Obrazy z przeszło¶ci ( historia Jana i Cecylii oraz Mogiły z 1863r.) i ich wymowa w "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej.
Ogromn± rolę w powie¶ci spełniaj± dwa miejsca: grób Jana i Cecylii oraz Mogiła powstańcza z 1863 roku. S± to jakby miejsca ¶więte, przedstawiaj± obrazy z przeszło¶ci zwi±zane z bohaterami ówczesnymi. Przedstawiaj±c historię Jana i Cecylii, autorka składa hołd ludziom pracy, którzy dzięki tejże pracy pomnażaj± swój dorobek. Jan był prostym człowiekiem, za¶ Cecylia pochodziła z wysokiego rodu. To wła¶nie oni osiedlili się w ¶rodku nadniemeńskiej puszczy i dzięki codziennej pracy, pomocy dzieci, a potem wnuków i prawnuków zbudowali wspaniał± osadę, w której panował spokój, szacunek i dostatek. Król Zygmunt August nadał członkom rodu Jana i Cecylii nazwisko Bohatyrowicze i obdarzył ich klejnotem szlacheckim. Ogromne znaczenie ma też Mogiła z 1863 roku. To w niej obok leż± potomkowie Bohatyrowiczów i Korczyńskich. Mogiła jest więc symbolem patriotyzmu, bohaterstwa i ¶mierci dla ojczyzny. Przechowuje w sobie pamięć o bohaterskim zrywie narodu. Mogiła jest też dowodem przyjaĽni obu rodów przed powstaniem. Ma także pomóc w ponownym zjednaniu Korczyńskich i Bohatyrowiczów. W końcu dochodzi do pojednania rodów dzięki małżeństwie Justyny i Witolda. Jednak ogromna w tym zasługa Mogiły i historii Jana i Cecylii. To wła¶nie hołd złożony przez autorkę pracy i walce o wyzwolenie zmienił oblicze Justyny. Zaczęła ona wierzyć w nowe warto¶ci, dzięki którym mogła co¶ w życiu osi±gn±ć. Prawdziwymi patriotami s± tu Bohatyrowicze, którzy odwiedzaj± Mogiłę i grób Jana i Cecylii, przechowuj±c tym samym pamięć o tych pokoleniach i oddaj±c im należny szacunek.
Obraz i ocena ¶rodowiska ziemiańskiego w "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej. Autorka powie¶ci pokazała ówczesne stosunki społeczne. Dokonała oceny ¶rodowiska ziemiańskiego, w tym arystokracji i uboższych ziemian. Do grupy arystokratów należy Teofil Różyc i Darzeccy. Różyc i Kirło chętnie spędzaj± czas na pogawędkach z Emili±. Różyc stracił fortunę na zagraniczne podróże, na zachcianki kobiet i kasyna gry. Taki tryb życia doprowadził do rozczarowania i goryczy, utraty wiary w sens ludzkiej egzystencji. Kirło nie pomaga żonie, zrzucaj±c wychowanie dzieci i utrzymanie gospodarstwa na ramiona żony. Darzeccy natomiast sprowadzaj± do siebie nowinki z innych krajów, wydaj± pieni±dze na zbędne sprzęty i wyposażenie domu. Darzecki wydał masę pieniędzy za granic±, a potem domaga się posagu swojej żony od biednego Benedykta. Typowym egoist± i kosmopolit± jest w powie¶ci Zygmunt Korczyński, syn powstańca Andrzeja. Sprawy narodowe s± mu całkiem obojętne, za¶ ojca i powstańców uważa za szaleńców. Do grupy ziemiaństwa ¶redniego zaliczyć można Benedykta i Andrzejow±. Benedykt jest patriot± i obrońc± swej ziemi, człowiekiem niezwykle pracowitym. Po powstaniu nie utrzymuje już kontaktów z Bohatyrowiczami, oddaje się całkowicie pracy. Kłopoty sprawiły, że stał się innym człowiekiem. Procesuje się z chłopami o każdy należny grosz, wbrew wcze¶niejszym ideałom. Popada przez to w konflikt z synem Witoldem, który jest rzecznikiem poprawy warunków życia chłopów. Andrzejowa Korczyńska żyje pamięci± o zmarłym mężu, uczestniku powstania styczniowego. Wychowuje też swego syna, który jednak wyrasta na kosmopolitę i egoistę. Syn namawia matkę do opuszczenia stron rodzinnych, ta jednak woli pozostać i wychowuje Justynę Orzelsk±. Do ziemiaństwa ubogiego należ± Kirłowie. Kirło, niezbyt zamożny człowiek wyszedł za bogat± kobietę. Kirłowa musiała zrezygnować z przyjemno¶ci życia i po¶więciła się pracy. Kirło nie przejawiał zainteresowania gospodarstwem i dziećmi. Jednak Kirłowa radzi sobie doskonale z przeciwno¶ciami losu. Wreszcie typowymi rezydentami s±: Justyna i jej ojciec oraz Marta. Ojciec Justyny na skutek szastania pieniędzmi doprowadził do utraty maj±tku. Umarła jego żona i zamieszkał z Justyn± u Andrzejowej, a potem u Benedykta. Autorka niekorzystnie oceniła stare ziemiaństwo. Przeciwstawiła ludzi pracy typowym "darmozjadom". Zdecydowanie korzystniej przedstawione jest młode pokolenie - Witold, Justyna i Marynia. Wła¶nie młodzi ludzie maj± siłę i zdolno¶ci do tego, by zmienić stosunki społeczne. Witold chciał służyć chłopom, nie istniały dla niego żadne różnice między ludĽmi. Proponuje on nowe rozwi±zania techniczne i ulepszanie gospodarstw ( doradza jak budować studnie, jak naprawić maszynę ). Doprowadza też do pogodzenia Bohatyrowiczów i Korczyńskich. Justyna natomiast upatrywała w swym małżeństwie z Janem możliwo¶ci pracy dla ludu. Tę chęć pobudza opowiadanie o Janie, Cecylii i powstańcach. Marynia realizowała hasło "pracy u podstaw", uczyła rodzeństwo podstawowych rzeczy, opiekuje się nim i dzielnie pomaga matce w gospodarstwie.
Oblicze za¶cianka w Bohatyrowiczach i warto¶ci jego mieszkańców wg "Nad Niemnem". Przed wybuchem powstania Korczyńscy utrzymywali bliskie kontakty z Bohatyrowiczami, jednak po 1864 roku nie było czasu na przyjaĽń. Wszyscy musieli ciężko pracować, by nie stracić ziemi i gospodarstw. Bohatyrowicze posiadali dawniej szlachectwo. Po powstaniu stali się zwykłymi chłopami, o czym doskonale wie Anzelm, mówi±c: "chłopami nazywamy się i jeste¶my (...) wszyscy my kołki z jednego płota". Orzeszkowa bardzo korzystnie ocenia za¶cianek w Bohatyrowiczach. Główn± cech± rodu jest pracowito¶ć, zapocz±tkowana przez Jana i Cecylię, protoplastów rodu. Dla Janka "mórg zaorać to jak pój¶ć na spacer". Ceni on pracę w polu i gospodarstwie. Żniwa s± dla wszystkich prawdziwym ¶więtem. Na polu pracuj± całe rodziny, pięknie ubrane i ¶piewaj±ce dla rozweselenia atmosfery. Wła¶nie poprzez Bohatyrowiczów autorka chciała pokazać, że tylko dzięki pracy można być szczę¶liwym. Dała w ten sposób przykład do na¶ladowania, przeciwstawiła życie w za¶cianku życiu ziemiaństwa, które traci swe znaczenie. Jednocze¶nie Bohatyrowicze to ogromni patrioci, przechowuj± w pamięci powstanie styczniowe i dzieje Jana i Cecylii. Często odwiedzaj± groby, wiedz±, że przeszłe wypadki maj± ogromne znaczenie. Dzięki nim wierz± w lepsz± przyszło¶ć i szukaj± tam ideałów swego działania. Justyna odnajduje w tych symbolach nowe warto¶ci, które nadaj± sens życiu. Bohatyrowicze s± też niezwykle go¶cinni i uprzejmi. Przykładem może być stosunek do Justyny i jej miłe przyjęcie, a potem pozwolenie na ¶lub. Bohatyrowicze to ludzie godni, honorowi i uczciwi.
|
Obrazy z przeszło¶ci ( historia Jana i Cecylii oraz Mogiły z 1863r.) i ich wymowa w "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej.
Ogromn± rolę w powie¶ci spełniaj± dwa miejsca: grób Jana i Cecylii oraz Mogiła powstańcza z 1863 roku. S± to jakby miejsca ¶więte, przedstawiaj± obrazy z przeszło¶ci zwi±zane z bohaterami ówczesnymi. Przedstawiaj±c historię Jana i Cecylii, autorka składa hołd ludziom pracy, którzy dzięki tejże pracy pomnażaj± swój dorobek. Jan był prostym człowiekiem, za¶ Cecylia pochodziła z wysokiego rodu. To wła¶nie oni osiedlili się w ¶rodku nadniemeńskiej puszczy i dzięki codziennej pracy, pomocy dzieci, a potem wnuków i prawnuków zbudowali wspaniał± osadę, w której panował spokój, szacunek i dostatek. Król Zygmunt August nadał członkom rodu Jana i Cecylii nazwisko Bohatyrowicze i obdarzył ich klejnotem szlacheckim. Ogromne znaczenie ma też Mogiła z 1863 roku. To w niej obok leż± potomkowie Bohatyrowiczów i Korczyńskich. Mogiła jest więc symbolem patriotyzmu, bohaterstwa i ¶mierci dla ojczyzny. Przechowuje w sobie pamięć o bohaterskim zrywie narodu. Mogiła jest też dowodem przyjaĽni obu rodów przed powstaniem. Ma także pomóc w ponownym zjednaniu Korczyńskich i Bohatyrowiczów. W końcu dochodzi do pojednania rodów dzięki małżeństwie Justyny i Witolda. Jednak ogromna w tym zasługa Mogiły i historii Jana i Cecylii. To wła¶nie hołd złożony przez autorkę pracy i walce o wyzwolenie zmienił oblicze Justyny. Zaczęła ona wierzyć w nowe warto¶ci, dzięki którym mogła co¶ w życiu osi±gn±ć. Prawdziwymi patriotami s± tu Bohatyrowicze, którzy odwiedzaj± Mogiłę i grób Jana i Cecylii, przechowuj±c tym samym pamięć o tych pokoleniach i oddaj±c im należny szacunek.
Obraz i ocena ¶rodowiska ziemiańskiego w "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej. Autorka powie¶ci pokazała ówczesne stosunki społeczne. Dokonała oceny ¶rodowiska ziemiańskiego, w tym arystokracji i uboższych ziemian. Do grupy arystokratów należy Teofil Różyc i Darzeccy. Różyc i Kirło chętnie spędzaj± czas na pogawędkach z Emili±. Różyc stracił fortunę na zagraniczne podróże, na zachcianki kobiet i kasyna gry. Taki tryb życia doprowadził do rozczarowania i goryczy, utraty wiary w sens ludzkiej egzystencji. Kirło nie pomaga żonie, zrzucaj±c wychowanie dzieci i utrzymanie gospodarstwa na ramiona żony. Darzeccy natomiast sprowadzaj± do siebie nowinki z innych krajów, wydaj± pieni±dze na zbędne sprzęty i wyposażenie domu. Darzecki wydał masę pieniędzy za granic±, a potem domaga się posagu swojej żony od biednego Benedykta. Typowym egoist± i kosmopolit± jest w powie¶ci Zygmunt Korczyński, syn powstańca Andrzeja. Sprawy narodowe s± mu całkiem obojętne, za¶ ojca i powstańców uważa za szaleńców. Do grupy ziemiaństwa ¶redniego zaliczyć można Benedykta i Andrzejow±. Benedykt jest patriot± i obrońc± swej ziemi, człowiekiem niezwykle pracowitym. Po powstaniu nie utrzymuje już kontaktów z Bohatyrowiczami, oddaje się całkowicie pracy. Kłopoty sprawiły, że stał się innym człowiekiem. Procesuje się z chłopami o każdy należny grosz, wbrew wcze¶niejszym ideałom. Popada przez to w konflikt z synem Witoldem, który jest rzecznikiem poprawy warunków życia chłopów. Andrzejowa Korczyńska żyje pamięci± o zmarłym mężu, uczestniku powstania styczniowego. Wychowuje też swego syna, który jednak wyrasta na kosmopolitę i egoistę. Syn namawia matkę do opuszczenia stron rodzinnych, ta jednak woli pozostać i wychowuje Justynę Orzelsk±. Do ziemiaństwa ubogiego należ± Kirłowie. Kirło, niezbyt zamożny człowiek wyszedł za bogat± kobietę. Kirłowa musiała zrezygnować z przyjemno¶ci życia i po¶więciła się pracy. Kirło nie przejawiał zainteresowania gospodarstwem i dziećmi. Jednak Kirłowa radzi sobie doskonale z przeciwno¶ciami losu. Wreszcie typowymi rezydentami s±: Justyna i jej ojciec oraz Marta. Ojciec Justyny na skutek szastania pieniędzmi doprowadził do utraty maj±tku. Umarła jego żona i zamieszkał z Justyn± u Andrzejowej, a potem u Benedykta. Autorka niekorzystnie oceniła stare ziemiaństwo. Przeciwstawiła ludzi pracy typowym "darmozjadom". Zdecydowanie korzystniej przedstawione jest młode pokolenie - Witold, Justyna i Marynia. Wła¶nie młodzi ludzie maj± siłę i zdolno¶ci do tego, by zmienić stosunki społeczne. Witold chciał służyć chłopom, nie istniały dla niego żadne różnice między ludĽmi. Proponuje on nowe rozwi±zania techniczne i ulepszanie gospodarstw ( doradza jak budować studnie, jak naprawić maszynę ). Doprowadza też do pogodzenia Bohatyrowiczów i Korczyńskich. Justyna natomiast upatrywała w swym małżeństwie z Janem możliwo¶ci pracy dla ludu. Tę chęć pobudza opowiadanie o Janie, Cecylii i powstańcach. Marynia realizowała hasło "pracy u podstaw", uczyła rodzeństwo podstawowych rzeczy, opiekuje się nim i dzielnie pomaga matce w gospodarstwie.
Oblicze za¶cianka w Bohatyrowiczach i warto¶ci jego mieszkańców wg "Nad Niemnem". Przed wybuchem powstania Korczyńscy utrzymywali bliskie kontakty z Bohatyrowiczami, jednak po 1864 roku nie było czasu na przyjaĽń. Wszyscy musieli ciężko pracować, by nie stracić ziemi i gospodarstw. Bohatyrowicze posiadali dawniej szlachectwo. Po powstaniu stali się zwykłymi chłopami, o czym doskonale wie Anzelm, mówi±c: "chłopami nazywamy się i jeste¶my (...) wszyscy my kołki z jednego płota". Orzeszkowa bardzo korzystnie ocenia za¶cianek w Bohatyrowiczach. Główn± cech± rodu jest pracowito¶ć, zapocz±tkowana przez Jana i Cecylię, protoplastów rodu. Dla Janka "mórg zaorać to jak pój¶ć na spacer". Ceni on pracę w polu i gospodarstwie. Żniwa s± dla wszystkich prawdziwym ¶więtem. Na polu pracuj± całe rodziny, pięknie ubrane i ¶piewaj±ce dla rozweselenia atmosfery. Wła¶nie poprzez Bohatyrowiczów autorka chciała pokazać, że tylko dzięki pracy można być szczę¶liwym. Dała w ten sposób przykład do na¶ladowania, przeciwstawiła życie w za¶cianku życiu ziemiaństwa, które traci swe znaczenie. Jednocze¶nie Bohatyrowicze to ogromni patrioci, przechowuj± w pamięci powstanie styczniowe i dzieje Jana i Cecylii. Często odwiedzaj± groby, wiedz±, że przeszłe wypadki maj± ogromne znaczenie. Dzięki nim wierz± w lepsz± przyszło¶ć i szukaj± tam ideałów swego działania. Justyna odnajduje w tych symbolach nowe warto¶ci, które nadaj± sens życiu. Bohatyrowicze s± też niezwykle go¶cinni i uprzejmi. Przykładem może być stosunek do Justyny i jej miłe przyjęcie, a potem pozwolenie na ¶lub. Bohatyrowicze to ludzie godni, honorowi i uczciwi.
|
Zwi±zek powie¶ci "Nad Niemnem" z hasłami pozytywizmu.
Powie¶ć pt."Nad Niemnem" wyrosła z ducha epoki pozytywizmu, dlatego nawi±zywała do głównych założeń epoki. Przede wszystkim widać ogromny kult pracy widoczny w historii Jana i Cecylii, w stosunku Bohatyrowiczów do pracy, zróżnicowaniu bohaterów według stosunku do pracy, widoczny podział na "darmozjadów" i ludzi żyj±cych z pracy własnych r±k. Autorka zauważyła potrzebę solidaryzmu społecznego, czego dowodzi pogodzenie Korczyńskich i Bohatyrowiczów przypieczętowane ¶lubem Jana i Justyny. Benedykt Korczyński uosabia natomiast "pracę organiczn±". Troszczy się o swój maj±tek, chce uzyskać jak największe plony. Widać też przejawy "pracy u podstaw" realizowane przez Andrzejow± Korczyńsk± i Marynię Kirłow±, które uczyły dzieci chłopskie. Witold za¶ przekazuje sw± wiedzę rolnikom. Na przykładzie Kirłowej widać, że autorka domaga się równouprawnienia kobiet. Propaguj±c hasła i d±żenia pozytywistów Orzeszkowa upomniała się też o szacunek dla przeszło¶ci i dla bohaterstwa tamtego pokolenia. Powie¶ć może być uznana za epopeję, ze względu na dokładny opis grupy społecznej w chwili przełomowej.
Zwi±zek powie¶ci "Nad Niemnem" z hasłami pozytywizmu.
Powie¶ć pt."Nad Niemnem" wyrosła z ducha epoki pozytywizmu, dlatego nawi±zywała do głównych założeń epoki. Przede wszystkim widać ogromny kult pracy widoczny w historii Jana i Cecylii, w stosunku Bohatyrowiczów do pracy, zróżnicowaniu bohaterów według stosunku do pracy, widoczny podział na "darmozjadów" i ludzi żyj±cych z pracy własnych r±k. Autorka zauważyła potrzebę solidaryzmu społecznego, czego dowodzi pogodzenie Korczyńskich i Bohatyrowiczów przypieczętowane ¶lubem Jana i Justyny. Benedykt Korczyński uosabia natomiast "pracę organiczn±". Troszczy się o swój maj±tek, chce uzyskać jak największe plony. Widać też przejawy "pracy u podstaw" realizowane przez Andrzejow± Korczyńsk± i Marynię Kirłow±, które uczyły dzieci chłopskie. Witold za¶ przekazuje sw± wiedzę rolnikom. Na przykładzie Kirłowej widać, że autorka domaga się równouprawnienia kobiet. Propaguj±c hasła i d±żenia pozytywistów Orzeszkowa upomniała się też o szacunek dla przeszło¶ci i dla bohaterstwa tamtego pokolenia. Powie¶ć może być uznana za epopeję, ze względu na dokładny opis grupy społecznej w chwili przełomowej. |