Opracowanie zagadnień egzaminacyjnych z filozofii 2007/2008:
Różne koncepcje przedmiotu filozofii.
Filozofia - jest greckim wyrazem powstałym ze złożenia fileo + sophia = miłość + mądrość, co oznacza: umiłowanie mądrości. W Grecji jednak wyraz ten oznaczał ogólnie: wiedzę, mądrość, wykształcenie. Obowiązujące do dziś znaczenie słowa filozofia nadał dopiero Platon, dzieląc ją na wiedzę o zjawiskach i wiedzę o bycie. Od tego czasu oznaczała wiedzę istotniejszą, ogólniejszą, prawdziwszą i trwalszą od innych.
- ciekawość świata,
- poszukiwanie odpowiedzi na nurtujące pytania,
- poszukiwanie wartości i sensu w życiu,
- zdziwienie światem,
- doświadczenia osobiste, przykre przeżycia
„Bogowie i głupcy nie filozofują.”
Działy filozofii, ich rozwój, problematyka.
Ontologia lub metafizyka - podstawowy obok epistemologii dział filozofii, który stara się odpowiadać na pytania o strukturę rzeczywistości i problematykę związaną z pojęciami bytu, istoty, istnienia i jego sposobów, przedmiotu i jego własności, przyczynowości, czasu, przestrzeni, konieczności i możliwości.
Materializm – pierwotność materii (Demokryt z Abdery);
Idealizm obiektywny – pierwotność idei (Platon).
Epistemologia (etym. gr. episteme - "wiedza; umiejętność, zrozumienie", logos - "nauka; myśl") albo teoria poznania, ewentualnie gnoseologia - dział filozofii zajmujący się relacjami między poznawaniem, poznaniem a rzeczywistością. Epistemologia rozważa naturę takich pojęć jak: prawda, przekonanie, sąd, spostrzeganie, wiedza czy uzasadnienie.
Przykładowe stanowiska:
Racjonalizm – rozum jako źródło poznania (Kartezjusz);
Empiryzm – doświadczenie sposobem poznania (John Locke);
Sensualizm – źródłem poznania są zmysły;
Agnostycyzm – zakłada niepoznawalność świata;
Irracjonalizm – pogląd mistyczny (mistycyzmy).
Aksjologia (teoria wartości) - nauka o wartościach, wieloaspektowe rozważania teoretyczne dotyczące pojęcia wartości, wywodzące się z etycznych koncepcji dobra.
Estetyka – nauka o pięknie i przeżyciach związanych ze sztuką,
Etyka – nauka o moralności.
Filozofia społeczna – historiozofia (filozofia dziejów).
Refleksja filozoficzna i jej funkcje.
Geneza i początki filozofii w starożytnej Grecji.
Filozofia starożytna Europy była filozofią grecką. Żaden inny naród w tym okresie nie wytworzył filozofii; żaden nawet nie współdziałał z Grekami, z wyjątkiem Rzymian, którzy pod koniec starożytnej epoki pielęgnowali filozofię wydaną przez Greków, nic wszakże do niej nie dodając istotnego. Rozkwit filozofii w Grecji nie był dziełem przypadku: ułatwiły go specjalne warunki tego kraju. Ziemia uboga, a przy tym morzem od innych krajów oddzielona, nie przyciągała cudzoziemców i długo chroniła od klęsk wojny; natomiast wywoływała kolonizację i czyniła, że Grecy obcowali z kulturą innych krajów; ustrój państwowy Grecji - duża ilość małych państw - sprzyjał wytwarzaniu się różnorodnych postaci kultury, a przy tym przez współzawodnictwo wzmagał ambicje. Szczep grecki, bogato przez naturę obdarzony, wydawał w dziedzinie nauki talenty nie mniejsze niż w poezji, plastyce czy w sztuce wojskowej. Właściwe greckim umysłom zainteresowanie otaczającym światem, większe niż zainteresowanie własną osobą, postawa śmiała a życzliwa wobec rzeczywistości, kultura plastyczna, żądza jasności, umiłowanie rzeczy konkretnych, a jednocześnie zdolność do abstrakcyjnego rozumowania - przyczyniły się do stworzenia filozofii greckiej. Grecja rozpoczęła w VII w. pracę nad filozofią, a po dwóch stuleciach wydała już arcydzieła filozoficznej myśli, stanowiące podstawę całej europejskiej filozofii.
Jońska filozofia przyrody.
Anaksymander, następca i uczeń Talesa z Miletu, głosił, że początkiem [arche] i tworzywem tego, co jest, jest bezkres [apeiron], i pierwszy wprowadził samą nazwę arche. Powiada, że arche to nie woda ani żadne inne z uznawanych tworzyw, ale jakiś różny od nich bezkres, z którego powstają wszystkie światy i zawarty w każdym z nich ład [kosmos].
Arche
W potocznym języku greckim oznacza to, co stoi na początku, inne poprzedza i innymi rządzi. Pytając o arche, Anaksymander pyta nie tylko o to, z czego to, co jest, powstało, ale także o samą prawidłowość, która rządzi przemijaniem. Arche w języku filozofa nabiera znaczenie zasady.
Dla Heraklita harmonia kosmosu wynikała z jedności przeciwieństw. Mogła ona brzmieć albo jak „lira” służąca pieśni, albo jak „łuk” – w walce, gdy ludzie, kierując się przeciwstawnymi dążeniami, zapominają o jedności.
„Dwugłowcami” nazywał Parmenides tych, którzy chcąc wyrazić obserwowaną zmienność przyrody, powstawanie i zanikanie, mówią, że coś jest (już), a zarazem nie jest (jeszcze). Opis zmiennych zjawisk to „mowa rozdwojona” – nie zaś „mowa wiążąca”, mająca zawsze postać jednoznacznego twierdzenia, w którym obowiązuje zasada tożsamości: A jest A, i zasada niesprzeczności: nie może być A i nie-A zarazem. Te zasady logiczne sformułowali filozofowie idący śladem Parmenidesa. Pytanie Parmenidesa: czym jest to, o czym zasadnie rzecz można, że jest, otwiera nową problematykę, która z czasem stać się miała zasadniczą problematyką filozoficzną, zyskując także miano ontologii – nauki o bycie.
Parmenides dowodził, że istnieje wyłącznie byt - "Trzeba z konieczności powiedzieć i myśleć, że tylko to, co jest, istnieje. Bo byt jest, a niebytu nie ma". Dalej wnioskował, iż byt jest ciągły (gdyby nie był – każda nieciągłość byłaby niebytem), nieruchomy i niezmienny. W swym rozumowaniu Parmenides użył po raz pierwszy metodę dedukcyjną.
Leukippos i Demokryt nie „odkryli” atomów (zmysłowo niedostrzegalnych), ale je raczej „wynaleźli” – przyjęli ich istnienie jako hipotezę. Głosili, że zasadami są pełnia i próżnia, nazywając pierwszą bytem, drugą zaś niebytem. Ów byt jest pełny i zwarty, a niebyt pusty i rzadki [ustępliwy]. Początkiem wszechrzeczy są atomy i próżnia. Wszystko inne jest tylko mniemaniem.
Atom
[gr. atomon – niepodzielny] atomistyczną koncepcję bytu, zakładającą istnienie nieskończenie wielu niepodzielnych drobin będących tworzywem (materią) wszechrzeczy, można uznać za koncepcję polemiczną wobec Parmenidesa, który byt wyobrażał sobie jako bezkresną jedność.
Filozofia następnych generacji greckich wyrosła na podłożu pojęć i zagadnień stworzonych przez fizjologów jońskich. Znalezienie "arche", tj. początku czy zasady świata, pozostało naczelnym zadaniem filozofii.
Koncepcja bytu u eleatów.
Eleaci, Jednocześnie mniej więcej z filozofią Heraklita wytworzyła się w Grecji doktryna biegunowo przeciwna. Ta właśnie zaprzeczała zmienności świata i w stałości widziała naczelną cechę bytu. Powstała już nie na Wschodzie, lecz w zachodnich koloniach greckich. Ośrodkiem jej było italskie miasto Elea, stąd zwana jest filozofią eleatów. Właściwym twórcą jej był Parmenides z Elei na przełomie VI i V w. Należeli do niej: Zenon z Elei, Melissos Empedokles. Poglądy eleatów można streścić następująco: istnieje tylko wieczny, niezmienny i nieruchomy byt, nie ma niebytu, ruch zaś jest przechodzeniem od bytu do niebytu. Szkoła eleatów była reakcją na przyrodnicze koncepcje jońskiej szkoły filozofii przyrody i stanowiła w pewnym sensie podbudowę idealizmu Platona. Wprowadziła rozróżnienie między światem rzeczy samych w sobie a światem fenomenów. Dialektyka eleatów opierała się na ściśle określonej zasadzie (niezmienności bytu).
TEORIA BYTU. Punkt wyjścia rozważań Parmenidesa o bycie był niezmiernie prosty. Polegał na jednej tautologicznie brzmiącej tezie: "Trzeba z konieczności powiedzieć i myśleć, że tylko to, co jest, istnieje. Bo byt jest, a niebytu nie ma". Czyli, polegał na samej tylko "ontologicznej zasadzie tożsamości". Byt jest stały i jeden, ciągły, nieruchomy i niezmienny, nie ma początku.
Sokratejska filozofia egzystencji.
Etyka Sokratesa.
Poglądy etyczne Sokratesa dadzą się sformułować w trzech głównych tezach: 1) Cnota jest dobrem bezwzględnym; 2) Cnota wiąże się z pożytkiem i szczęściem; 3) Cnota jest wiedzą.
Oddziaływanie Sokratesa i sofistów na myśl grecką.
Choć sofiści, z Protagorasem na czele, i Sokrates stali na przeciwległym stanowisku filozoficznym, to jednak znaleźli się ludzie, którzy łączyli ich poglądy. Tak czynili przede wszystkim Antystenes i Arystyp. Pierwszy z nich założył szkołę cyników, drugi - szkołę cyrenaików. Obaj uchodzą za sokratyków, faktycznie przeważa w nich Protagoras. W teore-tycznej filozofii wierni byli całkowicie Protagorejskiemu relatywizmowi. Pod wpływem zaś Sokratesa położyli nacisk na etykę, w której rozwinęli dwie najbardziej skrajne teorie: cynicy - teorię moralizmu, a cyrenaicy - hedonizmu.
Idealizm obiektywny Platona.
Jedyny byt prawdziwy to niezmienna, duchowa rzeczywistość, świat materialny jest cieniem, marnym odbiciem lepszego, duchowego świata; idealizm, bo to rzeczywistość duchowa, obiektywny, bo istnieje poza człowiekiem i niezależnie od jego świadomości.
Mianem idealizmu obiektywnego określa się kierunki filozoficzne, gdzie idea głosi, że myśli i mądrość są pierwotne w stosunku do wszelakiego bytu. Przykładem takiego idealizmu jest idealizm stworzony w starożytnej Grecji przez Platona. Platon twierdził, iz wszystko "płynie" niczym rzeka Heraklita. Głosił, że świat realny nie jest jedyny. Aby zobrazować swą myśl posługuje się alegorią jaskini. Po swoich obserwacjach otoczenia Platon wykrywa, że podobieństwa zjawisk w przyrodzie świadczą o ograniczonej liczbie form, które są "nad" i "za" tym co widzimy. Natomiast owa idea stanowi specyfikę myśli.
Alegoria jaskini – "(…) w podziemnej, ciemnej pieczarze znajdują się skłóci kajdanami „kajdaniarze”. Siedzą oni plecami do wyjścia, skrępowani tak, że mogą tylko patrzeć na ścianę przed sobą. Z tyłu, u wylotu jaskini w świetle dziennych coś się dzieje, jednak kajdanowy nie mogą opuścić pieczary i jedynie obserwują „teatr cieni”. Siedzą oni tak od urodzenia, w tej samej pozycji więc nie czują ciężaru kajdan, myślą że żyją wolnie i niezależnie. Bo nie są świadomi cóż może się dziać na zewnątrz jaskini."
Platońska utopia społeczna.
Świat idei a świat rzeczy w filozofii Platona.
Świat rzeczy – są materialne, konkretne, poznawalne przez zmysły, nietrwałe, zmienne. Rzeczy są odbiciem świata idei;
Świat idei – są niematerialne, pierwotne, poznawalne na drodze rozumowej, trwałe, niezmienne. Idee są doskonałymi wzorami dla rzeczy.
Platońska epistemologia.
Platon był twórcą klasycznej teorii wiedzy jako prawdziwego, dobrze uzasadnionego sądu. Rozróżnił:
wiedzę (episteme), której przedmiotem są idee i stosunki między nimi a jest ogólna i pewna oraz dzieli się jeszcze na: intuicyjną prowadzącą do poznania Dobra i dyskursywną oraz
mniemanie (doksa) pochodzące od zmysłów i szczegółowe, które może być tylko prawdopodobne, ale nie jest ignorancją (bezprzedmiotową opinią) [Państwo].
Pochodzenie wiedzy tłumaczył koncepcją preegzystencji dusz i metempsychozą, a więc był twórcą koncepcji wiedzy wrodzonej.
Hylemorfizm Arystotelesa.
Materia i forma – tymi wywodzącymi się z języka łacińskiego terminami oddaje się to, co Arystoteles nazywał hyle – tworzywo i morfe – kształt (stąd się także tę jego koncepcję określa jako hylemorfizm). Odrzucając platońskie podwojenie świata na zmysłowy i umysłowy, Arystoteles zgodnie ze swą koncepcją wiedzy uznał, że rzeczy się dają zarówno prawdziwie widzieć, jak i wiedzieć. Forma określa wygląd rzeczy. Rzeczy podobne pod względem formy należą do jednego rodzaju czy gatunku. Dzięki temu już po ich widzialnym kształcie można dojść do wiedzy o tym, czym one są: określić istotę każdej z nich, czyli wskazać rodzaj i gatunek, do którego rzecz należy. Materia jako ogólne, bierne tworzywo istnieje przed złączeniem z formą tylko potencjalnie, jako coś, co może być czymś. Gdy zostaje uformowana, wyodrębnia, czyli ujednostkawia podobne pod względem formy rzeczy. Materia jest zatem zasadą ujednostkowienia (principium individuationis).
Arystotelejska koncepcja filozofii.
Metafizyka klasyczna albo filozofia pierwsza (gr. ta meta ta physika - "to, co po fizyce/ponad fizyką") - dziedzina wiedzy ukonstytuowana przez Arystotelesa, rozważająca byt jako byt oraz jego istotne własności i ostateczne przyczyny. Metafizyka to filozofia pierwsza (określenie Arystotelesa), bo wszystkie nauki szczegółowe odwołują się do niej, i "wiedza boska", czyli teologia, bo bada ostateczne przyczyny rzeczy. Te dwa określenia i arytotelesowskie rozumienie przedmiotu metafizyki przejęło średniowiecze i twórczo rozwinęło.
Człowiek w filozofii Arystotelesa.
Etyka Arystotelesa.
W etyce arystotelizm jest twierdzeniem, że (wbrew moralizmowi) najwyższym dobrem jest nie cnota, lecz szczęście, ale że (wbrew hedonizmowi) osnowę szczęścia stanowi nie doznawanie przyjemności, lecz działalność godna człowieka, rozumna i cnotliwa. Przez cnotę dochodzić szczęścia - to arystotelizm.
Różnice między filozofią przyrody Demokryta i Epikura.
Filozofia przyrody - dział filozofii zajmujący się formułowaniem wniosków filozoficznych wynikających z dokonań nauk przyrodniczych.
Demokryt z Abdery, (ok. 460 - 370 p.n.e.), filozof grecki, główny przedstawiciel starożytnego materializmu. Ogłosił teorię o atomistycznej budowie świata, zwany jest ojcem materializmu. Powiedział on: Istnieją jedynie atomy i pusta przestrzeń; cała reszta to tylko poglądy.
Epikur (341-271 p.n.e.) filozof grecki, urodzony na Samos, całe życie spędził w Atenach. Poglądy: materia jest niezniszczalna i wieczna, wszystko składa się z atomów i próżni (jak u Demokryta), atomy mają pewną swobodę ruchu (deklinacja).
Epikur, przekonany, że prawdziwe wyjaśnienie jest tylko przyczynowe, nie mógł korzystać z Platońskiej i Arystotelesowskiej, a nawet stoickiej teorii przyrody; mógł nawiązać jedynie do Demokryta. I wytworzył on, jedyny w okresie hellenizmu, system ściśle przyczynowy. Jego teoria przyrody była w ogólnych zarysach demokrytejska. Była materialistyczna: przyjmowała, że nie istnieje nic poza ciałami i pustą przestrzenią. Była atomistyczna w opozycji do Platońskiej, Arystotelesowskiej i stoickiej koncepcji, traktujących świat jako organiczną całość: przyjmowała, że ciała składają się z mnogości wzajem od siebie niezależnych atomów. Co z naszych przedstawień nie jest atomem ani zespołem atomów, to jest ich własnością albo, jak np. czas, własnością własności. Własnością atomów jest tylko wielkość i kształt; jakości zmysłowe nie są własnościami atomów, ale też - w tym tkwiła różnica między poglądami Demokryta i Epikura - nie są subiektywne; powstają w zespołach atomów. W spadaniu atomów – jak twierdził – następują nieznaczne odchylenia; są one nie do przewidzenia, przypadkowe, stąd także nie do przewidzenia są ich następstwa.
Filozofia życia Epikura i Lukrecjusza.
Epikur, utożsamiając dobro etyczne z przyjemnością (gr. Hedone), stał się prekursorem etyki hedonistycznej, odmiennej od etyki Arystotelesa. Niewiedza to źródło ludzkich lęków i obaw, wśród których najbardziej dokuczliwe według Epikura to: 1) obawa przed niemożnością osiągnięcia szczęścia, 2) przed cierpieniem, 3) przed bogami i 4) przed śmiercią. Te dwie pierwsze oddalić miała jego etyka, dwie następne wyjaśnić fizyka (stąd tzw. czwórmian Epikura). Aby zapewnić wolność ludzkim działaniom, Epikur w swej filozofii przyrody odszedł od zasady powszechnej konieczności, jaka rządziła u Demokryta ruchem atomów. W I w. p.n.e. epikureizm rzymski znalazł wybitnego przedstawiciela w osobie Lukrecjusza, którego poemat De rerum natura, przechowany w całości dzięki Cyceronowi, jest najpełniejszym pomnikiem starożytnego epikureizmu.
Koncepcja bytu u stoików.
Zgodnie z energetycznym pojęciem bytu, wprowadzonym przez Arystotelesa i zachowanym przez stoików, bytem jest jedynie to, co działa i podlega działaniu; działać zaś i podlegać działaniu mogą tylko ciała, one więc tylko są bytem. A zatem dusze, jeśli istnieją, są cielesne. Nie tylko rzeczy, ale i własności rzeczy są cielesne; cielesne są cnoty, cieleśni są bogowie. Stoicy zaprzeczali, jakoby istniał byt niematerialny, duchowy czy idealny: to znaczy, byli materialistami. Co jest niematerialne, jest niebytem: niebytem jest próżnia, a także przestrzeń i czas stoicy uważali za niebyt. Przyznawali, że przedmiotem pojęć ogólnych nie są rzeczy materialne, lecz oderwane ogóły; ale też - w jaskrawym przeciwieństwie do Arystotelesa, a zwłaszcza Platona - zaprzeczali, jakoby przedmiotem pojęć ogólnych był byt rzeczywisty; pojęcia te były dla nich wytworami mowy, które nie mają odpowiednika w rzeczywistości. Zajmowali więc - w konsekwencji swego materializmu - to stanowisko, które później nazywano nominalizmem. [pneuma]
Stoicyzm jako program etyczny.
Życie zgodne z naturą, rozumne, szczęśliwe, cnotliwe, wolne - to było dla stoików jedno i to samo. Ich ideałem był "mędrzec", to znaczy człowiek rozumny i cnotliwy, który przez to jest szczęśliwy, wolny, bogaty, bo posiada to, co prawdziwie cenne. Przeciwieństwem jego jest szaleniec, zarazem zły i nieszczęśliwy, niewolnik i nędzarz.
Etyka stoików, wbrew odmiennym pozorom, była natury społecznej ; ich obojętność dla dóbr nie była obojętnością dla ludzi. Namiętności mają charakter egoistyczny, ale rozum, kierownik czynów moralnych, właśnie przezwycięża egoistyczne skłonności; kto kieruje się w życiu zasadami rozumu, mądrości i cnoty, ten nie znajduje żadnego przeciwieństwa między interesami osobistymi a społecznymi. Etykę stoików cechowała surowa powaga, rozsądna trzeźwość, ale także optymizm, wiara w możność, a nawet łatwość osiągnięcia dobra. Bo też dobro jest nie poza nami, lecz w nas i od nas tylko zależne. Ale też ponadto i świat jest zbudowany rozumnie, i natura ludzka w istocie swej jest dobra i rozumna. Więc cnota jest łatwa i łatwa radość.
Krytycyzm sceptyków i jego konsekwencje.
Sceptycy, rozwijająca się przez pięć wieków grecka szkoła filozoficzna zapoczątkowana przez Pirrona (ok. 365-275 p.n.e.). Źródłem wiedzy o sceptykach są Zarysy Pirrońskie w III w. n.e. Sekstusa Empiryka oraz dzieło Przeciw matematykom tego samego autora, w którym zwalcza on dogmatyczne stanowisko współczesnej sobie nauki. Oprócz wymienionych głównymi przedstawicielami szkoły byli: Tymon z Fliuntu, Arkesilaos z Pitane i Karneades z Kyreny. Sceptycy uważali, że nie można dociec prawdy o żadnej rzeczy, należy więc powstrzymać się od wydawania jakichkolwiek sądów o rzeczywistości - taka postawa daje spokój prowadzący do szczęścia.
Twierdzili również, że niemożliwe jest poznanie uzyskiwane dzięki pojęciom, ponieważ poznając pojęcie, poznajemy cały gatunek, a nie to, co istnieje konkretnie (nic nie umożliwia poznania stołu "jako takiego", bo takiego "ogólnego" stołu po prostu nie ma). Agryppa sformułował dowody (tropy) na niemożność poprawnej dedukcji:
1) istnieje zawsze rozbieżność poglądów.
2) dowodzenie jest nieskończone.
3) posługujemy się zawsze nie dowiedzionymi przesłankami.
4) musimy się oprzeć na względnych postrzeżeniach.
5) wpadamy w błędne koło w dowodzeniu.
Sceptycy odrzucili także dowodzenie indukcyjne, uzasadniając, że nie ma indukcji zupełnej, takiej, która umożliwiłaby przebadanie wszystkich możliwych przypadków danej tezy, indukcja zaś niezupełna jest niezadowalająca. Szkoła, krytykując tradycyjne pojęcia teologii, teorii bytu, teorii poznania i etyki, przyczyniła się do tego, że jej oponenci musieli brać pod uwagę stawiane im przez sceptyków zarzuty i tym samym doskonalić własne poglądy.
Choć zadania, jakie stawiali sobie sceptycy, były negatywne - chodziło im nie o ustalenie prawdy, lecz o obalenie fałszu i ujawnienie niepewności sądów ludzkich - jednakże znaczenie ich dziejowe było pozytywne i doniosłe. Wyrugowali wiele dowolności i błędów w przyjętych poglądach filozoficznych; zużytkowali i usystematyzowali wszystko, co było krytyczną myślą w Grecji, znakomicie to jeszcze pomnożywszy. Byli "teoretycznym sumieniem" swej epoki, podnieśli poziom wymagań stawianych dowodowi i w ogóle nauce. Rozwijając przez parę wieków ze skrupulatną systematycznością swe stanowisko, stworzyli prawdziwą skarbnicę pomysłów i argumentów sceptyckich, z której czerpały późniejsze epoki.
Neoplatonizm Plotyna jako filozofia panteistyczna.
Jedno to u Plotyna „zasada świata” w tym sensie, że wszystko (zarówno to, co widzialne, jak i umysłowe – idee) jest jego emanacją. Jedno emanuje z siebie nie-jedno, czyli wielość, począwszy od idei, które – ponieważ są mu najbliższe – istnieją bardziej doskonale niż różnorodne i zmienne rzeczy zmysłowe. Jedno jest więc praźródłem istnienia, ale jako samo istnienie, czysta samoistność (gdyż nawet nie jest to coś samoistnego), nie może być poznane rozumowo – daje się osiągnąć jedynie w ekstazie. Do Plotyna nawiązywała myśl chrześcijańska upatrując w Jednym – Boga-Stworzyciela i formułując negatywną koncepcję absolutu, który będąc sam w sobie wszystkim, a więc do niczego poza sobą się nie odnosząc, daje się określić jedynie negatywnie – czym nie jest. W takim właśnie znaczeniu termin absolut wprowadził w XV wieku Mikołaj z Kuzy, odnosząc go do jedynego Boga.
Byt pierwotny, jako najdoskonalszy, musi być wolny od jakiejkolwiek mnogości i jakich-kolwiek przeciwieństw; jest przeto czystą jednią. Nie jest duchem ani myślą, ani wolą, bo duch, myśl i wola posiadają swe przeciwieństwa. Podczas gdy wszelki znany nam byt jest w ten czy inny sposób zależny, on jest niezależny i bezwzględny, jest absolutem. Plotyn wielbił go jako będący ponad wszelką doskonałością szczyt piękna, dobra, prawdy i jedności; był dlań tym, co religie nazywają Bogiem. Był źródłem wszystkiego, co istnieje. I to była jedyna pozytywna własność absolutu. Poza tym był dla Plotyna czymś na wskroś negatywnym, leżącym poza sferą tego, co można objąć myślą, poznać i nazwać. Wbrew Platonowi miał absolut za niepoznawalny, za znajdujący się nie tylko "poza bytem", ale i "poza rozumem". Z absolutu emanują inne postacie bytu, ale coraz mniej doskonałe, coraz mniej posiadające jedności, coraz bardziej zależne. Postacie te Plotyn nazywał hipostazami. Wyróżniał ich trzy: duch [świat ducha, czyli świat idealny], dusza [świat psychiczny] i materia.
Początki myśli chrześcijańskiej a filozofia św. Augustyna.
Św. Augustyn jako prowidencjalista.
Prowidencjalizm, pogląd historiozoficzny sformułowany w filozofii św. Augustyna, wg którego losami świata, społeczeństw i jednostek kieruje bezustannie opatrzność boska.
Ponieważ upadek człowieka doprowadził do zerwania jego więzi z Bogiem, jedna część stworzeń, w tym ludzi, pozostaje mu wierna, inna zwraca się przeciw Niemu. Jedna stanowi "państwo Boże" ("civitas Dei") - zgodnie z zasadą predestynacji, druga - "państwo ziemskie" ("civitas terrena"). Zmaganie się obu państw stanowi o dziejach świata. Prowidencjalizm został powiązany z historiozoficzną ideą misji dziejowej narodów i państw, głoszoną szczególnie w XIX w. przez tradycjonalistów oraz mesjanistów.
Przekonanie o istnieniu opatrzności, która czuwa nad światem i dziejami.
Teoria iluminacji św. Augustyna.
Iluminacja to wg św. Augustyna prawdy wieczne (czyli platońskie idee) w pełni można poznać tylko dzięki iluminacji, czyli nadprzyrodzonemu światłu udzielonemu umysłowi przez Boga. Teoria poznania Augustyna powstała na bazie klasycznego platonizmu. Augustyn przyjmował całkowitą nieistotność poznania zmysłowego i możliwość bezpośredniego poznania świata idei (i oczywiście Boga), odrzucał jednak pogląd, że można tego dokonać na drodze czysto rozumowej. Do prawdy, podobnie jak u Platona, można dojść tylko na drodze owego bezpośredniego kontaktu ze światem idei. Studia teoretyczno-filozoficzne mogą przygotowywać człowieka do tego kontaktu, a pobożne życie emocjonalnie go na niego otworzyć, jednak to Bóg w ostatecznej instancji decyduje, czy do niego dojdzie, czy nie. Aktu tego nie można sobie zapewnić dobrymi uczynkami. Akt ten NIE jest aktem łaski, ponieważ łaska prowadzi do zbawienia, a iluminacja do poznania otaczającego świata i nie ma nic wspólnego z wiarą.
Wiedzy, o którą na próżno zabiegamy przyrodzonymi władzami naszego umysłu, Bóg udziela duszy drogą oświecenia. Umysł bezpośrednio widzi prawdę, jak oczy widzą rzeczy.
Św. Augustyna a św. Tomasza koncepcja człowieka.
Ogólna charakterystyka filozofii średniowiecznej.
W średniowieczu filozofia była całkowicie podporządkowana teologii i miała służyć rozumowemu wyjaśnianiu prawd danych przez Objawienie.
System filozoficzny Tomasza z Akwinu.
Św. Tomasza dowody na istnienie Boga.
Za istnieniem Boga przemawia pięć argumentów, nazywanych drogami (łac. via – droga)
jeśli istnieje ruch, to istnieje pierwszy poruszyciel – Bóg
jeśli każda rzecz ma swą przyczynę, istnieje pierwsza przyczyna sprawcza – Bóg
jeśli byty nie istnieją w sposób konieczny (pojawiają się na świecie i przemijają), musi istnieć byt konieczny – Bóg
jeśli rzeczy wykazują różną doskonałość, to istnieje byt najdoskonalszy – Bóg
jeśli celowe działanie jest oznaką rozumności, to ład i porządek w działaniu bytów nieożywionych, lub pozbawionych poznania, świadczą o istnieniu Boga, kierującego światem nieożywionym.
* Dowody kosmologiczne:
Ciała są w ruchu, istnieje zatem Pierwszy Poruszyciel
Zdarzenia mają powody, jest zatem Pierwsza Przyczyna.
Rzeczy istnieją, jest zatem ich Stwórca.
Argument moralny:
Najwyższe dobro istnieje, ma ono zatem swoje źródło.
Dowód teologiczny:
Rzeczy są przemyślane, służą zatem jakiemuś celowi.
Renesansowy humanizm i jego przedstawiciele.
Humanizm renesansowy był ruchem, który wywarł wpływ na kulturalny, polityczny, społeczny i literacki krajobraz Europy. Swój początek miał we Florencji w ostatnich dziesięcioleciach XIV wieku. Humanizm renesansowy ożywił studia klasycznej łaciny i greki, co spowodowało odnowę naukowej i filozoficznej myśli greckiej, a także klasycznej poezji i sztuki. Humanizm renesansowy wypracował wzorzec "człowieka renesansu", który swoją kreatywność rozwija w wielu różnych dziedzinach, osiągając w ten sposób pełnię człowieczeństwa. Najbardziej znanym, wręcz archetypowym przykładem był Leonardo da Vinci. Renesansowi humaniści wierzyli, że sztuki wyzwolone (muzyka, sztuka, gramatyka, retoryka, oratorstwo, historia, poezja klasyczna) powinny być uprawiane niezależnie od stanu majątkowego. Podkreślali także wartość istoty ludzkiej i indywidualną godność. Znanymi reprezentantami humanizmu renesansowego byli m.in. holenderski teolog Erazm z Rotterdamu, angielski autor (i święty kościoła rzymskiego) Thomas More, francuski pisarz François Rabelais, włoski poeta Petrarka i Włoch Giovanni Pico della Mirandola, twórca maksymy "Człowiek jest kowalem swojego losu".
Renesansowa filozofia przyrody.
Renesansowa filozofia przyrody, jeden z głównych kierunków filozofii odrodzenia rozwijający się od połowy XV w. poprzez wiek XVI, głównie we Włoszech, głoszący koncepcję wszechświata opartą na zasadach jednorodności substancji materialnej, identyfikacji Boga z naturą, dynamizmu i dialektycznego rozwoju przyrody.
Źródła renesansowej filozofii przyrody były trojakie:
1) doktryny starożytnych filozofów, a w szczególności finalizm Arystotelesowski, stoicki panteizm, dynamizm jońskiej filozofii przyrody, neoplatońska metafizyka.
2) tradycja średniowiecza: spekulacje mistyczne i panteistyczne, koncepcje przyrodnicze, których twórcami byli Awerroes, Awicenna i J.S. Eriugena, oraz mistycyzm J. Eckharta.
3) zdobycze na polu astronomii, zwłaszcza M. Kopernika, a także obliczenia astronomiczne zmieniające średniowieczny obraz świata.
Nurty w renesansowej filozofii przyrody:
1) teoretyczny, którego przedstawiciele dążyli do naukowego zgłębienia tajników przyrody. Rozwijał się głównie we Włoszech; dwie koncepcje: materialistyczna i panpsychiczna.
2) praktyczny, którego zwolennicy zmierzali do zapewnienia człowiekowi panowania nad przyrodą. Jego twórcą był Paracelsus, głosiciel witalistycznego poglądu, że w każdej istocie tkwi odrębna zasada życia, nazwana przez niego archeusem. Zawiera on klucz do przyrody i kto go pozna, ten posiądzie sposób oddziaływania na nią i możność dowolnego jej przekształcania. Druga jego teza głosiła wzajemną zależność wszechrzeczy. W młodszej generacji filozofów ważną rolę odegrał T. Campanella.
Powstanie nowożytnej filozofii polityki.
Zmiana podejścia do pochodzenia władzy (pochodzi od ludu) i pojawienie się koncepcji prawnonaturalnej. Koncepcja umowy społecznej byłaby w takiej sytuacji wyznacznikiem nowożytnej myśli politycznej. Umowa społeczna wyznacza powstanie nowożytnej myśli - tłumaczy genezę państwa na "naukowym" gruncie jako pierwsza.
Koncepcja umowy była prawniczą hipotezą, na podstawie której myśliciele polityczni XVII w. (począwszy od Grotiusa 1583 – 1645) wyjaśniali powstanie i ustrój społeczeństwa i państwa. W przekonaniu Rousseau, dotychczasowe doktryny uzasadniały jedynie despotyzm, sankcjonując władzę zwierzchnią stojącą ponad ogółem jej poddanych i niezależną od nich. Rousseau przeciwstawił im swoją koncepcję umowy społecznej, mającej ukonstytuować takie ciało polityczne, w którym „ja” indywidualne zbiega się i pokrywa z „my” – ja ogólnym.
Tomasz Hobbes – ojciec nowożytnej myśli politycznej.
John Locke
Monteskiusz
Niccolo Machiavelli
Sceptycyzm metodyczny Kartezjusza.
Metoda Kartezjusza była w zasadzie przeznaczona do szczegółowych badań naukowych; ale i naczelne zagadnienie metafizyki rozwiązał analogicznie. Chodziło mu tu o znalezienie twierdzenia bezwzględnie pewnego, które byłoby „punktem archimedesowym" dla metafizyki, niezawodną przesłanką wszelkich dalszych rozumowań. Szukał twierdzenia, które oprze się wszelkim wątpliwościom; metoda Kartezjusza polegała tu na próbowaniu wszelkich argumentów sceptyckich. Był to sceptycyzm szczególnego rodzaju: Zwątpienie było tu nie wynikiem, lecz punktem wyjścia, i było głoszone w celu uzyskania pewności. Ten „sceptycyzm metodyczny" Kartezjusz stosował specjalnie wobec twierdzeń o istnieniu; aby upewnić się co do realności przedmiotów, rozważał możliwość, iż są tylko naszymi ideami; toteż postępowanie jego równie słusznie może też być nazywane „idealizmem metodycznym". Argumenty sceptyckie, jakimi Kartezjusz się posługiwał, były te same, które sceptyków starożytności i średniowiecza doprowadziły do zwątpienia. Sprowadzały się one do trzech: złudzenia zmysłów; brak wyraźnej granicy między jawą a snem; możliwość, że jesteśmy wprowadzani w błąd przez jakąś potężniejszą od nas istotę. Dwa pierwsze argumenty wystarczały, by zakwestionować naszą wiedzę o rzeczach zewnętrznych, trzeci czynił wątpliwymi nawet prawdy matematyczne.
Kartezjańska res cogitans.
Res cogitans, z łac. rzecz myśląca, sławna odpowiedź na pytanie „czym jestem?”, udzielona przez Kartezjusza, kiedy po zastosowaniu metody wątpienia nie pozostało mu nic oprócz zdania: „Myślę więc jestem”.
Dualizm kartezjański i jego konsekwencje.
Dualizm Kartezjański, pogląd wywodzony od Rene Descartesa głoszący radykalny rozdział między nierozciągłą duszą myślącą a rozciągłym ciałem fizycznym. Można przyjąć że Kartezjusz rozważał skrajny dualizm ciała i duszy pod wpływem doktryny chrześcijańskiej (gdzie występuje podobna apoteoza duszy i upodlenie ciała). Dualizm kartezjański polega na przeciwstawieniu duszy i ciała. Z jednej strony człowiek jest umysłem, który sam w sobie odnajduje podstawę swej wiedzy, mając wolność uznawania czegoś za pewne lub nie. Z drugiej strony - okazuje się tylko doznającym ciałem uwikłanym w porządek przyczyn i podlegającym różnym koniecznościom. Dualistyczna koncepcja człowieka i świata stanowiła dla samego Kartezjusza problem polegający na niemożności połączenia dwóch tak różnych elementów.
Historyczna rola filozofii Kartezjusza.
Spór między racjonalizmem a empiryzmem.
Według Locke’a zmysły dostarczają umysłowi idei prostych, które kojarzone ze sobą tworzą idee złożone (np. wyobrażenie konkretnego człowieka). Z tych idei z kolei przez abstrakcję powstają idee ogólne, wyrażane słowami odnoszącymi się do wielu jednostek (np. „człowiek”). Ideę najogólniejszą (najbardziej abstrakcyjną) wyraża termin „substancja” („byt” lub „rzecz”). Locke przeciwstawił się tradycji, uznając, że substancja nie jest nam bezpośrednio w poznaniu dostępna.
Berkeley nadał empiryzmowi postać skrajnie sensualistyczną: skoro poznanie nie wykracza poza granice naszej zmysłowości, tym samym za istniejące możemy uznać jedynie to, co jest nam bezpośrednio dane w doznaniu zmysłowym – istnieć to być postrzeganym (esse est percipi). Stanowisko Berkeley’a, który substancjalne (realne) istnienie przyznaje jedynie samemu poznającemu podmiotowi, wszystko zaś inne uznaje za jego wyobrażenie, bywa nazywane solipsyzmem (od łac. Solus ipse – sam jeden). Stanowisko to jest rezultatem paradoksalnego rozwinięcia fundamentalnej zasady nowożytnej filozofii, dla której istnieć znaczy być poznawanym lub wytwarzanym przez podmiot.
Locke’a krytyka natywizmu.
Natywizm - stanowisko epistemologiczne w sporze o źródła poznania głoszące, że wszystkie pojęcia, które znamy, są w naszym umyśle od urodzenia. Przeciwieństwo empiryzmu genetycznego, mówiącego, że pojęcia te zapisują się w nas wraz z doświadczeniem. Przedstawicielem natywizmu jest Platon, który zakłada, że dusza posiada wiedzę wrodzoną.
Empiryzm Locke’a.
Badanie umysłu, czyli – jak mówi Locke : „źródło pewności i granic ludzkiego poznania”, wyznacza od Kartezjusza zasadniczą problematykę filozofii nowożytnej. Miejsce dotychczasowych rozważań, jakimi rzeczy są, zajmują rozważania o tym, jak rzeczy są poznawane. Główną dyscypliną filozofii staje się epistemologia, czyli teoria poznania. Uznając doświadczenie za jedyne źródło wiedzy, Locke stworzył fundament nowożytnego empiryzmu. Jest to stanowisko bezpośrednio przeciwstawne koncepcji racjonalizmu Kartezjusza uznającego wiedzę wrodzoną. Koncepcję Locke’a należy jednak odróżnić od sensualizmu sprowadzającego całe poznanie jedynie do doznań zmysłowych.
Empiryzm Locke'a dał podstawę nowym poglądom na wychowanie i kształcenie. Jeśli bowiem nie ma w umyśle idei wrodzonych, a różnice między ludźmi są tylko skutkiem odmiennych ich doświadczeń, to chcąc kształtować sposób myślenia i postępowania ludzi należy ich nie tyle pouczać, ile raczej stworzyć im możliwość nabywania pewnych doświadczeń, a więc także zmieniać warunki, w jakich żyją. Ta nowa koncepcja edukacji dawała także oparcie postulatom politycznym formułowanym w dobie oświecenia.
Oświecenie jako epoka filozoficzna.
Oświecenie – określane często jako Wiek Rozumu to prąd kulturalny oraz okres w historii Europy przypadający w latach XVII-XVIII w. W rozumieniu szerszym: epoka w dziejach kultury europejskiej między barokiem a romantyzmem. Ludzie oświecenia najbardziej cenili to, co można pojąć rozumem. Ważna cecha oświecenia to sekularyzacja państw europejskich oraz sformułowanie praw człowieka.
Prekursorami nowych trendów filozoficznych byli Rene Descartes (Kartezjusz) oraz Benedykt Spinoza. Kartezjusz (1596-1650) uważany jest za ojca filozofii racjonalistycznej. W swym największym dziele "Rozprawa o metodzie" wyłożył zasady dobrego, systematycznego, uporządkowanego myślenia. Cogito ergo sum - myślę więc jestem, to najbardziej znana maksyma kartezjańska ilustruje założenia epoki. Po raz pierwszy filozofia skupiła się na sposobie poznawania, opartego na rozumowaniu. Oświecenie "odkryło człowieka" . Stanął on w centrum zainteresowań tzw. popularnej filozofii, nauki, sztuki i polityki. Benedykt Spinoza (1632-1677), podobnie jak Kartezjusz, głosił pochwałę rozumu, dowodził iż człowiek jest częścią przyrody. Były to pierwsze sygnały nadchodzących zmian.
Zasadniczą postawą znamienną dla Oświecenia był krytycyzm, odnoszący się głównie do tradycyjnych instytucji politycznych i społecznych, do Kościoła. Postawie tej sprzyjały racjonalizm kartezjański oraz empiryzm.
Racjonaliści, afirmujący prawo do myślenia, jako pierwsi zakwestionowali wiedzę objawioną, dogmaty wiary. Podważyli przez to autorytet religii. W dobie Oświecenia obserwujemy różne stanowiska w podejściu do wiary. Jednym z nich był deizm. Deiści uznawali nakazy etyczne płynące z wiary, nie godzili się natomiast z wyznaniowym ujmowaniem Boga i wiarą w objawienie. Deizm zatoczył bardzo szerokie kręgi wśród ówczesnych elit, deistami byli m.in. Diderot, Wolter. Inny stosunek do sprawy wiary reprezentowali zdecydowanie mniej liczni, ale o wiele bardziej daleko idący ateiści. Na czele z Holbachem uznali oni ideę Boga jako nieuzasadnioną i urojoną. Idea Boga był według nich wynikiem ignorancji człowieka i jego lęku przed siłami przyrody. Ludzie Oświecenia generalnie przeciwstawiali się fanatyzmowi religijnemu i domagali się szerokiej tolerancji religijnej.
Po części przeciwstawnym w stosunku do racjonalizmu prądem był empiryzm. Kładł on nacisk na rolę doświadczenia w procesie poznania. Zgodnie z tym założeniem człowiek jest kształtowany przez doświadczenie i edukację, gdyż rodzi się jako tzw. tabula rasa (z łac. czysta karta). Prekursorem tego prądu byli angielski filozof Francis de Bacon oraz John Locke (1632-1704). Bliskim empiryzmowi był także sensualizm, pogląd według którego, źródłem wiedzy są wrażenia zmysłowe, będące odbiciami rzeczywistości.
Syntezy filozofii empirystycznej i racjonalistycznej dokonał Niemiec Immanuel Kant (1724 -1804), formułując myśl iż poznanie odbywa się zarówno dzięki rozumowi jak i doświadczeniu. Ogólną cechą prądów umysłowych epoki był utylitaryzm. O wielkości osiągnięć miała świadczyć ich pożyteczność. Dostrzeżono potrzebę edukacji, odpowiedniego wychowania oraz oświecania ludzi.
Racjonalistyczny model świata, życia społecznego i człowieka w filozofii Oświecenia.
Myśl społeczna J. J. Rousseau’a.
Koncepcja umowy społecznej była prawniczą hipotezą, na podstawie której myśliciele polityczni XVII wieku (począwszy od Grotiusa, 1583-1645) wyjaśniali powstanie i ustrój społeczeństwa i państwa. W przekonaniu Rousseau, dotychczasowe doktryny uzasadniały jedynie despotyzm, sankcjonując władzę zwierzchnią stojącą ponad ogółem jej poddanych i niezależną od nich. Rousseau przeciwstawił im swoją koncepcję umowy społecznej (contract social), mającej ukonstytuować takie ciało polityczne, w którym „ja” indywidualne zbiega się i pokrywa z „my” – „ja” ogólnym. Broniąc zasady suwerenności ludu i republiki jako moralno-politycznego ideału organizacji społeczeństwa, Rousseau stał się jednym z wspóltwórców idei politycznych Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
Natura i kultura u Rousseau’a.
Rousseau był wielkim krytykiem rozwoju nauki i kultury, bo to oddalało nas od jego ukochanego "szlachetnego dzikusa". Hipoteza człowieka natury była dla Rousseau nie tylko podstawą pesymistycznej oceny swoich czasów, ale także sugerowała pesymistyczną koncepcję dziejów jako procesu odchodzenia od natury – to, co naturalne, zostaje stłumione przez to, co sztuczne (kulturę), uczucie zostaje zdławione przez intelekt.
Istota przewrotu dokonanego w filozofii przez Kanta.
Kant pierwszy uprzytomnił i wyraźnie określił, na czym polega rewolucja dokonująca się w nowożytnej nauce: odrzucając tradycyjne wyobrażenie, że rzecz sama niejako dyktuje sposób podchodzenia do niej, a poznanie rzetelne ściśle ma się do niej stosować, nowozytna nauka (przyrodoznawstwo od czasów Newtona) w badaniach swoich wychodzi nie od rzeczy, ale od pewnych, tzn. Rozumowych zasad, na których opiera swe eksperymenty i za przedmiotowo ważne uznaje tylko te hipotezy, które zostały w doświadczeniu potwierdzone (zweryfikowane). Sukcesy nauki eksperymentalnej kontrastują z niepewnością panującą w metafizyce, niezdolnej rozstrzygnąć trzech, wciąż otwartych i nie dających się uchylić zagadnień dotyczących Boga, wolności i nieśmiertelności. Kant postawił więc pytanie: czy metafizyka może się stać nauką, czy nowy sposób badania można wykorzystać do rozwiązania tych ostatecznych i najważniejszych dla ludzi kwestii?
Empiryczne i aprioryczne składniki poznania u Kanta.
Krytyka czystego rozumu ma na celu ujawnienie tych apriorycznych zasad, które faktycznie, choć jako nie uświadomione, funkcjonują w naszym poznaniu. Krytyka jest więc w istocie samopoznaniem rozumu. Odkrywając pierwsze zasady poznania, krytyka staje się trybunałem, przed którym można, jak sądził Kant, rozstrzygnąć spory toczone w obrębie metafizyki przez różne przeciwstawne, dogmatyczne orientacje. Metafora trybunału nie jest przypadkowa. Kant uważał bowiem krytykę za kwestię społeczną w takim przynajmniej sensie, w jakim społecznie są skutki wszelkiego dogmatyzmu. Uznał również krytykę za podstawowe zadanie swojego czasu.
Uzasadnienie agnostycyzmu Kanta.
Agnostycyzm poznawczy to pogląd filozoficzny polegający na przyjęciu niemożności pełnego, rozumowego lub empirycznego ustalenia prawdziwości kluczowych faktów z dziedziny teorii bytu, takich jak istnienie materii, Boga, czy nawet realności świata zewnętrznego. Immanuel Kant przeczy poznawalności kategorii „rzeczy samych w sobie”, David Hume podawał w wątpliwość możliwość poznania praw związków przyczynowo-skutkowych.
Uznanie istnienia „rzeczy samej w sobie” jest konsekwencją transcendentnego, tzn. wykraczającego poza doświadczenie, użycia czystych pojęć intelektu (kategorii). Noumeny leżące poza granicami możliwego doświadczenia usiłuje uczynić swoim przedmiotem rozum, niezaspokojony – jak powiada Kant – w pragnieniu znalezienia niezależnego od wszelkiego doświadczenia punktu oparcia, z którego mógłby ogarnąć obszar doświadczenia jako całości. Taki też był cel dotychczasowych metafizycznych dociekań. Ale gdy rozum usiłuje uczynić przedmiotem to, co leży poza doświadczeniem (nie dostrzegając, że są to tylko jego własne idee), nieuchronnie wikła się w sprzeczności – antynomie.
Człowiek w porządku przyrody w filozofii Kanta.
„Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie”
Jaźń - „Ja będący sobą”, czyli transcendentalne Ja, należy odróżnić od Ja empirycznego, czyli od Ja będącego kimś określonym: myślenie o sobie jako o określonej jednostce, indywiduum, zakłada bowiem już z góry, że jestem sobą – osobą. Jako jednostka, człowiek uwikłany jest w świat i w nim siebie określa – „niebo gwiaździste nade mną”, prawo moralne natomiast znajduje „w sobie samym” – wypływa ono z samej jaźni i jest prawem powszechnym, gdyż każdy odnajduje je w sobie.
Porządek moralny w filozofii Kanta.
Imperatyw kategoryczny to, według Kanta, najwyższe prawo moralne, którego moc wiążąca oparta jest na obowiązku każdego człowieka wobec samego siebie jako jaźni. Prawo to ma charakter formalny – nie wskazuje co i jak należy czynić, nie odwołuje się także do odczucia moralnego, ale wyłącznie do rozumnej woli.
Rozumny charakter dziejów według Hegla.
Przełomowe znaczenie myśli Hegla w dziejach filozofii polega na tym, że dzieje te – przedstawiane dotąd w postaci historii „żywiołów i poglądów” różnych myślicieli – ujął on po raz pierwszy jako konsekwentny rozwój samej myśli. Poszczególne filozofie rozpatrywane jako filozoficzne systemy wyznaczają etapy tego rozwoju, a każdy z nich ujęty jest historycznie jako myśl swego czasu. Na tym odkryciu oparł Hegel własną filozofię, traktując składające się na jej system pojęcia jako wytwór intelektualnej tradycji, a dzieje filozofii przedstawiając jako proces powstawania własnego systemu.
Jednostka a historia w historiozofii heglowskiej.
Człowiek, według Hegla, jest uwikłany w rozliczne zależności, ale zarazem jest wolny, gdyż za wiążące dla siebie uznaje tylko to, co uzyskuje jego rozumową sankcję. Ta jednoczesna zależność i niezależność nowożytnego człowieka znalazła już swój wyraz w filozofii. O ile jednak rozdarcie to ujmowano dotąd jako naturalne, jako dane, jedynie postulując jego przezwyciężenie, o tyle Hegel ukazał jego historyczny charakter, a znoszenie przeciwieństwa między tym, co jest, a tym, co być powinno, uznał za równoznaczne z historycznym rozwojem.
Chytrość albo przemyślność rozumu polega, jak tłumaczy Hegel na: „działalności pośredniczącej, która, pozwalając przedmiotom zgodnie z ich naturą wzajemnie na siebie oddziaływać i siebie kształtować, nie miesza się bezpośrednio do tego procesu, lecz doprowadza w nim do skutku swój własny cel. Można w tym sensie powiedzieć, że boska opatrzność wobec świata i jego dziejów występuje jako absolutna przemyślność. Bóg pozwala ludziom z ich namiętnościami i interesami ścierać się wzajemnie, ale to, co powstaje, spełnia tylko jego zamysł, różny od zamysłów, jakie mieli ci, którymi się posłużył.
Mechanizmy rozwoju historycznego w ujęciu Hegla.
Dla Hegla, jak i dla Platona, dialektyka oznacza „dochodzenie prawdy”, ale Hegel nie łączył jej z formą żywego dialogu, lecz z ruchem samej myśli, która w swym pojmowaniu rzeczy ujawnia i pojmuje przesłanki samego tego pojmowania. Dialektyką nazywał Hegel immanentny ruch samego pojęcia, które przechodzi w swym rozwoju (konkretyzacji) trzy „momenty”: tezę, antytezę i syntezę (tutaj odpowiadają im byt, nic i stawanie się).
Heglowska interpretacja dziejów ludzkich.