W dzisiejszych czasach, Internet doskonale imituje realne życie. Oferuje wiele możliwości, od udostępniania informacji ze świata, poprzez gry i filmy on-line, do nawiązywania i utrzymywania kontaktów międzyludzkich za pośrednictwem portali społecznościowych. Z tego powodu stał się szczególnie groźnym i uzależniającym medium. Uzależnienie od Internetu stało się jednym z najpoważniejszych problemów, na jaki narażone jest ponad 50% ludzkości. Jak ocenia austriacki specjalista od uzależnień narkotykowych Hurbert Poppe: Liczba osób uzależnionych od Internetu przekracza w niektórych państwach uprzemysłowionych liczbę uzależnionych od narkotyków i konieczne jest podjęcie kroków przeciwko tej nowej chorobie. Uzależnienie nie musi być wcale związane ze środkami chemicznymi – papierosami, alkoholem, lekami czy narkotykami. Internet czy też korzystanie z Internetu również może stać się źródłem głębokiego uzależnienia. Amerykańska psycholog dr Kimberly Young, jedna z pierwszych osób prowadzących badania nad uzależnieniem internetowym, stwierdza, że uzależnienie od Internetu ma znaczący wpływ na pogorszenie społecznej, zawodowej i psychologicznej sfery funkcjonowania człowieka. Podaje też kryteria, z których pięć musi być spełnionych, aby można było powiedzieć o uzależnieniu. Pytania diagnozujące te kryteria są następujące:
Czy czujesz się zaabsorbowany Internetem (myślisz o poprzednich, bądź następnych pobytach w sieci)?
Czy czujesz potrzebę używania Internetu przez coraz dłuższe okresy czasu ?
Czy wielokrotnie miałeś nieudane próby kontroli, ograniczenia czasu lub zaprzestania korzystania z Internetu?
Czy czułeś się niespokojny, markotny, zirytowany, przygnębiony gdy próbowałeś ograniczać czas w Internecie lub zaprzestać korzystania z niego?
Czy pozostajesz w sieci dłużej niż pierwotnie planowałeś?
Czy ryzykujesz utratę ważnych relacji, prac, możliwości kariery lub nauki z powodu Internetu?
Czy oszukałeś kogoś z rodziny bliskich lub terapeutów, aby ukryć narastający problem Internetu?
Czy używasz Internetu jako sposobu na ucieczkę od problemów lub sposobu na pogorszony nastrój (uczucia bezradności, winy, lęku, depresji)?
Dr Young twierdzi, że jeśli osoba, biorąc po uwagę okres ostatniego roku, odpowie na pięć z powyższych twierdzeń twierdząco, to znaczy, że jest uzależniona od Internetu.
Doktor wyróżnia także pięć podtypów uzależnienia związanego z komputerem. Dzieli je na:
erotomanię internetową (cyberseksual addiction),
socjomanię internetową, czyli uzależnienie od internetowych kontaktów społecznych (cyber-relationship addiction),
uzależnienie od sieci internetowej (net compulsions),
przeciążenie informacyjne czyli przymus pobierania informacji (information overload),
uzależnienie od komputera (computer addicion).
Według badań amerykańskich psychologów, od sieci uzależnia się 6 procent internautów. W skali światowej daje to astronomiczną liczbę 40 mln osób (w Polsce niemal 300 tysięcy osób).
8,2% użytkowników Internetu w Grecji jest uzależnionych. Większość tych osób stanowią mężczyźni, grający w gry online.
10% młodzieży w Korei Południowej należy do grupy wysokiego ryzyka uzależnienia od Internetu.
96% nastolatków w Chinach korzysta z komunikatora internetowego, a 10% można uznać za osoby uzależnione.
Najliczniejsza grupa uzależnionych to osoby mieszczące się w przedziale wiekowym: 16-29 lat (4% uzależnionych, 19% należy do grupy zwiększonego ryzyka).
Na uzależnienie od Internetu szczególnie podatne są osoby o zaniżonym poczuciu własnej wartości, zakompleksione, mające problemy z komunikowaniem się, zranione, przeżywające niepowodzenia i porażki.
Ludzie, którzy korzystają dużo z Internetu czują dyskomfort, gdy próbują ograniczyć swój czas spędzony w sieci, a odebranie im – choćby na chwilę – dostępu do internetu byłoby prawdziwą katastrofą. Osoby mające dostęp do Internetu na uczelni lub w pracy zostają przy swoich komputerach wieczorami i w czasie weekendów. Trzeba ich wręcz odrywać od ekranu, wpadają wtedy w rozdrażnienie, niczym alkoholik, któremu odebrano kieliszek. Osoby uzależnione od Internetu większość swojego czasu spędzają przed komputerem, co powoduje, że po prostu zaczyna go brakować na inne sprawy – na pracę, naukę, odpoczynek, życie rodzinne czy kontakty towarzyskie. Osoba uzależniona pragnie czasem ograniczyć korzystanie z Internetu, ale nie ma do tego wystarczająco silnej woli.
Podstawowe objawy zwiastujące uzależnienie od Internetu to:
potrzeba bycia w sieci i nawiązywanie lub kontynuowanie wirtualnych kontaktów towarzyskich,
problemy ze skupieniem uwagi,
utrata kontaktu z rzeczywistością,
niekontrolowane wybuchy irytacji,
agresja,
brak kontroli w korzystaniu z Internetu,
złe samopoczucie w okresach pozbawionych kontaktu z Internetem.
Zdarzały się także śmiertelne skutki nadmiernego obcowania z Internetem. 28-letni mieszkaniec Południowej Korei zmarł w wyniku niewydolności serca, która była skutkiem trwającej ponad 50 godzin gry w kawiarence internetowej. Przy komputerze siedział praktycznie bez przerw - wychodził tylko do toalety. Po dwóch dobach zaniepokojona matka gracza poprosiła jego kolegów, by go odszukali - gdy dotarli do kawiarenki i spotkali pasjonata, zapowiedział im, że dokończy rozpoczętą właśnie partię i wraca do domu. Niestety, nie zdołał - w kilka minut później stracił przytomność i zmarł. Policja poinformowała, że przyczyną zgonu była niewydolność serca, spowodowana przez przemęczenie.
Skutki uzależnienia można podzielić na psychiczne, społeczne, intelektualne i fizyczne. Te ostatnie są najbardziej oczywiste, objawiają się bólami kręgosłupa, czy przemęczeniem oczu. Psychiczne skutki uzależnienia to przede wszystkim postępująca izolacja od znajomych, przyjaciół i rodziny, trudności w nawiązywaniu kontaktów, unikanie ludzi, odczuwanie pełnego bezpieczeństwa tylko przy komputerze oraz zacieranie granicy między światem rzeczywistym a wirtualnym. Jest to bardzo niebezpieczne szczególnie dla dzieci i młodzieży. Pojawiają się także problemy z koncentracją, ze skupieniem uwagi oraz przyswajaniem wiedzy. Mówiąc o skutkach społecznych można wymienić chociażby zachowania nieetyczne wynikające z anonimowości w sieci. Niektórzy internauci wobec anonimowego rozmówcy czują się zwolnieni z zasad kultury słowa i dobrego wychowania. Wyzwala się w nich wówczas demon swobody i używają słów, których nie mieliby odwagi użyć w normalnej rozmowie. Modnym ostatnio pojęciem staje się szok informacyjny. Szybki napływ informacji powoduje utratę zdolności ich racjonalnej selekcji przez nasz mózg. Wówczas niejako bez naszej woli chłoniemy również dane mało wartościowe, które mówiąc wprost, zaśmiecają nasz umysł. Skutki intelektualne to brak zainteresowania nauką (u dzieci) oraz bezkrytyczna wiara w możliwości komputera. Jest ona bardzo złudna, bo komputer wykonuje te wszystkie operacje, które wcześniej zaprogramował człowiek.
Warto w tym miejscu wspomnieć, jaki wpływ na użytkownika ma stosowana obecnie technologia. Wprowadzanie na rynek coraz bardziej wydajnego sprzętu daje programistom możliwość tworzenia realistycznych gier, zarówno tych, w których gracz może wcielić się w postać mordercy, jak i tych imitujących życie codzienne. Dzięki tym ostatnim, jest w stanie w prosty sposób osiągać sukcesy, do których nie doszedłby w prawdziwym życiu, jest w stanie wykreować sobie wygląd, o jakim zawsze marzył, być inną osobą niż w rzeczywistości. Coraz szybsze łącza internetowe z kolei dają ludziom możliwość dostępu do bazy filmów i programów on-line w wysokiej jakości, wypierających klasyczną telewizję. Nie sposób nie wspomnieć także o serwisach społecznościowych, zwłaszcza o fenomenie Facebooka. Odgrywają one tak znaczącą rolę, że padają nawet stwierdzenia nie masz konta na Facebooku, nie istniejesz. Multum możliwości oferowanych przez tego typu strony przyciąga coraz większe rzesze użytkowników. Śledzenie każdego kroku znajomych, udostępnianie im wybranych informacji, wymienianie między sobą komentarzy, dostęp do zdjęć, umawianie się na wydarzenia, czy wspólne granie w gry. Ponadto użytkownik może polubić rzeczy udostępniane przez inne osoby, co pozwala w szybki sposób na prezentowanie i poznawanie swoich wzajemnych preferencji. Wszystko to powoduje, że człowiek nie odchodząc od komputera, jest w stanie zaspokoić większość swoich potrzeb.
Racjonalne korzystanie z tego, co zostało wynalezione jest podstawą. Każdy z nas powinien pamiętać o bliskich i rodzinie, co jest podstawą naszych więzi społecznych. Niepokojące są statystyki, które wskazują na wzrost czasu spędzonego przed Internetem przy jednoczesnym zmniejszaniu się ilości czasu poświęconego na rozmowy z rodziną i bliskimi. Coraz częściej zestawia się Internet z hasłem NAŁÓG XXI WIEKU, któremu niestety jak również innym nałogom dajemy się podporządkować.
Źródła
Jason Spiller, Online Addicts, Internet Today, marzec 1996.
Przemysław Gamdzyk, Tylko jeszcze jedno kliknięcie, ComputerWorld, 26 sierpnia 1996.