WSTĘP (oprac. Wojciech Gutowski)
I. WIECZNY WĘDROWIEC
Jeden z najwybitniejszych poetów, dramaturgów i prozaików Młodej Polski.
Tadeusz Teodor Miciński urodził się 9 listopada 1873 w Łodzi, w rodzinie inteligenckiej wywodzącej się ze zdeklasowanej szlachty. Ojciec Rudolf był geometrą.
Od roku 1886 Miciński uczęszczał do V gimnazjum w Warszawie, aktywnie uczestniczył w pracach nielegalnego kółka uczniowskiego, pozostając pod wpływem idei pozytywistycznych i socjalistycznych. Najprawdopodobniej około 1890 roku przerwał naukę), a maturę uzyskał w 1892 roku zapewne w Białej Cerkwi.
Lata 1892-1893 Miciński wypełnił guwernerką na Polesiu, wówczas też poznał swą przyszłą żonę, Marię Dobrowolską.
Jesienią 1893, Miciński rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim (historia i literatura polska) i kontynuował je do 1895 roku /Konserwatyzm środowiska/.
Czas studiów – czas krystalizacji: przełamywanie tendencji pozytywistycznych i kształtowanie „poszukującego", „neurastenicznego" bohatera, charakterystycznego dla wczesnej fazy Młodej Polski"; potrzeba zaangażowania w ruch niepodległościowy, nie ustająca nigdy fascynacja „sprawą narodową", czego dowodem aktywne uczestnictwo Micińskiego w organizowaniu obchodów setnej rocznicy insurekcji kościuszkowskiej, zainicjowanych przez Ligę Narodową; niechęć do stabilizacji, życia osiadłego, skłonność do ciągłych peregrynacji (długich podróży ;/ ).
Studia w Lipsku (1895) [wykłady wybitnego filozofa Wilhelma Wundta, spotkanie Przybyszewskiego] i w Berlinie (1896).
Pobyt w Hiszpanii: Synkretyczna kultura Półwyspu Iberyjskiego okazała się źródłem nieocenionych inspiracji. Znalazł pokrewieństwo duchowe z Zofią Casanovą, odkrył dla siebie malarstwo Francisco Goi, pogłębił znajomość mistyki karmelitańskiej, zainteresował się dramatem hiszpańskim. Z pewnością zetknął się ze świadectwami działalności inkwizycji, co znalazło wyraz w cyklu wierszy In loco tormentorum.
W drugim półroczu 1898 roku poeta odwiedził Petersburg i Moskwę oraz nawiązał bliskie kontakty z rosyjskim Bractwem Pracy wspólnotą religijną zbliżoną ideowo do tołstoizmu.
Niezaspokojona pasja poznawcza, głęboki niepokój, poczucie niespełnienia. Swobodzie twórczej towarzyszyły próby stworzenia braterskich form życia społecznego. Do takich ośrodków zaliczyć można wspomniane Bractwo Pracy, Zakopane (uwiecznione w powieści Nietota, zob. Turów Róg), Forte dei Marmi nad Morzem Tyrreńskim, willę utalentowanej rodziny Dohrnów, spokrewnionej z żoną pisarza, oraz miejscowość Hellerau pod Dreznem.
W latach poprzedzających I wojnę światową w postawie pisarza coraz wyraźniej znać cechy neomesjanisty, wieszcza, „ideologa" słowiańskiego braterstwa. Miciński wprost manifestował zdecydowany antygermanizm Z entuzjazmem uczestniczył w neoslawistycznym zjeździe „Sokołów" w Pradze.
Uczestniczył również w zwołanym z inicjatywy Józefa Piłsudskiego zjeździe działaczy niepodległościowych (Zakopane, 25 sierpnia 1912).
Po wybuchu I wojny światowej Miciński udał się z rodziną na Polesie, gdzie jako poddany austriacki został internowany i osadzony w Kałudze. Uzyskawszy zwolnienie, powrócił w grudniu 1914 roku do Warszawy i wyraźnie opowiedział się po strome orientacji prorosyjskiej.
Opuścił w 1915 roku Warszawę i osiadł z rodziną w Moskwie.
Utrzymywał bliskie kontakty z polskim i rosyjskim środowiskiem artystycznym. Współpracował z polską prasą narodowo-demokratyczną (między innymi „Głos Polski", „Echo Polskie", „Gazeta Polska", „Dziennik Polski", „Sprawa Polska") oraz z pismami rosyjskimi.
Pełnił funkcję oficera oświatowego w korpusie generała Józefa Dowbora-Muśnickiego.
Przyszłość Polski wiązał z politycznym i moralnym odrodzeniem Rosji.
W lutym 1918 roku Miciński wracał z rodziną do Polski. W Smoleńsku odbił od szlaku powracających uchodźców i pospieszył do Wydranki na wezwanie śmiertelnie chorej Marii Dohrn-Baranowskiej.
Prawdopodobnie w marcu 1918 roku ruszył samotnie do Polski. Podczas tej ostatniej wędrówki nieopodal miasteczka Czerykowa został zamordowany w nie wyjaśnionych okolicznościach przez przypadkowych lub celowo nasłanych napastników.
Grób Micińskiego znajduje się w osadzie Małe Małynicze.
II. POETA-WIZJONER-PROROK-IDEOLOG
Zarys twórczości
Miciński usiłował pogodzić niezawisłość „nowej sztuki" ze służbą tym ideałom i wartościom, które uznawał za niezbywalne dla kondycji Polaka.
W twórczości Micińskiego ujawniają się - często sprzecznie - postawy „poety wyzwolonej wyobraźni" oraz „proroka-wieszcza", a nawet „ideologa", zatroskanego głównie o skuteczność i donośność swego programu.
PERIODYZACJA – TRZY FAZY
Pierwszy okres (początek lat dziewięćdziesiątych-1904) - od młodzieńczych prób literackich do ukształtowania się wyraźnego oblicza poety-wizjonera.
Drugi (1905—1913) - uwieńczony summą przemyśleń metafizycznych, religijnych i społecznych, powieścią Xiądz Faust.
Okres ostatni (1914-1918), w którym zwycięża postawa historiozofa-neomesjanisty.
Debiuty: poetycki (Łazarze, powst. 1895, druk 1896) i prozatorski (nowela Nauczycielka, powst. 1895, druk 1896, wyróżniona drugą nagrodą w konkursie literackim „Czasu") - wyrażają modernistyczne niepokoje: poczucie niespełnienia, skrępowanie rolą społeczną, wyobcowanie artysty w społeczeństwie filistrów.
Pierwsze eksperymenty „alchemika wyobraźni" przeprowadza nie w liryce, lecz w poematach prozą, na pograniczu poezji i prozy — tak ulubionym przez modernistów.
Bard cierpienia (Panteista), życie pojmuje jako nieustający kołowrót wzlotów i upadków (Pieśń triumfującej miłości), porzuca konwencje realizmu (które jeszcze obligowały w Nauczycielce), zmierza w kierunku prozy halucynacyjnej (Msza konających), zagęszczonej symbolami, nawiązującej do literatury okultystycznej (Dolina mroku). Poematy prozą z lat dziewięćdziesiątych to pisarskie laboratorium.
W pierwszym okresie twórczości za najważniejsze dzieło należy, uznać jedyny przygotowany przez Micińskiego tom poezji W mroku gwiazd (1902). Wkrótce po ukazaniu się książki, Miciński pracował nad obszernym poematem prozą Niedokonany. Kuszenie Chrystusa Pana na pustyni (1901-1905). Ukazuje tam egzystencję jako domenę Lucyfera, bycie wypełnione trwogą, pozorną twórczością oraz daremnymi próbami nawiązania dialogu z Chrystusem, symbolem ofiarnej miłości i duchowej doskonałości. Poemat nie został ukończony.
W pierwszym okresie twórczości silniej przemawiał oryginalny głos poety - indywidualnego „poszukiwacza Absolutu" niż głos proroka, nawracającego naród. W wydanej anonimowo broszurze Współczesna młodzież polska (1897) pisarz wzywał do odnowy moralnej, duchowej integracji i narodowej solidarności. Podobnie w odczycie Straceńcy, wygłoszonym w Zakopanem w czerwcu 1900 roku, pisarz przeciwstawił „Morzu martwemu duszy polskiej"16 imperatyw poświęcenia dla dobra ogółu - aż do śmierci.
Pierwsze próby dramaturgiczne.
Ich świadectwem pozostały jednoaktówki Matka i Noc (powst. ok. 1896), nawiązujące do wzorów dramatu symbolicznego, oraz zakrojony na większą skalę, ale nie ukończony, czteroaktowy utwór Veni Creator albo Walka dusz (powst. 1897-1899).
Miciński-dramaturg próbuje w tym okresie jeszcze jednej roli: przywdziewa maskę prześmiewcy, ironicznie trawestuje dzieła wieszczów, nie unika groteski, ludycznie traktowane motywy i symbole łączy z tonem tragicznym.
Niebawem: marzy mu się dzieło ogromne, obejmujące -wszystko, odnawiające na progu XX wieku arcywzór dzieła totalnego w zakresie intensywności siły wyrazu i syntezy różnych form — Króla-Ducha. Takie dzieło, synkretyczne, historiozoficzne i ekspresjonistyczne łączyłoby postawę „wizjonera" i „nauczyciela narodu".
Rewolucja 1905 roku ożywiła głos „neomesjanisty", czego najlepszym dowodem zbiór esejów, manifestów światopoglądowych i programów „odrodzeńczych" Do źródeł duszy polskiej, 1906.
Micińskiego fascynowała problematyka metafizyczno-religijna. Manifestował ją w książce Walka o Chrystusa (1911).
Kierunek przemian twórczości Micińskiego — ku dziełu totalnemu. Za jego realizację można uznać powieści inicjacyjne (Nietota. Księga tajemna Tatr, 1910 i Xiądz Faust, 1913), oparte na strukturze archemitu odrodzenia.
Xiądz Faust: dzieło wieńczące pewien etap ideowych przewartościowań pisarza. Lucyferyzm, czyli doświadczenie zła, pasja poznania bez ograniczeń i moralnej cenzury, sceptyczna i podejrzliwa wiedza zespalają się z Chrystusową postawą miłości i ofiary, z nadzieją przeżycia nowej, pozakonfesyjnej wizji, boskiego ładu. Indywidualizm, nonkonformizm, ryzykowne przekraczanie granic poznania.
W strukturę dzieł inicjacyjnych pisarz włączył składniki innych odmian powieści: sensacyjnej, historycznej, współczesnej, fragmenty groteskowo-satyryczne (Tajemnicze miasto w Xiędzu Fauście), wierszowane traktaty społeczne (Hymn banity), wcześniej publikowane cykle liryków (Kaukaz, Tatry) oraz nowe wersje poematów prozą (Różany obłok, Bezaliel, Msza więźnia).
Wyraźna jest ewolucja pisarstwa Micińskiego - od liryki ku preekspresjonistycznym dramatom i synkretycznym powieściom opartym na strukturze mitu (mitopowieść).
Micińskiego coraz bardziej w tym okresie kusi rola wieszcza. Powieść Wita - wieloznaczność symboli i mitów została tam już osłabiona w imię patriotycznego dydaktyzmu.
W ostatnim okresie twórczości (1914-1918) pisarz jakby sam redukował, ograniczał własne możliwości, coraz częściej zrzekał się swobody poety w imię obowiązków Tyrteusza i moralisty.
Jednak także w tym okresie Miciński - nauczyciel narodu - tworzy dzieła, które imponują bogactwem idei i rozwiązaniami artystycznymi wyprzedzającymi epokę. To przede wszystkim Termopile polskie. Misterium na tle życia i śmierci księcia Józefa Poniatowskiego (powst. 1913—1914) oraz nie ukończona „fantazja powieściowa" Mene--Mene-Thekel-Upharisim (powst. 1913-1914), osobliwe połączenie fantazmatyczności i dydaktyzmu.
Na progu niepodległości słowo Micińskiego ulegało dewaluacji. Wizjotwórcze intencje urzeczywistniały się na opak-w manierycznym komentarzu do bieżących wydarzeń.
III. APOLOGIA I ROZUMIENIE
O recepcji poezji Micińskiego
W roku 1902 niekwestionowanymi wielkościami są Kazimierz Przerwa-Tetmajer i Jan Kasprowicz, wyraźnie zaznacza się obecność Leopolda Staffa, a towarzyszy im plejada indywidualności. W mroku gwiazd - w recenzjach dominuje ton nie tylko życzliwy (jak to często bywa w wypadku debiutu), lecz entuzjastyczny. Ekstatyczność, indywidualistyczny mistycyzm, wizjonerstwo. „Mocarz wyobraźni", „bóg oszalały"29 odkrywa - jak mocno podkreślano - całkowicie inny świat, świat duszy, daje „poemat duszowych otchłani",30 oderwany od prozy codzienności.
Współodczuwanie – triumf empatii. „Współżycie duchów”. Nowaczyński: „przedstworzenny chaos".33 Właśnie „chaos" to słowo-klucz do młodopolskiej recepcji poezji (i całej twórczości) Micińskiego. Apologeci dostrzegali w „chaosie" moc wyobraźni, siłę ekspresji duszy. Przeciwnicy tej twórczości natomiast zarzucali poecie, że nie rejestruje on chaosu świata, lecz pada ofiarą chaosu własnej duszy.
Okres międzywojenny wprowadził nową perspektywę odbioru. Przede wszystkim podkreślano prekursorstwo Micińskiego wobec XX-wiecznych awangard. Stur obdarzył Micińskiego mianem czwartego wieszcza, stawiał go ponad Żeromskim i Wyspiańskim, akcentował nowatorstwo, oryginalność. Przekonanie o prekursorstwie Micińskiego najdobitniej wyraził Witkacy w znanym stwierdzeniu: „Jeden Miciński wskazuje ten rzut, raczej tygrysi skok w przyszłość nowej sztuki całego świata." Kazimierz Czachowski: „bujność wyobraźni, śmiałość obrazowania poetyckiego". „Jeden z najsubtelniejszych i najświetniejszych liryków polskich".
W okresie powojennym, po anomaliach socrealizmu, zainteresowanie poezją (i całą twórczością) Micińskiego systematycznie wzrasta.
Kazimierz Wyka uznał Micińskiego za głównego przedstawiciela nurtu ekspresjonistycznego (czy -jak później nazywano - preekspresjonistycznego) w Młodej Polsce.
Możliwość odczytania twórczości autora Xiędza Fausta w kontekście szeroko rozumianego barokowego światoodczucia zaproponowali w swych szkicach Antoni Czyż i Jerzy Sosnowski.
Związki poezji Micińskiego z symbolizmem.
Podstawową zasadę organizującą świat poetycki Micińskiego najwcześniej wskazał Erazm Kuźma. Udowodnił obecność zasady łączenia przeciwieństw na różnych poziomach organizacji tekstu.
Edward Balcerzan - za podstawową zasadę konstrukcyjną tej poezji uznał dualizm przestrzeni przedstawionej (przestrzeń snu i jawy).
Głównym kluczem nowszych interpretacji poezji Micińskiego jest „psychologia głębi" Carla Gustava Junga. Główny jednak nurt interpretacji odsłania skomplikowaną psychomachię (walkę wewnętrzną). Różnica stanowisk: Prokop dostrzega obecność psychomachii tylko w poezji Micińskiego, Gutowski natomiast stara się udowodnić, iż psychomachia — nie rozstrzygnięta w poezji - przybiera kształt procesu indywiduacji w późniejszych powieściach inicjacyjnych.
IV. PIERWSZE PROJEKTY POETYCKIE
Poezja Micińskiego układa się wyraźnie w swoisty tryptyk: utwory wczesne, „odrzucone" przy konstruowaniu tomu; główne dzieło poety — tom W mroku gwiazd (1902), zawierający również wiersze publikowane wcześniej (1899-1901) w czasopismach; wreszcie — utwory późniejsze, rozproszone, nie zespolone w nowym tomie (niektóre włączone do Nietoty).
Poemat Łazarze (1896) - dokumentuje społeczne wyobcowanie artysty.
Należy zwrócić uwagę na trzy utwory: Modlitwa, Resurrecturi (obydwa publ. w 1899) oraz Zawierucha (1902). Każdy przedstawia zupełnie inną wizję świata.
MODLITWA
Modlitwa wyraża nie tylko „kryzys religijny",43 lecz odsłania również— co wyjątkowe w poezji Micińskiego - możliwość jego przezwyciężenia w intymnym spotkaniu z transcendentnym Bogiem. Poeta. używa formy modlitwy błagalnej. Zwątpienie, poznawcza niepewność, osaczenie przez determinującą człowieka naturę, bliskie gnostykom doświadczenie upadku w materię, poczucie obecności jakiegoś ideału, nieokreślonej Transcendencji. W finale wiersza sytuacja błądzenia, zagubienia, charakterystyczna dla pesymistycznej poezji Młodej Polski. Bóg objawia się jako życzliwy partner człowieka, rozmawiając z człowiekiem, godzi swą Transcencję z immanentną obecnością.
Poeta przybliża proces nawrócenia. Indywidualna wyobraźnia, ukształtowana przez agnostycyzm, dekadentyzm i naturalizm, ewokuje dramat upadku, uwięzienia i tęsknoty za utraconym sacrum, aby wiarygodnie ukazać spotkanie z Bogiem, który przywraca nadzieję.
Miciński w Modlitwie prezentuje oryginalną autentyczną lirykę religijną o wyraźnej funkcji kerygmatycznej (podmiot utworu wyrazem indywidualnych przeżyć wzbogaca depozyt chrześcijaństwa i potwierdza aktualność Dobrej Nowiny).
ZAWIERUCHA
Antyteza Modlitwy. Zamiast zwrotu-ku-Bogu mamy zwrot-ku-szatanowi. Uderza perwersyjna, nihilistyczna fascynacja cierpieniem i zniszczeniem.
Buntownik z Zawieruchy - r Reprezentuje on programowy „radosny nihilizm". Błądzenie staje się opętańczym tańcem pośród śmiechu-płaczu*. Co więcej, ów taniec ma być polonezem, a wybrane wątki narodowej tradycji, wzmacniają radość zniszczenia. Wędrowiec staje się więc prorokiem unicestwienia.
Liczne świadectwa istnienia jako tortury wywołują metafizyczny protest i pragnienie poszukiwania Nowego Porządku. Alternatywa: kojący dialog z Bogiem (Modlitwa) albo radosna afirmacja totalnego unicestwienia była nie do przyjęcia dla bohatera W mroku gwiazd.
RESURRECTURI
Poeta połączył sytuację jednostki z losem narodu. Bohater utożsamia się z Ukrzyżowanym Chrystusem, który, zgodnie ze swoistą „chrystologią" młodopolskiego pesymizmu, pozbawiony jest nadziei zmartwychwstania.
Sam siebie wyłącza, ponieważ nie chce „życia nowego" wobec śmierci Polski.
Wyraźnie połączył egzystencjalno-metafizyczne odrodzenie jednostki z odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Poeta cierpienia utożsamił się z narodowym prorokiem.
Integracja cierpiącej jednostki z duszą narodu jest impulsem, który przezwycięża śmierć, a finał wiersza łączy dwie eschatologie: religijną (wzlot ku Bogu i afirmacja cierpienia) i narodową (Polska znajduje należne jej miejsce we wspólnocie słowiańskiej, w bratnim przymierzu z Rosją).
V. W MROKU GWIAZD – POEMAT METAFIZYCZYNEGO PROTESTU I ROZPACZLIWEJ NADZIEI
▲ W spisie treści pierwodruku autor uwydatnił wielokondygnacyjność konstrukcji. Całość podzielił na siedem wielkich cyklów, z kolei w dwóch wyróżnił mniejsze cykle (podcykle), grupy kilku wierszy, które łączy wspólny podmiot wypowiedzi (tak w cyklu Strąceni z niebiosów) lub-które wyróżniają cechy poetyki- (elementy impresjonizmu w podcyklu Akwarele). W tekście pierwodruku natomiast poeta jakby „zatarł” plan dzieła wskazany w spisie treści (graficznie wyróżnił tylko wielkie cykle).48 A zatem konkretny wiersz może być traktowany rozmaicie: jako utwór autonomiczny lub/i fragment większych całości.
▲ Miciński przełamywał wzorce gatunkowe, burzył konwencje.
1. Ekspresja, kreacja, ocalenie (zarys programu)
▲ Kolosseum – inicjalny utwór. Jeden z bardziej oryginalnych programów szczytowej fazy Młodej Polski. Prolog poematu, zawierający inwokację oraz zapowiedź intencji i działań poety.
▲ Sytuacja wypowiedzi: pejzaż wewnętrzny odsłania świat po katastrofie, przestrzeń nasyconą cierpieniem i szaleństwem. Ale zarazem jest to obszar otwarty, zawierający ślady świetnej przeszłości, pełen sprzecznych dynamizmów; lękom towarzyszy możliwość działania.
▲ Na początku jest destrukcja i poczucie wolności. Głównym praprzeżyciem bohatera jest doświadczenie rozpadu, przekroczenia granic „ja” i granic macierzystej kultury, doświadczenie modernistów: odkrycie osobowości otwartej na nieskończone obszary nieświadomego i na różnorodne kultury.
▲ W Kolosseum ekspansję wyraża podwójny ruch wertykalny: wstępowanie, któremu towarzyszy inwokacja skierowana do mitycznych postaci greckiego antyku, do Chaldei, gnozy, chrześcijaństwa, inicjująca dialog - dalej wielokierunkowo rozwinięty - z tekstami różnych kultur oraz zejście w chaotyczne ciemności.
▲Poeta jest uczestnikiem intertekstualnego dialogu w nieograniczonej przestrzeni kulturowej i badaczem niewyczerpanych głębi nieświadomości.
▲ Miciński łączy różne role: „rewelatora duszy" (ekspresjonisty), hermeneuty symboli i mitów, kreatora, terapeuty czy zbawcy.
▲Finał: Początkową sytuację wstępowania zastępuje schodzenie w głąb. Początkową sytuację wstępowania zastępuje schodzenie w głąb. Jednak zstępowanie na dno wewnętrznych piekieł (drzewa rozpaczy, anioł śmierci, widma potępionych), w centrum ludzkiej Immanencji przeistacza się niespodziewanie we wzlot (wyniesienie w górę), który prowadzi poetę ponad niebiosa, w sferę Transcendencji, wolności, kreacji.
▲ Dwa kierunki — w głąb i wzwyż - jakby nakładają się na siebie i wzajemnie warunkują.
▲Miciński: łączy śmiałość w wyrażaniu nieświadomego z rolą Parakleta, Pocieszyciela. Prowokuje tekstami fragmentarycznymi, dysonansowymi wizjami. Nie lęka się „utonięcia" w wewnętrznych ciemnościach, dostrzega niebezpieczeństwa „transgresji w głąb", uwzględnia możliwość zatracenia w psychicznych labiryntach.
▲Dążenie wzwyż i końcowy wzlot.
▲ W poezji ów ruch wertykalny powtarza się wielokrotnie i nie zawsze wprost wyraża dialektykę obumarcia - odrodzenia. ta oksymoroniczna dynamika, modelowo zaprezentowana w Kolosseum, organizuje całość świata poetyckiego W mroku gwiazd. Pulsuje nieregularnym, konwulsyjnym rytmem regresu, rozpadu, katastrofy, śmierci i odrodzenia, kreacji, wolności, nadziei.
2. Wymiary świata poetyckiego
▲ Poezja Micińskiego jest polem walki, napięć między - najprościej mówiąc - „chaosem" a „porządkiem".
▲ Chaos bywa świadectwem spontaniczności. Chaos ma również drugie oblicze: jest dezintegracją rzeczywistości, natłokiem dręczących obsesji, fantazmatów, które potęgują cierpienie i absurd. Analogicznie „porządek" oznacza dążności odrodzeńcze, integrujące, usiłowanie stworzenia nowych, pozytywnych relacji między człowiekiem, światem i Bogiem. „porządek" represyjny, pseudoład świata-więzienia (Reinkarnacja, Ananke, Zamek duszy).
▲ Chaos wolności, imaginacyjnego nadmiaru współistnieje i przenika się z chaosem katastrofy, rozkładu, degradacji. Ład poszukiwany jako obszar wolności i spotkania zderza się ze „złym porządkiem", wywołującym odruch buntu, pragnienie zniszczenia i spotęgowania... chaosu (Głębiny duch).
▲ Poetyce zaskoczenia, kontrastu, antytezy, oksymoronu, którą rodzi „struktura głęboka" wyobraźni poety. Czynnik dynamicznie integrujący świat poetycki W mroku gwiazd.
▲ Skłonność do burzenia celowo wprowadzonych w początkowych partiach utworu regularnych miar wiersza (systemów numerycznych) i przechodzenie do nieregularnego wiersza wolnego. Ale bywa też odwrotnie: poeta ostentacyjnie posługuje się wierszem regularnym w najbardziej „mrocznym", pesymistycznym cyklu In loco tormentorum.
▲ Bardzo często koszmary, lęki, konflikty wewnętrzne wyraża emocyjna konstrukcja wiersza, emocyjny wiersz wolny59' (Strach, [Wśród traw...]) lub dekonstrukcyjna gra z regułami gatunku (specyficzne przekształcenia formy sonetu: Palmy, Stryga, formy ballady: Strach, Witeź Włast, Baśń, czy rapsodycznej narracyjności w utworach, będących - w tonacji katastroficznej – kontynuacją Króla-Ducha: Król w Osjaku, Umarły świat). Efekt zaskoczenia wywołują też załamanie rytmu w wierszu pointującym, lub zestawienie w sąsiedztwie wiersza kunsztownie zbudowanego z wierszem, w którym destrukcji rytmu odpowiada arytmia przeżyć.
▲ Nagminne stosowanie antytezy, wykorzystanie tzw. „składni mówionej", wyzbytej retoryczności, zdania nie dokończone, wykrzyknikowe, równoważniki zdań, elipsy, słowa i zwroty wtrącone, szczególnie intonowane, wyróżnione bardzo często stosowaną pauzą lub nawiasem, oddają emocjonalny autentyzm (i niespójność) monologu wypowiedzianego lub dialogu.
▲ Poeta korzysta z repertuaru leksykalnego poezji symbolizmu, która programowo zrywa zarówno z konkretem codzienności, jak z idiomami języka potocznego. Zderzanie przeciwstawnych emocji, burzące porządek estetyczny (i wersyfikacyjny), „składnia mówiona" oddająca „nieporządek" wypowiedzi spontanicznej - to wszystko oddala poezję Micińskiego od nastrojowego symbolizmu, zbliża natomiast do ekspresjonizmu.
▲Efekt wieloznaczności: dzięki konfrontacji, zagęszczeniu odległych, często przeciwstawnych, obrazów, symboli, znaczeń.
▲ Z poetyką symbolizmu natomiast łączy tę poezję repertuar słowny, w którym można wyróżnić opozycję pól semantycznych sakralnych i demoniczno-bluźnierczych.
▲ Miciński burzy zewnętrzną fakturę tekstu poetyckiego, ale swe emocje wyraża w charakterystycznych dla symbolizmu, obrazowych równoważnikach. Miciński „myśli i mówi obrazami". „mówi snem", organizując świat utworu na wzór wizji sennej.
▲ Wizję senną uznaje poeta za źródło autentycznej, rewelatorskiej twórczości, , a niemoc śnienia sugeruje klęskę wieszcza.
▲Pośród poetyckich snów Micińskiego można wyróżnić dwie odmiany: sny bliskie marzeniu, integrujące, oraz sny-koszmary, halucynacyjne, pobudzające szaleństwo, obłęd. Sny integrujące pełnią funkcję terapeutyczną. Przynoszą wizję harmonii, możliwego, choć nie zawsze spełnionego, przeżycia pełni.
▲ Sen erotyczny nie tylko odsłania naganne pragnienia, jest także idealną maską erotycznego zbliżenia, ekwiwalentem miłosnego dialogu-pieszczoty.
▲ We śnie, tożsamość postaci zostaje zamącona. Poeta-twórca nagle, na zasadzie sennej, irracjonalnej przemiany, przeistacza się w mordercę. Albo też wyśniona kochanka zwraca się przeciw... śniącemu.
▲ Miciński podkreślał współobecność snu-marzenia i snu-koszmaru.
▲ Sen-tortura przekształca psychikę w osobliwą przestrzeń wampirycznego więzienia, wywołuje masochistyczne rozkosze, powoduje, iż dążenie do wewnętrznego spotkania z Bogiem oscyluje między fatamorganą nadziei (zorzy świtanie, złote łabędzie), a ontycznie silniejszą sferą śmierci, zatracenia.
▲ Pojawiają się tak osobliwe wersje snu-halucynacji, jak na przykład sen trupi, toksyczny. Senny horror kulminuje w wierszu Strach. Przedmioty tracą bytową tożsamość, ulegają fantastycznym przemianom. Bluźniercza halucynacja (tortura hostii) więzi Żyda Wiecznego Tułacza w zamkniętym błędnym kole snu-wędrówki („Idę śpiąc").
▲ W poezji Micińskiego nie sposób oddzielić wizji sennej od wyobraźni przestrzennej. Sen (halucynacja) kreuje pejzaż wewnętrzny (Czarne xięstwo, Meduza). Tenże sen, będąc identyfikowany (w metaforze lub w porównaniu) z konkretnym obszarem, jest fragmentem bogatszej przestrzeni wewnętrznej. Bohaterzy tej poezji znajdują się w bezustannym ruchu: błądzą wędrują żeglują, penetrują wnętrza budowli (zamków, pałaców), schodzą w głębie i wzlatują ku niebu, przede wszystkim zaś przekraczają granice między różnymi obszarami, które nigdy (obojętnie, czy to przestrzeń wewnętrzna, czy zewnętrzna) nie pełnią funkcji obiektywnego tła, naturalnej scenografii, lecz są nieodzownymi formami ekspresji. Postacie nie tylko mówią symboliką przestrzenną (pejzaże wewnętrzne, symbole architektoniczne), lecz, paradoksalnie, tylko w niej i dzięki niej istnieją.
▲ Podstawowa opozycja: przestrzeń wewnętrzna - zewnętrzna (odpowiednio: immanentna - transcendentna, np. Kolosseum. Inną opozycja: przestrzeń subiektywna - obiektywna. W tomie W mroku gwiazd nie ma konstrukcji przestrzennych, które tworzyłyby iluzję odniesienia do świata obiektywnego. Wszelkie formy przestrzenne W mroku gwiazd to konsekwentnie subiektywne scenerie ekspresji, topografie światów imaginowanych.
▲ W Micińskiego „poetyce przestrzeni" można wyróżnić dwie, krzyżujące się pary opozycji: przestrzeń intymna - kosmiczna oraz przestrzeń osaczenia (uwięzienia, katastrofy, tułaczki) - przestrzeń ocalenia (odrodzenia).
Występują tu cztery główne odmiany symbolicznych przestrzeni.
i n t y m n e przestrzenie osaczenia (na przykład symbole architektoniczne znane z literatury mistycznej, pozbawione pozytywnych znaczeń, przekształcone w więzienia, wywołujące klaustrofobię)
i n t y m n e pejzaże ocalenia (przede wszystkim tworzone przez bohaterów azyle wewnętrzne, nietrwale, ciągle zagrożone enklawy ładu i szczęścia)
przestrzenie kosmos u-w i ę z i e n i a (pejzaże spetryfikowane, pozbawione śladów życia, zamrożone, wyludnione)
kosmiczne przestrzenie ocalenia (pejzaż jako boska księga natury ([Już świt...]); eschatologiczne wniebowzięcie (wzlot) ziemi ([Th znamiona...]); otwarty, wieloznaczny pejzaż dążenia ku Bogu (Stygmaty św. Franciszka))
▲ Lokalizacja tomu W mroku gwiazd na pograniczu symbolizmu ekspresjonizmu lub nawet surrealizmu. Najczęściej podmiotami wypowiedzi czyni symbole-maski, postacie przywołane z różnych mitologii i tradycji literackich (m.in. Lucyfer, Kain, korsarz, Kallipso, Meduza, Tezeusz, wampir, Bolesław Śmiały).
▲ Symbole-maski indywidualizują żywioł wyobraźni, transformują psychiczną energię, wzbogacają repertuar znaczeń - każda symboliczna maska wprowadza zmianę, powoduje przemieszczenie wewnętrznych konfliktów w inną płaszczyznę wyrażania, ale też sama ulega przemianie.
▲ Właśnie to napięcie między ekspresją a tekstami kultury, zapowiedziana w Kolosseum indywidualna lektura tradycji zespolona z wyrazem wewnętrznych doświadczeń, jest stałą, constans, która spaja całość tomu /poematu W mroku gwiazd.
▲Całość składa się z siedmiu cyklów.
▲ W utworach Micińskiego Lucyfer jest postacią modelową. Uosabia metafizyczne rozdarcie człowieka (świadomość boskości i absurdu), jego wyobcowanie i pasję samowiedzy.
▲ Lucyferyczni bohaterzy poezji Micińskiego skupiają w sobie „ból istnienia", wybierają drogę „galerników wrażliwości". Wyrażają sprzeciw zarówno wobec chaosu postrzeganego w sobie i w świecie, jak i wobec represyjnego pseudoporządku i jego metafizycznych uzasadnień.
▲Znaczące są również przeciwstawne motta: na początku — z tragedii Ajschylosa (wyznanie wyobcowania, odrzucenia, poczucia winy) i na końcu — z pism Ruysbroecka (mistyczne zjednoczenie). W pierwszym cyklu dominuje wizja „diaboliczna", która ukazuje rozdarcie osobowości i chaos przeżyć: bunt, agresywność, zbrodnia i twórczość mogą prowadzić do swoistego wyzwolenia. W cyklu ostatnim powracają też sygnały koszmaru, pojawia się uczuciowość nekrofilska. Ale bunt i nienawiść zwrócone przeciw metafizycznym potęgom zostają zastąpione gestem ofiary i pokory, nawiązującym do ewangelicznej symboliki ziarna.
▲ Dobitnie sygnalizował alternatywność ról, sugerował ich współobecność, ale też możliwość metamorfozy, której efektem jest przewartościowanie „wyjściowych" doświadczeń.
▲ Finalne utwory wyznaczają biegun opozycyjny w stosunku do początku. Można to rozmaicie interpretować: jako sygnał przemiany, której ciągłość nie jest uchwytna, oraz jako współistnienie przeciwieństw, postaw alternatywnych. Ale wolno też uznać, że potwierdzają one — na wyższym poziomie, w bogatszej wypowiedzi - sytuację początkową.
3. Wobec agresji Boga
▲Konflikt z Bogiem.
▲ Miciński tym różni się od innych młodopolskich pesymistów, iż źródeł zła nie upatruje ani w determinizmie natury (jak Przerwa--Tetmajer czy Przybyszewski), ani tym bardziej w przewrotności szatana (jak na przykład Kasprowicz), lecz w centrum egzystencji-tortury umieszcza wizerunek Boga niosącego śmierć.
▲ Miciński stosuje charakterystyczny zabieg: dekonstruuje podstawowe teksty tradycji religijnej.
▲ Już motto cyklu wskazuje kierunek przekształceń. Cytat z Glosy św. Teresy poeta tak zniekształca, aby ukazać totalny pesymizm („a w mroku, w rozpaczy umieram"), a nie miłosną tęsknotę za Bogiem (,I tym umieram, że umrzeć nie mogę!").
▲ Podróż wewnętrzna kończy się podwójnie negatywną teofania: śmierci Boga w głębiach duszy, czyli tam właśnie, gdzie według mistyków i modernistów katolickich miał się autentycznie objawić - towarzyszy intensywna obecność Boga-śmierci.
▲Sprzeczności: śmierć Boga łączy się z wszechobecnością Jego Negatywu - „zimnego gada", który jakże jest bliski nihilistycznej wersji młodopolskiego szatana!
▲ Reinkarnacja - odsłania pozory zbawienia w procesie „długiego trwania", w planie kosmiczno-historiozoficznym.
▲ Bohater jest uwikłany w splot antynomicznych przeżyć: spotkania-odrzucenia, przybliżenia-alienacji, wyrażanych przez barokowe antytezy: zorzy świtanie - loch w granicie, złote łabędzie - gad zimny, mieć - nie posiadać, zdobyć – postradać. W chwili najintensywniejszej tortury, na progu śmierci, pojawia się wizja sakralno-terapeutyczna, która przynosi spokój eutanazji.
4. Bezsilność bogoburców
▲ Odpowiedzią na agresję Boga i absurd istnienia jest bunt bohaterów tytanicznych. Korsarz – rodzi się nadczłowiek. Jednak te wspaniałe możliwości pozostają nie urzeczywistnione z powodu zagęszczenia destrukcyjnych impulsów. Pojawiają się tajemnicze winy, wewnętrzne zahamowania, poczucie upadku, degradacji.
▲ Żegluga prowadzi od pełnych życia pejzaży genezyjskich ku cmentarzysku. Moc okazuje się iluzją makro-kosmos przekształca się w makrochaos. Efektem tej introspekcji jest zerwanie wszelkich związków z innymi i z Bogiem.
▲Korsarz – apirujący do roli nadczłowieka. kryzys świadomości metafizycznej epoki, polegający na niemożności pozytywnego spotkania z Transcendencją (Bogiem) z jednej strony, zaś wykreowania indywidualnej, twórczej Jaźni z drugiej.
▲ Z tej katastroficzno-pesymistycznej sytuacji duchowej zdaje się nie być wyjścia! Zniewolenie może pochodzić z najgłębszych pokładów psyche, ale też jest wyrokiem transcendentnego fatum.
▲Można przypuszczać, że to właśnie Bóg jest odpowiedzialny za wewnętrznie sprzeczną, autodestruktywną strukturę człowieka, w której pragnienie twórczości współistnieje ze złem, zbrodnią i poczuciem niemocy. Bóg okazuje się kusicielem, który budzi nadzieję.
▲ Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przyczynę zagrożenia, osaczenia złem. „Ja" i wrogie siły (Bóg, fatum, świat) to jakby dwie strony tej samej rzeczywistości. Paradoksalność, oksymoroniczność tego świata poetyckiego wyraża się również w zespoleniu wewnętrznego piekła (chaosu) z wrogim człowiekowi „porządkiem" świata (w cyklu Kain: Inferno, Ananke).
▲ Wrogą dominację Boga łączy z autoalienacją, z wydziedziczeniem z własnego „ja", z poczuciem aktywnej, intensywnej obecności zła, skłonności destrukcyjnych w najgłębszych pokładach psychiki. Bunt, odzierający Boga z wszelkich atrybutów mocy, potęguje metafizyczną samotność człowieka. Im drastyczniejsze wyparcie Boga, tym silniejsze poczucie osaczenia.
▲ Konsekwencją tak niszczących przeżyć jest zgoda na śmierć-unicestwienie. W pustce świata, gdzie zasadą „porządku" jest... petryfikacja, można jedynie stworzyć własną śmierć, potwierdzając, iż śmierć to „osierdzie bytu"84, jak w tym właśnie, przejmującym liryku.
5. Drogi twórczej wolności
▲ Postacie lucyferyczne, cierpiąc i walcząc, wskazują też drogi twórczej wolności. Główni bohaterzy cyklu Strąceni z niebiosów eksponują rozdarcie (podcykl Lucifer), żeglują bez celu i kierunku, spotykają swe koszmarne alter ego. Ale to właśnie oni tworzą zarazem symbolikę twórczości i wyzwolenia. Bohaterzy W mroku gwiazd nie deklarują wolności, lecz stwarzają wyzwolicielskie sytuacje symboliczne, indywidualizują poetycką topikę wolności. Bywa to wolność negatywna.
▲Pejzaże wewnętrzne: można je uznać za świadectwa twórczej wolności. Trudno je wizualnie skonkretyzować, są nieprzekładalne, nie sposób ich opisać w innym kształcie językowym, ani namalować. Obok kreacji pejzaży wewnętrznych, inną możliwość zdobycia wolności wskazuje symbolika zwycięstwa nad przeznaczeniem. ), Kain aktywizuje wolną twórczą Jaźń, przezwycięża fatum symbolizowane przez gwiazdy (Ananke).
▲ Znaczeniom gwiazd w poezji Micińskiego można by poświęcić osobne studium. Symbolika gwiazdy zarannej łączy postacie Lucyfera i Chrystusa, gwiazdozbiory są adresatami modlitewnej inwokacji. Jednak twórczy Duch zapowiada przezwyciężenie ich mocy (Kolosseum). Bohaterzy poezji Micińskiego również czują się uwięzieni pośród gwiazd.
6. Wobec kobiety - osobliwości wyobraźni erotycznej
▲ Zaskakuje niezwykłymi rozwiązaniami, indywidualizuje tradycyjną symbolikę miłosną. Spojrzenie inicjuje podróż w głębie wewnętrznego świata partnerki. Niepokojąco zmienne pejzaże fascynują tajemnicą, ewokowaną przez kobietę-sfinksa, i budzą poczucie zagrożenia przez kobietę niszcząca, która pochłania, wciąga w otchłań, niesie śmierć.
▲W kręgu tematyki erotycznej nie ma „nic trwałego" (Palmy, w. 10). Niekiedy erotyzm prowadzi do zbrodni, która wywołuje poczucie winy. Ale też miłosne pragnienia należą do przeżyć najwartościowszych, absolutnych, nie kwestionowanych. Pojawia się też perspektywa romantycznej, uniwersalnej religii miłości, przypominająca fascynacje Novalisa i nadzieje Wertera. Miłosna zbrodnia wyraża też moment spontanicznego istnienia, tajemnicę zjednoczenia w śmierci.
▲ Kobiece maski w poezji Micińskiego (Kallypso, Meduza, Wyspa Gorgon, Izis) pozwalały dopuścić do głosu żywioł natury, ukazać nie rozstrzygnięty, dialektyczny konflikt między naturą a kulturą oraz wzbogacić dialogowość tej poezji. Wszystkie kobiece maski opalizują sprzecznościami.
▲ Inna funkcja kobiecych masek to wzmocnienie, i tak już w tej poezji widocznej, dialogowości.
▲ Wypowiedzi mitycznych kobiet kierują się zwykle ku partnerowi, ale też przenoszą dialog na poziom kompozycji.
7. Możliwość niemożliwego: perspektywy zbawienia
▲ Miciński-wizjoner zamyka swych bohaterów w bez wyjściowy eh labiryntach, w świecie-grobie (zob. [Duch mój zamieszkał...], Zamek duszy), ale też umożliwia im spotkanie Chrystusa (Boga). Niczego nie rozstrzyga, raczej konfrontuje (najczęściej przeciwstawne) obrazy, symbole, sytuacje. Zgodnie z programową zapowiedzią w Kolosseum „zgłębia" koszmar i absurd istnienia i wynosi je „w górę", na poziom nadziei i zbawczych kontaktów z Bogiem.
▲ Ofiarnik traktuje siebie jako ziarno rzucone na siew, także z ryzykiem zatracenia (Sen), poddaje się oczyszczeniu w płomieniach (Ogień, por. też motto z pism Ruysbroecka). Dynamika odrodzeńczej przemiany uwidacznia się przede wszystkim tam, gdzie poeta odwołuje się do symboliki ziarna i ognia, łącząc kluczowe symbole dwu bliskich mu tradycji religijnych: chrześcijańskiej i hinduskiej (Samobójca, Białe róże krwi).
▲ Wedle wzoru z Kolosseum: jedynie przez zgłębianie psychicznych ciemności, przez kathodos, obumarcie, można zdobyć „życie nowe".
▲ Inny projekt zbawienia pojawia się w Białych różach krwi. Samobójca traktuje ofiarę jako ryzykowny czyn indywidualisty, dlatego konsekwentnie realizuje samozbawienie. W Białych różach... natomiast ofiarny gest motywowany jest pokorą.
▲Sen terapeutyczny wprowadza bohatera w proces inicjacji: spotkanie z ukochaną poprzedza spotkanie z Chrystusem.
▲ Symbolika harmonii najsilniej ujawnia się w cyklu Już świt. Tu właśnie krystalizuje się chrześcijańska wizja odrodzenia-zbawienia.
▲ Obok wierszy ukazujących dramat wiary i zwątpienia (Skargi, Dusza w czyśćcu) zwracają uwagę próby zadomowienia człowieka w boskim porządku świata.
▲ Pojawia się też, rzadko spotykany w tej poezji, pejzaż szczęśliwej natury.
▲ Wiersz [Tu znamiona...] zamyka cykl i jakby zbiera, łączy wcześniejsze doświadczenia odrodzenia. Pojawiają się tu motywy kluczowe dla tego cyklu: anioł, róża mistyczna (por. [Już świt...]), orka i rozbicie grobu.
▲ W masce św. Franciszka poeta dokonał swoistego podsumowania całości (ale jej „nie zamknął"). Podkreślił dualizm spotkania. Objawieniu Chrystusa towarzyszy postać Upiora - jest jeszcze jedną personifikacją niszczącego zła, umiejscowionego w głębiach psychiki, u podstaw istnienia. Upiór pełni dwuznaczną rolę: wyraża wewnętrzne piekło, z którego bohater pragnie się wyzwolić dzięki łasce Transcendentnego Boga, a zarazem jest „pomocnikiem”, przygotowującym na spotkanie z Bogiem.
VI. OD KAUKAZU DO ULTIMA THULE
Nie dałam rady