Migracje wewnętrzne
Migracjami wewnętrznymi nazywamy przemieszczanie się ludności w granicach danego państwa, w postaci zmiany gminy zamieszkania bądź, jeśli chodzi o gminę miejsko-wiejską jest to opuszczenie terenów miejskich dla terenów wiejskich tej gminy w celu osiedlenia się lub w odwrotnym kierunku. Do migracji wewnętrznych zaliczamy:
migracje międzywojewódzkie - przemieszczenia ludności między dwoma województwami,
migracje wewnątrzwojewódzkie - przemieszczenia ludności wewnątrz tego samego województwa,
migracje międzypowiatowe - przemieszczenia ludności między dwoma różnymi powiatami,
migracje wewnątrzpowiatowe - przemieszczenia ludności w granicach tego samego powiatu.
Do najważniejszych kierunków migracji należą:
ze wsi do miasta,
z miasta na wieś,
z miasta do miasta,
ze wsi na wieś (migracja w granicach obszarów wiejskich).
Wśród migracji wewnętrznych przeważający kierunek stanowią migracje z miasta do miasta. Najmniejsza liczba ludności migruje ze wsi do innych terenów wiejskich. Saldo migracji w kierunku miasto -wieś jest dodatnie dla obszarów miejskich.
Największa stopa imigracji i emigracji ludności obserwowana jest w województwach: mazowieckim, śląskim i wielkopolskim. Wynika to głównie z największej liczby zamieszkujących je ludności. Najczęściej migrują mieszkańcy województwa pomorskiego (12%), następnie województw: warmińsko-mazurskiego i lubuskiego (po 11,5%). Zaś ludność województw centralnych i południowych, a zwłaszcza województwa świętokrzyskiego (8,4%) i łódzkiego (8,5%), cechuje wysoka zasiedziałość - migrują najsłabiej. Patrząc pod względem udziału ludności napływowej w całkowitej liczbie ludności w miastach i na wsiach stwierdza się, że w miastach największy odsetek imigrantów odnotowano na Lubelszczyźnie - 12,2%, najniższy zaś w województwie łódzkim - tylko 7,5%. Na wsiach wskaźnik ten miał najwyższą wartość w województwie lubuskim - 14,0%, najniższą natomiast na terenie województwa świętokrzyskiego - 8,1%. Średnia stopa odsetka imigrantów w miastach w Polsce wynosi 10,0%, a na wsi 10,7%.
Współczesne migracje wewnętrzne w kraju charakteryzują się:
- przewagą w ludności migrującej kobiet (52%)
- przewagą udziału ludności w wieku produkcyjnym (ok.68%)
- ukierunkowaniem migracyjnym do roku 2000 do miast, współcześnie saldo migracji do miast ma wartość ujemną i wynosi -6,5 tys.
- skutkiem migracji jest zwiększenie liczby mieszkańców województw: mazowieckiego, wielkopolskiego, śląskiego, pomorskiego, małopolskiego i lubuskiego, oraz widoczne zmniejszenie liczby ludności w województwach: podkarpackim, lubelskim, łódzkim, dolnośląskim.
Jeśli rozpatrujemy podział administracyjny Polski na powiaty możemy stwierdzić występowanie ujemnego salda migracji w 243 powiatach, a dodatniego zaledwie w 130. Tylko trzy powiaty w Polsce posiadają dodatnie i to nawet o wysokiej wartości saldo migracyjne - 2000 osób. Były to: powiat poznański (w woj. wielkopolskim), powiat warszawski i piaseczyński (w woj. mazowieckim). Ujemne saldo migracji charakteryzuje powiaty województw: warmińsko - mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego, dolnośląskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego.
Jeśli chodzi o migracje wewnętrzne w Polsce tu zdecydowanie największym udziałem odznaczają się migracje wewnątrzwojewódzkie - około 73% ogółu migracji. Zaznaczają się ona na niezbyt dużych odległościach, często w granicach tej samej lub do sąsiedniej gminy (około 38% ogółu migracji). Następną grupę stanowią migracje międzypowiatowe (około 37% ogółu migracji). Największym udziałem migracji wewnątrzwojewódzkich charakteryzuje się województwo lubelskie (81,7% ogółu migracji), najmniejszym zaś województwo opolskie (65,6% ogółu migracji).
Migracje wewnątrzwojewódzkie w latach 1989 - 2002 wg poprzedniego miejsca zamieszkania
W Polsce migracje wewnątrzwojewódzkie zdominowane są na kierunku wieś - miasto. Najwyraźniej zaznacza się on w dziesięciu województwach (najbardziej w województwie podlaskim - 44,7%). Województwa: dolnośląskie, mazowieckie, pomorskie i śląskie charakteryzuje się występowaniem migracji na kierunku: miasto - miasto (najsilniej zaznacza się to w województwie śląskim - 54,7%), a na terenie województw: lubuskiego i małopolskiego - na kierunku: miasto - wieś.
Migracje międzywojewódzkie (napływ ludności) najsilniej wystąpiły w województwach: mazowieckim, śląskim i małopolskim. Te dwa pierwsze województwa wraz z województwem dolnośląskim charakteryzował równocześnie największy odpływ ludności.
Największy przepływ ludności miał miejsce w województwie lubelskim w kierunku województwa mazowieckiego (około 32,5 tys. osób, z czego 50% na kierunku miasto - miasto). Wysoka stopa migracji wystąpiła również pomiędzy województwami śląskim i małopolskim. Były to migracje międzywojewódzkie do województwa sąsiedniego.
Kierunki migracji wewnątrzwojewódzkich w latach 1989-2002
Na kierunku wieś - miasto : 28,7%,
na kierunku miasto - miasto: 26,4%
na kierunku miasto - wieś: 25,0%,
na kierunku wieś - wieś: 19,9%
Jeśli chodzi o migracje międzywojewódzkie to najczęściej zanotowano przemieszczenia na kierunku: miasto - miasto. Wynosiły one około 53% ogółu migracji międzywojewódzkich. Migracje ludności na kierunku: wieś - miasto wynosił niemalże 22%, zaś najsłabiej przebiegała migracja odnotowana na kierunku: wieś - wieś (ok. 11% całości migracji).
Migracje międzywojewódzkie w latach 1989-2002
na kierunku wieś - miasto: 21,8%,
na kierunku miasto - miasto: 52,9%,
na kierunku miasto - wieś:14,3%,
na kierunku wieś - wieś: 10,9%
Ludzkość od wieków przemieszczała się z miejsca na miejsce a więc migrowała. Człowiek, aby poprawić swój byt, nieustannie migrował Zjawisko to również jest aktualne współcześnie. Emigrantem jest człowiek opuszczający swą ojczyznę. Imigrantem jest osoba przybywająca na obszar obcego kraju. Ten sam człowiek może więc być i emigrantem i imigrantem.
Wielkie migracje zostały wywołane wybuchem II wojny światowej. Podczas okupacji ludność polska była wywożona na przymusowe roboty do III Rzeszy. Z kolei do Polski zjeżdżali masowo osadnicy z Niemiec. W krótkim czasie po zakończeniu wojny po przeprowadzeniu zmian przebiegu granic państwowych maił miejsce największy w dziejach Polski okres przemieszczania się ludności. Z tułaczki po świecie przybywali jeńcy wojenni oraz robotnicy przymusowi. Wielu Polaków jednak nie dostąpiło możliwości powrotu do kraju. Okres wielkich migracji skończył się około 1950 roku.
Po roku 1956 przeprowadzona została szeroko zakrojona akcja " łączenia rodzin", co spowodowało nasilenie się emigracji. Do Niemiec powróciło około 250 tysięcy mieszkańców Śląska, Warmii i Mazur. Ta emigracja powtarzana była również, ale już na mniejszą skalę w latach 1960 i 1975.
Każdego roku Polska odwiedzana jest w ramach tzw. "turystyki handlowej" około 8 mln obywateli Wspólnoty Niepodległych Państw (w 1994 r. -3,2 mln z Ukrainy, 2,4 mln z Białorusi, 2,4 mln z Rosji).
Od 1 stycznia 1998 r. notuje się spadek liczby imigrantów z Rosji o 48,5%, z Białorusi - o 35%. Jest to związane z zaostrzeniem zasad przekraczania polskiej granicy na Wschodzie. Rezultatem tego jest drastyczne załamanie się handlu bazarowego. Największymi tego typu bazarami w Polsce były trzy targowiska łódzkie: Tuszyn, Głuchów i Centrum Handlowe "Ptak" w Rzgowie, które w sektorze produkcyjnym i handlowym oferowały około 170 tys. miejsc pracy w rejonie Łodzi. Zastanawiając się nad problemem migracji zarobkowych ze Wschodu w latach 90-tych należy dodać, że między ludnością polską a emigrantami z WNP nie doszło do jakichkolwiek spięć na tle narodowościowym. Polacy przeżyli już okres niekorzystnej sytuacji ekonomicznej w latach 80-tych XX wieku, i dobrze znają problemy Białorusinów, Rosjan i Ukraińców. Polska jest dla nich "przedsmakiem Zachodu", tutaj porównują oni standardy życia ze standardami zachodnimi i to wyrabia w nich chęć wyjazdu i poprawy własnych warunków życia. Polacy dobrze to znają - dla nas wyjazdy na zachód w latach 70-tych i 80-tych XX wieku były jedyną możliwością poprawy własnych standardów i realizacji ukrytych marzeń o lepszej przyszłości.
Obecne migracje w naszym kraju uwarunkowane są chęcią poszukania lepszych warunków do życia, wyższych zarobków i atrakcyjniejszej pracy, zaś wiele młodych ludzi udaje się za granicę poszukiwaniu lepszych uczelni, chęci nauki i uzyskania nowych życiowych doświadczeń. Jest to wywołane wysokim stopniem bezrobocia w Polsce i obawą przed brakiem nowych miejsc pracy. Pomimo przystąpienia do struktur Unii Europejskiej trzeba jeszcze wiele lat trudu i pracy by poradzić sobie z polskim problemem bezrobocia.
Literatura:
1. Rocznik Statystyczny warszawa 2004
2. pl.wikipedia.org
3. www.google.pl
25