Borowicz-Sierocka ,,Neokantyzm” :
- Wilhelm Wildenband (fil. niem., 1848-1915), ,,Historia a przyrodoznawstwo” 1924r.
- Heinrich Rickert ,,Obiektywność historii kultury” 1921
- Heinrich Rickert ,,Człowiek i kultura” 1934
Neokantyzm- ruch fil. zapoczątkowany w 2 poł. XIX w.; wyrażał sprzeciw wobec heglizmu, materializmu przyrodniczego. Szuka inspiracji w fil. Kanta
Wilhelm Wildenbald ,,Historia a przyrodoznawstwo” (1924):
- logika stara się określić granice poszczególnych dziedzin wiedzy ludzkiej
- krytyka klasyfikacji dyscyplin próbujących ustalić wiedzę o rzeczywistości: przyrodnicze (wgląd w ogólne prawa , nomologiczne, to co niezmienne), nauki o duchu (wgląd w konkretne fakty historyczne, idiograficzne, odtworzenie i zrozumienie w pełnej faktyczności dzieła ludzkiego życia, należą tu dyscypliny historyczne)- autor uważa że te dychotomia jest nietrafna, klasyfikacja ta nie posiada systemowej podstawy, klasyfikuje tylko tryby dociekania a nie treści samej wiedzy!
- problem: nauki, które są nomologiczne mogą być zarazem idiograficzne, np. historia, język, psychologia
- ,,historią filozofii są dzieje ludzkich błędów”
- W. wykazuje, że w naukach przyrodniczych dominuje skłonność do abstrakcji a w historii skłonność na rzecz oglądu!
- problem ogólności i szczegółowości- co bardziej przynależy do wiedzy?
- interesuje go bardziej immanentna wartość wiedzy niż jej użyteczność
- fakt- to nie pojęcie teleologiczne; coś jest faktem, gdy nauka może się z niego czegoś dowiedzieć
- nauka zatem musi ,,zbierać wszystko, co się da. Może więc radować się wiedzą, iż nie lekceważy niczego, co kiedyś może się przydać”
- każde wartościowanie i sąd dokonany przez człowieka opiera się na tym co pojedyncze i niepowtarzalne !
- zagadnienie indywidualnego życia ludzkiego posiada większe znaczenie gdy odniesie się je do całego procesu historycznego a proces ten ma wartość gdy jest niepowtarzalny
- filozofia może rozpoznać granice wiedzy każdej poszczególnej dyscypliny jednak poza tymi granicami sama filozofia nie może już ustalić merytorycznych wniosków
- prawo i zdarzenie są ostatecznymi jednostkami naszego świata
- fragment o kulturze wg Windelbanda: ,,przypuśćmy, że (…) zniszczona a została nasza wspólna kultura. Możemy być całkowicie pewni, że późniejsze pokolenia z takim samym zapałem będą próbowały odkryć jej ślady, z jakim my poszukujemy kulturowych pozostałości antyku. Choćby tylko z tego powodu ludzkość zobowiązana jest do dźwigania ogromnego bagażu historii”
Heinrich Rickert ,,Obiektywność historii kultury” (1921):
- wartości kierują wyborem tego, co istotne = ograniczają ujęcie hist. do tego co istotne
- problem stawiany prze R.: pojęcie obiektywnej interpretacji kultury przez historię!
- to, co prawdziwe w przebiegu historii okazuje się jedynie faktycznością (a nie prawdą!) => historię trzeba pisać na nowo, bo pojęcia w niej zawarte nie są absolutne, tylko odniesione do danego okresu hist.
- empiryczna obiektywność nauk o kulturze, bo są obiektywne wartości
- obiektywność historycznie ograniczona- wynika z interpretacji zorientowanej na wartości uznawane JEDYNIE przez mniejszy lub większy krąg ludzi
- nauka o kulturze to próba uzasadnienia wyboru tego, co istotne jako tego, co ostatecznie obowiązujące
- opisom historycznym brak odniesienia do prawdy absolutnej
- tyle różnych prawd hist., ile kręgów kult.
- nie istnieje żadna n. hist., która by wykraczała poza szczegółowe badania określonego kręgu kulturowego
- nie istnieje historia świata, której można przypisać empiryczną obiektywność!
- brak jednolitości i usystematyzowania nauk o kulturze w przeciwieństwie do przyrodoznawstwa (por. Windelband)- bo przyrodoznawstwo w mniejszym lub większym stopniu zbliżają się do prawdy absolutnej ( bo są generalizujące)
- życia hist. Nie można ująć w system
- wartości: obiektywne, uniwersalne, usystematyzowane
- pojęcie kultury: ,,suma faktycznie, powszechnie uznawanych wartości (w aspekcie formalnym), ale i odnoszą się one do ZAWARTOŚCI MERYTORYCZNEJ a także do ich usystematyzowanej struktury”
H.Rickert ,,Człowiek i kultura” (1934):
- antropologię interesuje człowiek kultury (nie natury!) - zagadnienia antropologii filozoficznej są bezwzględnie powiązane z pojęciem kultury
- wszystkie społeczeństwa są kulturowe!
- natura- z terminu nasci, to to, co: wzrosło, co powstało samo z siebie, bez naszego udziału
- kultura- to, co pielęgnujemy
- to co KULTYWUJEMY pielęgnowane jest celem urzeczywistnienia wartości bądź stworzenia dóbr
- wyjaśnienie sensu życia dotyczy problemu wartości
- problem w terminologii i opozycji natura-kultura= byt cielesny a byt duchowy (to jest błędne wg R.)
- postulat stworzenia wolnego od jednostronności pojęcia kultury poprzez stworzenie ogólnej teorii wartości
- by odkryć wartości należy znaleźć ich ucieleśnienie w dobrach dostępnej nam kultury, bo wtedy można je poddać badaniu!
- by definiować kulturę potrzebne są wartości!