Zimna i obojętna
Ile razy mówiłaś do partnera: "nie dzisiaj, kochanie", kiedy on już rozpinał guziki twojej bluzki? A może podrywałaś obcego mężczyznę, a kiedy umówiliście się na randkę i wylądowaliście w łóżku, ty nagle zmieniłaś zdanie, bo...
"Bo nie!" - tłumaczyłaś, szukając w głowie jakiegoś wiarygodnego powodu, który go nie zrani. Później zastanawiałaś się, czy nie wyszłaś na idiotkę, czy nie lepiej było iść już z nim do łóżka i nie musieć nic wyjaśniać.
Otóż nie! Wymuszony seks nie ucieszy ani ciebie, ani partnera. Prędzej czy później doprowadzi do frustracji i nieporozumień między wami. Jednak do tego samego doprowadzi też twoje ciągłe odmawianie i unikanie zbliżeń. Tak źle i tak niedobrze.
Powodów twojej oziębłości może być bardzo wiele, ale ten prawdziwy zwykle pozostaje niedopowiedziany. Dlaczego - bo nie wiesz, jak o nim rozmawiać. Szkoda, bo to jedyny sposób, by ratować związek.
Żeby się odegrać
"Strajki seksualne" to dla wielu kobiet najmocniejszy argument w relacjach z partnerem. Jeśli na co dzień czują się zdominowane przez swojego mężczyznę, to wybierają i kontrolują tę sferę wzajemnych relacji, w której mogą być górą.
Czym to grozi? Kiedy partner odkryje twoje gierki, może zrewanżować ci się tym samym, albo znudzą mu się te podchody i poszuka przychylnej partnerki gdzie indziej.
Żeby go ukarać
Wybaczyłaś mu zdradę sprzed lat, nie wracacie już do ostatniej awantury na wspólnym wyjeździe, nie wypominasz mu niespełnionych obietnic, ale to wcale nie oznacza, że o nich zapomniałaś. Nadal tkwi w tobie żal i złość za tamte przewinienia. Chodzisz podenerwowana i wszystko cię irytuje. Nic dziwnego, że kiedy partner próbuje czulej cię przytulić lub pocałować, ty wzdragasz się na samą myśl o seksie z nim.
Czym to grozi? Zanim partner skojarzy, że twoja oziębłość ma go skłonić do naprawienia szafek, sprzątania po sobie czy przychodzenia wcześniej z pracy, możesz być już siwą staruszką.
Przez złe doświadczenia
Wielu mężczyzn akceptuje i rozumie to, że odmawia im dziewica, nie mogą natomiast pojąć, czemu doświadczona kochanka unika seksu. Ich zdaniem dziewica może bać się bólu, braku satysfakcji (orgazmu) jej lub jego, późniejszego odrzucenia ("bo chodziło mu tylko o seks"). Dokładnie te same obawy (a nawet więcej) może mieć każda kobieta, niezależnie od tego, czy już była z mężczyzną, czy nie! Być może twoje dotychczasowe doświadczenia seksualne nie były dla ciebie przyjemne i dlatego wcale nie masz ochoty na nowe, z nowym mężczyzną.
Czym to grozi? Jeśli nie dasz partnerowi szansy, by przekonał cię do seksu, to nigdy nie pozbędziesz się złych wspomnień. W takiej sytuacji pomoże ci także rozmowa z seksuologiem.
Bo boisz się ciąży
Owszem, chcesz mieć dzieci, ale jeszcze nie teraz. Unikasz seksu, bo boisz się, że zajdziesz w ciążę. Najlepszym sposobem na życie bez dziecka jest dla ciebie życie bez seksu. Czy twój partner wie o twoim postanowieniu? A może zrzuciłaś na niego odpowiedzialność za antykoncepcję i oczekujesz, że zostanie mistrzem stosunku przerywanego? Lepiej porozmawiaj z ginekologiem o tym, które środku antykoncepcyjne będą dla ciebie najlepsze lub wzmocnij swoje poczucie bezpieczeństwa i stosuj dwie metody jednocześnie (np. prezerwatywa + pianka plemnikobójcza).
Czym to grozi? Stosunek przerywany może doprowadzić do tego, że twój partner będzie miał w przyszłości zaburzenia erekcji lub problemy z przedwczesnym wytryskiem.
Bo masz nieogolone nogi
Miewasz w życiu przygody jak Bridget Jones? Czujesz, że na bazie twoich spotkań z mężczyznami niejeden reżyser nakręciłby najśmieszniejszą komedię wszech czasów? Zapewne zdarzyło ci się choć raz wylądować w nieco niezręcznej łóżkowej sytuacji, która zakończyła się twoim unikiem. On natomiast do dziś nie wie, czemu dostał kosza. Wszystko przez to, że kobiety są bardzo drobiazgowe i jeden mały szczegół może zadecydować o przebiegu całej waszej znajomości. Czasem jest on tak banalny albo irracjonalny, że aż głupio powiedzieć o nim głośno. Po pierwsze, wygląd zewnętrzny: np. zrozumiałaś, że on do złudzenia przypomina znienawidzonego przez ciebie nauczyciela z liceum. A może poczułaś się niekomfortowo, bo spotkaliście się przypadkiem i tego akurat dnia miałaś na sobie "barchany" lub nie wydepilowałaś nóg? Myślisz, że on to zauważy? Nic bardziej błędnego. Mężczyźni nie dostrzegają efektów nawet połowy zabiegów kosmetycznych jakie zwykle wykonujesz przed randką.
Czym to grozi? Atakiem śmiechu, gdy prawda wyjdzie na jaw. A generalnie utratą okazji na świetny (być może) seks.