Szanowni Państwo
Monografia Wielowymiarowość współczesnej medycyny to zbiór
prac autorów z różnych ośrodków, pozwalających na
omówienie licznych problemów terapeutyczno-pielęgnacyjnych w
interdyscyplinarnej opiece nad pacjentem i w podnoszeniu jego jakości
życia, przybliżenie zadania pracowników ochrony zdrowia w zwalczaniu
agresji i uzależnień, przeanalizowania istoty zagrożeń zawodowych
personelu medycznego i jego roli w promocji zdrowia i edukacji
zdrowotnej oraz zastanowienia się nad problemami etycznymi,
społecznymi i wielokulturowymi w medycynie.
Jesteśmy głęboko przekonani, iż pozwolą one w sposób
jednoznaczny wykazać, że poszanowanie godności pacjenta, dbałość o
zapewnienie mu komfortu bio-psycho-społecznego, bez względu na jego
wiek są, obok procesu leczenia, naczelnym celem działań wszystkich
członków zespołu terapeutycznego.
Wierzymy, że wyzwolą u czytelnika przekonanie, wyrażone
słowami Gordona Thomasa: „Aby zrozumieć drugiego człowieka, należy
go zrozumieć tak, jak gdyby być w jego wnętrzu. Należy patrzeć jego
oczyma, tak by widzieć, jak wygląda jego świat i jak on ocenia siebie.
Zamiast przyglądać mu się z zewnątrz, jak gdyby był jakimś okazem
naukowym, należy umieć przebywać w jego świecie, wnikać w niego po
to, by odczuć od wewnątrz, jak dla niego wygląda życie”.
Tak bowiem powinniśmy traktować naszego pacjenta.
Powinniśmy leczyć jego, a nie jego choroby. Członkowie zespołu
terapeutycznego powinni przenieść punkt koncentracji z objawów
fizycznych lub psychicznych na to, co dzieje się w życiu osoby chorej,
zadając sobie pytania: czy realizuje się w poszczególnych sferach życia?
Jaki jest jej stosunek do siebie i innych? W jaki sposób reaguje na swoje
dolegliwości. Czy pełen optymizmu i wiary podejmuje wysiłek, celem
odzyskania zdrowia, czy też objawia zniechęcenie, smutek, psychiczne
cierpienie? Powinni też podchodzi do chorego indywidualnie, bo jak
twierdzi Albert Camus - Choroba jest klasztorem, który ma swoją regułę.
Wprowadzenie
Rozdział stanowi drobny przyczynek w toczącej się dyskusji wokół sumienia
i jego znaczenia w etyce pielęgniarskiej. Sumienie odgrywa ważne znaczenie w
problematyce związanej z deontologią zawodu, między innymi w lukach prawnych
występujących w procedurach i standardach, z którymi spotyka się pielęgniarka w
pracy, także w sytuacjach, gdy pojawiają się konflikty. Wątki synejdezjologiczne
obejmują głównie: opis sumienia, kształtowanie sumienia i jego podstawowy podział.
Rozdział ukaże wartość odpowiednio uformowanego sumienia w etosie
pielęgniarskim. W tym celu zostanie podjęty opisu etosu pielęgniarskiego, aby na jego
tle zaznaczyć rolę sumienia, jego wartość oraz znaczenie w rzeczywistości zawodowej
pielęgniarek. W realizacji wyżej wymienionych celów zostanie wykorzystana metoda
analizy tekstów źródłowych.
Czy się to uda i w jakim stopniu sami Czytelnicy ocenią?
O etosie
Etos ma swoją odmienną konotację niż pojęcie etyka, jak podają encyklopedie
jest to forma moralności stanowiąca system obyczajów, nakazów, zakazów, tradycji
lub po prostu norm, charakterystycznych dla danej grupy społecznej, np. zawodowej.
Wobec tego nie należy etosu bezpośrednio kojarzyć synonimicznie, np. z etyką
zawodową. Etos jest realizacją przyjętego układu norm moralnych specyficznych dla
danej społeczności, nie tyle jednostki, a grupy. Etos może obejmować nie tylko daną
grupę zawodową, ale też i szerszą wspólnotę osób, np. etos chrześcijański, etos
rycerski, etos służby zdrowia, etos sportowca, podróżnika, polarnika i innych.
Stanisław Witek zaznacza, że jest wyrazem realnych możliwości albo
idealnych tendencji postępowania ludzi poszczególnych epok lub kultur. Może
stanowić normę postępowania praktycznego, nie będąc jednak pełnym wyrazem
właściwej normy moralnej w sensie absolutnym, wobec tego wymaga nieustannej
kontroli, a gdy zachodzi potrzeba korekty, np. poprzez wychowanie moralne[1].
Mały słownik etyczny stwierdza, że etos jest to:
[…] - styl, sposób życia postawa danej grupy społecznej wyróżnionej z uwagi
na całokształt wyznawanych i realizowanych w praktyce wartości, szczególnie
moralnych i obyczajowych [2].
Zatem etos, to całość moralnych postaw, reakcji i zachowań dla danej
jednostki, przypisanej do konkretnego modelu obyczajowości, ukształtowanej pod
wpływem dominowania jednej z wartości, np. wierności, miłości, honoru. Termin ten
odnosi się do grup społecznych, nie zaś do jednostek [3].
16
Etyka to dyscyplina teoretyczna mająca charakter normatywny, a etos jest
terminem opisowym z obszaru socjologii kultury, albo też konkretnej moralności
społecznej. Wobec tego może jednak stanowić normę postępowania, mimo że nie jest
wyrazem normy w sensie absolutnym [4].
W kwestii etosu i etyki wypowiedziała się Anna Nawrocka, która swoje
stanowisko w tej kwestii oparła na opinii M. Ossowskiej [5] oraz T. Stycznia [6].
Autorka ta zaznaczyła wieloznaczność pojęcia etos oraz jego wyraźne odniesienie do
grup zawodowych, funkcjonujących w ramach zawodów medycznych. Nawrocka w
kontekście etosu medycznego, a w odniesieniu do pielęgniarskiego stwierdziła, że:
Uważam, iż pod pojęciem „etos” rozumiemy określoną moralność oraz
znamienne postawy moralno-etyczne będące afirmacją określonych wartości i
charakteryzujące grupę zawodową pracowników zawodów medycznych [7].
Reasumując, refleksje wokół etosu, trzeba zaakcentować trafność ujęcia
ostatniego, iż etos medyczny i pielęgniarski to konkretna moralność charakteryzująca
medyków, głównie lekarzy oraz pielęgniarki, w którego kreowaniu (konstytuowaniu)
istotną rolę odgrywa sumienie. Etos pielęgniarski jest obecnie pod dużym wpływem:
humanizmu, personalistycznego podejście do osoby, do jej godności jako wartości
wsobnej oraz pod wpływem prawa naturalnego z jego niezmiennym nakazem;
czynienia dobra, a unikania zła, a więc zasadą synderezy. W interesującym nas etosie
nie bez znaczenia będzie miała mentalność, moralność hipokratesowska, a wyrażona
poprzez powszechnie znane: Primum non nocere, Salus aegroti lex esto [8].
O sumieniu
Rozumienie sumienia zestawimy z ujęciem trzech autorytetów z zakresu
synejdezjologii, by po jego (sumieniu) podziale i ukazaniu sposobów formowania
sumienia odnieść go do etosu zawodowego pielęgniarki, a pośrednio całej służby
zdrowia. Przeglądając liczne definicje, opisy i wypowiedzi o sumieniu trudno podać
jedne uniwersalne ujęcie tego bardzo złożonego zjawiska moralnego, wyznaczającego
i oceniającego nasze postępowanie indywidualne, ale też i zawodowe. Zanim
nakreślimy własne rozumienie sumienia odwołamy się do badaczy w zakresie
synejdezjologii [9].
Koncepcja Tadeusza Ślipki
Prof. Ślipko stwierdza, że "sumienie" w języku polskim ma kilka znaczeń:
W znaczeniu etycznym używa się tego słowa czasami do wyrażenia
zbiorowych sądów, czyli moralnej opinii publicznej.[…] Z tego też powodu w miejsce
terminu "sumienie" równie dobrze można by się posłużyć terminem "świadomość
moralna społeczeństwa" lub "ludzkości"[10].
Sumienie dokonuje jakiegoś określenia własnych konkretnych aktów, w
kategoriach dobra i zła moralnego, zwraca się albo ku aktom zamierzonym, ale jeszcze
niespełnionym, albo ku już dokonanym [11]. Sumienie włada osobą, "dyryguje"
człowiekiem, narzuca, co mamy czynić w sposób apodyktyczny, nie znosi sprzeciwu.
Przedstawia się jako "prawo", jest dla podmiotu moralnego (osoby) normą, wyznacza
drogę postępowania. Sumieniu ujawnia i uszczegóławia cały ciężar gatunkowy
moralnej treści człowieka, ale też i grup społecznych, np. pielęgniarek. Jest normą
obowiązującą bezwzględnie:
Wartość sumienia w praktyce pielęgniarskiej
Dobrze ukształtowane sumienie, tj. prawe, pewne oraz przeduczynkowe, w
sytuacji gdy zdecydowanie dominuje w naszym życiu moralnym, spełnia funkcję nie
tylko subiektywnej normy moralnej, ale też może przyjąć postać absolutnej normy
moralnej. Wówczas staje się wiarygodnym wyznacznikiem prawa moralnego, a więc
naszego postępowania. Ta ostania zależność jest wprost proporcjonalna do stopnia
uformowanego sumienia, a więc im w nas więcej właściwego sumienia, tym więcej
pewności, że czynimy dobro moralne oczywiście zgodne z prawem moralnym.
Również w zgodzie z dobrze stanowionym prawem pozytywnym, w tym też i
zawodowym.
O znaczeniu sumienia w praktyce medycznej wypowiada się Tadeusz Ślipko
stwierdzając, że jednostkowe osądy moralne (w tym też sumienie lekarza, pielęgniarki
oraz pozostałych pracowników służby zdrowia) stanowią niezbywalny przywilej, ale
też i ciężar poszczególnych osób. Słusznie zauważa, że na ten teren żadna etyka
wkroczyć nie może, albowiem etyka - jako teoria moralności – może podejmować
ustalenia, postulaty, zalecenia, wzorce, których spełnienie ułatwia działającym
podmiotom moralnym (w tym lekarzom i pielęgniarkom) utrzymanie na właściwej
22
moralnej drodze formowanie osądów sumienia. Jego zdaniem (Ślipki) postulat
humanizmu w stosunku do homo patiens – osoby w potrzebie, chorej, cierpiącej – jest
punktem wyjścia w etyce medycznej i pielęgniarskiej [30].
Ponieważ cierpienie wraz z zagrożeniem życia odsłania uczucie bezradności
u homo patiens, wyzwala chęć obrony, a czasem agresji, z którą w pierwszym
nasileniu podrywie, kulminacji osoba pielęgnująca spotyka się bezpośrednio. Często
jest to pielęgniarska, która stoi najbliżej łóżka chorego. W praktyce szpitalnej,
hospicyjnej, w opiece społecznej lekarz jest zawiadamiany przede wszystkim przez
pielęgniarkę o stanie chorego, jego zwątpieniu, załamaniu, o niepokoju wewnętrznym
związanym z przebiegiem ciężkiej choroby.
Prof. Ślipko jest świadom faktu, że w walce z cierpieniem i chorobą
nakładają się różne „interesy”. Bywa, że obiektywne warunki ograniczają możliwości
niesienia ulgi cierpiącemu w chorobie. W tej trudnej, moralnie ambiwalentnej sytuacji
jest miejsce na właściwe sumienie lekarza i pielęgniarki. Autor ten stawia nam postulat
internalizacji głoszący, że autentyczne, a więc moralnie cenne i chwalebne
funkcjonowanie sumienia jest możliwe pod warunkiem, że naczelne drogowskazy
humanizmu i aksjologicznego personalizmu zostaną zinternalizowane [31].
W podręczniku akademickim Etyka w pracy pielęgniarskiej czytamy, że
sumienie pielęgniarki jest subiektywną i ostateczną normą moralności, wówczas gdy
przyjmuje postać prawego, pewnego i przeduczynkowego [32].
Reasumując rozważania wokół sumienia i jego wartości w zawodzie
pielęgniarskim warto zaakcentować znaczenie formacji, czyli podkreślić fakt, że
największy wpływ na jego wartość miało wychowanie w dzieciństwie oraz młodości,
ważna też była i jest edukacja zawodowa. Aktualnie kształcenie pielęgniarek przyjęło
formę studiów pielęgniarskich pierwszego i drugiego stopnia. W programie studiów
m.in. są zajęcie i wykłady z etyki zawodu pielęgniarki. Trudno nie wspomnieć o
Kodeksie zawodowym pielęgniarki i położnej RP z roku 2003. Jest tam miejsce także
dla istotnej roli sumienia, jako czynnika decyzyjnego w działaniu pielęgniarki i
położnej.
Sumienie towarzyszy w modelu podejmowania decyzji w pracy zawodowej
pielęgniarki [33]. Wspomina o nim prof. Irena Wrońska, która sprowadza go głównie
do dwóch czynników warunkujących procesy decyzyjne w czynnościach
pielęgniarskich:
1. Czynniki merytoryczne związane ze stanem zdrowotnym podopiecznych.
2. Czynniki osobowe związane z orientacją moralną.
Podstawowymi czynnikami merytorycznymi są sytuacje i potrzeby człowieka
jako jednostki związane z zachowaniem jego zdrowia i życia. Z kolei do czynników
osobowych, rzutujących na cały proces podejmowania decyzji, zalicza się zwykle
poziom wiedzy i umiejętności. Ważne są tutaj i orientacje moralne, które kierują
życiem osobistymi i zawodowym pielęgniarek, i wpływają na ich postawy oraz
podejmowanie decyzji [34].
Sumienie odgrywa ważną rolę w procesie decyzyjnym pielęgniarki, a także w
sytuacji występujących konfliktów aksjologicznych. Istotna jest ocena decyzji
powziętej w wyniku przyjętego modelu operacji podjętego i realizowanego działania w
pracy zawodowej w ramach rozpatrywanego pielęgniarstwa. Należy wziąć pod uwagę
podobne sytuacje, gdy występowały zbliżone konflikty wartości, wówczas należy
podjąć odpowiednie modyfikacje standardów w praktyce pielęgniarskiej.
Podsumowanie
Rola sumienia w etyce pielęgniarskiej
23
Rozdział opisał etos pielęgniarski, w którym ważną rolę odgrywa właściwe
uformowane sumienie. Przybliżył naukę o sumieniu trzech autorytetów
synejdezjologicznych (Ślipki, Stycznia, Szostka). W oparciu o ich dorobek
filozoficzno-etyczny, został w nim wypracowany opis sumienia, jako: skomplikowany
układ zjawisk psychicznych, wewnętrznych, rzutujących na naszą moralność, w którym
istotną rolę odgrywa wartościujący sąd rozumu z czynnikiem wolitywnym, tj.
naturalnym chceniem czynienia dobra oraz empatycznym, ujętym głównie poprzez
uwrażliwiające uczucie troski i opieki nad drugim człowiekiem i sobą samym.
Rozdział podkreślił potrzebę udziału wrażliwego sumienia personelu
medycznego (pielęgniarek) w codziennej pracy z chorym, dopuszczanie sumienia do
głosu w procesie decyzyjnym, gdy zachodzi takowa potrzeba.
Książka W drodze do brzegu życia, której częścią jest niniejszy rozdział
adresowana jest do ludzi, którym leży na sercu dobra jakość świadczeń medycznopielęgniarskich.
W konkluzji końcowej trzeba podkreślić, że nawet właściwie
uformowane sumienie stanowi, mimo wszystko, subiektywną normę moralną. Z tej
racji, nie może ono podważać, czy też zastępować prawo stanowione ujęte w
standardach, procedurach zawartych np. w Ustawie o zawodach pielęgniarki i położnej
[35] albo w Kodeksie etyki zawodowej pielęgniarki i położnej Rzeczypospolitej
Polskiej, czy wielu pozostałych przepisów związanych z wykonywaniem zawodu
pielęgniarki. Sumienie jest dobrym uzupełnieniem w występujących ewentualnych
lukach tegoż prawa zawodowego lub gdy zachodzą sytuacje konfliktowe. Nigdy
sumienie nie może stać i nie stoi w sprzeczności z prawem (także zawodowym), chyba
że jest ono ustanowione błędnie, wtedy mówmy o tzw. prawie drakońskim, z którym w
demokracjach personalistycznych raczej się nie spotykamy. Sumienie współgra z
dobrym prawem, jest właściwym jego interpretatorem.
Odwołując się do zasady: primum non nocere możemy jednoznacznie
stwierdzić, że w imię tej zasady sumienie stanowi dobre wsparcie w kształtowaniu
etosu pielęgniarskiego, realizowanego w życiu zawodowym pielęgniarki. Tego
pielęgniarkom i całej służbie zdrowia należy życzyć.
Piśmiennictwo
1. Witek S.: Encyklopedia Katolicka. T: IV. Lublin, 1983, 1196.
2. Jedynak S.: Mały słownik etyczny. Bydgoszcz, 1999, 71.
3. Podsiad A., Woliński Z.: Mały słownik terminów i pojęć filozoficznych.
Warszawa 1983; 95.
4. Podsiad A.: Mały słownik terminów i pojęć filozoficznych. Warszawa, 2001,
242.
5. Ossowska M.: Etos rycerski i jego odmiany. Warszawa, 2000, 7.
6. Styczeń T.: Wprowadzenie do etyki. Lublin, 1993, 265.
7. Nawrocka A.: Etos w zawodach medycznych. Kraków, 2008, 11.
8. Co jest tłumaczone jako: po pierwsze nie szkodzić, zdrowie chorego
najważniejszym prawem.
9. O synejdezjologii, czyli nauce sumieniu sporo się dowiemy w Zarysie etyki
ogólnej autorstwa prof. Tadeusza Ślipki na s. 367-394, wyd. IV Kraków 2004;
tam m.in. spotkamy się z sumieniem jako normą subiektywną działania
moralnego oraz z zagadnieniami: (i) sumienie a moralna praktyka człowieka, (