Poezja Rafała Wojaczka
Bibliografia dotycząca twórczości i sylwetki poety:
- Piotr Kuncewicz, Leksykon polskich pisarzy współczesnych , tom II , Warszawa 1995.
- Bogusław Kierc, Rafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera, Wydanie I , Warszawa 2007.
Krótkie streszczenie poświęcone sylwetce i twórczości Wojaczka napisane na podstawie powyżej zamieszczonych źródeł . ( W dalszej części opracowania pojawi się dokładniejsza analiza poezji).
„Skandalista, alkoholik, lump, chuligan”- taki oto obraz Rafała Wojaczka wyłania się z dokumentów milicyjnych. Poeta doskonale wpisuje się w nurt kontestacji lat 60. , w którego źródle tkwi: niezgoda na mieszczańską stabilizację, sięganie samego dna życia oraz pragnienie wolności za wszelką cenę. Przyjaciele pamiętają go przede wszystkim jako niezwykle wrażliwego artystę, uzdolnionego , znającego cztery języki. Wojaczek pisał obrazoburcze wiersze, które jednych szokowały swym naturalizmem, a innych zachwycały maestrią poetyckiego warsztatu.
Bogusław Kierc był świadkiem wielu wydarzeń z życia tego młodego poety. W książce - Rafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera ukazuje on człowieka , który nie potrafi odnaleźć dla siebie miejsca i chorobliwie ucieka w alkohol i świat literatury. Te ucieczki kończą się trzema próbami samobójczymi i pobytem w klinice psychiatrycznej.
W 1971 roku w wieku 26 lat, jak pisze Kierc- „ Wojaczek dołącza do innych z pokolenia pięknych przegranych”. Poeta pozostawia po sobie wspaniałe wiersze stanowiące zarówno dla czytelników, jak i poetów wyrazisty punkt odniesienia na mapie literatury .
Piotr Kuncewicz w Leksykonie polskich pisarzy współczesnych pokazuje Wojaczka, jako jednego z najbardziej legendarnych poetów poezji polskiej obok Bursy czy Stachury. Jego legenda jest jednak o wiele bardziej szokująca i demoniczna, dlatego warto jest przyjrzeć się poecie nieco bliżej.
Rafał Wojaczek urodził się w Mikołowie w 1945 a zmarł we Wrocławiu w 1971. Uchodził za samouka, był bardzo zdolny, cieszył się literackim powodzeniem. Oto, jak opisuje Wojaczka autor leksykonu : „Chuligan, lump, zdeklarowany alkoholik, awanturnik popadający w konflikty z prawem, pacjent szpitala psychiatrycznego , a równocześnie błyskotliwy talent i osobowość mistyczna, pogrążona w rozpamiętywaniu mroków świata i nieuchronności śmierci”.
W Wojaczku szokujące jest podejście do śmierci , które zdaje się być „zakażone”. Poeta wyraźnie zapowiadał i przyzywał swoją śmierć, kreował ją różnorako, prowokował, skakał przez okno, wieszał, aż wreszcie ( najprawdopodobniej) świadomie przedawkował środki nasenne.
Rafał Wojaczek debiutował w pierwszym numerze „Poezji”, w 1965 roku. Wydał za życia dwa tomy :
- Sezon (1969)
-Inna bajka ( 1970)
Pośmiertnie ukazały się : Nie skończona krucjata ( 1972), Którego nie było (1972) i Utwory zebrane ( 1976) opracowane przez Bogusława Kierca i zawierające wstęp, którego autorem jest Tymoteusz Karpowicz.
Twórczość Wojaczka zwróciła na siebie uwagę dzięki szczerości , brutalności i wręcz prowokacyjności. Splątały tu się ze sobą bardzo mocno takie hasła jak seks, śmierć, głód , kazirodztwo i bluźnierstwo. Bardzo wyraźnie utrwalił się w jego poezji utwór - Mit rodzinny , który jednak zdaniem Kuncewicza nie jest największym osiągnięciem poety.
„To jest kiełbasa
To jest moja matka jadalna
Ona wisi na niklowym haku
i pachnie kominem
Ona jest tania zresztą nigdy się nie drożyła
Była wyrozumiała i znała możliwości
Ja jestem synem mojej matki
i pewnego młodzieńca
który nie był ostrożny
a pewnie był złośliwy
a może nie wiedział
Matka wtedy była zamroczona
a potem było jej żal
Teraz ja jestem głodny
a moja matka wisi
Więc wpatruję się w wystawę
i czuję
jak mi cieknie
ślina i sperma
Wiem za chwilę już nie będę się wahał
wejdę i poproszę
tę właśnie
To jest kiełbasa
To jest moja matka jadalna
A to jest mój głód dziecinny”
( Mit rodzinny)
W utworach Wojaczka często spotykamy motywy takie, jak : pejzaże ciała, pejzaże fizjologiczne, dokładność opisu pocenia się, defekacji, które nie mają analogii w poezji polskiej. Wskazują one na bardzo mocno pojęty turpizm.
Piersi przekłute drutem do robótek
Ma moja żona I ciągle jej rad
I wciąż jej krwawe ciało wielbi kat
Kuchennym nożem biodra grubo struże
I parzy stopy i opala łydki
Wyłuskał jabłka z kolan Żyły z ud
Teraz otworzył krzywym cięciem brzuch
I na widelec pozawijał kiszki
I szuka dalej Wymacawszy odkrył
Kość ogonową i odrąbał ją
I nożyczkami do naskórków srom
Wypreparował i wyłupił oczy
(Piosenka z najwyższej wieży)
Obsesyjnie motywy te powracają, podobnie zresztą, jak motyw matki, ojca, głodu, seksu, Boga. Ten ostatni zazwyczaj w postaci bluźnierstwa . Prócz szerokiego wachlarza motywów w poezji Wojaczka trzeba też pamiętać o słowach, które często się powtarzają w utworach poety. Należą do nich m.in. : krocze, odbyt, glista, wymioty, penis. Jednak na pierwszym miejscu jest śmierć w niezliczonych odmianach i postaciach, kojarząca się właściwie ze wszystkim. Taka jest też autobiograficzna proza Wojaczka, której bohater przypomina nam Dzień oszusta Iredyńskiego. Komentatorzy słusznie wiążą twórczość Wojaczka z Rimbaudem , ale też z wieloma innymi twórcami.
Przypatrując się poezji Rafała Wojaczka trzeba pamiętać o tym, iż przejął on i spotęgował elementy poetyki pokolenia „Współczesności”, głównie Grochowiaka. Tu ma właśnie swoje źródło zamiłowanie do piękności metafory oraz skłonność do brzydoty zmieszanej z makabryzmem. Należy jednak podkreślić , że Grochowiak czy inni turpiści nie zaszli tak daleko , jak Wojaczek.
Jak zauważa Kuncewicz, nieoczekiwanie znajdujemy w twórczości tegoż poety sporo motywów patriotycznych ; dosyć górnolotnych. Na ogół jednak obraz świata jest posępny- to nieustanne umieranie, płodzenie jest zaś tylko jego odmianą.
Dosyć osobliwy stosunek do kobiety ukazany w wierszach Wojaczka z pewnością zastanawia czytelnika. Z jednej strony jest on sadystyczny i pogardliwy „ Żony to nasze wychodki, ścieki do spermy, po ciele kobiety chodzi się w butach”; z drugiej zaś można dostrzec nieustanną fascynację kobiecością, przejawiającą się choćby w posługiwaniu się żeńskim podmiotem lirycznym.
Wojaczek jest niezwykle sprawny poetycko, na co wskazuje fakt, że posługuje się on swobodnie różnymi formami i z łatwością wciela się w kogoś innego. Z tym wiąże się pewna kwestia: Poeta traktuje siebie samego jak kogoś trzeciego lub zgoła nie istniejącego - „którego nie było”.
Jak pisze Kuncewicz, „ poeta ten mieści się lepiej w tendencjach współczesnej poezji polskiej, niżby to wynikało z jego hagiografów”. Zastanawia się on również nad tym ,czy zaanektowanie Wojaczka przez „Nową Falę” jest prawomocne. Kuncewicz stwierdza, iż u Wojaczka nie widać jakiejkolwiek kontestacji społecznej. Przeżycie pokoleniowe „nowofalowców”- Marzec ‘ 68- nie zostawiło właściwie żadnych śladów w jego twórczości. Wyraźnie widzi się jego poezję na tle generacji wcześniejszej ; zresztą jego twórczość należy przecież do lat sześćdziesiątych.
W podsumowaniu wiadomości znajdujących się w leksykonie Kuncewicz stwierdza, iż Wojaczek nie zalicza się do poetów najwybitniejszych , jego sukces polega głównie na krańcowości i prowokacji. Z drugiej jednak strony zauważa , iż miejsce poety w literaturze jest wysokie i niepodejrzanie własne.
Dokładna analiza twórczości Wojaczka
Bibliografia :
-Bogusław Kierc, Znam go, nazywa się Rafał Wojaczek, w: R. Cudak, Który jest. Rafał Wojaczek w oczach przyjaciół, krytyków i badaczy, Katowice 2001.
Lech Kowalski, „ Miłość, która obudzi śpiącą w Tobie śmierć”. Trzy transgresje erotyczne : Mickiewicz- Leśmian- Wojaczek, w: R. Cudak, Który jest. Rafał Wojaczek w oczach przyjaciół, krytyków i badaczy, Katowice 2001.
Michał Fostowicz, Mięso nieśmiertelności. O poezji Rafała Wojaczka, : R. Cudak, Który jest. Rafał Wojaczek w oczach przyjaciół, krytyków i badaczy, Katowice 2001.
Etapy rozwoju poezji
- Poezja Rafała Wojaczka rozwijała się w dwóch etapach. Pierwszy – podporządkowany ciału , doznaniu własnej cielesności, jej wymiaru fizjologicznego i filozoficznego( czego uczy ciało). Drugi etap wyznaczony jest przez ćwiczenia transu. Objawia się wzmożoną świadomością wyrazu. Zarówno na poziomie przeżycia lirycznego, jak i na poziomie języka formułującego symptomy tego przeżycia.
- Do pierwszego etapu należą wiersze debiutanckie Wojaczka (drukowane w „Poezji” i w „Odrze”), złożone później w tomiku Sezon (1969). W drugim etapie mieści się większa część poezji i proza ( Sanatorium) – i ten właśnie etap stanowi o miejscu Rafała Wojaczka w historii polskiej liryki: Inna bajka ( 1970), Nie skończona krucjata ( 1972). Którego nie było ( 1972). W pierwszym etapie przeważa bezpośredni sposób wyrażania uczuć , doznań, myśli ( idiom konwersacyjny), w drugim etapie poeta używa form uznanych tradycyjnie za poetyckie ( idiom konwencjonalny).
- Z rzeczywistości ciała dały się odczytać stany urojeniowe, rozkojarzenie osobowości, silny egotyzm, natrętny seksualizm, poczucie nieszczęścia, cierpienie. Tę rzeczywistość obejmuje również sfera transu, ale w niej sprawy ciała podniesione zostały do relacji religijnej ; do wymiaru eschatologicznego ( jako ostatecznego rozliczenia z życiem).
- Język poetycki utworów Wojaczka ( jak zauważa Kierc) zawdzięcza wiele tradycji romantycznej.
Motywy obecne w poezji Rafała Wojaczka:
Motyw ciała:
-Rafał Wojaczek, poeta cierpiącego ciała, poeta transu uwarunkowanego tym cierpieniem, był pierwszym, który u schyłku lat sześćdziesiątych wykorzystał tradycyjne zasoby polskiej sztuki poetyckiej do wyrażenia doświadczeń drastycznie własnych- odbijających zarazem istotę doświadczenia pokoleniowego.
-W Sezonie wiersze zajmujące się identyfikacją ciała są zarazem wierszami o poezji: Piszę wiersz, Erotyk, Imię i ciało, Mówię do Ciebie cicho, *** ( Boję się ciebie, ślepy wierszu…), Prolegomena do innej bajki, Trzeba było rozstrzelać poetę…
-Wiążąc odpowiadające sobie układy : ciało i wiersz, Wojaczek prowokuje niechcący przeczute metafizyczne równoległości. Jak pisze Bogusław Kierc, „ciało jest dla Wojaczka jakąś tajemniczą materią”. Wiersz, tak jak go traktuje ten , Którego nie było jest modelem ciała. Materia poetycka, czyli to wszystko, co jest możnością słów wymaga „aktu, którym jest forma”. Połączenie tej formy i materii powoduje poetycką jedność istoty. Rafał Wojaczek „odkrywa” to podobieństwo tak naiwnie, jak się „odkrywa” strach:
„Boję się ciebie, ślepy wierszu
Boję się białego snu
Tak cię piszę, biały wierszu
a każda litera jest cyfrą lęku” ( *** Boję się ciebie…,)
- Łatwo daje się zauważyć coś, co różni upodobnione do siebie ciało i wiersz. „Ciało jest czarne / Ciało śmierdzi” , wiersz jest biały. Ciało gaśnie- wiersz świeci („ Mówię do Ciebie tak cicho, jakbym świecił”). Ciało się rozkłada (śmierdzi), wiersz się składa.
-Znamienne jest to, iż w poezji Rafała Wojaczka, zajmującej się obsesyjnie ciałem, niewiele jest wierszy opisujących piękno ciała. „Początek poezji” jest jednym z nielicznych wyjatków.
- W utworze „Koniec Pieśni” pojawia się kobieca pierś Nieba. Mamy tutaj do czynienia z ciałem, jako modelem nieba.
-Kierc podkreśla w swoim artykule iż wiele najważniejszych natchnień w poetyckim poznaniu ciała- mitu cierpienia zawdzięcza Wojaczek lekturze wierszy śródziemnomorskich Aleksandra Wata.
-Akcja poezji Rafała Wojaczka rozciąga się między ciałem- piekłem, a ciałem niebem. Jest bardzo drastycznym odwzorowaniem akcji biblijnej od upadku do zbawienia. Od egzotycznego ja, które stanowi granicę piekła do przyciągającego ty, które jest brzegiem nieba i niebem samym.
- Tytuł pierwszego zbioru jest wyraźną aluzją do Sezonu w piekle Arthura Rimbauda. Już w tym pierwszym tomiku czytelna jest tendencja „wznosząca”: wybawienie z piekła pustego ja , odkrywanie możliwości nieba. Są to doświadczenia cielesne. Zimno, mokro, ciemno, ból, mdłości, strach, rozkosz. Kierc podkreśla, że „niebiańskość ciała odczuwana jest jako stan szczególnie czułego unerwienia skóry, jakby powierzchnia czująca miała właściwości erogenne i była w napięciu przedorgastycznym” .
-Najbardziej sensacyjnym wierszem wg Kierca jest Mit rodzinny. Większość badaczy uważa, że bez tego wiersza nie zwrócono by tak wielkiej uwagi na Wojaczka. Wiersz ten informujący o ohydzie cierpienia z głodu miłości, z głodu mitu nie został napisany dla prowokacji. Kierc zwraca uwagę w tym utworze na wykorzystanie przez poetę mitu o Edypie. ( Jokasta to wisząca na niklowym haku kiełbasa). Wojaczek posługuje się tym pomysłem w dwie strony: mitologizuje siebie, a zarazem dewaluuje mit. Zasada uwznioślenia tego, co niskie i poniżenia tego, co wzniosłe, będzie jedną z najłatwiej uchwytnych cech jego poezji. Wpisanie się w mit Edypa pozwala także młodemu poecie na projektowanie tożsamości bohatera , który: jest przeklęty, przelał własną krew, jest wtajemniczony w pewną wiedzę, jest oślepiony, przekracza tabu.
Motyw śmierci
- Rafał Wojaczek był wyrafinowanym sztukmistrzem. Uważał , że to , co ułoży ze słów musi być piękne; że nawet z odrażających elementów musi się złożyć całość uwarunkowana pięknem. Tym pięknem są : mit, rytm, dźwięk i obraz. Prawdziwymi bohaterami dramatu i mitu, dla których poeta wydobywa tę całość współodpowiadających sobie : rytmu, dźwięku i obraz są: śmierć i ja.
- Śmierć jest jednym z najczęściej używanych słów jego poezji. Zasadnicze pojęcie- oznaczające nie tylko zgon, martwotę, ale także zero miejsca i czasu. Stan zero, w którym zawsze jest teraz, a miejsce tu nie jest niczym ograniczone. To jedynie w tym stanie się jest, a nie bywa. Tylko w tym stanie nie ma lęku:
„Nie ma spać
Nie ma oddychać
Żyć nie ma”
-Poezja znalazła swe dopełnienie w śmierci, która stwarza ostatnią szansę indywidualizacji, dojścia do siebie autentycznego i niepowtarzalnego, gdyż własne życie postrzega człowiek jako nierzeczywiste .
Dokładna analiza jednego z najważniejszych utworów Wojaczka ( Piosenka bohaterów II)
W czasach wielkich żyliśmy, wspaniałych...
Aż wreszcie śmierć stała się pospolitą rzeczą,
jadalną, jak gruby chleb lekkostrawną,
i w usta sobie braliśmy lekko
kromkę rozkwitającą smakiem aż bez nazwy,
takim codziennym. I zabijano nas: rano
już wymierzano rzadką, w cienkiej zupie,
ale my śmiechem nieodmierzanym
śmialiśmy się, jeszcze gdy sen w łeb tłukł obuchem.
Bo to nie była nasza śmierć tylko łaskawa
jałmużna zazdroszczącego nam świata
i wiedzieliśmy: kłamią nam w piśmie
partyjnych gazet, skorośmy, choć nieumyślnie,
w szpaltach nieba czytali a ten dziennik
wyjawiał imię prawdziwej śmierci.
„Piosenka bohaterów II” to jeden z najważniejszych utworów obok „Piosenki z najwyższej wieży”, „Modlitwy bohaterów”, czy „Ojczyzny” w poezji Rafała Wojaczka. Wiersz ten pochodzi z tomu Inna bajka wydanego w 1970 roku, a więc w czasie narastającego kryzysu społeczno - politycznego, o którym nie można tu zapomnieć poddając się wnikliwej lekturze tego utworu. Pomimo, iż piosenka ta pojawia się tak często w antologiach poezji współczesnej, czy też stanowi stały element „wyposażenia” wyborów wierszy autora Sezonu nie doczekała się jednak swojego szczegółowego opracowania. Jak pisze Romuald Cudak - „jest więc ona, jak wszystkie bodaj wiersze Wojaczka- tekstem, który nie zastygł we własnej interpretacji, a więc tekstem- na swój sposób – nie- do- czytanym”.
„Piosenka bohaterów II” , prezentuje niemal wszystkie motywy charakterystyczne dla całej twórczości poetyckiej autora Którego nie było- począwszy od śmierci aż po zaspokojenie głodu, pojawiające się zazwyczaj w wielu kanonicznych jej interpretacjach. Czytając ten utwór, nie należy koncentrować swojego wzroku jedynie na narzucających się tu kluczowych symbolach , lecz warto jest próbować zmierzać w kierunku elementów odgrywających ważniejszą rolę. Pierwszy z nich to intertekstualny charakter poezji tegoż młodego twórcy. Utwory Rafała Wojaczka otwierają przed czytelnikiem szeroki wachlarz cytatów, mott, aluzji, reminiscencji, odniesień do innych utworów, czy też różnorodnych tekstów i koncepcji światopoglądowych. Świadome budowanie wiersza w oparciu o schemat innych dzieł wpisuje tę poezję w obszar tak zwanej „literatury wyczerpania” i nakazuje odczytywać jej pastiszowy charakter jako grę z konwencjami poetyckiego pisania. „Grę, która jest napięciem pomiędzy harmonią, porządkiem i konstrukcją oraz dysharmonią, destrukcją i chaosem. Owa gra jest wyrazem wypracowanej przez poetę koncepcji poezji oraz formalnym ekwiwalentem sposobu myślenia i działania w przedstawionym w wierszach świecie.
Motto, postawione na początku Wojaczkowego utworu, to niedokładny cytat pierwszego wersu Miłoszowego wiersza „O książce”. Ta niedokładność cytacji oraz brak lokalizacji źródła cytatu wyraźnie wskazuje na kontekst polityczny, w jakim powstał ten utwór.
„Piosenka bohaterów II” została napisana pod koniec lat sześćdziesiątych, a więc w czasie narastającego krachu, zwanego małą stabilizacją za rządów Gomułki, poprzedzającego wydarzenia grudniowe. Tom Inna bajka, z którego pochodzi wiersz po raz pierwszy wydany został przez Wydawnictwo Literackie, później, w roku 1970, po wielu przejściach ponownie wydało go Ossolineum. Powodem przeróżnych perturbacji była ingerencja cenzury w zamysł całości i w poszczególne utwory, ingerencja o charakterze artystycznym, obyczajowym, a zwłaszcza politycznym. Mowa tu o cenzurze, którą należy tłumaczyć okaleczoną wersję motta. Cytat pozostał bowiem niepełny, pod mottem brakuje zarówno informacji o miejscu cytowania, jak i samym autorze. Przyczyną tego jest zapewne fakt, iż Miłosz w tamtym okresie oficjalnie nie istniał w krajowym życiu literackim, a jego nazwisko widniało natomiast w czarnej księdze cenzury. To właśnie ten kontekst uniemożliwił Wojaczkowi bezpośrednie przywołanie nazwiska autora. Polityczny wymiar miał także odbiór samej „Piosenki bohaterów II”. Aby się o tym przekonać wystarczy zajrzeć do Utworów zebranych i opublikowanych w 1976 roku... Nie znajdziemy tu ani cytowanej Piosenki, ani też wiersza z pierwszego wydania Innej bajki- utworu „Finis Poloniae”. Sygnały te wyraźnie wskazują na fakt, iż „Piosenkę Bohaterów II” można więc odczytać, jako silnie związaną z zewnętrzną rzeczywistością społeczno- polityczną i odnoszącą się bezpośrednio do niej.
W „Piosence bohaterów II” obok słownictwa egzystencjalnego występuje też leksyka dwuznaczna- odnosząca się do języka potocznego i politycznego ( pospolita rzecz może być zinterpretowana jako rzecz powszednia i aluzja do czasów PRL - u), metafora więzienia ( tworzona poprzez użycie zwrotów: gruby chleb, kromka, czy cienka zupa) przynosi obraz aresztowania, ale może być ona także, obok wymiaru metafizycznego aluzją do potocznego określenia PRL-u jako najweselszego baraku obozu socjalistycznego. Takie odniesienia do realiów zewnętrznych, pozwalające interpretować wiersze Wojaczka w kategoriach poezji upolitycznionej przebijają dość mocno z innych jego utworów.
Problem bohaterów tej piosenki:
Tytuł wiersza brzmi : „Piosenka bohaterów II” . Kim są ci bohaterowie, o których mowa w piosence i czym jest owo bohaterstwo, tak usilnie przewijające się w poszczególnych jej wersach...? Aby to zrozumieć, należy oczywiście dostrzec wyeksponowany w utworze motyw śmierci, który bierze swój początek z poczucia zagrożenia: z jednej strony- zagrożenia podmiotu, kryzysu własnej tożsamości i rozbicia osobowości , z drugiej zaś zagrożenia egzystencji wynikającego z konfliktu między jednostką a światem. Zapewne właśnie w sposobie rozumienia i przeżywania śmierci tkwi także sedno bohaterstwa , na które trzeba zwrócić głębszą uwagę.
Myśląc o bohaterstwie warto pamiętać o tym, że obok „Piosenki bohaterów II”, na kartach poezji Rafała Wojaczka pojawia się wiele innych piosenek, które mogą śpiewać bohaterowie i które są o bohaterach. Do tego „wspaniałego, bohaterskiego bukietu” należą między innymi następujące utwory: „Piosenka bohaterów III” i „Piosenka bohaterów III ( na dworcu głównym)”, „Piosenka bohaterów”, „Genealogia bohaterów”, „Modlitwa bohaterów”, czy też „Lament bohaterów”.
Poszukując kontekstu dla poezji Wojaczka- kontekstu wzorca bohatera odnieść się można do filozofii płynącej z dzieł Friedricha Nietzschego czy też Fiodora Dostojewskiego, która mówi, iż refleksja nad sobą samym, nad światem, nad swoją obecnością w świecie prowadzi człowieka do doświadczenia rozpaczy. Owa rozpacz pojawia się w momentach wyjątkowych i staje się bolesnym przeżyciem bezsensu rzeczywistości, własnej egzystencji. Prowadzi ona jednak jednostkę ludzką do przewartościowania wartości i porzucenia dotychczasowych przekonań, do neantyzacji nadziei i iluzji. Nadaje postawie wobec świata cechy prawdziwości, autentyczności i pozwala, aby człowiek pozbawiony ostatecznie złudzeń i wyzbyty powszechnych, obowiązujących przekonań mógł wyjść na spotkanie prawdziwego życia i prawdziwej rzeczywistości. Doświadczenie rozpaczy jest sytuacją graniczną i doświadczeniem pierwotnym- staje się bowiem miejscem prawdziwych narodzin człowieka.
Poezja Rafała Wojaczka, „to wielki eksperyment transgresji, która wiedzie od sytuacji odosobnienia do próby odosobnienia”. Punktem wyjścia w tym miejscu staje się więc „stan zagrożenia”. Zarysowuje się on w dwóch sytuacjach. Pierwszą z nich stanowi zagrożenie podmiotu i kryzys tożsamości przejawiający się w groźbie dezintegracji osobowości, depersonalizacji i rozpadu immanentnej tożsamości. Wyzwalający się lęk przypomina bowiem strach przed śmiercią.
Druga sytuacja dotyczy zagrożenia egzystencji wypływającej z konfliktu rozgrywającego się pomiędzy jednostką, a światem. W istocie świat ukazywany w poezji Tego, którego nie było jest normalny, przeciętny, oczywisty. Jawi się on, jako świat powszechnego porządku, uniwersalnych racji, świat praw i norm- wartości fundowanych przez powszechnie obowiązujący kodeks moralny, świat społecznych reguł i mieszczańskiego porządku, zakorzenionych w zdrowym rozsądku i racjach ogólnych. Taki bowiem świat zostanie oceniony przez poetę jako rzeczywistość pełna fałszu i zniewolenia, przepełniona normami, prawami, nakazami i zakazami, wywołującymi w ludziach strach przed losem, śmiercią, bezsensem czy pustką, a tym samym doprowadzającymi ich do bezcelowego trwania w marazmie i przygnębieniu. To właśnie nakazuje poecie rozbudzić w sobie poczucie odmienności i podjąć próbę funkcjonowania poza tą przerażającą, nieautentyczną rzeczywistością, w świecie pozbawionym prawdy i moralności, dobra i zła.
( Nietzscheańska formuła pojawi się w postaci motta wiersza List do nieznanego poety).
Normom społecznym przeciwstawia poeta samego siebie i swoje tym samym prawo do bycia. Motyw ukrzyżowania, czyli śmierci – jałmużny łaskawego świata staje się symbolem wyobcowania dokonanego przez świat w imię normalności, wyłączeniem jednostki niepożądanej , o czym dokładnie przecież mówi Wojaczek w wierszu pochodzącym z tomu Inna bajka - „ Zdumiewa się mądrością” ; co więcej jest on również symbolem cierpienia. Podwójna alienacja – zarówno ta własnowolna jak i dokonana przez otaczającą rzeczywistość spaja się w jedno: „Nie dla mnie”, które kończy utwór Wojaczka- „Zapis z podziemia”.
Zakwestionowanie wartości oferowanych przez świat , usytuowanie się w „podziemiach świata”, podjęcie trudu istnienia „obok”, poza zbiorowością wymaga ogromnego męstwa i odwagi. Wiąże się to przede wszystkim z akceptacją życia w ogóle oraz życia jako najwyższej wartości. Poza tym ważna jest także akceptacja alienacji i wyobcowania, a przede wszystkim zgodzenie się ze stwierdzeniem, iż „śmierć wyzwolona z wartości, jakie nadaje jej świat jest po prostu elementem życia, jego dopełnieniem i istotnym ograniczeniem”. Taka akceptacja wiąże się jednak z akceptacją negacji samego siebie. Doświadczenie rozpaczy związane z tymi dwoma przedstawionymi tu stanami zagrożeń wywołuje przyjęcie postawy cierpienia, świadomości przeznaczenia i wtajemniczenia, a także otwartości na przyjęcie reguł narzucanej gry i poczucia winy.
W tym źródle odczytać można właśnie owo bohaterstwo, tak mocno odciśnięte w każdym wersie Piosenki Wojaczka. Świat bohaterów, z jakim spotykamy się na kartach poezji tego wspaniałego poety, odkrywa przed nami wydarzenia rozgrywające się w tak zwanym „usymbolizowanym czasie”, w którym „akcje rozgrywają się od świtu, aby jednocześnie dziać się zawsze i codziennie”.
Śmiech w piosence
Przyczyną śmiechu w „Piosence bohaterów II” – śmiechu w obliczu śmierci jest wyjawienie jej prawdziwego imienia. To imię bowiem, w opozycji do imienia śmierci krążącego „ w piśmie powszednich gazet” - zostało odczytane w „szpaltach nieba”. Przeciwieństwo: „pismo powszednich gazet”- „szpalty nieba”, wskazuje tu oczywiście na prawdę i fałsz, a „dziennik nieba” zaś wyjawia „imię prawdziwej śmierci”.
Pierwszy wers Piosenki opowiada o codzienności doświadczania śmierci, o doświadczeniu tego, iż życie jest bytem ku śmierci. Mówi także o innym, niż zamierzony przez oprawców sensie śmierci, który został ujawniony w codziennym przeżywaniu egzystencji. Jeżeli spojrzymy szerzej -na cały wachlarz poetycki Wojaczka to z pewnością dostrzeżemy w nim ową analogię. Odwadze wyzwolonej przez doświadczenie rozpaczy, towarzyszy bowiem nieustannie próba zdobycia suwerenności, a także potwierdzenie swojej autentyczności. Dokonuje się to właśnie w doświadczeniu wewnętrznym, w którym byt staje w obliczu nicości a nie Boga. Tu bowiem śmierć objawia prawdziwe swe imię , a szyderczy zaś śmiech z jałmużny przebijający przeraźliwym swym krzykiem pewne źródło stanowi jednocześnie odpowiedź na spotkanie z prawdziwą śmiercią.
Wojaczek w świecie pozbawionym nadziei, prawdy, nie ustaje w poszukiwaniu ludzkiego wymiaru życia i paradoksalnie odnajduje go w formule zaproponowanej przez Montaigne'a: "Myślenie o śmierci jest myśleniem o wolności". Tę myśl z esejów Montaingne'a notuje w swoim dzienniku i na różne sposoby odtwarza w wielu wierszach, również i w analizowanej tu Piosence bohaterów II:
„[…] tylkośmy umyślnie
W najświeższe szpalty nieba patrzeli: ten dziennik
Wyjawiał nam prawdziwe imię naszej śmierci”
Sentencję Montaingne`a zrozumieć można w tym świetle, iż ten- kto nie boi się śmierci, staje się prawdziwie wolny i dopiero wtedy żyje naprawdę, po ludzku. Kogoś takiego nie zastraszy opresyjna władza ani żaden sąd krzywoprzysięgły (vide Sokrates); co więcej, ktoś taki nie poniży się podłym czynem wobec drugiego człowieka, bo nie lęka się nie tylko utraty pracy, mienia, czy pozycji, ale nawet i utraty życia. Tylko bowiem ktoś taki zdolny jest żyć jak poeta Rafał Wojaczek. . I nie jest to bowiem żadna desperacja, jak uważają niektórzy krytycy, lecz najgłębsza wiara, wiara w wolne życie.
-Świat poezji Rafała Wojaczka jest zawieszony w pustce pomiędzy brakiem a nadmiarem. Wydaje się niedokończony, skazany na niedoistnienie. Wszystko jest w nim pozorne , wyalienowane i bezcelowe. Poznanie prowadzi do negacji swego przedmiotu bądź zbrukania związanych z nim wartości.
Utwór ***Życie roi się od szyb…, z tomiku Nie skończona krucjata- analiza
-Szyba wyznacza granicę między jedną a drugą rzeczywistością; między rzeczywistością a poezją, prowokuje do jej przekroczenia. Wojaczek podejmował liczne próby przeniknięcia szyby, próby kończące się w szpitalu. Doznane okaleczenia były przejawem tych przeniknięć, dowodem transgresji. Towarzyszył im ból, którego celowe wywołanie służy potwierdzeniu realności istnienia. W twórczości autora Sezonu poznanie i uwiarygodnienie jego przedmiotu zawsze spełniają się w cierpieniu. Poeta musi być w odkrywaniu świata „cierpliwym oprawcą”.
Akt erotyczny w poezji Wojaczka
- Odgrywa on niezwykle istotną funkcję poznawczą. Jest on nie tylko penetracją nagości, ale także dążeniem przeniknięcia na drugą stronę, rozumianym jako pójście do kresu.
- Poznanie odwrotnej strony rzeczywistości prowadzi do odkrycia śmierci.
-Pragnieniu zagłębienia tajemnicy seksu towarzyszy usiłowanie transgresji nagości, rozumianej jako pełne otwarcie i przekroczenie zarówno granicy wstydu jak i własnego ciała. (Mówi o tym wiersz Prośba pochodzący z tomiku Nie skończona krucjata).
- Wiersz Prośba mówi też o tym, że ciało istnieje potencjalnie. Jest materią oczekującą nadania dzięki erotyzmowi formy i sensu. Domaga się akceptacji , nawet w bolesnym gwałcie. W dobrowolnej rezygnacji i poniżeniu zostaje uprzedmiotowione i wydane na ofiarę. Męskość i kobiecość nie istnieją autonomicznie, ale jedynie we wzajemnych relacjach dzięki którym zyskują potwierdzenie lub zaprzeczenie.
Czym jest dla poety miłość?
-W wierszu Umiem być ciszą ( z tomiku Sezon) poeta mówi, że miłość jest uobecnieniem siebie i ukochanej osoby, jest „wyświęceniem z ciemności”. Akt miłosny upodabnia się tutaj do boskiego aktu genezyjskiego. Bóg wyprowadził z ciemności i chaosu promienie światła, co stało się początkiem stworzenia świata i człowieka. W utworze tym poeta w podwójnej roli bohatera i podmiotu lirycznego powołuje z ciemnego snu kobietę budząc „dzień uśpiony w jej ciele”. Lepi ją z gliny głodu ożywionej pragnieniem jego zaspokojenia. Czułość nadaje ciału kształt i wyznacza granice prowokujące swoim istnieniem pożądanie.
Kobieta
- W wielu utworach kobieta stanowi uwieńczenie dzieła stworzenia, jest niebem na ziemi, uosabia zarówno kosmos jak i ojczyznę. Może przynieść oczyszczenie, ukoić poczucie winy i rozpaczy zrodzone w kontaktach ze światem. Staje się ona jego centrum, tchnieniem istnienia w martwą dotąd materię. ( Mówi o tym utwór Prolegomena do innej bajki pochodzący z tomiku Sezon).
( W streszczeniu twórczości Wojaczka wspomniałam też o drastycznym opisywaniu kobiety: „po ciele kobiety chodzi się w butach”).
Jacek Łukasiewicz pisze w swoim artykule pt. -Liryka Rafała Wojaczka ,że rym był dla tego poety czymś własnym, wyjątkowym; spełniał wiele funkcji: od uwznioślenia po iranizację. Na rysunek wiersza nakłada się zdanie naturalne, przejrzyste, współrzędne, często ogarniające cały utwór.
- W twórczości Wojaczka można znaleźć także dawne formy gatunkowe np. sonet nieregularnie zrymowany ( *** Ta rzeka). Rygor sonetu został zachowany w takim stopniu, aby mógł się zmieścić w naturalne formie.
- Jednym z najczęściej cytowanych wierszy Wojaczka jest Piosenka z najwyższej wieży. Została w niej ukazana destrukcja metodyczna , dokładna, przeniesiona na kobietę- ukazana w sposób przykładowy:
I przez maszynkę do mielenia mięsa
Przepuszcza oba pośladki I krew
Wiadomo po co rozciera na szkle
I każdy włos jej na czworo rozszczepia
Takie zabiegi analityczne i scholastyczne prowadzą do znalezienia zasady życia, zasady ożywiającej konstrukcji.
- Wierszem , o którym warto pamiętać jest Piosenka o poecie. Należy ją czytać na tle kontestacji z końca lat 60. Wtedy przełamywano gwałtownie normy intymności. Bunt przeciw formom społeczeństwa i jego kultury stawał się wyborem nowego stylu życia.
-Ostatnie utwory poety wyraźnie pokazują, że Wojaczek zdawał sobie sprawę , iż niestosowne jest stawianie na równi życia i słabej poezji. Pragnął on stworzyć dzieło trwałe . Z wielu świadectw wynika, że w jego życiu poezja była zasadniczym celem . Reszta była marna, dostarczała tylko chwilowych ekstaz, przyprawiała o lęk, była trudna do opanowania, prowadziła do konfliktów z otoczeniem i wielu kłopotów ( mówi o tym utwór Rękopis).
- Podsumowując , w poezji Rafała Wojaczka dominują 3 kręgi tematyczne:
-krąg głodu , lęku i samotności, wokół których kumulują się motywy takie jak: śmierć, kobieta, akt seksualny, miłość, niezgoda na świat , w którym przyszło mu żyć ( Piosenka bohaterów II). Poeta używa słów odnoszących się do fizjologii człowieka; w utworach pojawiają się wulgaryzmy.
- Wielu badaczy takich jak Kierc, Łukasiewicz, Kunz uważa , iż w poezji polskiej po wojnie było paru poetów , którzy w różny sposób się buntowali i ginęli tragicznie w młodym wieku: Bursa, Bruno – Milczewski, Stachura, ale żaden jednak z nich nie stworzył poezji tak rygorystycznej, jak Rafał Wojaczek.