Wysokie zwycięstwa w III kolejce Ligi Sokoła

Wysokie zwycięstwa w III kolejce Ligi Sokoła

Po trzech kolejkach liderem ligi pozostał TS Sokół, który zgromadził komplet punktów . Drużyna ta pewnie wygrała wszystkie mecze od początku sezonu. Smaku przegranej nie zaznały również zespoły: Forgis, Guardi i Iveo. Ostatnia kolejka obfitowała w wysokie zwycięstwa wymienionych drużyn. Oglądaliśmy wiele bramek, a najciekawszym i najbardziej wyrównanym pojedynkiem był mecz pomiędzy Fotgis, a Ulaszowicami, który w najbliższą środę zostanie pokazany w Telewizji Jasło.

SKENSY - AL CAPONE 5:2
(Łukasz Kalityński 2, Konrad Foryś, Paweł Gorczyca, Radosław Mitoraj – Wiktor Żychowski, Daniel Bartuś)
Skensi do tego spotkania przystąpili jeszcze bez zwycięstwa w lidze, dlatego byli podwójnie zmotywowani, by wygrać z Al Capone. Ich determinacja była widoczna od pierwszego gwizdka sędziego. Wysoka obrona i pressing uniemożliwiały rywalom skuteczne rozgrywanie piłki. W 3 minucie taka taktyka poskutkowała bramką Łukasza Kalityńskiego, który pewnym strzałem wykończył szybką akcję swojego zespołu. Po trzech minutach Skensi zdobyli drugą bramkę, która dodała im pewności. Zawodnicy Sztos dążyli jednak do kolejnych trafień; w 10 minucie Łukasz Kalityński minął obrońców i bramkarza, ale nie potrafił skierować piłki do siatki. W odpowiedzi Al Capone trafiło w słupek; była to ich pierwsza groźna i dobrze przeprowadzona akcja w meczu. W pierwszej części spotkania Skensi mieli dużą przewagę i w 14 minucie podwyższyli wynik na 3:0. Wysokie prowadzenie było jak najbardziej zasłużone. Po chwili padł gol na 4:0 i wydawało się, że jest już po meczu. W drugiej połowie Al Capone postawiło wszystko na atak. Zawodnicy tej drużyny zaczęli grać szybciej i odważniej i od razu stwarzali dużo więcej zagrożenie pod bramką przeciwnika. Piłka jednak nie chciała wpaść do siatki. Al Capone skupiło się na ataku, zapominając o obronie. Wykorzystał to Radosław Mitoraj, który zdobył piątego gola dla swego zespołu. Kolejna stracona bramka nie załamała rywali Skensów, którzy do końca walczyli o honorowe trafienia. Ostatecznie udało im się zdobyć dwa gole i zmniejszyć rozmiary porażki do trzech trafień.

FORGIS - ULASZOWICE 5:3
(Karol Madejczyk 2, Wiktor Stopyra 2, Daniel Pałka - Sebastian Starzewski, Adam Rysz, Grzegorz Rajdek)
Oba zespoły od początku weszły w spotkanie z dużym zaangażowaniem, piłkarze walczyli o każdą piłkę, żadna z drużyn nie chciała się cofnąć i odpuścić. Wynik już w 3 minucie otworzył zespół Forgis; po chwili powinien być remis, ale zawodnik Ulaszowic trafił tylko w poprzeczkę. W 5 minucie Karol Madejczyk podwyższył prowadzenie Forgis. Mimo różnicy dwóch goli mecz cały czas był wyrównany, akcje przenosiły się z jednego pola karnego do drugiego. Forgis był jednak skuteczniejszy, w 7 minucie mogło być już 4:0, ale w dwóch świetnych akcjach Ulaszowice uratował słupek. W 11 minucie szczęści uśmiechnęło się i do Osiedla, a Sebastian Starzewski zdobył kontaktową bramkę. Dwie minuty później był już remis. Po wyrównaniu w pierwszej połowie, w drugiej mecz zaczął się od początku. Ulaszowice zmotywowane dogonieniem rywali, raz po raz przeprowadzały ataki, ale za każdym razem brakowało im skuteczności. W miarę upływu czasu do głosu znów zaczął dochodzić zespół Forgis. W 21 minucie Karol Madejczyk trafił na 3:2. Po chwili sędzia podyktował rzut karny za sumę fauli, a Wiktor Stopyra pewnie go wykorzystał. Ulaszowice jednak do końca walczyły o korzystny rezultat. Pod koniec meczu Grzegorz Rajdek zdobył trzecią bramkę dla swojej drużyny. Jednak do remisu nie udało się doprowadzić. Za faul w ataku został podyktowany kolejny rzut karny, a Wiktor Stopyra znów pewnie pokonał bramkarza, pieczętując tym samym zwycięstwo 5:3.

IVEO – PUB LEGENDA 4:0
(Michał Szopa, Bartek Szopa, Michał Tusiński, Sławomir Majewski)
Na początku spotkania inicjatywę przejęli gracze Iveo, którzy szybciej i dokładniej operowali piłką, brakowało im jednak zimnej krwi pod bramką rywala. Niemoc strzelecka trwała do 4 minuty, wtedy to w polu karnym Pub-u najprzytomniej zachował się Michał Szopa i skierował piłkę do siatki. Legendzie było trudno wymienić kilka podań na połowie rywala, w ich akcjach było mnóstwo niedokładności. Iveo kontrolowało mecz i w 6 minucie Michał Tusiński trafił na 2:0. Nie minęło 60 sekund, a Bartek Szopa zdobył trzecią bramkę dla Iveo. Po zdobyciu trzeciego gola, zespół prowadzący starał się uspokoić grę, wymieniał dużo podań i nie forsował tempa. Początek drugiej część spotkania wyglądał podobnie; cały czas inicjatywa była po stronie Iveo, które atakowało, ale z dużo mniejszym zaangażowaniem. Za to Legenda z minuty na minutę wyglądała coraz lepiej. Ich akcje były coraz składniejsze, a strzały kilkakrotnie sprawiły sporo problemów bramkarzowi rywali. Iveo jednak w pełni kontrolowało mecz, grając na dużym luzie, bawili się piłką. W 23 minucie przypieczętowali swoją dobrą grę czwartą bramką autorstwa Sławomira Majewskiego. Do końca meczu gole już nie padły i w ten sposób Iveo odniosło pierwsze zwycięstwo w tegorocznej Lidze Sokoła.

OMERTA - GUARDI 1:6
(Oktawian Flis 2, Norbert Myśliwiec 2, Paweł Smagacki, Przemysław Czech – Michał Borowiec)
W pierwszej minucie w tylko sobie wiadomy sposób Omerta nie zdobyła bramki; nie udało im się trafić w sytuacji 1 na 1 z bramkarzem, nie udało się trafić w dobitce, a za trzecią próbą piłka wylądowała na słupku. Omerta wciąż atakowała, brakowało im jednak skutecznego wykończenia, kogoś, kto zamieniłby na bramki stwarzane znakomite okazje. Po początkowych słabych minutach do głosu zaczęło dochodzić Guardi. I to zawodnicy tego zespołu pierwsi zdobyli bramkę w 8 minucie. W 10 minucie zrobiło się 2:0, po golu Oktawiana Flisa, który dobił strzał kolegi. Omerta starała się, ale skuteczność nie była ich najmocniejszą bronią. W 11 minucie do siatki znów trafił zespół Guardi i było już 3:0. Jednak wysokie prowadzenie nie oddaje w pełni wydarzeń na boisku Omerta wcale nie była zespołem dużo gorszym, jednak w tym spotkaniu niesamowicie skuteczni byli gracze Guardi, którzy w 17 minucie zdobyli czwartą bramkę. Po tym trafieniu Guardi przejęło całkowitą kontrolę nad spotkaniem. Omercie pozostały sporadyczne ataki i walka o honorową bramkę. Ta sztuka udała im się w 23 minucie, Michał Borowiec pięknym strzałem z nożyc wykończył podanie z rzutu różnego. Ostateczne słowo należało jednak do Guardi, które w końcówce trafiło do siatki rywali jeszcze dwukrotnie i cały mecz wygrało 6:1.

TS SOKÓŁ - LIDER 5:1
(Grzegorz Koszelnik 3, Karol Musiał, Jakub Zbiegień – Łukasz Jachimek)
Już po 35 sekundach prowadzenie objął Sokół. Grzegorz Koszelnik po błędzie bramkarza otworzył wynik spotkania. Sokół grał dokładnie i pewnie. Szybko zdobyta bramka dodała im pewności siebie. Ich akcje były przemyślanie i sprawiały dużo problemów rywalom. Liderowi niewiele wychodziło, brakowało im kilku dokładnych wymian piłki. Ten brak dokładności zaczął doskwierać również Sokołowi, przez co na boisku zapanował lekki chaos. Pierwsi otrząsnęli się zawodnicy TS, którzy wypracowali sobie kilka okazji, ale żadnej nie umieli zamienić na bramkę. Pod koniec meczu groźniej zaatakował Lider, ale bramkarz Sokoła nie dał się pokonać. Druga połowa zaczęła się od kilku fauli, które podgrzały atmosferę między zespołami. Większym opanowaniem wykazali się zawodnicy TS, którzy w 18 minucie podwyższyli na 2:0. W 25 minucie Karol Musiał zdobył gola i Sokół objął trzybramkowe prowadzenie. Dwie minuty później Grzegorz Koszelnik skompletował hat-tricka i podwyższył na 4:0. W ostatniej minucie gola zdobył Lider i Sokół, co ostatecznie dało nam wynik 5:1 i pewne zwycięstwo TS Sokół.

Damian Racławski


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Festiwal pięknych bramek w piątej kolejce Jasielskiej Ligi Sokoła
Skensi Sztos mistrzem V?ycji Jasielskiej Ligi Sokoła
Piąty sezon Jasielskiej Ligi Sokoła rozpoczęty
2010 09 22 PZPN Egzamin III ligi (2)
2009 09 23 PZPN Egzamin III Ligi (2)
III PK 27 05 za wysokie wynagrodzenie za zakaz konkurencji
3 tydzień Wielkanocy, III piątek
Jezus III
TBL WYKŁAD III Freud
plsql III
Zaj III Karta statystyczna NOT st
TT Sem III 14 03
Metamorfizm Plutonizm III (migmatyty)
Cz III Ubezpieczenia osobowe i majątkowe
III WWL DIAGN LAB CHORÓB NEREK i DRÓG MOCZ
download Finanse międzynarodowe FINANSE MIĘDZYNARODOWE WSZiM ROK III SPEC ZF
w 13 III rok VI sem

więcej podobnych podstron