Składa się ona z dwóch osób różnej płci, czyli z matki i ojca oraz ich własnych lub adoptowanych dzieci (za: Murdock 1949). Zatem od momentu naszych urodzin do zawarcia przez nas związku małżeńskiego stanowimy część rodziny nuklearnej. Kiedy wstąpimy w związek małżeński jesteśmy założycielami rodziny nuklearnej zapewniającej wychowywanie potomstwa. I od tej pory jesteśmy elementem dwóch typów rodzin. Jednak w takiej sytuacji pojawić się może natychmiast problem, który może być ogromna przeszkodą w wychowywaniu dziecka. Rodzic może pragnąć zachować swą przynależność do swojej pierwotnej rodziny nuklearnej i zaniedbywać w ten sposób komórkę przez niego stworzoną. Dlatego potrzebna jest tutaj zachowana zdrowa równowaga podczas uczestniczenia w życiu obydwu rodzin.
Następnym typem rodziny, na którą warto zwrócić uwagę jest rodzina poszerzona.
Tego typu rodzina charakteryzuje się tym, że oprócz rodziców i dzieci należą do niej jeszcze inni członkowie, którzy utrzymują z nią silne więzi. Podczas zamieszkiwania ze sobą wielu osób z różnych pokoleń często dochodzi do charakterystycznych sytuacji, odzwierciedlających taki model rodziny. Spróbujmy wyobrazić sobie pewną sytuację, gdzie dorastająca córka chce wyjść wieczorem na imprezę ze swoim kolegą. Matka córki nie ma nic przeciwko temu, ale oburzona pomysłem okazuje się mieszkająca z nimi pod jednym dachem babcia. Nie mieści się jej w głowie by tak młoda osoba wychodziła gdzieś wieczorem w obecności młodego mężczyzny. Czyż ta sytuacja nie pokazuje problemów w rodzinach poszerzonych? Wydawać by się mogło, że przy zgodzie matki dziewczyna pójdzie na imprezę, ale jest i taka możliwość, że autorytetem w tym domu okazuje się babcia i niestety w takiej sytuacji wyjście może się nie udać. Dziecko stojące przed zaistniałą sytuacją może czuć się bardzo zagubione, dlatego autorytatywni członkowie takich rodzin powinni szczególnie zadbać, żeby nie dopuścić więcej do takich sytuacji i decyzje podejmować wspólnie. Powinni być zgodni, ponieważ w innym razie narażają swoje dziecko na wewnętrzny niepokój i zakłopotanie.
Takie rodziny istniały też i kilkadziesiąt lat temu, tylko zasadniczo różniły się od tego typu rodzin dzisiaj. Rodziny pokoleniowe zamieszkiwały razem z przyczyn ekonomicznych. Niegdyś młode małżeństwo za pomoc w gospodarstwie dostawało od rodziców dom i opiekę nad ich dziećmi. W dzisiejszym świecie wygląda to z reguły nieco inaczej. Często młodzi ludzie zwlekają z decyzją o założeniu rodziny z przyczyn finansowych. Czekają na moment, kiedy będą mogli poszczycić się jakimiś w tym temacie osiągnięciami, będą mieli swoje mieszkanie, samochód, dobrze płatną, stałą pracę. I niekiedy następują sytuacje rodziny poszerzonej odwrotnie, gdzie to rodzice mieszkają u swoich dzieci
Następnym typem rodziny bardzo powszechnym w dzisiejszych czasach nowoczesności jest rodzina, w której nieobecny jest jeden z rodziców. Często nazywany typem rodziny marynarskiej. Jednak nie musimy się odnosić do potocznej nazwy, ponieważ w dzisiejszych czasach pogoń za pieniędzmi bardzo często zmusza jednego z rodziców do opuszczenia na czas pracy swojej rodzinny. Wychowanie w takiej rodzinie zasadniczo różni się od wychowania w rodzinach tradycyjnej czy nuklearnej. Musimy wziąć pod uwagę znaczenie rodziców podczas dookreślania płci własnego dziecka. Dziecko wychowujące się jednego z rodziców nie ma odpowiedniego wzoru, jakim charakteryzuje się płeć nieobecnego rodzica.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych typów rodzin w dzisiejszych czasach, chociaż czasach, gdzie coraz to zwiększa się szeroko pojęta akceptacja i tolerancja, jest rodzina homoseksualna, gdzie małżonkowie są tej samej płci. Jak wiadomo obecnie rodziny te nie mają prawa do posiadania dzieci. Wciąż trwają burzliwe dyskusje na ten kontrowersyjny i pełen wątpliwości temat. Co się będzie działo z dziećmi? Jak, będą wychowywane? Jeżeli, kiedykolwiek oczywiście dojdzie do zalegalizowania posiadania dzieci przez rodziny homoseksualne. Moim zdaniem jest to problem do szerszego rozpatrzenia i do szerszego spojrzenia w głąb takiej sytuacji. Wydaje mi się, że należy poczekać na moment, kiedy rodziny takie uzyskają status normalnych rodzin i wtedy po zdecydowanej akceptacji społeczeństwa prowadzić w tym kierunku badania i obserwacje. Nie tak dawno za sytuacje patologiczną i nienormalną samotną matkę z wyboru. Dziś nie stanowi to większego problemu. Być może homoseksualiści chcący w przyszłości założyć pełne rodziny też mają nadzieje na zdecydowaną akceptację społeczeństwa.