Nasze spotkania z Chrystusem Zmartwychwstałym
Inscenizacja Wielkanocna
NARRATOR I: Wbrew oczekiwaniom Członków Wysokiej Rady historia Jezusa Chrystusa nie skończyła się-trwa nadal.
NARRATOR II: W pierwszy dzień tygodnia – kobiety, skoro świt poszły do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu został odsunięty, a grób był pusty. Były bezradne. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł.
JEZUS: Witajcie, nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: Niech idą do Galilei, tam mnie zobaczą.
NARRATOR I: Maria Magdalena i druga Maria biegną do Apostołów zgromadzonych w Wieczerniku.
MARIA MAGDALENA: On żyje, on żyje, słuchajcie On żyje. Jezus został zbudzony do życia.
TOMASZ /przestraszony/: Zarygluje lepiej drzwi w tym domu!
JAN: Nie rób tego, On musi nam coś powiedzieć .
MARIA MAGDALENA: On żyje! Mój Boże widziałam Go! Widziałam! Idźcie do Galilei, czeka tam na was!
JAN/zwraca się do Piotra ze zniecierpliwieniem/: Chodź, idziemy! Pójdźmy tam nie zwlekając!
PIOTR: Wierzymy, że Chrystus zmartwychwstał, jak zapowiedział, abyśmy mieli życie od Boga.
MARIA - MAGDALENA: Zmartwychwstał, jak powiedział. Pójdźcie do Galilei tam go ujrzycie!
NARRATOR I: Galilea ma teraz wiele nazw- nazwy krajów, miast, wsi, nazwy miejsc ,gdzie mieszkamy. Galileą może być też Płońsk, nasza szkoła- bo to też możemy spotkać Chrystusa.
ŚPIEW: „Idzie mój Pan”
NARRATOR II: Ale oto idą uczniowie Jezusa Kleofas i Baruch. Jak podaje Pismo św. są w drodze do Emaus i rozprawiają o tym, co zaszło w Jerozolimie. Gdy tak rozmawiali, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich było nie jako na uwięzi, tak, że go nie poznali. Popatrzcie.
JEZUS: O czy tak rozprawiacie z takim zapałem?
BARUCH: Co? Idziesz z Jerozolimy i nie wiesz, co się tam wydarzyło?
JEZUS: Cóż takiego?
KLEOFAS: O tym, co stało się z Jezusem Nazarejczykiem, wie przecież każde dziecko w tym mieście.
BARUCH: To dziwne, naprawdę dziwne, że nie wiesz kim, On był. Był to Prorok, mąż Boży jak żaden inny. Jego słowa porywały tłumy, a gdy przemawiał, działy się niesłychane rzeczy.
JEZUS: A teraz?
KLEOFAS: /trochę zdenerwowany/: A teraz? Teraz Go ukrzyżowali ci, którzy sprawują władzę ! Rozumiesz teraz!
JEZUS : Co o Nim myślicie?
BARUCH: Jesteśmy zrozpaczeni! Mieliśmy nadzieję i wierzyliśmy, że On jest Zbawicielem Izraela, Mesjaszem z rodu Dawida. Teraz wszystko się skończyło.
KLEOFAS: Nadto jeszcze niektóre z naszych kobiet przeraziły nas. Były dziś rano u grobu i nie znalazły Jego Ciała. Wróciły i powiedziały, że miały widzenie Aniołów, którzy zapewniają, że On żyje.
JEZUS: O, jakże ślepi i nierozumni jesteście! Czy nie czytaliście Proroków? Czy ze studiowania świętych Pism nie rozpoznaliście planu Bożego? Wielkiego planu, który Bóg powziął wobec ludzi po grzechu pierworodnym.
KLEOFAS: W Raju?
JEZUS: Tak, tam zaczęła się historia Zbawienia, historia Mesjasza.
KLEOFAS: O tak, teraz wiem wszystko. Chodziło o drzewo pośrodku ogrodu. Adam i Ewa nie posłuchali Boga. To jasne, że musieli opuścić Raj. Sami nie mogli wrócić do Boga. Odtąd zaczęło się źle dziać. Człowiek odwrócił się od Boga.
BARUCH: Właśnie Izrael ciągle jest w niewoli: najpierw w Egipcie, potem w Babilonii, a teraz pod panowaniem Rzymian. Od tego czasu czekamy na Oswobodzenie.
JEZUS: Bóg przychodzi z pomocą. Posyłał Proroków, królów, aby uczynić Izrael wielkim narodem.
BARUCH: Tak, tylko, co oni zrobili z Prorokami? Wszystkich odrzucili i uśmiercili.
KLEOFAS: A Jezus z Nazaretu. Czy nie był Prorokiem? Co oni zrobili Z Jezusem? Ukrzyżowali Go. Nie uczynił żadnego cudu, aby się uwolnić. Bóg- zaś Go opuścił. Tego jak widzisz, nikt nie rozumie. Teraz On nie żyje, wszystko skończone./ Rolnik zaczyna siać pszenicę. Jezus zatrzymuje się i wskazuje na Rolnika przyglądają się rolnikowi/.
JEZUS: Co dzieje się z ziarnem, gdy upadnie w ziemię? Wypuszcza źdźbło, a później dojrzewa w kłosie. Tak po prostu?
KLEOFAS: Nie wiem. Nie jestem rolnikiem. Szyję namioty. Lecz przypuszczam, że ziarno musi całkiem obumrzeć, aby wyrosło źdźbło, a potem dojrzały kłos.
JEZUS: On musiał cierpieć, musiał być ukrzyżowany, aby wszyscy ludzie mogli znowu otrzymać od Boga wieczne, błogosławione życie, które na początku stracili Adam i Ewa.
BARUCH: Robi się ciemno, zostań tu z nami na noc.
NARRATOR I: Jezus został z nami. A gdy jechali wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy otworzyły się im oczy i poznali Go, Lecz on zniknął im sprzed oczu.
KLEOFAS: / zdziwiony rozgląda się /: Ty! To Pan! On żyje! Bóg nie umarł Jezus żyje. Wracajmy natychmiast do Jerozolimy. Opowiemy to Piotrowi i pozostałym.
Śpiew: Bóg nie umarł Jezus żyje.
NARRATOR II: Biegną co tchu do Jerozolimy, Wpadają do wieczernika, gdzie przebywali Apostołowie.
KLEOFAS I BARUCH / głośno krzyczą /: On żyje! On żyje!
/ Pan Jezus zjawił się pośród Apostołów/
ŚPIEW: „Barka” lub „ Otrzyjcie już łzy płaczące”
/ po „ Barce ” muzyka relaksacyjna, do Jezusa podchodzą postacie współczesne/
AKT IV NASZESPOTKANIE Z CHRYSTUSEM
ZMARTWYWSTAŁYM
NARRAROR II: Dziś Pan Jezus wychodzi naprzeciw każdego człowieka . Często tego nie zauważamy, bo to my chcemy kierować Bogiem. Jeśli jest tak, że nie rozumiemy woli Bożej, jest ona czasem bardzo trudna. Potrzeba ufnej i wytrwałej modlitwy. Zresztą sami popatrzcie.
STARSZY CZŁOWIEK: Jezu mój, tak Cie ukochałem. Zawierzyłem Ci. Czemu nie przychodzisz mi z pomocą? Tak żarliwie się modlę! A Ty? Jakby Ciebie nie było wcale.
JEZUS: Ależ Ja jestem. Tylko czasem chcę, abyś miał udział ze mną. Abyś mógł uczestniczyć w mojej chwale./ muzyka/
SRARSZA KOBIETA : Mój Zbawicielu. Gdzie jesteś, gdy ja tak strasznie cierpię?
JEZUS: Jestem przy tobie i pozwalam byś cierpiała. Cierpienie nas zbliża i obmywa Cię z brudu grzechu. Chcę abyś była święta./muzyka/
CZŁOWIEK BEZROBOTNY: Jezu! Dlaczego Życie ściera człowieka na proch? Nie mamy pracy! Niszczy nas niesprawiedliwość i krzywda.
JEZUS: Ja też cierpiałem przygnieciony ludzką złością i niesprawiedliwością. Rozumiem ciebie. Ty też, gdy zostaniesz przygnieciony krzywdą czy ludzką słabością, pamiętaj o tym, że Bóg zawsze bardzo cię kocha. Zaufaj Mu. /muzyka/
MATKA SIEDMIORGA DZIECI: Panie Jezu, miałam siedmioro dzieci, wszystkie bardzo kochałam i kocham nadal. Starałam się dobrze je wychować. Powiedz, dlaczego jedno z nich jest synem marnotrawnym?
JEZUS: Człowiek nie potrafi wszystkiego zrozumieć. Bóg Ojciec czasem dopuszcza zło, aby wyprowadzić z niego dobro. Nie załamuj się, módl się za swojego syna, a Ja pomogę mu porzucić zło.
CZŁOWIEK CHORY: Mówiłeś, że Bóg jest przebaczającym Ojcem! A ja ciągle choruję i strasznie cierpię. Czy to kara za moje grzechy? Dlaczego Bóg mnie karze?
JEZUS: Kara Boża to nie odwet. To miłość, która podnosi człowieka do jego człowieczeństwa. Nie bój się kary. Zechciej tylko ja przyjąć.
Śpiew: Miłość twa.
MŁODY CZŁOWIEK: Panie! Czy Ci to obojętne, że świat ginie? Wojny, nienawiść, narkotyki, alkohol, upadek rodziny. Katastrofa duchowa tylu ludzi!
JEZUS: Nie! Nie jest mi to obojętne! Cierpię z każdym człowiekiem, który upadając krzywdzi siebie i innych. To są skutki źle pojętej wolnej woli człowieka. Wybierając zło człowiek staje się niewolnikiem zła, a wtedy gardzi Bogiem i Jego Miłością. Współczesny człowiek nie rozumie, czym jest prawdziwa wolność. Potrzeba modlitwy i ofiary./ muzyka /
DZIECKO: Kochany Jezu, Ty wiesz, że ja Ciebie kocham, chcę słuchać Ciebie, nawet wtedy, gdy jest mi ciężko. Wierzę , że zawsze przyjdziesz mi z pomocą. Udziel mi tych łask, które są mi bardzo potrzebne.
JEZUS: Drogie dziecko. Twoja modlitwa bardzo mi się podoba. Pamiętaj zawsze o tym, że „ Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, co Bóg przygotował dla swoich czcicieli ”./muzyka/
NARRATOR I: Przedstawienie nasze dobiega końca. Ale nie kończy się nasze spotkanie z Bogiem
NARRATOR II: Nasza przyjaźń i przebywanie z Chrystusem będzie wzrastać, jeżeli regularnie będziemy się modlić i uczestniczyć w Eucharystii.
NARRATOR I : Dzięki temu nauczymy się patrzeć na krzyż, a wtedy On, nasz Bóg i Pan, pomoże nam widzieć samych siebie takimi, jakimi naprawdę jesteśmy.
NARRATOR II: Zmartwychwstanie Pana Jezusa jest największym świętem w ciągu Roku Liturgicznego. I właśnie z tej okazji wszystkim życzymy – niech Pan Jezus Zmartwychwstały da w sercu wiele radości, a Poranek Wielkanocny, niech napełni serca wiara, że Pan Jezus jest Wszechmocny.
NARRATOR I: Serdecznie dziękujemy za wspólne przeżycie wydarzeń Paschalnych i zapraszamy do wspólnego zaśpiewania: „ Jezus zwyciężył” lub „Bóg nie umarł Jezus żyje”
Opracowała: Monika Mączyńska – katechetka. Szkoła Podstawowa Nr 3 w Płońsku.