowaniu obrotem towarów z zagranicą
- Ustawa z 2000 o obrocie z zagranica towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwowego.
4. Status w polskim prawie norm międzynarodowego prawa zwyczajowego
Konstytucja RP nie określa wyraźnie miejsca zwyczaju międzynarodowego w polskim prawie. Obserwując praktykę sądów można dojść do następujących wniosków:
1. Normy zwyczajowe mogą być stosowane pośrednio
2. Normy prawa zwyczajowego mogą być stosowane bezpośrednio w przypadku odesłania do nich zawartego a akcie prawa krajowego
Art. 1111 § 1 pkt 3 Kodeksu postępowania cywilnego
„Nie mogą być [pozywane] przed sądy polskie [...]: osoby korzystające z immunitetów dyplomatycznych na mocy ustaw, umów lub powszechnie ustalonych zwyczajów międzynarodowych”.
3. Analiza przepisów Konstytucji wskazuje, że zwyczaj, w braku odesłania do niego, nie może być bezpośrednio skuteczny. W praktyce jednak, sądy polskie stosują normy prawa zwyczajowego, zwłaszcza w dziedzinie dotyczącej suwerennego immunitetu państwa
Sprawa Macieja K. v. Chile (postanowienie SN z dnia 11 stycznia 2000 roku)
Maciej K. był zatrudniony w ambasadzie Chile w Warszawie. Pracodawca wypowiedział mu umowę o pracę, w związku z czym wystąpił on - przed sądem polskim - z powództwem o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne.
Chile podniosło, w odpowiedzi na pozew, że sądy polskie nie mogą rozpoznać merytorycznie sprawy, jako że byłoby to sprzeczne ze zwyczajową zasadą immunitetu jurysdykcyjnego państwa.
SN w postanowieniu stwierdził - opierając się w tej mierze na treści międzynarodowego prawa zwyczajowego - że immunitet jurysdykcyjny państwa nie może być powoływany w odniesieniu do aktów z zakresu obrotu komercyjnego (cywilnoprawnego), dokonanych na terytorium państwa obcego. Sąd polski mógł zatem sprawę merytorycznie rozpoznać.
V. Zakres kompetencji jurysdykcyjnej państwa
Jurysdykcja państwa - przysługujące mu uprawnienie do wykonywania władztwa względem osób i rzeczy. Jurysdykcja może być wykonywana
- przez stanowienie prawa (jurysdykcja legislacyjna)
- przez egzekwowanie prawa (jurysdykcja wykonawcza)
- przez sprawowanie wymiaru sprawiedliwości (jurysdykcja sądowa)
Kompetencja jurysdykcyjna państwa ma, co do zasady, dwa wymiary:
1. Wymiar terytorialny
2. Wymiar personalny
ad 1. Terytorialny wymiar kompetencji jurysdykcyjnej państwa
Należy przyjąć założenie, że kompetencja jurysdykcyjna przysługuje państwu w stosunku do wszystkich osób, niezależnie od obywatelstwa i wszystkich rzeczy znajdujących się na jego terytorium.
Od wskazanej wyżej zasady istnieją pewne wyjątki. Niektóre z nich omówimy:
a) nietykalność osoby przedstawiciela dyplomatycznego (osoba ta nie podlega władzy państwa przyjmującego w jakiejkolwiek formie)
Osoby, którym nietykalność przysługuje zobowiązane są do przestrzegania prawa państwa przyjmującego, ale:
1) nie mogą być aresztowane ani zatrzymane w żadnej formie
Sprawa Raoula Wallenberga
Szwedzki dyplomata w Budapeszcie w 1945 roku został aresztowany przez okupacyjne władze radzieckie. Zmarł (podobno?) z przyczyn naturalnych w 1947 roku. W 1957 roku ZSRR przyjął na siebie odpowiedzialność za incydent. Stwierdził, że osoba odpowiedzialna za uwięzienie Wallenberga została osądzona i skazana
2) nie mogą być poddane jakimkolwiek kontrolom np. przeszukaniem, ani też badaniom np. na obecność alkoholu w organiźmie
Art. 129 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym
W stosunku do:
szefów i cudzoziemskiego personelu przedstawicielstw dyplomatycznych,
szefów i cudzoziemskiego personelu urzędów konsularnych i misji specjalnych państw obcych oraz organizacji międzynarodowych,
którzy korzystają z przywilejów i immunitetów dyplomatycznych lub konsularnych na mocy ustaw, umów bądź powszechnie uznanych zwyczajów międzynarodowych, nie można:
żądać poddania się badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu, nawet jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że wskazana osoba mogła kierować pojazdem,
wymagać poddania pojazdu znajdującego się na drodze sprawdzaniu jego: stanu technicznego, wyposażenia, ładunku, wymiarów, masy lub nacisku osi;
odebrać im dokumentów stwierdzających uprawnienie do kierowania pojazdem lub jego używania.
Wytyczne nr 1 Komendanta Głównego Policji z dnia 3 stycznia 2006 roku w sprawie postępowania policjantów wobec uczestników ruchu drogowego korzystających z immunitetów i przywilejów dyplomatycznych lub konsularnych oraz korzystających z immunitetów krajowych
„§ 3
Każda interwencja podejmowana wobec osób korzystających z immunitetów lub przywilejów musi być przeprowadzana taktownie, ale stanowczo, z pełnym poszanowaniem przysługujących tym osobom praw.
Rozdział 2
Postępowanie policjanta w toku kontroli uczestników ruchu drogowego
korzystających z immunitetów zakrajowych
§ 4.
1. Policjant ma prawo zatrzymać do kontroli każdy pojazd, również gdy jest on oznakowany tablicami dyplomatycznymi.
2. W każdym przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia wykroczenia przez
kierującego pojazdem wyposażonym w dyplomatyczne tablice rejestracyjne policjant
powinien zatrzymać pojazd i przeprowadzić kontrolę wymaganych dokumentów pojazdu
3. Jeżeli kierujący pojazdem, w przypadku określonym w ust. 2, jest osobą korzystającą z przywilejów i immunitetów dyplomatycznych lub konsularnych, policjant nie jest uprawniony do nałożenia grzywny w drodze mandatu karnego, skierowania sprawy do sądu jak również wpisania tej osoby do ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. Policjant poprzestaje na zwróceniu uwagi oraz sporządzeniu karty informacyjnej według wzoru określonego w załączniku [...].
[...]
§ 6.
1. Jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie, że kierujący pojazdem korzystający z immunitetu zakrajowego znajduje się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu (np. wyczuwalna woń alkoholu z ust, trudności z zachowaniem równowagi po wyjściu z pojazdu, bełkotliwa mowa), policjant:
1) nie może żądać poddania się przez kierującego badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu, [...]
2) jest obowiązany zaproponować kierującemu poddanie się badaniu;
3) uniemożliwia dalsze kierowanie pojazdem w razie odmowy poddania się badaniu lub w przypadku pozytywnego wyniku badania.
2. Uniemożliwienie kierowania, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, powinno być połączone z nawiązaniem kontaktu z właściwym przedstawicielstwem dyplomatycznym lub konsularnym oraz przekazaniem pojazdu innej osobie wskazanej przez kontrolowanego i może nastąpić w szczególności przez:
1) zwrócenie się do kontrolowanego o powstrzymanie się od kierowania pojazdem;
2) zaproponowanie przekazania do depozytu kluczyków pojazdu, a w przypadku odmowy oraz gdy osoba kontrolowana znajduje się poza pojazdem, uniemożliwienie jej powrotu do pojazdu przez blokowanie dostępu do drzwi, w miarę możliwości bez naruszenia nietykalności tej osoby;
3) zablokowanie kontrolowanego pojazdu przy użyciu pojazdu (pojazdów) służbowego Policji lub blokady na koła.
[...]
§ 7
Do pojazdu oznaczonego tablicami dyplomatycznymi nie należy wsiadać, nawet w celu wyjęcia kluczyków ze stacyjki”.
Wyjątki od zasady nietykalności fizycznej:
- osoba uprawniona nie może odmówić poddaniu się kontroli na lotnisku
- osoba uprawniona może być przejściowo zatrzymana, jeżeli jest ujęta na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa. Zatrzymanie następuje tylko w takim zakresie i na taki czas, aby zapobiec popełnieniu przestępstwa.
- osoba uprawniona może być poddana rewizji jeśli usprawiedliwiają to względy bezpieczeństwa publicznego
Przypadek ambasadora Jugosławii w Szwecji z 1988 roku
Ambasador Jugosławii w Szwecji na terenie dziecięcego placu zabaw wymachiwał naładowanym pistoletem. Został rozbrojony przez policjantów, którzy broń skonfiskowali.
Przywilej nietykalności oznacza także obowiązek państwa przyjmującego w zakresie zapobiegania wszelkim zamachom na osobę, wolność i godność uprawnionego do ochrony (np. zbrojna obstawa)
b) Immunitety jurysdykcyjne przedstawicieli dyplomatycznych i konsularnych
(tego nie było, wzięte z MEGA SKRÓTU)
Są różne formy immunitetu:
kary
cywilny i administracyjny
W sprawach karnych:
Muszą przestrzegać prawa państwa przyjmującego, ale nie mogą być tam sądzone, ani podlegać sankcjom karnym przewidzianym w prawie państwa przyjmującego
Przysługuje niezależnie od ciężkości kary.
▼ Sprawa incydentu w Maryland, 1935 rok
W 1935 roku policjant zatrzymał do kontroli samochód, w którym jechał poseł irański z małżonką. Zatrzymano i aresztowano ich, ale bezpodstawnie i natychmiast zwolniono.
Państwo przyjmujące może jednak zażądać od państwa wysyłającego uchylenia immunitetu
▼ Sprawa Waddingtona z 1906 roku
Waddington, syn przedstawiciela chilijskiego w Brukseli, dokonał zabójstwa. Ojciec zrzekł się jego immunitetu i został on sądzony wg. prawa belgijskiego.
Państwo przyjmujące może uznać dyplomatę za osobę nie mile widzianą (persona non grata)
Jeżeli dyplomata nie opuści kraju w terminie może być normalnie sądzony
Państwo przyjmujące może żądać od państwa wysyłającego osądzenia dyplomaty we własnym zakresie
▼ Sprawa ambasady irackiej w Paryżu z 1978 roku
Ambasada iracka w Paryżu przez pewien czas zajęta była przez terrorystę. Kiedy wyprowadzano terrorystę iraccy dyplomaci zaczęli do niego strzelać i zastrzelili 2 inne osoby. Irackie sądownictwo nie osądziło dyplomatów.
W sprawach administracyjnych:
Nie podlega jurysdykcji cywilnej i administracyjnej państwa przyjmującego
Są 3 wyjątki:
w zakresie prawa rzeczowego odnoszącego się do prywatnego mienia nieruchomego położonego na terenie państwa przyjmującego (np. bezprawnie zajętej rzeczy bądź o powództwo o zaniechanie wznoszenia budynku na danej nieruchomości)
(chyba że dyplomata sprawuje władztwo nad ruchomością w imieniu państwa wysyłającego w imieniu misji)
Problem zrzeczenia się immunitetu dyplomatycznego:
Immunitetu zrzec się może jedynie państwo wysyłające działając przez szefa dyplomacji (nie może się zrzec sam dyplomata )
▼ Sprawa Montwid-Białłozór v. Ivaldi (polski SN, 1925 rok)
Włoski attache wojskowy w Warszawie zawarł umowę najmu lokalu z osobą prywatną. Zaznaczył, że jakby co to się zrzecze immunitetu, jednak nie mógł tego zrobić.
Jak długo przysługuje immunitet jurysdykcyjny?
Osoby uprawnionej nie można sądzić po wygaśnięciu przysługujących jej immunitetów o ile:
w grę wchodzą akty urzędowe dokonane przezeń w toku pełnienia funkcji członka misji dyplomatycznej.
Immunitet nie przysługuje, gdy dany akt należy zakwalifikować nie jako akt państwa, którego przedstawiciel jest dyplomatą, ale akt ewidentnie prywatny lub zabójstwo.
c) Immunitet jurysdykcyjny głów państw oraz innych wysokich urzędników państwowych
Zajmiemy się wyłącznie:
- głowami państw
- szefami rządów
- ministrami spraw zagranicznych
Będziemy omawiali jedynie zagadnienie immunitetu jurysdykcyjnego w sprawach karnych.
Międzynarodowe prawo zwyczajowe przyznaje wskazanym osobom immunitet jurysdykcyjny w sprawach karnych. Występuje on w 2 formach:
1. Jako immunitet personalny
2. Jako immunitet materialny
ad 1.
Oznacza, że wskazane osoby nie podlegają kompetencji jurysdykcyjnej danego państwa w sprawach karnych. Immunitet ten rozciąga się na:
- wszelkie czyny, niezależnie od ich ciężaru lub czasu ich popełnienia. Oznacza to, że osoby te w czasie pełnienia swojej funkcji nie mogą być zatrzymane, aresztowane i osądzone
Sprawa Yerodii (Kongo v. Belgia, MTS, 2002 rok)
Belgijski sędzia śledczy wydał międzynarodowy nakaz aresztowania niejakiego Abdulaye Yerodia Ndombasi, zarzucając mu m. in. współudział w popełnieniu zbrodni ludobójstwa. Nakaz został następnie przekazany innym państwom za pośrednictwem Interpolu.
W momencie wydania nakazu aresztowania Yerodia pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych Kongo.
Kongo wszczynając postępowanie przed MTS twierdziło, że Belgia naruszyła prawo międzynarodowe w zakresie immunitetu personalnego, przysługującego wysokim urzędnikom państwowym.
MTS rozstrzygając spór rozpoczął od podkreślenia, że wysocy urzędnicy państwowi są reprezentantami państwa, a ewentualne przywileje i immunitety nie są przyznawane dla ich osobistej korzyści, lecz w interesie państwa. Chodzi o to, że funkcje reprezentanta państwa może efektywnie sprawować tylko taka osoba, która nie musi obawiać się, że obce państwo pociągnie ją do odpowiedzialności karnej w związku z jakimkolwiek aktem tej osoby.
Sąd stwierdził następnie, że taki immunitet (personalny, związany z wykonywaniem funkcji wysokiego urzędnika państwowego) nie doznaje ograniczeń niezależnie od:
ciężaru aktu, w związku z którym dana osoba może być ścigana,
chwili, w której ten akt został popełniony (np. przed objęciem urzędu ministra spraw zagranicznych).
Sąd uznał w wreszcie, że samo wydanie międzynarodowego listu gończego naruszyło immunitet Yerodii (mógł on się obawiać, że zostanie aresztowany w państwie, do którego udaje się z oficjalną wizytą. Istnienie takiej obawy wpływać mogło zaś na sposób wykonywania przezeń obowiązków przedstawiciela państwa kongijskiego).
Sprawa Ariela Sharona (belgijski Sąd Najwyższy, 2003 rok)
W 1982 roku w czasie wojny w Libanie doszło do masakry w obozach uchodźców Sabra i Shatila. Grupa wojsk libańskich „chrześcijan” przystąpiła do kontrolowania mieszkańców dwóch obozów palestyńskich uchodźców poszukując w nich członków OWP. Wsparcia logistycznego udzielały im oddziały armii izraelskiej pozostających pod rozkazami ministra obrony Izraela - Sharona.
Kiedy w 2001 roku Sharon został premierem Izraela, grupa mieszkających w Belgii Palestyńczyków podjęła kroki zmierzające do wszczęcia przed sądami belgijskimi postępowania karnego przeciwko Sharonowi (zarzucając mu współudział w masakrze).
Sąd Najwyższy uznał jednak, że prowadzenie takiego postępowania byłoby sprzeczne z prawem międzynarodowym, które urzędującym szefom rządów przyznaje pełny immunitet personalny.
Niektóre międzynarodowe sądy karne mogą wykonywać swoją jurysdykcję w stosunku do osób aktualnie pełniących najwyższe funkcje państwowe.
Art. 27 Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego
„1. Niniejszy statut ma równe zastosowanie do wszystkich osób, bez jakichkolwiek różnic wynikających z pełnienia funkcji publicznej. W szczególności pełnienie funkcji głowy państwa czy szefa rządu, członka rządu czy parlamentu, wybieralnego przedstawiciela lub funkcjonariusza państwowego w żadnym razie nie może zwolnić sprawcy od odpowiedzialności karnej przewidzianej niniejszym statutem, ani nie może samo w sobie stanowić podstawy do zmniejszenia wymiaru kary.
2. Immunitety i inne przywileje związane z pełnieniem funkcji publicznej danej osoby, przewidziane przez prawo krajowe lub międzynarodowe, nie stanowią przeszkody do wykonywania jurysdykcji Trybunału wobec takiej osoby”.
ad 2
Immunitet materialny oznacza, że osoby o których mówimy, po zakończeniu pełnienia funkcji państwowych nie podlegają jurysdykcji państwowej państw obcych w sprawach karnych, w odniesieniu do aktów popełnionych w czasie sprawowania funkcji. Dotyczy jednak to tylko tych aktów, które można uznać za mieszczące się w ramach funkcji urzędowych.
Sprawa Pinocheta (brytyjska Izba Lordów, 1999 rok)
Senator Pinochet, była głowa państwa chilijskiego, przybył do Wielkiej Brytanii w celach leczniczych. W tym czasie władze hiszpańskie złożyły u władz brytyjskich wniosek o ekstradycję Senatora. Wskazywały w nim, że w Hiszpanii toczy się przeciwko niemu postępowanie karne związane z postawionymi mu zarzutami dotyczącymi autoryzowania aktów tortur w stosunku do obywateli hiszpańskich (akty tortur miały mieć miejsce wówczas, gdy Pinochet był głową państwa).
W toku postępowania ekstradycyjnego Senator podniósł zarzut przysługującego mu, jako byłej głowie państwa, immunitetu jurysdykcyjnego w sprawach karnych.
Izba Lordów przyjmując podaną wyżej definicję immunitetu personalnego musiała odpowiedzieć na pytanie, czy wydawanie rozkazów w przedmiocie torturowania przeciwników politycznych można uznać za „akt mieszczący się w ramach pełnionych funkcji urzędowych”.
Izba Lordów uznała, że akty kryminalne zakazane przez prawo międzynarodowe (takie jak np. akty tortur, ludobójstwa, zbrodnie przeciwko ludzkości) nie mogą być uznane za „akty mieszczące się w ramach pełnionych funkcji urzędowych”.
Pinochetowi immunitetu zatem nie przyznano.
d) Immunitet suwerenny państwa
Sens tej konstrukcji prawnej stanowiącej konsekwencję zasady suwerennej równości państw. Sprowadza się do łacińskiej maksymy: par in parem not habet imperium („równy wobec równego nie może wykonywać zwierzchniego władztwa”)
W świetle prawa międzynarodowego państwo i jego organy wyłączone są spod władzy sądów innego państwa. Oznacza to, że powołanie się przez państwo X w toku postępowania przed sądem państwa Y na przysługujący mu immunitet, prowadzi do wyłączenia państwa X.