BAROK FLAMANDZKI
malarstwo baroku północy to przede wszystkim sztuka niderlandów - podzielonych wówczas na katolicką flandrię pod panowaniem hiszpańskich habsburgów oraz holandii - pierwszej europejskiej republice o wyznaniu protestanckim. oczywiście podział ten miał wielki wpływ na sztukę obu tych państw.
i tak, sztuka flamandzka pozostawała w kręgu baroku potrydenckiego. co najważniejsze, obrazy malarzy flamandzkich - a powiedzmy sobie szczerze, wśród nich prym wiódł oczywiście mistrz rubens - zamawiane były i finansowane przez dwór: królów i arystokrację. stąd malarstwo flamandzkie jest monumentalne, pompatyczne, intensywnego koloru, a co najważniejsze - bogate. bogactwo to nie było jednak rozumiane tak, jak w barokowej architekturze poprzez ilość złoceń i dekoracji. w obrazach baroku flamandzkiego bogactwo wyrażano w sposób rubensowski - poprzez bujne, pełne życia krągłe ciała kobiet i umięśnione ciała mężczyzn. sceny rodzajowe, o tematyce mitologicznej, jak i religijnej, zapełniały całe, ogromne płótna - nie było tam zbędnych elementów, ale też brakowało pustych miejsc (horror vacui). można śmiało powiedzieć, że właśnie twórczość Petera Paula Rubensa była charakterystyczna dla flandrii, a sztuka innych była kopią jego stylu, a na pewno inspiracją.
![]() |
Jan Brueghel, Bukiet kwiatów |
---|---|
![]() |
Jacon Jordaens, Król pije, 1638 jordaens to także malarz scen obyczajowych; często powtarzany motyw wyboru fasolowego króla, ludowej zabawie polegającej na wyborze na króla tego, kto najdłużej wytrzyma pijacką zabawę, potwierdza zainteresowanie folklorem, a także ukazuje inne rozumienie rubensowskiego amor vacui. choć u rubensa płótno aż kipi od postaci, istnieje tam jednak pewien porządek i ład. u jordaensa natomiast postaci umieszczone są chaotycznie, każdy robi co chce i niezależnie od sytuacji. widać tu typowo "prostackie" zachowania, przy jednym stole gromadzą się ludzie, którzy jedzą, piją, śpiewają, ale także wymiotują i podcierają dziecku tyłek. |
![]() |
Snyders, spiżarnia |
![]() |
Van Dyck, portret Karola l na łowach, 1635 swobodna elegancja i powściągliwa dynamika postaci, jak i kreatywne operowanie dalszymi planami dla pełnej ekspozycji modela. |
Rrrubens…… (1577-1640r.)
Rubens umarł z powodu zakażenia ręki w 1640 roku. Mimo że odszedł mając ponad sześćdziesiąt lat namalował około 2000 obrazów, a jego dzieła podawane są, jako najlepszy przykład malarstwa w baroku, czyli przedstawiają to, co dla malarstwa tej epoki najważniejsze, czyli ruch, kolor, granie światłem, żywotność, dynamikę, zmysłowość.
Rubensa można by nazwać malarzem dzieci. Występują one w jego obrazach często i w wielkiej ilości, tak że aż przeszły w przysłowie jako Rubensowskie aniołki. Są to dzieci dobrze odżywione, pulchne i zdrowe, najczęściej jasnowłose. Interesowała go także tematyka religijna, dlatego nie brak i takich obrazów w jego dorobku. Krajobrazy malował Rubens już we wczesnych latach swej twórczości, ale głębiej zainteresował się pejzażem pod koniec życia. Rubens malował także portrety kobiece, męskie wizerunki reprezentacyjne, ponadto sceny z polowań oraz nastrojowe krajobrazy o bogatym kolorycie. Wykonywał też kartony do tkanin, liczne rysunki przeznaczone do rytowania, szkice dla architektów i dekoracje miejskie.
Rubens, Autoportret z Izabellą Brandt, 1609 | Rubens, Podniesienie Krzyża |
---|---|
Nastrój obrazy jest spokojny. W pełnym szacunku i wzajemnego oddania, geście rąk lekkim pochyleniu postaci ku sobie uwidocznił artysta uczucia małżonków. Zwraca tu uwagę szczególną wrażliwość Rubensa na kolor. Zestawienia barwne są wyszukane, gama bogata i szeroka. |
![]() |
Rubens, Porwanie córek Leukippa lata 20. XVII w. | Rubens, Helena Fourment w futrze, 1635/40r. |
|
Dziewczyna wydaje się trochę zawstydzona, zarazem świadoma swych wdzięków. Jej oczy, podobnie jak cała twarz, wyrażają ufność, pogodę, równowagę ducha. Tak oto skromnie, a zarazem zmysłowo prezentowała się najpiękniejsza kobieta Antwerpii przed swym niedawno poślubionym mężem. ![]() |
![]() |
Rubens, Przybycie Marii Medycejskiej do Marsylii 1622-1625 Obraz przedstawia moment zejścia Marii Medycejskiej ze statku w Marsylii. Przybyła ona do Francji, już jako żona króla Henryka IV. Maria w towarzystwie dwóch kobiet schodzi po trapie na ląd, witana jest przez mężczyznę w hełmie i okrytego niebieskim płaszczem ozdobionym fleur-de-lis. Ta bezimienna postać symbolizuje Francję, radość jej mieszkańców z przybycia żony monarchy. Z tyłu za plecami kobiet, stoi dumny mężczyzna, zapewne przedstawiciel Florencji, na kolebkowej konstrukcji przypominającej łuk triumfalny znajdują przedstawienia insygniów koronacyjnych m.in. korony. Płótno Rubensa jest alegorią, w której postacie historyczne znajdują się na drugim planie, a eksponowane odwołania do mitologii rzymskiej podnoszą uroczystość i wyjątkowość wydarzenia. Jest to alegoria radości, łącząca ze sobą niebo, ziemię i morze. Na pierwszy planie dominuje wyłaniająca się z morza grupa Neptuna, który w otoczeniu trytonów i trzech Nereid, stanowi swoistą eskortę chroniącą Marię Medycejską w podróży i uświetniającą moment zejścia z pokładu. Nad głowami zebranych unosi się Fama dmąca jednocześnie w dwie trąby i ogłaszająca ludowi Francji nowinę o przybyciu królowej. Nereidy ilustrują także typ kobiecej urody, który preferował Rubens. |
---|---|
![]() |
Rubens, Krajobraz z tęczą 1632 – 1635 |
![]() |
Rubens, Zdjęcie z Krzyża 1611–1614 Każdy z trzech paneli przedstawia odrębną opowieść, poczynając od genialnie zaprojektowanej kompozycji centralnej, w której grupa ludzi zdejmuje o zmroku ciało martwego Chrystusa z krzyża. Pod krzyżem klęczą Maria Magdalena i Maria, żona Kleofasa (przyrodnia siostra Dziewicy). Matka Chrystusa stoi wyprostowana, lecz jej poza i pobladła twarz zdradzają rozpacz. Przedstawienie Madonny w pozycji stojącej Na lewym skrzydle widać scenę nawiedzenia ciężarnej Elżbiety przez jej kuzynkę Marię Dziewicę, również będącej przy nadziei. Na prawym skrzydle ukazane jest ofiarowanie Dzieciątka Jezus kapłanowi w świątyni. Krzysztof, którego greckie imię Christophorus oznacza "niosący Chrystusa", łączy wszystkie sceny ukazane na ołtarzu – każda z nich przedstawia inny epizod z życia Mesjasza, lecz we wszystkich występuje motyw noszenia. Na lewym skrzydle Maria nosi w łonie Jezusa, na prawym zaś trzyma Go najwyższy kapłan. Centralny panel ukazuje ciało Chrystusa spoczywające na barkach jego ucznia Jana (odzianego w szkarłatny płaszcz będący symbolem męki). |