MECHANIZMY UZALEŻNIENIA
Meli Bruda wyróżnił 3 rodzaje mechanizmów uzależnienia:
Mechanizm Nałogowej Regulacji Emocji
Osoba, która doświadcza stresu, z tym związanych negatywnych emocji, tj. lęk, często złość, smutek, poczucie winy. Jest to specyficzny rodzaj cierpienia, dlatego zaczyna dążyć do zredukowania tych negatywnych stanów emocjonalnych. Alkohol ma zdolność uśmierzania bólu wywołanego tymi stanami. Z czasem jednak alkohol ze względu na swoje biochemiczne właściwości obniża jeszcze odporność na ból i cierpienie, dlatego człowiek coraz częściej sięga po alkohol, bo coraz częściej doświadcza cierpienia. W rezultacie pojawi się uzależnienie psychiczne – będzie przymus brania. Dodatkowym źródłem stresu może być nuda, monotonia. Potrzeba dostymulowania się może spowodować że osoba będzie sięgać po alkohol. Alkohol przeżywa swoistego rodzaju ambiwalencje. Z jednej strony rodzą się u niego negatywne emocje związane z piciem a z drugiej strony wie, że kiedy wypije doświadczy ulgi.
Mechanizm Iluzji i Zaprzeczania
Mechanizm ten ma u swoich podstaw doświadczany przez alkoholika dysonans poznawczy. Przeżywane przez alkoholika silne napięcie wewnętrzne jest redukowane albo przez zaprzeczanie, że jest się uzależnionym albo poprzez podawanie argumentów świadczących o kontrolowaniu własnego picia. Te mechanizmy racjonalizacji prowadzą do tego, że alkoholik żyje w świecie iluzji i zaprzeczenia.
Mechanizm Rozdwajania i Rozpraszania „JA”
Osoba uzależniona często doświadcza zmienionych stanów świadomości. Ta częstość doświadczania zmienionych stanów świadomości prowadzi do rozdwojenia JA. Tworzy się „JA trzeźwe” – źródło bardzo negatywnych emocji i poczucia bezwartościowości, własnej słabości, poczucia winy, poczucia samotności. Drugi element „JA pijane” jest źródłem poczucia siły, źródłem informacji o własnych zaletach. Trudno tu zatem o integrację „JA”, o dobre określenie granic „JA” co w efekcie prowadzi do rozproszenia tych granic. Alkoholik przestaje się kierować standardami osobistymi, następuje przesunięcie granic własnego zachowania, ponieważ przestaje postrzegać zasad. Wszystkie procesy psychiczne zaczynają przebiegać na peryferiach „JA”, a w środku „JA” tworzy się pustka, która jest odbierana przez alkoholika jako pustka egzystencjalna, utrata sensu życia. Różnego rodzaju uszkodzenia „JA” potęgują koncentrację na „JA”; alkoholik staje się mocno egocentryczny stąd też nasilające się poczucie osamotnienia, izolacji, poczucia skrzywdzenia i pretensji do członków rodziny, innych ludzi do świata.