聽
聽
聽
NOWA FALA MODY NA SOCJOLOGI臉?
Prorocza wizja prof. Tadeusza Szczurkiewicza.
聽
Jaki艣 czas temu ludzko艣膰 bardzo hucznie 艣wi臋towa艂a nowy rok 2000. By艂o to wydarzenie niezwyk艂e, cho膰by z tego wzgl臋du, 偶e moje pokolenie tak radykalnej zmiany w zapisie daty nigdy dotychczas nie prze偶y艂o i ponownie prze偶ywa膰 prawdopodobnie nie b臋dzie. Ale nie w tym ca艂a oryginalno艣膰. Ot贸偶 do wzbudzenia atmosfery niezwyk艂o艣ci z pewno艣ci膮 przyczyni艂y si臋 masmedia, usilnie nam, szarakom wmawiaj膮c, 偶e to nie tylko nowy rok, ale i nowe milenium. Jak wynika z moich osobistych obserwacji, du偶a cz臋艣膰 spo艂ecze艅stwa uwierzy艂a i pozwoli艂a z艂apa膰 si臋 w pu艂apk臋 „mody na niepowtarzaln膮 noc sylwestrow膮.” Ludziska wyda艂y przys艂owiowy ostatni grosz, by godnie i modnie przywita膰 now膮 er臋. Odurzeni szampanem nie zorientowali si臋, i偶 s膮 manipulowani kaprysami mody, kt贸ra wkracza w nasze 偶ycie bardzo agresywnie i zarazem niepostrze偶enie. Dowodem ogromnej manipulacji mo偶e okaza膰 si臋 fakt, 偶e ju偶 2.01.2000r. jedna z komercyjnych rozg艂o艣ni radiowych w Polsce zacz臋艂a odlicza膰 dni do pocz膮tku nowego milenium, kt贸re ma nasta膰 z pocz膮tkiem roku 2001.M贸j przyk艂ad wydawa膰 si臋 mo偶e nieco banalny, lecz jest to temat jeszcze gor膮cy. W pracy skupi臋 si臋 na fenomenalnym zjawisku, jakim jest moda, lecz dotycz膮cym nieco powa偶niejszej dziedziny 偶ycia - mianowicie nauki. O modzie w kontek艣cie nauki (w tym przypadku socjologii) pisa艂 (wspomniany przeze mnie w tytule) prof. Tadeusz Szczurkiewicz. W zwi膮zku z tym poni偶sze kilka zda艅 pragn臋 po艣wi臋ci膰 w艂a艣nie jemu.
Na 艣wiat przyszed艂 w miejscowo艣ci Pilzno w roku 1895 (na ziemi galicyjskiej, w 贸wczesnym zaborze austriackim). Jak podaj膮 藕r贸d艂a, rodzice przybyli tam prawdopodobnie z Przemy艣la. W roku 1919 przeprowadza si臋 do Poznania, gdzie kontynuuje rozpocz臋te wcze艣niej na Uniwersytecie Jagiello艅skim studia filozoficzne, polonistyczne i etnograficzne. Rok p贸藕niej tj. 1920 powr贸ci艂 z Ameryki do rodzimego Poznania wybitny socjolog - Florian Znaniecki i w tym samym czasie przekszta艂ci艂 istniej膮c膮 Katedr臋 Filozofii w Katedr臋 Socjologii i Filozofii Kultury. W艂a艣nie za jego namow膮 g艂贸wnym przedmiotem studi贸w Tadeusza Szczurkiewicza staje si臋 socjologia (od stycznia 1921r.). Zosta艂 uczniem Floriana Znanieckiego, a wkr贸tce r贸wnie偶 jego przyjacielem.
„Zwi膮zki Szczurkiewicza z Uniwersytetem Pozna艅skim zacie艣ni艂y si臋, gdy prof. Florian Znaniecki wyjecha艂 w latach 1931- 33 jako visiting professor do Columbia Uniwersity w Nowym Jorku. Powierzy艂 on wtedy prof. Szczurkiewiczowi przej臋cie swoich wyk艂ad贸w (...)” 1
Tadeusz Szczurkiewicz pisa艂 recenzje w „Ruchu Prawniczym, Ekonomicznym i Socjologicznym”, by艂 r贸wnie偶 naocznym 艣wiadkiem instytucjonalizacji socjologii w Polsce, kt贸ra mia艂a miejsce od pocz膮tku lat 20-tych. Pozostawa艂 pod du偶ym wp艂ywem socjologii niemieckiej z prze艂omu XIX/XX wieku, fascynowa艂y go te偶 dzie艂a Kanta (posiada艂 pono膰 komplet pi臋knie oprawionych prac filozofa). Charakteryzowa艂 go du偶y krytycyzm wobec 艣wiata, wobec kierunk贸w i nurt贸w socjologicznych. Krytykowa艂 kierunek psychologistyczny, geograficzny, biologiczny oraz rasowo-antropologiczny. Nie stroni艂 te偶 od krytyki pisanych przez siebie prac. W badaniach pos艂ugiwa艂 si臋 metod膮 analityczno-krytyczn膮. Jego prac臋 naukow膮 przerwa艂 wybuch II wojny 艣wiatowej, lecz nie pozosta艂 bierny, gdy偶 prowadzi艂 wyk艂ady w tajnym Uniwersytecie Ziem Zachodnich w Warszawie. By艂 on kontynuacj膮 Uniwersytetu Pozna艅skiego. Praca dydaktyczna i powstanie warszawskie sprawi艂y, 偶e zosta艂 wys艂any do obozu pracy, z kt贸rego powr贸ci艂 w 1945 roku. Wr贸ci艂 do Poznania, by kontynuowa膰 przerwan膮 prac臋 naukow膮. Dzia艂a艂 w Polskim Instytucie Socjologicznym, na Uniwersytecie Pozna艅skim i w Akademii Handlowej. Po wojnie prowadzi艂 bardzo r贸偶norodn膮 i bogat膮 dzia艂alno艣膰 dydaktyczno-naukow膮, czego wyrazem by艂o zaanga偶owanie si臋 w organizacj臋 Katedry Socjologii na Uniwersytecie Miko艂aja Kopernika w Toruniu (1945-50). Katedra powsta艂a na wydziale prawno-ekonomicznym, kt贸rej zosta艂 wybrany kierownikiem. Wyb贸r Torunia okaza艂 si臋 bardzo s艂usznym, z uwagi na stosunkowo ma艂膮 „sowietyzacj臋” tamtejszego uniwersytetu. Du偶膮 cz臋艣膰 偶ycia sp臋dzi艂 je偶d偶膮c pomi臋dzy Poznaniem a Toruniem. W 1950 roku Katedra ta zosta艂a zamkni臋ta. Zmar艂 w 1984 roku zostawiaj膮c ogromny dorobek naukowy. Istnieje du偶e prawdopodobie艅stwo, 偶e gdyby pisa艂 swoje prace r贸wnie偶 w obcych j臋zykach, zosta艂by uznany 艣wiatowej s艂awy socjologiem. Nie ujmuj膮c mu oczywi艣cie s艂awy - jak膮 niew膮tpliwie cieszy艂 si臋 w kraju.
Przyszed艂 w艂a艣ciwy moment, by wyja艣ni膰 co spowodowa艂o, i偶 pisz臋 o modzie. Niew膮tpliwie bod藕cem do tego typu poczyna艅 jest praca prof. Tadeusza Szczurkiewicza nosz膮ca intryguj膮cy tytu艂, mianowicie „Moda na socjologi臋”. Pierwszym skojarzeniem, kt贸re si臋 nasuwa, to pytanie; czy to, czego dzisiaj jeste艣my 艣wiadkami, jest tylko powt贸rk膮 z historii? Zdziwienie to nie wydaje si臋 by膰 bezpodstawne - przyk艂adem niech b臋dzie ilo艣膰 maturzyst贸w zdaj膮cych egzaminy na ten kierunek. Sama jestem poniek膮d „ofiar膮” tego ogromnego zainteresowania socjologi膮- gdy偶 znalaz艂am si臋 w tym swoistym „ wy艣cigu szczur贸w” zbyt daleko od lidera i dlatego studiuj臋 teraz w trybie wieczorowym.
Chcia艂abym kilka nast臋pnych wierszy po艣wi臋ci膰 definicji s艂owu „moda”, by lepiej zrozumie膰, jakie niesie ze sob膮 niebezpiecze艅stwa. Ot贸偶 ”moda s艂u偶y jako 艣rodek wyr贸偶niania si臋 z t艂umu jak i konformizmu w stosunku do wybranych grup;(...)w przeciwie艅stwie do obyczaju jest bardzo zmienna...” 2 Dlatego te偶, m贸j przyk艂ad odnosz膮cy si臋 do zabawy sylwestrowej i sposobu jej sp臋dzania zwi膮zany by艂 z drugim komponentem tej definicji, a przyk艂ad mody na socjologi臋 prawdopodobnie oka偶e si臋 zwi膮zany z t膮 cz臋艣ci膮, kt贸ra m贸wi o ch臋ci wyr贸偶nienia si臋 (o czym za chwil臋).Tadeusz Szczurkiewicz odwo艂a艂 si臋 do innego jeszcze czynnika, kt贸ry prawdopodobnie wp艂ywa na postaw臋 wobec mody. Jest nim niew膮tpliwie element nowo艣ci. Z tym to sk艂adnikiem wi膮偶e si臋 brak obiektywizmu, kt贸ry mo偶e si臋 wyra偶a膰 w dw贸ch skrajno艣ciach - przesadnym sprzeciwie lub przesadn膮 aprobat膮 wobec novum.
Artyku艂 „Moda na socjologi臋” ukaza艂 si臋 w 1937 roku, a jednak mo偶emy z czystym sumieniem m贸wi膰 dzisiaj o jego aktualno艣ci. Przecie偶 nie spos贸b przemilcze膰 powodzenia, jakim cieszy si臋 socjologia w ostatnim czasie. W tym oto punkcie niniejszej pracy pragn臋 nawi膮za膰 do tytu艂u, stawiaj膮c pytanie; czy mamy do czynienia z now膮 fal膮 mody na socjologi臋? W latach, kiedy artyku艂 Tadeusza Szczurkiewicza ujrza艂 艣wiat艂o dzienne, socjologia by艂a stosunkowo m艂od膮 i now膮 nauk膮. Dlatego budzi艂a tak du偶o kontrowersji, sprowadzaj膮cych si臋 do dw贸ch (wg prof. T. Szczurkiewicza r贸wnie dla niej szkodliwych): przesadnego krytycyzmu i optymizmu. Druga opcja wydaje si臋 (za T. Szczurkiewiczem) du偶o bardziej szkodliw膮 dla rozwoju socjologii. Powa偶nym zarzutem krytycznym wobec socjologii jest ten dotycz膮cy chwiejno艣ci i nadmiernie rozbudowanej terminologii (z kt贸r膮 r贸wnie偶 dzisiejsi studenci w szczeg贸lno艣ci pierwszego roku si臋 borykaj膮). Patrz膮c z innej perspektywy, mo偶na t膮 u艂omno艣膰 nauki wykorzysta膰 w spos贸b dalece odmienny. Mianowicie ch臋膰 wyr贸偶nienia si臋 z t艂umu mo偶e sprowokowa膰, do pos艂ugiwania si臋 nomenklatur膮 socjologiczn膮 w celu imponowania innym. Tak te偶 si臋 sta艂o, wystarczy dzisiaj ws艂ucha膰 si臋 w program publicystyczny lub debat臋 polityczn膮, by us艂ysze膰, 偶e tego typu wtr膮cenia s膮 w modzie. Mo偶e wydawa膰 si臋 nam to dziwne, ale dzisiejsze spo艂ecze艅stwo z jednej strony krytykuje terminologi臋 socjolog贸w, nazywaj膮c ich wypowiedzi „socjologicznym be艂kotem”, lub jak to okre艣li艂 J. Zi贸艂kowski „podawanie bana艂贸w w szacie m臋tnych i napuszonych s艂贸w” (w: Krytyka rozumu socjologicznego, str.533), a z drugiej strony ch臋tnie pos艂uguje si臋 pewnego rodzaju okre艣leniami, by „dointelektualizowa膰” swoje wypowiedzi.
„W okresie mody na socjologi臋 nie jeden z publikuj膮cych, pragn膮c przyozdobi膰 swoje wywody, nie maj膮ce nic wsp贸lnego z bardzo liberalnie nawet poj臋t膮 nauk膮, pstrzy je obficie a nieopatrznie, jakby na wszelki wypadek, zas艂yszan膮 czy wyczytan膮 ale przyswojon膮 bez zrozumienia terminologi膮 socjologiczn膮”3.
Nale偶y chyba skupi膰 uwag臋 na przesadnym optymi藕mie w reakcjach na powstanie nowej nauki, jak膮 by艂a socjologia. Prof. T. Szczurkiewicz w tym optymi藕mie widzia艂 du偶e zagro偶enie dla rozwijaj膮cej si臋 nauki. W艣r贸d os贸b, kt贸re wzdycha艂y z zachwytu nad nieograniczonymi mo偶liwo艣ciami socjologii, wymieni艂 m.in. inteligencj臋 nie pracuj膮c膮 naukowo a zorientowan膮 praktycznie, dzia艂aczy spo艂ecznych, publicyst贸w oraz urz臋dnik贸w pa艅stwowych. Do owego zacnego grona nale偶膮 (og贸lnie rzecz ujmuj膮c) osoby, kt贸rych rozw贸j 艣wiatopogl膮du jest na tyle zaawansowany, by w og贸le zauwa偶y膰 powstanie i rozw贸j nowej nauki, a z drugiej strony ich zaanga偶owanie intelektualne t膮 dziedzin膮 jest na tyle ma艂e, by da艂y si臋 zwie艣膰 pozorom i kaprysom mody (jak膮 niesie ze sob膮 nowo艣膰).Wierzyli, 偶e to w艂a艣nie socjologia mo偶e im udzieli膰 odpowiedzi na pytanie co maj膮 robi膰, aby wyprowadzi膰 贸wczesne spo艂ecze艅stwo z chaosu, kt贸ry mia艂 sw贸j pocz膮tek w kryzysie gospodarczym, politycznym i kulturalnym. „Inklinacja socjolog贸w ku czynnemu anga偶owaniu si臋 w rozwi膮zywanie nabrzmia艂ych problem贸w 偶ycia spo艂ecznego spowodowa艂a, i偶 socjologi臋 nazbyt cz臋sto uto偶samiano ze swego rodzaju (...) ruchem etycznym czy charytatywnym(...) z oczywist膮 szkod膮 dla jej naukowych interes贸w”4 . 脫w mit u偶yteczno艣ci socjologii kr贸luje do dnia dzisiejszego, jego wyrazem mog膮 by膰 na przyk艂ad cz臋ste debaty telewizyjne z udzia艂em socjologa-arbitra lub socjologa-m臋drca, kt贸ry na bie偶膮co udziela wyja艣nie艅, tudzie偶 komentuje zaistnia艂膮 sytuacj臋 spo艂eczn膮. Z ca艂ym dla niego splendorem oraz wysublimowanym s艂ownictwem. Socjologia r贸wnie偶 w obecnych czasach spe艂nia „rol臋 uniwersalnej kierowniczki w drodze do lepszej przysz艂o艣ci”5 .
Sam Szczurkiewicz zwr贸ci艂 uwag臋, 偶e tego typu wybiegi mo偶e dodaj膮 rozg艂osu nauce i podtrzymuj膮 aur臋 mody, lecz wielkiego po偶ytku samej nauce nie przynosz膮. „W sytuacji powszechnego zachwytu i czo艂obitno艣ci, wywo艂anych zbiorow膮 iluzj膮, zm膮ci艂o si臋 porz膮dnie w g艂owie niekt贸rym mniej krytycznym socjologom. Uwierzyli oni (...) w „kr贸lewsko艣膰” uprawianej przez siebie nauki.”6 Jednym z przejaw贸w obni偶enia si臋 „czujno艣ci” u socjolog贸w, z czym spotykamy si臋 czasami obecnie, jest rosn膮ca tendencja do zbyt daleko id膮cych uog贸lnie艅, wyrywania fakt贸w z ich kontekstu itp. S膮 to zabiegi stosowane prawdopodobnie w tym celu, by nad膮偶y膰 z produkcj膮 teorii do rosn膮cego zapotrzebowania wsp贸艂czesnego rynku - przede wszystkim medialnego. ”Wiele przejaw贸w zdaje si臋 艣wiadczy膰, 偶e tw贸rczo艣膰 socjologiczna w Polsce wesz艂a w okres rosn膮cej prosperity.”7
Innym argumentem potwierdzaj膮cym, 偶e tw贸rczo艣膰 socjolog贸w pad艂a ofiar膮 rynku mo偶e by膰 przyk艂ad, i偶 t艂umaczenia dzie艂 socjologicznych z j臋zyk贸w obcych nie posiadaj膮 偶adnej my艣li przewodniej, wszystko jest dzie艂em przypadku „a przede wszystkim zale偶y od panuj膮cej mody, czy te偶 przypuszczalnej koniunktury na rynku czytelniczym”8. My艣l臋, 偶e stan ten ulega poprawie. Rynek wydawniczy zalewany jest przez mas臋 prac, ale nak艂ad cz臋sto wydaje si臋 by膰 podyktowany mod膮.
Wsp贸艂czesnej my艣li socjologicznej pozostaj膮 dwie alternatywy, pierwsza to budowanie konstrukt贸w teoretycznych a druga to kult fakt贸w oraz ich sumowanie. Druga z mo偶liwo艣ci stanowi bez w膮tpienia ponur膮 wizj臋 rozwoju naukowego socjologii, cho膰 trudno nie zauwa偶y膰 jej spektakularno艣ci. Jej powodzenie uwarunkowane jest 艂atwym przyswojeniem sobie tych fakt贸w i sprowokowanie tym samym wra偶enia, 偶e jest si臋 prawie socjologiem. St膮d wyp艂ywa m.in. 藕r贸d艂o mody na socjologi臋 - z pozornych 艂atwo艣ci interpretacyjnych. Moda jest rezultatem prostoty w przyswajaniu tej nauki ze wzgl臋du na du偶膮 zbie偶no艣膰 terminologii z j臋zykiem potocznym.
„Moda na socjologi臋 oraz niski poziom teoretyczny tej nauki prowokuje nadto coraz liczniejsze rzesze zarozumia艂ych spryciarzy i b艂azn贸w intelektualnych do wyst膮pie艅 publicznych pod modn膮, namaszczaj膮c膮 i rozgrzeszaj膮c膮 etykiet膮 socjologii”9. Zjawisko mody mo偶e nie艣膰 jednak za sob膮 pewne pozytywne elementy, mianowicie zwi臋kszenie zainteresowania wynikami prowadzonych przez socjolog贸w bada艅. Wyrazem tego mog膮 by膰 wszelkiego rodzaju publikacje wynik贸w bada艅 na 艂amach prasy np. w tygodniku „Polityka”. Innym przyk艂adem mog膮 by膰 sonda偶e przedwyborcze, kt贸re r贸wnie偶 ciesz膮 si臋 ogromnym zainteresowaniem. Taka popularno艣膰 pozytywnie wp艂ywa na rozw贸j socjologii, stymuluj膮c grono naukowc贸w do jeszcze intensywniejszej pracy interpretacyjnej. Niestety istnieje te偶 ta ciemniejsza strona. Moda na socjologi臋 mo偶e powodowa膰 przystosowywanie si臋 nauki do potrzeb i gust贸w szerokich mas. Mo偶e si臋 to przejawia膰 w upraszczaniu pewnych zagadnie艅, podejmowaniu temat贸w sensacyjnych, opracowywaniu tylko temat贸w aktualnych. Rodzi si臋 niebezpiecze艅stwo praktycyzmu. Poniewa偶 moda jest zmienn膮 (jak ju偶 wspomnia艂am przytaczaj膮c definicj臋 encyklopedyczn膮), a tym samym ahistoryczn膮 - moda w socjologii mo偶e doprowadzi膰 do zignorowania jej wcze艣niejszego dorobku.
Tadeusz Szczurkiewicz wysnu艂 wiele pesymistycznych wizji, cz臋艣膰 z nich okaza艂a si臋 nie mie膰 ju偶 racji bytu. Oto przyk艂ad przepowiedni, kt贸ra moim zdaniem si臋 nie spe艂ni艂a: ”... kto oswoi艂 si臋 dostatecznie z terminologi膮 socjologiczn膮, tak, i偶 przesta艂a mu ju偶 imponowa膰 i kto zarazem nie umie traktowa膰 nauki jako magii s艂贸w czy kunsztu prestidigitatorskiego, demonstrowanego przed og艂upia艂ym t艂umem, ten niejednokrotnie prze偶ywa przykre chwile zw膮tpienia w warto艣膰 i u偶yteczno艣膰 socjologii, jak d艂ugo b臋dzie ona uprawiana tak, jak jest obecnie uprawiana.”10 W czasach gdy pisa艂 to prof. T. Szczurkiewicz nic nie zapowiada艂o zmian, gdy偶 krytycyzm uczonych wobec socjologii by艂 ma艂y, panowa艂a atmosfera irracjonalnego optymizmu, kt贸rego wyrazem by艂a moda. Wynika艂a ona z opinii o socjologii, jako najbardziej warto艣ciowej z nauk, najciekawszej, najbardziej u偶ytecznej. St膮d pojawi艂 si臋 pogl膮d, 偶e szanuj膮cy si臋 inteligent powinien zainteresowa膰 si臋 socjologi膮 lub przynajmniej „socjologizowa膰”, by uzyska膰 potwierdzenie dla swojej inteligencji i wiedzy. Jako, 偶e jestem studentk膮 socjologii, musz臋 niejako z urz臋du zaj膮膰 opozycyjne stanowisko i spr贸bowa膰 udowodni膰, 偶e dzisiaj nikt chyba nie w膮tpi w warto艣膰 socjologii. My艣l臋, 偶e jednym z powod贸w, dla kt贸rego tak si臋 dzieje jest to, czego obawia艂 si臋 T. Szczurkiewicz, a co uda艂o si臋 zwalczy膰. Mam na my艣li pojawienie si臋 my艣li krytycznych wobec socjologii (kt贸re jak to opisywa艂 autor w „Modzie na socjologi臋” s膮 motorem rozwoju nauki) . Wydaje mi si臋 r贸wnie偶, 偶e w艣r贸d wielkiego zainteresowania t膮 w艂a艣nie nauk膮 nie spotyka si臋 ju偶 irracjonalnego optymizmu. Jestem zdania, 偶e optymizm jest potrzebny, jest nawet niezb臋dny, ale w wersji racjonalnej.
Po艣r贸d ludzi 偶eruj膮cych na rozg艂osie wok贸艂 socjologii istniej膮 prawdziwi naukowcy, kt贸rzy nie licz膮 si臋 z mod膮. Po艣r贸d nich z pewno艣ci膮 sytuowa艂 si臋 T. Szczurkiewicz. W tak膮 socjologi臋 musimy wierzy膰. Cho膰 wizja jego odno艣nie mody na socjologi臋 si臋 spe艂ni艂a, to moda dzisiejsza wyrasta z innych przes艂anek ani偶eli ta, kt贸r膮 analizowa艂 T. Szczurkiewicz. Czasami zastanawiam si臋 jak to si臋 dzieje, 偶e w przypadku innych ni偶 nauka dziedzin 偶ycia, zjawisko mody i wszystkie jego skutki s膮 buduj膮ce- bior膮c pod uwag臋 wzgl臋dy ekonomiczne. Mam na my艣li to, 偶e artyku艂y modne dobrze si臋 sprzedaj膮 i maj膮 wysok膮 cen臋. Jednak wniosek wydaje si臋 by膰 prosty; ot贸偶 nauka i tym samym socjologia nie jest zwyk艂ym artyku艂em i mechanizmy gospodarki rynkowej nie sprawdzaj膮 si臋 w jej przypadku. Du偶y rozg艂os i bycie w modzie na pewno dodaje splendoru, ale nad wszystko nauka wymaga ciszy i spokoju. Dlatego najlepiej by by艂o, gdyby艣my przestali o niej m贸wi膰, a zacz臋li w ni膮 wierzy膰 i starali si臋 j膮 pog艂臋bia膰.
聽
聽
聽
聽
聽
聽
聽
聽
聽
聽
聽
聽
Bibliografia :
1.聽聽聽聽 Kozyr-Kowalski S., A. Przestalski, J. W艂odarek, „Krytyka rozumu socjologicznego”, Pozna艅 1997.
2.聽聽聽聽 Szczurkiewicz T., „Studia socjologiczne”, Warszawa 1969.
3.聽聽聽聽 Za艂臋cki P., Olechnicki K., „S艂ownik socjologiczny”, Toru艅 1997.
4.聽聽聽聽 Nowa Encyklopedia Powszechna PWN, Warszawa 1996.
1 Dulczewski Z., “Profesor Wy偶szego Katolickiego Studium Spo艂ecznego” w: „Krytyka Rozumu Socjologicznego” (red.), str. 591.
2 Nowa Encyklopedia Powszechna PWN, Warszawa 1996, t. 4, str.258.
3 Szczurkiewicz T., „ Moda na socjologi臋” w: „Studia socjologiczne”, Warszawa 1969, str. 26.
4 Zi贸艂kowski J., “Impulsy i bariery rozwoju socjologii” w: „Krytyka rozumu socjologicznego”, str.530.
5 Szczurkiewicz T., ”Moda na socjologi臋” w: „Studia socjologiczne”, str. 30.
6 tam偶e, str. 30.
7 Szczurkiewicz T., “Socjologia naukowa a socjologia dla starych panien” w: „Krytyka rozumu socjologicznego”, str.238.
8 tam偶e str. 238
9 Szczurkiewicz T., “Moda na socjologi臋” w: „Studia socjologiczne”, str.38.
10 tam偶e, str.35.