Sytuacja Niewolników w państwie rzymskim
Niewolnicy w Rzymie pochodzili z jeńców wojennych, licznie dostarczanych przez kolejne wojny i podboje. Niewolnik traktowany był jak rzecz, mógł być obiektem kupna, sprzedaży, wymiany, za jego zabicie nie groziła kara. Niewolnicy w starożytnym Rzymie doświadczali różnego losu w zależności od zajęć, które wykonywali. W najgorszej sytuacji znajdowali się niewolnicy zatrudnieni w kopalniach, którzy wykonywali katorżniczą prace i nie mieli żadnych szans na wyzwolenie. Trudne położenie spotykało także niewolników zatrudnianych w majątkach ziemskich, gdzie zajmowali się pracami rolnymi. Nadzór sprawował nad nimi inny niewolnik, na noc zakuwano ich w kajdany, nie mogli zakładać rodzin, a o losie dzieci niewolników decydował tylko i wyłącznie ich właściciel. Zdecydowanie w najlepszej sytuacji znajdowali się niewolnicy pracujący jako służba w domach i posiadłościach Rzymian. Niektórzy z nich pracowali jako opiekunki bądź nauczyciele. Właściciel dbał wygląd niewolników, ponieważ świadczyło to o jego zamożności. W tej grupie niewolników często dochodziło do wyzwoleń, podobnie jak i pośród niewolników pomagającym swym właścicielom w prowadzeniu interesów. Przykładem wyzwolenia niewolnika jest Tyron, który zdobył tak dużą sympatię Cycerona, że ten darował mu wolność. Zdecydowanie pogorszyła się sytuacja niewolników w okresie podbojów Rzymu, kiedy to ich cena gwałtownie spadła ze względu na ich olbrzymie ilości. Częściej zabijano niewolników, których można było wtedy nabyć za niewielkie pieniądze.
Ciężki los powodował, że niewolnicy organizowali powstania. Pierwsze wybuchły na Sycylii w drugim wieku p.n.e. a Rzymianom sprawiło kłopot ich opanowanie. Największe powstanie znane jest pod nazwą powstania Spartakusa. Wybuchło w szkole gladiatorów w Kampanii w 73 roku p.n.e. Wraz z kilkoma gladiatorami Spartakus uciekł ze szkoły i ukrył się na wzgórzach Wezuwiusza. Grupa niewolników szybko się powiększała, nasilało się zbiegostwo. Armia Spartakusa przeszła z południa na północ a później znowu próbowała się przedrzeć na południe. Rzymianie stłumili w końcu powstanie, Spartakus zginął w walce, a reszta powstańców została ukrzyżowana wzdłuż drogi do Kapui. Powstanie Spartakusa było największym powstaniem niewolników w historii Rzymu, do buntów niewolników dochodziło w dalszym ciągu, ale nie na taką skalę.