Ekonomika Transportu materia+ kursu


EKONOMIKA TRANSPORTU

TEMATY

1. Transport a rozwój gospodarczy.

2. Stan infrastruktury w Polsce.

3. Problemy rozwoju infrastruktury transportu.

4. Dlaczego popyt na usługi transportowe ciągle się zmienia?

5. Transport i spedycja samochodowy.

6. Transport kombinowany.

7. Transport i spedycja kolejowy.

8. Idea i Zasady Funkcjonowania Przedsiębiorstw Transportowych i Spedycyjnych na Rynku UE a Rozwój tych Usług w Polsce.

9. Rynek Usług Transportowych.

10. Przedsiębiorstwa Transportowe.

11. Regulacja przedsiębiorstwa transportowego.

12. Ochrona środowiska.

1. Transport a rozwój gospodarczy

Obok takich czynników jak: instytucje dostarczające bodźców ekonomicznych i obniżające koszty transakcyjne, rozwój technologiczny, rozwój kapitału ludzkiego, przedsiębiorczość oraz wykorzystanie surowców naturalnych, transport jest ważnym czynnikiem stymulującym wzrost oraz rozwój gospodarczy. Transport umożliwia bowiem przestrzenna dystrybucje aktywności ekonomicznej, zwiększa potencjalna produktywność gospodarki poprzez obniżanie kosztów czynników produkcji, zwiększa mobilność czynników produkcji oraz umożliwia podział pracy i wpływa na dochodowość handlu. Co więcej, umożliwia ekspansje rynków a tym samym ekonomie skali w określonych sektorach gospodarki, powiększa asortyment dostępnych dóbr i usług, łączy rynki i w ten sposób stymuluje i usprawnia konkurencyjność w gospodarce [zob. Boehme et al., 1998, 17]. Z drugiej strony, transport powoduje negatywne efekty zewnętrzne w postaci zanieczyszczenia powietrza, hałasu, wypadków itp.

Transport spełnia trzy podstawowe funkcje w gospodarce: konsumpcyjna, produkcyjna oraz integracyjna [Rydzykowski i Wojewodzka, 1997, 20-1]. Przykładem funkcji konsumpcyjnej jest popyt na transport ze strony turystów. Funkcja produkcyjna transportu przejawia się w tworzeniu warunków aktywności gospodarczej (np. poprzez dostarczanie czynników produkcji do miejsc gdzie są one wyceniane najwyżej). Funkcja integracyjna natomiast związana jest z powiązaniami i integracją państwa oraz społeczeństwa poprzez usługi transportowe. W tym aspekcie połączenie Polski z siecią transportowa Unii Europejskiej jest istotne nie tylko ze względu na wspomaganie integracji gospodarczej z Unia Europejska, ale również, przykładowo, ze względu na wspomaganie ruchu turystycznego umożliwiającego poznanie wzajemnych kultur, języka itd.

Jest wiele źródeł zapotrzebowania na transport. Najważniejszymi jest zróżnicowanie geograficzne, specjalizacja produkcji i pozostałe czynniki ekonomi skali (jak np. rozwój wiedzy i nauki, automatyzacja), rozwój rynków, cele polityczne i militarne, stosunki społeczne, wydarzenia kulturalne, zróżnicowanie przestrzenne siedlisk ludzkich itd. [Rydzykowski i Wojewodzka, 1997, 11]. Można wiec wysunąć tezę, ze transport jest jednym z najważniejszych czynników rozwoju cywilizacji ludzkiej- bez transportu nie jest możliwy prawie żaden rodzaj handlu. Jednym z największych odkryć ludzkości było odkrycie koła- symbolu transportu. Historia ludzkości może być przedstawiona jako proces rozwoju coraz lepszych i szybszych metod transportu ludzi, dóbr i informacji (np. internet). Popyt na usługi transportowe jest nierozerwalnie związany ze społeczno-ekonomicznymi aktywnościami człowieka i wraz z ewolucja tych aktywności ewaluowały tez usługi transportowe. Co więcej, efektywny, szybki i tani przepływ dóbr, usług, ludzi oraz informacji umożliwia efektywne funkcjonowanie poszczególnych sektorów gospodarki takich jak przemysł, budownictwo, rolnictwo, handel. Z tego tez powodu wraz z rozwojem transportu rozwijają się tez inne gałęzie gospodarki. Przykładowo, powiązania miedzy rynkami tworzą się dzięki rozwojowi infrastruktury transportowej, prowadząc do zwiększenia produkcji i wzrostu gospodarczego. W konsekwencji wpływa to na aktywizacje obszarów przyległych do tej infrastruktury oraz na dalszy rozwój wielu sektorów przemysłu oraz sektora usług, bowiem rozwijający się sektor transportowy wywołuje popyt na produkty i usługi z innych gałęzi gospodarki. Jest w zasadzie niemożliwym zwiększenie dochodu narodowego bez rozwoju działań transportowych [zob. Rydzykowski & Wojewodzka, 1997, 20-1]. Poprzez rozszerzanie rynków transport wpływa na rozwój konkurencyjności w gospodarce, a dzięki temu pośrednio stymuluje tez poszukiwanie rozwiązań obniżających koszty transakcyjne. Rozszerzanie usług transportowych należy rozumieć jako unowocześnianie i poprawę jakości transportu, a także jako rozwój usług logistycznych, co zostanie szerzej omówione później.

Transport oraz infrastruktura transportowa stymulują również rozwój regionalny oraz mogą wpływać na rozprzestrzenianie się tego rozwoju na inne regiony oraz na różne sektory. Jeśli transport oraz infrastruktura transportowa jest dobrze rozwinięta w jednym regionie, może to przyciągnąć inwestycje przemysłowe, co z kolei zwiększy popyt na specjalistyczne usługi i infrastrukturę transportową. Jest to przykład na działanie zewnętrznych czynników ekonomii skali. Jednak może to tez oznaczać, ze niektóre regiony pozostaną w tyle. Typowa sytuacja jest sprzeczność pomiędzy miastem a terenami wiejskimi. Rozwój infrastruktury przestrzennej, technologii informatycznej oraz systemów informacyjnych może usprawnić aktywność gospodarcza i obniżyć jednostkowe koszty transakcyjne. Jeśli jednak region/ kraj „zostaje poza burta” ze względu na swoja mała atrakcyjność, słabo rozwinięta infrastruktura transportowa może spowodować, ze zostanie on jeszcze bardziej w tyle- co wpłynie na jeszcze większy dystans miedzy bogatymi a biednymi wewnątrz oraz pomiędzy krajami. W tym przypadku kluczowy jest wiec pewien rodzaj zależności przyczynowo-skutkowej. Jednak zmiana infrastruktury jest procesem trudnym i kosztownym.

W chwili obecnej infrastruktura w Polsce, a w konsekwencji również system transportowy, pozostają wciąż pod dużym wpływem rozwoju przestrzennego z okresu socjalizmu. Infrastruktura była wtedy rozwijana wokół dużych kompleksów przemysłowych oraz w celach wojskowych, natomiast nie miała za zadanie usprawnienia transportu prywatnego i propagowania posiadania samochodu. Najbardziej rozwinięta siec drogowa oraz kolejowa znajduje się na terenach przejętych od Niemiec po II wojnie światowej, mimo iż obszary te są wciąż niedoinwestowane. To dziedzictwo niemieckich inwestycji sprzed II wojny światowej z dużym prawdopodobieństwem może przyczynić się jednak do rozwoju ekonomicznego tych obszarów.

2. Stan infrastruktury w Polsce

Transport ma duże znaczenie dla całej gospodarki, stymuluje ponadto pozytywne efekty zewnętrzne. Z tych tez miedzy innymi względów ważną rolę w rozwoju infrastruktury transportowej powinno pełnić państwo. Co więcej, zadaniem państwa jest przewodzenie w rozwoju infrastruktury transportowej ze względu na wysokie koszty z tym związane, często zbyt wysokie dla prywatnego sektora. Ponadto olbrzymie nakłady kapitałowe związane z rozwojem infrastruktury transportowej nie przynoszą zysków w trakcie inwestycji, a po jej zakończeniu są one również dużo niższe w porównaniu do działań związanych bezpośrednio z produkcja. Natomiast ze względu na duże korzyści zewnętrzne rozwoju infrastruktury dla gospodarki, zwłaszcza w długim okresie, koszty alternatywne ze strony państwa dotyczące inwestycji w infrastrukturę nie są wysokie [zob. Rydzykowski i Wojewodzka, 1997, 32]. Tak wiec odpowiednia polityka transportowa państwa powinna wspierać rozwój tego sektora, uwzględniając zarówno pozytywne efekty zewnętrzne dla całej gospodarki (np. rozszerzanie rynków i towarzysząca temu ekonomia skali, wspieranie podziału i specjalizacji na rynku pracy, stymulowanie konkurencyjności w gospodarce i zmniejszanie niektórych kosztów transakcyjnych) jak i negatywne efekty zewnętrzne (np. zatory drogowe, zanieczyszczenie powietrza, wypadki samochodowe, „zanieczyszczenie” krajobrazu naturalnego związane z budowa infrastruktury transportowej).

Rząd polski stworzył plan poprawy infrastruktury przestrzennej kraju do roku 2015. Koszty planowanych inwestycji są bardzo wysokie. Szacuje się, ze na same inwestycje dotyczące infrastruktury transportowej potrzeba ponad 36 mld euro, z czego 14,6 mld na transport kolejowy i 17,6 mld euro na transport drogowy. Wydatki te za rok 1999 szacuje się na 1,3% PKB [EBRD, 2000]. Jednak problemem dla polskiego rządu jest obecnie wysokie zadłużenie sektora publicznego oraz deficyt budżetowy, z kolei sektor prywatny nie posiada wystarczających nakładów kapitałowych do tego typu inwestycji. Z tego tez powodu duża rola przypada Unii Europejskiej w celu włączenia Polski do europejskiej sieci transportowej- co jest z kolei bardzo ważne dla rozwijających się rynków krajów byłego Związku Radzieckiego. W polskim Ministerstwie Transportu powstał następujący plan rozwoju sieci transportowej kraju: długość dróg o statucie autostrad ma być zwiększona z obecnych prawie 300 km do 2600 km w 2015 roku. Około 1600 km dróg międzynarodowych ma być zmodernizowanych. Ponadto w celu usprawnienia ruchu transportowego planuje się budowę szeregu obwodnic, wiaduktów oraz mostów, stworzenie nowych przejść granicznych dla polepszenia transportu międzynarodowego, modernizacje międzynarodowych szlaków kolejowych oraz prywatyzacje Polskich Kolei Państwowych, modernizacje polskich portów oraz floty handlowej oraz budowę nowych terminali lotniczych i modernizacje śródlądowych szlaków wodnych. Są to bardzo kosztowne działania. Grajnert i Krettek [2001, 64] szacują koszt budowy 1 km autostrady na około 25 mln zł (zob. również Despiney i Paslawski [2000]), a 1 km linii kolejowej (dwutorowej i zelektryfikowanej) na około 15 mln zł. To by oznaczało, ze koszty planowanej budowy 2600 km autostrad wyniosą około 65 mld zł.

Budowa autostrad powinna według powyższego planu być w większości sfinansowana ze środków prywatnych w formie budowy autostrad płatnych. Udział państwa według tego założenia powinien wynosić 10-15% całkowitych kosztów inwestycji (w większości obejmowałby koszty zakupu gruntów) [Rydzykowski i Wojewodzka, 1997, 32]. Rydzykowski i Wojewodzka twierdza jednak, ze to państwo powinno być głównym inwestorem. Jeśli spojrzeć na długość autostrad wybudowanych do końca 2001 roku wydaje się, ze opinia ta jest uzasadniona- praktycznie jedynym ukończonym odcinkiem jest autostrada A4 miedzy Katowicami i Krakowem oraz miedzy Wrocławiem i Gliwicami. W 1990 roku Polska posiadała 257 km autostrad, z czego 140 km zostało zbudowanych przed II wojną światową w zachodniej części kraju należącej wtedy do Niemiec, a 117 km zbudowano po wojnie. Ważnym czynnikiem hamującym rozbudowę autostrad w Polsce był niski stan motoryzacji w porównaniu z krajami zachodnimi (np. w 1957 roku przypadały w Polsce 3 samochody na 1 km utwardzonych dróg, podczas gdy w Niemczech było to 20, a we Francji 18 samochodów). W 1960 roku na 1000 mieszkańców przypadały w Polsce 4 samochody, natomiast w Niemczech 83, a we Francji 125. Również w roku 1980 liczba samochodów przypadająca na 1000 mieszkańców była w Polsce wciąż niższa (66 samochodów w porównaniu do 330 we Francji i w Niemczech). Dane za rok 1993 pokazują, że różnica ta relatywnie zmalała (166 samochodów na 1000 mieszkańców w Polsce i 500 w Niemczech i we Francji) [Despiney i Paslawski, 2000]. Niezależnie od czynników związanych z popytem, powstaje pytanie czy powolne wdrażanie Narodowego Programu Budowy Autostrad jest rezultatem zlej polityki transportowej państwa czy tez w ogóle rezultatem braku takiej polityki. Boehme [1998, 100] wskazuje na następujące negatywne cechy tego programu: (i) plany zostały stworzone przed wieloma latami i nie uwzględniają zagadnień ekologicznych oraz dotyczących rozwoju regionalnego okresu przekształceń gospodarczych w ostatniej dekadzie; (ii) skomplikowane procedury wynikające ze sprzecznych przepisów prawnych dotyczących ochrony środowiska oraz polityki transportowej; (iii) prawa własności gruntów pod inwestycje nie są jasno sprecyzowane, co znacznie utrudnia ich przejmowanie; (iv) prognozy dotyczące wielkości ruchu samochodowego są nieprecyzyjne, wpływając na niewiarygodność wyliczeń finansowych. Takim przykładem jest płatna autostrada Katowice - Kraków (61 km- 10 zł od samochodu osobowego, 21 zł od ciężarówki). Szacowano, ze wprowadzenie opłat zmniejszy natężenie ruchu samochodowego na tej trasie o 40%, natomiast w rzeczywistości ruch pozostał bez zmian (15000 pojazdów na dobę) [Despiney&Paslawski, 2000]. Przykład ten wskazuje na zalety i możliwości budowy autostrad w systemie publiczno-prywatnym.

Jak zaznaczono już wcześniej, infrastruktura transportowa w Polsce (jak i w innych gospodarkach przechodzących transformacje) wciąż doświadcza dziedzictwa przeszłości [zob. ECMT, 1995; Boehme et al., 1998]. Infrastruktura ta jest nie tylko nadmiernie zużyta, niedoinwestowana i brak jej odpowiedniej kadry zarządczej, ale również nie jest w stanie podołać szybko rosnącemu popytowi na transport będącego efektem zwiększenia się handlu i użycia samochodów. Wszystko to powoduje wydłużenie czasu ruchu transportowego. Co więcej, zwiększony handel i wymiana międzynarodowa powodują kolejki i zwiększony czas oczekiwania na granicach, wpływając tym samym na zwiększenie kosztów transakcyjnych. Szacuje się, ze całkowity czas przejazdu samochodem w Polsce, zakładając przestrzeganie limitów prędkości, jest prawie dwa razy dłuższy niż w krajach Unii Europejskiej, ze względu na brak autostrad oraz wąskie gardła w infrastrukturze. Ponadto oszacowano, ze na początku lat 90-tych maksymalny czas oczekiwania na granicy polsko-niemieckiej wynosił 7 godzin, a na granicy polsko-ukraińskiej nawet 20 godzin [ECMT, 1995, 73]. Dodatkowo, w kolejnych latach czasy oczekiwań na granicach prawdopodobnie jeszcze wzrosły, ze względu na dużo szybszy wzrost natężenia ruchu granicznego w porównaniu do rozbudowy infrastruktury granicznej. Dopiero w ostatnich latach infrastruktura ta została w większym stopniu rozbudowana.

Boehme et al. [1998, 33-8] wskazuje na następujące kwestie problemowe dotyczące istniejącej infrastruktury transportowej. Jeśli chodzi o kolei, problemem jest stan techniczny linii kolejowych, wiaduktów oraz innych budowli i urządzeń, brak właściwej konserwacji oraz mała ilość zelektryfikowanych, dwutorowych szlaków kolejowych. Ponadto systemy sygnalizacji świetlnej oraz kontroli ruchu są przestarzałe, brakuje terminali i wyposażenia umożliwiającego transport kombinowany (co jest warunkiem koniecznym rozwoju funkcji logistycznych), systemy komunikacji wewnętrznej są na zbyt niskim poziomie, składy wagonowe i lokomotywy są przestarzałe i niskiej jakości a efektywność i jakość usług niewystarczająca. Z kolei siec drogowa jest niewiele mniej rozbudowana niż w krajach Unii Europejskiej, jednak podstawowym problemem jest brak autostrad, wykorzystanie wielu dróg przez transport mieszany (osobowo-ciężarowy), niższa jakość i wytrzymałość na obciążenia w porównaniu do krajów UE, brak odpowiedniej infrastruktury przy drogach oraz brak obwodnic w większości miast. Z tego tez względu problemem jest raczej jakość a nie ilość infrastruktury drogowej. Jednostkowe usprawnienia są bardzo kosztowne, dlatego tez usprawnienia w skali ogólnokrajowej (instytucjonalne) mogą okazać się bardziej efektywnym sposobem na ograniczenie spodziewanych problemów wynikających ze wzrostu ruchu transportowego w przyszłości. Wpłynie to nie tylko na lepsze wykorzystanie obecnej infrastruktury, ale tez przyczyni się do tworzenia i rozwoju nowych rynków, co może z kolei uwidocznić, jakiego rodzaju inwestycje mogą być w przyszłości najbardziej porządane. Oczywiście nie oznacza to, ze żadne nowe inwestycje w infrastrukturę nie są potrzebne, oznacza natomiast, ze inwestycjom tym musza towarzyszyć rozwiązania w skali instytucjonalnej (państwa). Dodatkowo, obecne środki finansowe przeznaczane na infrastrukturę transportowa są niewystarczające aby uchronić ją przed dalsza degradacja, co czyni konieczność zmian instytucjonalnych jeszcze bardziej istotna. Dalsze utrzymanie w dobrym stanie oraz rozwój infrastruktury transportowej wymagają tez poprawy umiejętności zatrudnionych w tym sektorze (chodzi m.in. o umiejętności zarządcze, administracyjne, logistyczne itd.). Ponadto Boehme et al. wskazuje na outsourcing jako metodę zwiększenia produktywności, wciąż niska pośród publicznych dostawców usług transportowych.

3. Problemy Rozwoju Infrastruktury Transportu

TWORZENIE EUROPEJSKIEJ SIECI TRANSPORTOWEJ

Infrastruktura

mało podatna na zmiany.

Inwestycje Infrastrukturalne w EU

Ograniczenia

Przykładowo w wyniku prowadzonej polityki infrastrukturę transportu kolejowego w Europie charakteryzują:

1668 mm w Hiszpanii i Portugalii, 1600 mm w Irlandii, 1520 mm w krajach b. ZSRR i Finlandii, 1435 mm w pozostałych krajach.

4. Dlaczego popyt na usługi transportowe ciągle się zmienia?

Wybrane elementy struktury potrzeb transportowych

Cechy potrzeb transportowych

Cechy uściślające potrzeby transportowe

Pożądane kryteria jakości

pasażerów

ładunków

Ilość / masa

ilościowe możliwości przewozu; gwarancja realizacji podróży

ilościowe możliwości przewozowe różnych gałęzi transportu

ilościowa zdolność przewozowa

Zupełność

przemieszczanie pasażera na całej trasie podróży (drzwi-drzwi)

przemieszczanie ładunku od miejsca produkcji do miejsca konsumpcji

bezpośredniość przewozu

Czas

trwanie podróży od wyjazdu do miejsca docelowego

dostawy ładunku (od przyjęcia do wydania odbiorcy)

szybkość, dogodność czasowa i przestrzenna, regularność, punktualność

Bezpieczeństwo

brak poszkodowań osobistych

brak ubytków, uszkodzeń ładunku

bezpieczeństwo

Podatność przewozowa

własności przewozowo-przeładunkowe

dostosowanie do przewozu i przeładunku

Komfort podróżowania

swoboda ruchów, wygoda siedzeń, klimatyzacja i izolacja dźwięków, dobór, barw, czystość, opieka

wygoda, udogodnienia w czasie podróży i w miejscach oczekiwania

(Odległość przestrzenna, czas, przedmiot przewozu, koszty usługi transportowej.)

Trzy funkcje transportu w gospodarowaniu.

Powyższe funkcje wskazują na komplementarny charakter działalności transportowej w stosunku do reszty gospodarki.

Miejsce i rolę transportu w procesie gospodarowania wyznaczają czynniki, od których uzależniona jest wielkość i tempo przyrostu zapotrzebowania na usługi przewozowe:

Ochrona Środowiska

5. TRANSPORT I SPEDYCJA SAMOCHODOWY

- Istnienie specyficznej infrastruktury jest ważne.

- Czy jest wystarczająco ilość dobrych dróg w Polsce? Stacje techniczne? Stacje zaopatrzenia materiałowo-technicznego samochodów? Dlaczego są ważne dla jakości usług?

- Czy koniecznie musimy budować autostrady, obwodnicy, itp. Żeby usprawnić transportu drogowego?

Środki transportu drogowego:

[Sikorski i Zembrzycki, 1999, 75-81]

- Dlaczego np. w Polsce i RFN dopuszczalna masa zestawu drogowego wynosi 40-42 tony, a w Szwajcarii 34 tony?

- Dlaczego ustalono maksymalna dopuszczalna masa?

Ograniczenie dotyczące wymiarów zewnętrznych:

Samochody i zestawy drogowe można podzielić na:

Charakterystyczną cechą zestawów uniwersalnych jest możliwość załadunku bocznego, ponieważ burty naczepy, czy samochodu można otworzyć na całej długości ładownej, po obu stronach.

Wśród samochodów i zestawów specjalistycznych wyróżnia się:

Kierowca jest reprezentantem spedytora.

Podstawowymi zasadami rządzącymi drogowym przewozem towarów są:

Przewozy całopojazdowe

[Sikorski i Zembrzycki, 1999, 83-85]

Przewóz całopojazdowy ma miejsce, jeżeli zleceniodawca płaci za zdolność załadowczą (pojemność) zamówionego samochodu, bez względu na ilość i objętość towaru, jaki załaduje, czyli wynajmuje cały pojazd.

- Pojazd jedzie z towarem z Wrocławia do Kielc. Czy zleceniodawca może załatwić przewóz towarów innego firmy przez tego samego spedytora z Kielc do Wrocławia. Czy spedytor, bez wiedzy zleceniodawcy, może załatwić sobie przewóz z Kielc do Wrocławia?

Przewozy drobnicowe

[Sikorski i Zembrzycki, 1999, 85-88]

Przewóz drobnicowe ma miejsce, jeżeli klient płaci za faktyczną lub obliczeniową wagę towaru, a zastosowany do przewozu pojazd jest dobierany przez spedytora i jego wielkość nie ma wpływu na stawkę przewozową.

W drogowej spedycji drobnicowej stosuje się następujące współczynniki przeliczeniowe objętości do wagi:

Schemat przebieg obsługi przesyłki od nadawcy do odbiorcy:

Odbiór towaru przewóz terminal-terminal zestawem dowóz towaru

Samochodem drogowym do przewozu samochodem

Dostawczym dalekobieżnego dostawczym

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

- Jak wygląda przewóz drobnicowy w przypadku poczty polskiej? (Paczki, listy, itd.)

- W którym przypadku przewóz drobnicowy samochodem opłaca się, a w którym przypadku transportem kombinowanym (np. samochód - koleje, samochód - samolot).

W przypadku kiedy liczba (lub tonaż) przesyłek drobnicowych w danej relacji nie są wystarczające, aby utrzymywanie linii drobnicowej było opłacalne spedytorzy konsolidują przesyłki dla kilku relacji w tzw. gateways. Określenie i funkcja wykorzystywane także w spedycji lotniczej i morskiej. Z reguły gateways obsługują określone relacje geograficzne, np. Skandynawia, Bałkany.

W przypadku wykorzystywania przez spedytora gateways wszelkie dodatkowe formalności koszty związane z tranzytem innym, niż w przypadku bezpośredniej linii drobnicowej obciążają spedytora.

Podstawowym dokumentem w przewozie drobnicowym jest tzw. bordereau, który zastępuje list przewozowy dla konkretnej przesyłki, jako, że list przewozowy jest wystawiany na zbiorczy ładunek pojazdu.

Stawka przewozowa - fracht drobnicowy - „all-in” lub za poszczególne elementy usługi, np.:

Przewozy o kontrolowanej temperaturze

[Sikorski i Zembrzycki, 1999, 88-90]

Praktycznie mówi się o przewozach chłodniczych, tak, jak zazwyczaj mianem chłodni określa się samochód izotermiczny. Stosowane obecnie agregaty w pojazdach izotermicznych pozwalają na utrzymanie zadanej temperatury przewozu od -30ş Celcjusza do +30ş Celcjusza.

6. Transport kombinowany

Udział transportu kombinowanego w transporcie całkowitym w Polsce jest niewielki, natomiast korzyści z takiego transportu mogą być znaczące. Przykładowo, pociąg może przetransportować na duża odległość 5 kontenerów, które w innych warunkach są przewożone przez 5 ciężarówek. Korzyściami w tym wypadku są niższe koszty pracy (chociaż nie jest to zaleta z punktu widzenia poziomu zatrudnienia w Polsce), niższe zużycie paliw, większe bezpieczeństwo dla przewożonego towaru, większa maksymalna prędkość, a poza tym z transportem tym wiąże się mniejsze natężenie hałasu i mniejsza emisja spalin [Grajnert i Krettek, 2001, 71]. Transport taki mógłby tez uchronić niedoinwestowana siec dróg od zatorów, mniejszy ruch tranzytowy przebiegałby przez miasta, co jest szczególnie istotne ze względu na brak obwodnic w większości miast. Badania przeprowadzone przez Tylutki i Wronka [1996] wskazują na spodziewany wzrost transportu kombinowanego w Europie do 2010 roku z obecnych 4% do 15% całkowitego transportu, a wiec do około 100 mln ton ładunku. Chociaż wiec z transportem kombinowanym związane są optymistyczne perspektywy, wymaga on znaczących inwestycji ze względu na brak w chwili obecnej zarówno odpowiedniego wyposażenia (m.in. terminali obsługujących różne środki transportu i umożliwiających również ich konserwację i naprawę) jak i doświadczeń w tej dziedzinie.

Dobra definicja transportu kombinowanego jest Deklaracja Transportu Kombinowanego przyjęta przez Europejska Konferencja Ministrów Transportu w 1996 roku [dokument CEMT/CM(96)16]. „Na poziomie europejskim transport kombinowany należy rozumieć jako wyodrębnioną formę transportu wykorzystująca w sposób maksymalny zalety poszczególnych form transportu lądowego oraz przybrzeżnego transportu morskiego, wybierając zawsze najbardziej odpowiednie z nich. Transport kombinowany oznacza zatem organizacje przekrojowego transportu od dostawcy do odbiorcy (door-to-door) poprzez transfer dóbr miedzy różnymi formami transportu bez zmian wielkości ładunku” [ECMT, 1998, 7]. Najbardziej odpowiednia forma transportu zależy w głównej mierze od odległości. Transport drogowy wydaje się pasować najlepiej do transportu na niewielka odległość, podczas gdy na dłuższe odległości najbardziej odpowiedni jest transport koleją lub statkiem. Warunkiem koniecznym umożliwiającym transport kombinowany są specjalne terminale przeładunkowe, które mogą znajdować się w zintegrowanych centrach logistycznych. Wielkość i ciężar ładunków przeznaczonych do transportu kombinowanego zależą od stanu infrastruktury oraz lokalnych regulacji. Ponieważ polska infrastruktura jest raczej niedoinwestowaną i niskiej jakości (np. drogi), ważne jest jak najlepsze i najbardziej efektywne wykorzystanie istniejącej infrastruktury. Inwestycje w infrastrukturę są nieodzowne, jednak również czasochłonne i kapitałochłonne, a prace inwestycyjne hamują czasowo ruch transportowy. Z tego tez względu lepszym rozwiązaniem na wstępie może być przystosowanie do celów transportu kombinowanego określonego rodzaju transportu, np. mniejszych pojazdów, oraz optymalizacja systemów logistycznych (np. przypływ informacji; system just-in-time; składowanie jeśli możliwe mniejszych ilości towaru aż do zgromadzenia większego ładunku, itp.) nie tylko w celu redukcji kosztów transportu, ale również w celu zmniejszenia obciążenia istniejącej infrastruktury transportowej. W przypadku Wrocławskiego Zintegrowanego Centrum Logistycznego i tworzenia podstaw dla zaawansowanej (nowoczesnej) logistyki, konieczny jest rozwój fizycznej oraz informacyjnej infrastruktury. Jednak rozwój ten powinien być przeprowadzony według koncepcji zaawansowanej logistyki zintegrowanej i musi mu dodatkowo towarzysząc tworzenie kapitału społecznego oraz orientacja na rezultaty pośród stron zaangażowanych w to przedsięwzięcie. Tak naprawdę chodzi tu o budowę równocześnie infrastruktury i kapitału społecznego oraz wykorzystanie usprawnień instytucjonalnych. Bardziej efektywne ramy instytucjonalne mogą z kolei wspierać i stymulować inwestycje w infrastrukturę. Proces ten wpływa na lepszą analizę kosztów i dochodów projektów dotyczących infrastruktury. Może się na przykład zdarzyć, ze jakaś grupa interesu jest bardzo zainteresowana realizacja określonego projektu, który jednak z perspektywy kosztów społecznych nie jest opłacalny. Może to być chociażby rozwiązanie kwestii ruchu ciężarowego przebiegającego przez miasto poprzez przystosowanie dróg w mieście dla potrzeb tego transportu. Ale rozwiązaniem może tez być promowanie korzystania z ciężarówek o mniejszych rozmiarach oraz wykorzystywanie transportu kombinowanego. W wypadku istnienia zintegrowanego centrum logistycznego takie rozwiązania stają się możliwe, zapobiegając tym samym degradacji powierzchni dróg i / oraz kosztownym inwestycjom w tym względzie.

Problemem w Polsce jest brak terminali dla transportu kombinowanego oraz brak inwestycji w odpowiednie wyposażenie i środki transportowe dostosowane do tego typu transportu. Co więcej, wydaje się ze w wielu przypadkach nie tylko władze samorządowe oraz centralne, ale również spedytorzy i przewoźnicy są niedoinformowani co do potencjału tkwiącego w transporcie kombinowanym. Przykładem tego jest jeden z największych polskich przewoźników, który prawie w ogóle nie inwestuje w nowy sprzęt dostosowany do transportu kombinowanego, mimo iż jest to ważny trend w rozwoju transportu w Unii Europejskiej, a transport kombinowany w kierunku Rosji zyskuje na znaczeniu. Inna kwestia są systemy komunikacyjne, gdyż tradycyjna komunikacja z wykorzystaniem telefonu lub faksu jest niewystarczająca [ECMT, 1998]. Bardziej zaawansowane technicznie urządzenia wymagane są do wytyczania i śledzenia tras transportowych oraz innych tego typu zaawansowanych czynności logistycznych. Jednak jak już wcześniej zaznaczono widoczny jest duży stopień niedoinwestowania w tego typu wyposażenie. Natomiast w przypadku dokonania takich inwestycji urządzenia np. przewoźnika drogowego powinny być kompatybilne z urządzeniami wykorzystywanymi przez przewoźnika kolejowego. W wypadku braku współpracy i braku przepływu informacji na ten temat może to spowodować problemy.

Szacuje się, ze 300 km to minimalna odległość na której opłacalne jest wykorzystanie transportu kombinowanego [ECMT, 1998, 13]. Z tego tez względu infrastruktura związana z tym transportem powinna być zlokalizowana w centrach logistycznych zorientowanych na obsługę transportu międzynarodowego. Z transportem kombinowanym związane są większe koszty transakcyjne dotyczące przeładunku, poza tym istnieje tez zagrożenie kradzieży, opóźnienia, zniszczenia i pomyłki. Inwestycje w sprzęt monitorujący oraz koszty przeładunku powinny być skompensowane przez ekonomie skali osiągniętą poprzez transport dużych i skoncentrowanych ładunków. Poza tym sprzęt do wytyczania i śledzenia tras transportowych oraz sprzęt do monitorowania i raportowania stanu ładunku mogą zmniejszyć wspomniane wcześniej koszty transakcyjne [ECMT, 1998, 23]. Zintegrowane centrum logistyczne również może przyczynić się do obniżenia tych kosztów, np. ze względu na bliskie położenie wobec siebie terminalu przewoźnika drogowego i terminalu kolejowego. Dodatkowo transport kombinowany może stać się bardzo atrakcyjna opcja w momencie gdy polskich kierowców ciężarówek obejma przepisy Unii Europejskiej. Według tych przepisów w wypadku transportu drogowego na odległość powyżej 600 km (co w Europie Zachodniej zajmuje około 8 godzin, ale w polskich warunkach zajęłoby więcej czasu), kierowca musi być zmieniony albo tez musi mieć przerwę nie mniejsza niż 8 godzin [Ibid.]. Dlatego tez przepisy te oznaczałyby wzrost kosztów pracy.

Ponadto w wypadku Europy Wschodniej transport kombinowany ma przewagę krótszego czasu oczekiwania na granicy w porównaniu do pojazdów drogowych. Jeśli wiec samochody ciężarowe musza czekać na granicy nawet 24 godziny, kolejowy transport kombinowany przekracza granice prawie bez opóźnień [Ibid.]. Zmniejsza to tym samym koszty transakcyjne w postaci czasu, zamrożonego kapitału oraz kosztów pracy.

Jest jednak wiele praktycznych problemów hamujących rozwój transportu kombinowanego pomiędzy gospodarkami w transformacji (np. polska i rosyjska) a gospodarka Unii Europejskiej [Ibid., 27]. Przykładowo, wiele polskich ciężarówek nie spełnia unijnych standardów (takich jak bezpieczeństwo na drodze, emisja spalin). W sytuacji gdy ciężarówki raczej nie są sprawdzane na granicy, lecz w terminalu transportu kombinowanego w kraju Unii Europejskiej, wielu polskich przewoźników ma niewielkie szansy na wejście na rynek transportu kombinowanego. Oprócz tego istnieją dodatkowo wysokie koszty transakcyjne dotyczące przepisów sanitarnych (np. kontrole weterynaryjne). Może to zwiększyć koszty oczekiwania na granicy. Choć koszty te mogą być ograniczone przez kontrole w momencie załadunku i rozładunku, to zwiększa to jednak możliwości dla przemytu oraz zamiany ładunku podczas trasy. Natomiast jeśli chodzi o transport kolejowy, posiada on dużo wolnej powierzchni ładunkowej co stwarza możliwości dla transportu kombinowanego. Z drugiej jednak strony, poważnych problemów zarządczych doświadczają Polskie Koleje Państwowe- monopolista na polskim rynku transportu kolejowego.

korzyści skali produkcji (economies of scale): Obniżenie średnich kosztów produkcji wynikające ze wzrostu skali produkcji, czyli zwiększenia ilości wszystkich środków produkcji włącznie z kapitałem fizycznym np. z powodu większej specjalizacji w zarządzie firmy lub w użyciu kapitału fizycznego, czy też większej możliwości wykorzystania zniżek ilościowych w cenach kupowanych środków. (Błaszczyński, 1995, s. 133)

Koszty transakcji

W teorii ekonomicznej można rozróżnić trzy typy kosztów transakcyjnych.

  1. Koszty poszukiwania i zdobywania informacji; B. Koszty negocjacji; C. Koszty kontroli.

A. Koszty poszukiwania i zdobywania informacji.

Poszukiwać informację: cena i jakość dobra, nakłady pracy, ewentualny nabywca, ewentualny sprzedawca, okoliczności, zachowanie konsumenta, itd.

Przy kupowaniu domu koszty transakcyjne mogą być bardzo wysokie. Jakość? Niespodzianki? (Czy nie ma żadnych ukrytych wad / kosztów dodatkowych?) Można wynająć ekspert.

Jaka jest natura kontraktu? Kiedy podpisujesz kontrakt Co jest właściwie w nim napisane? Czy nie ma w nim ukrytych klauzul? Czy coś jest tam napisane małą czcionką? Czy możesz oczekiwać niemiłych niespodzianek?

B. Koszty negocjacji.

Jak można obniżyć koszty negocjacji?

C. Koszty kontroli.

Ochrona własności: alarm samochodowy; zamek w drzwiach; duży pies obronny; ubezpieczenie od nie wywiązania się z umowy (klienci nie płacą swoich rachunków), itd.

7. TRANSPORT I SPEDYCJA KOLEJOWA

[Sikorski i Zembrzycki, 1999, 91-111]

Spedycja kolejowa dotyczy obsługi towarów transportowanych wagonami kolejowymi, za wyjątkiem wagonów do przewozów zestawów drogowych (hueckepack) i przypadków, kiedy przewóz kolejowy jest elementem transportu, dokonywanego także innymi środkami (tzw. transport kombinowany).

Polskie Koleje Państwowe

Przed wojną były najszybszymi i najpunktualniejszymi kolejami w Europie. W tej chwili odrabiają straty z okresu komunizmu walcząc z nadmiarem zatrudnienia i brakami inwestycyjnymi. Istotny jest nowy podział kompetencji w PKP, jeżeli chodzi o prawo udzielania zniżek frachtowych. Kompetencje te podzielono z dniem 1 stycznia 1999 roku pomiędzy 9 tzw. rynków. Rynki te to:

Rynki działają w strukturze Dyrekcji przewozów Towarowych, która mieści się w Warszawie i w Katowicach. Rynkom natomiast podlega 41 Zakładów Przewozów Towarowych rozlokowanych w całej Polsce.

W Europie mamy do czynienia z różną szerokością torów kolejowych i dlatego mówimy o sieci:

Sieci szerokotorowe mają następujące państwa:

Zróżnicowanie szerokości torów ma swój rodowód w dziewiętnastowiecznym myślenie strategów, którzy uważali, że kolej, jako ówcześnie najszybszy środek transportu ma znaczenie strategiczne i poprzez zróżnicowanie szerokości torów chcieli utrudnić potencjalnemu agresorowi wykorzystanie tego środka transportu na własny terytorium. Zwróćmy uwagę, że państwa o różnych rozmiarach sieci szerokotorowej są sąsiadami (np. Hiszpania i Portugalia) i ponadto sąsiadują z krajami o sieci normalnotorowej.

Zróżnicowanie szerokości torów powoduje, że w miejscu styku sieci kolejowych o różnej szerokości torów niezbędne są przeładunki. Jedynie wagony kolei hiszpańskich i portugalskich (niewielka różnica w szerokości torowisk) nadają się do wykorzystania na terytoriach obu państw. Innym rozwiązaniem są wózki o rozsuwanych osiach (stosowane w pociągach pasażerskich pomiędzy Hiszpanią i Francją), ale ponieważ są ciągle droższym rozwiązaniem od przeładunków, spotyka się je stosunkowo rzadko.

Przewozy masowe

Najczęściej spotykane w taborze PKP wagony do przewozów masowych to:

Przewozy całowagonowy

Przewóz całowagonowy ma miejsce, jeżeli zleceniodawca zamawia wagon o określonej zdolności załadowczej (pojemności), który po załadunku zostanie przekazany kolei do przewozu za odrębnym listem przewozowym. W odróżnieniu od przewozów drogowych taryfy kolejowe przewidują tzw. minimum załadowcze (np. 5 lub 10 ton), co oznacza, że przy wadze ładunku do 5 ton zleceniodawca płaci za 5 ton. W miarę wzrostu wagi towaru w wagonie stosowane są kolejne przedziały taryfy, gdzie stawka za tonę jest degresywna. Koleje rozliczają się według wagi rzeczywistej towaru załadowanego.

Najczęściej spotykane w taborze PKP wagony towarowe to:

Drobnica kolejowa

Przewóz drobnicowy ma miejsce, jeżeli klient płaci za faktyczną lub obliczeniową wagę towaru, a zastosowany do przewozu wagon jest dobierany przez spedytora i jego wielkość nie ma wpływu na stawkę przewozową.

Charakterystyka potencjału i wykorzystania taboru wagonowego PKP w latach 1991-1998

Wyszczególnienie

Lata

1991

1995

1996

1997

1998

Ogółem ilostan roboczy wagonów towarowych (szt.) w tym:

Wagony kryty

Wagony węglarki

Wagony platformy

Wagony cysterny

Wagony chłodnie

Wagony specjalny

71 641

1 875

45 760

8 640

4 463

900

5 003

73 435

376

48 259

6 027

5 651

254

3 868

78 029

9 962

50 580

6 454

6 648

300

4 085

80 815

10 675

51 708

7 281

6 805

121

4 225

70 526

7 272

46 004

6 824

6 514

98

3 814

Ogółem skreślenia wagonów (szt.)

31 494

4 880

3 696

5 678

7 909

Ogółem dostawy wagonów (szt.)

690

500

555

435

951

Źródło: Roczniki Statystyczne PKP, CIK, Warszawa 1991-1998. [Cyt. w Rydzkowski i Wojewódzka-Król, 2000, 86]

[Rydzkowski i Wojewódzka-Król, 2000, 85-87]

Obecna sytuacja taborowa przedsiębiorstwie PKP jest trudna i została spowodowana następującymi przyczynami:

Jeżeli w przyszłości tabor ma nie być czynnikiem hamującym wzrost przewozów i powiększenia udziału kolei w rynku, to należy uczynić wszystko, aby:

Popyt na przewozy transportem kolejowym

[Rydzkowski i Wojewódzka-Król, 2000, 93-98]

Względny udział gałęzi transportu w przewozach ładunków w wybranych krajach europejskich w 1988 roku (w % km)

Gałęzie transportu

Transport kolejowy

Transport drogowy

Żegluga śródlądowa

RFN

Belgia

Francja

Wielka Brytania

CSSR

Polska

Węgry

NRD

24,6

23,3

33,5

13,1

71,9

76,8

52,3

76,8

54,8

62,4

61,4

86,6

23,1

22,0

28,2

20,0

20,6

14,3

5,1

0,3

5,0

1,2

19,5

3,2

Źródło: Rydzkowski i Wojewódzka-Król, 2000, 94 na podstawie K.J. Richter, Verkehrswirtschaft und verkehrsunernehmen im Wandel, Dresden, 1993.

Przez wszystkie powojenne dziesięciolecia sytuacja kolei w Polsce i w całej Europie Środkowo-Wschodniej była z oczywistych względów odmienna w porównaniu z kolejami Europy Zachodniej. Większość krajów o gospodarce planowej, w tym Polska, wykazywała przeciętnie 2 do 2,5-krotnie większą transportochłonność w przeliczeniu na 1 mieszkańca, a także na 1 USD produktu krajowego brutto. Mieściło się w tym przede wszystkim wielkie marnotrawstwo produkcji transportowej oraz nieracjonalność wielu powiązań rynkowych przedsiębiorstw. Koleje w tych krajach w zasadzie nie konkurowały z innymi gałęziami transportu. Kolejom tym „planowo” przydzielano określone strumienie przewozów, co prowadziło do kształtowania się w przeszłości odmiennego w porównaniu z krajami Europy Zachodniej podziału międzygałęziowego przewozu ładunków.

Kolejowe przewozy ładunków w latach 1990-1998 mln ps. (w mld tkm)

Wyszczególnienie

Lata

1991

1995

1996

1997

1998

Przewozy ogółem,

z tego

278,1

83,5

224,3

69,1

22,6

68,3

226,2

68,6

205,8

61,7

komunikacja wewnętrzna

198,5

45,5

141,1

34,7

146,6

37,7

146,1

36,5

127,4

31,1

eksport

49,1

21,5

55,2

23,3

47,7

19,7

49,2

20,4

45,7

18,5

import

22,7

8,9

22,0

7,8

22,8

7,8

25,0

8,3

27,3

8,7

tranzyt

7,8

4,5

5,6

3,2

5,5

3,2

5,9

3,4

5,4

3,2

Źródło: Roczniki Statystyczne PKP (cyt. w Rydzkowski i Wojewódzka-Król, 2000, 95.

Spadek przewozów ładunków może trwać do 2005r. Na skutek globalnego spadku popytu gospodarki na przewozy, zwłaszcza w odniesieniu do ładunków masowych, takich jak np. węgiel i rudy metali, a także w wyniku przyjmowania części ładunków przez konkurencyjny transport samochodowy.

8. Idea i Zasady Funkcjonowania Przedsiębiorstw Transportowych i Spedycyjnych na Rynku UE a Rozwój tych Usług w Polsce: Transport jako Czynnik Rozwoju Społeczno-Ekonomicznego

Transport jako Czynnik Rozwoju Społeczno-Ekonomicznego

Polityka Transportowa w UE

Trzy fazy rozwoju logistycznego

Faza

Pierwsza

Druga

Trzecia

Okres

Przed 1970 r

1970 - 1990

Po 1990r

Struktura przemysłu

Niezależne fabryki

OEM i podwykonawcy

Globalne i wirtualne spółki

Skupienie i zaangażowanie organizacyjne

Transport

przepływ materiałów

Łańcuch logistyczny

Wyniki ekonomiczny

Niskie koszty

Obniżone koszty

Rosnące dochody

Obniżenie kosztów & rosnące dochody w całym systemie

Stanowisko zarządzania

W innych działach

Oddzielna funkcja w firmie

Wspólna funkcja oddzielnych firm

Udogodnienia w systemie informatycznym

Telefon, Telex

Fax

Domowe systemy komputerowy

Sieć komputerowa

EDI, DSS, AI

Źródło: OECD, 1996, 43

Jakie usługi logistyczne oferują polskie firmy spedycyjne i transportu drogowego?

(260 firm reklamujących się w Ogólnopolskim Teleadresowym Katalogu Firm Branży Transportowej i Spedycyjnej 1999/2000)

Dla polskich firm spedycyjnych/transportowych są możliwe różne scenariusze, kiedy Polska wstąpi do UE, a rynek się otworzy. Czy polskie firmy przeżyją w obliczu konkurencji zintegrowanych firm obecnych krajach UE?

Przykład: Royal Nedlloyd nv (część Dansasa)

(Źródło: internet)

Nedlloyd Districenters (magazynowania & dystrybucja)

Usługi

Nedlloyd Distribution Services (NDS)

Na dzisiejszym otwartym rynku, NDS działa jako partner w: marketingu i sprzedaży produktów klienta. Jest to możliwe dzięki skutecznej (cost-effective) europejskiej sieci która oferuje standaryzowane oraz czasowo zaplanowane (time scheduled) usługi transportowe i dystrybucyjne.

Thinking European and Acting Locally

Decydenci (decision-makers) w ponad 200 własnych biurach i magazynach w Europie, odpowiedzialni za podejmowanie decyzji, zapewniają że NDS zrozumie język, kulturę, i specyficzne wymagania swoich klientów.

E1 - Europejski związek Nedlloyda, Dantransporta, Duboisa, i Saima Avondero.

Według firmy:

Misja

BIBLIOGRAFIA:

Begg, David; Stanley Fisher; Rudiger Dornbusch, Economics, fourth edition.London: McGraw-Hill, 1994.

Błaszczyński, Andre; Jolanta Stygares; Janusz Stygares, Słownik Pojęć Ekonomicznych - Glossary of Economic Terms. Kraków: Towarzystwo Handlowe „Atlant”, 1995.

Boehme, Hans; Claus-Friedrich Laaser; Henning Sichelschmidzt; Ruediger Soltwedel. Transport in the Baltic Sea Region: Perspectives for the Economies in Transition. Kiel: Institut fuer Weltwirtschaft, 1998.

Castells, Manuel, The Rise of the Network Society. Cambridge: Blackwell Publishers, 1996.

Despiney, Barbara; Jerzy Paslawski, Le developpement des transports polonais - une des priorites de la transition, paper presented at "La 6eme Conference Internationale de Reseau PGV", Iasi, Romania, 21-24 Sept. 2000.

European Conference of Ministers of Transport (ECMT), Transport Infrastructure in Central and Eastern European Countries - Selection Criteria and Funding. Paris: ECMT, 1995.

European Conference of Ministers of Transport (ECMT), Report on the Current State of Combined Transport in Europe. Paris: ECMT, 1998.

Grainert, Jacek; Otmar Krettek, Centra Logistyczne jako Stymulator Rozwoju Europejskiego Systemu Transportu Intermodalnego, in: Centra Logistyczne w Polsce - I Ogólnopolska Konferencja, Wrocław 20.04.2001, pp. 62-75. Wrocław: CL Consulting i Logistyka, 2001.

Neal, Larry; Daniel Barbezat, The Economics of the European Union and the Economies of Europe. Oxford: Oxford University Press, 1998.

OECD. Integrated Advanced Logistics for Freight Transport. Paris, 1996.

Ogólnopolski Teleadresowy Katalog Firm Branży Transportowej i Spedycyjnej 1999 / 2000 (Polish Transport and Forwarding Companies Nationwide Directory 1999/2000). Warszawa: Polskie Wydawnictwo Transportowe, 1999.

Rydzkowski, Włodzimierz; Krystyna Wojewódzka-Król (red.), Transport. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 1997.

Rydzkowski, Włodzimierz; Krystyna Wojewódzka-Król (red.), Transport, wydanie trzecie. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2000.

Sikorski, Piotr M.; Tomasz Zembrzycki, Spedycja w Praktyce - poradnik menedżera. Warszawa: Centrum Informacji Menedżera, 1999.

Tylutki, A.; J. Wronka, Prognozy przewozów multimodalnych na kierunku północ - południe, in: Cargotrans '96, Szczecin, 23-24 października, 1996.

9. Rynek usług transportowych. Czynniki stymulujące podaż na rynku usług transportowych. Czynniki stymulujące wzrostu popytu.

Potrzeby transportowe wynikają z:

Potrzebę transportową można określić jako zgłaszaną przez gospodarkę narodową i społeczeństwo potencjalną, wyodrębnioną ofertę przemieszczania osób, ładunków i wiadomości w danym okresie na określoną odległość.

Źródła potrzeb transportowych:

    1. Różnice geograficzne.

    2. Specjalizacja produkcji.

    3. Inne korzyści skali, w tym: rozwój wiedzy, nauki i techniki, automatyzacja, wytwarzanie artykułów precyzyjnych, operowanie znaczną masą dóbr, marketing i badanie rynków.

    4. Cele polityczne i militarne.

    5. Stosunki społeczne.

    6. Imprezy kulturalne.

    7. Rozmieszczanie ludności.

Potrzeby transportowe z punktu widzenie przestrzennego rozmieszczania zdeterminowane są przez:

  1. Bogactwa naturalne.

  2. Produkcję materialną.

  3. Działalność naukową.

  4. Działalność kulturalną.

  5. Działalność rekreacyjną.

  6. Ludność.

Tradycyjne źródła, które generują potrzeby przemieszczenia:

  1. Lokalizacja surowców naturalnych.

  2. Kooperacja produkcyjna.

  3. Rozwój międzynarodowego podziału pracy.

  4. Organizacja dystrybucji.

  5. Rozmieszczenie rynków zbytu.

Tradycyjne źródła potrzeb transportowych związanych z pozagospodarczą sferą życia społecznego:

  1. Przestrzenne rozmieszczenie dóbr kulturalnych, oświatowych i naukowych.

  2. Standard życia ludności.

  3. Zagospodarowanie czasu wolnego.

  4. Akcje ratunkowe i ochrona zdrowia.

  5. Potrzeba utrzymania więzi społecznej.

  6. Działalność administracji państwowej.

  7. Obronność kraju i bezpieczeństwo publiczne.

Przyjmując kryterium ruchliwości komunikacyjnej ludności, można wyodrębnić potrzeby transportowe:

Popyt - ogólne ilościowe czynniki wpływające na popyt:

      1. Wielkość eksportu i importu.

      2. Organizacja obrotu materiałowego, w tym towarowego.

      3. Organizacja transportu.

Popyt - ogólne jakościowe czynniki wpływające na popyt:

      1. Konfiguracja wzajemna układów przestrzennych miejsc produkcji i miejsc zapotrzebowania na ładunki.

      2. Naturalne i ekonomiczne cechy oraz właściwość ładunków stanowiących o konieczności organizacji procesu transportowego.

Terminologia rynku:

Ogólne czynniki popytu i podaży (oprócz ceny)

Czynniki popytu

Czynniki podaży

Dochód.

Gust i preferencje.

Ceny substytutów (produktów zastępczych).

Cena produktów komplementarnych.

Ludność.

Podział dochodu.

Pogoda, sezon, itd.

Ceny nakładu / wkładu.

Technologia produkcji.

Podatki i subwencje.

Ceny dóbr używając tych samych nakładów.

Pogoda.

Oczekiwania producentów co do zmian cen.

Przepisy (rządowe).

ZMIANY ZE STRONY PODAŻY - TRANSPORT SAMOCHODOWY

Przemiany w latach 90-tych:

  1. 1989-1994 - żywiołowe zmiany i bardzo duża swoboda decyzyjna jednostek gospodarczych.

  2. 1995 - obecny - zaczynają dominować procesy regulacyjne ze strony struktur państwowych i silna formacja stosunków gospodarczych.

1989-1994

Organizacja i zarządzania

Rynek usług transportowych

Zidentyfikowane nurty postępowania jednostek gospodarczych transportu to:

  1. Transformacja aktywna; nurt ten reprezentują przede wszystkim dotychczasowe wielozakładowe przedsiębiorstwa transportowe o silnej pozycji rynkowej, o wieloletnich tradycjach w ogólnokrajowych i zagranicznych kontaktach gospodarczych.

  1. Przystosowanie bierne; postawę tę przyjęły z reguły jednozakładowe przedsiębiorstwa transportu samochodowego, działające w jednym segmencie rynku przewozowego, lecz mające istotny udział w strukturze produkcji usług transportowych w danym regionie.

  1. Kierunek na likwidację i prywatyzację; charakterystyczny jest on przede wszystkim dla przedsiębiorstw obsługujących dystrybucję i handel wewnętrzny, które miały do 1990 roku charakter wielo-filialny i posiadały dużą ilość taboru nisko-tonażowego i dostawczego.

  1. Nurt zachowawczy; charakteryzują się nim w głównej mierze zakłady i gospodarstwa samochodowe dużych przedsiębiorstw produkcyjnych, wykonujące usługi przewozowe o wysokim stopniu uniwersalności, co wynika z faktu posiadania dużego liczebnie i znacznie zróżnicowanego technologicznie taboru.

Aktywność ekonomiczna w okresie transformacji

10. PRZEDSIĘBIORSTWA TRANSPORTOWE

Jak założyć monopol?