MEDYTACJA ( 05 2003


     Istnieje wielkie niebezpieczenstwo, ze nasze serce i umysl opanowala zlosc i uraza, a to wywoluje czesto chec odwetu Czujemy, ze mamy prawo do *wyrownania rachunku* i odplacenia za to, co zrobili nam inni.

     Ale jak mozemy logicznie karac kogos za cos, co nam zrobil, jezeli nie jestesmy w stanie zrozumiec jego intencji lub motywow? Byc moze, zranienie nas nie bylo zamierzone? Moze bylysmy przewrazliwione lub, jak zwykle w przypadku alkoholika, wiekszosc z nas cierpiala z powodu jego nieuprzejmego zachowania? Czesto mowiono nam w Al-Anon, ze zachowanie alkoholika w stosunku do rodziny jest rezultatem poczucia winy i nienawisci do siebie.

 

Rozwazanie na dzisiaj

 

    Nikt nie dal mi prawa do karania innych. Nasza Sila Wyzsza zatrzymala to prawo dla siebie. *Zemsta jest moja, mowi Pan*. Dlatego tez proba odwetu za zadane mi rany moze tylko obrocic sie przeciwko mnie.

 

*W naturze nie ma ani nagrody, ani kary - sa tylko konsekwencje*.

                                                       (Robert G. Ingersol)

Pozdrawiam cieplutko zyczc Pogody Ducha i wspaniałych chwilek

Dziekuje za to, ze Jesteście

april krysia



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
MEDYTACJA 0 05 2003
MEDYTACJA ' 05 2003
MEDYTACJA 1 05 2003
MEDYTACJA 6 12 2003
MEDYTACJA ' 09 2003
MEDYTACJA " 08 2003
MEDYTACJA 8 09 2003
MEDYTACJA ( 12 2003
MEDYTACJA ( 06 2003
MEDYTACJA 6 10 2003
Rozwazania ( 05 2003
MEDYTACJA  08 2003
MEDYTACJA 8 07 2003
MEDYTACJA  10 2003
MEDYTACJA # 11 2003
MEDYTACJA ) 12 2003
MEDYTACJA & 07 2003
MEDYTACJA 1 10 2003
MEDYTACJA 12 2003

więcej podobnych podstron