Turystyka kosmiczna
Poszukuje ona nowych obszarów, form i możliwości działania. Do jej powstania przyczyniły się ryzykowne i wysokobudżetowe badania kosmiczne. Współcześnie ten rodzaj turystyki jest dostępny dla ludzi bogatych. Czynnikiem mobilizującym programy kosmiczne jest wizja milionowych zysków w sferze obsługi turystyki kosmicznej wraz z nadzieją na ekstremalne przeżycia i prestiż. Kosmiczni wizjonerzy przewidują znaczne dochody z tworzenia kosmicznych hoteli i wydobywania minerałów znalezionych na asteroidach lub Księżycu. Rynek turystyki kosmicznej przewiduje zaś :
*loty paraboliczne
*loty niskoorbitalne z pionowym startem
*loty orbitalne trwające od 3dni
*pobyt w hotelu orbitalnym trwający do tygodnia
*pobyt w hotelu księżycowym „Lunatic”
W USA, Dubaju i Singapurze budowane są naziemne porty kosmiczne z ośrodkami szkoleniowymi dla turystów kosmicznych, a także hotelami, muzeami i kinami.
W 2001 roku Amerykanin Tito zapisał się jako pierwszy kosmoturysta. Natępnie po nim Shutteworth z RPA i Garriott odbyli podróż kosmiczną. Organizacją tych podróży zajmowała się Rosyjska Agencja Kosmiczna za cenę 20 i 30 mln dolarów. Biura kosmiczne oferują podróże od krótkiej wyprawy na skraj atmosfery ziemskiej po długi pobyt w hotelu w stanie nieważkości. W planach budowy hotelu orbitalnego najbardziej zaawansowani są Japończycy. Firma Shimizu Corp projektuje go w postaci rurowej konstrukcji zawieszonej 450km nad Ziemią, obracającej się dookoła własnej osi w celu wytworzenia sztucznej grawitacji. Nie każdy jednak może zostać kosmoturysta. Zdaniem NASA nie może być to osoba złej sławy, nie może być alkoholikiem, przestępcą lub kłamcą. Kosmiczne agencje USA, Kanady, Rosji, Japonii i Europy opracowały zaś takie kryteria, które informują że przyszły turysta nie może być karany, nieuczciwy, korzystać z narkotyków, nie może popełniać oszustwa i nie może być członkiem organizacji żle postrzeganych przez pozostałych członków załogi. Dodatkowym warunkiem jest umiejętność porozumiewania się i czytania w języku angielskim.